Pełny tekst orzeczenia

54/1/B/2014

POSTANOWIENIE
z dnia 28 stycznia 2014 r.
Sygn. akt Ts 92/13

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Mirosław Granat – przewodniczący
Stanisław Rymar – sprawozdawca
Stanisław Biernat,

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 1 lipca 2013 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Bydgoszczy,

p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 11 marca 2013 r. (data nadania) Parafia Ewangelicko-Augsburska w Bydgoszczy (dalej: skarżąca) zakwestionowała zgodność art. 40 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 13 maja 1994 r. o stosunku Państwa do Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. Nr 73, poz. 323, ze zm.; dalej: ustawa z 1994 r.) z art. 87 ust. 1 Konstytucji.
Postanowieniem z 1 lipca 2013 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu wniesionej skardze. Trybunał stwierdził, że skarga nie spełnia przesłanki, o której mowa w art. 47 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). Jak podkreślił, postanowienie Sądu Najwyższego o odmowie przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania, z którym skarżąca wiąże naruszenie przysługujących jej konstytucyjnych praw, nie zawiera ostatecznego rozstrzygnięcia o tych prawach, wydanego na podstawie art. 40 ust. 1 pkt 4 ustawy z 1994 r. Ponadto, Trybunał ustalił, że skargę konstytucyjną złożono po terminie, który upłynął 2 maja 2012 r., co wobec brzmienia art. 46 ust. 1 ustawy o TK również uzasadniało odmowę nadania skardze dalszego biegu. W ocenie Trybunału skarga nie spełnia też warunku określonego w art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK, ponieważ z art. 87 ust. 1 Konstytucji nie wynikają żadne prawa lub wolności, które podlegałyby ochronie w trybie skargi konstytucyjnej. Trybunał uznał również za niedopuszczalne rozpatrzenie zarzutu naruszenia art. 25 Konstytucji – sformułowanego „z ostrożności procesowej” – ze względu na jego hipotetyczny charakter.
Na powyższe postanowienie skarżąca złożyła zażalenie, w którym podnosi, że wniesiona skarga konstytucyjna ma związek z postanowieniem Sądu Najwyższego o odmowie przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania, „utrwalającym dotychczasową, niekonstytucyjną linię orzecznictwa”. Skarżąca twierdzi nadto, że art. 87 ust. 1 Konstytucji jest prawidłowym wzorcem kontroli, ponieważ „ma ona oczywisty interes prawny w tym, by orzeczenia sądowe w sprawach o przywrócenie na jej rzecz prawa własności nieruchomości przejętych w okresie totalitaryzmu przez państwowe jednostki organizacyjne, zapadały na podstawie przepisów ustawy (…), a nie na podstawie zawężającego treść (…) ustawy, orzecznictwa Sądu Najwyższego (…)”. Zdaniem skarżącej odmowa nadania jej skardze dalszego biegu „jedynie dlatego, że skorzystała z środka odwoławczego, jakim jest skarga kasacyjna – ma wyraźnie charakter represyjny (…)”. Dodaje przy tym, że „możliwość wniesienia skargi konstytucyjnej po wyczerpaniu trybu dwuinstancyjnego jest prawem uprawnionego – nie może zamykać drogi do możliwości wcześniejszego skorzystania z nadzwyczajnych środków odwoławczych”. Ponownie – „z ostrożności procesowej” – skarżąca zarzuca naruszenie art. 25 Konstytucji przez zaskarżony przepis.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 36 ust. 4 w zw. z art. 49 ustawy o TK skarżącemu przysługuje prawo wniesienia zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. Trybunał, w składzie trzech sędziów, rozpatruje zażalenie na posiedzeniu niejawnym (art. 25 ust. 1 pkt 3 lit. b in fine w zw. z art. 36 ust. 6 i 7 ustawy o TK). Na etapie rozpoznania zażalenia Trybunał bada przede wszystkim, czy wydając zaskarżone postanowienie, prawidłowo stwierdził istnienie przesłanek odmowy nadania skardze dalszego biegu.
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego kwestionowane postanowienie jest prawidłowe, a argumenty przytoczone w zażaleniu nie podważają ustaleń przedstawionych w tym orzeczeniu i dlatego nie zasługują na uwzględnienie.
Odnosząc się do zarzutów postawionych w zażaleniu, Trybunał zwraca uwagę, że skarżąca jako ostateczne orzeczenie w swojej sprawie nieprawidłowo wskazała postanowienie Sądu Najwyższego o odmowie przyjęcia jej skargi kasacyjnej do rozpoznania. Orzeczenie to ma charakter formalny i nie zostało oparte na zaskarżonym przepisie. Orzeczeniem, które ostatecznie ukształtowało sytuację prawną skarżącej i zostało wydane na podstawie przepisu, z którym skarżąca wiąże naruszenie swoich konstytucyjnych praw, jest – co zaznaczył Trybunał w postanowieniu z 1 lipca 2013 r. – wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 10 stycznia 2012 r. (sygn. akt V ACa 224/12). Co prawda, wskutek odmowy przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania wyrok sądu apelacyjnego nie został wzruszony, jednak z tą okolicznością nie można łączyć –jak to czyni skarżąca – utrwalenia, czy też potwierdzenia, zawartego w tym wyroku rozstrzygnięcia. Z postanowienia Sądu Najwyższego wynika bowiem jedynie to, że skarga kasacyjna nie spełniała przesłanek określonych w art. 3989 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) i dlatego nie zasługiwała na przyjęcie do rozpoznania. Przedstawione względy przemawiają – jak słusznie stwierdził Trybunał w zaskarżonym postanowieniu – za odmową nadania dalszego biegu skardze.
Należy zauważyć, że – wbrew odmiennemu poglądowi skarżącej – brak obowiązku wyczerpania nadzwyczajnych środków zaskarżenia działa na korzyść skarżącego. Skarżący nie jest postawiony przed „nonkonformistycznym wyborem: skarga konstytucyjna, czy skarga kasacyjna”. Może, choć nie ma takiego obowiązku, korzystać równolegle ze skargi kasacyjnej (której przesłanki, o czym przekonała się skarżąca, są wąsko określone) oraz ze skargi konstytucyjnej (która ma inne od skargi kasacyjnej cele). Do czasu zakończenia postępowania przed Sądem Najwyższym postępowanie przed Trybunałem Konstytucyjnym ulega zawieszeniu na podstawie art. 177 § 1 pkt 1 k.p.c. w zw. z art. 20 ustawy o TK. Skutkiem rozpoznania skargi kasacyjnej może być bowiem uchylenie ostatecznego orzeczenia – w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji i art. 46 ust. 1 ustawy o TK, co stanowi podstawę odmowy nadania dalszego biegu wniesionej skardze konstytucyjnej.
Należy podkreślić, że skarżąca miała możliwość złożenia skargi konstytucyjnej w terminie trzech miesięcy od doręczenia jej prawomocnego orzeczenia sądu drugiej instancji, lecz z możliwości tej nie skorzystała (wniosła skargę po terminie), dlatego z uwagi na jasne brzmienie art. 46 ust. 1 ustawy o TK Trybunał słusznie odmówił nadania jej skardze dalszego biegu.
Trybunał stwierdza też, że niedopuszczalne jest rozpatrzenie zarzutu naruszenia art. 25 Konstytucji, zgłoszonego w zażaleniu „z ostrożności procesowej”, ze względu na jego hipotetyczny charakter.

Wobec powyższego Trybunał Konstytucyjny nie uwzględnił zażalenia.