628/6/B/2014
POSTANOWIENIE
z dnia 15 grudnia 2014 r.
Sygn. akt Ts 185/14
Trybunał Konstytucyjny w składzie:
Leon Kieres – przewodniczący
Wojciech Hermeliński – sprawozdawca
Zbigniew Cieślak,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 8 października 2014 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej M.S.,
p o s t a n a w i a:
nie uwzględnić zażalenia.
UZASADNIENIE
W skardze konstytucyjnej wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 8 lipca 2014 r. M.S. (dalej: skarżący) wystąpił o zbadanie zgodności art. 65 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. z 2014 r. poz. 101, ze zm.; dalej: k.p.c.) z art. 2, art. 7 oraz art. 45 ust. 1 Konstytucji.
Zdaniem skarżącego brak ograniczenia zdolności procesowej osób, które nie zostały ubezwłasnowolnione, ale w wypadku których zachodzą przesłanki ubezwłasnowolnienia, oraz brak możliwości wyznaczenia dla nich pełnomocnika z urzędu lub kuratora naruszają ich prawo do sprawiedliwego rozpoznania sprawy. Skutkują bowiem prowadzeniem postępowań w stosunku do strony, która nie jest w stanie odpowiednio kierować swoimi sprawami. W przekonaniu skarżącego narusza to zasadę, zgodnie z którą organy państwa powinny działać w sposób chroniący prawa jednostki (wynikającą z art. 2 i art. 7 Konstytucji) oraz prawo do sprawiedliwego rozpoznania sprawy przez sąd (art. 45 ust. 1 Konstytucji).
Postanowieniem z 8 października 2014 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. Zasadniczym powodem wydania takiego rozstrzygnięcia było ustalenie, że skarżący wniósł ją z naruszeniem terminu określonego w art. 46 ust. 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). Postanowienie sądu drugiej instancji zostało mu bowiem doręczone 25 października 2013 r. Po upływie 88 dni – 21 stycznia 2014 r. – skarżący złożył wniosek o ustanowienie dla niego pełnomocnika z urzędu w celu sporządzenia skargi konstytucyjnej, co spowodowało zawieszenie biegu terminu do wniesienia tej skargi. Pełnomocnik skarżącego otrzymał pismo o wyznaczeniu go na pełnomocnika z urzędu 25 kwietnia 2014 r. i od tego momentu pozostały mu dwa dni na złożenie skargi. Termin, o którym mowa w art. 46 ust. 1 ustawy o TK, upłynął więc 27 kwietnia 2014 r. Tymczasem skarga konstytucyjna została wniesiona 8 lipca 2014 r., a więc z przekroczeniem ustawowego terminu o 72 dni.
Niezależnie od powyższego Trybunał stwierdził, że skarżący nie uprawdopodobnił naruszenia swoich konstytucyjnych wolności i praw przez zakwestionowany przepis. Z orzeczeń wydanych w jego sprawie wyraźnie wynika, że orzekające w jego sprawie sądy brały pod uwagę nie tylko to, iż skarżący nie został ubezwłasnowolniony, ale brały pod uwagę również jego zachowanie i zdolność dbania o swoje interesy. Dysponowały więc instrumentami pozwalającymi na ocenę stanu zdrowia skarżącego i możliwości występowania przez niego w postępowaniu, a także – gdyby stwierdziły, że istnieją ku temu podstawy – mogły zwrócić skarżącemu uwagę na celowość ustanowienia pełnomocnika procesowego. Ponadto Trybunał Konstytucyjny przypomniał, że art. 2 i art. 7 Konstytucji nie mogą stanowić samodzielnych wzorców kontroli przepisów zakwestionowanych w skardze konstytucyjnej. Nie zawierają one bowiem gwarancji konstytucyjnych wolności i praw, których ochronie służy skarga.
Zażalenie na powyższe postanowienie wzniósł pełnomocnik skarżącego. Zarzucił w nim naruszenie art. 48 ust. 2 zdanie drugie ustawy o TK przez jego niezastosowanie. Według niego z przepisu tego wynika, że w wypadku złożenia przez skarżącego wniosku o ustanowienie pełnomocnika z urzędu w celu wniesienia skargi konstytucyjnej trzymiesięczny termin do złożenia tego środka rozpoczyna swój bieg dopiero w momencie wyznaczenia pełnomocnika. Pełnomocnik skarżącego stwierdził więc, że termin do wniesienia skargi został zachowany. Ponadto pełnomocnik zaznaczył, że również pozostałe okoliczności przedstawione w uzasadnieniu postanowienia z 8 października 2014 r. nie mogą przemawiać za odmową nadania skardze dalszego biegu. Wskazał, że w jego przekonaniu skarga konstytucyjna spełniała wszystkie wymogi wskazane w art. 47 ust. 1 ustawy o TK. Podkreślił ponadto, że nawet jeśli przyjąć, iż przedmiotem skargi konstytucyjnej nie może być zarzut naruszenia art. 2 i art. 7 Konstytucji, to może nim być zarzut niezgodności zakwestionowanego przepisu z art. 45 ust. 1 Konstytucji.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 36 ust. 4 w związku z art. 49 ustawy o TK skarżącemu przysługuje prawo wniesienia zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Na etapie rozpoznania zażalenia Trybunał Konstytucyjny bada w szczególności, czy w wydanym postanowieniu prawidłowo stwierdził istnienie przesłanek odmowy nadania skardze dalszego biegu. Oznacza to, że Trybunał Konstytucyjny analizuje te zarzuty sformułowane w zażaleniu, które mogą podważyć trafność ustaleń przyjętych za podstawę zaskarżonego postanowienia, i do tego ogranicza rozpoznanie tego środka odwoławczego.
W ocenie Trybunału Konstytucyjnego w rozpatrywanym zażaleniu skarżący nie przedstawił żadnych argumentów, które podałyby w wątpliwość przesłanki odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej, przedstawione w postanowieniu z 8 października 2014 r. Trybunał stwierdza, że zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, a zażalenie nie zasługuje na uwzględnienie.
Trybunał słusznie przyjął w szczególności, że skarga konstytucyjna została wniesiona z naruszeniem ustawowego terminu do jej złożenia. Prawidłowo zastosował również art. 48 ust. 2 ustawy o TK. Wbrew temu, co twierdzi skarżący, z powyższego przepisu nie wynika bowiem, że termin do wniesienia skargi konstytucyjnej biegnie dopiero od momentu ustanowienia pełnomocnika z urzędu i że nie wlicza się do niego okresu, jaki upłynął od doręczenia skarżącemu ostatecznego rozstrzygnięcia w sprawie, która legła u podstaw złożenia skargi konstytucyjnej, do złożenia przez niego wniosku o ustanowienie pełnomocnika z urzędu. Użyte w art. 48 ust. 2 ustawy o TK sformułowanie, że termin do wniesienia skargi konstytucyjnej „nie biegnie” do czasu rozpoznania przez sąd wniosku o ustanowienie pełnomocnika z urzędu, oznacza bowiem zawieszenie, nie zaś przerwanie biegu tego terminu, który zgodnie z art. 46 ust. 1 ustawy o TK rozpoczyna się w momencie doręczenia skarżącemu prawomocnego wyroku, ostatecznej decyzji lub innego ostatecznego rozstrzygnięcia w jego sprawie. Pogląd ten został ugruntowany zarówno w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego (zob. np. postanowienia TK z: 25 listopada 1998 r., Ts 92/98, OTK ZU nr 3/1999, poz. 46; 12 listopada 1998 r., Ts 96/98, OTK ZU nr 6/1998, poz. 107; 2 września 1999 r., Ts 7/99, OTK ZU nr 6/1999, poz. 128; 29 stycznia 2002 r., Ts 137/01, OTK ZU nr 1/B/2002, poz. 105; 19 marca 2003 r., Ts 27/03, OTK ZU nr 2/B/2003, poz. 157), jak i w doktrynie (zob. np. R. Balicki, Skarga konstytucyjna jako pismo procesowe, [w:] Skarga konstytucyjna, red. J. Trzciński, Warszawa 2000, s. 168; M. Hauser, Odesłania w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym, Warszawa 2006, s. 183–184).
Jak wielokrotnie podkreślał Trybunał Konstytucyjny, taka interpretacja art. 48 ust. 2 ustawy o TK znajduje oparcie zarówno w brzmieniu tego przepisu, jak i w konieczności zapewnienia równego traktowania skarżących korzystających z usług wybranych przez nich adwokatów lub radców prawnych oraz skarżących korzystających z pomocy prawnej udzielanej z urzędu. Przyjęcie, że termin do wniesienia skargi konstytucyjnej biegnie na nowo od rozstrzygnięcia wniosku o ustanowienie adwokata lub radcy prawnego z urzędu, prowadziłoby do sytuacji, w której w wypadku osób samodzielnie ustanawiających pełnomocnika do sporządzenia skargi konstytucyjnej ryzyko zbyt późnego zwrócenia się do adwokata lub radcy prawnego zawsze obciążałoby skarżącego, zaś w wypadku osób występujących do sądu o ustanowienie pełnomocnika z urzędu zwłoka w złożeniu wniosku nie miałaby żadnego znaczenia. Ponadto przyjęte przez Trybunał rozumienie art. 48 ust. 2 ustawy o TK dąży do zapobieżenia próbom przedłużenia terminu do wniesienia skargi konstytucyjnej przez składanie nieuzasadnionych wniosków o ustanowienie pełnomocnika z urzędu (zob. np. postanowienia TK z 25 listopada 1998 r., Ts 92/98, OTK ZU nr 3/1999, poz. 46 oraz 2 września 1999 r., Ts 7/99, OTK ZU nr 6/1999, poz. 128). Ma także podstawy w literalnej wykładni tego przepisu. Gdyby bowiem ustawodawca przewidział, że termin do wniesienia skargi konstytucyjnej ulega przerwaniu, to omawiany przepis wskazywałby, że od daty ustanowienia pełnomocnika z urzędu termin ten biegnie na nowo (zob. np. postanowienie TK z 19 marca 2003 r., Ts 27/03 i cytowane tam orzecznictwo).
Trybunał prawidłowo uznał więc, że w niniejszej sprawie zdarzeniem rozpoczynającym bieg terminu do wniesienia skargi konstytucyjnej było doręczenie skarżącemu postanowienia Sądu Okręgowego w Szczecinie – Wydział VIII Gospodarczy z 22 października 2013 r. (sygn. akt VIII Gz 216/13), co nastąpiło 25 października 2013 r. Bieg terminu uległ zawieszeniu w momencie złożenia przez skarżącego wniosku o ustanowienie dla niego pełnomocnika z urzędu w celu sporządzenia skargi (21 stycznia 2014 r., po upływie 88 dni) i wznowił swój bieg po doręczeniu pełnomocnikowi pisma o wyznaczeniu go na pełnomocnika skarżącego z urzędu, co nastąpiło 25 kwietnia 2014 r. Termin do wniesienia skargi upłynął więc 27 kwietnia 2014 r. Skarga została zaś wniesiona 8 lipca 2014 r., a więc z przekroczeniem ustawowego terminu do jej złożenia o 72 dni.
Ponadto w zakwestionowanym postanowieniu Trybunał stwierdził, że skarżący nie uprawdopodobnił naruszenia swoich konstytucyjnych wolności i praw przez zakwestionowany przepis. Orzekające w jego sprawie sądy miały bowiem możliwość oceny jego zdolności do dbania o swoje interesy w postępowaniu oraz – gdyby stwierdziły, że skarżący nie jest w stanie samodzielnie prowadzić swoich spraw – mogły zwrócić mu uwagę na celowość ustanowienia pełnomocnika. Nie znalazły jednak ku temu podstaw. W zażaleniu skarżący w ogóle nie odniósł się do tego ustalenia. Zaznaczył jedynie, że wskazana okoliczność nie może przemawiać za odmową nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu, a skarga spełnia wszystkie wymogi określone w art. 47 ust. 1 ustawy o TK. Trybunał stwierdza, że w zakwestionowanym postanowieniu prawidłowo uznał, iż nieuprawdopodobnienie przez skarżącego naruszenia swoich konstytucyjnych praw i wolności przez zakwestionowany przepis również stanowi podstawę odmowy nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu w niniejszej sprawie (na podstawie art. 49 w związku z art. 36 ust. 3 i art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK).
Jednocześnie w zażaleniu skarżący nie zakwestionował ustalenia, że art. 2 i art. 7 nie mogą być samodzielnymi wzorcami kontroli konstytucyjności przepisów zaskarżonych w skardze. Poprzestał jedynie na stwierdzeniu, że nawet gdyby się z nim zgodzić, to Trybunał i tak mógłby rozpoznać zarzut naruszenia art. 45 ust. 1 Konstytucji. Trybunał, w obecnym składzie, stwierdza, że również w tym zakresie zakwestionowane postanowienie jest prawidłowe.
Wziąwszy powyższe okoliczności pod uwagę, Trybunał Konstytucyjny nie uwzględnił zażalenia wniesionego na postanowienie o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.