Pełny tekst orzeczenia

455/5/B/2014

POSTANOWIENIE
z dnia 18 lipca 2014 r.
Sygn. akt Ts 290/13

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Leon Kieres,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Przedsiębiorstwa Komunikacyjno-Spedycyjnego Tychy Sp. z o.o. w sprawie zgodności:
art. 36 ust. 1 i 3 w zw. z art. 49 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.) z art. 45 ust. 1 w zw. z art. 190 ust. 5 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej z 31 października 2013 r. sporządzonej przez pełnomocnika z urzędu Przedsiębiorstwa Komunikacyjno-Spedycyjnego Tychy Sp. z o.o. (dalej: skarżąca) zakwestionowana została zgodność z Konstytucją art. 36 ust. 1 i 3 w zw. z art. 49 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). Zaskarżonym przepisom ustawy o TK skarżąca zarzuciła, że są niezgodne z art. 45 ust. 1 w zw. z art. 190 ust. 5 Konstytucji. W szczególności skarżąca zakwestionowała wskazane jako przedmiot skargi przepisy ustawy o TK w zakresie, w jakim „uniemożliwia[ją] wnoszącemu skargę konstytucyjną jej rozpatrzenie poprzez pozbawienie go prawa do wstępnego rozpoznania skargi przez właściwy sąd (Trybunał Konstytucyjny)”.
Skarga konstytucyjna została wniesiona w związku z następującą sprawą. Skarżąca wystąpiła ze skargą konstytucyjną do Trybunału przeciwko art. 175 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2012 r. poz. 270, ze zm.; dalej: p.p.s.a.), któremu zarzuciła niezgodność z art. 2, art. 45 ust. 1, art. 77 ust. 2 oraz art. 176 ust. 1 Konstytucji. Postanowieniem z 5 listopada 2012 r. (Ts 334/11, OTK ZU nr 1/B/2013, poz. 101) Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej skarżącej. W uzasadnieniu tego orzeczenia Trybunał stwierdził, że zakwestionowany przepis p.p.s.a. nie był podstawą prawną orzeczenia w sprawie, w związku z którą skarżąca wystąpiła ze skargą. Ponadto Trybunał podniósł, że skarżąca nie wykazała związku zachodzącego między treścią wydanego wobec niej orzeczenia a konstytucyjnymi wolnościami i prawami wskazanymi jako podstawa skargi. Zażalenie skarżącej na postanowienie o odmowie nadania dalszego biegu skardze nie zostało uwzględnione (postanowienie TK z 31 stycznia 2013 r., Ts 334/11, OTK ZU nr 1/B/2013, poz. 102).
Uzasadniając zarzuty analizowanej skargi konstytucyjnej, skarżąca wyjaśniła, że naruszenie prawa do sądu (właściwej procedury) upatruje w dopuszczeniu przez ustawodawcę do wstępnego rozpoznania skargi przez Trybunał orzekający w jednoosobowym składzie. Jej zdaniem narusza to wymóg określony w art. 190 ust. 5 Konstytucji, zgodnie z którym każde orzeczenie Trybunału powinno zapaść większością głosów. W dalszej części uzasadnienia skarżąca odwołała się do kilku judykatów Trybunału, w których zostały poddane analizie elementy treściowe konstytucyjnego prawa do sądu, związane z formalizmem procesowym, rzetelnością i sprawiedliwością procedury oraz orzekaniem przez sąd właściwy. Skarżąca podkreśliła też, że wady powyższego rozwiązania ustawy o TK nie sanuje rozpoznanie zażalenia przez trzyosobowy skład Trybunału.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji każdy, czyje konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone, ma prawo wnieść skargę konstytucyjną w sprawie zgodności z Konstytucją ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o jego wolnościach, prawach lub obowiązkach określonych w Konstytucji. Warunkiem skorzystania ze skargi konstytucyjnej jest uczynienie jej przedmiotem tego przepisu, który był podstawą prawną ostatecznego orzeczenia sądu lub organu administracji publicznej, wydanego w sprawie skarżącego, a jednocześnie doprowadził do naruszenia wskazanych w skardze konstytucyjnej praw lub wolności. Uprzednie zastosowanie kwestionowanego przepisu wobec skarżącego musi więc prowadzić do wydania orzeczenia, które spowodowało bezpośrednią ingerencję w sferę jego praw podmiotowych. Obowiązkiem skarżącego, wynikającym z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK, jest przy tym wskazanie, w jaki sposób zakwestionowane unormowanie naruszyło przysługujące mu konstytucyjne prawa lub wolności. Prawidłowe wykonanie powyższego obowiązku nabiera szczególnego znaczenia w związku z zasadą wyrażoną w art. 66 ustawy o TK. Zgodnie z nią Trybunał – orzekając – jest związany granicami skargi konstytucyjnej. Oznacza to, że formułując zarzut niekonstytucyjności kwestionowanych przepisów, skarżący określa – w sposób wiążący dla Trybunału – podstawę skargi, a więc unormowania Konstytucji, które mają stanowić wzorzec kontroli przepisów zaskarżonych w skardze konstytucyjnej. Wskazując określone prawa lub wolności skarżący powinien przedstawić szczegółowe argumenty, uprawdopodobniające tezę o niezgodności przedmiotu skargi z przepisami Konstytucji, które prawa te statuują.
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego w analizowanej sprawie wskazana wyżej przesłanka dopuszczalności skargi konstytucyjnej nie została spełniona.
Skarżąca określiła podstawę skargi, odwołując się do unormowań wynikających z art. 45 ust. 1 w zw. z art. 190 ust. 5 Konstytucji. W ocenie Trybunału tak określona podstawa nie jest jednak adekwatna ani do przepisów uczynionych przedmiotem skargi, ani do orzeczeń, z wydaniem których skarżąca połączyła zarzuty niekonstytucyjności.
Zdaniem Trybunału przyjęta przez skarżącą interpretacja art. 79 ust. 1 Konstytucji, związana z funkcjonalnym, szerokim rozumieniem pojęcia „ostateczne orzeczenie sądu”, prowadzi do błędnych konkluzji odnośnie do ustrojowej kwalifikacji Trybunału Konstytucyjnego. Należy bowiem podkreślić, że włączenie do zakresu tej przesłanki skargi także orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego podjętych w ramach wstępnej kontroli skargi w żadnym razie nie upoważnia jeszcze do rozciągnięcia na Trybunał zakresu zastosowania innych unormowań ściśle odnoszących się do sądów (w rozumieniu Konstytucji). Nie oceniając w tym miejscu zasadności dokonanego przez skarżącą pełnego odniesienia do postępowania przed Trybunałem ustaleń wynikających z dotychczasowej linii orzeczniczej, a dotyczących prawa do sądu i standardów sprawiedliwej procedury sądowej, stwierdzić należy, że wskazany przez skarżącą sposób naruszenia art. 45 ust. 1 Konstytucji jest niezasadny i to w stopniu oczywistym.
Skarżąca upatruje naruszenie prawa do sądu w rozwiązaniu ustawowym, zgodnie z którym w toku wstępnej kontroli skargi konstytucyjnej postanowienie o odmowie nadania skardze dalszego biegu podejmowane jest przez jednego sędziego Trybunału (art. 49 w zw. z art. 36 ust. 1 i 3 ustawy o TK). Jej zdaniem wadliwości tego rozwiązania nie sanuje przy tym unormowanie ustawowe, w którym przewidziany jest trzyosobowy skład Trybunału do orzekania o zażaleniu skarżącego wniesionym na postanowienie o odmowie nadania skardze dalszego biegu (art. 36 ust. 6 w zw. z art. 25 ust. 1 pkt 3 lit. b ustawy o TK). Skarżąca konfrontuje kwestionowane przepisy ustawy o TK z art. 190 ust. 5 Konstytucji, który stanowi: „Orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego zapadają większością głosów”.
Zdaniem Trybunału stanowisko skarżącej w tym zakresie opiera się jednak na błędnym rozumieniu zakresu zastosowania wskazanego przepisu Konstytucji. Art. 190 ust. 5 Konstytucji odnosi się bowiem do orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego wydawanych w toku merytorycznej kontroli konstytucyjności i legalności norm prawnych. Świadczy o tym również jego umiejscowienie w systematyce art. 190 Konstytucji – bezpośrednio po unormowaniach dotyczących charakteru prawnego, ogłaszania i skutków orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego (art. 190 ust. 1-4 Konstytucji). Tym samym należy przyjąć, że poza zakresem zastosowania art. 190 ust. 5 Konstytucji pozostają rozstrzygnięcia podejmowane przez Trybunał w fazie wstępnej kontroli skargi konstytucyjnej, przesądzającej dopiero o dopuszczalności poddania kontroli merytorycznej unormowań zakwestionowanych przez skarżącego. W tym też zakresie większa była swoboda prawodawcy regulującego tryb tego etapu postępowania w ustawie, o której mowa w art. 197 Konstytucji, tj. w ustawie o TK. Pogląd zgodny z powyższym stanowiskiem Trybunału prezentowany jest również w doktrynie prawa konstytucyjnego, która w pełni aprobuje dopuszczalność podejmowania przez Trybunał w składzie jednoosobowym, na etapie wstępnej kontroli, rozstrzygnięć innych niż merytoryczne (por. L. Jamróz, Skarga konstytucyjna. Wstępne rozpoznanie, Białystok 2011, s. 50).

Biorąc powyższe pod uwagę, na podstawie art. 49 w zw. z art. 36 ust. 3 i art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK, Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze dalszego biegu.