Pełny tekst orzeczenia

546/6/B/2014

POSTANOWIENIE

z dnia 4 grudnia 2014 r.

Sygn. akt Ts 291/12



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Andrzej Rzepliński – przewodniczący

Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz – sprawozdawca

Zbigniew Cieślak,



po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 14 lutego 2013 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej M.J.,



p o s t a n a w i a:



nie uwzględnić zażalenia.



UZASADNIENIE



W skardze konstytucyjnej wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 26 listopada 2012 r. (data nadania) M.J. (dalej: skarżący), reprezentowany przez adwokata z urzędu, zakwestionował zgodność art. 482 § 2 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555, ze zm.; dalej: k.p.k.) z art. 2 w związku z art. 45 ust. 1 oraz art. 176 ust. 1 Konstytucji.

Skarżący zarzucił, że zaskarżony przepis, dzięki zawartemu w nim sformułowaniu „[sąd] uzna”, umożliwia sądowi podejmowanie arbitralnych decyzji. Jest on zatem sprzeczny z zasadami określonymi w art. 2, art. 45 ust. 1 i art. 176 ust. 1 Konstytucji, tj. zasadą demokratycznego państwa prawnego i zasadą prawa do rozpoznania sprawy w dwóch instancjach przez niezależny i bezstronny sąd.

Postanowieniem z 14 lutego 2013 r. (doręczonym pełnomocnikowi 19 lutego 2012 r.) Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Zasadniczym powodem odmowy było przekroczenie terminu do wniesienia skargi. Skarżący nie uwzględnił bowiem okresu, w którym wyznaczony przez Okręgową Radę Adwokacką w Katowicach (dalej: ORA w Katowicach) adwokat sporządzał opinię o braku podstaw do wystąpienia ze skargą konstytucyjną. Ponadto Trybunał uznał, że zarzuty skargi są oczywiście bezzasadne.

W zażaleniu z 25 lutego 2013 r., sporządzonym przez pełnomocnika, skarżący w całości zaskarżył postanowienie Trybunału, zarzucając naruszenie art. 46 ust. 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) oraz błąd w ustaleniach faktycznych prowadzący do uznania skargi za oczywiście bezzasadną. Skarżący wniósł o uwzględnienie zażalenia i skierowanie sprawy do rozpoznania na rozprawie. Zdaniem skarżącego okres, w którym wyznaczony adwokat sporządzał opinię o braku podstaw do wniesienia skargi konstytucyjnej, „nie powinien być wliczany do ogólnego terminu, w którym skarga konstytucyjna powinna zostać skierowana do Trybunału”. Odnosząc się zaś do przyjętej przez Trybunał oczywistej bezzasadności zarzutów, skarżący podniósł, że wskazane w postanowieniu Trybunału gwarancje procesowe w postaci pisemnego uzasadnienia oraz instancyjnej kontroli, nie zapewniają w jego sprawie właściwej konkretyzacji użytego przez ustawodawcę zwrotu „uzna nieobecność (…) za usprawiedliwioną”. Konstrukcja zakwestionowanego przepisu pozwala – zdaniem skarżącego – na przyjęcie „»nieusprawiedliwienia« nieobecności oskarżonego (obwinionego) na rozprawie bez postawienia jasnych kryteriów sposobu usprawiedliwienia”.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



1. W myśl art. 36 ust. 4 w związku z art. 49 ustawy o TK skarżącemu przysługuje prawo wniesienia zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Trybunał, w składzie trzech sędziów, rozpatruje zażalenie na posiedzeniu niejawnym (art. 25 ust. 1 pkt 3 lit. b w związku z art. 36 ust. 6–7 i z art. 49 ustawy o TK). W szczególności bada, czy wydając zaskarżone postanowienie, prawidłowo stwierdził istnienie przesłanek odmowy nadania skardze dalszego biegu. Oznacza to, że na etapie rozpoznania zażalenia Trybunał analizuje przede wszystkim te zarzuty, które mogą podważyć trafność ustaleń przyjętych za podstawę zaskarżonego rozstrzygnięcia.

Trybunał, w niniejszym składzie, stwierdza, że zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, a zarzuty zażalenia nie podważają podstaw odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.



2. W złożonym środku zaskarżenia skarżący nie wyjaśnił, dlaczego okres, w którym ustanowiony przez ORA w Katowicach adwokat sporządzał opinię o braku podstaw do wniesienia skargi konstytucyjnej, „nie powinien być wliczany do ogólnego terminu, w którym skarga konstytucyjna powinna zostać skierowana do Trybunału”. Skarżący nie przedstawił żadnych merytorycznych argumentów uzasadniających naruszenie art. 46 ust. 1 ustawy o TK, tym samym jego subiektywna opinia nie podważa ustaleń Trybunału. Należy przypomnieć, że stanowisko zajęte przez Trybunał w postanowieniu z 14 lutego 2013 r., wynika z przyjętej przez ten organ wykładni art. 48 ust. 2 ustawy o TK. Interpretując ten przepis, Trybunał uwzględnia konieczność równego traktowania skarżących, którzy samodzielnie ustanowili pełnomocnika do sporządzenia skargi, i skarżących, którzy otrzymali pomoc prawną z urzędu.

Trybunał stwierdza zatem, że w postanowieniu z 14 lutego 2013 r. prawidłowo ustalił, że skoro adwokat wnoszący skargę konstytucyjną, nie uwzględnił okresu, w którym jego poprzednik sporządzał opinię o braku podstaw do skorzystania z tego środka prawnego, to wniósł ją do Trybunału z przekroczeniem terminu określonego w art. 46 ust. 1 ustawy o TK.



3. Na uwzględnienie nie zasługują także pozostałe zarzuty sformułowane w zażaleniu. Skarżący twierdzi, że wskazane przez Trybunał gwarancje procesowe „nie zapewniają w jego sprawie właściwej konkretyzacji użytego przez ustawodawcę zwrotu [niedookreślonego]”. Skarżący nie bierze jednak pod uwagę funkcji, jakie pełnią instrumenty prawne wskazane w postanowieniu. Jak orzekł Trybunał w wyroku z 16 stycznia 2006 r.: „uzasadnienie sądowe pełni następujące funkcje: wymusza samokontrolę sądu, który musi wykazać, że orzeczenie jest materialnie i formalnie prawidłowe oraz odpowiada wymogom sprawiedliwości; dokumentuje argumenty przemawiające za przyjętym rozstrzygnięciem; jest podstawą kontroli zewnętrznej przez organy wyższych instancji; służy indywidualnej akceptacji orzeczenia; umacnia poczucie zaufania społecznego i demokratycznej kontroli nad wymiarem sprawiedliwości; wzmacnia bezpieczeństwo prawne” (SK 30/05, OTK ZU nr 1/A/2006, poz. 2). W wyroku z 2 października 2006 r. Trybunał stwierdził natomiast, że: „uzasadnienie pozwala kontrolować orzeczenia, zwłaszcza wtedy gdy ich podstawą były pojęcia ocenne. Zapobiega to dowolności i arbitralności. Uzasadnienie pełni ważną rolę nawet wówczas, gdy orzeczenie nie podlega kontroli. Dzięki informacjom zawartym w uzasadnieniu uczestnicy postępowania, a także potencjalne strony przyszłych postępowań, mogą uzyskać obraz funkcjonowania pewnych mechanizmów procesowych i ocenić szanse powodzenia w konkretnej sprawie. W ten sposób realizuje się kolejny wymóg sprawiedliwości proceduralnej, a mianowicie – przewidywalność rozstrzygnięć sądowych” (SK 34/06, OTK ZU nr 9/A/2006, poz. 118). Trybunał przypomina również, że funkcją środków odwoławczych jest kontrola prawidłowości podjętego rozstrzygnięcia. W zażaleniu na postanowienie Sądu Rejonowego w Tychach – II Wydział Karny z 7 marca 2012 r. (sygn. akt II W 2/12) skarżący przedstawił zarzuty, a sąd – co istotne – je rozpoznał.

W kontekście przytoczonych argumentów nie można zgodzić się ze skarżącym, że zakwestionowany w skardze przepis, dzięki użytemu w nim sformułowaniu „[sąd] uzna”, umożliwia sądowi podejmowanie arbitralnych decyzji. Dlatego też w postanowieniu z 14 lutego 2013 r. Trybunał Konstytucyjny zasadnie ustalił, że sformułowane w skardze zarzuty niekonstytucyjności art. 482 § 2 k.p.k. są oczywiście bezzasadne.



Mając na względzie to, że zażalenie nie podważa podstaw odmowy nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu, Trybunał Konstytucyjny – na podstawie art. 49 w związku z art. 36 ust. 7 ustawy o TK – orzekł jak w sentencji.