Pełny tekst orzeczenia

262/4/B/2014

POSTANOWIENIE
z dnia 2 lipca 2014 r.
Sygn. akt Ts 326/11

Trybunał Konstytucyjny w składzie:




Maria Gintowt-Jankowicz – przewodnicząca


Teresa Liszcz – sprawozdawca


Stanisław Rymar,


po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 18 lipca 2013 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej S.G.,

p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej z 29 listopada 2011 r., sporządzonej przez pełnomocnika z urzędu, skarżący – S.G. zakwestionował zgodność z Konstytucją przepisów zamieszczonych w dwóch aktach normatywnych. Wobec art. 3 ust. 1, art. 8 ust. 1 oraz art. 38 ust. 1, 3 i 4 ustawy z dnia 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej (Dz. U. z 2013 r. poz. 182; dalej: u.p.s.) oraz § 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 24 lipca 2006 r. w sprawie zweryfikowanych kryteriów dochodowych oraz kwot świadczeń pieniężnych z pomocy społecznej (Dz. U. Nr 135, poz. 950; dalej: rozporządzenie) skarżący sformułował zarzut niezgodności z art. 67 ust. 2 Konstytucji.
Postanowieniem z 18 lipca 2013 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze dalszego biegu. W uzasadnieniu tego orzeczenia Trybunał stwierdził, że skarżący nie dopełnił – przewidzianego w art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) – wymogu wskazania sposobu, w jaki zakwestionowane w skardze unormowania naruszyły przysługujące mu konstytucyjne prawa lub wolności. Skarżący postawił zarzut niezgodności zaskarżonych przepisów u.p.s. oraz rozporządzenia z art. 67 ust. 2 Konstytucji, nie wykazał jednak, że to w ich treści tkwiła rzeczywista przyczyna normatywna zarzucanego naruszenia przysługujących mu praw. Argumentacja skargi nie doprowadziła też do wykazania, że jedynym środkiem usunięcia zarzucanego stanu niezgodności z Konstytucją jest właśnie derogacja zaskarżonych przepisów. Zdaniem Trybunału skarżący nie sprecyzował również, jakiej treści przysługujące mu konkretne konstytucyjne prawo podmiotowe doznało naruszenia wskutek zastosowania zakwestionowanych przepisów u.p.s. i rozporządzenia. Trybunał zwrócił uwagę, że tego rodzaju konkretyzacja jest konieczna w sytuacji, gdy ustrojodawca nie określił w sposób ostateczny treści gwarantowanego adresatom prawa, odsyłając zakres i formy korzystania z niego do ustawy zwykłej. Taka zaś sytuacja miała miejsce właśnie w odniesieniu do art. 67 ust. 2 Konstytucji. Ponadto Trybunał zauważył, że skarżący, kwestionując mechanizm ustalania wysokości świadczenia udzielanego osobie wymagającej pomocy, nie uwzględnił ustawowego wymogu skorelowania udzielanych świadczeń z możliwościami pomocy społecznej.
Na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego skarżący wniósł zażalenie. W jego uzasadnieniu podtrzymał argumenty przedstawione w skardze konstytucyjnej. Podkreślił zwłaszcza wadliwość stanowiska (wyrażonego w wydanym w jego sprawie wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego), zgodnie z którym „potrzeby osób korzystających z pomocy społecznej powinny zostać uwzględnione, jeżeli odpowiadają celom i mieszczą się w możliwościach pomocy społecznej”. Zdaniem skarżącego stanowisko powyższe jest sprzeczne z udzielaną przez Państwo gwarancją korzystania z pomocy społecznej. Tymczasem, stosownie do treści art. 67 ust. 2 Konstytucji, Rzeczpospolita zapewnia obywatelowi prawo do zabezpieczenia społecznego, którego zakres określa ustawa. Odwołanie się w treści u.p.s. do kryterium ekonomicznej kondycji organu pomocy społecznej prowadzi zaś do naruszenia zasady równości wobec prawa przez zróżnicowane taktowanie osób starających się o pomoc, zamieszkujących w różnych regionach kraju, co uzależnia potencjalnych świadczeniobiorców od zasobności gminy.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zasadniczą przesłanką odmownego rozstrzygnięcia Trybunału było stwierdzenie, że skarżący nie wykazał w skardze merytorycznej niezgodności treści zakwestionowanych przepisów i unormowań Konstytucji, które wyrażają konkretne podmiotowe prawa lub wolności skarżącego. W tym zakresie zażalenie nie dostarczyło argumentów, które podważyłyby powyższe stanowisko Trybunału. Ponownie trzeba podkreślić, że skarżący, formułując swoje zarzuty, pominął kluczowy dla stosowania unormowań zaskarżonej ustawy art. 3 ust. 4 u.p.s. W odniesieniu do tego właśnie przepisu sformułował argumenty zawarte w zażaleniu. Tymczasem, jak to już wskazał Trybunał w zaskarżonym postanowieniu, przepisu tego skarżący nie uczynił przedmiotem skargi konstytucyjnej.
Niezależnie od powyższej okoliczności trzeba ponownie podnieść, że w złożonej skardze skarżący nie odniósł kwestionowanych przepisów do innymi unormowań u.p.s., determinujących ostateczny wymiar świadczeń przyznawanych w ramach pomocy społecznej w konkretnym przypadku. Tego rodzaju powiązanie było zaś w istocie niezbędne do wykazania, że właśnie w treści przepisów będących przedmiotem skargi tkwi przyczyna zarzucanego naruszenia konstytucyjnych wolności i praw, a jej usunięcie możliwe jest wyłącznie przez derogację zaskarżonych unormowań. O ostatecznym kształcie prawa przyznanego przez ustawodawcę decyduje bowiem dopiero norma prawna dekodowana na podstawie wszystkich przepisów u.p.s., mających zastosowanie w sytuacji, w jakiej znalazł się skarżący.

Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę, Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że zasadnie odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.