Sygn. akt V CK 308/04
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 2 grudnia 2004 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Iwona Koper (przewodniczący)
SSN Jan Górowski (sprawozdawca)
SSN Zbigniew Kwaśniewski
Protokolant Ewa Zawisza
w sprawie z powództwa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa
przeciwko A.K. i J.K.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 2 grudnia 2004 r.,
kasacji pozwanych od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 9 grudnia 2003 r., sygn. akt [...],
oddala kasację i odstępuje od obciążenia pozwanych
kosztami postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Strona powodowa Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa
wystąpiła w postępowaniu nakazowym o zasądzenie od pozwanych małżonków
A.K. i J.K. solidarnie kwoty 41 962,18 zł, z ustawowymi odsetkami z tytułu
nienależytego wykonania umowy o spłatę zrestrukturyzowanego długu. Nakazem
zapłaty z dnia 29 marca 2001 r. Sąd Okręgowy w J. powództwo uwzględnił. W
zarzutach pozwani podnieśli, że nie byli w stanie wywiązać się z tej umowy na
skutek spadku cen produktów rolnych, a nadto zgłosili zarzut przedawnienia
roszczenia.
Wyrokiem z dnia 28 stycznia 2003 r. Sąd Okręgowy w J. utrzymał w całości
nakaz zapłaty w mocy. Sąd ustalił, że w dniu 1 lutego 1991 r. Bank Spółdzielczy
zawarł z pozwanymi umowę o kredyt w kwocie 380 000 000 (starych) zł na
produkcję drobiu. Kredyt ten został udzielony na okres od lutego do grudnia 1991 r.,
na warunkach określonych w umowie kredytowej i regulaminie. W dniu 10 marca
1992 r. strony zawarły aneks do tej umowy, zgodnie z którym wprowadzono
kwartalną kapitalizację odsetek od kredytu. Następnie Bank Spółdzielczy zbył
wierzytelność przysługującą mu do pozwanych na rzecz Banku. S.A., działającego
w imieniu i na rzecz funduszu restrukturyzacji i oddłużenia rolnictwa.
Następnie w dniu 10 lipca 1992 r. została zawarta umowa pomiędzy
Bankiem. S.A. a Ministrem Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej występującym
w imieniu Skarbu Państwa, będącego dysponentem funduszu restrukturyzacji
i oddłużenia rolnictwa, na mocy której bank wykupił wierzytelność w stosunku do
pozwanych.
W dniu 10 listopada 1992 r. została zawarta umowa pomiędzy Bankiem
Spółdzielczym a Bankiem. S.A., w wyniku której Bank Spółdzielczy zobowiązał się
do prowadzenia obsługi zrestrukturyzowanego długu. W dniu 16 lutego 1993 r.
pomiędzy pozwanymi a Bankiem Spółdzielczym, działającym w imieniu Banku.
S.A., reprezentującym fundusz restrukturyzacji i oddłużenia rolnictwa, została
zawarta umowa o spłatę zrestrukturyzowanego długu.
3
W umowie tej określono wysokość zadłużenia pozwanych na kwotę 27 120,39 zł,
które miało zostać spłacone w ratach półrocznych z odsetkami do dnia
1 października 1997 r. Uzgodniono także, że Bank kredytujący podejmie czynności
egzekucyjne po powstaniu zadłużenia przeterminowanego z tytułu nie spłacenia rat
długu i należnych odsetek. Bank zastrzegł sobie również prawo do postawienia
tego długu w stan natychmiastowej wymagalności, w wypadku nie zrealizowania
przez pozwanych planu naprawczego.
Pozwani nie dotrzymali warunków tej umowy i w związku z tym Bank
Spółdzielczy wypowiedział im ją oraz wezwał do zapłaty całości zadłużenia. W toku
procesu pozwani przyznali, że ich zadłużenie z tytułu zrestrukturyzowanego długu
wynosi kwotę 15 699,49 zł, a z tytułu odsetek kwotę 26 262,69 zł.
Według oceny Sądu Okręgowego dochodzone roszczenie jest uzasadnione
na podstawie art. 720 k.c. Jego zdaniem takie okoliczności, jak polityka organów
państwa zezwalająca na bezcłowy przywóz drobiu, spadek cen na ten produkt, czy
też upadłość Banku Spółdzielczego nie mogły zwolnić pozwanych z zapłaty
przedmiotowego długu. Wyraził także pogląd, że roszczenie strony powodowej nie
uległo przedawnieniu, gdyż jego termin wynosi 10 lat, a samo roszczenie stało się
wymagalne dopiero w chwili wypowiedzenia umowy z dnia 16 II 1993 r., co
nastąpiło pismem z dnia 22 czerwca 1995 r.
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 9 grudnia 2000 r. oddalił apelację
pozwanych, podzielając ocenę faktyczną i prawną sprawy. Zauważył, że do zadań
Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa należy wspieranie inwestycji
w przetwórstwie rolno-spożywczym i usługach na rzecz rolnictwa, zgodnie z ustawą
z dnia 24 grudnia 1993 r. o utworzeniu Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji
Rolnictwa (Dz.U. z 1994 r, nr 1, poz. 2 ze zm., dalej „ustawą”), a realizuje je między
innymi przez dopłaty do oprocentowanych kredytów bankowych. W zakresie tych
działań Agencja wykonuje zadania administracji rządowej gospodarczej, a tym
samym nie można przyjąć, aby dochodzone roszczenie było związane
z prowadzoną przez Agencję działalnością gospodarczą. Jego zdaniem bez
znaczenia dla dochodzonego przez powódkę roszczenia była kwestia, czy pozwani
prowadzili działalność gospodarczą i na jakie cele kredyt został zużyty, skoro
4
ustawodawca w art. 118 k.c. posłużył się kryterium podmiotu, któremu roszczenie
przysługuje. Stwierdzając też, że rozłożenie świadczenia na raty nie czyni go
okresowym, uznał 10-letni termin przedawnienia jako odnoszący się do
przedmiotowego roszczenia.
Pozwani w kasacji opartej na podstawie naruszenia prawa materialnego, a to
art. 118 k.c. i art. 10c i d ustawy, oraz na naruszeniu prawa procesowego, które
wywarło wpływ na wynik sprawy, tj. art. 299 k.p.c., wnieśli o uchylenie
zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Obowiązek wskazania dowodów niezbędnych dla rozstrzygnięcia sprawy
obciąża strony. Sąd został jedynie wyposażony w uprawnienie (a nie w obowiązek)
dopuszczenia dalszych jeszcze nie wskazanych przez żadną ze stron dowodów.
Kieruje się przy tym własną oceną, czy zebrany w sprawie materiał jest, czy też nie,
dostateczny do jej rozstrzygnięcia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia
24 października 1996 r., III CKN 6/96, OSNC 1997, nr 3, poz. 29.). Jeżeli wniosek
o przesłuchanie stron, jak w rozpoznawanej sprawie, nie został zgłoszony, sąd nie
ma obowiązku prowadzenia tego dowodu nawet wtedy, gdy odmawia wartości
dowodowej dokumentom złożonym przez stronę (por. wyrok Sądu Najwyższego
z dnia 10 listopada 1998 r., I PKN 425/98, OSNAPiUS 1999, nr 24, poz. 790).
Nieprzeprowadzenie z urzędu dowodu z przesłuchania stron nie może stanowić
skutecznej podstawy odwoławczej (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia
7 lutego 2001 r., V CKN 176/00 nie publ.). Już z tych względów zarzut obrazy art.
299 k.p.c. był chybiony.
Poza tym wniosek o przeprowadzenie dowodu z przesłuchania stron na
skonkretyzowane okoliczności powinni pozwani złożyć już w zarzutach od nakazu
zapłaty i to pod rygorem utraty możliwości skutecznego jego zgłoszenia w dalszym
toku postępowania (art. 493 § 1 k.p.c.). Jeżeli więc pozwani mieli zamiar podnosić,
że występują w sprawie okoliczności faktyczne, które mogłyby prowadzić do
umorzenia całości lub części dochodzonej należności na podstawie art. 10c ustawy,
to także zarzut ten powinni już wtedy podnieść i udowodnić, że wystąpili z takim
wnioskiem (art. 10e ustawy). Tymczasem nawet nie wykazywali, że nie mogli go
5
zgłosić wcześniej, ani że potrzeba jego powołania powstała później (art. 495 §
3 k.p.c.).
Wprawdzie od początku procesu pozwani wskazywali jako przyczyny nie
wykonania umowy niewłaściwą, ich zdaniem, politykę rolną, odmowę udzielenia im
przez Bank Spółdzielczy dalszych kredytów, sprzedaż przez komornika na licytacji
kurnika, jedynego źródła dochodu i ciężką chorobę pozwanego, niemniej
okoliczności te były podnoszone przede wszystkim na uzasadnienie zarzutu
sprzeczności żądania z zasadami współżycia społecznego i wniosku o zwolnienie
od kosztów sądowych. Zasadność tego zarzutu nie mogła być w postępowaniu
kasacyjnym rozważana ze względu na brak powołania w kasacji art. 5 k.c. Z drugiej
strony sami pozwani wskazywali, że stanowiąca źródło zobowiązania umowa z dnia
16 lutego 1993 r. o spłatę zrestrukturyzowanego długu, była dla nich korzystna,
gdyż rozkładała zadłużenie na okres 5 lat i eliminowała 84 % stopę odsetek, na
odsetki stałe 5 % od kwoty długu pozostałej do spłaty.
W uzasadnieniu zarzutu obrazy art. 118 k.c. skarżący podnieśli, że do
dochodzonego roszczenia nie miał zastosowania 10-letni termin przedawnienia,
gdyż jest ono związane z prowadzoną przez Agencję działalnością gospodarczą
i w związku z tym uległo przedawnieniu w terminie 3-letnim. Pomimo jednak, że
część tej należności (w kwocie 26 262 zł) to odsetki kapitałowe, tego zarzutu nie
uzasadniali okresowością tego świadczenia. Z tego względu brak było podstawy do
rozważania tej kwestii.
Istota dokonanego ustawą z dnia 28 lipca 1990 r. o zmianie ustawy - Kodeks
cywilny (Dz.U. Nr 55, poz. 231) przeobrażenia instytucji przedawnienia roszczeń
wyrażała się zastąpieniem funkcjonującego dotychczas pojęcia roszczeń
występujących w stosunkach między jednostkami gospodarki uspołecznionej, które
podlegają państwowemu arbitrażowi gospodarczemu, pojęciem roszczeń
związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej. Doszło wtedy także do
zmiany konstrukcyjnej art. 118 k.c. polegającej na ograniczeniu normy określającej
ogólne terminy przedawnienia zastrzeżeniem „jeżeli przepis szczególny nie stanowi
inaczej”. Oznacza to, że ustawodawca przewiduje i dopuszcza wyjątki w każdej
wyszczególnionej kategorii roszczeń podlegających przedawnieniu. Tak więc
6
w przyjętym obecnie w kodeksie cywilnym systemie terminów przedawnienia
podstawowym jest termin 10-letni; stanowi on zasadę, od której już w treści art. 118
k.c. ustawodawca wprowadził wyjątki. Unormował nim bowiem, że wyróżnione
przedmiotowo roszczenia o świadczenia okresowe oraz zawiązane prowadzeniem
działalności gospodarczej przedawniają się z upływem lat trzech. Dopiero od takiej
reguły, jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, mogą zajść dalsze
odstępstwa, polegające na skróceniu, ewentualnie na przedłużeniu , terminu
przedawnienia (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 21 października 1994 r.,
III CZP 136/94, OSNC 1995, nr 2 , poz. 38).
Jak wynika z ustaleń, źródło dochodzonej wierzytelności stanowiła umowa o spłatę
zrestrukturyzowanego długu z dnia 16 lutego 1993 r., która została przejęta przez
powódkę po funduszu restrukturyzacji i oddłużenia rolnictwa na podstawie art. 12
ust. 1 ustawy. Powódka, skoro wtedy nie istniała, to nie mogła podejmować
w związku zawarciem tej umowy żadnych czynności. Już z tego względu nietrafny
jest pogląd, że przedmiotowe roszczenie ma związek z działalnością gospodarczą
Agencji. Dochodzenie takich roszczeń jest natomiast realizacją ciążącego na
Agencji obowiązku wynikającego z art. 12 tej ustawy. Utworzony na podstawie art.
31 ustawy z dnia 31 stycznia 1989 r. o Narodowym Banku Polskim (Dz.U. nr 4, poz.
22 ze zm.) i działający na zasadach określonych rozporządzeniem Rady Ministrów
z dnia 11 czerwca 1992 r. w sprawie zasad funkcjonowania oraz źródeł zasilania
Funduszu Restrukturyzacji i Oddłużenia Rolnictwa (Dz.U 1992 r., Nr 49, poz. 222
ze zm.) fundusz restrukturyzacji i oddłużenia rolnictwa nigdy działalności
gospodarczej nie prowadził. W judykaturze wyjaśniono, że działalność gospodarczą
wyróżnia kilka cech charakterystycznych, a mianowicie: fachowość,
podporządkowanie regułom opłacalności lub zasadzie racjonalnego
gospodarowania, działanie na własny rachunek, powtarzalność działań,
uczestnictwo w obrocie gospodarczym, podporządkowanie zasadom gospodarki
rynkowej (por. np. uzasadnienia uchwał siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia
18 czerwca 1991 r., III CZP 117/ 91, OSNCP 1992 r. nr 5, poz. 65 i z dnia 14 marca
1995 r. III CZP 6/95, OSNC 1995, nr 5, poz. 72). Podkreślono jednak, że ocena
czy danej działalności można przypisać cechy działalności gospodarczej, zależy od
okoliczności konkretnej sprawy. Roszczenie może bowiem nie pozostawać
7
w związku z działalnością gospodarczą, choć osoba której przysługuje taką
działalność prowadzi (por. uchwałę siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia
14 maja 1998 r., III CZP 12/98, OSNCP 1998, nr 10, poz. 151).
Tymczasem Agencja prowadzi działalność na rzecz restrukturyzacji
i modernizacji rolnictwa. Wykonuje zadania ustawowe w oparciu między innymi
o dotacje budżetowe i z tego względu jej dochody są wolne od podatku
dochodowego od osób prawnych. Nie można zatem jej działalności zakwalifikować
jako działalności podporządkowanej regułom działalności rynkowej. Działalność
Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa nie jest zatem działalnością
gospodarczą w rozumieniu art. 118 k.c.
Z tych względów kasacja uległa oddaleniu (art. 193 12
k.p.c.).