Sygn. akt II CK 225/04
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 9 grudnia 2004 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Henryk Pietrzkowski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Mirosław Bączyk
SSN Marian Kocon
Protokolant Anna Banasiuk
w sprawie z powództwa Miasta i Gminy K.
przeciwko Stowarzyszeniu Rozwoju G.
o wydanie i zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 9 grudnia 2004 r.,
kasacji strony pozwanej
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 12 listopada 2003 r., sygn. akt [...],
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia
o kosztach postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 12 listopada 2003 r. oddalił apelację
pozwanego Stowarzyszenia od wyroku Sądu Okręgowego w P. z dnia 27 lutego
2003 r., nakazującego wydanie Miastu i Gminie K. urządzeń zaopatrzenia w wodę
we wsi G. o dł. 37.520 mb, przyłączy wodociągowych do posesji w liczbie 756 sztuk
oraz stacji wodociągowej.
Według dokonanych ustaleń Społeczny Komitet Budowy Wodociągu
Wiejskiego w G., po uzyskaniu niezbędnych pozwoleń oraz decyzji
administracyjnych, zawarł w dniu 5 czerwca 1992 r. z Urzędem Miasta i Gminy w K.
umowę na wykonanie robót związanych z budową wodociągu. W protokole odbioru
robót z dnia 29 grudnia 1994 r. Komisja powołana przez Urząd Miasta i Gminy K.
zaznaczyła, że Urząd ten przejmuje do eksploatacji i użytkowania ujęcie
wodociągowe wraz z siecią do czasu zarejestrowania w Sądzie Stowarzyszenia
Rozwoju G., a następnie przekaże przejętą inwestycję do eksploatacji przez to
Stowarzyszenie. Udział Gminy i Urzędu Wojewódzkiego w kosztach budowy
wyniósł 39,72 %. Po zarejestrowaniu Stowarzyszenia, w dniu 1 marca 1996 r.
zawarta została między Gminą K. a Stowarzyszeniem na okres 5 lat umowa na
prowadzenie eksploatacji urządzeń wodnych. Po zakończeniu umowy
Stowarzyszenie podjęło starania o pozostawienie eksploatacji urządzeń na
dotychczasowych warunkach, ale strony nie doszły do porozumienia.
Na podstawie umowy z dnia 22 listopada 1999 r. Stowarzyszenie nabyło
działki, na których usytuowany jest budynek hydroforni wraz z ujęciem wodnym
i transformatorem.
Sąd Apelacyjny podniósł, że zgodnie z art. 100 ustawy z dnia 18 lipca
2001 r. Prawo wodne, dalej jako „Prawo wodne z 1974 r.”, urządzenia zaopatrzenia
w wodę wykonane na koszt budżetu państwa i za zwrotem części kosztów przez
zainteresowanych właścicieli nieruchomości stanowią własność Państwa. Po
3
wejściu w życie ustawy o samorządzie terytorialnym urządzenia wodociągowo -
kanalizacyjne stanowiące do 1990 r. własność państwa stały się z mocy prawa
mieniem gmin. Na podstawie art. 100 Prawa wodnego z 1974 r., stosowanego
przez analogię oraz przepisów art. 7 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 8 marca 1990 r.
o samorządzie terytorialnym, dalej jako „ustawa o samorządzie terytorialnym” (Dz.
U. Nr 16, poz. 95, ze zm.), należało – jak podkreślił Sąd Apelacyjny - wywieść
wniosek, że właścicielem spornych urządzeń zaopatrzenia w wodę była powodowa
Gmina. Była ona stroną umowy podpisanej z wykonawcą wodociągu, uczestniczyła
w odbiorze inwestycji, a następnie przekazała urządzenia w zarząd stronie
pozwanej na okres pięciu lat, co świadczy o właścicielskim charakterze praw
przysługujących Gminie oraz akceptacji tego stany rzeczy przez Stowarzyszenie.
Oceny takiej nie zmienia okoliczność nabycia przez Stowarzyszenie działek, na
których znajduje się ujęcie wody wraz z hydrofornią, bowiem wodociąg - jako że
wybudowany został ze środków własnych Gminy oraz przejęty został do
eksploatacji w ramach działalności komunalnej Gminy - nie stanowił części
składowej gruntu w rozumieniu art. 48 i 191 k.c.
Kasacja pozwanego Stowarzyszenia oparta została na podstawie
naruszenia art. 328 § 2 w z. z art. 391 § 1 k.p.c. przez zaniechanie wskazania
w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku przepisów ustawy o samorządzie
terytorialnym, które były podstawą rozstrzygnięcia i przesądziły o uznaniu przez
Sąd, że właścicielem spornych urządzeń stała się pozwana Gmina, a także art. 233
§ 1 w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. przez pominięcie przy ocenie dowodów dokumentów
szczegółowo opisanych w kasacji, co doprowadziło do ustaleń sprzecznych
z zebranym materiałem dowodowym. Strona skarżąca zarzuciła także naruszenie
art. 100 Prawa wodnego z 1974 r. przez jego zastosowanie w drodze analogii,
a ponadto zarzuciła naruszenie art. 48 i 191 k.c. przez ich błędną wykładnię
prowadzącą do uznania, że ujęcie wodne wraz z hydrofornią na działkach
stanowiących obecnie własność strony powodowej, nie stanowiło części
składowych gruntu. Strona pozwana wnosiła o uchylenie zaskarżonego wyroku
i przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania
i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
4
Przedstawionemu w ramach podstawy kasacyjnej z art. 3931
pkt 2 k.p.c.
zarzutowi naruszenia art. 233 § 1 w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. przez nie
wszechstronną ocenę materiału dowodowego, nie można odmówić słuszności.
Skarżący wykazał, że dokonane przez Sądy obu instancji ustalenie, iż przejęcie do
eksploatacji i użytkowania ujęcia wodociągowego wraz z siecią dokonane zostało
wyłącznie przez Urząd Miasta i Gminy – jest ustaleniem wadliwym, skoro w świetle
pominiętych przez oba Sądy dokumentów, o których mowa w kasacji, przejęcie
dokonane zostało także przez Społeczny Komitet Budowy Wodociągu. Nie można
natomiast podzielić zarzutu naruszenia art. 328 § 2 w zw. z art. 391 § 1 k.p.c.,
bowiem uzasadnienie zaskarżonego wyroku spełnia wymagania określone przez
pierwszy z wymienionych przepisów i wskazuje – wbrew twierdzeniom skarżącego
– podstawę prawną rozstrzygnięcia.
Naruszony został, aczkolwiek nie z przyczyn wskazanych w uzasadnieniu
kasacji, art. 100 Prawa wodnego z 1974 r. Sąd Apelacyjny stosując ten przepis
przez analogię w istocie uznał, że w odniesieniu do ustalonego w sprawie stanu
faktycznego brak jest regulacji prawnych (luka w prawie). Wskazując na
obowiązywanie tego przepisu do czasu wejścia w życie ustawy z dnia 18 lipca
2001 r. Prawo wodne (Dz. U. Nr 12, poz. 31 ze zm.) dał wyraz przekonaniu, że
obowiązujący w chwili wyrokowania stan prawny nie mógł mieć zastosowania ze
względu na zasadę lex retro non agit. Zakaz wstecznego działania prawa jest
zasadą konstytucyjną (art. 2 Konstytucji). Nie ma on jednak charakteru
absolutnego, a w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego sformułowane zostały
przesłanki, którym powinno odpowiadać wysłowienie nakazu wstecznego
stosowania ustawy. W dniu orzekania przez Sąd Apelacyjny obowiązywał już art.
31 ustawy z dnia 7 czerwca 2001 r. o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym
odprowadzaniu ścieków, dalej jako „ustawa” (Dz. U. Nr 72, poz. 747 ze zm.).
Przepis ten przesądza – jako odpowiadający unormowaniu retroaktywności
właściwej - o jego zastosowaniu także do faktów i skutków zaistniałych w okresie
przed wejściem w życie tej ustawy. Celem tego przepisu jest uregulowanie
stosunków finansowych i własnościowych powstałych nawet na wiele lat przed
wejściem w życie tej ustawy. Rozpoznawany spór potwierdza trafność przyjętego
założenia. Osoby, które wybudowały z własnych środków urządzenia wodociągowe
5
i urządzenia kanalizacyjne mogą korzystać z uprawnienia do ich przekazywania,
a gmina może odmówić przejęcia takich urządzeń tylko wówczas, gdy nie
odpowiadają one właściwym warunkom technicznym określonym w odrębnych
przepisach. Pojęcia „urządzenia wodociągowe” oraz „urządzenia kanalizacyjne”
zdefiniowane zostały w art. 2 pkt 16 i pkt 14 omawianej ustawy. Dokonane
w sprawie ustalenia nie pozwalają na jednoznaczną ocenę, czy przedmiotem
roszczenia strony powodowej są właśnie urządzenia wodociągowe i urządzenia
kanalizacyjne. Podnieść należy, że wprawdzie przepis art. 31 ustawy nie zajmuje
się tytułem prawnym tych osób do wybudowanego urządzenia, nie może zatem
stanowić samodzielnie podstawy materialnoprawnej, w oparciu o którą oceniać
można wzajemne prawa i obowiązki stron, związane z nabyciem tytułu prawnego
do takich urządzeń i w jego następstwie rozliczeń poniesionych nakładów, tym
niemniej przyjęta w nim regulacja pozwala stronom na ustalenie tytułu prawnego,
na podstawie którego gmina lub przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne
będzie eksploatowało określone urządzenia stanowiące element jego sieci.
Dokonując w tym zakresie oceny prawnej nie można poprzestać – jak oczekuje
strona skarżąca - na uregulowaniu przyjętym w art. 48 k.c., lecz uwzględnić należy
treść art. 49 k.c. Z reguły urządzenia, o których mowa w art. 49 k.c. wchodzą
w skład przedsiębiorstwa lub zakładu i stanowią wtedy odrębny od gruntu lub
budynku przedmiot własności. Także treść łączących strony stosunków
cywilnoprawnych – na co trafnie zwrócił uwagę Sąd Apelacyjny - może stanowić
kryterium oceny, czy określony przedmiot stanowi część składową rzeczy
(orzeczenie SN z dnia 2 grudnia 1997 r., II CKN 486/97, nie publ.).
Odmiennie natomiast uregulowana została w ustawie kwestia własności
przyłączy wodociągowo-kanalizacyjnych, budowa których jest obowiązkiem osoby
ubiegającej się o przyłączenie do sieci (art. 15 ust. 2 ustawy). Użyte w ustawie
określenie przyłącze kanalizacyjne oznacza – stosownie do art. 2 pkt 5 tej ustawy –
odcinek przewodu łączącego wewnętrzną instalację kanalizacyjną w nieruchomości
odbiorcy usług z siecią kanalizacyjną, za pierwszą studzienką, licząc od strony
budynku, a w przypadku jej braku – od granicy nieruchomości, natomiast przyłącze
wodociągowe stanowi odcinek przewodu łączącego sieć wodociągową
z wewnętrzną instalacją wodociągową w nieruchomości odbiorcy usług wraz
6
z zaworem za wodomierzem głównym. Według art. 15 ust. 2 ustawy przyłącze
kanalizacyjne i wodociągowe wybudowane ze środków własnych, przez osobę
ubiegającą się o przyłączenie do sieci, stanowi własność tej osoby chyba, że
umowa zawiera inne postanowienia w tym przedmiocie. Ocena w zakresie
własności przyłączy wodociągowych, które również objęte są powództwem powinna
być dokonana przy uwzględnieniu powołanych przepisów ustawy.
Z przytoczonych względów należało orzec, jak w sentencji (art. 39313
§ 1
k.p.c.).