Sygn. akt II CK 303/04
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 17 grudnia 2004 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Helena Ciepła (przewodniczący)
SSN Józef Frąckowiak
SSN Zbigniew Kwaśniewski (sprawozdawca)
Protokolant Anna Jasińska
w sprawie z powództwa S.O.
przeciwko Samodzielnemu Publicznemu Szpitalowi […]
przy interwencji ubocznej po stronie pozwanego "I." Spółki Akcyjnej
o zapłatę i rentę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej
w dniu 17 grudnia 2004 r.,
kasacji strony pozwanej
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 25 listopada 2003 r., sygn. akt [...],
oddala kasację i zasądza od pozwanego na rzecz
powoda kwotę 1200 zł (jeden tysiąc dwieście złotych)
tytułem kosztów postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Sąd pierwszej instancji przyjął, że przepis art. 420 k.c. jest w ustalonym
stanie faktycznym materialnoprawną podstawą odpowiedzialności pozwanego
Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego wobec powoda za negatywne
następstwa dwóch zabiegów operacyjnych dokonanych na osobie powoda w
październiku i listopadzie 1999 r. Jako przesłankę skutkującą powstaniem
odpowiedzialności pozwanego przyjęto fakt niewyrażenia przez powoda zgody
na zabieg odpowiadającej wymogom przepisów ustawy o zawodzie lekarza. W
wyniku częściowego uwzględnienia powództwa Sąd pierwszej instancji zasądził
na rzecz powoda wraz z ustawowymi odsetkami: 1) kwotę 30.000 zł tytułem
zadośćuczynienia, 2) kwotę 7.500 zł tytułem zwrotu wydatków związanych z
jego zwiększonymi potrzebami w okresie od listopada 1999 r. do stycznia 2003
r. oraz 3) rentę wyrównującą jego zwiększone potrzeby w kwocie 150 zł
miesięcznie poczynając od dnia 1 lutego 2003 r. Natomiast oddalone zostało
powództwo w pozostałym zakresie, tj. w przedmiocie dalej idących roszczeń
pieniężnych oraz żądania ustalenia odpowiedzialności pozwanego na
przyszłość.
Pozwany zaskarżył apelacją powyższy wyrok w części uwzględniającej
powództwo (pkt I) i rozstrzygającej o kosztach zastępstwa procesowego (pkt V).
Zakwestionował swoją odpowiedzialność i błędne ustalenie nieuzyskania od
powoda wymaganej przepisami zgody na przeprowadzenie operacji, dokonane
w następstwie uprzedniego wadliwego ustalenia braku pełnego poinformowania
powoda o skutkach mającej być przeprowadzonej operacji.
W następstwie rozpoznania tej apelacji Sąd Apelacyjny uwzględnił ją
w niewielkim zakresie w ten sposób, że uprawnienie z tytułu zasądzonej renty
ograniczył terminem do 31 października 2008 r., a w pozostałej części oddalił
apelację jako bezzasadną.
Sąd Apelacyjny przyjął, że ponieważ w granicach ryzyka nawet
prawidłowo przeprowadzonego zabiegu mieściły się tak poważne konsekwencje
3
jak niedowład kończyn i porażenie pęcherza moczowego, przeto taki zabieg
o podwyższonym stopniu ryzyka wymagał uzyskania pisemnej zgody powoda,
w której to formie pozwany bezspornie zgody powoda nie uzyskał. Ponieważ
wymóg zachowania formy pisemnej dla wyrażenia zgody nie został jednak
obwarowany w ustawie rygorem nieważności, a strony nie powoływały się
w postępowaniu apelacyjnym na ograniczenia dowodowe wynikające z art. 74
§ 2 k.c., przeto Sąd odwoławczy uznał za bezsporny w sprawie fakt, że powód
na przeprowadzenie operacji się zgodził. Zarazem jednak Sąd ten,
z powołaniem się na zebrany materiał dowodowy w postaci zeznań świadków,
uznał, że brak jest podstaw do ustalenia, iż operację poprzedzono właściwą, tj.
odpowiadającą wymogom art. 31 ust. 1 w zw. z art. 34 ust. 2 ustawy o zawodzie
lekarza, informacją o możliwych jej konsekwencjach. Ogólne stwierdzenia
zawarte w zeznaniach świadków – lekarzy, a mianowicie, że powód był
informowany o bliżej nieokreślonych ewentualnych ujemnych następstwach
zabiegu, nie dyskwalifikują, w ocenie Sądu Apelacyjnego, zeznań powoda i jego
matki, z których wynika, że o takim ryzyku nie wiedzieli.
Sąd drugiej instancji stwierdził, że to na pozwanym spoczywał z mocy
art. 6 k.c. ciężar dowodu wystąpienia dwóch okoliczności: po pierwsze, że
negatywne następstwa niepowodzenia operacji były wkalkulowane w ryzyko,
a po drugie, że powód znał skalę tego ryzyka i poprzez wyrażenie zgody przyjął
je na siebie. Za wykazaną uznał Sąd Apelacyjny tylko pierwszą okoliczność,
oceniając zarazem jako trudne do wyobrażenia zachowanie powoda, aby
świadom grożącego mu niedowładu nie dopytywał lekarzy choćby o stopień
tego ryzyka, czy rezultaty innych podobnych sytuacji, a na taką jego aktywność
nie wskazał żaden z przesłuchiwanych lekarzy.
W ocenie Sądu drugiej instancji nieuzyskanie zgody pacjenta
poprzedzonej jasnymi informacjami o zakresie i stopniu ryzyka pozwala
przypisać pozwanemu nie tylko bezprawność, ale także winę, co najmniej
w postaci niedbalstwa, bowiem przystępujący do zabiegu lekarz nie wykonał
jednego z podstawowych ustawowych obowiązków. Lekarze nie mogli
przeprowadzić operacji przed uświadomieniem powoda o możliwych ujemnych
jej skutkach, bowiem w tej sprawie nie wystąpił żaden z ustawowych wyjątków
dopuszczających ingerencję lekarza bez świadomego udziału pacjenta,
4
wywodzi Sąd Apelacyjny. W konsekwencji Sąd ten przyjął istnienie
odpowiedzialności pozwanego na podstawie art. 430 k.c. wobec spełnienia się
wszystkich przesłanek unormowanej w tym przepisie odpowiedzialności, tj.
stosunku podporządkowania, szkody wyrządzonej osobie trzeciej przy
wykonywaniu powierzonej czynności i winy podwładnego. Wbrew zarzutom
apelacji, Sąd odwoławczy uznał, że wykazany został również związek
przyczynowy między nie udzieleniem powodowi pełnej informacji, a szkodą
będącą następstwem zabiegu, mimo jego prawidłowego przeprowadzenia,
bowiem bez uświadomienia powoda o zagrożeniu i poinformowaniu go o skali
ryzyka powód został pozbawiony możliwości rozważenia swej sytuacji i podjęcia
świadomej decyzji.
Odpierając zarzuty apelacji naruszenia art. 445 § 1 k.c. Sąd Apelacyjny
uznał, że wysokość zadośćuczynienia została ustalona z uwzględnieniem
wszystkich istotnych okoliczności faktycznych i ma swoje oparcie w uznaniu
sędziowskim. Natomiast bezzasadność zarzutów naruszenia art. 444 § 2 k.c.
uzasadniono tym, że odnoszą się one do zdolności powoda do pracy i dlatego
nie przystają do zaskarżonego orzeczenia, bowiem zasądzenie renty nastąpiło
wskutek zwiększonych potrzeb powoda, także z powodu większego niż
poprzednio zakresu korzystania z pomocy osoby trzeciej.
Kasacja pozwanego oparta została na obu podstawach kasacyjnych.
W ramach pierwszej podstawy kasacyjnej zarzucono błędną wykładnię
i niewłaściwe zastosowanie następujących przepisów prawa materialnego:
- art. 6 k.c. wskutek błędnego przyjęcia, że na pozwanym, a nie na powodzie,
spoczywa ciężar dowodu w przedmiocie wykazania, że lekarze pozwanego
udzielili powodowi przystępnej informacji o zabiegu operacyjnym,
- art. 84 i art. 88 k.c. przez niezastosowanie tych przepisów w odniesieniu do
zgody wyrażonej przez powoda na zabieg operacyjny i możliwości
kwestionowania przez powoda skuteczności prawnej wyrażenia tej zgody,
- art. 34 ustawy o zawodzie lekarza wskutek przyjęcia, że powód nie wyraził
zgody na zabieg operacyjny, podczas gdy właściwa interpretacja przepisu
skłaniałaby Sąd Apelacyjny do odmiennego stanowiska,
5
- art. 430 k.c. przez przyjęcie wystąpienia przesłanek uzasadniających
zastosowanie tego przepisu, podczas gdy właściwe rozumienie przesłanki
bezprawności działania pozwanego nakazywałoby przyjąć, że w działaniu
pozwanego nie można się dopatrzyć bezprawności, a więc brak jest
podstaw do zastosowania tego przepisu,
- art. 444 § 1 i § 2 k.c. oraz art. 445 § 1 k.c. przez ich błędne zastosowanie
wskutek przyjęcia, że rozstrój zdrowia powoda jest wynikiem zawinionego
zachowania się lekarzy pozwanego, podczas, gdy w ich zachowaniu brak
jest elementów winy.
W ramach drugiej podstawy kasacyjnej skarżący zarzucił naruszenie art.
233 k.p.c. wskutek dokonania oceny dowodów bez wszechstronnego
rozważenia zebranego w sprawie materiału i wadliwe przyjęcie, że pozwany nie
udzielił powodowi przystępnych informacji o zabiegu operacyjnym oraz
przeprowadził zabieg bez zgody powoda, podczas gdy materiał dowodowy
prowadzi do odmiennych wniosków.
W uzasadnieniu kasacji pozwany wywodzi, że w jednym miejscu
uzasadnienia zaskarżonego orzeczenia Sąd Apelacyjny uznał, że powód
zgodził się na przeprowadzenie operacji, a w innym miejscu stwierdził, że nie
uzyskanie zgody powoda poprzedzonej jasnymi informacjami o zakresie
i stopniu ryzyka pozwala przypisać pozwanemu nie tylko bezprawność, ale
także i winę, co najmniej w postaci niedbalstwa.
Zdaniem skarżącego, ciężar dowodu braku uzyskania przez powoda
przystępnej informacji spoczywał z mocy art. 6 k.c. na powodzie, a odmienne
stanowisko Sądu Apelacyjnego uzasadnia zarzut naruszenia tego przepisu.
Pozwany zaprezentował pogląd, że zgoda pacjenta na zabieg jest
oświadczeniem woli, a więc skoro powód, wskutek braku przystępnych
informacji, złożył oświadczenie woli pod wpływem błędu (art. 84 k.c.), to mógł
się uchylić od skutków swego oświadczenia w trybie art. 88 k.c., a Sąd
Apelacyjny nie zastosował obu wymienionych przepisów k.c., wskutek czego
należało przyjąć, że w postępowaniu pozwanego brak jest elementu
bezprawności.
6
Naruszenie art. 444 § 1 i § 2 oraz art. 445 § 1 k.c. uzasadnił skarżący
błędnym przyjęciem, że rozstrój zdrowia powoda jest wynikiem zawinionego
zachowania lekarzy pozwanego, podczas gdy w ich zachowaniu brak jest
elementów winy.
Powód w odpowiedzi na kasację wniósł o oddalenie kasacji
i o zasądzenie kosztów postępowania kasacyjnego, kwestionując zasadność
przytoczonych w kasacji zarzutów.
Zdaniem powoda, o bezprawności działania pozwanego świadczy dokonanie
zabiegu operacyjnego bez właściwej, tj. pisemnej i świadomej zgody powoda.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kasacja nie zasługiwała na uwzględnienie wobec braku w niej
usprawiedliwionych podstaw.
Chybiony okazał się zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. uzasadniony
przekroczeniem granic swobodnej oceny dowodów, dokonanej bez
wszechstronnego rozważenia zebranego materiału, i w następstwie tego
dokonania wadliwego ustalenia, że pozwany nie udzielił powodowi
przystępnych informacji o zabiegu operacyjnym oraz przeprowadził ten zabieg
bez zgody powoda.
Pozwany nie wskazuje bowiem ani we wstępnej części kasacji, ani w jej
uzasadnieniu, żadnych konkretnych dowodów, których oceny miałby dokonać
Sąd drugiej instancji z naruszeniem reguł wynikających z art. 233 § 1 k.p.c.
Brak jest również wskazania w kasacji konkretnych elementów zgromadzonego
materiału dowodowego, które nie były przedmiotem wszechstronnych rozważań
Sądu odwoławczego, a które – w ocenie pozwanego – miałyby stanowić
dostateczną podstawę do dokonania oczekiwanych przez skarżącego,
a odmiennych od przyjętych przez Sąd drugiej instancji, ustaleń.
Zarzucane naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. wymaga podania, które konkretnie
dowody Sąd ocenił wadliwie i dlaczego ich ocena jest wadliwa,
a w szczególności wskazania w czym skarżący upatruje przekroczenia przez
Sąd przysługującego mu prawa do swobodnej oceny tych dowodów
(postanowienie SN z dnia 30 marca 2000 r., III CKN 595/98 – nie publ.; wyrok
7
SN z dnia 14 stycznia 2000 r., I CKN 1169/99 – nie publ.; postanowienie SN
z dnia 13 stycznia 2000 r., II CKN 1105/99, nie publ.).
Zaprezentowane w kasacji uzasadnienie zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c.
nie pozwala więc na stwierdzenie, aby pozwany wykazał naruszenie przez Sąd
odwoławczy tego przepisu i to w stopniu mogącym mieć istotny wpływ na wynik
sprawy.
W sytuacji, w której zarzut zgłoszony w ramach drugiej podstawy
kasacyjnej okazał się bezzasadny, a oceny zarzutów naruszenia przepisów
prawa materialnego należało dokonać z uwzględnieniem ustalonego stanu
faktycznego, który był podstawą orzekania dla Sądu drugiej instancji.
Zasadniczą wagę ma zarzut kasacji naruszenia przez Sąd Apelacyjny
art. 6 k.c. wskutek przyjęcia, że to na stronie pozwanej spoczywał ciężar
dowodu wykazania, że lekarze pozwanego udzielili powodowi przystępnej
informacji, podczas gdy – zdaniem strony skarżącej – ciężar dowodu w tym
zakresie spoczywał na powodzie.
Ponieważ wśród przepisów ustawy z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodzie lekarza
(Dz.U. 2002 r., Nr 21, poz. 204 ze zm.) nie ma szczególnego przepisu
określającego rozkład ciężaru dowodu, i to w sposób odmienny od ogólnej
reguły wyrażonej w art. 6 k.c., przeto ten ostatni przepis stanowi podstawę dla
przesądzenia, na której ze stron sporu spoczywa ciężar wykazania, że lekarz
wykonał, wynikający z art. 31 ust. 1 ustawy, obowiązek udzielenia pacjentowi
przystępnej informacji i to w przedmiotowym zakresie wynikającym z treści tego
przepisu.
Powód dochodzi roszczenia w ramach reżimu deliktowej
odpowiedzialności odszkodowawczej, domagając się od pozwanego
naprawienia szkody wyrządzonej z winy jego podwładnego przy wykonywaniu
powierzonej mu czynności. Powód wywodzi zatem skutki prawne w postaci
powstania obowiązku pozwanego naprawienia poniesionej przez powoda
szkody z faktu wyrządzenia mu szkody pozostającej w adekwatnym związku
przyczynowym z zawinionym zachowaniem się lekarza jako podwładnego
strony pozwanej. W tej sytuacji na powodzie spoczywał obowiązek wykazania,
że zawinione zachowanie lekarza polegało na wykonaniu zabiegu operacyjnego
8
bez uprzedniego uzyskania niezbędnej zgody pacjenta w sposób wymagany
w art. 34 ust. 2 w zw. z art. 31 ust. 1 ustawy. Ustalenia zawarte w uzasadnieniu
zaskarżonego wyroku potwierdzają, że powód wykazał istnienie okoliczności
których ciężar dowodu na nim spoczywał, a mianowicie wykonania zabiegu bez
uprzedniego przekazania mu przystępnej informacji, która uświadomiłaby mu
skalę i stopień ryzyka i pozwalała na wyrażenia uświadomionej, objaśnionej
zgody na zabieg. Z zaaprobowanych przez Sąd drugiej instancji ustaleń wynika,
że żaden z przesłuchanych świadków – lekarzy nie wskazał jaką informację
przekazano powodowi, tj. czy poinformowano go z jakimi negatywnymi
skutkami zabiegu powinien się liczyć, jakie jest prawdopodobieństwo ich
wystąpienia, w jakiej formie informacje podano powodowi i czy potwierdził on,
że rozumie ryzyko zabiegu. Taką ocenę dowodów z zeznań świadków – lekarzy
potwierdził Sąd odwoławczy wynikiem oceny dowodów z zeznań powoda i jego
matki, którzy zeznali, że nie wiedzieli o istniejącym ryzyku dokonania zabiegu
operacyjnego.
Ponieważ o wyrażeniu przez pacjenta zgody na wykonanie zabiegu
operacyjnego można mówić tylko wówczas, gdy została ona poprzedzona
udzieleniem pacjentowi przystępnej informacji w zakresie określonym w art. 31
ust. 1 ustawy, przeto brak udzielenia pacjentowi takiej informacji przesądza
zarazem o braku wyrażenia przez pacjenta uświadomionej zgody na zabieg.
Wykonanie w takiej sytuacji zabiegu operacyjnego oznacza wykonanie go
w warunkach bezprawności. Ponieważ strona pozwana wywodzi skutek prawny
w postaci wyłączenia jej odpowiedzialności w następstwie działania
w warunkach braku bezprawności, przeto na niej spoczywa, z mocy art. 6 k.c.,
ciężar udowodnienia faktu wyłączającego bezprawność jej działania, a takim
faktem jest wykazanie udzielenia pacjentowi przystępnej informacji, jako
zdarzenia poprzedzającego wyrażenie uświadomionej zgody na zabieg
i następnie dopiero wykonanie tego zabiegu. Trafnie więc Sąd Apelacyjny
przesądził, że to na pozwanym spoczywał ciężar dowodu wykazania, że zgoda
powoda miała charakter uświadomiony, co zarazem oznacza, że to pozwany
zobowiązany był wykazać, iż jej wyrażenie zostało poprzedzone wykonaniem
obowiązku udzielenia pacjentowi przystępnej informacji. Również
w piśmiennictwie podkreśla się, że ponieważ obowiązek udzielenia pacjentowi
9
przystępnej informacji, w zakresie wynikającym z art. 31 ust. 1 ustawy, obciąża
lekarza, który z faktu wykonania tego obowiązku wywodzi skutki prawne
w postaci działania w warunkach braku bezprawności, bo po uzyskaniu tzw.
objaśnionej, czy uświadomionej zgody pacjenta, przeto na lekarzu spoczywa
ciężar wykazania wykonania tego obowiązku, z mocy art. 6 k.c. Innymi słowy, to
lekarz powinien udowodnić, że udzielił pacjentowi przystępnej informacji
o ryzyku i skutkach zabiegu operacyjnego, która stanowiła następnie podstawę
wyrażenia przez pacjenta zgody na jego dokonanie lub też była podstawą
odmowy wyrażenia takiej zgody.
Ponieważ z ustaleń uzasadnienia zaskarżonego wyroku wynika, że
lekarz nie wykonał ustawowego obowiązku udzielenia powodowi przystępnej
informacji wskutek co najmniej niedbalstwa, przeto konsekwencją takiego
ustalenia była prawidłowa ocena Sądu Apelacyjnego, że pozwany nie uzyskał
w sensie jurydycznym zgody powoda na wykonanie zabiegu operacyjnego.
W piśmiennictwie wyraźnie podkreśla się, że zgoda pacjenta w rozumieniu art.
34 ust. 1 ustawy musi być zgodą „objaśnioną”, „poinformowaną”, a więc
świadomie akceptującą przez pacjenta zrozumiałe przezeń ryzyko dokonania
zabiegu i przejęcie na siebie tego ryzyka. Dopiero taka zgoda pacjenta wyłącza
bezprawność interwencji lekarza. Sama aprobata pacjenta dokonania zabiegu,
uzyskana w sytuacji braku uprzedniego udzielenia mu przystępnej informacji,
nie może być traktowana jako zgoda w jurydycznym tego słowa znaczeniu,
a więc jako spełniająca wymogi art. 31 ust. 1 w zw. z art. 34 ust. 2 ustawy, co
z kolei skutkuje uznaniem, że działanie lekarza w takiej sytuacji jest działaniem
podjętym w warunkach bezprawności.
Wobec trafności ustalenia, że powód nie wyraził zgody na zabieg, to
w tej sytuacji bezprzedmiotowe stają się zarzuty naruszenia art. 84 k.c. i art. 88
k.c., które to zarzuty oparto na założeniu wyrażenia przez powoda takiej zgody,
a nadto na jej kwalifikacji jako oświadczenia woli. Można więc jedynie
wspomnieć, że kwalifikacja i ocena charakteru zgody pacjenta jest
w piśmiennictwie kwestią sporną. Uznaje się zgodę pacjenta za działanie
prawne zbliżone do oświadczenia woli, ale prezentowane są także poglądy, że
zgoda jest oświadczeniem woli, do którego można stosować przepisy k.c.
o wadach oświadczenia woli.
10
Wydaje się, że można bronić poglądu kwalifikującego zgodę pacjenta
jako oświadczenie woli, bowiem jej wyrażenie jest zdarzeniem, które zmierza do
wywołania skutku prawnego w postaci uchylenia bezprawności działania
lekarza dokonującego zabiegów, o których mowa w art. 34 ust. 1 ustawy.
Jednakże trafność ustalenia w tej sprawie, że powód nie wyraził zgody na
zabieg jest równoznaczna z uznaniem, że powód nie złożył oświadczenia woli,
a zatem w tej sytuacji zarzut niezastosowania art. 84 k.c. i art. 88 k.c. uznać
należało za bezprzedmiotowy, a więc bezzasadny.
Zarzut naruszenia art. 34 ustawy o zawodzie lekarza przez jego
niewłaściwą interpretację uchyla się spod kontroli kasacyjnej, bowiem przepisy
art. 34 ustawy zawarte są aż w ośmiu ustępach, a skarżący nie wskazuje
żadnego z nich, co w tej sytuacji uniemożliwia dokonanie oceny zarzutu
naruszenia prawa materialnego przez błędną jego wykładnię. Zadaniem Sądu
Najwyższego nie jest bowiem dokonywanie przypuszczeń, który z konkretnych
przepisów skarżący objął zarzutem naruszenia przez jego błędną wykładnię.
Również zarzuty naruszenia pozostałych przepisów prawa materialnego
należało ocenić jako bezzasadne. Zarzut naruszenia art. 430 k.c. wskutek jego
niewłaściwej interpretacji uzasadniony został poprzez próbę zakwestionowania
ustaleń i ocen Sądu w przedmiocie uznania zachowania pozwanego za
działanie bezprawne i przedstawienie im własnej oceny skarżącego,
sprowadzającej się do stwierdzenia, że w działaniu pozwanego nie można
dopatrzyć się bezprawności. Podobnie zarzuty naruszenia art. 444 § 1 i § 2 k.c.
oraz art. 445 § 1 k.c. w następstwie błędnego ich zastosowania uzasadniono
w istocie nie wadliwością aktu subsumpcji w ustalonym stanie faktycznym, ale
kwestionowaniem oceny Sądu co do uznania zachowania lekarza za zawinione
i próbą formułowania przez skarżącego własnej oceny, wyrażonej twierdzeniem
pozwanego, ze w zachowaniu lekarzy brak jest elementów winy. Tymczasem
nie jest usprawiedliwioną podstawą kasacji zarzut nie zastosowania lub
błędnego zastosowania prawa materialnego do założonego hipotetycznie
w kasacji stanu faktycznego, odmiennego od ustaleń, na których oparte zostało
zaskarżone kasacją orzeczenie. Dla oceny przez Sąd Najwyższy rozpoznający
kasację trafności zarzutu naruszenia prawa materialnego miarodajny jest stan
faktyczny, będący podstawą wydania zaskarżonego wyroku (wyrok SN z dnia
11
7 marca 1997 r., II CKN 18/97, OSNC 1997/8/112; postanowienie SN z dnia
8 października 1997 r., II CKN 359/97, niepubl.).
W tym stanie rzeczy Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji, działając na
podstawie art. 39312
k.p.c.
O kosztach postępowania kasacyjnego orzeczono na podstawie art. 98
§ 1 k.p.c., art. 99 k.p.c. oraz na podstawie § 6 pkt 5 w zw. z § 12 ust. 4 pkt 2
rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie
opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenie przez Skarb Państwa
kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego
z urzędu (Dz.U. Nr 163, poz. 1349).