Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II CK 598/04
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 7 kwietnia 2005 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Iwona Koper (przewodniczący)
SSN Marek Sychowicz
SSA Dariusz Zawistowski (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa A. M.
przeciwko Skarbowi Państwa - Wojewodzie X.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 7 kwietnia 2005 r., kasacji powódki
od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 8 czerwca 2004 r., sygn. akt I ACa (…),
I oddala kasację
II zasądza od Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Ł. na rzecz
pełnomocnika z urzędu powódki adwokat M. Ł. kwotę 5 400 zł (pięć tysięcy
czterysta) tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej
w postępowaniu kasacyjnym.
Uzasadnienie
Sąd Okręgowy w Ł. wyrokiem z dnia 2 marca 2004 r. oddalił powództwo A. M.
skierowane przeciwko Skarbowi Państwa - Wojewodzie X. o zapłatę 50000 zł tytułem
zadośćuczynienia i 250000 zł tytułem wydatków związanych z leczeniem powódki.
2
Sąd ten ustalił, że powódka A. M. w dniu 10 grudnia 1996 r. została przyjęta do
Szpitala im. B.(...) z rozpoznaniem zespołu paranoidalnego. Po przeprowadzeniu badań
podano jej domięśniowo 25 mg F.(...). Następnego dnia zalecono podawanie F.(...) 3
razy dziennie po 25 mg w formie iniekcji. W dniu 20 grudnia 1996 r. wystąpiły u powódki
objawy grypowe i rozpoczęto podawanie jej S.(...) w typowej dawce 3 razy dziennie po
jednej tabletce. W kolejnym dniu powódka zasłabła i podjęto decyzję o zmniejszeniu
dawki F.(...) do 200 mg dziennie doustnie oraz dołączono stosowanie C.(…). Wobec
wycofania się objawów psychotycznych powódka została na Święta Bożego Narodzenia
i Nowy Rok wypisana na przepustkę. W czasie przepustki zażywała leki, które wydano
jej w szpitalu. Kiedy wróciła z przepustki, znajdowała się w dobrym stanie psychicznym,
ale zauważono zażółcenie powłok skórnych i białkówek oczu. Niezwłocznie podjęto
decyzję o zaprzestaniu podawania F.(...), który zastąpiono H.(…). Poddano też powódkę
konsultacji przez specjalistę chorób zakaźnych, który rozpoznał występowanie żółtaczki
cholestatycznej. W dniu 26.01.1997 r. powódka została przewieziona do Szpitala im.
B.(…) celem dalszego leczenia związanego ze stwierdzeniem cholestazy. Przebywała
tam do dnia 28.02.1997 r. Następnie powódka wielokrotnie przebywała na leczeniu w
Akademii Medycznej w Ł. i W., gdzie w marcu 1999 r. została u niej rozpoznana
marskość wątroby z ewentualną sugestią jej przeszczepu. Powódka uzyskała zgodę
Kasy Chorych na przeprowadzenie badań kwalifikujących do transplantacji wątroby.
Badania takie przeprowadzono w październiku 2001 r. w Akademii Medycznej w W. Nie
potwierdziły one konieczności transplantacji wątroby. Stan zdrowia powódki wymaga
jedynie okresowej kontroli czynności wątroby. Występuje u niej stan po polekowej
cholestazie wewnątrzwątrobowej, z tym że długotrwała cholestaza może doprowadzić
do marskości wątroby. Leczenie powódki w Szpitalu im. B.(...) prowadzone było
prawidłowo. Rozpoznanie zespołu paranoidalnego uzasadniało decyzję o podaniu jej
F.(...). Także po wystąpieniu objawów żółtaczki postępowanie personelu szpitala było
prawidłowe. Zmieniono stosowany lek i skierowano powódkę do specjalistycznego
leczenia. Wystąpienie żółtaczki cholestatycznej u powódki mogło być spowodowane
między innymi interakcją pomiędzy wszystkimi zażywanymi przez powódkę lekami.
Podanie powódce S.(...) po stwierdzeniu występowania objawów grypowych nie
stanowiło błędu w sztuce lekarskiej.
Powódka, która jest z zawodu nauczycielką, od 1996 r. ma ustalony umiarkowany
stopień inwalidztwa. Powódka pracowała w 1985 r. i 1986 r. Ponownie zatrudnienie
podjęła dopiero na początku 1996 r. W ocenie Sądu I instancji brak było podstaw do
3
przyjęcia, że zachorowanie powódki na żółtaczkę cholestatyczną było spowodowane
błędnym leczeniem choroby psychicznej i nie zachodziły przesłanki odpowiedzialności
Skarbu Państwa za zawinione działanie funkcjonariuszy państwowych. Brak było także
podstaw do uwzględnienia powództwa w oparciu o treść art. 419 k.c. Nie mógł za tym
przemawiać jedynie stan majątkowy i rodzinny powódki. Wystąpienia zaś skutków
ubocznych leczenia, które doprowadziły do pogorszenia stanu zdrowia powódki, nie było
możliwe do przewidzenia i uniknięcia. Leczenie zostało podjęte dla dobra powódki i nie
było związane z realizacją żadnych celów ogólnych podyktowanych interesem
powszechnym.
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 8 czerwca 2004 r. oddalił apelację powódki. Sąd
ten podzielił ustalenia faktyczne Sądu I instancji, nie dopatrując się wadliwości w ocenie
zgromadzonego w sprawie obszernego materiału dowodowego. Po przeanalizowaniu
treści dokumentacji lekarskiej obrazującej proces leczenia powódki stwierdził, że
ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Okręgowy wbrew zarzutom apelacji nie
pozostają z nią w sprzeczności.
Sąd Apelacyjny podzielił również ocenę zawartą w uzasadnieniu zaskarżonego
apelacją wyroku, że w procesie leczenia powódki nie wystąpił błąd w sztuce lekarskiej.
Na taką ocenę wskazywały opinie wszystkich powołanych w sprawie biegłych sądowych
z zakresu farmakologii, chorób zakaźnych i psychiatrii, niezależnie od faktu, że nie było
możliwe precyzyjne stwierdzenie dawek F.(...) stosowanych wobec powódki.
Wiarygodność opinii biegłych nie została zaś podważona przez żadną ze stron procesu.
Dawały one zatem podstawę do oceny, że zachorowanie powódki na żółtaczkę
cholestatyczną związane ze stosowanymi lekami nie było spowodowane błędem w
sztuce lekarskiej, co nie uzasadniało przyjęcia odpowiedzialności strony pozwanej
w oparciu o treść art. 417 k.c.
Sąd Apelacyjny stwierdził również zasadność oceny Sądu I instancji co do
bezzasadności żądania pozwu na gruncie art. 419 k.c. W świetle opinii biegłych należało
przyjąć, że rozstrój zdrowia, którego doznała powódka, mieści się w granicach ryzyka
związanego ze sposobem jej leczenia. Wykorzystanie w leczeniu schorzeń
psychiatrycznych leku o nazwie F.(...), mimo możliwości wystąpienia jego działań
ubocznych jest powszechne z uwagi na skuteczność działania terapeutycznego.
Żółtaczka jako skutek niepożądany leczenia należy do jego obrazu i może zdarzyć się
zawsze. Jej wystąpienie w procesie leczenia powódki nie uzasadniało zastosowania art.
419 k.c., bowiem zasady współżycia społecznego, o których mowa w tym przepisie, nie
4
mogą być rozumiane wyłącznie jako ochrona interesu poszkodowanego. Przeciwko
zastosowaniu art. 419 k.c. przemawiał również fakt, że powódka nie utraciła zdolności
do pracy zarobkowej, gdyż ma ustalony jedynie umiarkowany stopień
niepełnosprawności, a samo ciężkie położenie materialne powódki nie jest
wystarczające dla uwzględnienia powództwa.
Wniesiona przez powódkę kasacja została oparta na obu podstawach
wymienionych w art. 3931
k.p.c. W ramach podstawy naruszenia przepisów
postępowania mającego istotny wpływ na wynik sprawy powódka zarzuciła naruszenie
art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów. Jako
podstawę naruszenia prawa materialnego skarżąca wskazała zarzut obrazy art. 417 i
419 k.c. w wyniku ich błędnej wykładni.
W oparciu o te podstawy kasacyjne powódka wniosła o uchylenie zaskarżonego
wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu, bądź
jego zmianę poprzez uwzględnienie żądań pozwu.
Sąd Najwyższy zważył co następuje:
Zawarty w kasacji zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. został podniesiony
w związku z wadliwą zdaniem skarżącej oceną opinii powołanych w sprawie biegłych,
dokonaną przez Sąd Apelacyjny i był on nieuzasadniony. Sąd ten zasadnie zwrócił
uwagę, że treść tych opinii w zakresie wniosków i oceny dokonanej przez biegłych nie
została podważona przez strony. Powódka, która w procesie była reprezentowana przez
kwalifikowanego pełnomocnika nie kwestionowała wiarygodności opinii biegłych.
Wnosiła jedynie o ich uzupełnienie, co Sąd uwzględnił wzywając biegłych na rozprawę,
gdzie złożyli oni dodatkowe wyjaśnienia, które również nie były kwestionowane przez
powódkę.
Treść tych opinii nie wskazuje na brak profesjonalizmu biegłych. Trafnie Sąd
Apelacyjny uznał zatem, że opinie te mogły stanowić oparcie dla dokonanych ustaleń co
do przyczyn, które spowodowały wystąpienie u powódki żółtaczki cholestatycznej oraz
dokonanej przez biegłych oceny procesu leczenia powódki.
Próba podważenia wiarygodności tych opinii w kasacji, poprzez odwoływanie się
do braku precyzyjnego stwierdzenia przez biegłych wielkości dawek leku podawanego
początkowo powódce była bezzasadna, bowiem okoliczność ta została już należycie
rozważona przez Sąd Apelacyjny. Odwołując się do treści opinii biegłych Sąd ten
zasadnie ocenił, iż dokumentacja leczenia powódki, którą biegli dysponowali, była
wystarczająca dla stwierdzenia, że sposób leczenia powódki, w tym dawki podawanych
5
jej leków, nie stanowił naruszenia zasad sztuki lekarskiej. Ocena biegłych, że leczenie
powódki było prawidłowe, niezależnie od faktu, iż z dostępnej dla biegłych dokumentacji
lekarskiej nie wynikała ściśle dawka leku podawanego powódce w całym okresie jej
leczenia, nie stanowiło istotnie powodu do podważenia stanowiska biegłych. Było ono
bowiem wynikiem uwzględnienia całokształtu ujawnionych w sprawie okoliczności
związanych z leczeniem powódki.
Wymaga podkreślenia, że kontrola kasacyjna zarzutu naruszenia art. 233 k.p.c.
poprzez wadliwą ocenę materiału dowodowego dokonywana jest wyłącznie w aspekcie
badania przestrzegania prawa procesowego przy ustalaniu podstawy faktycznej
rozstrzygnięcia( por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 22 października
2002 r., III CKN 271/01, OSNC 2004, nr 2, poz. 26). Nie można zaś przyjąć, aby ocena
opinii biegłych dokonana przez Sąd Apelacyjny była wynikiem błędów w logicznym
rozumowaniu, sprzeczności z doświadczeniem życiowym, pominięcia jej istotnych
fragmentów, czy też powierzchownej oceny i uzasadniała pogląd skarżącej, że
oceniając opinie biegłych Sąd przekroczył granice swobodnej oceny dowodów.
W kasacji podniesiono również, że opinie biegłych nie wyjaśniły należycie kwestii,
jakiej wielkości dawki leków pozwalały na osiągnięcie skutku terapeutycznego
uzyskanego w leczeniu powódki oraz czy po stwierdzeniu objawów żółtaczki wdrożono
właściwe leczenie powódki. Tego rodzaju twierdzenia nie mogą uzasadniać zarzutu
naruszenia art. 233 k.p.c., jedynego zawartego w kasacji, w ramach podstawy
naruszenia przepisów postępowania. Jak już wcześniej wskazano zarzut ten może
dotyczyć wadliwej oceny zgromadzonego już materiału, a nie ewentualnego
niewyjaśnienia określonych okoliczności faktycznych.
W świetle dokonanych w sprawie prawidłowo ustaleń faktycznych, w tym opartych
o opinie powołanych biegłych sądowych wskazujących, iż w procesie leczenia powódki
nie doszło do błędów w sztuce lekarskiej, uzasadniona była ocena Sądu Apelacyjnego,
że żądanie powódki na gruncie art. 417 k.c. nie zasługiwało na uwzględnienie. Stąd
nieuzasadniony był zarzut kasacji dotyczący naruszenia tego przepisu.
Bezzasadny był także zarzut naruszenia art. 419 k.c. W ocenie skarżącej za
zastosowaniem tego przepisu przemawiała sytuacja majątkowa powódki oraz fakt, że w
wyniku doznanego przez nią uszczerbku na zdrowiu, uległy ograniczeniu możliwości
zarobkowe powódki. Treść art. 419 k.c. w brzmieniu obowiązującym w dacie zdarzeń, z
którymi powódka wiąże powstanie szkody, przewidywała możliwość naprawienia przez
Skarb Państwa szkody na zasadzie słuszności tylko w przypadku, gdy wymagały tego
6
zasady współżycia społecznego. Sąd Apelacyjny oceniając, czy przesłanka ta została
spełniona trafnie podniósł między innymi, że powódka doznała rozstroju zdrowia
podczas stosowanego powszechnie sposobu leczenia, odpowiedniego dla
stwierdzonego u niej stanu chorobowego. Uboczny skutek podjętego w interesie
powódki leczenia, w postaci zachorowania na żółtaczkę cholestatyczną mieścił się w
granicach ryzyka związanego ze sposobem jej leczenia, który był zgodny z zasadami
sztuki lekarskiej. Sposób leczenia powódki nie wiązał się także z realizacją celów o
charakterze ogólnym. Sąd Apelacyjny zasadnie stwierdził również, że zasady
współżycia społecznego w rozumieniu art. 419 k.c. nie mogą być postrzegane wyłącznie
jako potrzeba ochrony interesu poszkodowanego, który doznał rozstroju zdrowia w
związku z leczeniem w państwowej placówce służby zdrowia. Usprawiedliwiona była
zatem ocena tego Sądu, że w okolicznościach , które spowodowały powstanie u
powódki rozstroju zdrowia, zasady współżycia społecznego nie przemawiały za
uwzględnieniem żądania pozwu.
Z przytoczonych wyżej względów kasacja była pozbawiona uzasadnionych
podstaw i podlegała oddaleniu na podstawie art. 39312
k.p.c.