Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CK 706/04
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 13 maja 2005 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Józef Frąckowiak (przewodniczący)
SSN Mirosław Bączyk (sprawozdawca)
SSN Hubert Wrzeszcz
w sprawie z powództwa T. F.
przeciwko (…) Towarzystwu Ubezpieczeń SA w Ł. Przedstawicielstwu w B. o
zobowiązanie do zwolnienia z długu, po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w
dniu 13 maja 2005 r., kasacji powoda od wyroku Sądu Okręgowego w B. z dnia 6 lipca
2004 r., sygn. akt II Ca (…),
oddala kasację.
Uzasadnienie
Powód T. F. wnosił o zobowiązania pozwanego ubezpieczyciela – (…)
Towarzystwa Ubezpieczeń S.A. w Ł. – Przedstawicielstwa w B. do zwolnienia go z długu
wobec E. S. B. w wyniku zapłaty na rzecz tej osoby kwoty 10.000 zł. Sąd Rejonowy
oddalił powództwo, ustalając następujący stan faktyczny.
W dniu 3 września 2003 r. powód – kierując samochodem – potrącił pieszego E.
S. B. (poszkodowanego). Poszkodowany w wyniku wypadku doznał kilku obrażeń. Za
czyn swój powód został skazany wyrokiem Sądu Rejonowego z dnia 8 lipca 2003 r.
2
Wobec powoda zastosowano m. in. środek karny w postaci zobowiązania go do
naprawienia szkody (art. 46 § 1 k.k.) przez zapłatę na rzecz poszkodowanego kwoty
10.000 zł. Powód w dniu wypadku kierował pojazdem będącym własnością jego siostry i
był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej. Pozwany wypłacił poszkodowanemu
kwotę 5.000 zł zadośćuczynienia, odmówił jednak zapłaty na rzecz poszkodowanego
kwoty 10.000 zł zasądzonej wyrokiem karnym z dnia 8 lipca 2003 r. Oddalając
powództwo, Sąd Rejonowy powołał się na stanowisko Sądu Najwyższego zawarte w
uchwale z dnia 20 czerwca 2000 r., I KZP 5/00 (OSNKW 2000, z. 7 – 8, poz. 55) i
ostatecznie stwierdził, że w razie orzeczenia przez sąd środka karnego, przewidzianego
w art. 46 § 1 k.k., nie jest możliwe uwolnienie się sprawcy szkody (skazanego) od
obowiązku naprawienia szkody w wyniku zawarcia umowy ubezpieczenia OC.
Odmienne stanowisko prowadziłoby do przekreślenia funkcji penalnej tego środka
karnego i jego oddziaływania na sprawcę.
Apelacja powoda została oddalona.
Sąd Okręgowy rozważał na wstępie istnienie legitymacji czynnej powoda
w zakresie zgłoszonego roszczenia i – po dokonaniu szczegółowej analizy art. 392 k.c.
– doszedł do wniosku, że roszczenia tego nie uzasadnia ani łącząca strony umowa
ubezpieczenia OC, ani szczególne przepisy regulujące ten typ ubezpieczeń
majątkowych, ani umowa przewidziana w art. 392 k.c. Nieuwzględnienie apelacji
nastąpiło zatem w związku z brakiem legitymacji czynnej po stronie powoda.
Jednocześnie Sąd Okręgowy zauważył to, że uwzględnienie roszczenia powoda w
sformułowanej przez niego postaci nie prowadziłoby do pożądanego skutku, ponieważ
wyrok taki nie stanowiłby tytułu nadającego się do wykonania w drodze egzekucji.
W kasacji powoda podniesiono zarzuty naruszenia art. 385 k.p.c. w zw. z art. 328
§ 2 k.p.c. i w zw. z art. 371 k.p.c., art. 378 § 1 k.p.c. oraz art. 386 § 4 k.p.c. Wskazywano
także naruszenie przepisów prawa materialnego, tj., art. 822 § 1 k.c. w zw. z art. 353 §
1, art. 354 § 1 k.c., art. 56 k.c. w zw. z art. 19 i 14 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o
ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i
Polskim Biurze Ubezpieczeń Komunikacyjnych (Dz. U. Nr 121, poz. 1152 ze zm.). W
ocenie skarżącego, Sąd drugiej instancji powinien był orzec o obowiązku świadczenia
pozwanego ubezpieczyciela na rzecz poszkodowanego E. B.. Podniesiono także zarzut
naruszenia art. 392 k.p.c.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
3
1. Nie można uznać za uzasadniony zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. w zw. z
art. 391 k.p.c., ponieważ Sąd drugiej instancji rozważał zagadnienie legitymacji czynnej
strony powodowej, dokonując właśnie w tym zakresie stosownych ustaleń i ocen
prawnych. Należałoby także zaznaczyć i to, że zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. oraz
innych przepisów postępowania (art. 386 k.p.c. i art. 378 § 1 k.p.c.) umotywowano
zarzutami błędnej wykładni przepisów prawa materialnego, tj. art. 822 k.c. i art. 46 § 1
k.k. Jest to niedopuszczalny sposób formułowania zarzutów prawa procesowego, nie
odpowiadający ogólnym wymaganiom tego elementu kasacji, przewidzianemu w art.
3931
pkt 2 i art. 3933
§ 1 pkt 2 k.p.c. Ponadto bezprzedmiotowe było podnoszenie
zarzutu naruszenia art. 386 § 4 k.p.c. przewidującego sposób rozstrzygnięcia przez sąd
drugiej instancji po rozpoznaniu apelacji, skoro rozstrzygnięcie takie implikowane jest
zawsze jego faktyczna i prawną podstawą. Oznacza to, że wpierw należałoby
skutecznie zakwestionować prawidłowość dokonanych przez sąd ustaleń i poczynionych
na jego podstawie ocen prawnych.
2. Za nietrafny należy uznać zarzut naruszenia art. 392 k.c. przez jego
niewłaściwą wykładnię. Przepis ten nie był w ogóle podstawą prawną orzekania w danej
sprawie. Wprawdzie Sąd Okręgowy dokonał szerszej wykładni tego przepisu w
uzasadnieniu rozstrzygnięcia (oczywiście, zupełnie zbędnej z punktu widzenia żądania
sformułowanego przez stroną powodową), ale w konkluzji swojego wywodu stwierdził,
że przepis art. 392 k.c. wyklucza roszczenie dłużnika „o zobowiązanie kontrahenta do
świadczenia na rzecz swojego wierzyciela”. Co więcej, skarżący wywodził swoje
roszczenie z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Nasuwa się uwaga, że
rozważanie możliwości zastosowania w danej sprawie przepisu art. 392 k.c. (konstrukcja
tzw. umowy o przejęcie wykonania) spowodowane zostało treścią żądania
sformułowanego przez stronę powodową.
3. Wypadek komunikacyjny nastąpił we wrześniu 2002 r. W kasacji sformułowano
natomiast zarzut naruszenia przepisu art. 14 i 19 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o
ubezpieczeniu obowiązkowym, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim
Biurze Ubezpieczeń Komunikacyjnych (Dz. U. Nr 124, poz. 1152 ze zm.). Tymczasem
zgodnie z art. 159 ust. 1 tej ustawy, postępowanie dotyczące roszczeń
odszkodowawczych wszczęte i niezakończone przed dniem wejścia w życie ustawy
toczą się według przepisów ustawy (ustawa weszła w życie w dniu 1 stycznia 2004 r., a
pozew złożono w grudniu roku poprzedniego). Już więc z racji wskazanej przyczyny
omawiane zarzuty nie mogły być brane pod uwagę w postępowaniu kasacyjnym.
4
Należy też zwrócić uwagę na to, że w chwili wypadku komunikacyjnego
obowiązywał przepis art.822 k.c., ale w innym brzmieniu. Zmiana tego przepisu
w ustawie z dnia 22 maja 2003 r. nastąpiła od dnia 1 stycznia 2004 r. Przepis art. 822 §
1 k.c. odpowiada jednak pod względem treści przepisowi art. 822 k.c.
(sprzed nowelizacji), co pozwala na poddanie zarzutu naruszenia art. 822 § 1 k.c.,
w powiązaniu z innymi przepisami k.c. wymienionymi w pkt II 1 kasacji, odpowiedniej
kontroli kasacyjnej.
4. Podstawowe znaczenie w danej sprawie ma, oczywiście, sposób
sformułowania żądania przez powoda. Otóż powód domagał się „zobowiązania
pozwanego ubezpieczyciela do zwolnienia powoda z długu w wyniku zapłaty”.
Formułując tak swoje roszczenie, powód zmierzał w rzeczywistości do uwolnienia się od
obowiązku naprawienia szkody, nałożonego na niego wyrokiem karnym (art. 46 § 1
k.k.). W związku z tym powstała zasadnicza kwestia, czy powodowi (sprawcy wypadku
komunikacyjnego) może przysługiwać tak sformułowane roszczenie i czy mogło być ono
objęte ochroną prawną. Nasuwa się odpowiedź, że zarówno w poprzednim stanie
prawnym, jak i de lege lata powodowi nie mogłoby przysługiwać roszczenie
eksponowane w pozwie i w toku całego postępowania sądowego.
Punktem wyjścia dla sformułowania w tym zakresie odpowiednich ocen prawnych
powinny być przepisy rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 24 marca 2000 r. w
sprawie ogólnych warunków obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej
posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych
pojazdów (Dz. U. z 2000 r. Nr 26, poz. 310 ze zm.). Chodzi tu przede wszystkim o
przepisy regulujące dochodzenie roszczeń i wypłatę odszkodowania przez wierzyciela
(§ 29 -32 rozporządzenia).
Z przepisów tych wynika kilka zasad.
Po pierwsze, uprawniony do odszkodowania za szkodę powstałą w związku z
ruchem pojazdu, za którą odpowiedzialność cywilna objęta jest ubezpieczeniem OC,
może dochodzić roszczenia bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń (actio directa; art. 29
ust. 1 rozporządzenia). W postępowaniu sądowym przeciwko posiadaczowi lub
kierującego pojazdem o naprawienie szkody wyrządzonej ruchem tego pojazdu
konieczne jest przypozwanie także zakładu ubezpieczeń, w którym posiadacz pojazdu
jest ubezpieczony w zakresie ubezpieczenia OC (art. 29 ust. 3 rozporządzenia).
Po drugie, zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie z tytułu ubezpieczenia
OC na podstawie uznania roszczenia uprawnionego do odszkodowania, zawartej ugody
5
lub prawomocnego orzeczenia Sądu (§ 31 ust. 1 rozporządzenia). Wypłata
odszkodowania następuje bezpośrednio osobie uprawnionej (poszkodowanej), a
posiadacz pojazdu zawiadamiany jest o tym fakcie (§ 31 ust. 2 rozporządzenia).
Wspomniane, ogólne reguły dochodzenia roszczeń odszkodowawczych i wypłaty
odszkodowania przez ubezpieczyciela prowadzą do wniosku, że ubezpieczającemu
(zawierającemu umowę ubezpieczenia OC z ubezpieczycielem) nie służy jednak
roszczenie o wypłatę odszkodowania nie tylko dla siebie, ale również dla
poszkodowanej osoby trzeciej. Osobie tej przysługuje bowiem bezpośrednie roszczenie
odszkodowawcze wobec ubezpieczyciela. Ewentualne świadczenie odszkodowawcze
ubezpieczyciela będzie wypłacone w sytuacjach wskazanych w § 31 ust. 1
rozporządzenia bezpośrednio poszkodowanej osobie trzeciej. Jeżeli w tym przepisie
wspomina się o tym, że ubezpieczyciel wypłaca odszkodowanie m.in. na podstawie
prawomocnego orzeczenia Sądu, to należy zauważyć, że chodzi tu o wyrok w
ewentualnym sporze toczącym się między poszkodowaną osobą trzecią a
ubezpieczycielem, a nie np. o wyrok karny przewidujący zastosowanie wobec sprawcy
wypadku komunikacyjnego tzw. środka karnego określonego w art. 46 § 1 k.k.
Treść żądania powoda nie wskazuje nawet implicite na to, że powód zmierzał do
ustalenia istnienia odpowiedzialności ubezpieczyciela wobec poszkodowanego w
wypadku komunikacyjnym. W każdym razie takie ustalenie nie prowadziłoby jednak do
zasadniczej zmiany sytuacji prawnej poszkodowanego wobec ubezpieczyciela i samego
sprawcy wypadku komunikacyjnego. Poszkodowany mógłby bowiem kierować wobec
ubezpieczyciela roszczenie odszkodowawcze w zakresie niewyrównanej szkody i w tej
mierze żaden wyrok nie byłby niezbędny.
Należy zwrócić uwagę jeszcze na to, że w danej sprawie sprawcą wypadku była
osoba nie będąca posiadaczem samoistnym samochodu i jednocześnie - stroną umowy
ubezpieczenia odpowiedzialności OC (kierujący pojazdem powód był bratem właścicielki
pojazdu). Zgodnie z § 10 rozporządzenia z 2000 r., z ubezpieczenia OC przysługuje
odszkodowanie, jeżeli nie tylko posiadacz pojazdu, ale także kierujący pojazdem byłby
zobowiązany do odszkodowania za szkodę wyrządzoną ruchem pojazdu. W tej sytuacji
powód tym bardziej nie mógłby wywodzić z umowy ubezpieczenia OC żądania bliżej
sprecyzowanego w pozwie.
Z przedstawionych względów nie sposób uznać za uzasadniony zarzut
naruszenia art. 822 k.c. w brzmieniu przez zmianą tego przepisu od dnia 1 stycznia
2004 r. Tym bardziej nie mogą być już brane pod uwagę zarzuty naruszenia innych
6
przepisów k.c. odnoszące się do sposobu uczynienia zadość żądaniu sformułowanemu
przez powoda. Dlatego Sąd Najwyższy oddalił kasację powoda jako nieuzasadnioną
(art. 39312
k.p.c. w zw. z art. 3 ustawy z dnia 22 grudnia 2004 r., Dz. U. z 2005 r. Nr 13,
poz. 98).