Sygn. akt III CK 577/04
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 12 maja 2005 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Stanisław Dąbrowski (przewodniczący)
SSN Antoni Górski
SSN Barbara Myszka (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa "K.(...)" sp. z o.o. w P.
przeciwko Gminie Miasta L.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 12 maja 2005 r., kasacji strony
powodowej od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 3 czerwca 2004 r., sygn. akt I ACa
(...),
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi Apelacyjnemu do
ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach
postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 14 stycznia 2004 r. Sąd Okręgowy w N. zasądził od Gminy
Miasta L. na rzecz spółki z o. o. pod firmą „K.(...)” w P. kwotę 30 972,33 zł z ustawowymi
odsetkami od dnia 26 listopada 2003 r. do dnia zapłaty, przyjmując za podstawę
orzeczenia następujące ustalenia i wnioski.
2
W dniu 10 lipca 2002 r. Zarząd Miasta L. podjął uchwałę o przeznaczeniu do
sprzedaży w drodze przetargu ustnego nieograniczonego nieruchomość pod
budownictwo handlowe o obszarze 2.36.05 ha położoną w L., po czym ogłosił o
przetargu wyznaczonym na dzień 12 sierpnia 2002 r., informując, że mogą brać w nim
udział osoby fizyczne i prawne, jeżeli zapłacą wadium w kwocie 30 000 zł, oraz że
wadium ulega przepadkowi w razie uchylenia się uczestnika, który wygra przetarg, od
zawarcia umowy sprzedaży. W protokole z przetargu stwierdzono, że nabywcą
nieruchomości została powódka. W dniu 24 września 2002 r. strony zawarły
porozumienie, w którym oświadczyły, że dzień 3 września 2002 r. był dniem
rozstrzygnięcia przetargu w rozumieniu art. 41 ust. 1 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o
gospodarce nieruchomościami (jedn. tekst: Dz. U. z 2000 r. Nr 46, poz. 543 ze zm.,
obecnie: Dz. U. z 2004 r. Nr 261, poz. 2603 ze zm. – dalej: „u.g.n.”), że zawarcie umowy
przenoszącej na powódkę własność przedmiotowej nieruchomości nastąpi w terminie 21
dni od dnia uzyskania przez nią decyzji Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji
zezwalającej na nabycie tej nieruchomości, nie później jednak niż w terminie do
30 czerwca 2003 r., i wreszcie, że nie uzyskanie przez powódkę pozytywnej decyzji
wymienionego Ministra lub nie przystąpienie do umowy w ustalonym terminie powoduje
przepadek wadium i uchylenie rozstrzygnięcia przetargu. W dniu 6 sierpnia 2002 r.
powódka zwróciła się do pozwanej z wnioskiem o wydanie decyzji o warunkach
zabudowy i zagospodarowania przedmiotowej nieruchomości, na której zamierzała
wznieść dwa pawilony branży spożywczej. Zarząd Miasta L. negatywnie zaopiniował
złożony wniosek, o czym poinformował powódkę pismem z dnia 1 października 2002 r.
Negatywne stanowisko zajął też Burmistrz Miasta L. w decyzjach wydanych w dniach 6 i
10 grudnia 2002 r. Ostatnia z wymienionych decyzji została uchylona decyzją
Samorządowego Kolegium Odwoławczego w N. z dnia 22 kwietnia 2003 r., jednak
postępowanie administracyjne w tej sprawie nie zostało dotąd zakończone. Ze względu
na negatywne opinie i decyzje w kwestii ustalenia warunków zabudowy, powodowa
spółka dopiero w dniu 10 lutego 2003 r. wystąpiła do Ministra Spraw Wewnętrznych i
Administracji o zezwolenie – w trybie i na zasadach określonych w ustawie z dnia 24
marca 1920 r. o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców (jedn. tekst: Dz. U z
1996 r. Nr 54, poz. 245 ze zm., obecnie: Dz. U. z 2004 r. Nr 167, poz. 1758 – dalej:
„u.n.n.c.”) – na nabycie przedmiotowej nieruchomości. Uzyskanie przez powódkę
takiego zezwolenia było konieczne ze względu na treść art. 7a powołanej ustawy.
Pismem z 2 lipca 2003 r. Burmistrz Miasta L. poinformował powódkę, że wobec
3
bezskutecznego upływu terminu do przedstawienia zezwolenia Ministra Spraw
Wewnętrznych i Administracji na nabycie nieruchomości, nastąpił przepadek
wpłaconego wadium w kwocie 30 000 zł. Decyzją z dnia 4 lipca 2003 r. Minister Spraw
Wewnętrznych i Administracji odmówił powódce zezwolenia na nabycie nieruchomości,
stwierdzając w uzasadnieniu, że Burmistrz, Zarząd i Rada Miasta L. negatywnie
zaopiniowali jej zamierzenia inwestycyjne. Pismem z 24 lipca 2003 r. powódka zwróciła
się do pozwanej z propozycją przedłużenia terminu do zawarcia umowy notarialnej,
jednak pozwana propozycji tej nie zaakceptowała; odmówiła też zwrotu wpłaconego
przez powódkę wadium.
Sąd Okręgowy uznał, że przyczyną odmownej decyzji Ministra Spraw
Wewnętrznych i Administracji było negatywne stanowisko pozwanej w kwestii celowości
wybudowania przez powódkę na przedmiotowej nieruchomości pawilonów handlowych.
Zatem można – zdaniem Sądu Okręgowego – przyjąć, że w wypadku pozytywnego
zaopiniowania zamierzeń inwestycyjnych powódki jej wniosek o wydanie zezwolenia
zostałby uwzględniony. Sąd Okręgowy podkreślił, że powódka wpłaciła wadium przed
wejściem w życie ustawy z dnia 14 lutego 2003 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny
oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 49, poz. 408), którą wprowadzono tę instytucję
do kodeksu cywilnego. Pozwana, stosownie do art. 41 ust. 2 u.g.n., zastrzegła wadium
w ogłoszeniu o przetargu, jednak rozstrzygając przetarg wiedziała, że powódka, ze
względu na swój status prawny, musi uzyskać zezwolenie przewidziane w art. 1 u.n.n.c.
Ze względu na porozumienie z dnia 24 września 2002 r. strony – stwierdził dalej Sąd
Okręgowy – powinny współdziałać w celu jego realizacji i zawarcia umowy
przyrzeczonej. Pozwana uchybiła obowiązkowi lojalnego współdziałania, ponieważ
zmieniła swoje stanowisko w kwestii możliwości zabudowy nieruchomości, które
wyraziła w ogłoszeniu o przetargu. Tym samym pozwana odstąpiła od zawarcia umowy
przyrzeczonej wynikającej z rozstrzygnięcia przetargu i porozumienia z dnia 24 września
2002 r. Jednakże Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji mógłby odmówić
powódce zezwolenia na nabycie nieruchomości także przy pozytywnej opinii pozwanej
odnośnie do projektowanej przez powódkę zabudowy. W tym stanie rzeczy należy
przyjąć, stwierdził Sąd Okręgowy, że do zawarcia umowy sprzedaży nie doszło z
przyczyn, za które żadna ze stron nie ponosi odpowiedzialności. Skoro zaś żadnej ze
stron nie można przypisać winy, strony powinny zwrócić sobie to, co na poczet umowy
świadczyły. Ponieważ pozwana odmówiła zwrotu wpłaconego przez powódkę wadium,
Sąd Okręgowy, na podstawie art. 405, art. 410 § 2 i art. 481 k.c., zasądził od niej na
4
rzecz powódki kwotę 30 000 zł tytułem zwrotu wadium oraz kwotę 972,33 zł tytułem
odsetek za czas od 1 lipca do 23 października 2003 r.
Na skutek apelacji pozwanej Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 3 czerwca 2004 r.
zmienił zaskarżony wyrok i oddalił powództwo, aprobując ustalenia faktyczne Sądu
pierwszej instancji i uznając je za własne z jednym tylko zastrzeżeniem. Stwierdził
mianowicie, iż nie było podstaw do przyjęcia, że przyczyną wystąpienia przez powódkę
z wnioskiem do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji dopiero w dniu 10 lutego
2003 r. były decyzje odmawiające ustalenia warunków zabudowy i zagospodarowania
nieruchomości. Ustalenie to stanowi, zdaniem Sądu Apelacyjnego, swoistą ekskulpację
powódki, a poza tym jest nieprawidłowe, ponieważ powódka nie uzyskała dotąd decyzji
ustalającej warunki zabudowy i zagospodarowania terenu, a mimo to złożyła wniosek do
Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji o wydanie zezwolenia na nabycie
nieruchomości.
Sąd Apelacyjny nie podzielił dokonanej przez Sąd pierwszej instancji oceny
prawnej. Zdaniem Sądu Apelacyjnego powódka, zawierając w dniu 24 września 2002 r.
porozumienie z pozwaną, przyjęła na siebie ryzyko związane z uzyskaniem zezwolenia
na nabycie nieruchomości przed upływem terminu ustalonego w porozumieniu. Nie
można zgodzić się z poglądem Sądu pierwszej instancji, że przekroczenie terminu
złożenia tego zezwolenia nastąpiło na skutek okoliczności, za które powódka nie ponosi
odpowiedzialności. Składając wniosek o wydanie zezwolenia dopiero w dniu 10 lutego
2003 r., powódka nie dochowała przecież należytej staranności w realizacji
porozumienia. Niedochowanie takiej staranności przez powódkę stanowi natomiast –
zgodnie z powołanym porozumieniem – wystarczającą przyczynę zatrzymania wadium
przez pozwaną.
Zachowanie pozwanej, która z jednej strony podpisała porozumienie z dnia 24
września 2002 r., a z drugiej negatywnie zaopiniowała zamierzenia inwestycyjne
powódki, nie ma – stwierdził Sąd Apelacyjny – istotnego wpływu na wynik sprawy, skoro
powódka nie uzyskała decyzji Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji przed dniem
1 lipca 2003 r. Obydwie strony powinny wprawdzie współdziałać z sobą w celu realizacji
zawartego porozumienia, aby nie narazić się na zarzut culpa in contrahendo, jednak
obowiązek współdziałania nie rozciąga się na postępowanie administracyjne toczące się
w związku z wnioskiem o wydanie zezwolenia na nabycie nieruchomości. Uzyskanie
takiego zezwolenia jest ryzykiem cudzoziemca starającego się o nabycie nieruchomości,
które podejmuje on już w chwili przystąpienia do przetargu. Konkludując Sąd Apelacyjny
5
stwierdził, że uprawnienie pozwanej do zatrzymania wadium wynika z treści
porozumienia z dnia 24 września 2002 r. i jest konsekwencją niewykonania tego
porozumienia przez powodową spółkę.
W kasacji od wyroku Sądu Apelacyjnego powódka – powołując się na obydwie
podstawy określone w art. 393 1
k.p.c. – wnosiła o jego zmianę przez oddalenie apelacji
pozwanej bądź o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. W
ramach pierwszej podstawy kasacyjnej wskazała na naruszenie przepisów: art. 355 k.c.
przez przyjęcie, że, składając wniosek o wydanie zezwolenia na nabycie nieruchomości
w dnu 10 lutego 2003 r., nie dochowała należytej staranności w wykonaniu
porozumienia z dnia 24 września 2002 r., art. 354 k.c. przez uznanie, że zachowanie
pozwanej, która z jednej strony podpisała porozumienie z dnia 24 września 2002 r., a z
drugiej negatywnie zaopiniowała wniosek powódki, nie ma istotnego wpływu na wynik
sprawy, oraz art. 405 w związku z art. 410 § 2 k.c. przez przyjęcie, że zatrzymane przez
pozwaną wadium nie stanowi nienależnego świadczenia i tym samym nie podlega
zwrotowi na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu. W ramach drugiej
podstawy podniosła natomiast zarzut obrazy art. 233 § 1 k.p.c. przez nieuwzględnienie
zebranego materiału dowodowego dotyczącego znaczenia opinii władz samorządu
terytorialnego w postępowaniu o wydanie zezwolenia na nabycie nieruchomości
toczącym się przed Ministrem Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Na wstępie trzeba zaznaczyć, że – ze względu na regulację zawartą w art. 3
ustawy z dnia 22 grudnia 2004 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego
oraz ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. z 2005 r. Nr 13, poz. 98) –
do rozpoznania złożonej kasacji stosuje się przepisy Kodeksu postępowania cywilnego
w brzmieniu obowiązującym przed dniem 6 lutego 2005 r. i w takim brzmieniu będą one
powoływane w niniejszym uzasadnieniu.
Przystępując w pierwszej kolejności do rozważenia powołanej podstawy
kasacyjnej z art. 3931
pkt 2 k.p.c., trzeba przypomnieć, że zgodnie z utrwalonym
orzecznictwem Sądu Najwyższego, w ramach tej podstawy nie jest wprawdzie
wyłączona możliwość wytoczenia sądowi drugiej instancji zarzutu naruszenia art. 233 §
1 k.p.c., jednak stawiając taki zarzut skarżący może jedynie wskazywać i to wyłącznie
za pomocą argumentów jurydycznych, że sąd drugiej instancji rażąco naruszył
ustanowione w wymienionym przepisie zasady oceny wiarygodności i mocy dowodów i
że naruszenie to mogło mieć wpływ na wynik sprawy. Obraza art. 233 § 1 k.p.c. nie
6
może natomiast polegać na bezzasadnym pominięciu przez sąd dowodu służącego
wykazaniu faktu o istotnym znaczeniu dla rozstrzygnięcia sprawy, uchybienie takie
wykracza bowiem poza zakres regulacji wynikającej z powołanego przepisu (zob.
orzeczenia Sądu Najwyższego: z dnia 29 października 1996 r., II CKN 8/96, OSNC
1997, nr 3, poz. 30; z dnia 22 lutego 1997 r., I CKN 34/96, nie publ.; z dnia 16
października 1997 r., II CKN 393/97, nie publ.; z dnia 17 kwietnia 1998 r., II CKN 704/97,
OSNC 1998, nr 12, poz. 214; z dnia 14 stycznia 2000 r., I CKN 1169/99, OSNC 2000, nr
7-8, poz. 139; z dnia 10 kwietnia 2000 r., V CKN 17/00, OSNC 2000, nr 10, poz. 189).
Wskazując na naruszenie przepisu art. 233 § 1 k.p.c., skarżąca podniosła, że Sąd
Apelacyjny pominął część zebranego materiału, dotyczącego znaczenia, jakie dla
decyzji Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji miała negatywna opinia Zarządu
Miasta L. w przedmiocie zamierzonych przez nią przedsięwzięć inwestycyjnych, która
została następnie podtrzymana przez Burmistrza L. Odnosząc się do przytoczonego
zarzutu, trzeba stwierdzić, że jego uzasadnienie nie jest adekwatne do treści
wskazanego przepisu, który miał doznać naruszenia. Obowiązek uwzględnienia przy
orzekaniu przez sąd drugiej instancji materiału zebranego w postępowaniu w pierwszej
instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym wynika z art. 382 k.p.c., stąd pominięcie
części zebranego materiału narusza ten właśnie przepis, a nie art. 233 § 1 k.p.c. Zatem
powołana przez skarżącą podstawa kasacyjna z art. 3931
pkt 2 k.p.c. okazała się
nieuzasadniona.
Przystępując do rozważenia podstawy kasacyjnej z art. 3931
pkt 1 k.p.c., trzeba
rozpocząć od stwierdzenia, że w uzasadnieniu kasacji skarżąca przytoczyła obszerne
wywody zmierzające do wykazania, że pozwana zachowała się wobec niej nielojalnie i
tym samym dopuściła się winy w kontraktowaniu, zawarła bowiem porozumienie z dnia
24 września 2002 r., a następnie wykorzystała swoją pozycję organu administracji
publicznej i wydała negatywną opinię co do warunków zabudowy i zagospodarowania w
celu uchylenia się od skutków prawnych przetargu i zawartego następnie porozumienia.
Wszystkie te wywody zmierzające do wykazania zasadności żądania zwrotu
wpłaconego wadium w ramach odpowiedzialności za cupla in contrahendo nie mogą
jednak odnieść zamierzonego skutku z tej przyczyny, że skarżąca nie wskazała w
kasacji na naruszenie art. 415 k.c. Kodeks cywilny nie rozstrzyga wprawdzie w sposób
wyraźny podstawy odpowiedzialności za culpa in contrahendo, jednak zgodnie z
utrwalonym stanowiskiem orzecznictwa oraz doktryny podstawę tę stanowią przepisy o
czynach niedozwolonych, a więc art. 415 i nast. k.c. (zob. uchwałę składu siedmiu
7
sędziów Sądu Najwyższego z dnia 28 września 1990 r., III CZP 33/90, OSNCP 1991, nr
1, poz. 3).
Sąd Najwyższy, zgodnie z art. 39311
§ 1 k.p.c., rozpoznaje sprawę w granicach
zaskarżenia kasacją oraz jej podstaw; z urzędu bierze pod rozwagę jedynie nieważność
postępowania. Skoro zaś skarżąca nie wskazała w kasacji na naruszenie przepisu
stanowiącego podstawę odpowiedzialności za culpa in contrahendo, to nie mogą
odnieść oczekiwanego przez nią skutku wywody wskazujące na winę pozwanej w
kontraktowaniu czy wadliwą ocenę przez Sąd Apelacyjny kwestii dochowania należytej
staranności przy wykonywaniu porozumienia z dnia 24 września 2002 r. (art. 354 i 355
k.c.).
Rację ma jednak skarżąca, gdy zarzuca, że Sąd Apelacyjny nie rozważył jej
roszczenia o zwrot wpłaconego wadium w świetle przepisów o bezpodstawnym
wzbogaceniu. Przewidziany w art. 1 ust. 1 u.n.n.c. obowiązek uzyskania zezwolenia na
nabycie nieruchomości był tzw. warunkiem prawnym (conditio iuris), stanowiącym
przesłankę skuteczności umowy sprzedaży, którą strony miały zawrzeć nie później niż
do dnia 30 czerwca 2003 r. Z istoty warunku prawnego wynika, iż nie stanowi on
umownego zastrzeżenia powstania czy ustania skutków czynności prawnej od
przyszłego i niepewnego zdarzenia, uzależnia jedynie jej ważność lub skuteczność od
wystąpienia przesłanki określonej w przepisie prawa. Zatem uzależnienie przez strony
przepadku wadium, w porozumieniu zawartym w dniu 24 września 2002 r., od
nieuzyskania przez skarżącą pozytywnej decyzji Ministra Spraw Wewnętrznych i
Administracji, czyli niespełnienia warunku prawnego nie było skuteczne. W tym stanie
rzeczy obowiązkiem Sądu Apelacyjnego było dokonanie oceny żądania skarżącej przez
pryzmat art. 405 i 410 k.c.
Z powyższych względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39313
§ 1 k.p.c. uchylił
zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania, postanawiając o
kosztach postępowania kasacyjnego po myśli art. 108 § 2 w związku z art. 39319
k.p.c.