Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CK 659/04
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 24 maja 2005 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Elżbieta Skowrońska-Bocian (przewodniczący)
SSN Bronisław Czech
SSA Andrzej Struzik (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa B. S.
przeciwko K. F.
o ustalenie nieważności umowy,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 24 maja 2005 r., kasacji powoda
od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 30 czerwca 2004 r., sygn. akt I ACa (…),
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Apelacyjnemu do
ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Powód B. S. w pozwie skierowanym przeciwko K. F. domagał się ustalenia, że
zawarta między stronami w dniu 12 marca 2002 r. umowa sprzedaży nieruchomości jest
nieważna, albowiem powód w chwili jej zwarcia znajdował się w stanie wyłączającym
świadome powzięcie decyzji i wyrażenie woli.
Wyrokiem z dnia 1 października 2003 r. Sąd Okręgowy w G. – Ośrodek
Zamiejscowy w R. oddalił powództwo. Sąd ten ustalił, że powód był właścicielem
nieruchomości położonej w R. przy ul. G., dla której Sąd Rejonowy w R. prowadzi księgę
2
wieczystą nr (…). Od jesieni 2000 r. pozwany zamieszkiwał w domu powoda na
nieruchomości tam położonej. Powód leczył się wówczas z powodu padaczki i zaburzeń
równowagi w przychodni przyzakładowej Elektrowni R.(…), gdzie pracował, następnie w
okresie od 31 stycznia do 22 lutego 2001 r. leczył się w szpitalu psychiatrycznym z
powodu zespołu zależności alkoholowej, a po opuszczeniu szpitala kontynuował to
leczenie ambulatoryjnie. W kwietniu 2001 r. powód zgłosił się do lekarza z objawami
zaburzeń lękowo-depresyjnych, a ponieważ stan ten się pogłębiał, w dniu 30 stycznia
2002 r. lekarz orzecznik uznał powoda za częściowo niezdolnego do pracy, w związku z
czym powodowi przyznano rentę. Formalności z tym związane załatwiał pozwany. W
dniu 12 marca 2002 r. strony zawarły umowę, którą powód sprzedał pozwanemu
opisaną wyżej nieruchomość za cenę 50.000 zł, przy czym strony ustanowiły na rzecz
powoda służebność mieszkania w domu na nieruchomości tej się znajdującym. Kilka dni
później powoda hospitalizowano na oddziale psychiatrycznym z powodu przygnębienia i
zaburzeń snu. W szpitalu powód przebywał od 18 marca do 10 czerwca 2002 r.
Podczas pobytu w szpitalu powód poznał B. M. i po opuszczeniu szpitala chciał ją
zameldować w domu, w którym mieszkał. Według swych twierdzeń powód wówczas
miał się dowiedzieć, że nie ma tytułu prawnego do nieruchomości. Na podstawie opinii
biegłych psychiatrów Sąd pierwszej instancji ustalił, że powód cierpi na uzależnienie od
alkoholu, padaczkę alkoholową, zespół otępienny w fazie początkowej, a w chwili
zawierania umowy sprzedaży miał nieznacznie ograniczoną zdolność do świadomego i
swobodnego działania, jednakże nie w stopniu uniemożliwiającym kierowanie swym
postępowaniem.
Apelacja powoda od powyższego wyroku, oparta na zarzutach naruszenia art.
278 k.p.c., 286 k.p.c., 233 k.p.c. i 328 k.p.c. oraz art. 82 k.c., została przez Sąd
Apelacyjny oddalona wyrokiem z dnia 30 czerwca 2004 r. Uzasadniając swe orzeczenie
Sąd Apelacyjny przyjął ustalenia Sądu pierwszej instancji za własne i podzielił ocenę
Sądu Okręgowego co do opinii biegłych lekarzy psychiatrów, którą uznał za zupełną i
stanowczą, opartą na pełnej dokumentacji lekarskiej, zeznaniach świadków i badaniu
powoda, a w konsekwencji przyjął, że nie zachodziła potrzeba powołania kolejnych
biegłych. Powołując także zeznania świadka A. G. – notariusza sporządzającego
kwestionowaną umowę, Sąd drugiej instancji stwierdził, że w chwili zawarcia umowy
powód nie znajdował się w stanie wyłączającym świadome i swobodne powzięcie
decyzji i wyrażenie woli. Zarzut pominięcia zeznań świadka L. K. – lekarza z przychodni
przyzakładowej – Sąd Apelacyjny uznał za chybiony, gdyż świadek leczyła powoda na
3
inne schorzenia, zaś odnośnie pozostałych świadków, przesłuchanych przez Sąd
pierwszej instancji na wniosek powoda, stwierdził, że ich zeznania nic nie wniosły do
sprawy, albowiem nie mieli oni rozeznania co do stanu umysłu powoda w dacie
zawarcia umowy sprzedaży.
Wyrok powyższy zaskarżył powód opierając kasację na podstawach z art. 3931
pkt 1 i 2 k.p.c. Podnosząc naruszenie przepisów postępowania mogące mieć istotny
wpływ na wynik sprawy skarżący zarzucił naruszenie art. 328 § 2 w związku z art. 391
k.p.c. oraz naruszenie art. 382, art. 233 § 1 i art. 278 § 1 w związku z art. 391 k.p.c.
Podnosząc natomiast naruszenie przepisów prawa materialnego skarżący zarzucił
naruszenie art. 82 k.c.
Sąd Najwyższy zważył co następuje:
Rozpoznając kasację powoda zwrócić uwagę należy, iż stosownie do art. 3
ustawy z dnia 22 grudnia 2004 roku o zmianie ustawy – Kodeks postępowania
cywilnego oraz ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. Z 2005 r. Nr 13,
poz. 98) do jej rozpoznania stosuje się przepisy kodeksu postępowania cywilnego
obowiązujące przed dniem 6 lutego 2005 r.
Kasacja zasadnie zarzuca zaskarżonemu wyrokowi naruszenie przepisów
postępowania mogące mieć wpływ na wynik sprawy, a to art. 382 k.p.c. i art. 233 § 1
k.p.c. Pomimo jednoznacznych zarzutów apelacji dotyczących oceny materiału
dowodowego i wskazujących na konkretny materiał dowodowy, zdaniem skarżącego
pominięty, Sąd drugiej instancji ograniczył swe rozważania tego zarzutu dotyczące do
zdawkowych stwierdzeń, które pozostają w sprzeczności z ocenianym materiałem
dowodowym. Dotyczy to przede wszystkim zeznań świadków M. S., J. S., W. S. i B. M.
Świadkowie ci w swych zeznaniach wskazywali na całkowite zaniki świadomości
powoda w okresie, w którym doszło do zawarcia umowy. Stąd zupełnie niezrozumiałym
jest zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku stwierdzenie, że „zeznania te nic nie
wniosły do sprawy, gdyż świadkowie ci nie mieli informacji i właściwego rozeznania co
do stanu umysłu powoda w dacie zawarcia umowy sprzedaży nieruchomości”. Nie
sposób przy tym nie zauważyć, że treść tych zeznań nie znalazła też żadnego
odzwierciedlenia w uzasadnieniu wyroku Sądu pierwszej instancji, jakkolwiek zeznania
tych świadków powoływano jako podstawę ustaleń faktycznych. Te, jakże istotne dla
rozstrzygnięcia sprawy fragmenty zeznań, zostały pominięte przez Sądy obu instancji
całkowitym milczeniem. W sprawie, prócz wyżej powołanych zeznań, znajdują się także
mające obrazować stan świadomości powoda zeznania innych świadków rozbieżne z
4
wyżej powołanymi. Sąd Apelacyjny w ogóle na rozbieżności te nie zwrócił uwagi i nie
poddał ich ocenie, zbywając problem oceny zeznań zdawkowymi sformułowaniami, co
przy całkowitym braku oceny zeznań w uzasadnieniu wyroku pierwszej instancji,
opartym jedynie na opinii biegłych i przy jednoznacznych zarzutach apelacji kwestii tej
dotyczących prowadzi do uznania za trafny zarzutu, iż podstawy orzeczenia nie
stanowiła całość materiału zgromadzonego w sprawie (art. 382 k.p.c.), a ocena tego
materiału nie jest wszechstronna, a zatem nie odpowiada zasadom wynikającym z art.
233 § 1 k.p.c. Okoliczność, iż ocena materiału dowodowego dotknięta jest brakami, w
szczególności że w uzasadnieniu wyroku nie poddano szczegółowej analizie części tego
materiału, nie stanowi natomiast o naruszeniu art. 328 § 2 k.p.c. o ile Sąd, chociażby w
sposób niesatysfakcjonujący, do materiału tego się odniósł.
W sprzeczności z zebranym w sprawie materiałem pozostaje także zawarte w
uzasadnieniu zaskarżonego wyroku stwierdzenie, że opinia biegłych lekarzy psychiatrów
oparta została między innymi na zeznaniach świadków. Opinia lekarska w ogóle do
zeznań świadków nie nawiązuje, nie wynika z niej także by biegli z zeznaniami tymi w
ogóle się zapoznali. Wbrew zarzutowi kasacji biegli powołują natomiast dokumentację
lekarską i częściowo ją cytują w opisowej części opinii, jakkolwiek w swych wywodach
do dokumentacji tej nie nawiązują. Na te braki opinii powód wskazywał już przed Sądem
Okręgowym (wyrywkowość, pominięcie niektórych faktów), a następnie stosowne
zarzuty podnosił w apelacji. W konsekwencji z lakonicznych stwierdzeń Sądu
Apelacyjnego dotyczących oceny opinii zaakceptować można jedynie jedno, a
mianowicie że opinia jest stanowcza. Taka cecha opinii biegłych jest dalece
niewystarczająca, by mogła ona stać się podstawą ustaleń sądu. Zarzut ten nie
przesądza natomiast zasadności wniosku powoda o powołanie innych biegłych. Mając
na uwadze braki opinii i wskazywane przez niektórych świadków oraz samego
pozwanego okoliczności dotyczące stanu świadomości pozwanego w okresie zbliżonym
do dnia zawarcia umowy, należało zażądać od biegłych stosownego uzupełnienia opinii
poprzez wypowiedź co do możliwości istnienia takich stanów przy uwzględnieniu wiedzy
medycznej oraz informacji wynikającej z dokumentacji lekarskiej i badań przez biegłych
przeprowadzonych, a następnie wezwać biegłych na rozprawę, by umożliwić stronom
zadawanie stosownych pytań dla należytej weryfikacji twierdzeń tak uzupełnionej opinii.
Dopiero tak zgromadzony materiał umożliwiałby należytą ocenę opinii i decyzję co do
ewentualnego powołania innych biegłych. Nie można przy tym zapominać, że,
jakkolwiek opinia biegłych jest oparta na wiadomościach specjalnych, to podlega ona
5
ocenie sądu w oparciu o cały zebrany w sprawie materiał, a zatem, na tle tego
materiału, koniecznym jest stwierdzenie, czy ustosunkowała się ona do wynikających z
innych dowodów faktów mogących stanowić podstawę ocen w opinii zawartych oraz czy
opierając się o ten materiał w sposób logiczny i jasny przedstawia tok rozumowania
prowadzący do sformułowanych w niej wniosków. Jeżeli opinia biegłych wymogów tych
nie spełnia, wniosek strony o powołanie innych biegłych uznać należy za zasadny.
Mające uzasadniać naruszenie art. 278 § 1 k.p.c., poprzez oddalenie wniosku o
powołanie innych biegłych, wywody kasacji wskazujące, że biegli nie ustosunkowali się
do ustawowych przesłanek nieważności czynności prawnej ustanowionych przez art. 82
k.c., ale wypowiedzieli się o zagadnieniu niemożności kierowania przez powoda swoim
postępowaniem, nie mogą prowadzić do uznania trafności zarzutu. Biegłym nie można z
tej przyczyny stawiać zarzutu, gdyż odpowiedzieli na pytanie zadane im przez Sąd
pierwszej instancji: „czy w okresie poprzedzającym zawarcie umowy i w dniu zawarcia
umowy powód działał świadomie i swobodnie, czy był w stanie kierować swoim
postępowaniem?”. Zadając pytanie biegłym Sąd winien nawiązać do przesłanek
sformułowanych przez art. 82 k.c., a zatem zapytać, czy pozwany znajdował się w
stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli. To
uchybienie Sądu także przesądzało konieczność uzupełnienia opinii przez biegłych.
Mając powyższe na uwadze nie można przyjąć, by doszło do naruszenia art. 278
§ 1 k.p.c. przez nieuwzględnienie wniosku pozwanego o powołanie innych biegłych,
natomiast rozpoznanie tego wniosku wymagało wcześniejszego uzupełnienia już
wydanej w sprawie opinii.
Jakkolwiek zasadą jest, iż dopiero poprawne ustalenia faktyczne dają podstawę
do zastosowania odpowiedniej normy prawa materialnego, a zatem zasadność
naruszenia przepisów prawa materialnego winna być rozważana, o ile zostaną
zaakceptowane takie ustalenia, to jednak dostrzec należy, iż to treść normy prawa
materialnego wyznacza, jakie okoliczności faktyczne są dla rozstrzygnięcia sprawy
istotne, a w konsekwencji powinny być przedmiotem dowodów (art. 227 k.p.c.). Mając
powyższe na uwadze zasadnym jest przyjęcie, iż zaakceptowanie przez Sąd drugiej
instancji rozstrzygnięcia opartego na pozaustawowych przesłankach, będącego
wynikiem wadliwego sformułowania pytania kierowanego do biegłych, stanowi
naruszenie przepisu prawa materialnego, który w sprawie powinien zostać zastosowany.
Stąd trafnie kasacja zarzuca naruszenie art. 82 k.c. polegające na przyjęciu, że
przesłanką występowania wady oświadczenia woli określonej w tym przepisie jest
6
wykazanie niezdolności pokierowania postępowaniem. Podnoszone w kasacji pytanie,
czy brak świadomości albo swobody w powzięciu decyzji i wyrażeniu woli jest
stopniowalny, wiąże się z ustaleniem Sądu, iż pozwany miał nieznacznie ograniczoną
zdolność świadomego i swobodnego działania, jednakże nie w stopniu
uniemożliwiającym kierowanie swym postępowaniem. Problem stopniowalności stanu
opisanego przez art. 82 k.c. powstanie, o ile postępowanie dowodowe wskaże, iż doszło
do ograniczenia świadomości. Doktryna zgodnie przyjmuje, że ustawodawca nie
dopuszcza stopniowalności opisanego wyżej stanu, jakkolwiek oczywistym jest, iż może
on występować w różnym nasileniu. W konsekwencji sąd zawsze musi dokonać
kategorycznej oceny, czy w chwili składania oświadczenia woli stan psychiczny osoby
uniemożliwiał jej rozeznanie. Powoływany w kasacji pogląd Sądu Najwyższego
wyrażony w postanowieniu z dnia 30 kwietnia 1976 r. sygn. III CRN 25/76
(publikowanym OSPiKA 1977/4/78), iż nie stanowi przesłanki nieważności czynności
prawnej dopiero całkowity brak świadomości i ustanie czynności mózgu, także wskazuje
na konieczność kategorycznej oceny przez sąd, czy stan jaki występuje u danej osoby
„czyni ją zupełnie bezwolną”. Doktryna, powołując ten pogląd trafnie wskazuje, iż
całkowity brak świadomości połączony z ustaniem czynności mózgu, wykluczałby
możliwość dokonania jakiejkolwiek czynności prawnej, a zatem problem ważności tej
czynności w ogóle by nie powstawał. Od braku świadomości należy natomiast odróżnić
brak swobody w powzięciu decyzji i wyrażeniu woli. Jest to taka sytuacji, gdy
dokonujący czynności prawnej wprawdzie działa z rozeznaniem istotnego znaczenia i
sensu tej czynności, ale z przyczyn tkwiących w jego osobie nie może dokonać
należytego wyboru właściwego postępowania. Wbrew sugestiom kasacji stwierdzenie
tych stanów wymaga wiadomości specjalnych, a zatem konieczne jest zasięgnięcie
opinii biegłego. Powoływany w kasacji odmienny pogląd wyrażony w wyroku Sądu
Najwyższego z dnia 26 stycznia 1999 r. sygn. I PKN 534/97 (publikowanym OSNP
2000/6/215) został wyrażony w sytuacji, gdy sąd dysponował stosownymi opiniami
lekarskimi dotyczącymi stanu zdrowia psychicznego strony wydanymi w postępowaniu
rentowym, a w konsekwencji nie może stanowić podstawy do ogólniejszych wniosków
umożliwiających jego zastosowanie w innych sprawach. Na konieczność zasięgnięcia
opinii biegłego lekarza odnośnie ustalenia wynikającej ze stanu psychicznego zdolności
testowania, wskazywał Sąd Najwyższy w powoływanym wyżej postanowieniu z dnia 30
kwietnia 1976 r. sygn. III CRN 25/76, a doktryna zgodnie odnosi ten wymóg także do
ustalenia przesłanek z art. 82 k.c.
7
W konsekwencji stwierdzić należy, iż kasacja jest zasadna i na podstawie art.
39313
§ 1 k.p.c. zaskarżony wyrok należało uchylić a sprawę przekazać do ponownego
rozpoznania.
Ponownie rozpoznając sprawę Sąd zwróci się do biegłych o uzupełnienie opinii
zadając im pytanie odnoszące się do przesłanek z art. 82 k.c. oraz polecając
rozważenie zarówno zgromadzonej dokumentacji dotyczącej leczenia pozwanego, jak
też wynikającej z osobowych źródeł dowodowych informacji dotyczących stanu jego
świadomości, a następnie umożliwi stronom zadawanie pytań biegłym wzywając ich na
rozprawę. Po takim uzupełnieniu materiału dowodowego Sąd rozważy zasadność
wniosku o powołanie innych biegłych, zaś wydając wyrok poczyni ustalenia faktyczne w
oparciu o wszechstronne rozważenie zebranego w sprawie materiału.