Sygn. akt V CK 734/04
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 8 czerwca 2005 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Stanisław Dąbrowski (przewodniczący)
SSN Marian Kocon
SSN Zbigniew Kwaśniewski (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa J. B. i R. J.
przeciwko J. Ś., J. N. i J. J.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 8 czerwca 2005 r., kasacji
pozwanych J. N. i J. J. od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 21 maja 2004 r., sygn. akt I
ACa (…),
uchyla zaskarżony wyrok w części oddalającej apelację pozwanych J. N. i J. J. i w
tym zakresie przekazuje sprawę Sądowi Apelacyjnemu do ponownego
rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Sąd pierwszej instancji uwzględnił powództwo wierzycieli spółki z o.o. o zapłatę
skierowane przeciwko sześciu pozwanym byłym członkom zarządu tej spółki, a apelacje
trojga z nich oddalił Sąd Apelacyjny.
Ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji Sąd Apelacyjny ocenił jako
„…w większości prawidłowe” i przyjął za podstawę do rozstrzygania. Sąd odwoławczy
2
uznał, że zobowiązanie spółki z o.o. powstało w okresie do połowy 1996 r., a więc
wówczas gdy pozwani pełnili funkcję członków jej zarządu, z pełnienia której to funkcji
apelujący zrezygnowali w czerwcu 1996 r. W ocenie Sądu drugiej instancji spółka z o.o.
nie znajdowała się wtedy w dobrej kondycji finansowej, od 1996 r. wykazywała straty
deklaracjach podatkowych, a wniosek w przedmiocie ogłoszenia upadłości został przez
Sąd oddalony w dniu 10 lipca 1998 r., gdyż Spółka nie była nawet w stanie pokryć
kosztów postępowania upadłościowego, gdyż jej nieruchomości były obciążone
hipotekami, a ruchomości zajęte przez wierzyciela – Skarb Państwa. Sąd Apelacyjny
ocenił, że pozwani nie wykazali prawdziwości swych twierdzeń, iż sytuacja spółki była
dobra w okresie pełnienia przez nich funkcji członków zarządu.
W przyjętej do rozpoznania kasacji dwojga pozwanych: J. N. i J. J., opartej na
obu podstawach kasacyjnych, skarżący zarzucili naruszenie art.385 k.p.c. przez
oddalenie apelacji pozwanego ad.4 oraz art. 386 § 4 k.p.c. wskutek nie uchylenia
wyroku Sądu pierwszej instancji mimo, że de facto Sąd ten nie rozpoznał sprawy co do
istoty. Skarżący twierdzą, że naruszenia te miały istotny wpływ na wynik sprawy.
W ramach pierwszej podstawy kasacyjnej obaj skarżący zarzucili obrazę art. 298
kh oraz art. 299 ksh przez ich błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie w związku z
błędną wykładnią i niewłaściwym zastosowaniem art. 5 w zw. z art. 2 ustawy z dnia 24
października 1934 r. prawo upadłościowe. Zarzuty te uzasadnili błędną oceną stanu
faktycznego i zebranego materiału dowodowego w wyniku nieuwzględnienia przez Sąd
okoliczności wskazujących na krótkotrwały charakter wstrzymania płacenia długów,
subiektywne przekonanie pozwanych o braku konieczności zgłoszenia wniosku o
ogłoszenie upadłości i braku ich winy w niezgłoszeniu tego wniosku oraz
nieuwzględnienia okoliczności, że wierzytelność powodów ponad kwotę 35.342,16 zł nie
istniała na dzień odwołania skarżących z zarządu Spółki.
W uzasadnieniu kasacji skarżący ściśle akcentują czasokres pełnienia przez nich
funkcji członków zarządu oraz fakt wystawienia części faktur już po ich odwołaniu z tych
funkcji. Podnoszą, że w trakcie pełnienia funkcji członków zarządu nie było
wystarczających przesłanek do wystąpienia z wnioskiem o ogłoszenie upadłości, a w
okresie tym wspólnicy wnosili dopłaty w wykonaniu uchwały Rady Nadzorczej. Jako
niezrozumiałe określają skarżący obciążenie ich odpowiedzialnością za decyzje
organów spółki podejmowane w okresie, w którym nie pełnili już funkcji członków
zarządu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
3
Kasacja zasługiwała na uwzględnienie wobec trafności niektórych spośród
zgłoszonych w niej zarzutów.
Trafny okazał się zarzut naruszenia przez Sąd drugiej instancji przepisu art. 386 §
4 k.p.c. wskutek zaniechania wydania przez ten Sąd orzeczenia o którym mowa w tym
przepisie, mimo istnienia podstaw do uznania, że Sąd pierwszej instancji nie rozpoznał
istoty sprawy. Istota sprawy, w której wierzyciel dochodzi roszczenia o zapłatę od
członków zarządu spółki z o.o. wskutek tego, że egzekucja przeciwko takiej spółce
okazała się bezskuteczna wymaga przede wszystkim precyzyjnego ustalenia okresu, w
którym pozwani pełnili funkcję członków zarządu, a nadto ustalenia, które zobowiązania
spółki z o.o. i w jakiej wysokości istniały w czasie pełnienia przez pozwanych tych
funkcji. Przesłankami przesądzającymi o odpowiedzialności przewidzianej w art. 298 § 1
kh było istnienie określonego zobowiązania spółki z o.o. w czasie, kiedy dana osoba
była członkiem zarządu spółki oraz bezskuteczność egzekucji tego zobowiązania
przeciwko spółce, czy to w czasie pozostawania jeszcze przez tę osobę członkiem
zarządu, czy to już po jej odwołaniu z zarządu. Gdy skład zarządu spółki zmieniał się,
jak miało to miejsce w niniejszej sprawie, to odpowiedzialność na zasadach określonych
w art. 298 kh (a także obecnie na podstawie art. 299 ksh) ponoszą osoby będące
członkami zarządu w czasie istnienia zobowiązania spółki, którego egzekucja przeciwko
tej spółce okazała się później bezskuteczna. Podkreślenia wymaga, że dla powstania
odpowiedzialności wystarczało samo istnienie zobowiązania spółki z o.o. w czasie
pełnienia funkcji członków jej zarządu, natomiast wymagalność tego zobowiązania nie
była konieczna (wyrok SN z dnia 16 maja 2002 r. IV CKN 933/00, LEX nr 55500; wyrok
SN z dnia 25 września 2003 r., V CK 198/02, „Wokanda” 2004/6/7; wyrok SN z dnia 25
marca 2004 r., II CK 98/03, niepubl; wyrok SN z dnia 4 września 2003 r., IV CKN
397/01, niepubl; wyrok z dnia 21 lutego 2002 r., IV CKN 793/00, OSNC 2003/2/22;
wyrok SN z dnia 14 lutego 2003 r., IV CKN 1779/00, Biul. SN 2003/7/13).
Tymczasem z ustaleń poczynionych przez Sąd pierwszej instancji nie wynika
istnienie precyzyjnie określonego okresu pełnienia przez skarżących funkcji członków
zarządu spółki z o.o., co w konsekwencji uniemożliwia przyporządkowanie temu
okresowi istnienia konkretnych zobowiązań spółki, które to ustalenie jest niezbędne przy
ocenie wystąpienia przesłanek uzasadniających zastosowanie art. 298 § 1 kh. Sąd
pierwszej instancji ustalił bowiem jedynie przybliżone daty wystawienia faktur oraz
wysokość aktywów i pasywów spółki w poszczególnych latach, co nie może być
traktowane jako równoznaczne z ustaleniem okresów powstania i istnienia zobowiązań
4
spółki z o.o. W tej sytuacji stwierdzenie Sądu odwoławczego, że ustalenia faktyczne
dokonane przez Sąd I instancji są w większości prawidłowe, a Sąd Apelacyjny je
podziela i uznaje za swoje, nie pozwala na stanowcze przesądzenie o tym, które z
ustaleń faktycznych określonych mianem „większości” zaaprobował Sąd drugiej
instancji, a których ustaleń, będących w mniejszości, Sąd ten nie podzielił i tym samym
wyłączył je z zakresu ustaleń faktycznych przyjętych za podstawę faktyczną dokonania
merytorycznego rozstrzygnięcia.
Uznanie przez Sąd Apelacyjny za niewątpliwe ustalenia, że zobowiązanie spółki z
o.o. powstało w okresie gdy pozwani pełnili funkcje członków jej zarządu również nie
poddaje się weryfikacji, wobec braku ustalenia, także przez Sąd odwoławczy, w jakim
dokładnie okresie skarżący funkcje te pełnili.
Nie jest także wystarczające dla stanowczego rozstrzygnięcia ustalenie, że w
czerwcu 1996 r. skarżący zrezygnowali z pełnienia funkcji członków zarządu,
zważywszy że samo złożenie rezygnacji z pełnionej funkcji nie zwalnia jeszcze od
odpowiedzialności na podstawie znajdującego zastosowanie w sprawie art. 298 § 1 kh.
Mimo rezygnacji członka zarządu pozostaje on nadal członkiem organu tej osoby
prawnej aż do formalnego odwołania go z tej funkcji (zob. wyrok SN z dnia 20 stycznia
2004 r., II CK 356/02, niepubl.).
Dokonane przez Sąd odwoławczy tej treści ustalenie, że w czasie rezygnacji
przez skarżących z pełnienia funkcji członków zarządu spółka nie znajdowała się
wówczas w dobrej kondycji finansowej, a od 1996 r. wykazywała straty, nie jest
równoznaczne z ustaleniem wystąpienia w tym czasie ustawowych przesłanek
uzasadniających wystąpienie z wnioskiem o ogłoszenie upadłości. Brak stanowczego
ustalenia zaistnienia, w czasie pełnienia przez skarżących funkcji członków zarządu,
przesłanek uzasadniających obowiązek wystąpienia z takim wnioskiem o ogłoszenie
upadłości również pozbawił Sąd odwoławczy możliwości dokonania oceny istnienia
faktycznych podstaw do zastosowania art. 298 § 2 k.h., pozwalającego na ewentualne
wyłączenie odpowiedzialności pozwanych.
Wskazany wyżej niedostatek w przedmiocie niezbędnych do rozstrzygnięcia
sprawy ustaleń faktycznych przesądza o zasadności zarzutu naruszenia przepisu art.
298 § 1 kh, wskutek jego niewłaściwego, bo co najmniej przedwczesnego,
zastosowania, przy równoczesnym, także przedwczesnym, uznaniu braku wystąpienia
przesłanek egzonaracyjnych wyłączających odpowiedzialność członków zarządu.
Zważyć należy, że ustalenie Sądu drugiej instancji, iż w dniu 10 lipca 1998 r. Spółka nie
5
była nawet w stanie pokryć kosztów postępowania upadłościowego nie jest
równoznaczne z uznaniem, że ustawowe przesłanki dla wystąpienia przez pozwanych z
wnioskiem o ogłoszenie upadłości zaistniały już wcześniej, bo w okresie pełnienia przez
nich funkcji członków zarządu spółki. Niedostatek ustaleń w tym przedmiocie nie
pozwala obecnie na stanowcze przesądzenie o braku podstaw faktycznych dla
zastosowania art. 298 § 2 kh. O istnieniu przesłanek odpowiedzialności skarżących na
podstawie art. 298 § 1 kh nie może przesądzać – wbrew stanowisku Sądu Apelacyjnego
– okoliczność, że pozwani nie wykazali, iż w okresie pełnienia funkcji członków zarządu
sytuacja spółki była bardzo dobra, bowiem nawet wykazanie tej okoliczności nie mogło
jeszcze przesądzać ani o zasadności zastosowania art. 298 § 1 kh, ani tym bardziej o
braku podstaw do zastosowania § 2 tego przepisu, skoro wymieniona okoliczność nie
jest tożsama z którąkolwiek z przesłanek określonych przepisami art. 298 k.h.
Zwłaszcza ocena przesłanki zgłoszenia we właściwym czasie wniosku o
ogłoszenie upadłości wymaga uwzględnienia ustawowych przesłanek uzasadniających
wystąpienie z takim wnioskiem.
Powyższe przesądza o trafności zarzutu niewłaściwego zastosowania przepisów
art. 298 kh, które to przepisy znajdują w tej sprawie zastosowanie z mocy art. 622 ksh w
zw. z art. 612 ksh, uwzględniając datę wszczęcia tej sprawy przed sądem
powszechnym. Dlatego wskazać należy na wadliwość konstrukcyjną zarzutu naruszenia
prawa materialnego, polegającą na twierdzeniu autora kasacji, że zarzucane naruszenie
prawa materialnego, i to w obu możliwych postaciach tego naruszenia, odnosi się do art.
298 kh oraz do art. 299 ksh. Tymczasem nie jest możliwe równoczesne naruszenie obu
tych przepisów, mających za przedmiot regulacji tożsamą materię, zważywszy że o
dopuszczalności zastosowania tylko jednego z nich przesądzają przepisy
intertemporalne ksh.
W tym stanie rzeczy Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji na podstawie art.
39313
§ 1 k.p.c., znajdującym w niniejszej sprawie zastosowanie na mocy art. 3 ustawy z
dnia 22 grudnia 2004 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz
ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. 2005 r. Nr 13, poz. 98).