Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CK 719/04
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 14 czerwca 2005 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Lech Walentynowicz (przewodniczący)
SSN Hubert Wrzeszcz
SSN Tadeusz Żyznowski (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w W.
przeciwko J. O., K. R., A. U. i M. P.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 14 czerwca 2005 r., kasacji strony
powodowej od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 2 czerwca 2004 r., sygn. akt I ACa
(…),
oddala kasację i nie obciąża powodowego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych
kosztami procesu za instancję kasacyjną.
Uzasadnienie
Sąd pierwszej instancji uwzględnił w całości żądanie pozwu w odniesieniu do
pozwanych J. O. i K. R. stwierdzając, że materiał dowodowy nie stanowił dostatecznej
podstawy do uwolnienia tych pozwanych od odpowiedzialności wynikającej z art. 298 §
1 k.h. W uwzględnieniu apelacji pozwanych Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok i
oddalił powództwo oraz orzekł o kosztach procesu za obie instancje.
2
Sąd Odwoławczy przytoczył, że pozwani J. O. i K. R. w okresie spornym, czyli od
maja 1995 r. do czerwca 1996 r. pełnili funkcje członków Zarządu Przedsiębiorstwa
Produkcyjno-Usługowego „P.(…)” Spółki z o.o., która posiadała zadłużenie wobec
powodowego Zakładu z tytułu składek na ubezpieczenie społeczne w wysokości
134.082,40 zł. We wskazanym okresie sytuacja finansowa Spółki uległa dalszemu
pogorszeniu i doszło do utraty płynności finansowej. Strony kilkakrotnie zawierały układy
rabatowe dotyczące spłaty zadłużenia a rachunek bankowy i majątek ruchomy Spółki
został zajęty w celu uregulowania zobowiązań. Wniosek o wszczęcie postępowania
upadłościowego został zgłoszony dnia 27 września 1996 r. Postępowanie upadłościowe
zostało dnia 11 marca 1997 r. umorzone ponieważ majątek masy upadłości nie
wystarczył nawet na pokrycie kosztów postępowania. Powołując się na materiał
dowodowy w tym opinie biegłych K. F. i B. S., Sąd Apelacyjny wskazał, że w okresie
pełnienia przez pozwanych J. O. i K. R. funkcji członków Zarządu nie doszło do
całkowitego zaprzestania spłaty zobowiązań Spółki wobec jej wierzycieli, nie było zatem
jednoznacznych podstaw do zgłoszenia wniosku o upadłość. Pozwani w ocenie Sądu
Apelacyjnego uwolnili się od odpowiedzialności wynikającej z art. 298 § 1 k.h.
Kasację wniósł powodowy Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Z powołaniem się
na podstawę z art. 3931
pkt 1 k.p.c. (w brzmieniu obowiązującym w dacie wniesienia
kasacji) skarżący zarzucił naruszenie art. 298 k.h. przez błędną jego wykładnię i
przyjęcie, że członkowie Zarządu J. O. oraz K. R. nie ponoszą odpowiedzialności za
długi Spółki „P.(…)”, gdyż nie doszło do całkowitego zaprzestania płacenia zobowiązań
tej Spółki wobec jej wierzycieli, a zatem nie było jednoznacznych podstaw do zgłoszenia
o upadłość.
Wskazując na powyższe skarżący Zakład wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku
w całości, ewentualnie o uchylenie tego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania oraz rozstrzygnięcia o kosztach procesu za
wszystkie instancje.
W złożonej odpowiedzi na kasację pozwani J. O. i K. R. wnosili o jej oddalenie z
zasądzeniem kosztów procesu za instancję kasacyjną.
Sąd Najwyższy – po uwzględnieniu postanowień art. 3 ustawy z dnia 22 grudnia
2004 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego… (Dz. U. z 2005 r. Nr 13,
poz. 98) - zważył, co następuje:
3
Niewątpliwie art. 298 k.h. (obecnie art. 299 k.s.h.), którego naruszenie zarzuca
kasacja, stwarza ex lege w sposób odrębny i szczególny odpowiedzialność członków
zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością.
Stanowi on, że w wypadku gdy egzekucja przeciwko spółce okaże się
bezskuteczna, członkowie zarządu odpowiadają osobiście i solidarnie za jej
zobowiązania. Pozwani członkowie zarządu mogą się uwolnić od tej odpowiedzialności,
jeżeli wykażą, że we właściwym czasie zgłoszono upadłość lub wszczęto postępowanie
zapobiegające upadłości oraz niewszczęcie postępowania zapobiegającego upadłości
nastąpiło bez ich winy, albo wreszcie, że pomimo niezgłoszenia upadłości albo
niewszczęcia postępowania zapobiegającego upadłości wierzyciel nie poniósł szkody.
Przytoczony przepis stanowi wyjątek od zasady, że za zobowiązania osoby prawnej –
spółki kapitałowej – odpowiada ta spółka, obciąża on bowiem tą odpowiedzialnością
osoby trzecie – członków zarządu, którzy w zasadzie jako wspólnicy nie odpowiadali
pod rządem kodeksu handlowego za zobowiązania spółki z o. o. (art. 159 § 3 k.h.).
Ocena reżimu ustanowionej w art. 298 k.h. odpowiedzialności członków zarządu spółki
wywoływała (podobnie jak pod rządem art. 299 k.s.h.) rozbieżności nie tylko
w literaturze przedmiotu, lecz także w orzecznictwie. Według zdecydowanie
przeważających w orzecznictwie ocen odpowiedzialność członków zarządu spółki
z ograniczoną odpowiedzialnością z art. 298 k.h. ma charakter odszkodowawczy
(por. uchw. Sądu Najwyższego z dnia 19 stycznia 1993 r., III CZP 116/93, OSNCP
1993, nr 2, poz. 35). W ostatnio przytoczonej uchwale Sąd Najwyższy przyjął
konstrukcję odszkodowawczej odpowiedzialności członków zarządu, lecz jednocześnie
wskazał, że jest to odpowiedzialność za cudzy dług. Wyraz jednoznacznego poparcia co
do charakteru odszkodowawczego omawianej odpowiedzialności stanowią:
uzasadnienie uchwały składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 15 września 1993 r.,
III CZP 15/93 (OSNCP 1994, nr 3, poz. 48), uchw. z dnia 22 września 1995 r., III CZP
120/95 (Przegl. Pr. Handl. 1996, nr 2), uchw. z dnia 20 września 1996 r., III CZP 72/96
(OSNC 1997, nr 3, poz. 25), uchw. z dnia 4 lipca 1997 r., 24/97 (OSNC 1997, nr 11, poz.
165), uchw. z dnia 15 czerwca 1999 r., III CZP 10/99 (OSNC 1999, nr 12, poz. 203) i
uzasadnienie uchw. z dnia 20 grudnia 2001 r., III CZP 69/01 (OSNC 2002, nr 10, poz.
118). Szkoda, jako podstawa odpowiedzialności, jest utożsamiana z obniżeniem
potencjału majątkowego spółki a nie z bezpośrednim uszczerbkiem w majątku
wierzyciela. Zarówno bowiem powstanie szkody, jak i inne przesłanki odpowiedzialności,
4
tj. wina i związek przyczynowy pomiędzy tak rozumianą szkodą z zachowaniem
członków zarządu spółki funkcjonują na zasadzie domniemania ustawowego.
Warunki w jakich działali pozwani J. O. i K. R. ustalili biegli K. F. i B. S., których
opinię w całości podzielił Sąd Apelacyjny. Także strona powodowa nie kwestionowała
ustaleń biegłych. Podważała natomiast wnioski z tych ustaleń przez biegłych
wyprowadzone. Wadliwość podstawy prawnej może być zarówno wynikiem uchybienia
procesowego, jak i naruszeniem prawa materialnego natomiast wadliwość podstawy
faktycznej jest zawsze wynikiem uchybienia procesowego, które w ramach podstawy
przewidziane w art. 3931
pkt 2 k.p.c. wymaga przytoczenia przepisów naruszenie
których zarzuca skarżący. Skoro kasacja nie zarzuca naruszenia przepisów
postępowania ze skutkami w at. 3931
pkt 2 k.p.c. wskazanymi, to odmienne twierdzenia
kasacji od zawartych w ustaleniach faktycznych przytoczonych w uzasadnieniu
zaskarżonego wyroku nie mogą być uwzględnione (art. 39311
§ 1 i 2 k.p.c. według
brzmienia i numeracji obowiązujących w dacie wniesienia kasacji). Wskazywane
w kasacji potknięcia pozwanych zarządzających Spółką lub wręcz ich bezczynność
wymagają wskazania, że już w stadium tworzenia spółki nie zapewniono jej poziomu
potrzebnego kapitału, co w ocenie biegłego B. S. nie dawało szans prowadzenia
prawidłowej działalności w ramach rozsądnego rachunku ekonomicznego. Krytyka
czynności podejmowanych przez pozwanych jakkolwiek w określonym zakresie nie
pozbawiona racji, to jednakże pomija ich zabiegi o zapewnienie płynności finansowej a
także rentowności przedsięwzięcia gospodarczego w firmie w sposób wpływający
korzystnie na interesy także wierzycieli. Opinie wskazanych biegłych, które Sąd
Apelacyjny - jak wynika z uzasadnienia zaskarżonego wyroku - włączył do podstawy
faktycznej swego orzeczenia nie wykluczyły istnienia realnej szansy i potencjału
sanacyjnego pozwalającego na odzyskanie zdolności płatniczej i spełnienia
racjonalnych warunków ekonomicznych. Realizacja celu leżącego u podstaw
uregulowania zawartego w art. 298 k.h. przedstawiona przez biegłych w szerszym
kontekście ekonomicznym niż to czyni kasacja aktualizuje rozstrzygającą - także o
zasadności kasacji - kwestię „właściwego czasu” dla złożenia wniosku o ogłoszenie
upadłości. Ustalenia mające stanowić podstawę do prawidłowego oznaczenia terminu,
od kiedy nastąpiło trwałe zaprzestanie regulowania zobowiązań przez Spółkę nie zostały
w kasacji podważone. Sąd Apelacyjny sprostał - chociaż uczynił to w nader skrótowym
odniesieniu się do ustaleń faktycznych - obowiązkowi uwzględnienia okoliczności
konkretnego przypadku. Kasacja nie zarzucała - naruszenia art. 5 prawa
5
upadłościowego, co zwalnia od wyrażania oceny w odniesieniu do rozważanego pojęcia
„właściwego czasu”, w jakim jest to definiowane w powołanym przepisie art. 5 pr. up., a
także podobnego charakteru prawnego obu przepisów i cel ich stworzenia. Z
powyższego wynika, że kasacja jako nie zawierająca usprawiedliwionej podstawy
podlega oddaleniu (art. 39312
k.p.c. w brzmieniu obowiązującym przed nowelizacją). Do
wypadków szczególnie uzasadnionych w rozumieniu art. 102 k.p.c. można także
zaliczyć sytuacje wynikające z charakteru żądania poddanego rozstrzygnięciu sądu.
Ocena tego żądania wymagała zasięgnięcia dowodu z opinii dwóch biegłych, z których
opinia B. S. oceniona jako wyczerpująca i rzetelna ukazuje złożoność sytuacji w toku
prowadzenia spraw Spółki przez pozwanych ...„na krawędzi niewypłacalności”.
Powodowy zakład zgłaszając przedmiotowe żądanie dążył do wyjaśnienia jego
żywotnych interesów w postępowaniu sądowym i chociaż jego żądanie okazało się
nieuzasadnione, to istniała podstawa do zastosowania art. 102 k.p.c.