Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CK 105/05
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 29 czerwca 2005 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Tadeusz Domińczyk (przewodniczący)
SSN Mirosław Bączyk (sprawozdawca)
SSN Maria Grzelka
w sprawie z powództwa Gminy S.
przeciwko Syndykowi Masy Upadłości (...) Przedsiębiorstwa Budownictwa
Przemysłowego "H.(...)" S.A. w M. i Towarzystwu Ubezpieczeń i Reasukuracji "C.(...)"
S.A. w W.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 29 czerwca 2005 r., kasacji strony
powodowej od wyroku częściowego Sądu Apelacyjnego z dnia 4 listopada 2004 r., sygn.
akt I ACa (…),
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi Apelacyjnemu do
ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Powodowa Gmina S. wnosiła o solidarne zasądzenie od pozwanych - (...)
Przedsiębiorstwa Budownictwa Przemysłowego – H.(...) S.A. w M. i Towarzystwa
Ubezpieczeń i Reasekuracji C.(...) S.A. w K. kwoty 266.362, 21 z odsetkami.
Roszczenie wobec pierwszego z pozwanych wywodziła z umowy o roboty budowlane,
2
wobec ubezpieczyciela - z umowy gwarancyjnej (gwarancji należytego wykonania
umowy). Sąd Okręgowy oddalił powództwo po ustaleniu następującego stanu
faktycznego.
W dniu 2 września 2002 r. powódka zawarła z (…)PBP umowę o roboty
budowlane obejmujące wybudowanie gmachu gimnazjum w S., natomiast z pozwanym
ubezpieczycielem – umowę gwarancji należytego wykonania umowy przez kontrahenta
umowy pierwszej. W umowie gwarancji określono sumę gwarancyjną na kwotę
248.936,64 zł. Powódka złożyła wykonawcy robót oświadczenie o odstąpieniu od
umowy o roboty budowlane (w dniu 8 lipca 2003 r.) z przyczyn zależnych od wykonawcy
z powołaniem się na § 6 ust 1 pkt E umowy i żądał od tego wykonawcy zapłaty kar
umownych zgodnie z umową. Z żądaniem takim zwróciła się też wobec ubezpieczyciela.
Pozwany – (…).PBP nie kwestionowało skuteczności odstąpienia strony powodowej od
umowy o roboty budowlane. W ocenie Sądu pierwszej instancji, omawiane uprawnienie
zostało wykonane zgodnie z § 6 umowy z dnia 2 września 2002 r. Skoro skutkiem
odstąpienia od umowy powstaje taki stan rzeczy, że umowę uważa się za niezawartą
(skutek ex tunc), to nie istnieje już właściwa podstawa prawna (umowa) do dochodzenia
kar umownych, ponieważ kary te zastrzeżone zostały w umowie ulęgającej rozwiązaniu
z mocą ostateczną.
Sąd Apelacyjny oddalił apelację powodowej Gminy. Apelacja ta była
rozpoznawana tylko w odniesieniu do pozwanego ubezpieczyciela, ponieważ w związku
z ogłoszeniem upadłości wykonawcy robót [(…).PBP] postępowanie wobec tego
pozwanego zostało zawieszone. Analizując treść gwarancji udzielonej przez pozwanego
ubezpieczyciela, Sąd Apelacyjny stwierdził, że nie obejmuje ona w swej treści żadnych
zobowiązań odnoszących się do świadczeń na wypadek odstąpienia od umowy przez
powódkę z przyczyn leżących po stronie pozwanego wykonawcy robót. Jeżeli strona
powodowa odstąpiła od umowy w dniu 8 lipca 2003 r. z przyczyn leżących po stronie
wykonawcy, to skutkiem wykonania takiego uprawnienia było wygaśnięcie zobowiązań
wynikających z umowy o roboty budowlane i powstanie takiego stanu rzeczy, jak gdyby
umowa nie została zawarta (art. 395 § 2 k.c.). Odstąpienie działa bowiem ex tunc. Po
wygaśnięciu umowy powódka nie może skutecznie dochodzić od gwaranta kar
umownych przewidzianych w tej umowie na wypadek opóźnienia po jej wykonaniu lub w
razie jej niewykonania. Wygaśnięcie umowy o roboty budowlane pociąga bowiem
w konsekwencji „odpadnięcie” kary umownej, która jako świadczenie uboczne dzieli los
zobowiązania głównego.
3
W kasacji powodowej Gminy podniesiono zarzut naruszenia art. 494 k.c. i art. 391
k.c. Skarżąca kwestionowała stanowisko Sądu Apelacyjnego, iż odstąpienie od umowy
wzajemnej wyklucza zapłatę kar umownych zastrzeżonych w tym wypadku, a gwarancja
ubezpieczyciela nie obejmuje takich sytuacji. W kasacji sformułowano wniosek o
uchylenie zaskarżonego wyroku i wyroku Sądu pierwszej instancji.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
1. W kasacji podniesiono jedynie zarzuty naruszenia prawa materialnego.
Oznacza to, że Sąd Najwyższy pozostaje związany ustaleniami faktycznymi dokonanymi
przez Sąd drugiej instancji (art. 39311
§2 k.p.c. w związku z art. 3 ustawy z dnia 22
grudnia 2004 r.; Dz. U. z 2005 r. Nr 1`3, poz. 98).
Skarżący nie uzasadnił bliżej naruszenia przepisu art. 391 k.c. Z uzasadnienia
kasacji nie wynika bowiem to, czy chodzi o naruszenie tego przepisu w wyniku jego
niezastosowania do ustalonego w sprawie stanu faktycznego lub błędnej wykładni. W
literaturze pojawiło się stanowisko, że umowa gwarancji (w tym – gwarancji bankowej i
ubezpieczeniowej) da się wyprowadzić z treści umowy o spełnienie świadczenia przez
osobę trzecią (art. 391 k.c.). Dominuje jednak trafne stanowisko, że umowa gwarancji (w
tym – gwarancji bankowej i ubezpieczeniowej) stanowi jednak konstrukcyjnie odmienny
typ umowy od zobowiązania przewidzianego w art. 391 k.c. Podstawowe świadczenia
gwaranta w ramach umowy gwarancyjnej nie ma bowiem charakteru
odszkodowawczego. W ocenie Sądu Najwyższego, nie istniały zatem podstawy do
ujmowania gwarancji udzielonej przez pozwanego ubezpieczyciela w ramach umowy
uregulowanej w art. 391 k.c. W kasacji nie wskazano zresztą konsekwencji prawnej
takiej kwalifikacji prawnych dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy.
2. W rozpatrywanej sprawie istnieje związek między odpowiedzialnością
wykonawcy robót budowlanych – (...) Przedsiębiorstwa Budownictwa Przemysłowego
H.(...) S.A. (tzw. dłużnika podstawowego) i odpowiedzialnością gwaranta.
Odpowiedzialność pozwanego gwaranta miała aktualizować się wówczas, gdy
wykonawca robót „nie zapłaci w terminie kar umownych, będąc do tego zobowiązanym
w związku z niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem umowy (o roboty budowlane
z dnia 2 września 2002 r.) oraz po przedłożeniu dokumentów uzasadniających to
roszczenie”. Powstanie odpowiedzialności pozwanego gwaranta jest zatem uzależnione
od niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania przez wykonawcę robót
(dłużnika podstawowego), zaktualizowania się roszczenia beneficjenta gwarancji o
zapłatę kar umownych oraz opóźnienie wykonawcy z zapłatą tych kar umownych.
4
Należy zaznaczyć, że w umowie o roboty budowlane z 2002 r. przewidziano karę
umowną w razie niewykonania – lub nienależytego wykonania zobowiązania przez
wykonawcę oraz karę umowną „za odstąpienie od umowy z przyczyn zależnych od
wykonawcy” (§ 10 pkt 1 pkt E). Powstanie roszczenia o zapłatę takiej kary umownej
przez wykonawcę robót powiązano ze skutecznym wykonaniem przez zamieniającego
uprawnienia do odstąpienia od umowy.
W niniejszej sprawie Sąd Apelacyjny ustalił, że strona powodowa w dniu 8 lipca
2003 r. odstąpiła od umowy o roboty budowlane z przyczyn leżących po stronie
wykonawcy robót. Uprawnienie to zostało wykonane przez zamawiającego na podstawie
§ 6 i § 10 pkt 1 pkt E umowy z dnia 2 września 2002 r. Zgodnie z tym ostatnim
postanowieniem, „wykonawca zapłaci zamawiającemu kary umowne za odstąpienie od
umowy z przyczyn zależnych od wykonawcy” w wysokości określonej m.in. w § 5
umowy.
Nie można podzielić stanowiska Sądu Apelacyjnego, że w związku z
wystąpieniem prawnych skutków odstąpienia od umowy ex tunc, po wygaśnięciu umowy
strona powodowa (wykonująca uprawnienie odstąpienia od umowy) nie mogłaby w
ogóle dochodzić kar umownych przewidzianych w tej umowie na wypadek opóźnienia
wykonania umowy lub w razie jej niewykonania. Powstałe już roszczenie o zapłatę
umownych nie traci bytu prawnego także po odstąpieniu od umowy. Mimo wykonania
uprawnienia do odstąpienia od umowy przez zamawiającego ukształtowane już prawne
skutki stanu niewykonania zobowiązania lub nienależytego wykonania zobowiązania
mogą trwać nadal, w tym – roszczenie o naprawienie szkody wynikającej z
niewykonania zobowiązania lub roszczenia o zapłatę kary umownej. Trafnie zatem
podniesiono w kasacji to, że omawiane stanowisko Sądu Apelacyjnego nie może być
utrzymywane w świetle przepisu art. 494 k.c., regulującego przynajmniej niektóre skutki
prawne odstąpienia od umowy wzajemnej, wynikające ze stanu niewykonania lub
nienależytego wykonania takiej umowy. Tym bardziej nie można uznać za trafne
twierdzenia Sądu drugiej instancji, że brak podstaw do żądania od pozwanego
ubezpieczyciela „kar umownych przewidzianych w umowie z dnia 2 września 2002 r. na
wypadek odstąpienia od umowy”, skoro karę taką wyraźnie przewidziano w treści
umowy (a w uzasadnieniu Sądu Apelacyjnego nie podniesiono zastrzeżeń dotyczących
jej dopuszczalności) i powiązano ją z istnieniem stanu niewykonania lub nienależytego
wykonania zobowiązania przez wykonawcę robót budowlanych (§ 6, § 10 pkt 1, pkt E
5
umowy z 2002 r.). Roszczenie o zapłatę kary umownej na wypadek odstąpienia od
umowy powstaje przecież dopiero w wyniku wykonania tego uprawnienia kształtującego.
Z przedstawionych względów Sąd Najwyższy, uznając za trafny zarzut
naruszenia art. 494 k.c., uchylił zaskarżony wyrok częściowy i przekazał sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania oraz rozstrzygnięcia o kosztach
postępowania kasacyjnego (art. 39313
§ 1 k.p.c.).