Sygn. akt III CK 305/05
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 9 grudnia 2005 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Stanisław Dąbrowski (przewodniczący)
SSN Józef Frąckowiak
SSN Iwona Koper (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa K. K. przeciwko Powiatowi W.
o zapłatę, po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 9 grudnia 2005 r.,
kasacji powoda od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 15 grudnia 2004 r., sygn. akt I
ACa (…),
oddala kasację.
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 15 czerwca 2004 r. Sąd Okręgowy w K. zasądził na rzecz
powoda K. K. od pozwanego Powiatu W. kwotę 64.465,66 zł z ustawowymi odsetkami,
przyjmując za jego podstawę następujący stan faktyczny.
W dniu 20 października 2000 r. strony zawarły dwie umowy o świadczenie usług
związanych z zimowym utrzymaniem dróg powiatowych w sezonie 2001/2002 na terenie
gmin W. i A. Wynagrodzenie powoda uzgodnione zostało w kwocie 370 zł za 1 km dróg
w każdym miesiącu, z możliwością obniżenia tej kwoty w przypadku występowania
2
przez co najmniej pięć dni w miesiącu korzystniejszych warunków atmosferycznych, nie
wymagających użycia sprzętu. Przyjęte w umowie stawki wynagrodzenia za 1km
dotyczyły warunków normalnej zimy, czyli małych opadów śniegu, nie uwzględniały
natomiast kosztów pracy ciężkiego sprzętu koniecznego do utrzymania dróg podczas
obfitych opadów śniegu. Taka wyjątkowo ostra zima wystąpiła w sezonie 2001/2002 w
dniach od 22 grudnia do 12 stycznia. Duże opady śniegu i silny wiatr powodowały, że
drogi były nieprzejezdne z powodu wysokich zasp. W tych warunkach nie dało się
utrzymać dróg przy użyciu zwykłego sprzętu, lecz konieczne było najęcie bardziej
specjalistycznych, ciężkich urządzeń.
W ocenie prawnej przytoczonych ustaleń Sąd Okręgowy przyjął, że powodowi
należy się wynagrodzenie odpowiadające wykonanej pracy (art. 735 § 2 k.c.) oraz zwrot
wydatków poczynionych w celu należytego wykonania świadczenia (art. 742 k.c.) w
łącznej kwocie 182.379 zł i przy uwzględnieniu kwoty dotychczas zapłaconej z tego
tytułu przez pozwanego, zasądził na rzecz powoda brakującą należność do wysokości
żądanej w pozwie.
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Apelacyjny, w uwzględnieniu apelacji pozwanego,
zmienił wyrok Sądu Okręgowego i oddalił powództwo. W jego uzasadnieniu wskazał, iż
kierunek poszukiwania przez Sąd Okręgowy podstawy prawnej rozstrzygnięcia jest
niezgodny ze wskazaną w pozwie podstawą faktyczną i prawną roszczenia. Powód
bowiem nie twierdził, że należne mu wynagrodzenie nie zostało określone w umowie, a
przeciwnie podnosił, że z tytułu zawartych umów przysługiwało mu wynagrodzenie
ryczałtowe, płatne co miesiąc na podstawie faktury przez niego wystawionej. Wysokość
tego wynagrodzenia wynika z przemnożenia ilości kilometrów dróg powiatowych na
terenie gminy przez cenę za kilometr kwadratowy. Powód powoływał się natomiast na
nadzwyczajną zmianę okoliczności po zawarciu umowy, a mianowicie katastrofalne
opady śniegu w okresie grudnia 2001 i stycznia 2002 r., które spowodowały konieczność
poniesienia przez niego przy wykonywaniu umowy bardzo wysokich kosztów, znacznie
przewyższających wysokość wypłaconego wynagrodzenia ryczałtowego. Jako podstawę
prawną roszczenia powołał art. 3571
k.c.. Sąd Apelacyjny podzielił stanowisko
pozwanego, iż w okolicznościach sprawy nie ma podstaw do przyjęcia, że wskazane
przez powoda okoliczności tj. opady śniegu spowodowały stan klęski żywiołowej.
Sporządzone w Zakładzie Meteorologii zestawienie dobowej sumy opadów
atmosferycznych wskazuje, że w okresie od 22 grudnia 2001 do 12 stycznia 2002 r.
jedenaście dni było bezśnieżnych, a w pozostałych dniach opad śniegu kształtował się w
3
granicach 0.2 do 7,4 mm. Taka wielkość opadów - jak stwierdził - nie może być uznana
za nadzwyczajną zmianę stosunków, której strony nie przewidywały przy zawarciu
umowy. Powód, mający doświadczenie w zakresie świadczenia tego rodzaju usług mógł
i powinien był liczyć się z możliwością wystąpienia nieregularnych opadów śniegu, a
ustalając ze stroną pozwaną ryczałtowe wynagrodzenie akceptował ewentualne ryzyko
poniesienia zwiększonych kosztów wykonania świadczenia w takiej sytuacji.
W kasacji wniesionej od wyroku Sądu Apelacyjnego powód zarzucił naruszenie
art. 3571
k.c. oraz art. 328 k.p.c. i 233 k.p.c. Wnosił o jego zmianę przez uwzględnienie
powództwa w całości, względnie jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania Sądowi drugiej instancji.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c., może stanowić podstawę kasacji jedynie
wyjątkowo, gdy z powodu niedochowania wymogów określonych tym przepisem
zaskarżone orzeczenie nie poddaje się kontroli kasacyjnej, co w niniejszej sprawie nie
zachodzi. Podnoszone przez skarżącego w ramach tego zarzutu kwestie dotyczące
nieprawidłowości ustaleń faktycznych oraz błędów w zakresie oceny dowodów, na
których ustalenia te zostały oparte, nie należą do przedmiotu regulacji art. 328 § 2 k.p.c.
i nie podlegają ocenie na podstawie zarzutu jego naruszenia.
Ocena dowodów, która nie obejmuje wszystkich przeprowadzonych w sprawie
dowodów uzasadnia zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. polegający na braku
wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału. Zdaniem skarżącego Sąd
Apelacyjny uchybił temu przepisowi przez zaniechanie odniesienia się do
przeprowadzonych w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji dowodów z opinii
biegłego, umów zawartych przez powoda z podwykonawcami na wynajem
specjalistycznego sprzętu, przesłuchania świadków wnioskowanych przez obie strony,
raportu pracy sprzętu dostarczonego przez powoda, doniosłych dla ustalenia warunków
występujących na drogach w grudniu 2001 r. i styczniu 2002 r. W następstwie tego nie
uwzględnił przy ich ocenie takich czynników jak ukształtowanie trenu, temperatura,
wielkość opadów, zaleganie śniegu na poboczach oraz występowanie i prędkość wiatru.
Powód nie kwestionuje podstawy prawnej rozstrzygnięcia przyjętej przez Sąd
Apelacyjny w postaci art. 3571
k.c., jako zgodnej z podstawą faktyczną i prawną swojego
żądania. Ocena przydatności zgromadzonego w postępowaniu przed Sądem pierwszej
instancji materiału dowodowego dla potrzeb zaskarżonego rozstrzygnięcia, które oparte
zostało na odmiennej od wyroku Sądu Okręgowego podstawie prawnej uwzględniać
4
musi tę zmianę. Elementy stanu faktycznego przyjętego przez Sąd pierwszej instancji
utraciły bowiem po części znaczenie w postępowaniu przed sądem drugiej instancji, jako
zbędne dla rozstrzygnięcia sprawy. Sąd Apelacyjny uprawniony był więc, w ramach
przysługującej mu swobody oceny dowodów do dokonania selekcji zebranego materiału
dowodowego według kryterium istotności jego poszczególnych elementów, o której
decydują przepisy prawa materialnego.
Zgodnie z brzmieniem art. 3571
materialnoprawnymi przesłankami zastosowania
klauzuli rebus sic stantibus są: umowa jako źródło zobowiązania (wyjątkowo może być
ona stosowana do zobowiązań mających inne źródło niż umowa), nadzwyczajna zmiana
stosunków, której wpływu na zobowiązania strony nie przewidywały przy zawarciu
umowy, dalsze trwanie zobowiązania umownego w niezmienionej postaci i wykonywanie
obowiązków umownych prowadzące do nadmiernego utrudnienia spełnienia
świadczenia lub groźby rażącej straty oraz związek przyczynowy między nadzwyczajną
zmianą stosunków i nadmierną trudnością w spełnieniu świadczenia lub groźbą rażącej
straty.
„Nadzwyczajna zmiana” w rozumieniu tego przepisu oznacza zmianę stosunków
spowodowaną niezwykłymi okolicznościami, które rzadko się zdarzają, są wyjątkowe,
niezwykłe. Są to okoliczności nie objęte typowym ryzykiem umownym, obiektywne i
niezależne od stron. Należą do nich okoliczności przykładowo, wymienione wprost w
stanowiącym odpowiednik obecnego przepisu art. 3571
k.c., art. 269 kz. Użyte wzorem
tego przepisu, w art. 3571
k.c. sformułowanie „nadzwyczajna zmiana stosunków”
eliminuje jego zastosowanie w przypadkach zmian stosunków wykraczających poza
zakres zwykłego ryzyka nie mających jednak charakteru nadzwyczajnego.
Przesłankę nieprzewidywalności wiąże przepis art. 3571
k.c. nie z
przewidywaniem przez strony zdarzeń powodujących dla jednej z nich nadmierną
trudność lub rażącą stratę, lecz z przewidywaniem następstw tych zdarzeń.
Nieprzewidywalność wpływu zmiany okoliczności na określone zobowiązanie stanowi,
obok kryterium nadzwyczajnej zmiany stosunków , podstawę odróżnienia przypadków
zwykłego ryzyka kontraktowego, z którym należy się zawsze liczyć się przy zawieraniu
umowy od przypadków ryzyka wykraczającego poza ten zakres - nadzwyczajnego.
Przewidywalność, jako kategoria subiektywna (w przeciwieństwie do
przywidzianej w art. 3581
§ 3 k.c. obiektywnej przesłanki jego zastosowania w postaci
istotnej zmiany siły nabywczej pieniądza), wiąże się ściśle z kwestią odpowiednich
mierników staranności, jakiej można wymagać od stron stosunku umownego. W pojęciu
5
tym mieści się obowiązek zachowania należytej staranności, którego niewypełnienie
eliminuje możliwość uzyskania ochrony prawnej. Odwołanie się do należytej staranności
pozwala na postawienie większych wymagań stronie, która profesjonalnie zajmuje się
działalnością gospodarczą, co jest uzasadnione zawodowym charakterem działania (
art. 355 § 2 k.c.).
Trudności lub groźba rażącej straty związane ze spełnieniem świadczenia muszą
być więc tego rodzaju, iż strony, przy zachowaniu należytej staranności nie mogły ich
przewidzieć przy zawieraniu umowy. Zastosowanie art. 3571
k.c. nie jest wyłączone w
odniesieniu do zdarzeń dających się przewidzieć, jeżeli nie można było przewidzieć ich
wpływu na zobowiązanie.
Przyjęta wykładnia omawianego przepisu pozwala pogodzić cel zawartego w nim
unormowania w postaci stworzenia możliwości rozwiązywania skomplikowanych
problemów obrotu gospodarczego z postulatem ograniczenia jego stosowania z uwagi
na pewność i bezpieczeństwo stosunków zobowiązaniowych.
Z tych przyczyn nie można podzielić podniesionego w kasacji zarzutu błędnej
wykładni art. 3571
k.c. opartego na poglądzie - wywiedzionym z wykładni porównawczej
- o odmienności obecnego unormowania tej kwestii w stosunku do art. 269 kz
przewidującego wymóg „niemożności przewidzenia”.
Powyższe rozważania dowodzą jednocześnie bezzasadności podstawy
naruszenia przepisów procesowych w zakresie poruszanego już uprzednio zarzutu
naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Zaniechanie wszechstronnego rozważenia materiału
dowodowego przez Sąd Apelacyjny mogło mieć wpływ na treść ustaleń faktycznych w
zakresie wskazanym w kasacji, a w konsekwencji także na sformułowaną na ich
podstawie ocenę odnośnie do braku przesłanki nadzwyczajnej zmiany stosunków, której
strony nie przewidywały przy zawarciu umowy. Zarzut skarżącego pozbawiony jest
jednak doniosłości prawnej wiążącej się z wpływem podnoszonego uchybienia na treść
zaskarżonego wyroku, albowiem również w wypadku rozstrzygnięcia tej kwestii zgodnie
ze stanowiskiem kasacji powództwo nie mogło być uwzględnione. Jak przyjął bowiem
Sąd Apelacyjny, powód mający doświadczenie w zakresie świadczenia usług
związanych z zimowym utrzymaniem dróg mógł i powinien liczyć się z możliwością
wystąpienia nieregularnych opadów śniegu (w tym - jak należy przyjąć - także
wyjątkowo obfitych) w następstwie których spełnienie przez niego świadczenia będzie
wiązać się z koniecznością podniesienia nadmiernych nakładów i kosztów w stosunku
do branych pod uwagę w momencie zawierania umowy, a ustalając ze stroną
6
powodową ryczałtowe wynagrodzenie akceptował związane z tym ryzyko grożących mu,
nawet rażących, strat. Stanowiska tego skarżący nie w kwestionuje, nie podnosząc
właściwych dla jego podważenia zarzutów naruszenia art. 3571
k.c. przez jego
niewłaściwe zastosowanie oraz art. 355 § 2 k.c.
Z tych względów wniesiona bez usprawiedliwionych podstaw kasacja podlegała
oddaleniu (art. 39312
k.p.c. w zw. z art. 3 ustawy z dnia 22 grudnia 2004 r. o zmianie
ustawy kodeks postępowania cywilnego...Dz. U. z 2005 r. Nr 13, poz. 98).