Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CK 320/05
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 21 grudnia 2005 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Mirosława Wysocka (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Marek Sychowicz
SSA Aleksandra Marszałek
w sprawie z powództwa Banku P.(...) SA w W. Oddziału w K. przeciwko B. A. i T. A. o
zapłatę, po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 21 grudnia 2005 r., kasacji
pozwanych od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 29 listopada 2004 r., sygn. akt I ACa
(...),
oddala kasację.
Uzasadnienie
Nakazem zapłaty z dnia 3 września 2002 r. Sąd Okręgowy w K. nakazał
pozwanym I. Ś., D. Ś., B. A. i T. A., aby solidarnie zapłacili powodowemu Bankowi P.(...)
S.A. w W., I Oddziałowi w K. kwotę 815932,53 zł z odsetkami oraz kosztami. Sprzeciw
od tego nakazu wnieśli jedynie pozwani B. A. i T. A.
Wyrokiem z dnia 27 lutego 2000 r. Sąd Okręgowy w K. zasądził od nich taką samą
kwotę, jak w nakazie, określając ich odpowiedzialność jako solidarną z pozostałymi
pozwanymi w zakresie wynikającym z częściowo prawomocnego nakazu.
2
Apelację pozwanych Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 29 listopada 2004 r.
uwzględnił jedynie w części dotyczącej kosztów postępowania, oddalając ją w całym
pozostałym zakresie. Sąd ten oparł rozstrzygnięcie na następujących podstawach.
Pozwani byli wspólnikami spółki cywilnej i każdy z nich był uprawniony do prowadzenia
spraw spółki w zakresie wynikającym z umownie sprecyzowanego podziału zadań; w
umowie określono, że wspólnik D. Ś. jest uprawniony do dysponowania środkami na
rachunku bankowym spółki.
W dniu 1 maja 1999 r. pozwani B. A., T. A. i D. Ś. zawarli z powodowym bankiem
umowę o prowadzenie rachunków bankowych, podpisali kartę wzorów podpisów i
upoważnili D. Ś. do jednoosobowego podejmowania czynności.
W dniu 18 maja 1999 r. pomiędzy wymienionymi osobami, a powodowym
bankiem została zawarta umowa o udzielenie kredytu obrotowego, przeznaczonego na
finansowanie bieżącej działalności spółki; kredyt miał być przekazywany w ciężar
rachunku kredytowego, na dobro rachunku bieżącego kredytobiorców. W czerwcu
2000r. do długu wynikającego z udzielonego kredytu przystąpiła czwarta pozwana. Do
umowy z bankiem została dołączona umowa spółki. Po zmianach umowy kredytowej,
ostateczny termin spłaty całego kredytu przypadał na 30 listopada 2001 r. Niesporna
jest wysokość niespłaconego kredytu: kapitału w kwocie 648599,45 zł oraz odsetek
umownych w sumie 147524,10 zł; kwoty te łącznie składają się na dochodzoną w
niniejszym procesie należność główną.
W dniu 3 marca 2001 r. pozwani B. A. i T. A. powiadomili bank, że cofają
pełnomocnictwo udzielone wspólnikowi D. Ś. do dysponowania środkami na rachunku
spółki, a 21 marca 2001 r. powiadomili o tym tego wspólnika. W dniu 4 kwietnia 2001 r.
pozwani (skarżący) wypowiedzieli swoje udziały w spółce.
Sąd pierwszej instancji ocenił, a Sąd Apelacyjny oceny tej nie zakwestionował, że
nie było skuteczne odwołanie pełnomocnictwa udzielonego przez skarżących przy
zawieraniu umowy rachunku bankowego, bowiem decydujące znaczenie miały zasady
reprezentacji określone w umowie spółki, obejmujące upoważnienie D. Ś. do
dysponowania środkami na wspólnym rachunku bankowym. Umowa spółki w tym
zakresie nie została zmieniona.
Wobec niespornych faktów dotyczących niespłacenia kredytu oraz jego wysokości,
powodowemu bankowi przysługuje roszczenie o zapłatę w dochodzonej pozwem
wysokości. Rozważenia w tej sytuacji wymagał, w ocenie Sądu Apelacyjnego,
podniesiony przez pozwanych zarzut potrącenia. Został on skonstruowany przez
3
skarżących w ten sposób, że powodowy bank odmawiając skuteczności ich
oświadczeniu o wypowiedzeniu pełnomocnictwa D. Ś. i uwzględniając jego dyspozycje
co do wypłat z konta, naraził pozwanych na szkodę w kwocie odpowiadającej co
najmniej wysokości dochodzonego przez powoda roszczenia. Szkoda ta, według
pozwanych, była następstwem zwłoki wierzyciela (banku) w jednej z form
przewidzianych w art. 486 § 2 k.c. – gdy wierzyciel „odmawia dokonania czynności, bez
której świadczenie nie może być spełnione”.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, powoływane przez pozwanych okoliczności nie
odpowiadają hipotezie art. 486 § 2 k.c. Odmowa dokonania czynności, bez której
świadczenie nie może zostać spełnione dotyczy przypadków, w których konieczność
współdziałania wierzyciela wynika z samego charakteru świadczenia. Spełnienie
świadczenia z umowy kredytowej nie wymaga współdziałania wierzyciela, gdyż nie musi
on wykonywać żadnej czynności, od której zależy spełnienie świadczenia przed
dłużnika.
Wymieniając przewidziane w art. 498 k.c. przesłanki potrącenia, Sąd Apelacyjny
wskazał, że w pierwszej kolejności pozwani musieliby wykazać, że przysługuje im w
stosunku do banku wymagalna wierzytelność. Pozwani jednak istnienia takiej
wierzytelności nie udowodnili, bowiem ogólnikowe ich twierdzenie, że powód przez
nienależyte wykonanie umowy rachunku bankowego naraził ich na szkodę równą co
najmniej kwocie dochodzonej pozwem, nie może być uznane za wykazanie tej
przesłanki potrącenia.
Pozwani oparli kasację na podstawie naruszenia prawa materialnego przez jego
niewłaściwe zastosowanie: art. 486 k.c. „polegającego na uznaniu”, że spełnienie
świadczenia z umowy kredytowej nie wymaga współdziałania wierzyciela, ponieważ nie
musi on dokonywać żadnej czynności, od której zależy spełnienie świadczenia przez
dłużnika w niniejszej sprawie oraz art. 498 k.c. „przez uznanie, że w sprawie brak jest
dowodu na istnienie wymagalnej wierzytelności wobec powoda”.
Skarżący zarzucili też naruszenie przepisu postępowania – art. 217 § 1 k.p.c., przez
„pominięcie wniosku pozwanych o przeprowadzenie dowodu z akt sprawy VIGC (...)”,
celem wykazania wysokości środków wypłaconych przez powoda osobie nieuprawnionej
i umożliwienia tym samym wykazania wysokości poniesionej przez pozwanych z tego
powodu szkody oraz jej potrącenia z wierzytelnością powoda.
4
W konkluzji skarżący wnieśli o zmianę zaskarżonego wyroku w części oddalającej
apelację pozwanych, „przez oddalenie powództwa w całości” ewentualnie o uchylenie w
tej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Wadliwie ujęty i nieuzasadniony jest zarzut naruszenia art. 217 k.p.c.
Zarzuty kasacji mogą dotyczyć jedynie postępowania przed sądem drugiej instancji.
Wniosek o „przeprowadzenie dowodu z akt” został oddalony przez Sąd Okręgowy i nie
został ponowiony w postępowaniu apelacyjnym, co wyklucza możliwość skutecznego
zarzucenia Sądowi Apelacyjnemu „pominięcia” tego dowodu. W kasacji nie wskazano
przepisów z zakresu postępowania odwoławczego, które miałyby ulec naruszeniu w tej
instancji. Niezależnie od tej pierwszorzędnej przyczyny bezzasadności omawianej
podstawy kasacyjnej, należy wskazać przyczyny dalsze: 1. nie istnieje „dowód z akt”,
możliwe jest jedynie wnoszenie o dopuszczenie konkretnych dowodów
przeprowadzonych w innym postępowaniu i znajdujących się w jego aktach; skarżący
takich dowodów nie powołali 2. postępowanie, o którym mowa, toczyło się z udziałem
pozwanych, co oznacza, że dowody w nim przeprowadzone były im znane i mogły
zostać oznaczone i powołane w niniejszym procesie 3. jeśli, jak twierdzą pozwani,
powód nie przedstawił kompletu kopii przelewów, to oznaczałoby także ich brak we
wskazywanych aktach 4. pozwani mieli możliwość wnioskowania o zobowiązanie
powoda do złożenia określonych dokumentów, a ewentualna odmowa podlegałaby
ocenie Sądu w ramach art. 233 § 2 k.p.c.
W przedstawionym stanie rzeczy, powołana w kasacji podstawę naruszenia przepisów
postępowania należało ocenić jako nieusprawiedliwioną.
Obrona pozwanych w procesie opierała się na twierdzeniu, że przysługuje im w
stosunku do powoda podlegająca potrąceniu wymagalna wierzytelność. Aby obrona ta
mogła okazać się skuteczna, konieczne było sprecyzowanie wierzytelności co do
wysokości oraz powołanie i udowodnienie jej podstaw.
Tymczasem: po pierwsze - twierdzenie, że pozwanym przysługuje w stosunku do
powoda wierzytelność „co najmniej w kwocie” odpowiadającej wierzytelności powoda nie
spełnia podstawowego wymagania w zakresie zgłoszenia ściśle określonej
wierzytelności do potrącenia, po drugie – w kasacji w ogóle nie zostały powołane
podstawy, w ramach których mogłoby zostać zakwestionowane ustalenie Sądu oraz
jego ocena prawna co do niewykazania zdarzeń mających stanowić źródło szkody.
5
Według pozwanych, źródłem szkody było nieuwzględnienie ich oświadczenia o
odwołaniu pełnomocnictwa dla wspólnika D. Ś. i w konsekwencji realizowanie przez
bank dyspozycji osoby nieuprawnionej. Tezy tej nie podzielił Sąd, uznając, że
uprawnienie wskazanego wspólnika wynikało z wiążącej, dołączonej do umowy
rachunku bankowego, umowy spółki; dlatego – według Sądu – nie można mówić, aby
doszło do wypłacenia ze wspólnego rachunku bankowego środków pieniężnych osobie
nieuprawnionej. Konsekwencją tego była ocena, że brak jest podstaw do przypisania
bankowi niewłaściwego działania i wyrządzenia szkody pozwanym, a tym samym, że
brak jest szkody, mogącej być źródłem wierzytelności podlegającej potrąceniu.
Próba podważenia stanowiska Sądu mogłaby się opierać na sformułowaniu zarzutów
dotyczących umowy spółki i zasad jej reprezentacji albo przepisów dotyczących
prowadzenia tzw. bankowych rachunków wspólnych, czy też na kwestionowaniu
wykładni umów spółki i rachunków bankowych oraz oświadczeń złożonych przy ich
zawieraniu. Wymagałoby to jednak objęcia tych kwestii podstawami kasacji, przez
wskazanie przepisów, które miałyby zostać – według skarżących – naruszone przez Sąd
oraz przez uzasadnienie tak sformułowanych podstaw.
W kasacji pozwanego nie została powołana żadna podstawa kasacyjna, w ramach której
kwestie te we wskazanych, czy też innych jeszcze, aspektach, mogłyby być rozważane
przez Sąd Najwyższy. Brak jest więc podstawy kasacyjnej umożliwiającej kontrolę
prawidłowości stanowiska Sądu co do niewykazania przesłanek przypisania
powodowemu bankowi działania wadliwego, narażającego pozwanych na szkodę,
będącą źródłem wierzytelności nadającej się do potrącenia ze skutkiem umorzenia.
Oczywiste jest, i to w stopniu zwalniającym od szczegółowej analizy, że kwestie
te nie mogły być rozważane w ramach podstawy naruszenia art. 498 k.c. Dodatkowo
więc tylko trzeba wskazać na wadliwe określenie formy naruszenia tego przepisu jako
„uznanie, że brak jest w sprawie dowodu na istnienie wymagalnej wierzytelności wobec
powoda”.
Omówione względy przesądzały o oddaleniu kasacji, jako pozbawionej
usprawiedliwionych podstaw.
W istocie czyni to bezprzedmiotowym rozważanie zarzutu naruszenia art. 486 § 2
k.c., gdyż o zwłoce wierzyciela można mówić jedynie wówczas, gdy wierzyciel odmówił
dokonania czynności, której powinien był dokonać.
Według zawiłej konstrukcji prezentowanej przez skarżących, „odmowa dokonania
czynności” to odmowa uwzględnienia ich zastrzeżeń zmierzających do nierealizowania
6
przez bank dyspozycji trzeciego wspólnika, dotyczących rachunku wspólnego; wynikiem
tego miało być uszczuplenie środków na tym rachunku, co z kolei pozbawiło pozwanych
możliwości spełnienia zobowiązania wynikającego z umowy kredytowej.
Taka konstrukcja zarzutu załamuje się już na pierwszej przesłance, bowiem – jak to
wcześniej wyjaśniono – nie zostało w kasacji podważone stanowisko Sądu, że bank nie
tylko nie miał obowiązku, ale wręcz nie był uprawniony do odmowy wykonywania
dyspozycji trzeciego wspólnika, współposiadacza wspólnego rachunku. Nie można więc
twierdzić, że bank odmówił dokonania czynności, która była jego powinnością w ramach
istniejącego stosunku zobowiązaniowego (pamiętając, że przez „odmowę dokonania
czynności” pozwani rozumieją odmowę uwzględnienia ich zastrzeżenia). Upraszczając,
nie zostało w sprawie wykazane, by bank odmówił dokonania czynności, której powinien
był dokonać.
Niezależnie od tego, rację ma Sąd, gdy twierdzi, że nawet gdyby została wykazana
podstawa faktyczna twierdzeń pozwanych, nie odpowiadałaby ona hipotezie normy
zawartej w art. 486 § 2 k.c., traktującej o zwłoce wierzyciela polegającej na odmowie
dokonania czynności, bez której świadczenie nie może być spełnione.
Wypłacenie przez bank środków zgromadzonych na rachunku bankowym osobie
nieuprawnionej – jeżeli taka sytuacja zostanie wykazana – może być w zakresie
skutków prawnych postrzegana, według różnych poglądów, jako źródło obowiązku
odszkodowawczego albo jako stan, w którym po stronie posiadacza pozostaje
roszczenie o wypłaceniu mu środków, które miał zgromadzone na rachunku. Jednak w
sprawie niniejszej nie zostało wykazane, by doszło do wypłacenia pieniędzy osobie
nieuprawnionej, co czyni bezprzedmiotowymi jakiekolwiek dalsze rozważania w tej
kwestii.
W każdym razie, z przyczyn wynikających z tego, co wcześniej powiedziano, nie
mogła być uznana za usprawiedliwioną kasacyjna podstawa mająca polegać na
niewłaściwym zastosowaniu prawa materialnego „art. 486 § 2 k.c., polegającego na
uznaniu, że spełnienie świadczenia z umowy kredytowej nie wymaga współdziałania
wierzyciela (...)”.
Omówione przyczyny uzasadniały oddalenie kasacji, na podstawie art. 39312
k.p.c., w brzmieniu obowiązującym do dnia 6 lutego 2005 r. (stosownie do art. 3 ustawy
z dnia 22 grudnia o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz ustawy –
Prawo o ustroju sądów powszechnych, Dz. U. 2005 r. Nr 13, poz. 98).