Sygn. akt III CK 121/05
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 20 grudnia 2005 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Henryk Pietrzkowski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Maria Grzelka
SSN Zbigniew Strus
w sprawie z powództwa Syndyka Masy Upadłości "W.(…)" S.A. w L. przeciwko T. L. i D.
L. o zapłatę, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej w dniu 20
grudnia 2005 r., kasacji pozwanych od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 9 listopada
2004 r., sygn. akt I ACa (…),
oddala kasację.
Uzasadnienie
Sąd Apelacyjny po zamknięciu rozprawy apelacyjnej w dniu 26 października 2004
r. i złożonym przez przewodniczącego składu sądu oświadczeniu, że orzeczenie
ogłoszone zostanie w dniu 9 listopada 2004 r. po dołączeniu akt IX Ng (…) i IX GC (…)
Sądu Okręgowego w L., ogłosił w terminie publikacyjnym wyrok, na podstawie którego
uwzględniając częściowo apelację pozwanych zmienił zaskarżony wyrok Sądu
Okręgowego w L. w ten sposób, że zasądzoną od pozwanych solidarnie kwotę
70.295,72 zł obniżył do kwoty 12.402,46 zł z odsetkami, oddalił powództwo w pozostałej
części oraz oddalił apelację w pozostałym zakresie.
2
Według dokonanych ustaleń na dochodzoną przez stronę powodową kwotę 70
295,72 zł składają się wierzytelności objęte szczegółowo opisanymi fakturami, które jako
dokumenty stanowiące dowód załączone zostały zarówno do akt rozpoznawanej
sprawy, jak również do akt oznaczonych sygnaturą IX Ng (…) (IXGC (…)). Sąd
Apelacyjny podniósł, że w toku postępowania przed Sądem Okręgowym pozwani nie
kwestionowali roszczenia o zapłatę kwoty 12.402,46 zł obejmującej 15% należności z
faktur przedłożonych przez stronę powodową, podnosząc jedynie zarzut przedawnienia.
Zarzut ten nie zasługiwał na uwzględnienie, skoro sprzedaż towarów objętych fakturami
miała miejsce w okresie styczeń – maj 2001 r., zaś strona powodowa wniosła pozew w
dniu 5 kwietnia 2002 r. W omawianym zatem zakresie roszczenie strony powodowej
uznać należało za zasadne. Oceniając roszczenie w pozostałej części Sąd Apelacyjny
podzielił zarzut braku legitymacji po stronie powódki w odniesieniu do kwoty 49.681,46
zł, a także zarzut nieudowodnienia roszczenia w części dotyczącej odsetek objętych
notą z dnia 30 stycznia 2002 r. w kwocie 8.211,80 zł.
Kasacja pozwanych oparta została na podstawie naruszenia przepisów
postępowania – art. 224 § 2, art. 236 w zw. z art. 235 i art. 210 § 3 k.p.c. przez
przeprowadzenie postępowania dowodowego z dokumentów poza rozprawą (po jej
zamknięciu), bez formalnego wydania postanowienia o dopuszczeniu dowodu
z konkretnych dokumentów znajdujących się w aktach sprawy IX GC (…), a także art.
316 § 1 w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. przez wydanie orzeczenia w oparciu o stan rzeczy
nieistniejący w chwili zamknięcia rozprawy, a ponadto art. 3, 232 k.p.c. w zw. z art. 381
k.p.c. przez dopuszczenie z urzędu dowodu z dokumentów zgromadzonych w aktach IX
GC (…). Zdaniem skarżących naruszenie wskazanych przepisów pozbawiło pozwanych
możliwości obrony ich praw. Skarżący wnosili o uchylenie zaskarżonego wyroku,
zniesienie postępowania i przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu do ponownego
rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W obszernie opracowanej kasacji jej autor sformułował szereg zarzutów opartych
na tezie o niedopuszczalności dopuszczenia przez sąd z urzędu dowodów, a tak -
zdaniem skarżącego - postąpił Sąd Apelacyjny w okolicznościach przedstawionych na
wstępie niniejszego uzasadnienia. Takie działanie sądu podjęte wyłącznie w interesie
jednej ze stron godzi – jak podkreślił skarżący – w zasadę równego traktowania stron
procesu, narusza art. 3 i 232 k.p.c., a w okolicznościach niniejszej sprawy doprowadziło
do obejścia art. 381 k.p.c.
3
Odnosząc się do tak sformułowanego zarzutu, który oparty został na trafnych
tezach, ale w realiach rozpoznawanej sprawy, nie zasługiwał na uwzględnienie,
podnieść należy, że nowelizacja kodeksu postępowania cywilnego przeprowadzona w
latach 1996 – 2004 doprowadziła do zerwania z modelem procesu opartym na zasadzie
prawdy tzw. obiektywnej. W ślad za tym wzmocniono elementy kontradyktoryjności oraz
zredukowano instrukcyjne (śledcze) kompetencje sądu. Wprowadzone zmiany określają
zasady współdziałania sądu ze stronami, aby nie dochodziło do naruszenia
konstytucyjnej i kodeksowej zasady równości (równouprawnienia) stron.
Przeprowadzone zmiany wskazują na kres zasady prawdy obiektywnej, co nie oznacza
– jak błędnie interpretują te zmiany niektórzy autorzy – że aktualnie polskie
postępowanie cywilne oparte jest na zasadzie prawdy formalnej. Jej przyjęcie jako
zasady naczelnej wymagałoby wyraźnego unormowania, którego jest brak w kodeksie
postępowania cywilnego, można natomiast wskazać na typowe dla procesu
kontradyktoryjnego, wspieranego zasadą dyspozycyjności, uregulowania służące
docieraniu do prawdy materialnej. Współcześnie inny jest, niż w okresie obowiązywania
zasady prawdy obiektywnej, sposób dochodzenia do prawdy. To strony w
kontradyktoryjnym procesie mają jej poszukiwać, natomiast sąd ma zadbać o to, aby
reguły postępowania obowiązujące przy jej dochodzeniu zostały zachowane.
Od sędziego nie należy więc oczekiwać szczególnej aktywności do jakiej był
zobowiązany w okresie obowiązywania zasady prawdy obiektywnej. Szczególna
aktywność sędziego jest wręcz niepożądana, gdyż cierpi na tym wizerunek sądu
rozpoznającego sprawę w kontradyktoryjnym procesie. Zbytnia aktywność sądu może
bowiem zrodzić podejrzenie o brak obiektywizmu sędziowskiego immanentnie
związanego z prawem do rzetelnego procesu. To strony (uczestnicy postępowania)
mają obowiązek przejawiać aktywność w celu wykazania wszystkich istotnych
okoliczności i faktów, z których wywodzą skutki prawne (art. 6 k.c.) Jedynie w
szczególnych sytuacjach procesowych sąd powinien skorzystać ze swojego uprawnienia
(nie obowiązku) do podjęcia inicjatywy dowodowej (art. 232 k.p.c.). Nie może ona jednak
przerodzić się - co umożliwiał art. 232 k.p.c. w dawnym brzmieniu - w przeprowadzanie
dochodzenia dla ustalenia koniecznych dowodów. W tym sensie i znaczeniu różni się
proces, który oparty był na zasadzie prawdy obiektywnej od procesu, w którym
kodyfikator dostarczył sądowi narzędzi procesowych pozwalających dojść do prawdy
materialnej.
4
Zdecydowane stanowisko w kwestii możliwości prowadzenia z urzędu
postępowania dowodowego zajął Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały składu
siedmiu sędziów z dnia 19 maja 2000 r., III CZP 4/00, OSNC 2000, nr 11, poz. 195,
stwierdzając, że sąd podejmuje z urzędu inicjatywę dowodową jedynie w sytuacjach
szczególnych - np. gdy strony zmierzają do obejścia prawa, w wypadku procesów
fikcyjnych oraz w razie rażącej nieporadności strony działającej bez profesjonalnego
pełnomocnika, która nie jest w stanie przedstawić środków dowodowych w celu
uzasadnienia swoich twierdzeń. Dodać należy, że ten ostatni przypadek zachodzi tylko
wtedy, gdy strona, mimo niezbędnych pouczeń uzyskanych na podstawie art. 5 k.p.c.,
nie jest w stanie przedstawić środków dowodowych w celu uzasadnienia swoich
twierdzeń.
Przeprowadzenie przez sąd dowodu z urzędu, nawet z przekroczeniem art. 232
zdanie drugie k.p.c., nie daje jednak podstaw do zakwestionowania tych dowodów i
uznania ich za nieistniejące lub niebyłe. Niekiedy jednak działanie sądu z urzędu może
prowadzić – na co zwrócił uwagę Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 grudnia 2000 r. V
CKN 175/00 OSP 2001, nr 7-8, poz. 116, aprobowanym przez przedstawicieli doktryny -
do naruszenia prawa do bezstronnego sądu i odpowiadającego mu obowiązku
przestrzegania zasady równego traktowania stron (art. 32 ust. 1 i art. 45 ust. 1
Konstytucji RP). Pamiętać także należy, że obowiązek wykrycia przez sąd prawdy
materialnej w sprawie może wynikać z przepisów ustawy. Przykładem są sprawy, w
których nastąpiło wszczęcie postępowania z urzędu, w więc w wielu sprawach w
postępowaniu nieprocesowym. Również w procesie – w postępowaniach odrębnych w
sprawach małżeńskich oraz w sprawach ze stosunku między rodzicami i dziećmi, w
których wyraźnie dominuje pierwiastek publicznoprawny, a wiele zapadających orzeczeń
ma charakter konstytutywny - sędzia nie może przybrać roli biernego arbitra, który ma
jedynie ocenić fakty i dowody przedstawione przez strony.
Uregulowanie przyjęte w art. 232 k.p.c. pozwala zatem sądowi w sytuacjach
wyjątkowych na przeprowadzenie dowodu z urzędu. Chodzi tylko o to, aby sądy z
uprawnienia tego korzystały wyjątkowo, a strony postępowania sądowego nie
doszukiwały się w omawianym uregulowaniu obowiązku działania sądu z urzędu.
Przedstawione w kasacji wywody dotyczące roli sądu w postępowaniu dowodowym co
do zasady uznać należało za trafne.
Jednak w rozpoznawanej sprawie – wbrew zarzutom skarżącego – Sąd
Apelacyjny nie dopuścił dowodu z urzędu. W informacji przewodniczącego składu Sądu
5
Apelacyjnego, że orzeczenie ogłoszone zostanie w dniu 9 listopada 2004 r. po
dołączeniu akt IX Ng (…) i IX GC (…) Sądu Okręgowego w L., nie należy dopatrywać
się decyzji procesowej, zawierającej wydanie postanowienia o dopuszczeniu „dowodu z
akt” innej sprawy. Przede wszystkim zauważyć należy, że prawu procesowemu nie jest
znany "dowód z akt". Zawarte w art. 224 § 2 k.p.c. sformułowanie "...gdy ma być
przeprowadzony dowód z akt..." oznacza możliwość dopuszczenia dowodu z
dokumentów znajdujących się w aktach. Strona, która chce skorzystać z tego środka
dowodowego (dowodu z dokumentu), a także sąd działając z urzędu powinni dowód taki
oznaczyć i wskazać jego miejsce w aktach. Jeśli dowód w postaci dokumentów
załączonych w innych aktach zostanie przeprowadzony, w protokole rozprawy należy
odnotować ten fakt przez ujawnienie treści dokumentów i zapisów lub określenie kart
akt, na których się one znajdują (§ 138 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z
dnia 19 listopada 1987 r. – Regulamin wewnętrznego urzędowania sądów
powszechnych, Dz. U. Nr 38, poz. 218 ze zm.). Załączenie akt IX Ng (…) i IX GC (…)
tłumaczyć należy jedynie potrzebą sprawdzenia, czy kopie faktur, stanowiących dowody
z dokumentów w niniejszej sprawie - notabene doręczone pełnomocnikowi pozwanych i
przeprowadzone już w postępowaniu przed Sądem Okręgowym - odpowiadają
oryginałom załączonym do akt IX Ng (…) i IX GC (…).
Skoro więc orzeczenia Sądu Okręgowego oraz Apelacyjnego oparte zostały na
dowodach przeprowadzonych już w postępowaniu pierwszoinstancyjnym, zarzut
naruszenia art. 224 § 2, art. 236 w zw. z art. 235 i art. 210 § 3 k.p.c. przez
przeprowadzenie postępowania dowodowego z dokumentów poza rozprawą apelacyjną
(po jej zamknięciu), bez formalnego wydania postanowienia o dopuszczeniu dowodu z
konkretnych dokumentów znajdujących się w aktach sprawy IX GC (…), a także zarzut
naruszenia art. 316 § 1 w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. przez wydanie orzeczenia w oparciu o
stan rzeczy nieistniejący w chwili zamknięcia rozprawy – pozbawione są uzasadnionych
podstaw.
Z przytoczonych względów należało orzec, jak w sentencji (art. 39312
art. 3
ustawy z dnia 22 grudnia 2004 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego
oraz ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych, Dz. U. z 2005 r. Nr 13, poz. 98).