Sygn. akt II CK 347/05
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 12 stycznia 2006 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Antoni Górski (przewodniczący)
SSN Józef Frąckowiak (sprawozdawca)
SSN Henryk Pietrzkowski
Protokolant Maryla Czajkowska
w sprawie z powództwa K.B.
przeciwko Bankowi […] Spółce Akcyjnej
o umorzenie egzekucji,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 12 stycznia 2006 r.,
kasacji powoda
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 12 stycznia 2005 r., sygn. akt [...],
oddala kasację i zasądza od powoda na rzecz strony pozwanej
2700 (dwa tysiące siedemset) zł tytułem zwrotu kosztów
postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Zaskarżonym przez powoda K.B. wyrokiem z dnia 12 stycznia 2005 r. Sąd
Apelacyjny zmienił wyrok Sądu Okręgowego w Ł. z dnia 28 maja 2004 r. w ten
sposób, że powództwo oddalił. W sprawie tej poczyniono następujące ustalenia.
W dniu 23 listopada 1994 r., pomiędzy Bankiem Państwowym, a Spółką „G.”
sp. z o.o. została zawarta umowa nr [...]/94 o kredyt inwestycyjny w walucie polskiej
na kwotę 40 000 000 000 starych złotych. Kredyt miał być spłacony w 34 ratach w
okresie od 23 listopada 1994 r. do dnia 30 września 1997 r.
Jednym z zabezpieczeń tego kredytu było poręczenie, którego w dniu
22 listopada 1994 r., udzielił powód K.B. Powód, w dacie zawarcia umowy
poręczenia, pozostawał w związku małżeńskim. Pozwany wiedział o tym, gdyż
przy okazji zawierania tej umowy powód okazał mu swój dowód osobisty, w którym
była adnotacja o tym, iż w dniu 9 kwietnia 1994 r. zawarł on związek małżeński z
A.K. Umowa poręczenia nie określała majątku, z którego powód ponosi
odpowiedzialność za długi, ani nie zawierała ograniczenia odpowiedzialności
poręczyciela do jego majątku odrębnego. Żona powoda A.B. nie wyraziła zgody na
piśmie na zawarcie przez powoda umowy poręczenia przed zawarciem tej umowy,
ani równocześnie z jej zawarciem, ani też w późniejszym okresie jej nie
potwierdziła. Co więcej w dniu 25 marca 1999 r. złożyła pisemne oświadczenie
pozwanemu, że nie wyraża zgody na poręczenie przez jej męża K.B. kredytu
objętego przedmiotową umową.
Spółka "G." sp. z o.o. ponadto była związana z Bankiem Państwowym umową
nr [...] o kredyt inwestycyjny w walucie wymienialnej w wysokości 40 840 800
franków szwajcarskich. Spłata tego kredytu nie była zabezpieczona poręczeniami.
Rachunek bankowy spółki „G." w BP o numerze [...], był rachunkiem bieżącym,
a zgromadzone środki służyły na pokrycie kosztów różnorakiej działalności spółki.
Spłata obu kredytów następowała przez pobranie środków z rachunku bieżącego
przez Bank, bez jakiejkolwiek dyspozycji ze strony dłużnika. Obowiązek
3
kredytobiorcy polegał na zapewnieniu środków na tym rachunku tak, aby możliwe
było potrącenie przez Bank należności z tytułu zadłużenia kredytowego w dacie
ustalonej umową. W przypadku braku środków na rachunku, na pokrycie
wszystkich wymagalnych zobowiązań w danym dniu, wybór należności, której
zapłata nastąpi należał do pozwanego Banku, jako uprawnionego do obciążenia
rachunku dłużnika.
W dniu 17 czerwca 1997 r. Bank Państwowy wystawił przeciwko powodowi
K.B. wyciąg z księgi bankowej. Zadłużenie spółki wyniosło wówczas 2 171 317,80
zł wraz z należnymi odsetkami od dnia 18 czerwca 1997 roku do dnia zapłaty.
Stwierdzono ponadto, że wspomniany wyżej wyciąg ma moc prawną tytułu
wykonawczego na podstawie art. 53 ust. 2 ustawy z 31 stycznia 1989 roku Prawo
bankowe.
W dniu 25 czerwca 1997 r. pozwany Bank złożył wniosek do Komornika
Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Ł. o wszczęcie egzekucji na podstawie
wspomnianego tytułu wykonawczego, przy czym dochodzoną w stosunku do
powoda kwotę ograniczył do 50 000 złotych. Zgodnie ze złożonym wnioskiem
egzekucja miała być skierowana do wynagrodzenia za pracę powoda w „G." sp. z
o.o. oraz do udziałów powoda w powyższej spółce.
Komornik w dniu 22 lipca 1997 r. zajął wynagrodzenie za pracę powoda
w Spółce "G." oraz wierzytelności i prawa należne powodowi od spółki.
Pozwany prowadził także postępowanie egzekucyjne przeciwko dłużnikowi
głównemu „G." sp. z o.o. Bank odzyskał w wyniku prowadzonej egzekucji
przeciwko „G." łącznie kwotę 278 277,65 zł. Postępowanie egzekucyjne przeciwko
„G." sp. z o.o. zostało z mocy art. 63 prawa upadłościowego zawieszone ze
względu na ogłoszenie upadłości dłużnika, co nastąpiło w dniu 24 listopada 1999 r.
Pozwany Bank w stosunku do Spółki "G." na dzień ogłoszenia upadłości, tj. 24
listopada 1999 r. zgłosił wierzytelność, która wyniosła łącznie 39 623 285,88 zł.
wraz z należnymi odsetkami. Z tej kwoty należność z tytułu kredytu złotowego
wyniosła łącznie 4 757 367.50 zł. Lista wierzytelności sporządzona w postępowaniu
upadłościowym „G." sp. z o.o., obejmująca zobowiązanie z tytułu kredytu
„złotowego" poręczanego przez powoda, jest prawomocna.
4
Powód K.B., w pozwie z dnia 17 grudnia 1997 r. skierowanym przeciwko
pozwanemu, wniósł o umorzenie egzekucji prowadzonej przez Komornika
Sądowego. Powództwo zostało oparte na zarzucie nieważności poręczenia w
świetle art. 36 i 37 k. r. o. Powód w toku procesu podniósł również zarzut
wykonania zobowiązania przez dłużnika głównego. Jako podstawę prawną
powództwa, powód wskazał art. 53 ust. 3 Prawa bankowego z 1989 roku
(tekst jednolity Dz. U. z 1992 r. Nr 72, poz. 359, ze zm.).
Wyrokiem z dnia 28 maja 2004 r. Sąd Okręgowy w Ł. umorzył egzekucję,
prowadzoną przez Komornika z wniosku pozwanego przeciwko powodowi, na
podstawie wyciągu z ksiąg bankowych z dnia 17 czerwca 1997 r. Powództwo
zostało uwzględnione, gdyż, zdaniem Sądu Okręgowego, roszczenie powoda jest
zasadne, bowiem pozwany nie może dochodzić swojej wierzytelności z umowy
poręczenia, która jest nieważna (art. 36 § 2 i art. 37 k.r.o.). W sprawie niniejszej nie
ulegało wątpliwości, że poręczenie ze względu na jego wartość w odniesieniu do
wartości majątku małżonków, było czynnością przekraczającą zakres zwykłego
zarządu. Bezsporne jest, że żona powoda nie wyraziła zgody na zawarcie przez
niego umowy poręczenia kredytu zaciągniętego przez spółkę "G.", a także, iż
umowa poręczenia nie określała majątku, z którego powód ponosi
odpowiedzialność za dług oraz, że w umowie tej nie zastrzeżono odpowiedzialności
poręczyciela do jego majątku odrębnego. Zatem zdaniem Sądu I instancji należało
przyjąć, że powód odpowiada za dług całym swoim majątkiem, a więc majątkiem
odrębnym i majątkiem będącym przedmiotem wspólności majątkowej małżeńskiej.
Istotą poręczenia jest kwalifikowanie tej czynności jako czynności jednostronnie
zobowiązującej i niepodzielnej, która nie może być częściowo ważna i częściowo
nieważna. Nie może zatem być mowy o nieważności tej umowy w części
dotyczącej majątku wspólnego, a ważności w odniesieniu do majątku odrębnego.
Jednocześnie Sąd Okręgowy za niezasadne uznał twierdzenia powoda o spłacie
kredytu „złotowego", który był przez niego poręczany. Powód nie przedstawił
żadnych własnych rozliczeń spłaty wszystkich należności wynikających z obu
umów kredytowych, bądź też dokumentów mogących skutecznie zakwestionować
poprawność rozliczenia spłaty obu kredytów, przedstawionego przez pozwany
Bank. Ponadto okolicznością, która przeczy twierdzeniom powoda, jest fakt, że
5
w toku postępowania upadłościowego została uznana wierzytelność pozwanego
Banku z tytułu kredytu „złotowego" na kwotę wskazaną w ustaleniach faktycznych.
Na skutek apelacji pozwanego Sąd Apelacyjny uchylił zaskarżony wyrok.
Sąd II instancji, nie podzielił stanowiska Sądu Okręgowego, które zostało oparte
w całości na tezach wynikających z uchwały Sądu Najwyższego z dnia 25 marca
1994 r. III CZP 182/93 (OSNCP 1994, z. 7-8, poz. 146), a zwłaszcza na tych
twierdzeniach, że niemożliwe jest uznanie nieważności umowy poręczenia jedynie
w stosunku do majątku wspólnego z jednoczesnym stwierdzeniem, iż jest ona
skuteczna w stosunku do majątku odrębnego poręczającego. Zdaniem Sądu
Apelacyjnego to, że w umowie poręczenia nie zawarto ścisłego określenia jakim
majątkiem - poręczający poręcza, czy odrębnym, czy wspólnym, czy oboma
majątkami, nie oznacza, iż poręczenie odnosi w całości skutek w stosunku do
majątku wspólnego i dlatego wobec braku zgody małżonka na poręczenie jest ono
nieważne.
Sąd Apelacyjny przyjął koncepcję odmienną uznającą, że każdy z małżonków
sprawuje zarząd dwoma odrębnymi masami majątkowymi (majątkiem wspólnym
i majątkiem odrębnym) i może zaciągać zobowiązania dotyczące każdej z tych
mas. Jeżeli jego zobowiązanie przekroczy zakres zwykłego zarządu w stosunku do
masy wspólnej bez wymaganej zgody współmałżonka, to wówczas nieważność
jego zobowiązania dotyczyć będzie wyłącznie masy wspólnej, a nie masy majątku
odrębnego. Jak podkreślił Sąd Apelacyjny, przyjęte przez niego rozumienie
poręczenia udzielonego przez jednego z małżonków bez zgody drugiego, jest
zgodne ze stanowiskiem Sądu Najwyższego zawartym w wyroku z dnia 3 lutego
1998 r., I CKN 478/97 (OSP 1998/12/217), w którym uznano, że „Nieważność
umowy poręczenia udzielonego bez ograniczenia do odpowiedzialności z majątku
wspólnego lub odrębnego i bez zgody małżonka poręczyciela, jest ograniczona do
części dotyczącej majątku wspólnego". Sąd Apelacyjny zwrócił uwagę, że takie
stanowisko spotkało się z pozytywnym przyjęciem w doktrynie.
Sąd II instancji podkreślił, że funkcja ochronna Państwa w stosunku do majątku
małżeńskiego wynikająca z art. 36 i 37 k.r.o. nie może pozostawać w jawnej
sprzeczności z potrzebą ochrony wierzycieli oraz z możliwością zaciągania
6
skutecznych zobowiązań we własnym imieniu przez jednego z małżonków.
Poręczyciel, zaciągając zobowiązanie w postaci poręczenia umowy kredytowej,
samodzielnie decyduje o tym, iż to zobowiązanie powstaje i on staje się osobiście
za nie odpowiedzialnym. Brak zgody drugiego małżonka na zawarcie umowy
poręczenia nie pozbawia małżonka możliwości dokonywania poręczeń. Jedynym
skutkiem braku takiej zgody jest bezskuteczność zobowiązania współmałżonka
w odniesieniu do majątku wspólnego. Zobowiązanie jednak pozostaje i może być
skutecznie wykonane w odniesieniu do majątku odrębnego poręczyciela.
W kasacji powód zarzucił naruszenie art. 36 § 2 i 37 k.r.o. (w brzmieniu
obowiązującym do dnia 19 stycznia 2005 r.) w zw. z art. 53 ust. 3 prawa
bankowego poprzez niewłaściwe zastosowanie tych przepisów polegające na
przyjęciu, ze umowa poręczenia zawarta między stronami jest ważna, a tym samym
brak podstaw do umorzenie egzekucji. Dodatkowo w kasacji uzupełniającej
skarżący zarzucił naruszenie art. 879 § 1 k.c. w związku z art. 53 ust 3 Prawa
Bankowego z 1989 r. poprzez niezastosowanie tych przepisów i uznanie, że zakres
poręczenia może wykroczyć poza zakres zobowiązania głównego. Zdaniem zaś
skarżącego skoro pozwany zgłosił cały dług wobec dłużnika głównego
w postępowaniu upadłościowym, to będzie on zaspokojony z masy upadłości, czyli
dług za który poręczył skarżący nie istniał w dacie wyrokowania przez Sąd
Apelacyjny.
Jednocześnie skarżący podniósł zarzut naruszenia prawa procesowego, a to
naruszenie art. 47 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej i art. 86 k.p.c. poprzez nie
uwzględnienie wniosku pełnomocnika powoda o odroczenie terminu rozprawy
przed Sądem Apelacyjnym, mimo ciężkiej choroby powoda (zawał serca), która
uniemożliwiła mu kontakt z pełnomocnikiem z urzędu, co w ocenie skarżącego
mogło mieć znaczący wpływ na treść wyroku.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
W imieniu powoda kasację złożył, zarówno pełnomocnik z urzędu jak i drugi
pełnomocnik, któremu powód udzielił stosownego umocowania. Oba te pisma
procesowe mogą być traktowane jako jedna kasacja, gdyż zostały złożone przez tę
7
samą stronę procesową. Z tego względu należy uznać, że w kasacji powód zgłasza
zarzuty zawarte w obu pismach procesowych, określanych jako odrębne kasacje.
Biorąc pod uwagę, że wyrok Sądu Apelacyjnego został wydany w dniu 1 lutego
2005 r. zgodnie z art. 3 ustawy z dnia 22 grudnia 2004 r. o zmianie ustawy –
kodeks postępowania cywilnego oraz ustawy – prawo o ustroju sądów
powszechnych (Dz. U. Nr 13, poz. 98), do rozpoznania kasacji stosuje się przepisy
kodeksu postępowania cywilnego w brzmieniu obowiązującym do dnia 5 lutego
2005 r.
Nie jest uzasadniony podniesiony w kasacji zarzut naruszenia art. 879 § 1 k.c.
w związku z art. 53 ust. 3 ustawy z dnia 31 stycznia 1989 r. Prawo bankowe
(jednol. tekst Dz. U. z 1992 r. Nr 72, poz. 359 ze zm.). Jak wynika z art. 879 § 1
k.c. o zakresie zobowiązania poręczyciela rozstrzyga każdorazowo zakres
zobowiązania dłużnika. Zobowiązanie dłużnika czyli „G.” spółka z o.o., za które
poręczył powód, wynosiło na dzień zgłoszenia spółki do upadłości 4 757 367,50 zł.
Tak wynika z ustaleń dokonanych przez Sąd Okręgowy, w pełni podzielonych przez
Sąd Apelacyjny, których nie podważył skutecznie powód. Skoro zatem pozwany
Bank dochodzi od powoda tylko kwoty 50 tys. zł, nie można zasadnie twierdzić, że
zakres zobowiązania poręczyciela jest szerszy od zobowiązania dłużnika, za
którego dług on poręczył. Samo ogłoszenie upadłości dłużnika nie powoduje też
wygaśnięcia jego zobowiązania wobec wierzyciela, a zmienia tylko sposób w jaki
wierzyciel poszukuje zaspokojenia. W czasie trwania postępowania
upadłościowego poręczyciel nie przestaje być zobowiązany wobec wierzyciela,
który może prowadzić egzekucję z jego majątku. Zgodnie bowiem z art. 881 k.c.
poręczyciel odpowiada jak współdłużnik solidarny, chyba że co innego wynika z
odmiennego zastrzeżenia. Powód nie powoływał się w trakcie procesu na takie
odmienne zastrzeżenie do udzielonego pozwanemu poręczenia. To pozwany więc,
zgodnie z przepisami o solidarnej odpowiedzialności dłużników, decyduje o tym od
którego z współdłużników solidarnych (dłużnika głównego lub poręczyciela) i w
jakiej części będzie żądał spełnienia świadczenia. Tylko, gdyby powód wykazał, że
dochodzona od niego jako poręczyciela kwota jest wyższa od zobowiązania
dłużnika głównego, mogłoby to zwolnić go w całości lub części z odpowiedzialności,
a tym samym pojawiłaby się podstawa do umorzenia prowadzonego postępowania
8
egzekucyjnego. Przypomnieć zaś należy, że orzekające w sprawie Sądy ustaliły, iż
należność dłużnika głównego wobec pozwanego Banku jest wielokrotnie wyższa od
kwoty dochodzonej w postępowaniu egzekucyjnym od powoda.
Na uwzględnienie nie zasługuje również zarzut naruszenia art. 36 i 37 k.r.o.
w związku z art. 53 ust. 3 Prawa bankowego z 1989 r. Poręczenie za cudzy dług
jest czynnością prawną, która zgodnie z art. 876 k.c., rodzi po stronie poręczyciela
powinności spełnienia określonego świadczenia, tylko w razie gdy nie spełni go
osoba trzecia (główny dłużnik). Istotą poręczenia jest więc, inaczej niż w typowych
stosunkach zobowiązaniowych, nie tyle sama powinność świadczenia lecz
gwarancja, że poręczyciel wykona zobowiązanie, gdyby dłużnik go nie wykonał
(tak Sąd Najwyższy w uchwale siedmiu sędziów z dnia 30 września 1996 r.,
III CZP 85/96, OSP 1997, nr 7-8, poz. 139). W orzecznictwie i doktrynie istnieją
wyraźne kontrowersje, czy tak rozumiana umowa poręczenia jest czynnością, która
może być kwalifikowana jako czynność zarządu majątkiem wspólnym małżonków.
Sąd Najwyższy, szczególnie w uchwale siedmiu sędziów z dnia 25 marca 1994 r.
III CZP 182/93 (OSNCP 1994, z. 7-8, poz. 146), a także część doktryny, kierując
się potrzebą ochrony interesów rodziny, opowiadają się za zaliczeniem do
czynność zarządu majątkiem wspólnym poręczenia cudzego długu przez jednego
z małżonków. Pogląd ten opiera się na założeniu, że przez zarząd majątkiem
wspólnym należy rozumieć każde zobowiązanie o większej wartości zaciągnięte
przez jednego z małżonków, ponieważ obciąża ono ich majątek wspólny. Umowa
poręczenia rodzi po stronie poręczyciela zarówno dług, w postaci obowiązku
spełnienia świadczenia gdy nie wykona go dłużnik główny, jak i odpowiedzialność
za taki dług. W sytuacji gdy poręczenia udziela jeden z małżonków, to zaciągnięte
przez niego zobowiązanie pozwala wierzycielowi z umowy poręczenia zaspokoić
się z majątku wspólnego, gdy zobowiązanie takie będzie ważne. Ważność zaś
takiego zobowiązania zależy, gdy czynność przekracza zwykły zarząd, od zgody
drugiego małżonka. Brak zgody drugie małżonka na poręczenie, które
w szczególności ze względu na swoją wartość w stosunku do wartości majątku
wspólnego, może być zaliczone do czynności przekraczających zwykły zarząd,
czyni więc poręczenie nieważnym
9
Pogląd ten ma jednak także przeciwników. Wskazują oni, że poręczenie
dotyczy cudzego długu i brak związku pomiędzy tym długiem a majątkiem
wspólnym. O zarządzie majątkiem wspólnym można zaś mówić tylko wtedy, gdy
czynność jednego małżonka odnosi się do tego majątku, czyli pozostaje w związku
z przedmiotami bądź prawami wchodzącymi w jego skład. Udzielenie poręczenia
nie jest więc czynnością, którą można by kwalifikować jako czynność zarządu.
To zaś, że wierzyciel z umowy poręczenia zawartej przez jednego małżonka może
szukać zaspokojenia z majątku wspólnego, nie może samo przez się przesądzać
o tym, że czynność podjęta przez tego małżonka jest czynnością zarządu.
W rozpoznawanej sprawie nie ma jednak potrzeby przesądzania sporu o to,
czy poręczenie może być zaliczane do czynności zarządu majątkiem wspólnym.
Warto również zwrócić uwagę, że problem ten na tle znowelizowanych przepisów
k.r.o., stał się bezprzedmiotowy, gdyż udzielenie poręczenia nie zostało zaliczone
do czynności, które z mocy ustawy wymagają zgody drugiego małżonka.
W rozpoznawanej sprawie chodzi natomiast o problem nie wzbudzający tak daleko
idących kontrowersji. Egzekucja wszczęta na wniosek pozwanego Banku
skierowana została bowiem tylko do majątku odrębnego powoda. Okoliczność ta
jest bezsporna, gdyż tak ustalił Sąd Okręgowy, co zaakceptował Sąd Apelacyjny,
zaś powód tego ustalenia w ogóle nie kwestionuje. Jeżeli więc powód udzielił
poręczenia, to w ramach przysługującej mu zdolności prawnej i zasady swobody
umów, nie ma żadnych przeszkód, aby skutkiem tego poręczenia było ustanowienie
odpowiedzialności za dług Spółki "G." sp. z o.o., odrębnym majątkiem powoda.
Żaden przepis prawa nie wymaga bowiem dla ustanowienia takiego poręczenia
zgody małżonka powoda.
Nawet więc gdyby przyjąć, co jak wyżej wskazano budzi istotne wątpliwości, że
do skutecznego ustanowienia poręczenia, które polega na obciążeniu
odpowiedzialnością za cudzy dług majątku wspólnego małżonków, wymagana jest
zgoda osoby, z którą poręczyciel pozostaje w związku małżeńskim, to i tak nie ma
to znaczenia. Powód bez zgody kogokolwiek mógł bowiem ustanowić poręczenie,
którego skutkiem było obciążenie odpowiedzialnością jego majątku odrębnego za
cudzy dług (podobnie Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 3 lutego 1998 r. I CKN
478/97, OSP 1998 nr 12, poz. 217). Wbrew poglądowi Sądu Okręgowego, którego
10
słusznie nie podzielił Sąd Apelacyjny, z charakteru umowy poręczenia wcale nie
wynika obowiązek uzyskiwania zgody małżonka poręczyciela na udzielnie
poręczenia, gdy skutkiem takiego poręczenia jest ustanowienie odpowiedzialności
za cudzy dług tylko z majątku odrębnego poręczyciela. Podkreślić zaś dodatkowo
należy, iż w umowie poręczenia pomiędzy powodem a pozwanym Bankiem nie
wyłączono skutków poręczenie w stosunku do majątku odrębnego powoda.
Poczynione wyżej rozważania prowadzą do wniosku, że nie przesądzając
o tym, czy poręczenie udzielone przez powoda bez zgody jego małżonka, daje
prawo pozwanemu Bankowi jako wierzycielowi z umowy poręczenia do
zaspokojenia się z majątku wspólnego, stwierdzić należy, że nie ma żadnych
przeszkód, aby mógł on poszukiwać takiego zaspokojenia z majątku odrębnego
powoda. Tym samy zaś brak podstaw do umorzenia egzekucji wszczętej na
wniosek pozwanego Banku z majątku odrębnego powoda.
Zarzut naruszenia prawa procesowego nie zasługuje także na uwzględnienie.
Sama niemożność skontaktowania się powoda, przez pewien czas z jego
pełnomocnikiem z urzędu, nie wpływa w sposób oczywisty na wynik procesu.
Tym bardziej, że pełnomocnik ten nie tylko wziął udział w rozprawie apelacyjnej,
ale także sporządził kasację od wyroku tego Sądu. Skoro więc skarżący, ograniczył
swój zarzut jedynie do ogólnikowego stwierdzenia, że przejściowy bark kontaktu
powoda z jego pełnomocnikiem wpłyną na wynik rozstrzygnięcia, a nie wskazał na
czym w istocie miałoby to polegać, zarzut ten nie może być uznany za zasadny.
Biorąc pod uwagę powyższe względy Sąd Najwyższy, na podstawie art. 39312
k.p.c., oddalił kasację.
11