Sygn. akt II CK 395/05
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 2 lutego 2006 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Marian Kocon (przewodniczący)
SSN Zbigniew Kwaśniewski (sprawozdawca)
SSN Tadeusz Żyznowski
Protokolant Anna Wasiak
w sprawie z powództwa A.J.
przeciwko S.K., B.K. i J.K. - następcom prawnym zmarłego J.K.
oraz A.B., J.B. i T.R.
o ustalenie nieważności umów,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej
w dniu 2 lutego 2006 r.,
kasacji pozwanych S.K. i B.K.
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 19 stycznia 2005 r., sygn. akt [...],
oddala kasację.
2
Uzasadnienie
Sąd pierwszej instancji oddalił powództwo o ustalenie nieważności,
zawartych w formie aktu notarialnego, dwóch umów przeniesienia ½ udziału
w prawie własności tej samej zabudowanej działki gruntu. W ocenie Sądu pierwszej
instancji powód nie wykazał istnienia swego interesu prawnego w żądanym
ustaleniu. Sąd stwierdził, że poprzez interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c.
należy rozumieć potrzebę uzyskania korzyści w sferze sytuacji prawnej, m. in.
w postaci istnienia interesu w uzyskaniu ochrony prawnej. Zdaniem tego Sądu
utrata przez powoda prawa własności lokalu nr 1 jest równoznaczna z utratą
interesu prawnego w ustaleniu nieważności umów przenoszących własność udziału
w nieruchomości gruntowej, na której posadowiony jest budynek obejmujący lokal
nr 1. Sąd podkreślił, że interes ekonomiczny powoda nie może być utożsamiany
z interesem prawnym.
Sąd drugiej instancji uwzględnił apelację powoda i wyrokiem
reformatoryjnym uwzględnił powództwo ustalając nieważność obu umów, pierwszej
przenoszącej ½ udziału „we współwłasności zabudowanej nieruchomości na rzecz
pozwanych małż. B. i drugiej umowy o tym samym przedmiocie i skutku w stosunku
do pozwanych małż. K.
Sąd odwoławczy uznał, że interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c.
występuje, gdy istnieje obiektywna potrzeba ochrony prawnej i gdy istnieje
zagrażająca prawom powoda niepewność co do istnienia prawa lub stosunku
prawnego. W ocenie Sądu odwoławczego istnieje niepewność co do istnienia
prawa zagrażająca prawom powoda, bowiem ważność obu umów nie została
dotychczas podważona mimo zbycia udziału w nieruchomości bez równoczesnego
zbycia własności jednego z wyodrębnionych lokali, znajdującego się w budynku
posadowionym na tej nieruchomości. Sąd odwoławczy uznał, że powód wykazał
swój interes prawny w ustaleniu nieważności umów przenoszących jedynie udział
we własności nieruchomości, bez równoczesnego przeniesienia własności
wyodrębnionego lokalu. Istnienie interesu prawnego uzasadnił Sąd wskazaniem
zamiaru powoda zawarcia umowy przyrzeczonej nabycia lokalu nr 1 wraz
3
z własnością udziału w nieruchomości w wykonaniu przedwstępnej umowy
sprzedaży z dnia 4 grudnia 2003 r. zawartej z pozwanym T.R. Za prawidłowe uznał
Sąd drugiej instancji wniesienie powództwa o ustalenie, a nie powództwa opartego
na art. 10 u.k.w.h., ponieważ powód wywodzi swój interes prawny w usunięciu
niepewności co do prawa poza treścią księgi wieczystej, a rękojmia wiary publicznej
ksiąg wieczystych nie sanuje nieważności czynności prawnej na podstawie której
nabycie nastąpiło.
Pozwani zaskarżyli w całości wyrok Sądu odwoławczego, zarzucając
w kasacji rażące naruszenie:
1. art. 189 k.p.c. przez całkowicie dowolną interpretację pojęcia interesu
prawnego, w związku z art. 157 k.c.;
2. art. 233 § 1 k.p.c. przez zakwestionowanie, dokonanej przez Sąd
I instancji zgodnie z tym przepisem, oceny zgromadzonych w sprawie
dowodów;
3. art. 385 k.p.c. przez nie oddalenie apelacji jako bezzasadnej i art. 386 §
1 k.p.c. przez zmianę wyroku w sytuacji, w której apelacja winna ulec
oddaleniu;
4. art. 390 § 1 k.p.c. przez nie przedstawienie Sądowi Najwyższemu do
rozstrzygnięcia zagadnienia prawnego budzącego poważne wątpliwości,
dostrzeżonego przy rozpatrywaniu apelacji, i wydanie odmiennego
orzeczenia co do istoty sprawy.
W uzasadnieniu kasacji pozwani wywodzą, że Sąd drugiej instancji nie
przeanalizował dokładnie treści „...umowy przyrzeczonej...” i nie rozważył czy
można z niej wywodzić interes prawny powoda w żądaniu ustalenia nieważności
umów, których powód nie był stroną. Nadto skarżący podnieśli, że istnienie interesu
prawnego jest kwestionowane formalnie w tych sytuacjach, w których występuje
równocześnie inna forma ochrony praw powoda, a w realiach niniejszej sprawy
jedyną prawnie dopuszczalną formą dochodzenia roszczeń powoda było
powództwo oparte na przepisie art. 10 u.k.w.h.
4
Powód w odpowiedzi na kasację wniósł o jej oddalenie twierdząc, że nie
spełnia wymogu kasacyjnego zarzut naruszenia art. 189 k.p.c. przez dowolną
interpretację pojęcia interesu prawnego, przy braku wskazania na czym owa
dowolność ma polegać i z czego wynika.
Nadto powód wywodzi, że zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. wymaga
szczegółowego wskazania ustaleń dokonanych z naruszeniem tego przepisu,
a z kolei przepis art. 390 k.p.c. pozostawia Sądowi orzekającemu decyzję co do
przedstawienia zagadnienia prawnego Sądowi Najwyższemu. Powód twierdzi, że
kasacja nie zawiera zarzutów naruszenia przepisów prawa materialnego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kasacja pozwanych nie została oparta na usprawiedliwionych podstawach,
co przesądziło o jej oddaleniu.
Zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. okazał się chybiony ponieważ Sąd
odwoławczy jest uprawniony do zakwestionowania oceny zgromadzonych
w sprawie dowodów dokonanej przez Sąd pierwszej instancji i takim swoim
zachowaniem nie narusza wymienionego przepisu, o ile tylko odmienna ocena
dowodów dokonana przez Sąd drugiej instancji mieści się w ramach przesłanek
ustawowych wyznaczających granice swobodnej oceny dowodów. Sąd Najwyższy
pozbawiony został jednak szansy przeprowadzenia merytorycznej kontroli
kasacyjnej tego zarzutu, ponieważ skarżący nie wskazali na żadne konkretne,
zgromadzone w sprawie, dowody, których ocena dokonana przez Sąd odwoławczy
skłoniła pozwanych do przedstawienia zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c.
Jako bezzasadny ocenić należało zarzut naruszenia art. 390 § 1 k.p.c.,
uzasadniony zaniechaniem Sądu odwoławczego przedstawienia Sądowi
Najwyższemu do rozstrzygnięcia zagadnienia prawnego. Przepis art. 390 § 1 k.p.c.
jest źródłem uprawnienia a nie obowiązku Sądu drugiej instancji, który najpierw
suwerennie rozstrzyga o tym czy powstało takie zagadnienie prawne, które budzi
jego poważne wątpliwości, a dopiero następnie przesądza o skorzystaniu
z uprawnienia do przedstawienia takiego zagadnienia do rozstrzygnięcia Sądowi
Najwyższemu. Samo dostrzeżenie przez Sąd odwoławczy istnienia rozbieżnych
poglądów co do charakteru powództwa o uzgodnienie treści księgi wieczystej
5
z rzeczywistym stanem prawnym nie jest równoznaczne ani z powstaniem
zagadnienia prawnego budzącego poważne wątpliwości tego Sądu, ani
z obowiązkiem Sądu drugiej instancji skorzystania z możliwości stworzonej przez
ustawodawcę w art. 390 § 1 k.p.c.
O naruszeniu przez Sąd drugiej instancji przepisów art. 385 k.p.c. i art. 386
§ 1 k.p.c. nie może być mowy w sytuacji, w której Sąd odwoławczy uznaje apelację
za zasadną i stwierdza konieczność jej uwzględnienia przez wydanie orzeczenia
reformatoryjnego.
Szerszej oceny wymagał zarzut naruszenia art. 189 k.p.c. wskutek
zarzucanej przez skarżących całkowicie dowolnej interpretacji interesu prawnego
powoda. Wymaga po pierwsze podkreślenia, że przepis art. 189 k.p.c. ma
charakter materialnoprawny, ponieważ interes prawny stanowi merytoryczną
przesłankę powództwa o ustalenie (uchwała SN z dnia 19 listopada 1996 r., II CZP
115/96, OSNC 1997/4/35).
Wbrew zarzutom kasacji nie można w sposób kategoryczny i stanowczy
przyjmować braku interesu prawnego w ustaleniu w razie istnienia możliwości
oparcia powództwa także na przepisie art. 10 u.k.w.h., jeśli – co trafnie podniósł
Sąd drugiej instancji – powód wykazuje swój interes prawny w usunięciu stanu
niepewności co do prawa poza treścią księgi wieczystej. W orzecznictwie, choć
wskazuje się na odrębność w odniesieniu do podstawy prawnej i funkcji obu
powództw, tj. opartych na art. 189 k.p.c. i art. 10 u.k.w.h., to jednak dostrzega się
wspólną dla nich przesłankę w postaci interesu prawnego w ustaleniu
rzeczywistego stanu prawnego nieruchomości. Poprzez regulację art. 189 k.p.c.
ustawodawca zmierza do udzielenia ochrony podmiotowi spełniającemu
wymagania w tym przepisie przewidziane, a skarżący nie wskazał w kasacji
podstaw do formułowania sugestii o konieczności dokonania – w okolicznościach
tej sprawy – wpisu korygującego w księdze wieczystej (por. uzasadnienie wyroku
SN z dnia 30 maja 2003 r., sygn. III CKN 1137/00, niepubl.).
W orzecznictwie i w piśmiennictwie wskazuje się na obie przesłanki
przewidziane w art. 189 k.p.c., a mianowicie istnienie interesu prawnego powoda w
ustaleniu, o którym mowa w tym przepisie oraz, że ustalenie to powinno dotyczyć
6
stosunku prawnego lub prawa, a nie okoliczności faktycznej. W obecnym stanie
prawnym interes prawny należy rozumieć szeroko, tzn. nie tylko w sposób
wynikający z treści określonych przepisów prawa przedmiotowego, lecz także w
sposób uwzględniający ogólną sytuację prawną powoda. Ta podstawowa
materialnoprawna przesłanka przepisu art. 189 k.p.c. powinna być obecnie
interpretowana z uwzględnieniem szeroko pojmowanego dostępu do sądów w celu
zapewnienia ochrony prawnej w konstytucyjnie określonym zakresie (art. 45
Konstytucji RP) ponieważ prawo do sądu jest standardem międzynarodowym
w myśl art. 14 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych –
ratyfikowanego przez Polskę (Dz.U. 1977 r., Nr 38, poz. 167). Wykładnia art. 189
k.p.c., a zwłaszcza użytego w nim pojęcia „interes prawny” musi więc uwzględniać
te postanowienia. Udzielenie ochrony przez sąd następuje zawsze ze względu na
istniejącą potrzebę uzyskania poprawy w sytuacji prawnej, m.in. przez uzyskanie
stanu klarowności i stabilności tej sytuacji. W nowszym piśmiennictwie trafnie
podkreślono, że interesu prawnego w żądaniu omawianego ustalenia nie można
zakwestionować, gdy ma ono znaczenie zarówno dla obecnych, jak i przyszłych
(możliwych), ale obiektywnie prawdopodobnych stosunków prawnych i praw
(sytuacji prawnej) podmiotu występującego z żądaniem ustalenia. Z taką sytuacją
mamy właśnie do czynienia w niniejszej sprawie, co trafnie dostrzegł Sąd
odwoławczy. Legitymacja do poszukiwania ochrony prawnej na podstawie art. 189
k.p.c. przysługuje każdemu kto twierdzi, że ma interes prawny w ustaleniu
stosunku prawnego lub prawa, a nie tylko podmiotom tych praw czy stosunków
prawnych. W reprezentatywnym piśmiennictwie wyraźnie podkreślono, że interes
prawny w ustaleniu może mieć także taki podmiot, na którego prawa lub obowiązki
w jakimś zakresie – rozumianym szeroko – może wpłynąć istnienie lub nieistnienie
prawa przysługującego innym podmiotom lub stosunku prawnego łączącego inne
podmioty. Także w dawnym oraz w nowszym orzecznictwie dostrzega się potrzebę
szerokiego rozumienia interesu prawnego w ustaleniu, rozumianego jako potrzeba
prawna wynikająca z określonej sytuacji prawnej, która zagraża naruszeniem
uprawnień przysługujących powodowi bądź też stwarza wątpliwość co do ich
istnienia czy realnej możliwości realizacji (orzeczenie SN z dnia 14 lipca 1972 r.,
7
III CRN 607/71, OSNCP 1973, nr 4, poz. 64; wyrok SN z dnia 4 października
2001 r., sygn. akt I CKN 425/00, niepubl.).
W tym stanie rzeczy, wobec braku w kasacji usprawiedliwionych podstaw,
Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji na podstawie art. 39312
k.p.c., znajdującego
w niniejszej sprawie zastosowanie na podstawie art. 3 ustawy z dnia 22 grudnia
2004 r. o zmianie ustawy – kodeks postępowania cywilnego oraz ustawy – prawo
o ustroju sądów powszechnych (Dz.U. 2005 r., Nr 13, poz. 98).