Sygn. akt II CZ 11/06
POSTANOWIENIE
Dnia 23 marca 2006 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Hubert Wrzeszcz (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Kazimierz Zawada
SSN Dariusz Zawistowski
w sprawie z powództwa A. AG z siedzibą w W,
przeciwko "E." Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym
w Izbie Cywilnej w dniu 23 marca 2006 r.,
zażalenia strony powodowej
na postanowienie Sądu Apelacyjnego
z dnia 12 października 2005 r., sygn. akt [...],
uchyla zaskarżone postanowienie i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu.
2
Uzasadnienie
Sąd Apelacyjny zaskarżonym postanowieniem odrzucił apelacje powoda na
skutek nieusunięcia w terminie braku formalnego (art. 373 k.p.c.).
Z uzasadnienia orzeczenia wynika, że powód, którym w sprawie wszczętej
przed Sądem Okręgowym w S. był A. AG z siedzibą w W., wniósł apelację od
wyroku z dnia 31 sierpnia 2001 r. Postępowanie apelacyjne było zawieszone - na
zgodny wniosek stron - od 13 września 2002 r. do 31 sierpnia 2004 r.
Pełnomocnik powoda w piśmie procesowym z dnia 2004 r. poinformował
Sąd, w związku z zarzutem pozwanej, że powód utracił byt prawny, iż powodowy
zakład ubezpieczeń został połączony z zakładem ubezpieczeniowym A. AG w W.,
który przejął „całe przedsiębiorstwo, między innymi wierzytelności" przejmowanej
spółki.
Sąd Apelacyjny, przyjmując, że wygasło pełnomocnictwo procesowe
udzielone przez pierwotnego powoda w sprawie, na rozprawie dnia 23 maja 2005 r.
zobowiązał adwokata do przedłożenia w terminie miesiąca pełnomocnictwa
procesowego udzielonego przez następcę prawnego powoda, pod rygorem
odrzucenia apelacji.
Dnia 21 czerwca 2005 r. adwokat przedłożył uwierzytelnioną kopię faksu
pełnomocnictwa, a dnia 27 lipca 2005 r. - oryginał pełnomocnictwa procesowego.
Z porównania ich wynika, że pełnomocnictwo ma charakter pełnomocnictwa
procesowego ogólnego, ponieważ rubryka „w sprawie" nie została w nim
wypełniona, w przedłożonej kopii pełnomocnictwa w wymienionej rubryce wpisano
natomiast przeciwko ”Euroafrica” Sp. z o.o."
Sąd Apelacyjny uznał, że adwokat, przedkładając w dnia 21 czerwca 2005 r
kopię pełnomocnictwa innej treści niż oryginał pełnomocnictwa procesowego, nie
wykazał właściwie swojego umocowania. Uczynił to dopiero w dniu 27 lipca 2005 r.,
ale już po upływie wyznaczonego terminu do usunięcia braku formalnego apelacji.
W zażaleniu pełnomocnik powoda zarzucił, że zaskarżone postanowienie
zostało wydane z naruszeniem art. 88 i art. 373 k.p.c. Podkreślił, że posiadając
3
pełnomocnictwo procesowe ogóle, jest umocowany do działania także w tej sprawie
i wykazał to w wyznaczonym przez Sąd terminie. W konkluzji zażalenia wniósł
o uchylenie zaskarżonego postanowienia.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Na gruncie przepisów kodeksu postępowania cywilnego - jak wyjaśnił Sąd
Najwyższy w postanowieniu z dnia 10 lipca 2003 r., III CZP 54/03 (Prok. i Pr.
2004/4/33) - nie można utożsamiać samego udzielenia umocowania procesowego
z pisemnym jego udokumentowaniem. W literaturze procesu cywilnego trafnie
bowiem podnosi się, że pojęcie "pełnomocnictwo" ma dwojakie znaczenie: z jednej
strony oznacza ono pochodzące od mocodawcy umocowanie pełnomocnika do
działania w imieniu mocodawcy, a z drugiej strony - dokument obejmujący
(stwierdzający) to umocowanie. Dlatego też, wychodząc z takiego założenia, należy
przyjąć, że udzielenie pełnomocnictwa (rozumianego jako umocowanie) może
nastąpić w dowolnej formie, w tym ustnej lub pisemnej.
Od udzielenia pełnomocnictwa należy jednak odróżnić jego wykazanie przed
sądem, stanowiące jeden z wymogów skuteczności tego aktu procesowego i tym
samym podejmowania czynności procesowych przez pełnomocnika w imieniu
mocodawcy. Zgodnie bowiem z art. 89 § 1 zd. 1 k.p.c., pełnomocnik obowiązany
jest przy pierwszej czynności procesowej dołączyć do akt sprawy pełnomocnictwo
(rozumiane jako dokument stwierdzający umocowanie) z podpisem mocodawcy lub
wierzytelny odpis pełnomocnictwa. Dokument pełnomocnictwa (albo jego
wierzytelny odpis) jest w tym wypadku jedynie dowodem potwierdzającym wobec
sądu istnienie umocowania pełnomocnika do działania w imieniu strony. Prowadzi
to do wniosku, że przez pojęcie formy pełnomocnictwa procesowego należy
rozumieć jedynie, aczkolwiek istotne i zazwyczaj konieczne, a poza tym zagrożone
sankcją zwrotu lub odrzucenia złożonego pisma, wymaganie dotyczące
potwierdzenia (ucieleśnienia) oświadczenia woli mocodawcy. Oznacza to, że
dokument pełnomocnictwa nie ma znaczenia konstytutywnego. Takiego charakteru
nie ma też wydanie tego dokumentu, skoro nie stanowi ono udzielenia
pełnomocnictwa. Konstytutywne znaczenie ma zatem samo udzielenie umocowania
procesowego.
4
W świetle powyższego stwierdzona przez Sąd różnica między kopią
dokumentu potwierdzającą udzielenie pełnomocnictwa a oryginałem tego
dokumentu nie daje podstaw do wniosku, że pełnomocnik powoda, składając
w dniu 21 czerwca 2005 r. kopię dokumentu pełnomocnictwa nie wykazał właściwie
swojego umocowania. Z obu dokumentów pełnomocnictwa wynika bowiem
zgodnie, że pełnomocnik został umocowany do działania w sprawie w imieniu
powoda. Różnica miedzy tymi dokumentami, nie mająca jednak znaczenia
w sprawie, polega natomiast na tym, że z oryginału dokumentu stwierdzającego
udzielenie pełnomocnictwa wynika nadto, iż pełnomocnik został umocowany do
działania w każdej innej sprawie z udziałem powoda, chyba że wymagałaby ona
pełnomocnictwa szczególnego.
Nie zachodzi zatem - co trafnie zarzucił skarżący - wskazana przez Sąd
przyczyna odrzucenia apelacji. Zaskarżone postanowienie podlega więc uchyleniu
(art. 39815
§ 1 w zw. z art. 3941
§ 3 k.p.c.).