Sygn. akt IV CSK 182/05
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 6 kwietnia 2006 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Antoni Górski (przewodniczący)
SSN Hubert Wrzeszcz (sprawozdawca)
SSA Krzysztof Strzelczyk
Protokolant Katarzyna Jóskowiak
w sprawie z powództwa "G." w W.
przeciwko I. Z.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej
w dniu 6 kwietnia 2006 r.,
skargi kasacyjnej pozwanego
od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 19 lipca 2005 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i orzeczenia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
2
Sąd Okręgowy w O. – po ponownym rozpoznaniu sprawy – wyrokiem z dnia
21 lutego 2005 r. oddalił powództwo o zapłatę 409 798,97 zł z ustawowymi
odsetkami od dnia 20 stycznia 2003 r. i zasądził od powoda na rzecz pozwanego
18 375,99 zł kosztów procesu.
Sąd ustalił, że pozwany prowadzi działalność gospodarczą pod firmą „D”.
Produkuje i sprzedaje kleje m.in. klej kauczukowy pod nazwą „R.”
W 1997 r. pozwany nawiązał współpracę z „S.” S.A. zajmującą się
dystrybucją m.in. klejów. Na podstawie ustnej umowy zobowiązał się produkować
dla „S.” klej kauczukowy. Producent opatrywał opakowania z klejem etykietami z
nazwą „T.” i oznaczeniem firmy „S. S.A.” Etykieta, opracowana przez technologa
„S.”, zawierała informację, że klej należy rozcieńczać benzyną lakierniczą. Na
etykiecie kleju „R.” była natomiast – obok firmy „D.” – informacja, że do kleju należy
używać jako rozcieńczalnika benzyny aptecznej.
Dnia 31 sierpnia 2000 r. „S.” S.A. zawarła z powódką umowę ubezpieczenia
odpowiedzialności cywilnej z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej,
obejmującą także odpowiedzialność za produkt.
Klej „T.” kupili i używali do układania parkietów m.in. M. P., K. R. i A. G.,
zawodowo zajmujący się układaniem parkietów. Wykonywali oni prace z zasady w
nowych mieszkaniach, nieogrzewanych i przed wprowadzeniem się lokatorów.
W pierwszej połowie 2001 r. do „S.” zaczęły wpływać reklamacje z powodu
„odstawania” parkietu od podłoża. Na skutek tych reklamacji „S.” wstrzymała
sprzedaż kleju dnia 18 czerwca 2001 r. Pozwany odebrał niesprzedaną partię kleju.
Powódka i „S.” powołały komisję w celu ustalenia przyczyny powstania szkód
i ich zakresu. W pracach komisji uczestniczyli przedstawiciele „D”. Komisja zbadała
– po częściowym zdemontowaniu parkietów – podłoże, na którym położono
parkiety. Stwierdziła, że przyczyną ujawnionej wady parkietów jest rozwarstwienie
się kleju. Komisja nie weryfikowała uzyskanych od wykonawców informacji
dotyczących wilgotności parkietu i podłoża betonowego, nie zmierzyła powierzchni
3
zniszczonego parkietu i nie pobrała próbek kleju. Stwierdziła natomiast, że klej – co
najmniej w jednym wypadku – nie był rozcieńczany benzyną apteczną.
Badania kleju kauczukowego przeprowadzone – na zlecenie pozwanego –
przez Laboratorium „D.” S.A. w okresie od września do listopada 2001 r. wykazały,
że produkowany przez pozwanego klej kauczukowy był dobrej jakości.
Powódka wypłaciła poszkodowanym z tytułu zawartej z „S.” umowy
ubezpieczenia odszkodowania (uzasadnienie orzeczenia zawiera ich szczegółowe
zestawienie) i wystąpiła z roszczeniem regresowym do pozwanego. Jednakże PZU,
z którym pozwany zwarł umowę ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej, jak
i pozwany odmówili spełnienia tego świadczenia.
Sąd Okręgowy uznał, że pozwanego i „S.” łączyła umowa mieszana
zawierająca elementy umowy dostawy (art. 605 k.c.), sprzedaży (art. 535 k.c.)
i umowy o dzieło (art. 627 k.c.).
Zdaniem Sądu zarzut pozwanego, że nie jest on biernie legitymowany
w procesie jest chybiony. Podstawę prawną pozwania go w sprawie stanowi
bowiem art. 828 § 1 k.c. Tej oceny nie zmienia zarzut pozwanego, że „S.” ponosi za
niego odpowiedzialność na podstawie art. 474 k.c., gdyż nie ma podstaw do
przyjęcia – wbrew stanowisku pozwanego – że „S.” przy jego pomocy wykonywała
swoje zobowiązania.
Sąd pierwszej instancji rozważył – wobec zarzutu powódki, że klej był
wadliwy – odpowiedzialność pozwanego z tytułu rękojmi za wady fizyczne.
Przyjmując, że na powódce ciąży obowiązek wykazania wady, uznał jednak, iż nie
zdołała ona udowodnić złej jakości kleju. Z zaoferowanych przez powódkę
dowodów, w szczególności z zeznań świadka A. S. i opracowanej przez nią
prywatnej opinii nie wynika, co mogło być przyczyną złej jakości kleju. Nie ma
zwłaszcza dowodu, że przyczyna wadliwości kleju tkwiła w nim samym. Mogło
ją natomiast spowodować użycie niewłaściwego rozpuszczalnika, czy układanie
parkietu w niewłaściwych warunkach (nieogrzewane pomieszczenia).
Nie ma także podstaw do przypisania pozwanemu odpowiedzialności na
podstawie art. 471 k.c. Wyniki badań laboratoryjnych kleju, z których wynika, że był
4
on dobrej jakości, świadczą bowiem o należytym wykonaniu umowy przez
pozwanego.
Sąd Apelacyjny zaskarżonym wyrokiem zmienił orzeczenie Sądu pierwszej
instancji i zasądził od pozwanego na rzecz powódki 409 798,97 zł z ustawowymi
odsetkami od dnia 13 lutego 2003 r., oddalił powództwo i apelację w pozostałej
części i zasądził od pozwanego na rzecz powódki 85 833 zł kosztów procesu.
Sąd odwoławczy podzielił stanowisko Sądu Okręgowego, że pozwany jest
biernie legitymowany w sprawie. Uznał również, że nie zachodzi – przewidziane
w § 6 ogólnych warunków ubezpieczenia – wyłącznie odpowiedzialności powódki
z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej z rękojmi za wady fizyczne,
ponieważ odszkodowanie zostało wypłacone za szkodę spowodowaną
nienależytym wykonaniem umowy sprzedaży kleju (poszkodowani nie wystąpili
z roszczeniami z art. 556 § 1 k.c.)
Zdaniem Sądu Apelacyjnego powódka wykazała stosownymi dokumentami –
wbrew odmiennemu stanowisku pozwanego – że wypłaciła odszkodowanie,
którego zwrotu dochodzi w procesie. W aktach szkodowych znajdują się bowiem
dokumenty potwierdzające tę okoliczność (wystawiono bankowe dyspozycje
wypłaty).
Sąd drugiej instancji, rozważając odpowiedzialność kontraktową pozwanego,
nie podzielił stanowiska Sądu Okręgowego, że zachodzą okoliczności
zwalniającego pozwanego od tej odpowiedzialności. Sąd uznał – na podstawie
przedstawionej oceny dowodów – że pozwany nie wykazał, iż do kleju używano
nieodpowiednich rozcieńczalników, że klej stracił właściwości na skutek
przemrożenia podczas transportu, że parkiet i podłoże betonowe, na którym go
układano, nie miały odpowiedniej wilgotności oraz że układano parkiet
w niewłaściwej temperaturze.
Wyeliminowanie tych okoliczności uzasadnia – zdaniem Sądu – wniosek,
że przyczyną szkody spowodowanej „odstawaniem” parkietu od podłoża, na skutek
rozwarstwiania się kleju, była zła jakość kleju wyprodukowanego przez pozwanego.
Tej oceny nie podważają przedstawione przez pozwanego wyniki badania
laboratoryjnego kleju, ponieważ nie ma wystarczających dowodów, że poddany
5
badaniu klej pochodził z tej tego samego okresu produkcji, co zakwestionowana
partia kleju.
Wyrok zaskarżył pozwany w części uwzględniającej apelację
i rozstrzygającej o kosztach procesu. W kasacji, opartej na obu podstawach
pełnomocnik pozwanego, zarzucił naruszenie przez błędną wykładnię lub
niewłaściwe zastosowanie art. 6 k.c., art. 828 § 1 w zw. z art. 471 w zw. z art. 361
§ 2 w zw. z art. 61 § 1 w zw. z art. 65 § 1 i 2 k.c. w zw. z. art. 373 § 1 k.s.h. w zw.
z art. 39 pkt 1 ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym w zw. z art. 96 k.c., art. 454
§ 1 i 2, art. 455 k.c., art. 828 § 1 k.c. w zw. z art. 471 w zw. z art. 556 § 1 w zw.
z art. 6 k.c., art. 828 § 1 i 2 w zw. z art. 474 k.c. , art. 410 § 2 w zw. z art. 411 pkt
11 w zw. z art. 65 § 2 w zw. z art. 484 § 1 i 5 w zw. z art. 362 k.c., art. 362 w zw.
z art. 828 § 1 k.c. oraz obrazę art. 47912
§ 1 w zw. z art. 382 w zw. z art. 386 § 4 i 6
w zw. z art. 245 w zw. z art. 258 k.p.c., art. 230 w zw. z art. 382 w zw. z art. 233 § 1
k.p.c., art. 233 § 1 w zw. z art. 382 w zw. z art. 230 w zw. z art. 245 w zw. z art. 258
k.p.c., art. 233 § 1 w zw. z art. 382 k.p.c. Powołując się na te podstawy wniósł
o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania bądź o oddalenie apelacji.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W pierwszej kolejności należy rozważyć drugą podstawę kasacyjną,
ponieważ dopiero wówczas, gdy ona okaże się nieuzasadniona, możliwa będzie
ocena zasadności naruszenia prawa materialnego na tle ustań, które stanowią
podstawę faktyczną zaskarżonego wyroku (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia
23 marca 1997 r., II CKN 60/97, OSNC 1997, nr 9, poz. 128).
Spośród uchybień podniesionych w ramach tej podstawy pierwszorzędne
znaczenie ma zarzut naruszenia art. 47912
§ 1 k.p.c., które polega – zdaniem
skarżącego – na oparciu podstawy faktycznej rozstrzygnięcia na dowodach
z umowy ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej, akt szkodowych oraz
z przesłuchania świadków […], przeprowadzonych po upływie terminu wskazanego
w przytoczonym przepisie i bez podania przyczyny tej decyzji.
Powód, wnosząc pozew w postępowaniu odrębnym w sprawach
gospodarczych, jest zobowiązany – zgodnie z art. 47912
§ 1 k.p.c. – podać w nim
6
wszystkie twierdzenia oraz dowody na ich poparcie pod rygorem utraty prawa
powoływania ich w toku postępowania, chyba że wykaże, iż ich powołanie w pozwie
nie było możliwe albo potrzeba powołania wynikła później.
W literaturze i w orzecznictwie podkreśla się, że przytoczony przepis służy
realizacji – przyświecającego postępowaniu odrębnemu w spawach gospodarczych
– postulatowi sprawności i szybkości postępowania, będąc jednocześnie wyrazem
kierowanego do podmiotów gospodarczych oczekiwania podwyższonej staranności
w zakresie prowadzonej przez nie działalności o charakterze profesionalnym
(art. 355 § 2 k.c.). Zaostrzone wymagania stawiane przedsiębiorcom toczącym
spory w postępowaniu w sprawach gospodarczych dotyczą nie tylko pozwu, ale
także odpowiedzi na pozew (art. 47914
§ 2 k.p.c.).
W uchwale z dnia 17 lutego 2004 r., III CZP 115/03 (OSNC 2005, nr 5,
poz. 77) Sąd Najwyższy stwierdził, że w postępowaniu w sprawach gospodarczych
pozwany traci prawo powoływania twierdzeń, zarzutów oraz dowodów na ich
poparcie, niepowołanych w odpowiedzi na pozew, bez względu na ich znaczenie
dla rozstrzygnięcia sprawy. To stanowisko odnosi się także, mutatis mutandis, do
wykładni bezwzględnie obowiązującej normy zawartej w art. 47912
§ 1 k.p.c.
(por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 kwietnia 2005 r., III CZP 541/04,
niepubl.).
Należy także podkreślić – co wynika z przytoczonej uchwały Sądu
Najwyższego III CZP 115/03 – że przepisy odrębnego postępowania w sprawach
gospodarczych, realizujące system prekluzji procesowej, nie ograniczają możności
dojścia do prawdy oraz prawa stron do obrony. W sposób wprawdzie
rygorystyczny, ale uzasadniony istotą i celami procesu sądowego, określają one
jedynie ramy czasowe, w których strony powinny przedstawić materiał procesowy.
Dla strony należycie dbającej o swoje interesy, zwłaszcza dla przedsiębiorcy
mogącego zapewnić sobie profesionalną obsługę prawną, przepisy te – przy
uwzględnieniu przewidzianych w nich wyjątków od prekluzji – nie mogą stanowić
przeszkody w prowadzeniu procesu i wykazaniu wszystkich racji.
Z treści pozwu wynika jednoznacznie, że powódka nie zgłosiła w nim
wniosku o przeprowadzenie w sprawie dowodów z przesłuchania świadków […], z
7
zawartej z „S.” umowy ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej (polisa,
ogólne warunki ubezpieczenia) i z akt szkodowych. Dowody te zostały jednak
przeprowadzone w toku procesu, mimo upływu przewidzianego w art. 47912
§ 1
k.p.c. terminu prekluzyjnego. Sąd drugiej instancji wykorzystał je, wydając
orzeczenie reformatoryjne, i nie wyjaśnił, dlaczego tak postąpił. Nie wiadomo
zatem, dlaczego Sąd orzekał na podstawie tych dowodów: czy kwestia prekluzji
materiału procesowego uszła jego uwagi, czy też uznał, że zaistniały przewidziane
w art. 47912
§ 1 k.p.c. wyjątki od prekluzji; w drugim wypadku nie wiadomo jednak,
jaka z przesłanek wyłączających prekluzję wchodzi w grę i jakie okoliczności –
w realiach sprawy – uzasadniają tę przesłankę. W tej sytuacji nie można odeprzeć
zarzutu skarżącego, że zakwestionowane orzeczenie zostało wydanie
z naruszeniem art. 47912
§ 1 k.p.c. Uchybienie to mogło mieć – jak trafnie zarzucił
skarżący – istotny wpływ na wynik sprawy, ponieważ ważkie ustalenia faktyczne
zostały oparte na dowodach niezgłoszonych w pozwie.
Nie przesądzając wyniku oceny w przedmiocie prekluzji materiału
procesowego, należy przypomnieć, że nowsze orzecznictwo Sądu Najwyższego
przyjmuje, iż sąd drugiej instancji, rozpoznając apelację, pomija dowód
przeprowadzony przez sąd pierwszej instancji z naruszeniem przepisów
regulujących dopuszczalność jego przeprowadzenia (por. wyrok Sądu Najwyższego
z dnia 8 maja 2001 r., III CKN 290, OSNC 2002, nr 1, poz. 9).
Skuteczne podważenie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia w zasadzie
uniemożliwia – z powodów, o których była mowa wyżej – ocenę zasadności
zarzutów naruszenia prawa. Nie przesądzając zatem spornego zagadnienia
legitymacji procesowej pozwanego w sprawie, można jedynie stwierdzić,
że dotychczasowy stan faktyczny sprawy – wbrew odmiennemu zapatrywaniu
skarżącego – przemawia za stanowiskiem Sądu Apelacyjnego w tej kwestii. Nie ma
bowiem dotychczas podstaw do przyjęcia, aby pozwany, którego łączyła z „S.”
ustalona przez Sąd umowa, wykonywał także jakieś obowiązki obciążające „S.”
wobec jej wierzycieli z tytułu zawartych przez nią umów sprzedaży kleju.
Wykonywanie zobowiązania tylko wobec dłużnika nie uzasadnia stosowania art.
474 k.c.
8
Z przedstawionych powodów Sąd Najwyższy orzekł, jak w sentencji wyroku
(art. 39816
§ 1 k.p.c.).
jz