Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CSK 38/06
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 20 kwietnia 2006 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Mirosława Wysocka (przewodniczący)
SSN Gerard Bieniek (sprawozdawca)
SSN Elżbieta Skowrońska-Bocian
w sprawie z powództwa S.N.
przeciwko Agencji Nieruchomości Rolnych
o nakazanie złożenia oświadczenia woli i zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 20 kwietnia 2006 r.,
skargi kasacyjnej powoda
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 6 października 2005 r., sygn. akt [...],
oddala skargę kasacyjną i zasądza od powoda na rzecz strony
pozwanej kwotę 1800 zł tytułem kosztów postępowania
kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Powód domagał się zobowiązania pozwanej Agencji Nieruchomości Rolnych
do przeniesienia na jego rzecz własności nieruchomości położonej w gminie B.,
składającej się z działek o numerach 10/4, 216, 218/2 i 219/2 o łącznej powierzchni
14.09,66 ha z zaliczeniem na poczet ceny sprzedaży kwoty 115.300 zł z tytułu
wartości nieruchomości pozostawionych poza obecnymi granicami państwa
polskiego, zgodnie z zaświadczeniem z dnia 5.08.1998 r. wydanym przez
kierownika Urzędu Rejonowego w R. Nadto domagał się zasądzenia od pozwanej
kwoty 8.000 zł, wpłaconej jako wadium.
Sąd Okręgowy powództwo oddalił, ustalając, co następuje:
W dniu 5.08.1998 r. kierownik Urzędu Rejonowego w R. wydał powodowi
zaświadczenie, z którego wynika, że posiada on prawo do zaliczenia kwoty
7.262.139 zł. stanowiącej równowartość nieruchomości pozostawionych poza
obecnymi granicami państwa polskiego na poczet ceny sprzedaży nieruchomości
Skarbu Państwa. W dniu 14.08.2004 r. powód wygrał przetarg na sprzedaż wyżej
opisanej nieruchomości, wylicytowując kwotę 115.300 zł. Przed przystąpieniem do
przetargu powód wpłacił wadium w wysokości 8.000 zł. Agencja wyznaczyła termin
zawarcia umowy na 15.11.2004 r. W dniu 18.10.2004 r. powód zwrócił się do
pozwanej Agencji z wnioskiem o zawarcie umowy z zaliczeniem w całości na
poczet ceny sprzedaży wartości mienia, o którym mowa w zaświadczeniu
kierownika Urzędu Rejonowego. Agencja odmówiła, powołując się na art. 2 ustawy
z dnia 12.12.2003 r., o zaliczaniu na poczet ceny sprzedaży, albo opłat z tytułu
użytkowania wieczystego nieruchomości Skarbu Państwa, wartości nieruchomości
pozostawionych poza obecnymi granicami państwa polskiego.
W dniu 15.11.2004 r. stwierdzono aktem notarialnym, że do podpisania
umowy nie doszło ze względu na to, że nabywca nie wpłacił ceny sprzedaży,
a roszczenie o zaliczenie wartości mienia nie może być przez pozwaną Agencję
zrealizowane.
Sąd Okręgowy w O. powództwo oddalił, zaś Sąd Apelacyjny wyrokiem z
6.10.2005 r. oddalił apelację powoda. Sądy obu instancji przyjęły, że roszczenie
3
powoda podlega ocenie prawnej na podstawie przepisów obowiązujących w chwili
zdarzenia, z którego je wywodzi, czyli obowiązujących w dacie przetargu. W tym
czasie zaś obowiązywał, uznany następnie przez Trybunał Konstytucyjny wyrokiem
z dnia 15.12.2004 r. za niezgodny z Konstytucją – przepis art. 3 ust. 2 ustawy z
dnia 12.12.2003 r. o zaliczeniu na poczet ceny sprzedaży, albo opłat z tytułu
użytkowania wieczystego nieruchomości Skarbu Państwa, wartości nieruchomości
pozostawionych poza obecnymi granicami państwa polskiego (Dz.U. Nr 6, poz. 39).
Do czasu utraty mocy obowiązującej (30.04.2005 r.) przepis ten był składnikiem
obowiązującego porządku prawnego i istniał obowiązek jego zastosowania.
Roszczenie zmierzające do nałożenia na pozwaną Agencję obowiązku zawarcia
umowy sprzedaży przy pełnym zaliczeniu mienia, nie mogło być uwzględnione.
Oddalenie powództwa o zwrot wadium uzasadnia art. 704
§ 2 k.c.
Wyrok Sądu Apelacyjnego powód zaskarżył skargą kasacyjną. Zarzucił
naruszenie art. 64 k.c., art. 1047 k.p.c., art. 3 ust. 1 i art. 7 ust. 1 ustawy z dnia
12.12.2003 r. o zaliczeniu (...), art. 5 k.c. oraz art. 2, 32, 64 ust. 1 i 2 w związku
z art. 87 ust. 1 i art. 187 Konstytucji RP. Wniósł o zmianę wyroku przez
uwzględnienie powództwa.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
1. Zgodnie z art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 12.12.2003 r. o zaliczeniu na poczet
ceny sprzedaży lub opłat z tytułu użytkowania wieczystego nieruchomości Skarbu
Państwa wartości nieruchomości pozostawionych poza obecnymi granicami
państwa polskiego (Dz. U. Nr 6, poz. 39) na poczet ceny sprzedaży nieruchomości
stanowiących własność Skarbu Państwa lub opłat z tytułu użytkowania wieczystego
takich nieruchomości oraz ceny sprzedaży położonych na nich budynków, innych
urządzeń oraz lokali osobom, które pozostawiły mienie poza granicami obecnego
państwa polskiego zalicza się, z zastrzeżeniem ust. 2 wartość tych nieruchomości.
Art. 3 ust. 2 stanowił, że zaliczenie wartości nieruchomości pozostawionych poza
obecnymi granicami państwa polskiego dokonuje się w wysokości równej 15%
wartości tych nieruchomości, przy czym wysokość zaliczonej kwoty nie mogła
przewyższać 50.000 PLN. Trybunał Konstytucyjny wyrokiem z dnia 15.12.2004 r. K
2/04 (Dz. U. Nr 273, poz. 2722) stwierdził m. in., że art. 3 ust. 2 zaskarżonej ustawy
4
jest niezgodny z art. 2, 31 ust. 3, 32 oraz art. 64 ust. 1 i 2 Konstytucji przez to, że
ustala arbitralnie granice realizacji prawa zaliczenia w sposób nieuwzględniający
zróżnicowanej sytuacji osób uprawnionych. Równocześnie Trybunał Konstytucyjny
ustalił, że przepis ten traci moc obowiązującą z dniem 30.04.2005 r. Dokonując
odroczenia utraty mocy obowiązującej art. 3 ust. 2 ustawy z dnia 12.12.2003 r.
o zaliczeniu (...) podniósł, że uczynił to „(...) celem kompleksowego i rzetelnego
oszacowania możliwości realnego, całościowego i możliwie ostatecznego
zaspokojenia roszczeń związanych z prawem zaliczenia oraz ustanowienia
poprawnych konstytucyjnie regulacji ustawowych eliminujących przeszkody, a także
nieprawidłowości w postępowaniu organów i instytucji państwowych, nie
wyłączając instytucji organizujących i przeprowadzających przetargi na
nieruchomości stanowiące mienie Skarbu Państwa (...)”.
Ustawodawca zrealizował te zalecenia Trybunału Konstytucyjnego w ten
sposób, że uchwalono nową ustawę z dnia 8.07.2005 r. o realizacji prawa do
rekompensaty z tytułu pozostawionych nieruchomości poza granicami
Rzeczypospolitej Polskiej (Dz.U. Nr 169, poz. 1418). Ustawa ta weszła w życie
7.10.2005 r. i z tym dniem utraciła moc obowiązującą ustawa z dnia 12.12.2003 r.
o zaliczeniu (...). W konsekwencji w okresie od 1.05.2005 r. (po utracie mocy
obowiązującej art. 3 ust. 2 ustawy o zaliczeniu (...) do dnia 7.10.2005 r. (data
wejścia w życie nowej ustawy z dnia 8.07.2005 r. o realizacji...) istniała luka
w prawie. Jeśli bowiem art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 12.12.2003 r. o zaliczeniu (...)
stwierdzał jednoznacznie, że na poczet ceny sprzedaży lub opłat z tytułu
użytkowania wieczystego zalicza się wartość mienia pozostawionego poza
obecnymi granicami państwa polskiego z zastrzeżeniem art. 3 ust. 2 ustawy, który
wprowadził ograniczenie zaliczenia do 15% wartości (nie więcej niż 50.000 zł),
to utrata mocy obowiązującej tego przepisu z dniem 30.04.2005 r. uzasadnia tezę,
że w okresie 1.05.2005 r. - 7.10.2005 r. istniała luka w prawie, którą należało
wypełnić tylko w drodze analogii. Jednocześnie należy zauważyć, że skoro
Trybunał Konstytucyjny we wskazanym wyroku odroczył utratę mocy obowiązującej
art. 3 ust. 2 ustawy z dnia 12.12.2003 r. o zaliczeniu (...) do dnia 30.04.2005 r., to
obowiązkiem organów władzy ustawodawczej było uregulowanie kwestii zakresu
prawa zaliczenia wartości mienia państwowego poza obecnymi granicami państwa
5
polskiego na poczet ceny lub opłat z tytułu użytkowania wieczystego przed dniem
1.05.2005 r. Skoro ustawodawca nie wywiązał się z tego obowiązku, to ewentualna
szkoda powstała z tego tytułu może być przesłanką zgłoszenia roszczenia
odszkodowawczego z art. 4171
§ 4 k.c.
2. W niniejszej sprawie przetarg, który wygrał powód, odbył się w dniu
14.08.2004 r., a więc pod rządem obowiązywania art. 3 ust. 2 ustawy z dnia
12.12.2003 r. o zaliczeniu (...), skoro ustawa ta weszła w życie z dniem
30.01.2004 r. Wskazany przepis obowiązywał w chwili orzekania przez Sąd
Okręgowy (13.04.2005 r.), zaś utracił moc obowiązującą przed dniem orzekania
przez Sąd Apelacyjny (6.10.2005 r.). Taki stan rzeczy istotnie wymaga
rozstrzygnięcia w pierwszej kolejności, jakie przepisy prawa materialnego są
właściwe dla oceny roszczenia powoda o zobowiązania do zawarcia umowy
sprzedaży przy zaliczeniu pełnej wartości mienia. W szczególności odpowiedzi
wymaga pytanie czy w sprawie znajdują zastosowanie przepisy obowiązujące
w chwili zawiadomienia powoda o przyjęciu oferty (wówczas obowiązywał art. 3
ust. 2 ustawy z dnia 12.12.2003 r. o zaliczeniu...), czy też - z uwagi na regułę z art.
316 § 1 k.p.c. - stan prawny obowiązujący w chwili orzekania przez Sąd II instancji.
Zasadą jest, co wyraża art. 316 § 1 k.p.c., że sąd wydaje wyrok, biorąc za
podstawę stan rzeczy istniejący w chwili zamykania rozprawy. Jest poza sporem,
że sformułowanie „stan rzeczy” obejmuje również stan prawny w zakresie prawa
materialnego. Oznacza to, że wydając wyrok sąd stosuje obowiązujące w chwili
zamknięcia rozprawy przepisy prawa materialnego. Zastosowanie tej zasady przez
Sąd Apelacyjny w niniejszej sprawie prowadziłoby do stwierdzenia, że skoro
przestał obowiązywać art. 3 ust. 2 ustawy z dnia 12.12.2003 r., zaś art. 3 ust. 1 tej
ustawy przewidywał zaliczenie wartości mienia z „zastrzeżeniem ust. 2”, który
utracił moc, to powstała luka w prawie, którą należy wypełnić w drodze analogii.
W niniejszej sprawie nie zachodziła jednak w istocie taka potrzeba, gdyż
reguła wyrażona wart. 316 § 1 k.p.c. nie znajduje tu zastosowania. Należy bowiem
zwrócić uwagę, na to że regułę wyrażoną w art. 316 § 1 k.p.c. mogą wyłączyć
przepisy przejściowe, które mogą nakazać stosować przepisy dotychczasowe,
jak również przepisy prawa materialnego o charakterze szczególnym. Takim
przepisem jest art. 703
§ 3 k.c. obowiązujący od 25.09.2003 r. Stanowi, on że do
6
ustalenia chwili zawarcia umowy w drodze przetargu stosuje się przepisy dotyczące
oferty, chyba że w warunkach przetargu zastrzeżono inaczej. Oznacza to, że
znajdują tu zastosowanie art. 66 § 2, 67, 68, 69 i 70 k.c. W konsekwencji do
ustalenia chwili zawarcia umowy w drodze przetargu stosuje się przepisy
obowiązujące w chwili skierowania do oferenta oświadczenia woli o wyborze jego
oferty. Ta reguła znajduje zastosowanie także wówczas, gdy ważność umowy
zależy od spełnienia szczególnych wymagań przewidzianych w ustawie np.
zachowania formy aktu notarialnego (odesłanie zawarte w art. 703
§ 3 k.c. do
odpowiedniego stosowania art. 702
§ 2 k.c.). Bez znaczenia jest przy tym, czy
zawarcie umowy następuje dobrowolnie, czy też w wyniku uwzględnienia
roszczenia o zawarcie umowy. Jeśli więc do ustalenia chwili zawarcia umowy
stosuje się przepisy obowiązujące w chwili skierowania do oferenta oświadczenia
woli o przyjęciu jego oferty, to biorąc pod uwagę datę przetargu, nie ma
wątpliwości, że w tym czasie obowiązywał art. 3 ust. 2 ustawy z dnia 12.12.2003 r.
Takie stanowiska zajęły sądy orzekające w sprawie i jest to stanowisko trafne.
Nie jest więc wątpliwe, że w niniejszej sprawie miał zastosowanie art. 3 ust. 2
ustawy z dnia 12.12.2003 r., a skoro powód domagał się zobowiązania pozwanej
Agencji do zawarcia umowy przy pełnym zaliczeniu wartości mienia, to oddalenie
takiego żądania było uzasadnione
3. Do takiego samego wniosku prowadziłoby przyjęcie koncepcji
zastosowania przez Sąd Apelacyjny reguły wyrażonej w art. 316 § 1 k.p.c., czyli
rozstrzygnięcia sprawy na podstawie stanu prawnego obowiązującego w chwili
orzekania przez ten Sąd. Podejmując ten wątek należy rozważyć, jakie skutki
prawne wywołuje odroczenie mocy obowiązującej wadliwej normy prawnej przez
Trybunał Konstytucyjny. Z takim odroczeniem mamy do czynienia w wyroku
Trybunału z dnia 15.12.2004 r. K 2/04 w odniesieniu do art. 3 ust. 2 ustawy z dnia
12.12.2003 r. o zaliczeniu (...). Nie może być skutecznie kwestionowane
stwierdzenie, że jeżeli Trybunał odracza utratę mocy obowiązującej przez wadliwą
normę, wówczas ustawa zachowuje swą moc przez wskazany w orzeczeniu okres.
Wynika to wyraźnie z art. 190 ust. 3 Konstytucji. Sądy i inne organy państwowe
winny więc tę normę stosować, z wyjątkiem sprawy, która była przyczyną
wszczęcia postępowania przed Trybunałem.
7
Możliwość pominięcia w tym okresie wadliwej normy przez sądy i inne
organy w procesie stosowania prawa oznaczałaby w istocie przekreślenie sensu
odroczenia, a więc i sensu art. 190 ust. 3 Konstytucji, który, jakkolwiek
kontrowersyjny, jednak jest obowiązującym prawem. Jeżeli bowiem sąd nie musi
normy nadal obowiązującej stosować, to oznacza to, że w istocie nie muszą jej
stosować również podmioty, do których norma jest bezpośrednio adresowana, gdyż
ewentualne związane z tym sankcje będą przez sądy kształtowane tak, jakby
norma nie obowiązywała. Nie wydaje się, że można tu bez zastrzeżeń odróżnić, jak
sugerują niektóre orzeczenia Sądu Najwyższego, obowiązywanie prawa od jego
stosowania - prawo niestosowane przez organy państwowa zwłaszcza sądy,
w istocie nie obowiązuje (taki jest przecież mechanizm desuetudo, który prowadzi
do derogowania normy; stanowisko to prowadzi zatem do uznania retroaktywnego
skutku orzeczeń). Warto też zwrócić uwagę, że częstym motywem odroczenia
skutków orzeczenia jest dążenie do uniknięcia sytuacji, w której powstałaby luka
w prawie, co dotyczy m.in. przypadków, gdy w związku z wadliwością
upoważnienia ustawowego traciłyby moc, często materialnie nie budzące
wątpliwości, akty wykonawcze. Jeżeli odroczenie ma mieć sens, to tylko wtedy, gdy
organy państwowe, w tym sądy, będą stosować wadliwą normę.
Z drugiej strony trudna do przyjęcia byłaby sytuacja, w której akty
stosowania prawa (wadliwej normy) mogłyby następnie, po ostatecznej utracie
przez akt mocy obowiązującej, zostać wzruszone przez wznowienie postępowania;
byłoby to rozwiązanie niespójne. Prowadzi to do wniosku, że w przypadku
odroczenia skuteczności orzeczenia nie ma również możliwości późniejszego
wznowienia postępowania. Wydaje się, że w takiej sytuacji korygowanie skutków
bezprawia powinno pozostawać w gestii i być, jeżeli jest oczywiście możliwe,
obowiązkiem ustawodawcy.
Można co prawda inaczej oceniać skutki odroczenia; można twierdzić, że
wprawdzie w okresie przejściowym sądy mają obowiązek stosować wadliwą normę,
lecz po jego upływie, a więc gdy norma utraci moc obowiązującą istnieje możliwość
skorygowania wcześniejszych orzeczeń na drodze wznowienia postępowania.
Odroczenie miałoby wówczas tylko takie znaczenie, że dawałoby legislatorowi czas
na przygotowanie aktów prawnych, które pozwalałyby na skorygowanie skutków
8
bezprawia. Skutki takiego rozwiązania nie wydają się jednak w pełni zadowalające,
co łatwo zobrazować na przykładzie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, które
było podstawą zagadnienia prawnego rozstrzygniętego uchwałą Sądu Najwyższego
z dnia 3 lipca 2003 r. III CZP 45/03 (OSNC 2004, nr 9, poz. 136). W takim ujęciu,
mimo odroczenia daty utraty mocy obowiązującej przez niekonstytucyjną normę
wyrażoną w art. 56 ust. 2 ustawy o najmie lokali, wyłączającą swobodę ustalania
czynszu, prywatni właściciele lokali mogliby wypowiadać wysokość czynszu,
niezgodnie z nadal obowiązującą normą, „uzyskać" niekorzystne orzeczenie
sądowe i to tylko po to, aby następnie po utracie mocy przez tę normę wznowić
postępowanie i uzyskać czynsz w znacznie wyższej wysokości. Także każde inne
odroczenie byłoby zachętą do niezastosowania się do wadliwej, lecz nadal
obowiązującej normy, gdyż ewentualne niekorzystne rozstrzygnięcia organów
państwowych (orzeczenia, decyzje) byłyby następnie korygowane przez
wznowienie postępowań. Możliwość legislacyjnego przeciwdziałania takim
postępowaniom byłaby istotnie ograniczona ze względu na zasadę lex retro non
agit, która wprawdzie nie obowiązuje bezwzględnie, ale której przełamanie przy
bardzo złożonym splocie wchodzących w grę interesów mogłoby okazać się
niemożliwe.
To co powiedziano o możliwości późniejszego wznowienia postępowania
zakończonego prawomocnym orzeczeniem dotyczy także orzeczeń
w postępowaniach zwykłych, które zapadałyby już po utracie przez normę mocy
obowiązującej i które miałyby nie uwzględniać wadliwej normy do oceny zdarzeń,
które wystąpiły jeszcze przed utratą przez tę normę mocy obowiązującej. Jeżeli
sąd nie musiałby uwzględniać tej normy, to także istotnie podważałoby to sens
odroczenia utraty mocy wiążącej przez wadliwą normę. Obowiązywanie tej normy
byłoby w praktyce, także w okresie przejściowym, fikcją skoro podmioty prawa
znając perspektywę utraty mocy obowiązującej po prostu przestałyby stosować
się do dyspozycji normy. Niestosowanie się do normy byłoby dla niektórych
podmiotów korzystne, skoro mogą one przewidywać, że ewentualne postępowanie
zostanie zakończone po utracie przez normę mocy obowiązującej, a więc wtedy,
gdy sąd normy tej już nie uwzględni, a nawet jeżeli postępowanie zakończy się
wcześniej (przed utratą mocy przez normę) to i tak istnieć będzie możliwość jego
9
wznowienia.
Powyższe rozważania prowadzą do wniosku, że odroczenie utraty mocy
obowiązującej przepisu przez Trybunał Konstytucyjny wyraża jednocześnie jego
stanowisko o prospektywnym działaniu takiego orzeczenia. Przeciwny pogląd
podważa sens odroczenia. Oznacza to, że do czasu upływu okresu utraty mocy
obowiązującej przepisu, sądy i inne organy państwowe winny stosować ten przepis.
W konsekwencji wyeliminowana jest także możliwość wznowienia postępowania
w takich przypadkach. Oznacza to także, że w toku postępowania sądy winny
uwzględniać wadliwe normy prawne do oceny zdarzeń, które wystąpiły przed utratą
przez tą normę mocy obowiązującej. Takie stanowisko zajął Sąd Najwyższy
w uchwale z dnia 3.07.2003 r. III CZP 45/03 (OSNC 2004, nr 9, poz. 130) oraz
w uchwale z dnia 23.01.2004 r. III CZP 101/03 (OSNC 2005, nr 4, poz. 61). Skład
orzekający w niniejszej sprawie stanowisko to podziela. W sytuacji zaś, gdy Sąd
Apelacyjny orzekał – jak w niniejszej sprawie – po utracie mocy obowiązującej
przepisu ust. 3 ust. 2 ustawy z dnia 12.12.2003 r. o zaliczaniu (...), a jednocześnie
nie obowiązywała jeszcze ustawa z dnia 8.07.2005 r. o realizacji prawa do
rekompensaty z tytułu pozostawienia nieruchomości poza obecnymi granicami RP
(Dz. U. Nr 169, poz. 1418) to powstałą lukę prawną należało wypełnić przez
zastosowanie w drodze analogii art. 3 ust. 2 ustawy z dnia 12.12.2003 r.
w zaliczaniu (...). Wymagała tego treść art. 3 ust. 1 tej ustawy, który normując
zasadę zaliczania wartości mienia wyraźnie wskazał, że następuje to
„z zastrzeżeniem ust. 2”. Skoro zaś ustawodawca przed 1.05.2005 r. (tak zalecił
Trybunał) nie wykonał obowiązku ustawowego uregulowania zakresu uprawnienia
do zaliczenia wartości mienia, to w rachubę może wchodzić odpowiedzialność
odszkodowawcza z art. 4171
§ 4 k.c. Gdyby bowiem ustawa z dnia 8.07.2005 r.
o realizacji (...) weszła w życie przed 1.05.2005 r., to wówczas zaliczenie mogłoby
nastąpić w wysokości 20% wartości nieruchomości (art. 13 ust. 2 tej ustawy).
W konsekwencji stwierdzić należy, że także przy odrzuceniu stanowiska, że dla
oceny roszczeń powoda należy stosować przepisy obowiązujące w chwili złożenia
oświadczenia woli o przyjęcie oferty, brak podstaw prawnych do uwzględnienia
żądania o zobowiązanie pozwanej Agencji do zawarcia umowy sprzedaży przy
zaliczeniu na poczet ceny pełnej wartości mienia.
10
4. Sąd Apelacyjny trafnie wskazał, że w okolicznościach sprawy spełnione
zostały przesłanki do zastosowania art. 704
§ 2 k.c.
Z tych względów, na podstawie art. 39814
k.p.c., orzeczono jak w sentencji.