Sygn. akt I CSK 129/06
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 21 września 2006 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Henryk Pietrzkowski (przewodniczący)
SSN Iwona Koper (sprawozdawca)
SSN Kazimierz Zawada
w sprawie z powództwa "B." S.A.
przeciwko M.W. i P.C.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 21 września 2006 r.,
skargi kasacyjnej strony powodowej
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 12 września 2005 r., sygn. akt [...],
oddala skargę kasacyjną i zasądza od powoda na rzecz
pozwanych kwotę 3600 zł (trzy tysiące sześćset) tytułem zwrotu
kosztów postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Sąd Okręgowy w W. wyrokiem z dnia 5 stycznia 2004 r. w zasądził na rzecz
powoda – B. S.A. od pozwanych M.W. i P.C., prowadzących działalność
gospodarczą pod nazwą „S.” solidarnie kwotę 205.325,88 zł z ustawowymi
odsetkami tytułem zwrotu części zaliczki oraz odszkodowania.
Wyrok zapadł w następującym stanie faktycznym.
W dniu 1 września 2000 r. strony zawarły umowę o dzieło, w której pozwani
zobowiązali się wykonać kalendarze reklamowe dla powoda. Projekty kalendarzy
zostały wykonane przez M.W. na podstawie odrębnej umowy i zaakceptowane
przez powoda. Pismem z dnia 11 października 2000 r. pozwani poinformowali
powoda o odstąpieniu od umowy z uwagi na nie dostarczenie przez powoda
założeń merytorycznych projektu kalendarzy. Na spotkaniu w dniu 13 października
2000 r. strony uzgodniły, że pozwani przekażą powodowi materiały dotyczące
zamówienia, co umożliwi zlecenie wykonania kalendarza osobie trzeciej. W tym
dniu powód złożył oświadczenie o odstąpieniu od umowy, bowiem zorientował się,
że pozwani nie zdołają jej wykonać w terminie. Przekazanie materiałów nastąpiło w
dniu 16 października 2000 r. wraz z fakturą z tytułu ich sprzedaży, którą powód
uznał za bezzasadną i zwrócił pozwanym. Pozwani zwrócili powodowi część
wypłaconej im zaliczki, odliczając z niej koszty poniesione w związku z pracami
wykonanymi do dnia 11 października 2000 r. Powód zaakceptował wykonaną przez
pozwanych makietę i projekt w formie elektronicznej kalendarza czarno – białego i
zamierzał te materiały od pozwanych kupić, natomiast nie był zainteresowany
materiałami do kalendarza kolorowego. Pismem z dnia 17 listopada 2000 r. powód
ponownie wyraził chęć zakupu makiety i projektu, lecz wobec braku reakcji
pozwanych zrezygnował z dalszych negocjacji. Wykonanie kalendarza powód
powierzył W.K. za wynagrodzeniem wynoszącym 647.295,40 zł. Po dokonaniu
zapłaty wykonawcy, powód wezwał pozwanych do zapłaty odszkodowania w
kwocie 85.951,32 zł, stanowiącej różnicę między wypłaconym mu wynagrodzeniem,
a wynagrodzeniem pozwanych ustalonym w umowie. Kwoty tej powód dochodził w
3
pozwie, a nadto domagał się zasądzenia od pozwanych kwoty 119.374,56 zł
tytułem zwrotu reszty zaliczki.
Sąd Okręgowy nie podzielił zarzutu pozwanych odnośnie do bezzasadności
odstąpienia przez powoda od umowy, opartego na twierdzeniu, że nie było do tego
podstaw w sytuacji, gdy do dnia 11 października 2000 r. wykonywali prace zgodnie
z umową i harmonogramem. Za nieuzasadnione uznał ich zarzuty braku
współdziałania przez powoda przy wykonywaniu umowy, braku stanowiska co do
przedstawionych projektów, nie przedłożenia pisemnych założeń merytorycznych
projektu, braku odpowiedzi na przesyłane ponaglenia i nie dokonania wpłat
warunkujących wykonanie dalszych prac. Fakt zawarcia umowy na realizację
projektów wykonanych przez M.W. i zapłaty za te projekty stanowił zdaniem Sądu
dostateczny wyraz tego, że projekty zostały zaakceptowane przez powoda. Nie
zachodziły tym samym podstawy do odstąpienia od umowy przez pozwanych
z przyczyn przez nich podanych. Ponieważ pozwani nie przystąpili do
wykonywania dalszych prac zmierzających do wydrukowania kalendarzy,
nieprawdopodobnym okazało się wykonanie dzieła w terminie. Powód był więc
uprawniony do odstąpienia od umowy na podstawie art. 635 k.c. W dniu
11 października 2000 r. pozwani nie mieli żadnych wierzytelności do powoda,
a z uwagi na przesłanki z art. 640 k.c., nawet brak zapłaty w umówionym terminie
nie stanowiłby podstawy do wypowiedzenia umowy przez nich, skoro przepis ten
wymaga wyznaczenia zamawiającemu przed odstąpieniem od umowy
dodatkowego terminu z zagrożeniem odstąpienia. W związku z odstąpieniem od
umowy powodowi należy się, na podstawie art. 494 k.c., zwrot reszty zaliczki
wypłaconej pozwanym oraz odszkodowanie z tytułu różnicy ceny wykonania dzieła.
Nie znajduje natomiast uzasadnienia żądanie pozwanych dokonania zapłaty, mimo
nie wykonania dzieła, bowiem przyczyny nie wykonania dzieła leżą po ich stronie,
a w tej sytuacji przepis art. 639 nie ma zastosowania. Bezskuteczne powołują się
też pozwani na art. 644 k.c., który nie stanowił podstawy odstąpienia przez powoda
od umowy.
Sąd Apelacyjny, w uwzględnieniu apelacji pozwanych zmienił wyrok Sądu
Okręgowego w ten sposób, że oddalił powództwo oraz orzekł o kosztach procesu
stosownie do jego wyniku.
4
Sąd Apelacyjny wskazał, że to na powodzie, wywodzącym swoje
uprawnienie do odstąpienia od umowy z przepisu art. 635 k.c., spoczywał ciężar
wykazania, że termin ukończenia dzieła przez pozwanych był zagrożony, czemu
jednak powód nie sprostał. Na podstawie materiału zebranego w postępowaniu w
pierwszej instancji ustalił, że pozwani wykonywali swoje prace zgodnie z umową. W
dniu 6 października 2000 r. pozwani dostarczyli do drukarni S.K. materiały do
druku kalendarza, jednak wobec braku pisemnej akceptacji powoda i w związku ze
zgłoszonymi zastrzeżeniami co do jakości skanów, materiały te zostały odebrane z
drukarni 10 października 2000 r. S.K. odmówił druku z powodu braku na
przedstawionych kromalinach akceptacji powoda. W tym stanie rzeczy – jak
stwierdził - nieuprawnione było twierdzenie powoda, że pozwani opóźnili się z
wykończeniem dzieła w takim zakresie, iż nie było prawdopodobne, żeby zdołali je
ukończyć w umówionym czasie. Powód nie miał więc podstaw do odstąpienia od
umowy na podstawie art. 635 k.c. Za uzasadnioną uznał natomiast Sąd Apelacyjny
przyczynę złożenia przez pozwanych pisma z dnia 11 października 2000 r.,
zawierającego oświadczenie o odstąpieniu od umowy, którą stanowił brak założeń
merytorycznych (pkt III 1.a umowy) rozumianych jako odbitki (zdjęcia) do
kalendarza czarno - białego. Z uwagi na specyfikę dzieła, etapowość jego
wykonywania oraz szczególne wymogi na poszczególnych etapach realizacji, sam
projekt kalendarza nie może być utożsamiany z założeniami merytorycznymi,
o których mowa w pkt III 1 a/ umowy. W sytuacji zmieniających się oczekiwań
powoda w stosunku do pozwanych, np. zgłoszenia żądania przesłania materiałów
dotyczących wykonania kalendarzy do Australii i przy równoczesnym braku
protokołów zdawczo-odbiorczych po zakończeniu każdego etapu prac, nie można
przyjąć, iż występowało prawdopodobieństwo nie ukończenia dzieła w terminie
z przyczyn leżących po stronie pozwanych. W ocenie Sądu Apelacyjnego, pismo
pozwanych z dnia 11 października 2000 r., które nie wyznaczało powodowi terminu,
o którym mowa w art. 640 k.c., nie stanowiło skutecznego odstąpienia od umowy,
lecz było skierowaną do powoda informacją, że dzieło nie będzie mogło być
wykonane w terminie, z przyczyn leżących po jego stronie. Mając to na względzie
uznał, że oświadczenie powoda o odstąpieniu od umowy powinno być ocenione na
podstawie art. 644 k.c. i przyjął, że odstąpienie to wywiera skutek od chwili
5
dokonania, zaś w odniesieniu do przeszłości umowa pozostaje w mocy, stanowiąc
podstawę do zapłacenia wynagrodzenia przyjmującemu zamówienie. Skutkuje to
uznaniem, że materiały przekazane powodowi przez pozwanych przeszły na jego
własność, co powoduje po jego stronie obowiązek zapłaty. Odnosząc się do
kwestii wysokości należnego pozwanym wynagrodzenia powołał się Sąd
Apelacyjny na treść pkt VI 2 b/ umowy, zgodnie z którym w przypadku nie
dotrzymania terminu zrealizowania całości przedsięwzięć z powodu nie
dotrzymania przez zleceniodawcę terminu wykonania czynności wchodzących
w zakres jego obowiązków, zleceniobiorcy przysługuje prawo zatrzymania
wszelkich zaliczek i wynagrodzeń za wykonane prace oraz prawo dochodzenia
wyrównania wynagrodzenia za wykonane, a nie zapłacone prace. Zakres prac
wykonanych przez pozwanych nie był kwestionowany przez powoda, co wynika
z protokołu zdawczo odbiorczego z dnia 16 października 2000 r.
W skardze kasacyjnej powód przytoczył obie podstawy ustawowe
zarzucając:
I. w ramach podstawy naruszenia prawa materialnego
1. naruszenie art. 65 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię polegającą na
błędnym ustaleniu:
a/ znaczenia pisma pozwanych z dnia 11 października 2000 r. zawierającego
oświadczenie o odstąpieniu od umowy i w efekcie błędnym ustaleniu, że
musi być ono traktowane jako informacja, że dzieło nie będzie mogło być
wykonane w terminie z przyczyn leżących po stronie powoda,
b/ podstawy prawnej oświadczenia powoda z dnia 13 października 2000 r.
o odstąpieniu od umowy i w rezultacie błędnym ustaleniu, iż wolą powoda
było odstąpienie od umowy na podstawie art. 644 k.c., a nie na wielokrotnie
wskazanej podstawie z art. 635 k.c.;
2. naruszenie art. 635 k.c. przez jego błędną wykładnię oraz niewłaściwe
zastosowanie polegające na błędnym ustaleniu, że zamawiający może
odstąpić od umowy, jeżeli występuje prawdopodobieństwo nie ukończenia
dzieła w terminie, z przyczyn leżących wyłącznie po stronie przyjmującego
zamówienie;
6
3. naruszenie art. 644 k.c. przez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na
uznaniu, że oświadczenie powoda o odstąpieniu od umowy zostało złożone
na podstawie tego przepisu, pomimo braku podstaw do takiego stwierdzenia
w ustalonym stanie faktycznym.
II. w ramach podstawy naruszenia przepisów postępowania:
1. naruszenie art. 233 k.p.c. w zw. z art. 382 k.p.c. poprzez rażąco wadliwą
i w sposób oczywisty błędną ocenę dowodów z przekroczeniem zasady
swobodnej oceny dowód i bez wszechstronnego rozważenia zebranego
materiału w szczególności:
oświadczeń woli pozwanych zawartych w piśmie z 11 października 2000 r.
o odstąpieniu od umowy, piśmie do powoda z 6 listopada 2000 r.,
odpowiedzi na pozew, piśmie procesowym z dnia 10 października 2002 r.
oraz zeznań złożonych na rozprawie, a także oświadczeń powoda zawartych
w pismach do pozwanych z dnia 13 października i 17 listopada 2000 r.,
w pozwie, pismach procesowych z dnia 20 kwietnia 2001 r. i 9 grudnia
2002 r. prowadzącą do nieprawdziwego ustalenia, zgodnie z którym pozwani
nie byli opóźnieni z wykończeniem dzieła tak dalece, że było
prawdopodobne, iż nie zdołają go ukończyć w umówionym czasie, a tym
samym powód nie mógł odstąpić od umowy na podstawie art. 635 k.c.;
2. naruszenie art. 328 § 2 k.p.c. poprzez nie wskazanie w uzasadnieniu wyroku
przyczyn odmowy wiarygodności i mocy dowodom powołanym w pkt
poprzednim;
3. naruszenie art. 378 § 1 k.p.c. poprzez rozpoznanie sprawy poza granicami
apelacji.
Wnosił o uchylenie zaskarżonego wyroku i oddalenie apelacji lub jego
uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu
oraz zasądzenie na rzecz powoda kosztów postępowania kasacyjnego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Uwzględnienie przez Sąd Apelacyjny apelacji z innych powodów niż w niej
wskazane nie stanowi, jak zarzuca skarżący, rozpoznania sprawy
7
z przekroczeniem apelacji i nie narusza art. 378 § 1 k.p.c. Charakter postępowania
apelacyjnego, jako postępowania rozpoznawczego, określa powinność sądu
apelacyjnego usunięcia stwierdzonych w tym postępowaniu naruszeń przez sąd
pierwszej instancji prawa materialnego, bez względu na to czy zostały one objęte
zarzutami apelacji. Podstawę ich rozpoznania mogą stanowić dokonane przez sąd
apelacyjny, także bez przeprowadzenia postępowania dowodowego w instancji
odwoławczej, odmienne ustalenia faktyczne. Sąd apelacyjny nie jest przy tym
ograniczony poglądem prawnym skarżącego i może oprzeć swoje rozstrzygniecie
na ocenie prawnej odmiennej zarówno od poglądu skarżącego, jak i od oceny sądu
pierwszej instancji.
Odnoszący się do przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia ustaleń
faktycznych zarzut naruszenia art. 233 w zw. z art. 382 k.p.c. kwestionuje
dokonaną przez Sąd Apelacyjny ocenę dowodów. Z mocy art. 3983
§ 3 k.p.c. jest
on jednak wyłączony jako podstawa skargi kasacyjnej.
Zauważyć przy tym należy, iż zarówno jego rozwinięcie jak i uzasadnienie
wskazują, że chociaż zarzut ten sformułowany został jako zarzut naruszenia
przepisów postępowania, to w istocie nie dotyczy oceny powołanych w jego opisie
dowodów, lecz znaczenia faktu na ich podstawie ustalonego dla przyjętej przez Sąd
Apelacyjny oceny prawnej. Stwierdzenie przez Sąd Apelacyjny, że pozwani nie byli
opóźnieni z wykończeniem dzieła ma dwa aspekty faktyczny i prawny. Stanowi ono
element stanu faktycznego, w którym ustalono, że do dnia 11 października 2000 r.
pozwani wykonywali swoje prace zgodnie z umową i ustalenia tego skarżący nie
kwestionuje. Natomiast na płaszczyźnie oceny prawnej odnosi się do niespornego
faktu, złożenia przez pozwanych w tym dniu oświadczenia o odstąpieniu od umowy
z przyczyn leżących po stronie powoda oraz zaprzestania jej wykonywania, który
w ocenie Sądu Apelacyjnego, nie może być kwalifikowany jako opóźnienie się
z wykończaniem dzieła w znaczeniu i ze skutkiem wynikającym z art. 635 k.c.
Skarżący poglądu tego nie aprobuje, czemu daje wyraz w dalszych zarzutach
skargi opartych na podstawie naruszenia przepisów prawa materialnego.
Przy rozpoznawaniu zarzutów niewłaściwego ich zastosowania miarodajny będzie
stan faktyczny przyjęty za podstawę zaskarżonego wyroku, nie podważony
zarzutami skargi kasacyjnej w zakresie ustalającym treść łączącej strony umowy,
8
jak i przy braku w skardze adekwatnych zarzutów, wiążące jest stanowisko Sądu
Apelacyjnego co do wykładni postanowień umowy, w tym w szczególności
ustalonego w jej ramach znaczenia pojęcia założeń merytorycznych projektu.
W tym stanie rzeczy pozbawiony doniosłości prawnej jest zarzut naruszenia
– z przyczyn w nim wskazanych - art. 328 § 2 k.p.c.
Nieuzasadniony jest zarzut naruszenia art. 65 § 1 k.c. w sformułowanej
przez skarżącego postaci, który oparty został na oczywiście błędnym odczytaniu
motywów zaskarżonego wyroku. Przytoczone przez skarżącego stanowisko Sądu
Apelacyjnego odnośnie znaczenia pisma pozwanych z dnia 11 października 2000 r.
nie przedstawia bowiem rezultatu wykładni zawartego w nim oświadczenia
pozwanych, lecz wyraża ocenę prawną Sądu, co do skuteczności tego
oświadczenia (niewątpliwego pod względem jego treści i zamiaru wewnętrznego
składających je) z punktu widzenia przesłanek określonych w art. 640 k.c.
przesądzając, że nie mogło ono wywołać przewidzianego w nim skutku, wobec
niewyznaczenia zamawiającemu dodatkowego terminu, z zagrożeniem odstąpienia
od umowy po jego bezskutecznym upływie. Także wyrażony przez Sąd Apelacyjny
pogląd co do podstawy prawnej oświadczenia powoda o odstąpieniu od umowy
jest wynikiem jego kwalifikacji prawnej w oparciu o przesłanki wskazane
w przepisach art. 635 i 644 k.c., a nie efektem określonej jego wykładni.
Przyjmujący zamówienie jest zobowiązany do wykonania dzieła
w umówionym terminie. Zgodnie z art. 635 k.c., jeżeli opóźnia się z rozpoczęciem
lub wykończeniem dzieła tak dalece, że nie jest prawdopodobne dotrzymanie
umówionego terminu, zamawiający może bez wyznaczenia dodatkowego terminu
od umowy odstąpić, jeszcze przed upływem terminu do wykonania dzieła.
Wykonanie przez zamawiającego uprawnienia do odstąpienia od umowy kształtuje
nowy stan prawny między jej stronami w ten sposób, że od chwili jego dokonania
umowa przestaje strony wiązać. Skutkiem odstąpienia jest wygaśnięcie umowy od
momentu jej zawarcia (ex tunc). Strony nie są zobowiązane do spełnienia swoich
świadczeń, a świadczenia już spełnione podlegają zwrotowi (art. 494 k.c.). Prawo
odstąpienia od umowy nie jest zależne od zawinienia przyjmującego zamówienie,
lecz od tego czy przyjmujący zamówienie spóźnia się z rozpoczęciem lub
wykończeniem dzieła w takim stopniu, że zachodzi nieprawdopodobieństwo jego
9
ukończenia w umówionym czasie. Jeżeli opóźnienie, uniemożliwiające wykonanie
dzieła w terminie jest skutkiem okoliczności, za które przyjmujący zamówienie
ponosi odpowiedzialność, zamawiający może, niezależnie od prawa odstąpienia od
umowy, dochodzić na zasadach ogólnych odszkodowania z tytułu niewykonania
umowy.
Nieuprawniony jest pogląd skarżącego, że skoro art. 635 k.c. nie zawiera
rozróżnienia opóźnienia zawinionego i niezawinionego przez przyjmującego
zamówienie, to uprawienie zamawiającego do odstąpienia od umowy jest
niezależne od przyczyny tego opóźnienia, zatem może on od umowy odstąpić
także wówczas, gdy opóźnienie zostało przez niego spowodowane. Jeżeli bowiem
przyjmujący zamówienie nie spełnia świadczenia z powodu braku potrzebnego do
wykonania dzieła współdziałania zamawiającego, to nie zachodzi przesłanka,
opróżnienia się przyjmującego zamówienie, warunkująca prawo zamawiającego do
odstąpienia od umowy.
Zgodna z powyższymi wskazaniami wykładnia przepisu art. 635 k.c.
zasadnie doprowadziła Sąd Apelacyjny do wniosku, że w okolicznościach sprawy
nie powstało uprawnienie powoda do odstąpienia od umowy na tej podstawie
prawnej. Nie doszło tym samym do zarzucanego skargą naruszenia tego przepisu
w żadnej ze wskazanych w jej petitum postaci, ani też do naruszenia art. 644 k.c.,
przez jego błędne zastosowanie, zamiast pominiętego, a właściwego tu w ocenie
skarżącego - której Sąd Najwyższy z przyczyn uprzednio przytoczonych nie
podzielił - przepisu art. 635 k.c.
Z tych przyczyn skarga kasacyjna podlegała oddaleniu (art. 39814
k.p.c.).
O kosztach postępowania kasacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 w zw.
z art. 391 § 1 i art. 39821
k.p.c.