Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CZ 112/06
POSTANOWIENIE
Dnia 14 grudnia 2006 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Zbigniew Kwaśniewski (przewodniczący)
SSN Irena Gromska-Szuster
SSN Zbigniew Strus (sprawozdawca)
w sprawie ze skargi K.P. i A.P.
o wznowienie postępowania zakończonego prawomocnym postanowieniem
Sądu Rejonowego w W. z dnia 11 września 1984 r.,
sygn. akt [...]
w sprawie z wniosku A.S. i U.S.
przy uczestnictwie M.S., A.S., J.G. i F.G.
przy udziale A.P. i K.P.
o stwierdzenie nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 14 grudnia 2006 r.,
zażalenia skarżących na postanowienie Sądu Okręgowego w W.
z dnia 10 kwietnia 2006 r., sygn. akt [...],
uchyla zaskarżone postanowienie i przekazuje sprawę do
rozpoznania Sądowi Okręgowemu w W., pozostawiając temu
Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania
zażaleniowego.
2
Uzasadnienie
Sąd Okręgowy po rozpoznaniu sprawy na skutek apelacji A.S.
postanowieniem z 10 kwietnia 2006 r. zmienił orzeczenie Sądu Rejonowego w W. z
23 października 2003 r. w ten sposób, że odrzucił skargę A. i K.P. o wznowienie
postępowania, zakończonego postanowieniem z 11 września 1984 r.,
stwierdzającego nabycie z dniem 1 stycznia 1977 r. przez B.S. - wskutek
zasiedzenia - własności nieruchomości położonej w W., oznaczonej jako działka nr
73 o pow. 2729 m2
. Orzekł też o zwrocie kosztów postępowania od skarżących na
rzecz A.S. Z uzasadnienia wynika, że podstawą rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego
było ustalenie, na podstawie materiału zgromadzonego przed sądem pierwszej
instancji, iż między uzyskaniem przez skarżących wiadomości o postanowieniu
stwierdzającym zasiedzenie, a złożeniem skargi o wznowienie (7 lipca 1993 r.)
upłynął termin dłuższy od miesięcznego - zakreślonego w art. 407 k.p.c., w
brzmieniu wówczas obowiązującym. Było to ustalenie diametralnie odmienne niż
dokonane przez Sąd pierwszej instancji.
W zażaleniu na postanowienie sądu drugiej instancji, skarżący zarzucili błąd
w ustaleniach faktycznych dotyczących daty powzięcia wiadomości z 1984 r.
o postanowieniu stwierdzającym nabycie nieruchomości przez zasiedzenie
wynikający z fragmentarycznej oceny zgromadzonego materiału i naruszenie art.
407 k.p.c. Skarżący wnosili o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie
sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu oraz o zasądzenie na ich
rzecz kosztów postępowania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Sąd Okręgowy dokonał analizy oświadczeń i zeznań dotyczących
zachowania terminu do wniesienia skargi. W warstwie sprawozdawczej
uzasadnienia uwzględnił:
1. twierdzenie pełnomocnika skarżących zawarte w skardze o uzyskaniu przez
nich w dniu 15 czerwca 1993 r. wiadomości, że do części ich gospodarstwa,
A.S. wpisana jest w ewidencji gruntów jako właścicielka,
3
2. oświadczenie pełnomocnika w piśmie złożonym na wezwanie
przewodniczącego, o uzyskaniu 13 czerwca 1993 r. przez skarżących
informacji o wydzieleniu spornej działki i sprawdzenia tego stanu w Urzędzie
Dzielnicowym dnia 15 czerwca 1993 r. Okoliczności te miał potwierdzić
świadek Z.J.,
3. zeznanie św. Z.J., iż wiadomość o stanie wpisu w (rejestrze) ewidencji
gruntów skarżący uzyskali od niego w kwietniu lub maju 1993 r.
4. zeznanie skarżącego A.P.:
a. potwierdzające podane wyżej źródło informacji,
b. wskazujące, że „od razu”
wraz z żoną udali się do adwokata,
a następnie sprawdzili w urzędzie treść wpisu,
c. określające na kilka dni okres zbierania dokumentów, oraz
d. na 1 tydzień od zebrania, czas na złożenie skargi do sądu,
5. zeznanie św. Z.J., iż nabył inną nieruchomość po upływie około 2-3 m - cy
od sprawdzenia w urzędzie okoliczności dotyczących spornej działki oraz
udokumentowaną aktem notarialnym datę nabycia w dniu 18 czerwca
1993 r.
Dokonując oceny zgromadzonego materiału Sąd Okręgowy dał wiarę
zeznaniu św. Z.J. i na podstawie zestawienia przytoczonych wyżej dat ustalił, iż
wiadomość o tym, kto figuruje jako właściciel w ewidencji gruntów skarżący powzięli
najpóźniej w kwietniu 1993 r. Uściślając dalej datę uzyskania informacji od Z.J. o
wpisie w ewidencji gruntów jako połowę kwietnia 1993 r. (przez odliczanie okresu 2-
3 m-cy od 18 czerwca 1993 r.) i dodając kilka dni na przygotowanie dokumentów
przez pełnomocnika - adwokata, Sąd Okręgowy nabrał przekonania, że o
podstawie wznowienia postępowania skarżący „wiedzieli już pod koniec kwietnia -
nie później jednak niż w połowie maja". Odrzucił Sąd jako niewiarygodne zeznania
św. A.P. o wniesieniu skargi (do sądu) w ciągu tygodnia od skompletowania
dokumentów.
Konfrontując przytoczone dowody i wnioski z materiałem zgromadzonym
w sprawie, należy zwrócić uwagę na następujące okoliczności:
4
1. Pełnomocnictwo procesowe (k. 39), zaświadczenie Urzędu Dzielnicy W.
potwierdzające posiadanie przez skarżącą, m.in., działki nr 43 (k. 40) oraz
zaświadczenie Wydziału Finansowego tegoż Urzędu o płaceniu podatków
noszą taką samą datę 15 czerwca 1993 r.
2. Świadek Z.J., zeznając w dniu 24 października 1997 r., określał ogólnie
okres poszukiwania działki do nabycia na rok 1993. Jako przyczynę
rezygnacji z kupna przedmiotowej nieruchomości wskazał to, że w Urzędzie
Dzielnicowym figurowała ona nie na nazwisko K. (nazwiska ich córki nie
pamiętał). Wskazując datę przekazania tej wiadomości wymienił porę roku
(wiosnę) oraz miesiące kwiecień albo maj, po czym w następnym zdaniu
dodał, iż dokładnie nie pamięta, czy mógł to być czerwiec. Nie pamiętał też,
czy działka, którą się interesował była uprawiona. W dalszej części zeznania
dodał, że swoją działkę nabył za jakieś 2-3 miesiące po tym, jak sprawdził
stan działki w urzędzie. Protokół nie zawiera stwierdzenia, iż zeznanie było
świadkowi odczytane. A.P. przesłuchiwany w charakterze strony
(uczestnika) w tym samym dniu, oprócz okoliczności przedstawionych w
uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia zeznał ponad to, co relacjonował
Sąd Okręgowy w uzasadnieniu swego postanowienia, że spotkanie ze św.
Z.J. odbyło się w niedzielę wiosną 1993 r. - w maju lub czerwcu i w tę samą
niedzielę udali się do adwokata.
3. K.P. przesłuchiwana w charakterze strony 23 stycznia 1998 r. zeznała, że
spotkanie z małżonkami J. odbyło się w b. ciepłym dniu i sugerowała, że było
to w maju lub w czerwcu. Nie potrafiła dokładnie określić czasu między
zleceniem adwokatowi prowadzenia sprawy a złożeniem wniosku do sądu i
stwierdziła, że był to miesiąc lub dwa. Zaprzeczyła, aby przed zleceniem
sprawy adwokatowi wiedziała o sprawie o zasiedzenie, a wizytę u adwokata
określała zwrotem „od razu", uzupełniając słowami" kilka dni, może dwa".
Ponowne przesłuchanie skarżącej z 9 października 2003 r., tj. po upływie 10
lat od złożenia skargi o wznowienie postępowania wykazuje różnice co do
roku (1999), osoby zainteresowanej kupnem (uczestniczka zeznaje tylko o
kobiecie), a wizytę u adwokata wiąże z następnym dniem po rozmowie, w
5
której dowiedziała się o stanie zapisów w ewidencji, zeznając jednak, że był
to czerwiec - około połowy miesiąca.
Zebrany materiał jest zatem bogatszy od rozważanego przez Sąd Okręgowy,
a zeznania św. Z.J. nie są tak jednoznaczne jak przedstawiono to w uzasadnieniu
zaskarżonego postanowienia. Swobodna ocena materiału, stanowiąca warunek
sprawowania wymiaru sprawiedliwości, nie zwalnia od jego oceny i ustalenia
podstawy faktycznej wyroku - bez względu na zgodność przeprowadzonych
dowodów. Jednak odmowa wiarygodności jednym a przyjęcie innych wymaga
oceny wszechstronnej zarówno w aspekcie ilościowym (całość materiału) jak i
logicznym, wymagającym analizy każdego środka dowodowego z osobna (w celu
ustalenia treści i sensu) oraz wzajemnych powiązań między dowodami
potwierdzających lub wykluczających ich wiarygodność. W rozpoznawanej sprawie
dotyczy to zeznań świadka i skarżących oraz dokumentów. W odniesieniu do
zeznania Z.J., na których Sąd Okręgowy oparł swe ustalenia, należy wskazać
zróżnicowane formy określania terminów (zarówno określenia „kupił zaraz" jak i
ściślejsze: „wiosna", „kwiecień, maj" ale równocześnie niewykluczające czerwca
1993 r.
Również uczestnicy - skarżący o wznowienie, nie przytaczali ścisłych danych
wymieniając miesiąc czerwiec ale różniąc się co do dnia. Wskazane wyżej
dokumenty, tj. uzyskanie zaświadczeń od różnych organów władzy publicznej
i udzielenie pełnomocnictwa adwokatowi pochodzą natomiast z tej samej daty,
co może uzasadniać wniosek o determinacji w dążeniu do zaskarżenia
postanowienia z 1984 r. Zeznania, jak wskazano wyżej, były składane po upływie
znacznego okresu od relacjonowanych zdarzeń, spisywane prawdopodobnie
w pośpiechu (bez odczytywania i wnikania w treść relacji lub zapisu - dotyczy
to wskazania lub wpisania do protokołu roku 1999).
Sąd Okręgowy nie zwrócił uwagi na istotne ograniczenie zawarte w art. 382
k.p.c. Przepis ten upoważnia sąd drugiej instancji do zmiany ustaleń faktycznych
stanowiących podstawę wydania wyroku przez sąd pierwszej instancji bez
przeprowadzenia postępowania dowodowego. Jak stwierdzono jednak
w uzasadnieniu uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 23 marca
6
1999 r., sygn. III CZP 59/98 (OSNC 1999/7-8/124), stanowiącej zasadę prawną,
uprawnienie to nie oznacza, iż dokonywanie nowych, własnych, w tym
i odmiennych ustaleń przez sąd drugiej instancji, może nastąpić bez jakichkolwiek
uwarunkowań. Zwrócono uwagę na konieczność zachowania szczególnej
ostrożności w sferze dokonywania przez sąd drugiej instancji oceny dowodów
przeprowadzonych tylko przez sąd pierwszej instancji, a to ze względu
na niedoskonałość poznawczą protokołu odnośnie do okoliczności wpływających
na wiarygodność dowodów tzw. osobowych. Ocena dowodu z zeznań świadka lub
przesłuchania strony jest przecież wypadkową treści wypowiedzi, ocen dotyczących
samej osoby: jej zdolności zapamiętania i relacjonowania swych spostrzeżeń, oraz
sposobu formułowania zeznań na piśmie przez protokolanta. Ustalenia sądu
odwoławczego z konieczności są dokonywane w warunkach odmiennych - bez
zachowaniu bezpośredniości, dlatego należy wymagać od tego sądu szczególnej
skrupulatności przy analizie zeznań i ostrożności w dokonywaniu ocen, zwłaszcza -
jak w rozpoznawanej sprawie, gdy sąd dysponuje zeznaniami niepewnymi,
składanymi po upływie dłuższego czasu, nie wyjaśniającymi wewnętrznych
sprzeczności.
Z tego względu, gdy sąd drugiej instancji, w wyniku zgłoszonych zarzutów,
nabrał przekonania o nietrafności ustaleń faktycznych zawartych w zaskarżonym
postanowieniu, winien był ponowić przeprowadzone dowody z przesłuchania osób,
które zeznawały o okolicznościach związanych z zachowaniem terminu do
wniesienia skargi o wznowienie postępowania, i w razie utrzymywania się istotnych
sprzeczności ocenić wiarygodność oraz moc wszystkich dowodów nie wyłączając
dokumentów mających znaczenie dla rozstrzygnięcia o dopuszczalności skargi.
Zaskarżone rozstrzygnięcie oparte na niepełnym materiale dowodowym,
w konsekwencji narusza przytoczony w zażaleniu art. 407 k.p.c. i uzasadnia
wniosek zażalenia. Z przytoczonych względów Sąd Najwyższy, na podstawie art.
3941
2 i 3 k.p.c. w związku z art. 397 § 1 k.p.c. oraz art. 39815
§ 1 k.p.c. i art. 13 § 2
k.p.c. i art. 108 § 2 k.p.c. orzekł jak na wstępie.