Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III CSK 150/07
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 22 listopada 2007 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Hubert Wrzeszcz (przewodniczący)
SSN Mirosław Bączyk
SSN Zbigniew Kwaśniewski (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa Towarzystwa Ubezpieczeń […]
przeciwko K. C. i W. C.
przy uczestnictwie interwenienta ubocznego po stronie pozwanych […]
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 22 listopada 2007 r.,
skargi kasacyjnej strony powodowej
od wyroku Sądu Apelacyjnego […]
z dnia 12 października 2006 r.,
uchyla zaskarżony wyrok oraz wyrok Sądu Okręgowego - Sądu
Gospodarczego w K. z dnia 12 kwietnia 2006 r., i przekazuje
sprawę temu Sądowi do ponownego rozpoznania i orzeczenia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
2
Sąd I instancji oddalił powództwo ubezpieczyciela, który dochodził od
pozwanych – wykonawców międzynarodowego drogowego przewozu towarów –
kwoty odpowiadającej wysokości odszkodowania wypłaconego już
poszkodowanemu wysyłającemu z tytułu szkody powstałej w następstwie kradzieży
jego przesyłki w czasie wykonywania przewozu. Oddalenie powództwa Sąd
uzasadnił przedawnieniem roszczenia, a także brakiem przesłanek dla przyjęcia
w istocie bezwzględnej odpowiedzialności przewoźnika.
Sąd Apelacyjny oddalił apelację powoda i zasądził na rzecz pozwanych
koszty postępowania apelacyjnego podzielając ustalenia faktyczne i wywody
prawne Sądu Okręgowego oraz przyjmując je za własne.
W ocenie Sądu odwoławczego, przepis art. 32 ust. 3 ratyfikowanej przez
Polskę Konwencji o umowie międzynarodowego przewozu drogowego towarów
(CMR) sporządzonej w Genewie dnia 19 maja 1956 r., Dz.U. 1962, Nr 49, poz. 238,
zwanej dalej „Konwencją CMR”, jednoznacznie odsyła w zakresie zawieszenia
przedawnienia do przepisu prawa obowiązującego Sąd rozpoznający sprawę, co
oznacza zasadność zastosowania przepisów art. 75 i 77 Ustawy – Prawo
przewozowe, a w konsekwencji przyjęcie, że zawieszenie biegu przedawnienia
mogło trwać maksymalnie trzy miesiące. Sąd drugiej instancji uznał więc za trafne
doliczenie 3 miesięcy do terminu przedawnienia określonego w CMR i mającego
cechy terminu zawitego.
Rozważając zarzut apelacji dotyczący zdania drugiego art. 32 ust. 1
Konwencji CMR Sąd Apelacyjny stwierdził, że Konwencja CMR przez niedbalstwo
rozumie działanie równoznaczne ze złym zamiarem, co prowadzi do przyjęcia
zrównania niedbalstwa z winą umyślną. Zarazem jednak Sąd ten wywiódł, że gdyby
rozumieć przepis szerzej to ewentualne rozważania ograniczają się do postaci
rażącego niedbalstwa.
Następnie Sąd drugiej instancji uznał, że odpowiedzialność za szkodę
w przewozie międzynarodowym opiera się na zasadzie ryzyka, nie podzielając
poglądów odwołujących się do winy domniemanej. Sąd ten ocenił zachowanie
kierowcy pozwanych jako racjonalne, przyjmując że nie zawsze jest możliwe
usunięcie usterki w drodze bez pomocy specjalistycznego warsztatu.
3
Powód zaskarżył w całości wyrok Sądu Apelacyjnego, opierając skargę
kasacyjną na obu podstawach kasacyjnych. W ramach pierwszej podstawy
kasacyjnej zarzucił wadliwą wykładnię oraz niewłaściwe zastosowanie art. 32 ust. 2
oraz art. 32 ust. 3 Konwencji CMR oraz błędne zastosowanie art. 75 ust. 2 i art. 77
ust. 4 Prawa przewozowego do postępowania reklamacyjnego toczącego się na
gruncie Konwencji CMR. Nadto skarżący zarzucił wadliwą wykładnię art. 1 ust. 3
Prawa przewozowego i art. 32 ust. 1 lit. a) Konwencji CMR i w konsekwencji błędne
zastosowanie art. 77 ust. 1 Prawa przewozowego przewidującego roczny termin
przedawnienia roszczenia. Zarzut wadliwej wykładni art. 17 ust. 2 w zw. z art. 18
ust. 1 Konwencji CMR oraz niewłaściwej interpretacji art. 435 k.c. uzasadniono
niewłaściwym rozumieniem pojęcia siły wyższej. Wreszcie, zarzut niezastosowania
art. 17 ust. 3 Konwencji CMR uzasadnia strona powodowa niedopuszczalnością
powoływania się na wady pojazdu dla zwolnienia się od odpowiedzialności za
szkodę.
W ramach drugiej podstawy kasacyjnej skarżący zarzucił obrazę art. 328 § 2
k.p.c., wskutek nienależytego wyjaśnienia w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku
jego podstawy prawnej z przytoczeniem przepisów prawa, a także braku wskazania
faktów, które Sąd I instancji uznał za udowodnione. Nadto zarzutem naruszenia
przepisów procesowych, w stopniu mającym wpływ na wynik sprawy, objęto art.
233 § 1 k.p.c. w następstwie zaniechania wszechstronnego rozważenia zebranego
materiału dowodowego, a także art. 228 § 1 k.p.c. poprzez niewzięcie pod uwagę
powszechnie znanych faktów kradzieży i napadów na pojazdy uczestniczące
w międzynarodowych przewozach towarów.
Skarżący wniósł o uchylenie w całości wyroków Sądu drugiej i Sądu
pierwszej instancji i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego
rozpoznania, ewentualnie o uchylenie tych wyroków i orzeczenie co do istoty
sprawy przez uwzględnienie powództwa.
Pozwani w odpowiedzi na skargę kasacyjną wnieśli o jej oddalenie
i zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego, podnosząc, że nie można ich
obciążać niewykonalnym obowiązkiem zapobieżenia skutkom kradzieży.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
4
Skarga kasacyjna zasługiwała na uwzględnienie, wobec trafności niektórych
spośród przedstawionych w niej zarzutów.
Nie okazały się trafne zarzuty naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. oraz art. 228 § 1
k.p.c., ponieważ uzasadnienie obrazy obu tych przepisów polega na
kwestionowaniu ustalenia faktów oraz dokonanej przez Sąd oceny dowodów.
Tymczasem, jak słusznie wywiedli w tym zakresie pozwani w odpowiedzi na skargę
kasacyjną, podstawą skargi kasacyjnej nie mogą być zarzuty dotyczące ustalenia
faktów lub oceny dowodów, ponieważ taka jest wola ustawodawcy wyrażona w art.
3983
§ 3 k.p.c.
Natomiast nie można odmówić racji stronie powodowej w odniesieniu do
zarzutu naruszenia art. 328 § 2 k.p.c., a to wskutek pominięcia w uzasadnieniu
zaskarżonego wyroku niektórych spośród niezbędnych elementów wymienionych
w tym przepisie, a których brak uniemożliwia Sądowi Najwyższemu ocenę trafności
zaskarżonego rozstrzygnięcia w kontekście zgłoszonych w skardze kasacyjnej
zarzutów. Zasadnie zarzuca strona skarżąca (s. 11 uzasadnienia skargi kasacyjnej)
brak wskazania w uzasadnieniu wyroku Sądu Apelacyjnego podstawy prawnej
rozstrzygnięcia z przytoczeniem tych przepisów prawa, które w ocenie Sądu
odwoławczego nie dawały podstaw do przyjęcia odpowiedzialności pozwanych za
szkodę powstałą w przewożonej przez nich przesyłce. Braku tego nie może
sanować wyrażony przez Sąd Apelacyjny pogląd aprobujący oparcie
odpowiedzialności przewoźnika za szkody w międzynarodowym drogowym
przewozie towarów na zasadzie ryzyka, a nie na zasadzie winy domniemanej,
skoro brak jest wskazania w uzasadnieniu wyroku jakiegokolwiek przepisu
będącego przedmiotem dokonanej interpretacji, w zakresie wskazującym na
zasadę odpowiedzialności. Sąd Najwyższy nie może opierać swojej analizy na
spekulacji, o który przepis chodziło Sądowi Apelacyjnemu przy dokonywaniu
przezeń własnej oceny odnośnie do zasady, na której ustawodawca oparł
odpowiedzialność przewoźnika.
Zasadnie też wywodzi strona powodowa, że uzasadnienie zaskarżonego
wyroku, w którym Sąd Apelacyjny podzielił i przyjął za własne ustalenia faktyczne
Sądu Okręgowego, nie zawiera wskazania do ustalenia których faktów odnosi się
aprobata Sądu odwoławczego, a taki brak w uzasadnieniu może mieć istotny wpływ
5
na wynik sprawy. Wątpliwe jest w szczególności, czy do zakresu aprobowanych
przez Sąd Apelacyjny stanowczych ustaleń Sądu Okręgowego należy stwierdzenie,
że kierowca zasnął w kabinie pojazdu na skutek rozpylenia w kabinie środka
nasennego przez sprawców kradzieży, skoro wystąpienie tego ostatniego
zdarzenia sąd I instancji wywiódł wyłącznie z twierdzenia kierowcy, którego nie
poddał jednak żadnej własnej ocenie, prowadzącej do stanowczego ustalenia.
Tymczasem okoliczność ta może mieć określone znaczenie dla oceny wystąpienia
jednej z przesłanek wyłączających odpowiedzialność przewoźnika. Wskazane braki
niezbędnych elementów uzasadnienia zaskarżonego skargą kasacyjną wyroku
dowodzą, że mogły mieć one istotny wpływ na wynik sprawy, ponieważ
uniemożliwiają Sądowi Najwyższemu dokonanie poprawnej kontroli kasacyjnej.
W odniesieniu do zarzutów sformułowanych w ramach pierwszej podstawy
kasacyjnej trafny okazał się zarzut wadliwej wykładni art. 32 ust. 3 Konwencji
CMR, której następstwem było bezzasadne niezastosowanie art. 32 ust. 2
Konwencji CMR i w konsekwencji błędne zastosowanie art. 75 ust. 2 i art. 77 ust. 4
Prawa przewozowego. Wymaga wyraźnego podkreślenia, że przepisy ustawy
z dnia 15 listopada 1984 r. – Prawo przewozowe (Dz.U. 2000 r., Nr 50, poz. 601 ze
zm.), zwanej dalej „Pr. przew.”, stosuje się do przewozów międzynarodowych tylko
wówczas, jeżeli umowa międzynarodowa nie stanowi inaczej. Tymczasem przepisy
Konwencji CMR stanowią inaczej, ponieważ inaczej określają skutki wszczęcia
postępowania reklamacyjnego dla biegu przedawnienia roszczenia, a konkretnie
dla określenia czasokresu jego zawieszenia, aniżeli czynią to przepisy art. 75 ust. 2
i art. 77 ust. 4 Pr. przew., co z mocy art. 1 ust. 3 Pr. przew. wyłącza możliwość
zastosowania tych ostatnich. Wadliwość dokonanej przez Sąd II instancji wykładni
art. 32 ust. 3 Konwencji CMR polega więc na błędnym uznaniu jednoznacznego,
bezwarunkowego odesłania w tym przepisie do stosowania przepisów prawa
krajowego, gdy tymczasem przepis art. 32 ust. 3 Konwencji CMR wyraźnie
ogranicza przedmiotowy zakres zawartego w nim odesłania poprzez nakazanie
uprzedniego zastosowania postanowień ustępu 2 art. 32 Konwencji CMR. Oznacza
to, że w przedmiocie zawieszenia przedawnienia normy zawarte w ostatnio
wymienionym przepisie Konwencji CMR mają pierwszeństwo zastosowania,
co oznacza, że w zakresie w nich uregulowanym wyłączają zastosowanie
6
przepisów krajowego prawa przewozowego. W rezultacie oznacza to, że z mocy
art. 32 ust. 2 zdanie pierwsze Konwencji CMR reklamacja pisemna zawiesza
przedawnienie aż do dnia, w którym przewoźnik na piśmie odrzuci reklamację
(poprawniej: odmówi uwzględnienia reklamacji) i zwróci załączone do niej
dokumenty. Przepis ten nie formułuje zatem żadnego innego terminu, ani nie
określa innego zdarzenia, które inaczej limitowałyby okres zawieszenia biegu
przedawnienia roszczenia. W piśmiennictwie obcym wskazuje się wprost, że
z mocy art. 32 ust. 2 Konwencji CMR zawieszenie biegu przedawnienia trwa aż do
dnia odbioru pisma odrzucającego reklamację i zwrotu załączonych do niej
dokumentów. Tak długo więc jak przewoźnik skutecznie nie odrzuci reklamacji to
trwa stan zawieszenia biegu przedawnienia, a więc potencjalnie bez jakichkolwiek
ograniczeń czasowych, a nawet wykracza poza ewentualnie uzgodniony przez
strony umowy czas na załatwienie reklamacji (v. Münchener Kommentar zum
Handelsgesetzbuch, München 1997, s. 1235, oraz powołane w tym źródle obce
orzecznictwo i piśmiennictwo). Wobec powyższego, wykładnię art. 32 ust. 2 i 3
Konwencji CMR dokonaną przez Sąd Apelacyjny ocenić należało jako wadliwą,
a która to błędna interpretacja przesądziła bezpośrednio o uznaniu roszczenia za
przedawnione.
Natomiast nie okazał się trafny zarzut naruszenia prawa materialnego
w postaci wadliwej wykładni art. 1 ust. 3 Prawa przewozowego, ponieważ Sąd
Apelacyjny nie dokonywał wykładni tego przepisu, a jedynie niewłaściwie go
zastosował wskutek uznania na jego podstawie za dopuszczalne zastosowanie art.
75 i art. 77 Prawa przewozowego.
Z kolei zasadnie zarzuca strona skarżąca wadliwą wykładnię art. 32 ust. 1
Konwencji CMR w przedmiocie intrerepretacji zawartych w tym przepisie
przesłanek, których wystąpienie skutkuje przedłużeniem terminu przedawnienia do
lat trzech. Dokonaną przez Sąd odwoławczy wykładnię obu przesłanek
wydłużających termin przedawnienia cechuje brak jednoznaczności i stanowczości.
Sąd Apelacyjny stwierdza najpierw, że przez użyty w omawianym przepisie termin
„niedbalstwo” rozumie działanie równoznaczne ze złym zamiarem, co zdaniem tego
Sądu, prowadzi do przyjęcia zrównania niedbalstwa z winą umyślną. Taka
wykładnia utożsamiająca w istocie obie alternatywne przesłanki, nie może być
7
uznana za prawidłową, ponieważ zakłada nieracjonalność działań twórcy Konwencji
CMR, który po to posłużył się funktorem alternatywy łącznej „lub”, aby obu
związanych nim przesłanek nie utożsamiać. Następnie Sąd Apelacyjny zamieszcza
hipotetycznie brzmiące sformułowanie, że „...gdyby jednak rozumieć przepis
szerzej, to ewentualne rozważania ograniczają się do postaci rażącego
niedbalstwa...”, a w działaniach pozwanych elementy takie nie występują.
Tymczasem ocena prawna zachowania pozwanych i jego skutków może być przez
Sąd prawidłowo dokonana dopiero po uprzedniej jednoznacznej i stanowczej
wykładni przesłanek, które przedłużają termin przedawnienie w art. 32 ust. 1
Konwencji CMR. Dokonanie w zaskarżonym wyroku wykładni ujętej w konwencji
hipotetycznego i ewentualnego rozumienia zawartych w przepisie przesłanek nie
może stanowić stabilnej podstawy dla dokonywania oceny prawnej zachowań
strony pozwanej.
Chybiony okazał się natomiast zarzut wadliwej wykładni art. 17 ust. 2 w zw.
z art. 18 ust. 1 Konwencji CMR, a także art. 435 k.c. w zakresie pojęcia siły
wyższej. Aprobata Sądu Apelacyjnego dla wywodów prawnych Sądu Okręgowego
i przyjęcie ich za własne nie jest akceptacją dla błędnej wykładni
wymienionych przepisów, ponieważ Sąd Okręgowy w istocie przepisów tych
w ogóle nie interpretował.
Również zarzut dokonania wadliwej wykładni tych przepisów przez Sąd Apelacyjny
okazał się nieuprawniony, ponieważ nie ma pewności, wykładni których przepisów
dokonał Sąd drugiej instancji, w końcowej części uzasadnienia swojego wyroku, co
trafnie zarzuciła strona skarżąca w uzasadnieniu zarzutu naruszenia art. 328 § 2
k.p.c., wskazując na brak przytoczenia w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku
przepisów prawa mających wyjaśniać podstawę prawną wyroku.
Zarzut niezastosowania art. 17 ust. 3 Konwencji CMR o tyle jest
usprawiedliwiony, że Sąd Apelacyjny podzielił także wywód prawny Sądu
Okręgowego, iż awaria pojazdu przejawiająca się uszkodzeniem opony (bez
bliższego ustalenia przyczyn jej uszkodzenia) i niemożliwości usunięcia awarii
stanowi zawsze przesłankę uzasadniającą wyłączenie odpowiedzialności
przewoźnika. Tymczasem w piśmiennictwie i orzecznictwie (v. przykładowo
wyrok Sądu Najwyższego Austrii z dnia 26 czerwca 1986 r., „Transportrecht”
8
1988 r., s. 147 oraz piśmiennictwo cyt. w: „Münchener Kommentar zum
Handelsgesetzbuch”, München 1997, s. 1058) uszkodzenie opony generalnie
traktowane jest jako wada pojazdu w rozumieniu art. 17 ust. 3 Konwencji CMR,
a więc co do zasady nie skutkuje wyłączeniem odpowiedzialności przewoźnika.
Zastosowanie art. 17 ust. 3 Konwencji CMR jest wyłączone jedynie w razie
uszkodzenia opony, które zostało spowodowane takimi zewnętrznymi
okolicznościami, które nie mieszczą się w sferze zdarzeń skutkujących
odpowiedzialnością przewoźnika. Takie okoliczności mogą być wówczas uznawane
za wyłączające odpowiedzialność przewoźnika z mocy art. 17 ust. 2 Konwencji
CMR. W obecnym stanie faktycznym sprawy brak jest jednak dostatecznych
ustaleń dla dokonania oceny, czy istnieją wystarczające przesłanki dla
zastosowania art. 17 ust. 2 Konwencji CMR, co w przeciwnym razie uzasadniałoby
zastosowanie art. 17 ust. 3 Konwencji CMR.
Ponieważ jednak bezpośrednią przyczyną szkody była kradzież przewożonej
przesyłki, przeto właśnie to zdarzenie wymaga oceny Sądu w świetle przesłanek
art. 17 ust. 2 Konwencji CMR, z uwzględnieniem konkretnych okoliczności
dokonania tej kradzieży. W polskim orzecznictwie do okoliczności zwalniających
przewoźnika od odpowiedzialności z mocy art. 17 ust. 2 Konwencji CMR zaliczono
jedynie rozbój dokonany przy użyciu broni lub groźby jej użycia (wyrok SN z dnia
17 listopada 1998 r., III CKN 23/98, OSNC 1999, nr 4, poz. 85 z aprobującą glosą).
Natomiast w obcym orzecznictwie od dawna generalnie odmawia się uznania za
okoliczność zwalniającą przewoźnika od odpowiedzialności kradzieży pojazdu
dokonanej nawet z publicznego parkingu w mieście, kwalifikując takie zdarzenie za
okoliczność dającą się uniknąć (v. wyrok Wyższego Sądu Krajowego w Monachium
z dnia 17 lipca 1991 r., „Transportrecht” 1991 r., s. 427; podobnie wyrok Sądu
w Paryżu z dnia 15 grudnia 1977 r., Biuletyn Transportowy 1978 r., s. 53).
W tym stanie rzeczy, wobec trafności części spośród zarzutów zgłoszonych
w skardze kasacyjnej, Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji, działając na
podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c.