Sygn. akt II CSK 375/07
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 11 grudnia 2007 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Helena Ciepła (przewodniczący)
SSN Grzegorz Misiurek
SSN Dariusz Zawistowski (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa Z.K.
przeciwko P. Spółce Akcyjnej
o odszkodowanie,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 11 grudnia 2007 r.,
skargi kasacyjnej powoda
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 12 kwietnia 2007 r., sygn. akt [...],
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i
rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Sąd Okręgowy w Ł. wyrokiem z dnia 10 lipca 2006 r. uwzględnił powództwo
o zapłatę 203 000 zł. wniesione przez Z.K. przeciwko P. S.A.
Sąd Okręgowy ustalił, że powód prowadzi działalność gospodarczą. W dniu
18 grudnia 2004 r. ubezpieczył u strony pozwanej w zakresie autocasco samochód
ciężarowy z przyczepą służący do przewozu drewna. W dniu 25 sierpnia 2005 r.
wieczorem samochód ten został zaparkowany w miejscowości C., w pobliżu domu
jego kierowcy, który pozostawił samochód na poboczu drogi, na terenie nie
ogrodzonym. Samochód był zamknięty. Rano około godz. 5.00 kierowca stwierdził
brak pojazdu. Jego poszukiwania prowadzone przez policję i powoda nie przyniosły
rezultatu. W skradzionym samochodzie znajdowały się dowody rejestracyjne tego
pojazdu i przyczepy. Były umieszczone w schowku zamykanym na klucz.
Postępowanie karne prowadzone w sprawie kradzieży pojazdu zostało umorzone
z uwagi na nie wykrycie jej sprawcy. Strona pozwana odmówiła powodowi wypłaty
odszkodowania z uwagi na pozostawienie w skradzionym pojeździe dowodów
rejestracyjnych, co naruszało postanowienia ogólnych warunków ubezpieczenia
(dalej-owu) dotyczące sposobu ich zabezpieczenia.
Sąd pierwszej instancji uznał powództwo za usprawiedliwione w świetle
treści umowy ubezpieczenia zawartej przez strony. W ocenie Sądu Okręgowego
nie zachodziła podstawa do odmowy wypłaty odszkodowania przez stronę
pozwaną z przyczyn przez nią powoływanych. Dowody rejestracyjne zostały
pozostawione w schowku w kabinie pojazdu zamykanych na klucz, który miał przy
sobie kierowca. Dokumenty te były więc prawidłowo zabezpieczone.
Sąd Apelacyjny po rozpoznaniu apelacji strony pozwanej zmienił zaskarżony
wyrok w ten sposób, że powództwo oddalił. Sąd drugiej instancji podzielił ustalenia
faktyczne Sądu Okręgowego podkreślając, że przed zawarciem umowy
ubezpieczenia powodowi został doręczony tekst owu i strony były związane jego
postanowieniami. Zdaniem Sądu Apelacyjnego wprowadzenie do ogólnych
warunków ubezpieczenia postanowienia o wyłączeniu odpowiedzialności zakładu
ubezpieczeń w zakresie szkód powstałych w wyniku kradzieży pojazdu w sytuacji,
gdy nie dokonano zabezpieczenia dokumentów skradzionego pojazdu z należytą
3
starannością poza tym pojazdem, miało znaczenie dla zmniejszenia
prawdopodobieństwa powstania wypadku ubezpieczeniowego i nie naruszało
interesu żadnej ze stron umowy ubezpieczenia. Pogląd Sądu pierwszej instancji, że
zabezpieczenie dowodów rejestracyjnych w skrytce wewnątrz pojazdu odpowiadało
wymogom określonym w owu nie zasługiwał na aprobatę i należało podzielić
stanowisko strony pozwanej, że ubezpieczony naruszył ich postanowienia w tym
zakresie. Miało to wpływ na powstanie szkody, względnie jej rozmiar, gdyż ułatwiło
sprawcy kradzieży korzystanie z pojazdu i wprowadzenie go do obrotu. Nadto
kradzież ta, w świetle zasad doświadczenia życiowego, nie mogła mieć
przypadkowego charakteru. Pozostawienie przez kierowcę pojazdu w pobliżu
miejsca jego zamieszkania było prawdopodobnie stałą praktyką, zaobserwowaną
przez sprawców kradzieży. Z tych względów można było postawić powodowi zarzut
niedbalstwa. Zgodnie z brzmieniem art. 827 § 1 k.c. w razie rażącego niedbalstwa
poszkodowanego nie należy mu się odszkodowanie chyba, że zapłata
odszkodowania odpowiada w danych okolicznościach zasadom współżycia
społecznego, albo interesom gospodarki narodowej. Te przesłanki do wypłaty
odszkodowania nie zostały spełnione, biorąc pod uwagę, że skradzione mienie nie
stanowi dorobku całego życia powoda, lecz wchodziło w skład przedsiębiorstwa
prowadzonego na znaczną skalę.
Skarga kasacyjna powoda została oparta o obie podstawy określone w art.
3981
§ 1 k.p.c. W ramach podstawy naruszenia prawa materialnego skarżący
zarzucił obrazę art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o działalności
ubezpieczeniowej oraz art. 827 § 1 k.p.c., w wyniku błędnej wykładni tych
przepisów, zaś w ramach podstawy naruszenia przepisów postępowania obrazę
art. 233 § 1 i art. 316 § 1 k.p.c. W oparciu o te zarzuty wniósł o zmianę
zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa, ewentualnie jego
uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zgodnie z brzmieniem art. 3983
§ 3 k.p.c. podstawą skargi kasacyjnej nie
mogą być zarzuty dotyczące ustalenia faktów lub oceny dowodów. Z tego względu
zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., w wyniku dokonania przez Sąd drugiej
instancji dowolnej oceny materiału dowodowego, nie mógł stanowić podstawy
4
uwzględnienia skargi kasacyjnej. Usprawiedliwiony był natomiast drugi z zarzutów
naruszenia przepisów postępowania dotyczący przyjęcia przez Sąd, bez oparcia
w materiale dowodowym zgromadzonym przed zamknięciem rozprawy, że
pozostawianie skradzionego samochodu przez kierowcę w pobliżu jego domu było
stałą praktyką ze strony kierowcy, która została zaobserwowana przez sprawców
kradzieży. Uwzględniając materiał dowodowy zebrany przez Sąd pierwszej
instancji, którego Sąd Apelacyjny nie uzupełniał, brak było istotnie podstaw, aby
poza ustaleniami Sądu Okręgowego przyjąć dodatkowo, że kierowca pojazdu stale
parkował go przed swoim domem i praktyka ta została zauważona i wykorzystana
przez sprawców kradzieży. Sąd Apelacyjny stwierdził, że było to wprawdzie jedynie
prawdopodobne zachowanie kierowcy, jednakże dalej, w ślad za tym przyjął, że
miało to wpływ na wynik postępowania karnego i na możliwość przypisania
powodowi niedbalstwa w rozumieniu art. 827 § 1 k.c. Ostatecznie zatem
stwierdzenie odnoszące się do domniemanej praktyki kierowcy było dla sposobu
rozstrzygnięcia równoznaczne z jej ustaleniem. Ten element stanu faktycznego
został uwzględniony jako jedna z przesłanek wpływających na ocenę, że
zachowanie poszkodowanego nosiło cechy rażącego niedbalstwa, co doprowadziło
tym samym także do naruszenia prawa materialnego - art. 827 § 1 k.c. Treść
uzasadnienia zaskarżonego wyroku nie pozwala jednocześnie przyjąć, że w ocenie
Sądu Apelacyjnego, przy pominięciu wskazanej wyżej okoliczności i ograniczeniu
się do oceny zachowania kierowcy pojazdu, związanego z samym pozostawieniem
w schowku samochodu dowodów rejestracyjnych, istniałyby nadal podstawy dla
przyjęcia stanowiska, że zachowanie poszkodowanego miało cechy rażącego
niedbalstwa. Kwestia ta miała zaś istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy.
Strony zawarły umowę, której istotne postanowienia regulowały ogólne
warunki ubezpieczenia. Powoływanie się przez stronę pozwaną na naruszenie
przez powoda postanowień owu, które nakładały na niego obowiązek
odpowiedniego zabezpieczenia dokumentów ubezpieczonego pojazdu wymagało
zatem, co do zasady, oceny w kontekście naruszenia przez powoda obowiązku
wykonania umowy zgodnie z jej treścią (art. 354 § 1 k.c.). Według ogólnej zasady
wyrażonej w treści art. 354 i 355 k.c. wykonanie zobowiązania powinno
odpowiadać także jego celowi społeczno-gospodarczemu i zasadom współżycia
5
społecznego, przy uwzględnieniu staranności ogólnie wymaganej w stosunkach
danego rodzaju. Uwzględniając charakter umowy ubezpieczenia określony przez
przepisy k.c. należy przyjąć, że ograniczają one istotnie możliwość przypisania
ubezpieczającemu takiego nienależytego wykonania umowy, które prowadzi do
zwolnienia z odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń. Przewidują bowiem co do
zasady obowiązek wypłaty odszkodowania w przypadku zajścia wypadku
ubezpieczeniowego przewidzianego w umowie ubezpieczenia. Podstawowym
obowiązkiem ubezpieczającego jest zaś uiszczenie odpowiednio skalkulowanej
przez zakład ubezpieczeń składki, która uwzględnia poziom jego ryzyka.
W orzecznictwie przyjęto, że wyłączenie odpowiedzialności zakładu
ubezpieczeń poprzez odpowiednią redakcję ogólnych warunków ubezpieczenia jest
możliwe, o ile dotyczy nałożenia na ubezpieczającego obowiązku zachowania
rozsądnych środków ostrożności przy obchodzeniu się z ubezpieczonym mieniem
i przewiduje odmowę wypłaty świadczenia ubezpieczeniowego, jeśli ich
niedopełnienie miało równocześnie wpływ na powstanie szkody lub jej rozmiar.
(por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 czerwca 1983 r., I CR 189/83, OSNCP
1984, nr 4, poz. 54). Dają temu wyraz także przepisy szczególne kodeksu
cywilnego dotyczące umowy ubezpieczenia, przewidujące zwolnienie zakładu
ubezpieczeń z odpowiedzialności, gdy szkoda została wyrządzona w wyniku
rażącego niedbalstwa ubezpieczonego (art. 827 § 1 k.c.) lub dopuszczenia się
rażącego niedbalstwa w wykonaniu obowiązku podjęcia przez ubezpieczonego
wszelkich dostępnych środków w celu zmniejszenia szkody (art. 826 § 2 k.c.).
W tym kontekście wymagały rozważenia postanowienia owu przewidujące
wyłączenie odpowiedzialności strony pozwanej w wypadku kradzieży
ubezpieczonego pojazdu dokonanej w sytuacji, gdy nie zostały zabezpieczone
z należytą starannością poza pojazdem dokumenty, takie jak dowód rejestracyjny
lub karta pojazdu. Nie zasługiwał przy tym na uwzględnienie zarzut, że
postanowienia owu w tym zakresie zostały sformułowane niejednoznacznie i Sąd
Apelacyjny przyjmując odmienny punkt widzenia dopuścił się błędnej wykładni
art. 12 ust. 3 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o działalności ubezpieczeniowej.
Ocena, czy ubezpieczający zaniechał należytego zabezpieczenia dowodu
rejestracyjnego w stopniu pozwalającym przypisać mu rażące niedbalstwo wymaga
6
rozważenia indywidualnych okoliczności, w których powstała szkoda i nie pozwala
przyjąć, że ma ono miejsce automatycznie w każdym wypadku, gdy taki dokument
nie został zabezpieczony poza pojazdem, jak mogłoby sugerować brzmienie owu
stosowanych przez stronę pozwaną. Dla wyłączenia odpowiedzialności strony
pozwanej nie było wystarczające stwierdzenie, że pozostawienie w zamykanym
schowku w kabinie pojazdu dowodu rejestracyjnego miało wpływu na powstanie
szkody, gdyż ułatwiło sprawcy kradzieży korzystanie ze skradzionego pojazdu.
Jak już wyżej wskazano dla zwolnienia się z odpowiedzialności zakładu
ubezpieczeń konieczne jest również ustalenie istotnego zawinienia
ubezpieczonego, zaś ocena Sądu Apelacyjnego, że doszło do rażącego
niedbalstwa ze strony ubezpieczonego, była związana z wadliwym stwierdzeniem,
że miała miejsce stała praktyka parkowania pojazdu przez kierowcę w pobliżu
miejsca jego zamieszkania, która została zaobserwowana przez sprawców
kradzieży i ułatwiła jej dokonanie.
Nie znajdowało również uzasadnienia stanowisko, że utrata przez powoda
pojazdu, który nie stanowił dorobku całego życia powoda nakazywało przyjąć, że
zasady współżycia społecznego nie przemawiają za przyznaniem mu
odszkodowania.
Z tych względów skarga kasacyjna podlegała uwzględnieniu i zaskarżony
wyrok na podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c. należało uchylić.