Sygn. akt I UK 329/09
POSTANOWIENIE
Dnia 4 marca 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Teresa Flemming-Kulesza (przewodniczący)
SSN Halina Kiryło
SSN Zbigniew Korzeniowski (sprawozdawca)
w sprawie z odwołania P. S. i M.S.
przeciwko Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego Placówce Terenowej w T.
o ustalenie istnienia obowiązku ubezpieczenia,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 4 marca 2010 r.,
skargi kasacyjnej ubezpieczonego P. S. od postanowienia Sądu Apelacyjnego
z dnia 26 maja 2009 r.
uchyla zaskarżone postanowienie oraz poprzedzające je
postanowienie Sądu Okręgowego w T. z 16 stycznia 2009 r. i
przekazuje sprawę temu Sądowi do rozpoznania oraz
orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Sąd Okręgowy w T. postanowieniem z 16 stycznia 2009 r. odrzucił odwołanie M.
S. i jej męża P. S. od decyzji Prezesa Kasy Rolniczego Ubezpieczenia
Społecznego Placówki Terenowej w T. z 29 października 2008 r., zobowiązującej
ich do zapłaty zaległych składek na ubezpieczenie społeczne rolników z odsetkami
w kwocie 27.110,10 zł. Ustalił, że decyzję otrzymali 31 października 2008 r., a
odwołanie wnieśli 17 grudnia 2008 r. bez podania przyczyn uchybienia terminowi.
2
Podstawę odrzucenia odwołania stanowił art. 4779
§ 3 k.p.c. Sąd Okręgowy
stwierdził, że wnioskodawcy ze swojej winy nie wnieśli w ustawowym terminie
odwołania od decyzji z 29 października 2008 r. i nie wykazali, że uchybienie
terminu nastąpiło z przyczyn od nich niezależnych. Ponadto wnieśli odwołanie z
nadmiernym przekroczeniem terminu, po upływie prawie dwóch miesięcy od dnia
doręczenia decyzji.
Postanowienie z 16 stycznia 2009 r. zaskarżył zażaleniem P. S. Podał, że
przebywał w zakładzie karnym, który opuścił 10 grudnia 2008 r., dlatego pozwany
powinien powiadomić go o wydanej decyzji.
Sąd Apelacyjny postanowieniem z 26 maja 2009 r. oddalił zażalenie na podstawie
art. 4779
§ 1 i § 3 k.p.c. w związku z art. 138 § 1 k.p.c. Uznał, że Sąd Okręgowy
prawidłowo stwierdził nadmierne uchybienie terminowi do wniesienia odwołania od
decyzji pozwanego. Nadmiernego spóźnienia odwołania od decyzji organu
rentowego nie usprawiedliwia „gołosłowne twierdzenie wnioskodawcy, iż w tym
czasie przebywał w zakładzie karnym i nie mógł złożyć odwołania w terminie”. Żona
skarżącego odebrała decyzję 31 października 2008 r., a zatem doszło do tzw.
doręczenia zastępczego w trybie art. 138 § 1 k.p.c., którego skuteczność
uzależniona jest od doręczenia przesyłki do rąk dorosłego domownika. Przepis ten
wprowadza domniemanie prawidłowości doręczenia, to znaczy że pismo dotarło do
rąk adresata.
W skardze kasacyjnej zarzucano naruszenie:
- art. 138 § 1 k.p.c. poprzez błędną wykładnię i przyjęcie, iż w niniejszej sprawie
doszło do skutecznego doręczenia;
- art. 467 k.p.c. w związku z art. 382 k.p.c. poprzez nieprzeprowadzenie
wstępnego badania, pomimo iż zaskarżona decyzja organu rentowego nie
zawierała podstawy faktycznej oraz wskazania sposobu wyliczenia zaległości z
tytułu składek na ubezpieczenie społeczne rolników.
We wniosku o przyjęcie skargi kasacyjnej postawiono zagadnienie prawne: czy w
przypadku, gdy uczestnik postępowania prowadzonego przez organy rentowe,
przebywa w zakładzie karnym odbywając karę pozbawienia wolności można
przyjąć, iż doszło do skutecznego doręczenia decyzji w ramach tzw. doręczenia
zastępczego.
3
Skarżący wniósł o uchylenie postanowień obu Sądów i przekazanie sprawy do
ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga uzasadnia uchylenie zaskarżonego postanowienia.
Otwiera pytanie o termin doręczenia decyzji, gdyż dopiero po jego ustaleniu
można decydować o odrzuceniu spóźnionego odwołania. Ponadto zgodnie z art.
4779
§ 3 k.p.c. przekroczenie terminu nie powoduje automatycznego odrzucenia
odwołania, gdyż sąd powinien badać czy przekroczenie terminu nie jest nadmierne
i nastąpiło z przyczyn niezależnych od odwołującego się.
Zasadnicza wadliwość zaskarżonego postanowienia wynika z zastosowania
przepisu procedury cywilnej w sytuacji, gdy miały zastosowanie przepisy
postępowania administracyjnego, jako że decyzja była wydana i doręczana w tym
trybie. Nie było zatem podstaw do stosowania art. 138 § 1 k.p.c., gdyż nie chodziło
o dręczenie pisma sądowego lecz decyzji pozwanego.
Na podstawie złożonego zaświadczenia (w aktach pozwanego k. 186) nie
powinno być sporne („gołosłowne”), że skarżący był w zakładzie karnym od 10
sierpnia do 10 grudnia 2008 r. Wówczas doręczenie zastępcze w trybie art. 138 § 1
k.p.c. nie byłoby też prawidłowe, gdyż wyłącza je szczególny przepis z art. 137 § 2
k.p.c., zgodnie z którym doręczenia osobom pozbawionym wolności dokonywa się
przez zarząd odpowiedniego zakładu.
Z art. 52 ust. 1 ustawy z 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym
rolników w związku z art. 123 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie
ubezpieczeń społecznych wynika, że do doręczeń adresatom decyzji pozwanego
rolniczego organu ubezpieczeń społecznych stosuje się przepisy kodeksu
postępowania administracyjnego. To według nich ocenia się czy i kiedy decyzja
została doręczona adresatowi. Po tym ustaleniu można dopiero ocenić czy
odwołanie od decyzji organu rentowego zostało wniesione w terminie miesiąca od
doręczenia odpisu decyzji (art. 4779
§ 1 k.p.c.).
Sąd Okręgowy, bez wiedzy o przebywaniu przez skarżącego w zakładzie
karnym, mógł zakładać doręczenie mu decyzji z chwilą odebrania jej przez jego
żonę. Jednak na dalszym etapie postępowania, po wniesieniu zażalenia na
odrzucenie odwołania z zarzutem skarżącego o niedoręczeniu mu decyzji do
4
zakładu karnego, Sąd Okręgowy mógł w trybie art. 395 § 2 k.p.c. w związku z art.
4779
§ 1 k.p.c. dokonać weryfikacji prawidłowości swego postanowienia o
odrzuceniu odwołania.
Prawidłowej analizy przepisów o doręczeniu nie dokonał również Sąd
Apelacyjny. W pierwszej kolejności znaczenie miałoby ustalenie terminu w którym
decyzja została prawidłowo doręczona, gdyż nie można wykluczyć, iż również na
gruncie regulacji administracyjnej doręczenie zastępcze może nie mieć
zastosowania w sytuacji, gdy adresat przebywa w zakładzie karnym. Tym samym
wątpliwie byłoby doręczenie jej domownikowi, nawet gdy jest nim małżonek
adresata. Wówczas rzeczywisty termin doręczenia może być inny (opuszczenia
zakładu karnego). Generalnie gdy adresat przebywa w zakładzie karnym, to nie
można przyjąć że przebywa w miejscu zamieszkania i że tym samym można
stosować instytucję doręczenia zastępczego, gdyż tę stosuje się wtedy gdy adresat
przebywa w miejscu zamieszkania ale tylko chwilowo jest nieobecny. Nawet gdyby
zakładać domniemanie doręczenia przez dorosłego domownika (małżonkę), to
ustępuje ono (jest wzruszalne), gdy domownik wbrew zapewnieniom ze względu na
przeszkody prawne i faktyczne nie może doręczyć przesyłki adresatowi
przebywającemu w zakładzie karnym. Występują wszak niewymagające w tym
miejscu uzasadnienia ograniczenia związane z kontaktowaniem się z
pozbawionym wolności.
Powyższe ogranicza się jednak tylko do wstępnych uwag, gdyż Sądy całkowicie
pominęły zastosowanie procedury administracyjnej o doręczeniach. Zaskarżone
postanowienie i poprzedzające je postanowienie Sądu pierwszej instancji podlegały
zatem uchyleniu a sprawa podlega przekazaniu do ponownego rozpoznania, gdyż
Sąd Najwyższy w tej ocenie nie powinien przejmować roli sądu powszechnego.
Niezależnie od wymaganego ustalenia terminu doręczenia decyzji Sąd winien
zauważyć, że reżim odrzucenia odwołania z art. 4779
§ 3 k.p.c. nie jest
bezwzględny, skoro wymaga się badania przyczyn opóźnienia terminu, nawet
gdyby okazało się, że zostało wniesione po terminie.
Zasadny okazał się pierwszy zarzut zażalenia, dlatego z powyższych motywów
orzeczono jak w sentencji stosownie do art. 3941
§ 2 i 3 w związku z art. 39815
§ 1
k.p.c.
5
Natomiast niezasadny a w istocie bezprzedmiotowy był zarzut naruszenia art. 467
k.p.c. w związku z art. 382 k.p.c., albowiem w sprawie w ogóle nie badano jej
meritum, nawet wstępnie podstawy faktycznej oraz sposobu wyliczenia zaległości
składkowych.