Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 472/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 6 czerwca 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Katarzyna Tyczka-Rote (przewodniczący)
SSN Mirosław Bączyk (sprawozdawca)
SSN Barbara Myszka
w sprawie z powództwa A. H. i M. H.
przeciwko Bankowi […]
o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym
w Izbie Cywilnej w dniu 6 czerwca 2014 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 12 lutego 2013 r.,
1. uchyla zaskarżony wyrok i oddala apelację;
2. nie obciąża powódek kosztami postępowania apelacyjnego
i kasacyjnego.
2
UZASADNIENIE
Powódki A. H. i M. H. wystąpiły przeciwko Bankowi […] o pozbawienie
wykonalności tytułu wykonawczego i bankowego tytułu egzekucyjnego (b.t.e.) nr
01/02 z dnia 15 stycznia 2002 r., zaopatrzonego w klauzulę wykonalności, wydaną
w dniu 10 kwietnia 2002 r. W ocenie powódek, wcześniej prowadzone przeciwko
nim postępowanie egzekucyjne zostało zakończone postanowieniem z dnia 20
stycznia 2005 r. i w związku z tym upłynął 3-letni termin przedawnienia roszczenia
objętego tytułem wykonawczym (art. 840 § 1 pkt 2 k.p.c.).
Sąd Okręgowy oddalił powództwo po dokonaniu następujących ustaleń
faktycznych.
W dniu 15 stycznia 2002 r. pozwany Bank wystawił przeciwko trojgu
dłużnikom (wspólnikom spółki cywilnej) - A. H., M. H. i K. H. b.t.e. nr 01/02,
obejmujący zadłużenie kredytowe tych osób wobec Banku-kredytodawcy. B.t.e.
obejmował wierzytelność kredytową o łącznej kwocie 128.453 zł, odsetki
i zobowiązanie dłużników do wydania Bankowi zapasów towaru przewłaszczonych
na rzecz kredytodawcy. Tytułowi temu nadano klauzulę wykonalności w dniu
25 stycznia 2002 r. Przeciwko powódkom (A. H., M. H.) toczyło się kilka
postępowań egzekucyjnych, wszczętych przez pozwany Bank i innych wierzycieli.
Doszło do zlicytowania lokalu mieszkalnego M. H., położonego przy ul. O. w N.
Egzekucja ta nie doprowadziła do pełnego zaspokojenia pozwanego Banku i innych
wierzycieli. Postanowieniem z dnia 20 stycznia 2005 r. stwierdzono zakończenie
postępowania egzekucyjnego przeciwko dłużnikom. Jako przyczynę zakończenia
komornik w uzasadnieniu tego postanowienia podał skuteczność egzekucji z
nieruchomości, prowadzonej zgodnie z wnioskiem wierzycieli. Tytuł egzekucyjny
nie został jednak zwrócony pozwanemu Bankowi, Bank wnosił o kontynuowanie
egzekucji (pismem z dnia 15 lutego 2005 r.), a następnie - zgodnie z sugestią
komornika - złożył wniosek o przekazanie postępowania egzekucyjnego według
miejsca zamieszkania innego dłużnika - K. H. Komornik przy Sądzie Rejonowym
uznał się niewłaściwym do dalszego prowadzenia egzekucji i przekazał wniosek
egzekucyjny wierzyciela wraz z tytułem wykonawczym (w części dotyczącej
egzekucji z nieruchomości położonej w W.) według właściwości komornika
3
działającego przy Sądzie Rejonowym w S. Natomiast odnośnie do dłużniczek
(powódek w obecnej sprawie) nie została podjęta żadna decyzja co do dalszych
losów postępowania. Komornik przy Sądzie Rejonowym w S. postanowieniem z
dnia 29 listopada 2006 r. zawiesił postępowanie egzekucyjne wobec niewskazania
przez wierzyciela aktualnego adresu K. H. (trzeciego wspólnika spółki cywilnej).
Ostatecznie postanowieniem z dnia 14 grudnia 2007 r. komornik zwrócił
wierzycielowi tytuł wykonawczy i – wobec niewykonania wezwania o podanie
adresu K. H. - doszło do umorzenia postępowania egzekucyjnego z mocy prawa w
stosunku do tego dłużnika, przy braku podjęcia decyzji wobec dłużniczek
(powódek). W dniu 9 lutego 2009 r. pozwany Bank ponownie złożył wniosek o
wszczęcie egzekucji na podstawie tytułu wykonawczego nr 01/02.
W ocenie Sądu Okręgowego, ustalenia faktyczne nie potwierdzają
stanowiska powódek, że roszczenie Banku objęte b.t.e. (w sprawie Km …/09)
uległo przedawnieniu. Przeciwko powódkom toczy się postępowanie egzekucyjne,
które nie doprowadziło do pełnego zaspokojenia roszczeń Banku objętego b.t.e.
nr 01/02 z dnia 15 stycznia 2002 r. Jednakże po wydaniu postanowienia
o zakończeniu egzekucji dalsze postępowanie egzekucyjne prowadzone było de
facto jedynie przeciwko K. H., a zakończyło się wydaniem postanowienia
o umorzeniu egzekucji, ale jedynie wobec tylko tego dłużnika. Organ egzekucyjny
nie podejmował żadnych czynności i decyzji w zakresie wniosku o dalsze
prowadzenie egzekucji przeciwko powódkom. Zaistniały też okoliczności do
umorzenia egzekucji z mocy prawa w stosunku do tych dłużniczek. Świadczy o tym
zwrócenie Bankowi tytułu egzekucyjnego w dniu 14 grudnia 2007 r. Stąd
kolejny wniosek egzekucyjny z dnia 9 lutego 2009 r. został złożony przed upływem
3-letniego terminu przedawnienia roszczenia Banku (art. 118 k.c.). Oznacza to
bezzasadność powództwa powódek na podstawie art. 840 § 1 pkt 2 k.p.c.
Apelacja powódek spowodowała zamianę zaskarżonego wyroku w ten
sposób, że Sąd Apelacyjny pozbawił wykonalności tytuł wykonawczy, wystawiony
przeciwko powódkom. Sąd ten uznał, że roszczenie o zwrot kredytu, objęte tym
tytułem, uległo przedawnieniu.
4
Kładąc akcent na niezbędną aktywność wierzyciela w postępowaniu
egzekucyjnym, Sąd Apelacyjny stwierdził, że postanowienie komornika z dnia
20 stycznia 2005 r. o zakończeniu postępowania egzekucyjnego nie było
kwestionowane przez pozwany Bank. Postanowienie to nie zostało uchylone, toteż
zasadne jest twierdzenie skarżących, że nadal ono obowiązuje i oznacza
zakończenie w dacie jego wydania postępowania egzekucyjnego, zainicjowanego
wnioskiem Banku z dnia 29 lipca 2002 r. Pisma z dnia 10 lutego 2005 r. i z dnia
23 marca 2005 r. stanowią już nowy wniosek o podjęcie czynności egzekucyjnych
wobec powódek. Nie dokonując zwrotu tytułu wykonawczego, przy akceptacji
działania ze strony wierzyciela, komornik podjął na nowo postępowanie
egzekucyjne i choć uchybił przepisom postępowania, to jednak skutecznie
przekazał prowadzenie sprawy innemu komornikowi.
Sąd Apelacyjny stwierdził, że w związku ze zwróceniem tytułu
wykonawczego Bankowi postanowieniem z dnia 14 grudnia 2007 r. od tej daty
należało liczyć roczny termin przewidziany w art. 823 k.p.c. W tym czasie pozwany
Bank (wierzyciel) nie podjął żadnej czynności w celu dalszego prowadzenia
egzekucji wobec powódek, mając pełną swobodę w tym zakresie. Bank nie wnosił
także o wydanie kolejnych tytułów (art. 793 k.p.c.). Przekazanie między
komornikami tytułu wykonawczego wraz z aktami komorniczymi, na podstawie
którego wszczęto egzekucję, stanowiło uwzględnienie stanowiska wierzyciela,
zawartego w piśmie z dnia 10 lutego 2005 r. i we wniosku z dnia 25 marca 2005 r.
Bezczynność wierzyciela przez okres ponad roku prowadziła
do przedawnienia roszczenia o zwrot kredytu. Bez tytułu wykonawczego komornik
nie może prowadzić egzekucji, jego zwrot tożsamy jest z jej zakończeniem
(art. 816 k.c.). Data doręczenia Bankowi postanowienia z dnia 14 grudnia 2007 r.
(tj. w dniu 27 grudnia 2014 r.) wraz z tytułem wykonawczym stanowi cezurę, po
której brak aktywności Banku przesądza o umorzeniu postępowania egzekucyjnego
z mocy prawa, a to z kolei powoduje uchylenie dotychczasowych czynności
egzekucyjnych. Bank dopiero w dniu 9 lutego 2009 r. dokonał czynności
warunkującej dalsze prowadzenie egzekucji w oparciu o ten sam tytuł. Oznacza to
możliwość określenia konsekwencji bezczynności wierzyciela przy zastosowaniu
odpowiednio art. 182 § 2 k.p.c. W konsekwencji nowy wniosek o wszczęcie
5
egzekucji (z 2005 r.) nie wywierał już żadnych skutków prawnych, jakie ustawa
wiąże ze złożeniem takiego wniosku. Dlatego umorzenie egzekucji sądowej
ex lege (na podstawie art. 823 k.p.c.) prowadziło do tego, że nie doszło do
przerwania przedawnienia roszczenia Banku objętego tytułem wykonawczym,
a organ egzekucyjny nie musiał wydać postanowienia o umorzeniu postępowania,
skoro następuje ono ex lege.
W skardze kasacyjnej pozwanego Banku podnoszono zarzuty naruszenia art.
840 § 1 pkt 2 k.p.c., art. 823 k.p.c. i art. 124 § 2 w zw. z art. 118 k.c. Skarżący
wnosił o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i orzeczenie co do istoty sprawy,
tj. oddalenie apelacji powódek, ewentualnie - o uchylenie w całości tego wyroku
i przekazanie sprawy sądowi drugiej instancji do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy wskazał, co następuje:
1. W rozpoznawanej sprawie pojawiło się zagadnienie, czy roszczenie
Banku o zwrot kredytu uległo przedawnieniu w czasie, w którym Bank złożył
ponownie wniosek o wszczęcie egzekucji przeciwko powódkom (tj. do dnia 9 lutego
2009 r.) na podstawie tego samego tytułu wykonawczego (nr 01/02), inicjującego
postępowanie przeciwko dłużnikom w 2002 r. Sądy meriti trafnie przyjęły, że chodzi
tu o trzyletni termin przedawnienia przewidziany w art. 118 k.c. W związku
z posłużeniem się przez Bank b.t.e., zaopatrywanym w klauzulę wykonalności
postanowieniem z dnia 25 stycznia 2002 r., do roszczenia kredytowego Banku nie
miał zastosowania termin przedawnienia określony w art. 125 § 1 k.c. Wszczęta
w 2002 r. egzekucja sądowa przeciwko powódkom nie doprowadziła do
zaspokojenia należności kredytowej pozwanego Banku, toteż Bank ten mógł
posłużyć się uzyskanym już wcześniej tytułem wykonawczym i ponownie
doprowadzić do wszczęcia egzekucji. Strony różnią się co do oceny tego, czy
w okresie do dnia złożenia nowego wniosku o wszczęcie egzekucji, tj. do dnia
9 lutego 2009 r. nastąpiło przedawnienie roszczenia Banku objętego tytułem
wykonawczym nr 01/02. Po zakończeniu postępowania egzekucyjnego przerwane
wnioskiem egzekucyjnym przedawnienie biegnie od nowa i może być ponownie
przerwane w wyniku złożenia kolejnego wniosku o wszczęcie egzekucji (art. 124
§ 2 k.c.).
6
2. Dla rozstrzygnięcia wspomnianej kwestii podstawowe znaczenie mają
ustalenia faktyczne dokonane przez Sądy meriti, którymi Sąd Najwyższy jest
związany w postępowaniu kasacyjnym (art. 3983
§ 3 k.p.c.). Rzecz jednak w tym,
że oba Sądy - wskazując na przebieg postępowania egzekucyjnego - przypisują
odmienne skutki prawne niektórym zdarzeniom, które nastąpiły w okresie po dniu
wydania postanowienia z dnia 25 stycznia 2005 r. do czasu złożenia przez Bank
nowego wniosku o wszczęcie egzekucji przeciwko powódkom (tj. do dnia 9 lutego
2009 r.). Wypadnie podzielić stanowisko Sądu Okręgowego, zgodnie z którym
zakończenie egzekucji przeciwko powódkom, zainicjowanej wnioskiem z dnia
29 lipca 2002 r., należało łączyć z wydaniem postanowienia z dnia 14 grudnia
2007 r. i zwrotem tytułu wykonawczego wierzycielowi (Bankowi) w dniu 27 grudnia
2007 r. Po wydaniu postanowienia z dnia 20 stycznia 2005 r. doszło bowiem do
istotnych zdarzeń, poprzedzających zwrot tytułu, które mogą świadczyć
o kontynuowaniu egzekucji wobec powódek (dłużniczek), wszczętej na podstawie
wniosku z dnia 29 lipca 2002 r. Chodzi tu o fakt niezwrócenia wierzycielowi tytułu
wykonawczego mimo wydania postanowienia o zakończeniu egzekucji, Bank
wnosił o „kontynuowanie egzekucji” ze wskazywanych elementów majątkowych
dłużniczek (w dniu 15 lutego 2005 r.), złożył też wniosek o przekazanie
prowadzenia postępowania egzekucyjnego (wobec dłużnika K. H.) innemu
komornikowi (według miejsca zamieszkania tego dłużnika, objętego tym samym
tytułem wykonawczym). Ponadto doszło do zawieszenia, a następnie - umorzenia
postępowania egzekucyjnego przeciwko temu dłużnikowi (ale nie dłużniczkom).
Sąd Okręgowy ustalił też, że „przez cały czas w ramach egzekucji sądowej
dokonywane są potrącenia ze świadczeń emerytalnych A. H.” i „zajęte jest także
wynagrodzenie (za pracę) M. H.” (s. 4 uzasadnienia zaskarżonego wyroku).
W tej sytuacji nasuwają się następujące wnioski.
Po pierwsze, nie można na pewno podzielić nazbyt formalistycznego
stanowiska Sądu Apelacyjnego, zgodnie z którym brak zaskarżenia postanowienia
z dnia 20 stycznia 2005 r. oznaczał definitywne zakończenie postępowania
egzekucyjnego, wywołanego wniesieniem wniosku egzekucyjnego z dnia 29 lipca
2002 r., a kolejne pisma Banku (z dnia 10 lutego i 23 marca 2005 r.) należało
interpretować już jako „nowy wniosek” o podjęcie czynności egzekucyjnych
7
wobec dłużników Banku. Doszło przecież - jak wskazano - do podejmowania
dalszych czynności egzekucyjnych (m.in. formalnego zawieszenia postępowania,
a następnie jego umorzenia wobec P. H.).
Po drugie, nie było w ogóle podstaw do zastosowania art. 823 k.p.c. i to ze
skutkiem przyjętym w zaskarżonym wyroku. W przepisie tym przewidziano
umorzenie postępowania egzekucyjnego ex lege, jeżeli wierzyciel w ciągu roku nie
dokonał czynności niezbędnej do dalszego prowadzenia postępowania (tzw.
bierność egzekucyjna wierzyciela). Skoro zgodnie z przedstawionymi wcześniej
ustaleniami faktycznymi przyjęto, że zakończenie egzekucji sądowej wobec
dłużniczek (powódek), wszczętej na podstawie wniosku z dnia 29 lipca 2002 r.,
nastąpiło dopiero po wydaniu postanowienia o zwrocie tytułu wykonawczego
wierzycielowi i doręczeniu mu tego postanowienia (14 grudnia i 27 grudnia 2007 r.),
a nie - jak założył Sąd Apelacyjny - w dniu 25 stycznia 2005 r., to z zachowaniem
się wierzyciela po grudniu 2007 r. nie można łączyć skutków prawnych
przewidzianych w art. 823 k.p.c. Innymi słowy, w stanie faktycznym sprawy nie
można przyjmować, że doszło do umorzenia egzekucji z mocy prawa, skoro Bank
w ciągu roku od dnia 14 grudnia 2007 r. „nie podjął żadnej czynności mającej na
celu dalsze prowadzenie egzekucji”. Przepis art. 823 k.p.c. ma zastosowanie
wówczas, gdy toczy się jeszcze postępowanie egzekucyjne i powstaje w toku tego
postępowania stan bezczynności wierzyciela, wskazany w tym przepisie (verba
legis: „do dalszego prowadzenia postępowania”). Czym innym jest już kwestia
aktywności wierzyciela po zakończeniu (także nieskutecznym) postępowania
egzekucyjnego.
Z przedstawionych względów należy podzielić stanowisko skarżącego Banku,
że doszło do naruszenia przede wszystkim art. 823 k.p.c. przez jego niewłaściwe
zastosowanie w danej sprawie. Przy przyjętym stanowisku merytorycznym Sąd
Apelacyjny nie musiał wypowiadać się co do zastosowania art. 124 § 2 k.c.,
natomiast Sąd ten nie kwestionował trzyletniego terminu przedawnienia roszczenia
Banku (art. 118 k.c.). Podniesiony w skardze kasacyjnej zarzut naruszenia art. 124
§ 2 k.c. w zw. z art. 118 k.c. „przez ich niezastosowanie” nie miał zatem
decydującego znaczenia w postępowaniu kasacyjnym. Naruszenie art. 823 k.p.c.
i przyjęcie przez Sąd Apelacyjny stanu przedawnienia roszczenia Banku, objętego
8
tytułem wykonawczym nr …/02, prowadziło w konsekwencji do naruszenia art.
840 § 1 pkt 2 k.p.c., skoro wspomniane przedawnienie jednak nie wystąpiło. W tej
sytuacji Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji (art. 39815
§ 1 k.p.c.).