Sygn. akt V KK 114/14
POSTANOWIENIE
Dnia 4 czerwca 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Piotr Hofmański
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 4 czerwca 2014 r.
sprawy J. J.,
z powodu kasacji wniesionej przez obrońcę skazanej
od wyroku Sądu Apelacyjnego […] z dnia 16 października 2013 roku,
zmieniającego wyrok Sądu Okręgowego w W. z dnia 23 maja 2013 r.,
p o s t a n o w i ł
1. oddalić kasację jako oczywiście bezzasadną,
2. kosztami sądowymi postępowania kasacyjnego obciążyć
skazaną J. J.
UZASADNIENIE
Kasacja obrońcy okazała się być bezzasadna w stopniu oczywistym.
W kasacji zarzucono mające istotny wpływ na jego treść, rażące naruszenie
przepisów prawa procesowego tj.:
I. art. 433 § 2 k.p.k. w zw. z art. 457 § 3 k.p.k. polegające na nienależytym
rozpoznaniu sformułowanego w apelacji obrońcy zarzutu uchybienia przez Sąd
meriti norm art. 366 § 1 k.p.k. w zw. z art. 167 k.p.k. oraz art. 201 k.p.k. i w
konsekwencji nieuzasadnionym zaakceptowaniu niewłaściwego sposobu
procedowania tegoż Sądu, który za podstawę swojego rozstrzygnięcia przyjął
dowód z opinii biegłego ds. techniki samochodowej i ruchu drogowego, które to
opracowanie było niepełne i niejasne, co uzasadniało dopuszczenie dowodu
bądź to z opinii uzupełniającej bądź też nowej opinii biegłego;
2
II. art. 433 § 1 k.p.k, w zw. z art. 7 k.p.k. w zw. z art. 193 k.p.k. oraz art. 366 § 1
k.p.k. przez dokonanie dowolnych ustaleń w zakresie tzw. przyczynienia się do
zaistniałego wypadku zarówno pokrzywdzonych jak i kierującego pojazdem
marki Volvo, podczas gdy Sąd ad quem jak i Sąd a quo nie dysponowały
materiałem dowodowym, który pozwoliłby na dokonanie ustaleń w tym zakresie,
albowiem stanowiące podstawę obu rozstrzygnięć opracowanie biegłego mgr inż.
K. F. nie pozwalało rozstrzygnąć czy przekroczenie przez kierującego pojazdem
marki Volvo prędkości administracyjnie dozwolonej o 20 km/h, miało wpływ na
zmniejszenie skuteczności wykonywanego przez skazaną manewru
wyprzedzania, a także późniejszych manewrów obronnych, a nadto nie mogło
stanowić podstawy ustaleń w zakresie zwiększenia ryzyka nastąpienia
śmiertelnego skutku, jako konsekwencji niezapięcia przez pasażerów pojazdu
marki Audi, pasów bezpieczeństwa;
III. art. 433 § 2 k.p.k. w zw. z art. 7 k.p.k. i art. 5 § 2 k.p.k. przez zaakceptowanie
niewłaściwego sposobu procedowania Sądu I instancji w zakresie dokonanej
oceny materiału dowodowego i w konsekwencji, mimo istniejących w tej materii
wątpliwości, przyjęcie na niekorzyść skazanej, iż znała właściwości pojazdu,
który prowadziła, a zatem miała świadomość, że wykonanie manewru
wyprzedzania samochodu marki Volvo, może zagrażać innym uczestnikom
ruchu drogowego, podczas gdy pojazd ten nie był w pełni przystosowany
dojazdy po szosie, albowiem przede wszystkim był dodatkowo obciążony, a
także posiadał niewłaściwe do nawierzchni - ogumienie, co uniemożliwiało
osiągnięcie prędkości wyższej od 110 km/h, o czym J. J. nie wiedziała i czego
prowadząc Toyotę Land Cruiser na niedługim dystansie, nie mogła stwierdzić, a
co wydatnie przyczyniło się do zaistniałego skutku;
- co w konsekwencji doprowadziło do co najmniej przedwczesnego stwierdzenia, że
J. J. swoim zachowaniem umyślnie naruszyła wskazane w art. 3 ust. 1, art. 19 ust.
1. art. 20 ust. 3 pkt Id i art. 24 ust 1 pkt 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o
ruchu drogowym, zasady ruchu drogowego, a zatem do utrzymania w mocy rażąco
niesprawiedliwego rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego, albowiem opierającego się
na materiale dowodowym, który nie pozwalał dokonać rekonstrukcji
3
przedmiotowego wypadku i prawidłowo ukształtować wysokość orzeczonej wobec
niej kary, tj. uchybieniem normom art. 433 § 1 k.p.k. w zw. z art. 440 k.p.k.
Podnosząc powyższe zarzuty, obrońca wniósł o uchylenie orzeczenia Sądu
Okręgowego oraz przekazanie sprawy temu Sądowi do ponownego rozpoznania .
W pisemnej odpowiedzi na kasację prokurator wniósł o oddalenie kasacji
jako oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Zacząć należy od tego, że zarzuty kasacji tylko pozornie odnoszą się do
poprawności kontroli odwoławczej Sądu Apelacyjnego, w istocie zaś mają na celu
powtórną weryfikację dokonanych w sprawie ustaleń faktycznych. Żaden z tych
zarzutów nie okazał się trafny.
Zarzut z pkt I kasacji jest zarzutem nierzetelnym, a nadto nieprawdziwym.
Skarżący zarzuca nienależyte rozpoznanie zarzutu apelacji dotyczącego
niejasności i niepełności opinii biegłego, gdy tymczasem zarzut ten (pkt 1d apelacji)
ograniczał się do kwestii przyczynienia się kierowcy ciągnika Volvo do powstania
wypadku, będącego przedmiotem postępowania. W zakresie, w jakim wymagało
tego rozpoznanie omawianego zarzutu apelacji, Sąd Apelacyjny wywiązał się ze
swej roli wzorowo, obszernie analizując kwestię przyczynienia się wspomnianego
kierowcy do wypadku, na s. 10 i następnych uzasadnienia wyroku. Sąd ten
poprawnie doszedł do wniosku, prędkość z jaką poruszał się wyprzedzany ciągnik
nie może być traktowana jako okoliczność umniejszająca winę skazanej, gdyż
decydując o rozpoczęciu manewru wyprzedzania winna ona ocenić całokształt
sytuacji na drodze, w tym prędkość tego ciągnika Volvo, i to niezależnie od tego,
czy przekraczała dopuszczalną administracyjnie, czy też nie.
Także stanowisko Sądu Apelacyjnego w kwestii rzekomego przyczynienia
się pokrzywdzonych (podróżujących na tylnej kanapie Audi A4) do wystąpienia
skutków śmiertelnych przez niezapięcie pasów bezpieczeństwa (do czego odnosi
się zarzut w pkt II kasacji) było poprawne (s. 12 uzasadnienia wyroku SA). Trafnie
wskazał Sąd Apelacyjny, że pasy bezpieczeństwa nie dają gwarancji uniknięcia
poważnych obrażeń ciała czy śmierci, a w niektórych sytuacjach same skutkować
mogą wystąpieniem poważnych obrażeń. W realiach przedmiotowej sprawy
ustalenie tego, jakie mogły być skutki wypadku, gdyby pokrzywdzone na tylnej
4
kanapie Audi A4 miały zapięte pasy bezpieczeństwa, było niemożliwe, ale – co
ważniejsze – zbędne, gdyż zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego,
niezapięcie pasów przez pokrzywdzonego, nie ekskulpuje sprawcy wypadku
drogowego, w sytuacji gdy śmierć ofiary była normalnym, typowym następstwem
zachowania się sprawcy, jak w przedmiotowej sprawie (zob. postanowienie SN z
dnia 15 listopada 2007 r., II KK 370/06, OSNwSK 2007, poz. 2587).
Oczywiście bezzasadny okazał się też zarzut z pkt III kasacji. To, czy
skazana zdążyła poznać przed wypadkiem właściwości jezdne pojazdu, w tym jego
obciążenia czy stan ogumienia, nie może wpływać na uniknięcie przez nią
odpowiedzialności za naruszenie reguł bezpieczeństwa i spowodowanie wypadku.
Niewielkie doświadczenie w prowadzeniu pojazdu terenowego czy też
nieznajomość jego możliwości jezdnych, winny skłaniać skazaną do tym większej
ostrożności na drodze i staranniejszej oceny ryzyka podejmowanych manewrów. Z
tych oczywistych powodów zarzut ten nie mógł być skuteczny.
Wobec powyższego orzeczono jak w sentencji.