Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V KK 103/14
POSTANOWIENIE
Dnia 27 czerwca 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Jarosław Matras
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 27 czerwca 2014 r.,
sprawy R. B.
skazanego z art. 197 § 2 k.k. i in.
z powodu kasacji wniesionej przez obrońcę skazanego
od wyroku Sądu Okręgowego w W.
z dnia 18 listopada 2013 r.,
zmieniającego wyrok Sądu Rejonowego
z dnia 21 maja 2013 r.
p o s t a n o w i ł
I. Oddalić kasację jako oczywiście bezzasadną;
II. Zwolnić skazanego od kosztów sądowych postępowania
kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Wyrokiem Sądu Rejonowego w W. z dnia 21 maja 2013 r., R. B. został
skazany za przestępstwo z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 197 §1 k.k. w zw. z art. 64 §
2 k.k. na karę dwóch lat i sześciu miesięcy pozbawienia wolności, za przestępstwo
z art. 191 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. na karę roku pozbawienia wolności, zaś za
przestępstwo z art. 278 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. również na karę roku
pozbawienia wolności. Jako karę łączną orzeczono 3 lata pozbawienia wolności.
Apelację od tego wyroku wniósł obrońca oskarżonego. Zaskarżając wyrok w całości
zarzucił ma obrazę prawa procesowego, tj. art. 4, 5 § 1 i 2, 7, art. 410 i art. 424 § 1
k.p.k., a także błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia w
2
zakresie w jakim sąd ustalił, że oskarżony używając przemocy usiłował
doprowadzić do obcowania płciowego, a także co do tego, iż zachowanie opisane
w pkt II i III wyroku (czyny z art. 191 § 1 k.k. oraz art. 278 §1 k.k.) były odrębnymi
czynami, gdy zachowania te były jednym czynem. Podnosząc te zarzuty wniósł o
uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania,
ewentualnie o zmianę wyroku poprzez uniewinnienie R. B. od czynów opisanych w
pkt I-III.
Sąd Okręgowy w W. wyrokiem z dnia 18 listopada 2013 r.
I. zmienił wyrok w ten sposób, że:
a/ uchylił orzeczenie o karze łącznej pozbawienia wolności;
b/ oskarżonego R. B. uznał za winnego tego, że w dniu 24 listopada 2008 r.,
używając przemocy polegającej na przytrzymywaniu za ręce i szarpaniu M. P.,
doprowadził ją do poddania się innej czynności seksualnej, polegającej na
dotykaniu jej uda i pośladka, przy czym czynu tego dopuścił się, będąc uprzednio
karany wyrokiem Sądu Rejonowego z dnia 12 lutego 1999 r. w sprawie V K …/97,
m. in. za czyn z art. 197 § 2 k.k. na karę 10 miesięcy pozbawienia wolności, którą
odbył w ramach kary łącznej w okresie od 2 października 1997 r. do 12 lutego 1999
r. i od 27 lipca 2004 r. do 4 czerwca 2005 r. , tj. za winnego czynu z art. 197 § 2 k.k.
w zw. z art. 64 § 1 k.k. i za to, na podstawie art. 197 § 2 k.k. wymierza mu karę 1
(jednego) roku i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;
c/ uznał, iż przypisany oskarżonemu w punkcie III części dyspozytywnej wyroku
czyn stanowi wykroczenie z art. 119 § 1 k.w. i na podstawie art. 45 § 1 k.w. w zw. z
art. 5 § 1 pkt 4 k.p.s.w. uchylił w tej części zaskarżony wyrok i postępowanie o ten
czyn umorzył, kosztami sądowymi obciążając Skarb Państwa;
d/ na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k. wymierzył oskarżonemu nową karę
łączną 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności.
II. W pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymał w mocy.
Kasację od tego wyroku wniósł obrońca skazanego. Zaskarżając wyrok w części tj.
w pkt I lit. a, d oraz w pkt II zarzucił mu:
„I. rażące naruszenie prawa procesowego, mające istotny wpływ na treść
orzeczenia, polegające na obrazie przepisu:
3
1. art. 433 § 2 KPK i art. 457 § 3 KPK przez zaniechanie dokonania przez Sąd
Okręgowy prawidłowej oraz wszechstronnej kontroli odwoławczej i
wszechstronnego rozważenia i ustosunkowania się w uzasadnieniu wyroku do
wszystkich zarzutów podniesionych w apelacji i wspierającej je argumentacji,
kwestionującej w szczególności ustalenie, że zamiarem oskarżonego było
naruszenie wolności seksualnej pokrzywdzonej w wyniku czego doszło do
sprzecznej z zasadami prawidłowego rozumowania i doświadczenia życiowego
oceny zgromadzonych w tym zakresie dowodów, co w konsekwencji doprowadziło
do wydania błędnego orzeczenia w zakresie w jakim Sąd Okręgowy przypisał
skazanemu ustawowe znamię doprowadzenia pokrzywdzonej do poddania się
innej czynności seksualnej o którym mowa w przepisie z art. 197 § 2 KK, przy
jednoczesnym wykluczeniu z zachowania skazanego zamiaru naruszenia wolności
seksualnej pokrzywdzonej,
2. art. 455 KPK w zw. z art. art. 433 § 1 KPK przez niepoprawienie przez Sąd
Okręgowy błędnej kwalifikacji prawnej czynu przypisanego skazanemu w pkt II
wyroku Sądu Rejonowego w sytuacji, gdy czyn ten powinien być zakwalifikowany
jako przestępstwo o znamionach art. art. 245 kk,
II. rażące naruszenie prawa materialnego, mające istotny wpływ na treść
orzeczenia, polegające na obrazie przepisu:
3. art. 197 § 2 KK poprzez jego wadliwie zastosowanie w sytuacji w której Sąd
Odwoławczy zachowaniu oskarżonego nie przypisał zamiaru naruszenia wolności
seksualnej pokrzywdzonej, a warunkiem niezbędnym do wypełnienia znamion tego
czynu jest poza naruszeniem nietykalności pokrzywdzonej również i to, by
zachowanie sprawcy miało «charakter seksualny», to jest wiązało się z jakąś
formą zaspokojenia lub pobudzenia popędu płciowego,
4. art. 191 § 1 KK poprzez wadliwe jego zastosowanie w sytuacji, gdy czyn ten
powinien być zakwalifikowany jako występek o znamionach art. 245 KK, gdy już
sam fakt spostrzeżenia określonych okoliczności predestynuje osobę
pokrzywdzoną do bycia świadkiem w rozumieniu tego przepisu”.
Podnosząc te zarzuty wniósł o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi
Okręgowemu do ponownego rozpoznania, ewentualnie o uchylenie wyroku w
części utrzymującej w mocy wyrok Sądu Rejonowego w zakresie:
4
a/ skazania za przestępstwo z art. 191 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k., oraz
b/ orzeczenia o wymiarze kary łącznej pozbawienia wolności
i w tej części przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi
Okręgowemu w postępowaniu odwoławczym.
W odpowiedzi na kasację prokurator Prokuratury Okręgowej wniósł o jej
oddalenie jako oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja okazała się – jak słusznie dostrzegł to prokurator w pisemnym
stanowisku – oczywiście bezzasadna, co skutkowało jej oddaleniem w trybie z art.
535 § 3 k.p.k. Co do zarzutu ujętego w pkt I.1. to nie sposób zgodzić się ze
skarżącym, iż sąd odwoławczy dopuścił się naruszenia przepisów art. 433 § 2
k.p.k. oraz art. 457 § 3 k.p.k. Z uzasadnienia wyroku sądu II instancji wynika
bowiem w sposób bezsporny, że sąd ten odnosząc się do zarzutów apelacji, w
której kwestionowano prawidłowość ustaleń co do zamiaru doprowadzenia do
obcowania płciowego, wskazał, iż zarzut ten jest częściowo zasadny i
przeprowadził obszerny wywód w tym zakresie odnosząc się do dowodów i
wskazując na argumenty, które w jego przekonaniu wykazując, że nie ma
przekonywujących dowodów na istnienie takiego zamiaru w zachowaniu się
skazanego (strona 3 - 5). Inną okolicznością jest natomiast to, że zaakceptował on
ustalenia faktyczne, a więc to, iż skazany w dniu 24 listopada 2008 r. użył wobec
pokrzywdzonej przemocy polegającej na przytrzymaniu jej za ręce i szarpaniu, a
następnie dotykał jej uda i pośladka (str.3 uzasadnienia wyroku sądu
odwoławczego). Wskazał także, że skazany naruszył w ten sposób wolność
seksualną pokrzywdzonej, choć nie było jego zamiarem naruszenie tej wolności w
stopniu, który uzasadniałby przyjęcie, iż zmierzał do doprowadzenia
pokrzywdzonej do obcowania płciowego (dalej str. 3). W uzasadnieniu zarzutu
kasacji jej autor wskazał natomiast, że w przypadku „innej czynności seksualnej” z
art. 197 § 2 k.k. musi mieć ona charakter seksualny, przy czym przywołując wyrok
Sądu Najwyższego z dnia 26 października 2001 r., Wa 25/01 podkreślił, że
warunkiem niezbędnym do wypełnienia znamion tego czynu jest również i to, by
zachowanie sprawcy miało „charakter seksualny”, to jest wiązało się z jaką formą
zaspokojenia lub pobudzenia popędu płciowego (str.5 in fine – 6 kasacji; podkr.
5
SN). Prezentując taką formułę odpowiedzialności za czyn z art. 197 § 2 k.k. Autor
kasacji wskazał dalej, że w uzasadnieniu wyroku sądu II instancji nie poruszono w
ogóle kwestii zabarwienia seksualnego w zachowaniu oskarżonego; wytknął więc,
że nie można w tym zakresie dostrzec jednoznacznych ustaleń, co z kolei
stanowiło podstawę do postawienia zarzutu obrazy art. 457 § 3 k.p.k. Tak więc
uzasadnienie kasacji wskazuje w sposób rzeczywisty na to w jaki sposób skarżący
postrzega zarzut opisany w pkt I.1. Zarzut ten jest pochodną tego, jak skarżący
określa normatywny charakter czynu o znamionach określonych w art. 197 § 2 k.k.
Skarżący uznaje bowiem, że w normatywny kształt znamion tego przestępstwa
jest wpisane działanie zmierzające do zaspokojenia lub pobudzenia popędu
płciowego; na tym zbudowany został zarzut rażącego naruszenia art. 197 § 2 k.k.
(zarzut w pkt II.3) Skoro zaś takich ustaleń nie zaprezentował w swoim
uzasadnieniu sąd II instancji, to – w jego ocenie – rażąco naruszył przepis art. 433
§ 2 k.p.k. i art. 457 § 3 k.p.k.
Oba tak postrzegane zarzuty są chybione. Po pierwsze, w znamionach
czynu z art. 197 § 2 k.k. nie sposób znaleźć zwrotu, który by wskazywał, że celem
zachowania jest zaspokojenie lub pobudzenie popędu płciowego. Nie dostrzegał
także takiego celu działania Sąd Najwyższy podejmując uchwalę w sprawie I KZP
17/99 (OSNKW 1999, z.7-8, poz.37). Wskazał w niej bowiem tylko na to, iż podjęte
zachowanie (określone w art. 197 § 2 k.k.) nie mieści się w obcowaniu płciowym, a
jest związane z szeroko rozumianym życiem płciowym człowieka, polegającym na
kontakcie cielesnym sprawcy z pokrzywdzonym lub przynajmniej na cielesnym i
mającym seksualny charakter zaangażowaniu ofiary. Także w postanowieniu Sądu
Najwyższego z dnia 9 kwietnia 2001 r., II KKN 349/98 (OSKW 2001, z. 7-8, poz.53)
wskazano, iż na tle art. 197 k.k. dążenie sprawcy do zaspokojenia swojego popędu
płciowego nie należy do jego znamion, albowiem nie jest istotne to w jakim celu
sprawca działał, ale to, czy zachowaniem swoim dopuścił się zamachu na wolność
seksualną ofiary. Trafnie zwrócił uwagę Sąd Apelacyjny w Lublinie w wyroku z dnia
12 grudnia 2007 r., II AKa 286/07 (Lex nr 357225), że dla bytu tego przestępstwa
nie jest istotne to, czy sprawcy swoje zachowanie wiązali ze sferą swego życia
seksualnego, ale to, czy czynności, które podjęli wobec pokrzywdzonego lub te,
które pokrzywdzony miał wykonać wskutek użycia przemocy, miały obiektywnie
6
charakter związany ze sferą życia płciowego. W tym ujęciu nie było zatem podstaw
oczekiwać rozważań sądu II instancji co do działania sprawcy w celu zaspokojenia
popędu płciowego, a to, iż dotykanie po pośladku czy udzie pokrzywdzonej ma
obiektywnie charakter związany ze sferą życia płciowego i narusza wolność
seksualną jest niewątpliwe. Tak więc oba postawione zarzuty nie mogły prowadzić
do uwzględnienia kasacji.
Podobnie rzecz się ma jeśli chodzi o zarzuty ujęte w pkt I.2 oraz II.4.
Pomijając już to, że w tym kierunku kasacja jest skierowana na niekorzyść
skazanego (czyn z art. 245 k.k. jest zagrożony kara do 5 lat pozbawienia wolności),
to przecież właśnie art. 455 k.p.k. z uwagi na kierunek wniesionej apelacji oraz
brak apelacji na niekorzyść uniemożliwiał dokonanie takiej korekty prawnej. Po
drugie, dla bytu przestępstwa z art. 245 k.k. jest konieczne ustalenie, że dana
osoba wobec której stosowano przemoc czy groźbę bezprawną ma status świadka,
tłumacza, oskarżyciela albo oskarżonego a podjęte zachowanie ma na celu
wywarcie wpływu na dana osobę. Tymczasem w opisie czynu z pkt II wyroku sądu
I instancji takich ustaleń nie zawarto.
Z tych powodów należało orzec jak w postanowieniu.