Sygn. akt II KK 175/14
POSTANOWIENIE
Dnia 9 lipca 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Andrzej Stępka
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 9 lipca 2014 r.,
sprawy M. S.
skazanego z art. 197 § 1 k.k. i innych,
z powodu kasacji wniesionej przez obrońcę skazanego
od wyroku Sądu Apelacyjnego w […] z dnia 16 grudnia 2013 r., utrzymującego w
mocy wyrok Sądu Okręgowego w Ł.
z dnia 22 sierpnia 2013 r.,
p o s t a n o w i ł
I. oddalić kasację obrońcy skazanego jako oczywiście
bezzasadną;
II. zwolnić skazanego M. S. od
kosztów sądowych za postępowanie kasacyjne;
III. zasądzić od Skarbu Państwa na rzecz adw. T.
S., Kancelaria Adwokacka, kwotę 738 zł
(siedemset trzydzieści osiem złotych), w tym 23% VAT,
tytułem wynagrodzenia za sporządzenie i wniesienie kasacji
na rzecz skazanego.
UZASADNIENIE
2
Wyrokiem Sądu Okręgowego w Ł. z dnia 22 sierpnia 2013 r., M. S. został
skazany:
- za przestępstwo z art. 207 § 1 k.k. i art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. na
karę 4 miesięcy pozbawienia wolności;
- za przestępstwo z art. 197 § 1 k.k. i art. 200 § 1 k.k. i art. 201 k.k. w zw. z art. 11
§ 2 k.k. i art. 12 k.k. i art. 4 § 1 k.k. na karę 3 lat pozbawienia wolności;
- na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k. w miejsce zbiegających się
jednostkowych kar pozbawienia wolności orzekł Sąd łączną karę 3 lat i 2 miesięcy
pozbawienia wolności.
Apelację od tego wyroku wniósł obrońca oskarżonego, który na podstawie
art. 438 pkt 1 - 4 k.p.k. zarzucił:
1/ obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia, a to :
a) art.170 § 1 pkt 2 k.p.k. poprzez bezzasadne oddalenie wniosku dowodowego
obrońcy o nadesłanie przez Sąd Rejonowy w P. akt sprawy cywilnej dotyczącej
eksmisji, dla stwierdzenia, iż zarówno matka pokrzywdzonej D. G. jak i jego
pasierbica miały interes w tym, by namówić pokrzywdzoną W. S. do złożenia przez
nią obciążających oskarżonego zeznań;
b) art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k. poprzez pominięcie i nieprzeanalizowanie w
uzasadnieniu wyroku pewnych fragmentów zeznań świadków […], złożonych przez
nich na rozprawie, a nadto pominięcie szeregu sprzeczności w zeznaniach samej
pokrzywdzonej W. S.;
c) art. 2 § 2 k.p.k. poprzez przyjęcie przez Sąd I instancji za podstawę swego
rozstrzygnięcia nieprawdziwych i niepełnych ustaleń faktycznych;
d) art. 4 k.p.k., art. 5 § 2 k.p.k. i art.7 k.p.k. wobec przekroczenia granic swobodnej
oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, na skutek jednostronnej oceny
zeznań pokrzywdzonej i świadków oskarżenia jako wyłącznie wiarygodnych, zaś
wyjaśnień oskarżonego jako całkowicie niewiarygodnych, wbrew zasadom
prawidłowego rozumowania i doświadczenia życiowego oraz wskazań wiedzy, gdy
tymczasem wyjaśnienia oskarżonego we wzajemnym powiązaniu z innymi
dowodami wskazują wprost na niewiarygodność dowodów przedstawionych przez
oskarżenie;
3
2/ obrazę przepisów prawa materialnego, to jest paragrafu 19 pkt 2 rozporządzenia
Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności
adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy
prawnej udzielonej z urzędu, poprzez niezasądzenie na rzecz występującego w tej
sprawie obrońcy z urzędu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej w postaci
niezbędnych, udokumentowanych wydatków adwokata w kwocie 66 zł za
sporządzenie kserokopii różnych dokumentów z akt tej sprawy;
3/ błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, będący
wynikiem wyżej wymienionych uchybień procesowych, mający wpływ na treść tego
orzeczenia, a polegający na :
- uznaniu oskarżonego za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów na
podstawie zeznań osób ewidentnie zainteresowanych w rozstrzygnięciu sprawy na
jego niekorzyść;
- uznaniu oskarżonego za winnego zarzucanego mu czynu, mimo, że nie pozwala
na to ujawniony w sprawie materiał dowodowy;
4/ rażącą niewspółmierność wymierzonych oskarżonemu kar pozbawienia wolności:
jednostkowej wymierzonej w wysokości 3 lat za czyn z ust. 2 wyroku oraz kary
łącznej w wymiarze 3 lat i 2 miesięcy.
W konkluzji obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie
oskarżonego od zarzucanych mu czynów, ewentualnie uchylenie wyroku i
przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania. Alternatywnie
wniósł o znaczne obniżenie wymierzonej oskarżonemu kary pozbawienia wolności
za czyn zarzucony w pkt II aktu oskarżenia oraz wymierzenie łagodniejszej kary
łącznej, zaś w stosunku do czynu z pkt I - o umorzenie postępowania w tym
zakresie.
Po rozpoznaniu wniesionej apelacji, Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 16
grudnia 2013 r., utrzymał w mocy zaskarżony wyrok.
Kasację od wyroku Sądu odwoławczego wniósł obrońca skazanego, który na
podstawie art. 523 § 1 k.p.k. zarzucił rażące naruszenie prawa, które mogło mieć
istotny wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia, a mianowicie:
1/ przepisów prawa procesowego, a to art. 433 § 2 k.p.k., art.457 § 3 k.p.k. i art.
458 k.p.k. w zw. z art. 424 § 1 k.p.k., poprzez brak prawidłowej kontroli
4
odwoławczej zarzutu pominięcia i nieprzeanalizowania w uzasadnieniu wyroku
Sądu I instancji określonych fragmentów zeznań świadków […], będących
dowodami przeciwnymi, wskazującymi na brak sprawstwa po stronie skazanego M.
S. w zakresie przestępstwa z art. 207 § 1 k.k.;
2/ przepisów prawa procesowego, a to art. 433 § 2 k.p.k., art. 457 § 3 k.p.k. i art.
458 k.p.k. w zw. z art. 2 § 2 k.p.k., art. 5 § 2 k.p.k. i art. 7 k.p.k., poprzez brak
prawidłowej kontroli odwoławczej w zakresie zarzutu dowolnej oceny zebranego w
sprawie materiału dowodowego - w szczególności w zakresie treści rozmowy
pomiędzy skazanym M. S., a pokrzywdzoną W. S., utrwalonej na taśmie
magnetycznej, której prawidłowa ocena dowodowa, zgodna z zasadami wiedzy i
doświadczenia życiowego, wskazuje na wadliwe przypisanie wiarygodności
zeznaniom W. S. w części dotyczącej popełnienia przez skazanego przestępstwa z
art. 197 § 1 k.k.;
3/ rażące naruszenie przepisu prawa materialnego w postaci paragrafu 19 pkt 2
rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie
opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów
nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, wobec niezasądzenia na rzecz
występującego w tej sprawie obrońcy z urzędu kosztów nieopłaconej pomocy
prawnej w postaci niezbędnych, powstałych w postępowaniu przed Sądem I
instancji i udokumentowanych wydatków obrońcy w kwocie 66 zł, za sporządzenie
niezbędnych do obrony kserokopii różnych dokumentów z akt tej sprawy.
W konkluzji autor kasacji wniósł o uchylenie w całości zaskarżonego wyroku
Sądu Apelacyjnego oraz poprzedzającego go wyroku Sądu Okręgowego i
przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania w postępowaniu przed sądem I
instancji.
W pisemnej odpowiedzi na kasację Prokurator Prokuratury Apelacyjnej
wniósł o jej oddalenie jako oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja okazała się oczywiście bezzasadna, co skutkowało jej oddaleniem w
trybie określonym w art. 535 § 3 k.p.k.
Krytycznie należy podnieść, że ten nadzwyczajny środek zaskarżenia tylko
pozornie czyni zadość ogólnej zasadzie wymienionej w art. 519 k.p.k. oraz
5
dopuszczalnym podstawom kasacyjnym sformułowanym w przepisie art. 523 § 1
k.p.k. W pierwszej kolejności trzeba podkreślić, że kasacja jako nadzwyczajny
środek zaskarżenia służy eliminacji prawomocnych orzeczeń sądowych, które ze
względu na doniosłość wadliwości, jaką są obarczone, nie mogą ostać się i
funkcjonować w obrocie prawnym. Podnoszone w kasacji zarzuty winny wskazywać
na uchybienia określone w art. 439 k.p.k. lub inne, lecz na tyle istotne i rażące
naruszenia prawa, do jakich doszło w postępowaniu odwoławczym, że w
konsekwencji mogły one mieć istotny wpływ na treść wyroku Sądu drugiej instancji.
Niedopuszczalne jest natomiast podnoszenie w nadzwyczajnym środku
zaskarżenia wprost zarzutów pod adresem orzeczenia Sądu I instancji, skoro
kasacja przysługuje od prawomocnego wyroku sądu odwoławczego kończącego
postępowanie (art. 519 k.p.k.). Jak słusznie zauważył prokurator w pisemnej
odpowiedzi na kasację, ograniczenie podstaw kasacji do zarzutów dotyczących
obrazy prawa oznacza niemożność podnoszenia w niej nie tylko wprost zarzutów
błędów w ustaleniach faktycznych, ale także formułowania w tym nadzwyczajnym
środku odwoławczym zarzutów, które wprawdzie "nominalnie" są określane
mianem "obrazy prawa", ale tylko pozornie je stanowią, bowiem właściwie
odczytane muszą być uznane za zarzuty błędu w ustaleniach faktycznych, które są
przecież niedopuszczalne w kasacji.
W przedmiotowej sprawie kasacja zmierzała do kolejnego zakwestionowania
prawidłowości dokonanej przez sąd pierwszej instancji – i zaakceptowanej w pełni
w wyniku kontroli apelacyjnej przez sąd odwoławczy – oceny materiału
dowodowego oraz ustaleń faktycznych. Zarzuty kasacyjne praktycznie stanowią
powielenie zarzutów apelacyjnych, podobnie jak i podniesione na ich uzasadnienie
argumenty. Tymczasem postępowanie kasacyjne nie może stanowić powtórzenia
postępowania apelacyjnego i nie jest swego rodzaju trzecią instancją odwoławczą,
mającą służyć kolejnemu weryfikowaniu poprawności zapadłych orzeczeń w
sądach pierwszej i drugiej instancji. Kasacja została skonstruowana w taki sposób,
iż zarzuty dotyczą w istocie wprost wyroku sądu pierwszej instancji, o czym
świadczy zarówno ich konstrukcja, jak i sposób nawiązania do orzeczenia Sądu II
instancji. W rezultacie jej autor stara się doprowadzić do poddania ocenie przez
Sąd Najwyższy ustaleń faktycznych dokonanych przez Sąd Okręgowy. Tymczasem
6
zarzuty podniesione pod adresem orzeczenia Sądu I instancji podlegają
rozważeniu przez sąd kasacyjny tylko w takim zakresie, w jakim jest to konieczne
dla właściwego rozpoznania zarzutów stawianych w tym nadzwyczajnym trybie
zaskarżonemu wyrokowi sądu odwoławczego. Jednakże należy pamiętać, iż nie
jest funkcją kontroli kasacyjnej kolejne, powielające kontrolę apelacyjną
rozpoznawanie zarzutów stawianych pod pozorem kasacji orzeczeniu sądu
pierwszej instancji.
Nie ma obrońca racji podnosząc zarzut obrazy art. 5 § 2 k.p.k. i złamania
zasady in dubio pro reo. W pierwszej kolejności należy podkreślić, że nie można
podnosić zarzutu obrazy tego przepisu zgłaszając wątpliwości co do treści ustaleń
faktycznych, oceny dowodów czy też sposobu interpretacji przepisów prawa. Dla
oceny zasadności zarzutu złamania zasady in dubio pro reo nie są miarodajne i nie
mają znaczenia podniesione w skardze tego rodzaju wątpliwości samej strony,
istotnym jest tylko to, czy sąd orzekający w sprawie rzeczywiście powziął
wątpliwości w tym zakresie i wobec braku możliwości ich usunięcia nie rozstrzygnął
ich na korzyść oskarżonego. A zatem w sytuacji, gdy konkretne ustalenie faktyczne
zależne jest od dania wiary tej lub innej grupie dowodów, nie można mówić o
naruszeniu zasady in dubio pro reo. Wszelkie ewentualne zastrzeżenia co do oceny
wiarygodności konkretnego dowodu lub grupy dowodów rozstrzygane mogą być
tylko na płaszczyźnie dochowania przez sąd granic sędziowskiej swobody ocen z
art. 7 k.p.k. Zdecydowanie należy stwierdzić, iż reguła z art. 5 § 2 k.p.k. nie może
być wykorzystywana do uproszczonego traktowania wszelkich wątpliwości
zachodzących w procesie. Zasada tłumaczenia wątpliwości na korzyść
oskarżonego nie polega bynajmniej na obowiązku automatycznego wyboru
najkorzystniejszej wersji wynikającej z wyjaśnień i zeznań o niejednakowej treści.
Nie jest więc sprzeczny z tą zasadą wybór wersji mniej korzystnej, oczywiście
znajdującej oparcie w dowodach, jeżeli w przeciwieństwie do korzystniejszej,
właśnie one pasują do obrazu zdarzenia jako logiczne i zgodne z doświadczeniem
życiowym dopełnienie, gdy pozostałe elementy zdarzenia nie są nawet w ogóle
kwestionowane (por.: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 września 2009 r., WA
26/09, R – OSNKW 2009/Nr 1, poz. 1844; postanowienia Sądu Najwyższego: z
dnia 15 maja 2008r., III KK 79/08, Lex Nr 393949; z dnia 15 listopada 2007 r., III KK
7
291/07, R – OSNKW 2007/Nr 1, poz. 2596; z dnia 19 grudnia 2007 r., V KK 387/07,
R – OSNKW 2007/Nr 1, poz. 2952; z dnia 13 stycznia 2004 r., V KK 170/03, Lex Nr
109496).
Ponieważ obrońca zarzucił również obrazę art. 7 k.p.k., to należy zauważyć,
iż tego rodzaju zarzut nie może samodzielnie stanowić podstawy kasacji z uwagi na
to, że formułuje tylko jedną z naczelnych zasad procesu karnego, mającą charakter
ogólnej dyrektywy. Dochowanie kryteriom w niej przewidzianych gwarantowane jest
w przepisach szczególnych i dopiero wskazanie naruszenia konkretnych przepisów
szczegółowych może uzasadniać stosowny zarzut kasacyjny, czego jednak w
przedmiotowej sprawie nie uczyniono. Należy stwierdzić, iż zarzut złamania zasady
swobodnej oceny dowodów może być samodzielnie i bezpośrednio stawiany
wyrokowi Sądu odwoławczego tylko wtedy, gdy Sąd ten wydał orzeczenie o
charakterze reformatoryjnym. A więc, gdy zmienił wyrok Sądu pierwszej instancji
dokonując oceny dowodów odmiennej od tej, która legła u podstawy faktycznej
wyroku tego Sądu. W przeciwnym wypadku, a więc gdy Sąd odwoławczy utrzymuje
w mocy orzeczenie Sądu I instancji, zarzut naruszenia art. 7 k.p.k. może być w
kasacji podniesiony tylko jako racja ewentualnego stwierdzenia zasadności i
uwzględnienia zarzutów podniesionych pod adresem orzeczenia Sądu
odwoławczego. W realiach przedmiotowej sprawy nie można zasadnie przyjąć, aby
sądy obu instancji naruszyły dyrektywy z art. 7 k.p.k. Tym bardziej dotyczy to
orzeczenia Sądu odwoławczego, który nie dokonywał żadnej zmiany ustaleń
faktycznych sądu pierwszej instancji utrzymując w mocy tenże wyrok. Sam fakt, iż
przyjęte przez Sądy założenia dowodowe nie odpowiadają subiektywnym
oczekiwaniom skazanego, nie jest wystarczający do skutecznego podnoszenia
zarzutu złamania zasady swobodnej oceny dowodów.
Niezasadny jest również zarzut naruszenia przez Sąd odwoławczy art. 457 §
3 k.p.k. i art. 433 § 2 k.p.k. Sąd Apelacyjny rozważył wszystkie zarzuty i wnioski
podniesione w apelacji obrońcy. Sąd ten wystarczająco także umotywował swój
stosunek do argumentów skargi oraz wskazał przyczyny jej nieuwzględnienia.
Uzasadnienie wyroku Sądu odwoławczego w pełni odpowiada wymogom
określonym w art. 457 § 3 k.p.k. Nie można utożsamiać faktu nie podzielenia
zasadności podniesionych w apelacji zarzutów, z brakiem odpowiedniego
8
ustosunkowania się do nich. Jakkolwiek w kasacji postawiono zarzuty wprost pod
adresem Sądu odwoławczego, to w istocie rzeczy powtórzono w niej argumenty
podnoszone wcześniej w apelacji, przy pewnych tylko modyfikacjach niezbędnych
dla nadania skardze formy kasacji. Tymczasem powtórzenie w skardze kasacyjnej
argumentacji prezentowanej uprzednio w apelacji może być skuteczne tylko
wówczas, gdy Sąd odwoławczy nie rozpozna należycie wszystkich zarzutów i nie
odniesie się do nich w uzasadnieniu swojego orzeczenia w sposób zgodny z
wymogami określonymi w art. 433 § 2 k.p.k. i art. 457 § 3 k.p.k. Należy
przypomnieć, iż stopień szczegółowości rozważań Sądu odwoławczego
uzależniony jest od jakości oceny dokonanej przez Sąd I instancji. Jeżeli ta ocena
jest wszechstronna, pełna, logiczna i wsparta zasadami doświadczenia życiowego,
a więc odpowiada w pełni wymogom nałożonym przez reguły z art. 7 k.p.k. – co
miało miejsce w przedmiotowej sprawie - to wówczas Sąd odwoławczy zwolniony
jest od drobiazgowego odnoszenia się do zarzutów apelacji, kwestionujących w
rzeczywistości taką ocenę.
Wbrew odmiennemu stanowisku autora kasacji, Sądy obydwu instancji
dokonały prawidłowej oceny zeznań świadków […] i z tej analizy wyciągnęły trafne
wnioski. W pierwszej kolejności należy przypomnieć, że obowiązkiem sądu jest
ocena poszczególnych dowodów w kontekście wymowy całokształtu materiału
dowodowego zgromadzonego w toku postępowania, a nie w oderwaniu od niej.
Takiej właśnie rzeczowej i wnikliwej oceny w/w zeznań dokonał Sąd I instancji na
stronach 16 – 19 uzasadnienia. Wbrew odmiennemu stanowisku autora kasacji,
relacje tych świadków nie mogą stanowić dowodu „na brak sprawstwa po stronie
skazanego w zakresie przestępstwa z art. 207 § 1 k.k.” Stanowisko Sądu
Okręgowego w tym zakresie zostało w pełni zaakceptowane przez Sąd odwoławczy
(s. 8 uzasadnienia).
W sposób właściwy została także oceniona prze Sąd I instancji treść
rozmowy pomiędzy skazanym a pokrzywdzoną, utrwalona na taśmie magnetycznej.
Również i w tym przypadku nie ma racji obrońca wywodząc, że rozmowa ta,
prawidłowo zinterpretowana, ma stanowić dowód, iż skazany S. nie dopuścił się
przestępstwa zgwałcenia z art. 197 § 1 k.k. wobec córki W. Trafnie Sąd zwrócił
uwagę, że w trakcie tej rozmowy skazany nakłaniał córkę do wycofania się z
9
wcześniejszych, obciążających go twierdzeń, instruował ją, jak może wytłumaczyć
zmianę treści zeznań, uciekał się do swoistego szantażu emocjonalnego,
kwestionował prawnokarną ocenę własnych zachowań, nie zaprzeczając jednak ich
zaistnieniu (s. 11 uzasadnienia). Ta ocena dokonana przez Sąd I instancji została
również w całości zaaprobowana przez Sąd Apelacyjny, który dodatkowo podkreślił,
iż zapis wspomnianej rozmowy nie może podważać wiarygodności zeznań
pokrzywdzonej, zwłaszcza wobec bardzo dużej ich dokładności, wręcz
szczegółowości. Zwrócił też Sąd odwoławczy uwagę, iż nagranie nie jest jedynym
dowodem w sprawie, zaś musi ono być oceniane w kotekście pozostałych
dowodów, w tym zwłaszcza zeznań pokrzywdzonej (s. 8 uzasadnienia).
Za oczywiście bezzasadny należy uznać zarzut rażącego naruszenia
paragrafu 19 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września
2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb
Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, wobec
niezasądzenia na rzecz obrońcy z urzędu kosztów sporządzenia kserokopii
dokumentów z akt sprawy w kwocie 66 zł. Rozporządzenie to ustala opłaty w formie
stawek minimalnych obejmujące zapłatę za wszystkie czynności procesowe
wiążące się z obroną świadczoną z urzędu na wszystkich etapach postępowania -
od przygotowawczego do kasacyjnego. Określając wysokość stawek minimalnych
za czynności adwokackie Minister Sprawiedliwości miał na względzie rodzaj i
zawiłość sprawy oraz wymagany nakład pracy adwokata (art. 16 ust. 3 ustawy z
dnia 26 maja 1982 r.- Prawo o adwokaturze). Jedynie w sytuacjach, gdy nakład
pracy niezbędnej do prawidłowej realizacji obowiązków obrońcy jest
ponadprzeciętny, zachodzi możliwość, w oparciu o § 19 pkt 1 powołanego wyżej
rozporządzenia, zasądzenia obrońcy wynagrodzenia w wyższej wysokości niż
stawka minimalna, jednak nie wyższej niż 150% tej stawki. W postępowaniu przed
Sądem I instancji wysokość przedmiotowego wynagrodzenia na rzecz obrońcy z
urzędu została podwyższona właśnie z uwagi na ponadprzeciętny nakład pracy
oraz zaangażowanie obrońcy w przygotowanie do sprawy i jego w niej aktywność.
Do zgłoszonego w tym zakresie zarzutu apelacyjnego Sąd odwoławczy odniósł się
obszernie na stronach 9 – 10 uzasadnienia, a zatem podnoszenie rażącego
naruszenia przez ten Sąd prawa materialnego jest nieuprawnione. Zresztą
10
niezależnie od tego faktu należy podnieść jeszcze inną okoliczność. Mianowicie,
trafnie wskazał prokurator w pisemnej odpowiedzi na kasację, że koszty związane z
możliwością przygotowania się obrońcy do świadczenia obrony, nie należą do
niezbędnych, udokumentowanych wydatków adwokata, o których mowa w § 19 ust
2 w/w rozporządzenia. Zauważyć bowiem należy, iż przepis art. 156 § 2 k.p.k.
stanowi, że na wniosek obrońcy lub oskarżonego wydaje się odpłatnie kserokopie
dokumentów z akt sprawy. A zatem, wobec brzmienia tego przepisu, koszt
uzyskania kserokopii z akt sprawy obciąża obrońcę, skoro wydatki wynikłe ze
sposobu pracy i jej techniki, które obrońca uznaje za najbardziej dogodne dla siebie
w związku z przygotowaniem się do prowadzenia obrony, nie są wydatkami
niezbędnymi, o jakich mowa w § 19 ust 2 w/w rozporządzenia (por. Kodeks
postępowania karnego. Komentarz. Tom I, pod red. P. Hofmańskiego, wyd. 4, s.
857; wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 17 czerwca 2004 r., II AKa
114/04, KZS 2005, z. 6, poz. 83).
W tej sytuacji żądanie obrońcy zasądzenia dodatkowo wynagrodzenia w
kwocie 66 zł za sporządzone kserokopie dokumentów z akt przedmiotowej sprawy
było nieuprawnione.
Mając na uwadze wszystkie podniesione powyżej okoliczności, Sąd
Najwyższy oddalił kasację w trybie art. 535 § 3 k.p.k. jako oczywiście bezzasadną.
O kosztach sądowych postępowania kasacyjnego orzeczono na podstawie art. 624
§ 1 k.p.k. w zw. z art. 518 k.p.k., zwalniając od nich skazanego S.
O wynagrodzeniu dla obrońcy skazanego, adwokata T. S., za sporządzenie i
wniesienie kasacji, rozstrzygnięto na podstawie § 2 ust. 3 i § 14 ust. 3 pkt 2
Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie
opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów
nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.