Sygn. akt III SK 56/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 12 sierpnia 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Maciej Pacuda (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Bogusław Cudowski
SSN Halina Kiryło
w sprawie z powództwa P. w R. następcy prawnego P. L. Zakładów […] Spółki
Akcyjnej w L.
przeciwko Prezesowiu Urzędu Regulacji Energetyki
o nałożenie kary pieniężnej,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 12 sierpnia 2014 r.,
skargi kasacyjnej strony powodowej od wyroku Sądu Apelacyjnego w W.
z dnia 28 grudnia 2012 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i orzeczenia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 28 grudnia 2012 r., oddalił apelację P. S.A.
w R., następcy prawnego P. L. Zakładów […] S.A. w L. (powód) od wyroku Sądu
2
Okręgowego w W. – Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dnia 14 listopada
2011 r., w sprawie z odwołania od decyzji Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki
(Prezes Urzędu) z dnia 31 grudnia 2009 r., nakładającej na powoda karę pieniężną
za niewywiązanie się w pierwszym półroczu 2007 r. z określonego w art. 9a ust. 8
Prawa energetycznego, w brzmieniu obowiązującym do dnia 30 czerwca 2007 r.
(dalej jako art. 9a ust. 8 Prawa energetycznego), obowiązku zakupu energii
elektrycznej wytworzonej w skojarzeniu z wytworzeniem ciepła w przyłączonych do
sieci źródłach energii znajdujących się na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej (dalej
jako energia wytwarzana w skojarzeniu lub energia czerwona).
W uzasadnieniu wyżej opisanej decyzji Prezes Urzędu wskazał, że powód w
I półroczu 2007 r. miał obowiązek zakupu energii elektrycznej wytworzonej w
skojarzeniu z wytwarzaniem ciepła w rozmiarze 15,2%. W rozpatrywanym okresie
powód dokonał sprzedaży na rzecz odbiorców końcowych 1.807.788,696 MWh
energii elektrycznej, w tym 156.750,00 MWh energii elektrycznej zakupionej w
ramach transakcji na wymianę za energię elektryczną wytworzoną w skojarzeniu z
wytwarzaniem ciepła oraz zużytej na potrzeby własne przez ZA S.A. Uwzględniając
powyższą transakcję, na powodzie ciążył obowiązek zakupu energii ze
skojarzonych źródeł energii w rozmiarze 274.783,881 MWh, w tym z racji
sprzedaży energii konwencjonalnej ZA S.A. – 23.826,000 MWh. Tymczasem
powód sprzedał odbiorcom końcowym 257.235,600 MWh energii elektrycznej ze
skojarzonych źródeł energii, nie uzyskując wymaganego pułapu 15,2%, mimo iż
jeden z wytwórców czerwonej energii oferował do sprzedaży wolumen 15.000
MWh. W toku postępowania administracyjnego Prezes Urzędu ustalił, że ZA S.A.
zużyły zakupioną od powoda energię konwencjonalną na własne potrzeby.
Powołując się na wyrok Sądu Okręgowego w W. z 26 czerwca 2009 r.,
wydany w sprawie XVII AmE 154/08, Prezes Urzędu przyjął, że sprzedaż energii na
zamianę jest skuteczna także w sytuacji, gdy energia elektryczna nie została
przesłana odbiorcy. Wymierzając powodowi karę pieniężną Prezes Urzędu przyjął z
kolei, że ilość oferowanej energii elektrycznej oferowanej w skojarzeniu z
wytwarzaniem ciepła, która nie została sprzedana przez wytwórcę w I półroczu
2007 r. wynosi 15.000 MWh, co odpowiada uszczupleniu w kwocie 2.092.150 zł
wyliczonej w wyniku przemnożenia ilości niesprzedanego wolumenu energii
3
(15.000 MWh) i kwoty 139,61 zł/MWh. Kwota ta stanowiła jednocześnie najniższą
możliwą karę pieniężną, którą ostatecznie Prezes Urzędu wymierzył w wysokości
2.150.000 zł.
Powód zaskarżył decyzję Prezesa Urzędu odwołaniem, które zostało
oddalone wyrokiem Sądu pierwszej instancji.
Sąd Okręgowy podzielił w całości ustalenia faktyczne oraz oceny prawne
dokonane przez organ regulacyjny. Odnosząc się do kwestii, czy do puli energii
konwencjonalnej sprzedanej przez powoda odbiorcom końcowym należy wliczyć
wolumen energii sprzedany ZA S.A. w ramach transakcji na wymianę, Sąd
stwierdził, że powód zawarł umowę sprzedaży energii, która jest czynnością
konsensualną, co oznacza, że dochodzi do skutku w wyniku złożenia przez
sprzedającego i kupującego zgodnych oświadczeń woli. W opinii Sądu, sprzedaż
energii elektrycznej nie jest powiązana z jej przesyłem do odbiorcy. Dlatego
zawarta umowa sprzedaży energii na wymianę była skuteczna i doprowadziła do
uzyskania od powoda energii konwencjonalnej, którą Z.A. S.A. zużyły na własne
potrzeby. W efekcie zawarcia przedmiotowej umowy nastąpiło zwiększenie ilości
energii elektrycznej stanowiącej podstawę, od której wyliczano wielkość obowiązku
powoda określonego w art. 9a ust. 8 Prawa energetycznego. W konsekwencji
Prezes Urzędu trafnie przyjął, że powód nie wywiązał się z obowiązku zakupu
energii w wysokości odpowiadającej zaoferowanemu mu do nabycia wolumenowi
energii 15.000 MWh.
Powód zaskarżył wyrok Sądu Apelacyjnego apelacją w całości, która została
oddalona przez Sąd drugiej instancji z następującym uzasadnieniem. Po pierwsze,
z materiału dowodowego wynika, że energia elektryczna zakupiona przez ZA S.A.
w związku z zawarciem z powodem umowy sprzedaży na wymianę została zużyta
na własne potrzeby nabywcy (k. 201 akt adm.). Po drugie, nie podzielono
stanowiska skarżącego co do konieczności spełnienia warunku w postaci
fizycznego dostarczenia energii elektrycznej nabywcy, aby doszło do rzeczywistego
obrotu tą energią. Gdyby zaś uznać, że intencją stron umowy sprzedaży na
wymianę było jedynie dokonanie obrotu prawami do energii, to tego rodzaju
działania nie mogły uczynić zadość obowiązkowi wynikającemu z art. 9a ust. 8
Prawa energetycznego w brzmieniu obowiązującym do dnia 30 czerwca 2007 r.
4
Ustawodawca nałożył bowiem obowiązek zakupu energii czerwonej, a nie praw do
takiej energii. Po trzecie, gdyby przyjąć, że ZA S.A. nie zakupiły faktycznie żadnej
ilości energii konwencjonalnej, a jednocześnie zużyły na własne potrzeby
wytworzoną przez siebie energię czerwoną, którą z kolei powód miał nabyć na
poczet wykonania obowiązku, o którym mowa w art. 9a ust. 8 Prawa
energetycznego, to wówczas z całej puli zakupionej przez niego energii należałoby
odjąć wolumen energii odpowiadający 156.750 MWh energii elektrycznej, na które
opiewała umowa z ZA S.A. i w rezultacie okazałoby się, że powód wykonał ciążący
na nim obowiązek w znacznie mniejszym stopniu, niż ustalił to Prezes Urzędu. Po
czwarte, przeciwko argumentowi powoda świadczy dowód w postaci oświadczenia
innego kontrahenta powoda (k. 128 akt adm.), który w ramach nabytej od powoda
na podstawie transakcji na wymianę energii wskazał, że na własne potrzeby zużył
tylko niewielką część energii będącej przedmiotem tej transakcji i tylko w takim
zakresie powinien zostać potraktowany jako odbiorca końcowy. Na tej podstawie
Sąd Apelacyjny uznał, że Sąd Okręgowy prawidłowo przyjął, że powód nie wypełnił
w całości obowiązku przewidzianego w art. 9a ust. 8 Prawa energetycznego w I
półroczu 2007 r.
Powód zaskarżył wyrok Sądu Apelacyjnego skargą kasacyjną w części
oddalającej apelację powoda oraz w części dotyczącej kosztów procesu za drugą
instancję. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił naruszenie: 1) art. 535 k.c. w związku z
art. 155 § 2 k.c. oraz art. 348 k.c. przez przyjęcie, że do skutecznego wykonania
umowy sprzedaży energii może dojść bez przeniesienia posiadania tej energii;
2) art. 3 pkt 13a w związku z art. 3 pkt 13 Prawa energetycznego oraz w związku z
§ 3 pkt 3 rozporządzenia Ministra Gospodarki z dnia 19 grudnia 2005 r. w sprawie
szczegółowego zakresu obowiązku zakupu energii wytwarzanej w skojarzeniu z
wytwarzaniem ciepła przez przyjęcie, że sprzedaż energii przedsiębiorstwu
posiadającemu koncesję na wytwarzanie i obrót energią elektryczną bez
przekazania energii temu podmiotowi oraz bez odbioru zakupionej energii może
być zaliczona do wykonanej sprzedaży energii odbiorcom końcowym; 3) art. 9a ust.
8 i art. 56 ust. pkt 1a i ust. 6 Prawa energetycznego przez ustalenie, że powód nie
wypełnił w I półroczu 2007 r. w całości obowiązku uzyskania i przedstawienia do
5
umorzenia Prezesowi Urzędu świadectw pochodzenia energii elektrycznej
wytworzonej w skojarzeniu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna powoda ma uzasadnione podstawy, choć nie wszystkie
podniesione w niej zarzuty okazały się skuteczne.
Podstawowe znaczenie dla rozstrzygnięcia o zasadności poszczególnych
zarzutów prawa materialnego podniesionych w skardze kasacyjnej powoda ma
udzielenie odpowiedzi na pytanie, czy wolumen energii elektrycznej wskazany w
tzw. transakcjach sprzedaży na wymianę (dalej jako sprzedaż na wymianę)
wchodzi w skład podstawy wymiaru obowiązku, o którym mowa w art. 9a ust. 8
Prawa energetycznego.
Na wstępie należy przypomnieć, że do końca czerwca 2007 r. na
przedsiębiorstwach energetycznych takich jak powód ciążył – w uproszczeniu -
obowiązek zakupu energii wytworzonej w skojarzeniu. Zakres tego obowiązku
doprecyzowano w rozporządzeniu Ministra Gospodarki i Pracy z dnia 9 grudnia
2004 r. w sprawie szczegółowego zakresu obowiązku zakupu energii elektrycznej
wytwarzanej w skojarzeniu z wytwarzaniem ciepła (Dz.U. z 2004 r. Nr 267,
poz. 2657), w którym określono procentowy udział energii wytworzonej w
skojarzeniu w sprzedaży energii przez dane przedsiębiorstwo energetyczne
odbiorcom końcowym.
Obowiązek ten, jak wynika pośrednio z uzasadnienia projektu ustawy z dnia
2 kwietnia 2004 r. o zmianie ustawy – Prawo energetyczne oraz ustawy – Prawo
ochrony środowiska (Dz.U. Nr 91, poz. 875), a bezpośrednio z dyrektywy
2003/54/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 26 czerwca 2003 r.
dotyczącej wspólnych zasad rynku wewnętrznego energii elektrycznej i uchylającej
dyrektywę 96/92/WE (Dz. Urz. WE z 2003 r., L 176/37), miał na celu zwiększenie
udziału energii elektrycznej wytwarzanej w procesach technologicznych wraz z
produkcją ciepła w energii zużywanej w skali kraju za pomocą mechanizmu
zachęcającego do inwestycji w jednostki wytwórcze tego rodzaju.
6
Normatywna realizacja tego zamierzenia przybrała, do 30 czerwca 2007 r.,
postać szczególnego rodzaju obowiązku kontraktowania. Celem obowiązku było
zapewnienie możliwości sprzedaży energii wytworzonej w skojarzeniu, która bez
takiego obowiązku nie zostałaby sprzedana na rynku z uwagi na jej wysoką cenę
wynikającą z różnicy w kosztach wytworzenia. Za sprawą obowiązku, o którym
mowa w art. 9a ust. 8 Prawa energetycznego wytwórcy energii w skojarzeniu
zyskali możliwość uzyskania stosownej „premii” pozwalającej pokryć koszty
inwestycji w technologicznie bardziej zaawansowane i przyjaźniejsze dla
środowiska sposoby wytwarzania energii oraz prowadzenia „droższej” działalności
gospodarczej. W ten sposób ustawodawca dążył do realizacji nadrzędnego celu,
jakim jest zwiększenie udziału energii wytworzonej w skojarzeniu w bilansie
energetycznym państwa.
Obowiązek z art. 9a ust. 8 Prawa energetycznego został przy tym tak
skonstruowany, że przedsiębiorstwa takie jak powód, sprzedające energię
elektryczną odbiorcom końcowym, musiały zapewnić sobie źródła dostaw energii
czerwonej w ilości uzależnionej od wielkości sprzedaży energii elektrycznej ogółem
wykonanej na rzecz odbiorców końcowych. Jak wynika to z uzasadnienia decyzji
Prezesa Urzędu (uzasadnienie decyzji, s. 5, karta akt sądowych tom I – 5),
obowiązek zakupu energii czerwonej został przy tym wprowadzony w takich
realiach gospodarczych, w których na rynku było zbyt mało dostępnej energii
czerwonej koniecznej do pełnej realizacji obowiązku na minimalnym poziomie przez
wszystkie zobowiązane przedsiębiorstwa energetyczne. W odpowiedzi na
niedobory energii wytworzonej w skojarzeniu oraz wysokie ceny energii
wytworzonej w ten sposób i oferowanej przez jej wytwórców, na rynku
ukształtowała się praktyka zawierania umów sprzedaży energii na wymianę.
Mechanizm transakcji tego rodzaju polegał na zawarciu stosownej umowy między
przedsiębiorstwem energetycznym, na którym ciążył obowiązek, o którym mowa w
ar. 9a ust. 8 Prawa energetycznego, a przedsiębiorstwem energetycznym, które
wytwarzało energię w skojarzeniu w należących do niego instalacjach na własne
potrzeby. Jak przyjęto w uzasadnieniu decyzji Prezesa Urzędu, transakcje te miały
na celu realizację obowiązku zakupu energii ze skojarzenia. Polegały na nabyciu
przez podmioty zobowiązane na podstawie art. 9a ust. 8 Prawa energetycznego
7
energii elektrycznej wytworzonej w skojarzeniu i jednoczesnej sprzedaży takiej
samej ilości energii konwencjonalnej wytwórcy, bez przesyłania tej energii poprzez
sieć. Organ regulacji energetyki postanowił zaś, jak wynika to z uzasadnienia jego
decyzji, zaakceptować wypracowaną na rynku praktykę, zgodnie z którą na poczet
realizacji obowiązku, o którym mowa w art. 9a ust. 8 Prawa energetycznego,
uwzględnia się energię objętą wspomnianymi transakcjami na wymianę.
Z ustaleń poczynionych w niniejszej sprawie nie wynika jednak, czy
transakcje sprzedaży na wymianę miały jedynie służyć minimalizacji kosztów
realizacji obowiązku z art. 9a ust. 8 Prawa energetycznego poprzez eliminację
kosztów związanych z przesyłaniem „wymienianej” energii (która i tak zostałaby
przez takiego wytwórcę energii w skojarzeniu sprzedana na rynku energetycznym z
uwagi na wysokie ceny tej energii), czy też dopiero praktyka zawierania umów
sprzedaży energii na wymianę spowodowała, że energia wytwarzana przez
podmioty generujące ją na własne potrzeby pojawiła się na rynku energii
elektrycznej, gdyż bez transakcji na wymianę taki wytwórca energii w ogóle nie
zaspokajał popytu na rynku energii elektrycznej (bądź czynił to jedynie częściowo,
odsprzedając nadwyżki wytwórcze przekraczające własne zapotrzebowanie).
Obowiązek z art. 9a ust. 8 Prawa energetycznego był bowiem tak ukształtowany,
że przedsiębiorstwo energetyczne takie jak powód działało w charakterze
pośrednika między wytwórcą energii a jej odbiorcą końcowym. Zakładając, że przed
rozwojem praktyki transakcji sprzedaży na wymianę przedsiębiorstwo energetyczne
takiej jak ZA S.A. nie sprzedawało wytworzonej przez siebie energii na rynku
(działając tak jak klasyczny wytwórca energii), sprzedaż na wymianę powodowała,
że przedsiębiorstwo takie włączało się w rynek energii po stronie wytwórców (jako
jeden z dostawców energii czerwonej) a jednocześnie występowało – przynajmniej
ekonomicznie - w charakterze odbiorcy końcowego, kupując za pośrednictwem
powoda energię mającą służyć zaspokojeniu własnych potrzeb, gdyż
zapotrzebowania na energię nie można było pokryć wytworzoną, lecz sprzedaną
energią. Akceptacja przez Prezesa Urzędu transakcji sprzedaży energii na
wymianę była jednak, z punktu widzenia ratio legis obowiązku z art. 9a ust. 8 Prawa
energetycznego, neutralna: przedsiębiorstwo energetyczne takie jak ZA S.A. nie
zyskiwało dodatkowej motywacji ekonomicznej do wytwarzania energii elektrycznej
8
w skojarzeniu z wytwarzaniem ciepła w ilościach odpowiadających własnemu
zapotrzebowaniu na energię, ponieważ i tak musiało wytworzyć określoną ilość
energii służącą zaspokojeniu tych potrzeb. Z kolei transakcje sprzedaży na
wymianę nie miały wpływu na ewentualną motywację ekonomiczną do zwiększenia
produkcji energii powyżej poziomu potrzeb własnych, gdyż energia taka nawet
przed rozwojem praktyki umów sprzedaży na wymianę mogła być wprowadzana na
rynek przez ZA S.A. działające tak jak klasyczny wytwórca energii czarnej bądź
czerwonej. Akceptacja przez Prezesa Urzędu transakcji sprzedaży energii na
wymianę miała znaczenie dla możliwości i kosztów realizacji obowiązku z art. 9a
ust. 8 Prawa energetycznego przez zobowiązane do tego przedsiębiorstwa.
Udzielając odpowiedzi na postawione na wstępie pytanie, czy energia
sprzedana przez przedsiębiorstwo energetyczne, na którym ciążył obowiązek, o
którym mowa w art. 9a ust. 8 Prawa energetycznego, w transakcjach sprzedaży na
wymianę powinna być wliczana do podstawy wymiaru obowiązku z art. 9a ust. 8
Prawa energetycznego należy mieć na uwadze zarysowany powyżej kontekst
gospodarczy obowiązku zakupu energii w skojarzeniu.
Jak wspomniano powyżej, obowiązek z art. 9a ust. 8 Prawa energetycznego
był tak skonstruowany, że w modelowym ujęciu powód kupuje energię od
wytwórców i sprzedaje ją odbiorcom końcowym. Musi przy tym dbać o to, aby
wśród dostawców energii, u których się zaopatruje, była odpowiednia kategoria
wytwórców (energii czerwonej). Modelowo rozumując, ZA S.A. wytwarzały energię
w skojarzeniu na własne potrzeby. Nie działały jako klasyczny wytwórca energii w
skojarzeniu, lecz - jako wytwórca na własne potrzeby – poza rynkiem energii.
Względy ekonomiczne (wyższa cena energii w skojarzeniu od energii
konwencjonalnej) niewątpliwie przemawiały za skorzystaniem przez ZA S.A. z
mechanizmu „transakcji na wymianę”, ponieważ tą drogą podmiot ten uzyskiwał
dodatkowe przychody z tytułu różnicy między ceną energii sprzedawanej a ceną
energii kupowanej. Z gospodarczego punktu widzenia transakcja na wymianę
powodowała, że ZA S.A. działały tak jak zwykły wytwórca energii czerwonej.
Dlatego założenie Prezesa Urzędu leżące u podstaw wydanej w niniejszej sprawie
decyzji oraz zaskarżonego wyroku Sądu Apelacyjnego jest gospodarczo
uzasadnione: transakcja sprzedaży energii na wymianę powoduje, że ZA S.A.,
9
które bez jej zawarcia znajdują się „poza rynkiem” w zakresie wytwarzanej przez
siebie i zużywanej energii czerwonej, wchodzą na rynek energii jako wytwórca
czerwonej energii. Jednocześnie, ponieważ ZA S.A. potrzebują energii na
zaspokojenie własnych potrzeb, muszą pokryć jej „niedobór” wywołany
sprzedaniem powodowi wytworzonej energii zakupem odpowiedniej ilości energii
na rynku. W tym zakresie ZA S.A. występują w charakterze odbiorcy końcowego.
Gdyby bowiem ZA S.A. sprzedały energię na podstawie umowy sprzedaży energii,
a następnie „brakującą” energię kupiły od powoda, z punktu widzenia
funkcjonowania rynku energetycznego nie ulegałoby wątpliwości, że energię
sprzedaną ZA S.A. przez powoda należałoby zaliczyć na poczet podstawy realizacji
obowiązku, o którym mowa w art. 9a ust. 8 Prawa energetycznego. Z drugiej
strony, z punktu widzenia ratio legis obowiązku (udział energii w skojarzeniu w
bilansie energetycznym państwa) transakcja sprzedaży energii przez powoda na
rzecz ZA S.A. i tak nie miałaby znaczenia, gdyż nie wpływała na ilość energii
czerwonej w bilansie energetycznym państwa.
Uwzględnienie rozumowania, zgodnie z którym wolumen energii objęty
transakcją sprzedaży na wymianę należy zaliczyć na poczet podstawy wymiaru
obowiązku z art. 9a ust. 8 Prawa energetycznego, prowadziłoby do podniesienia tej
podstawy, podczas gdy w przypadku zakupu energii u wytwórcy nie będącego
podmiotem zużywającym energię na własne potrzeby, bądź wytwórcy
zużywającego energię także na własne potrzeby na podstawie transakcji
przybierającej postać zwykłej umowy sprzedaży, wielkość sprzedaży stanowiąca
podstawę dla wyliczenia obowiązku zakupu energii wytworzonej w skojarzeniu
kształtowałaby się na niższym poziomie. Mimo iż transakcja na wymianę miała na
celu jedynie wykonanie obowiązku z art. 9a ust. 8 Prawa energetycznego, powód w
jej wyniku zostałby dodatkowo ukarany podniesieniem podstawy wskutek
„sztucznego” zwiększenia ilości energii elektrycznej „sprzedanej” odbiorcom
końcowym. Powód musiałby bowiem zakupić większą ilość energii czerwonej, by
uczynić zadość obowiązkowi z art. 9a ust. 8 Prawa energetycznego.
Przeciwko uwzględnieniu argumentacji Prezesa Urzędu w niniejszej sprawie
przemawia cel gospodarczy, jaki przyświecał stronom transakcji na wymianę.
Transakcje na wymianę nie służyły samemu pozyskaniu od wytwórcy energii
10
elektrycznej do jej sprzedaży odbiorcom końcowym. Nie miały także na celu
sprzedaży energii znajdującej się w dyspozycji przedsiębiorstwa energetycznego
odbiorcy końcowemu. Celem gospodarczym zawartej umowy było wykonanie przez
powoda obowiązku, o którym mowa w art. 9a ust. 8 Prawa energetycznego, w
drodze dokonania akceptowanych przez organ regulacji energetyki rozliczeń
między przedsiębiorstwem zobowiązanym a uprawnionym wytwórcą. Cel ten
zrealizowano z uwzględnieniem celu wtórnego prawodawcy – jako wytwórca energii
czerwonej ZA S.A. uzyskały w rozliczeniu wyższą cenę za energię wytworzoną w
skojarzeniu niż powód za energię konwencjonalną. Wybranemu przez powoda i ZA
S.A. sposobowi realizacji tego celu nie sposób również przypisać działania
ukierunkowanego na obejście ustawy, skoro tego rodzaju praktyka zyskała
akceptację Prezesa Urzędu.
Mając na względzie powyższe założenia za zasadny należy uznać zarzut
naruszenia art. 535 k.c. w związku z art. 155 § 2 k.c. oraz art. 348 k.c., a także
zarzut naruszenia art. 9a ust. 8 i art. 56 ust. pkt 1a i ust. 6 Prawa energetycznego.
Sąd drugiej instancji zakwalifikował umowę zawartą przez powoda z ZA S.A.
jako umowę sprzedaży, choć w piśmiennictwie wskazuje się, że tego rodzaju
umowę należy traktować jako nienazwaną umowę zamiany z dopłatą, umowę
zamiany połączoną z umową sprzedaży (w części dotyczącej dopłaty), a nawet jako
dwie umowy sprzedaży. Kwalifikacja umowy nie zmienia jednak przedstawionej
wyżej oceny skutków zachowania stron umowy w kontekście obowiązku z art. 9a
ust. 8 Prawa energetycznego.
Jak trafnie wskazano w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, umowa
sprzedaży ma w polskim prawie charakter umowy konsensualnej. Do przeniesienia
własności dochodzi już na podstawie samego porozumienia stron. Samo wydanie
rzeczy i zapłata ceny są przejawami wykonania umowy. Jednakże umowa
sprzedaży przybiera charakter czynności realnej, gdy jej przedmiotem jest sprzedaż
rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, w tym także energii. Do przeniesienia
własności konieczne jest wydanie rzeczy oznaczonej co do gatunku, a w niniejszej
sprawie energii. W przypadku sprzedaży energii do odbiorcy końcowego wydanie
następuje dopiero po przepłynięciu energii przez licznik. Nacisk na realny charakter
umowy sprzedaży energii znajduje dodatkowe potwierdzenie w definicjach
11
legalnych pojęć „odbiorca” (pkt 13) oraz „odbiorca końcowy” (pkt 13a). Odbiorcą
jest ten „kto otrzymuje lub pobiera paliwa lub energię na podstawie umowy z
przedsiębiorstwem energetycznym”. Definicja odbiorcy akcentuje wyraźnie „realny”
charakter umowy dostarczania (sprzedaży) energii (otrzymuje lub pobiera). Z kolei
definicja odbiorcy końcowego wykorzystuje zdefiniowane powyżej pojęcie
„odbiorcy”, dookreślając, że jest nim ten, kto „dokonuje zakupu … na własny
użytek”. Przeznaczenie energii (własny użytek) nie ma przy tym decydującego
charakteru dla kwalifikacji podmiotu jako odbiorcy końcowego, ponieważ z pkt 13
wynika, że odbiorcą jest nie ten, kto „dokonuje zakupu” w określonym celu, ale kto
na podstawie zawartej umowy rzeczywiście (realnie) „otrzymuje” lub „pobiera”.
Z ustaleń poczynionych w niniejszej sprawie wynika zaś, że energia objęta
umową zawartą przez powoda z ZA S.A. nie została wydana przez powoda
nabywcy. Skoro zaś energia nie została przesłana, umowa sprzedaży energii nie
została wykonana, co z kolei oznacza, że wolumen energii objęty umową zawartą w
niniejszej sprawie nie jest „sprzedażą wykonaną” w rozumieniu § 5 rozporządzenia
Ministra Gospodarki z 2004 r. Energia ta nie powinna być wliczana do podstawy
obowiązku z art. 9a ust. 8 Prawa energetycznego.
Wymaga to z kolei rozstrzygnięcia kwestii, czy energia, którą powód miał
rzekomo zakupić od ZA S.A., może zostać zaliczona przez powoda na poczet
realizacji obowiązku, o którym mowa w art. 9a ust. 8 Prawa energetycznego. Jak
bowiem trafnie wskazano w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, uwzględnienie
rozumowania powoda co do realnego charakteru umowy sprzedaży energii miałoby
ten skutek, że powód nie wykonałby obowiązku z art. 9a ust. 8 Prawa
energetycznego w jeszcze większym stopniu, niż to wynika z decyzji Prezesa
Urzędu utrzymanej w mocy przez Sąd Apelacyjny. W tej kwestii należy mieć jednak
na uwadze, że o ile podstawę obowiązku z art. 9a ust. 8 Prawa energetycznego
kształtuje „sprzedaż wykonana” w rozumieniu prawa cywilnego, ponieważ powołany
przepis kształtuje publicznoprawny obowiązek, którego rzeczywisty zakres jest
konsekwencją obrotu regulowanego przepisami prawa prywatnego, o tyle zasady
realizacji obowiązku z art. 9a ust. 8 Prawa energetycznego kształtowane są przede
wszystkim przez regulacje prawa publicznego. Powód, zawierając umowę z ZA
S.A., działał zaś w zaufaniu do Prezesa Urzędu, który – jak wynika to
12
jednoznacznie z wydanej w niniejszej sprawie decyzji - uznał, że będzie akceptował
energię zakupioną w transakcjach na wymianę na poczet realizacji obowiązku, o
którym mowa w art. 9a ust. 8 Prawa energetycznego. Dlatego ewentualne
wyciągnięcie wobec powoda negatywnych konsekwencji niewykonania umowy
sprzedaży zawartej z ZA S.A. w zakresie „zakupu” energii czerwonej od tego
podmiotu, podważałoby zasadę ochrony zaufania i uzasadnionych oczekiwań
wykreowanych przez Prezesa Urzędu. Określenie przez Prezesa Urzędu zasad,
według których będzie oceniał wykonanie obowiązku z art. 9a ust. 8 Prawa
energetycznego za I półrocze 2007 r., kreuje w demokratycznym państwie prawa
godną ochrony ekspektatywę po stronie podmiotu obciążonego obowiązkiem
zagrożonym dolegliwą administracyjną karą pieniężną, zgodnie z którą zachowanie
się w sposób odpowiadający wskazówkom sformułowanym przez organ regulacji
rynku nie pociągnie za sobą negatywnych dla przedsiębiorcy konsekwencji. Za
uznaniem takiej ekspektatywy za godną ochrony w niniejszej sprawie przemawia
dodatkowo neutralność deklaracji Prezesa Urzędu z punktu widzenia celów
obowiązku z art. 9a ust. 8 Prawa energetycznego oraz potwierdzony przez ten
organ niedobór energii czerwonej na rynku w I połowie 2007 r.
Niezasadny okazał się natomiast zarzut naruszenia art. 3 pkt 13a w związku
z art. 3 pkt 13 Prawa energetycznego oraz w związku z § 3 pkt 3 rozporządzenia
Ministra Gospodarki z dnia 19 grudnia 2005 r. w sprawie szczegółowego zakresu
obowiązków uzyskania i przedstawienia do umorzenia świadectw pochodzenia,
uiszczenia opłaty zastępczej oraz zakupu energii elektrycznej i ciepła
wytworzonych w odnawialnych źródłach energii (Dz.U. z 2005 r. Nr 261, poz. 2187),
ponieważ zastosowanie w niniejszej sprawie znajdował § 5 pkt 3 rozporządzenia
Ministra Gospodarki i Pracy z dnia 9 grudnia 2004 r.
Kierując się przedstawionymi motywami oraz opierając się na treści art.
39815
§ 1 k.p.c., a w odniesieniu do kosztów postepowania kasacyjnego na
podstawie art. 108 § 2 k.p.c. w związku z art. 39821
k.p.c., Sąd Najwyższy orzekł jak
w sentencji swego wyroku.
13