Sygn. akt I CSK 634/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 12 września 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Dariusz Zawistowski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Agnieszka Piotrowska
SSA Elżbieta Fijałkowska
Protokolant Justyna Kosińska
w sprawie z powództwa L. T.
przeciwko Towarzystwu Ubezpieczeń […]
o zadośćuczynienie i odszkodowanie,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 12 września 2014 r.,
skargi kasacyjnej powódki
od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 18 stycznia 2013 r.,
uchyla zaskarżony wyrok w części dotyczącej rozstrzygnięcia
o żądaniu zasądzenia odszkodowania i orzekającej o kosztach
procesu (pkt I) i w tym zakresie przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania
i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego.
2
UZASADNIENIE
L. T. wniosła o zapłatę od Towarzystwa Ubezpieczeń […] kwoty 200.000 zł
tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę oraz ostatecznie kwoty 96.550 zł
tytułem odszkodowania obejmującego koszty leczenia.
Wyrokiem z dnia 2 lutego 2012 r. Sąd Okręgowy w W. zasądził od
pozwanego na rzecz powódki: kwotę 100.000 zł, z odsetkami ustawowymi od dnia
7.04.2009 r. tytułem zadośćuczynienia (pkt 1) oraz kwotę 86.550 zł, z odsetkami
i ustawowymi od dnia 7.04.2009 r. tytułem odszkodowania (pkt 2). Postępowanie
co do kwoty 3.450 zł zostało umorzone (pkt 3), a w pozostałym zakresie Sąd oddalił
powództwo (pkt 4).
Sąd Okręgowy ustalił, że w dniu 26 stycznia 2007 r. kierujący samochodem
M. O., zbliżając się do przejścia dla pieszych nie zachował szczególnej ostrożności
i nie ustąpił pierwszeństwa pieszej L.T., w następstwie czego doszło do jej
potrącenia. Poszkodowana w wypadku przewieziona została na Oddział
Intensywnej Opieki Medycznej, a następnie do dnia 19 lutego 2007 r. przebywała w
Klinice Chirurgii Szczękowo-Twarzowej. W wyniku wypadku L. T. doznała licznych
obrażeń ciała. W trakcie hospitalizacji poddana była dwóm operacjom
chirurgicznym. Początkowo u poszkodowanej prowadzący lekarze stwierdzili
zagrożenie w postaci nieodwracalnych zmian w mózgu, które mogłyby skutkować
brakiem samodzielności w codziennym funkcjonowaniu. W trakcie pierwszych dni
po wypadku pozostawała nieprzytomna. Zarówno w pierwszych dniach, jak i
później pozostawała pod wpływem silnych środków przeciwbólowych. Mimo to
odczuwała ból i ogromny dyskomfort. Miała zdeformowaną i opuchniętą twarz z
licznymi ranami i bliznami, które stwarzały przykry widok. W ciągu pierwszych
tygodni po wypadku L. T. nie była w stanie mówić, ani jeść. Przyjmowała
pożywienie tylko w płynie. L. T. miała wówczas „zadrutowane" usta, a w celu
rozwarcia szczęk stosowano specjalne patyczki, co powodowało dodatkowy ból.
Po wyjściu ze szpitala L. T. pozostawała pod opieką ambulatoryjną. Obrażenia
powstałe w wyniku wypadku spowodowały, że przez okres kilku miesięcy L. T.
wyłączona była z życia osobistego, rodzinnego i zawodowego. W codziennych
3
czynnościach pomagały jej m.in. córki i siostra. Przed wypadkiem L. T. była osobą
wesołą, kontaktową i otwartą. W wyniku wypadku stała się osobą zamkniętą, pełną
lęków o siebie i najbliższych. Na zwolnieniu lekarskim L. T. przebywała do dnia 8
czerwca 2007 r. L. T. została także pozbawiona w wyniku wypadku zmysłu węchu i
nie czuje zapachów. Stanowi to zagrożenie dla niej i jej najbliższego otoczenia.
Stan psychosomatyczny poszkodowanej wyraźnie obniża sprawność jej
codziennego funkcjonowania. Trwałymi skutkami obrażeń doznanych w
następstwie wypadku komunikacyjnego w zakresie chirurgii jest: rozległa, szpecąca
blizna prawej połowy twarzy z towarzyszącą przeczulicą (mrowieniem) policzka
prawego i górnej wargi po prawej stronie, uszkodzenie dróg łzowych oka prawego
skutkujące łzawieniem prawego oka, szczególnie po większym wysiłku, skrzywienie
piramidy nosa, zniekształcenie klatki piersiowej po stronie lewej po złamaniu żeber
VIII i IX, dolegliwości bólowe w odcinku szyjnym kręgosłupa i okolicy prawego
stawu kolanowego. Skutki wypadku w zakresie neurochirurgii nie okazały się tak
trwałe jak początkowo oceniano. Trwałym uszczerbkiem jest jednak w tym zakresie
wyrwanie nitek węchowych oraz zespół objawów utrwalonej nerwicy pourazowej.
Trwałe, dotkliwe i dolegliwe są również obrażenia stomatologiczne. L. T. wstydzi się
wobec innych swoich blizn, zniekształceń i ułomności. Stara ukrywać się prawą
część twarzy. Od października 2008 r. L. T. nosiła stały aparat ortodontyczny, a w
czasie leczenia dużym utrudnieniem były i są nawracające stany zapalne jamy
ustnej oraz trudności w adaptacji aparatu. Zabiegi ortodontyczne poszkodowana
wykonywała w gabinecie stomatologicznym […]. Laserowe usuwanie zmian
powypadkowych na twarzy wykonane zostało w NZOZ […] (kwota ponad 2.500 zł).
Za zabiegi stomatologiczne wykonane w Specjalistycznej Przychodni
Stomatologicznej […] poszkodowana zapłaciła w 2008 r. niemal 7.500 zł.
Sąd Okręgowy stwierdził, że przewidywane dalsze koszty leczenia L. T. w
zakresie plastyki twarzy opiewają na kwotę 12.000 zł, w tym: korekcja blizn
pourazowych - 3.000 zł, leczenie dermatologiczne - 3.000 zł, korekcja powieki
górnej oka prawego - 2.000 zł, fizykoterapia - zabiegi powodujące regenerację
nerwów czuciowych twarzy - 2.000 zł, korekcja blizn wypełnieniami tkankowymi -
2.000 zł. Przewidywane koszty leczenia szczęki i poszczególnych zębów wyliczone
w listopadzie 2007 r. opiewały na kwotę 84.550 zł, w tym: leczenie endodontyczne -
4
4.800 zł, wypełnienie tkanki twardej zębów - 2.000 zł, leczenie ortodontyczne -
14.800 zł, leczenie endodentyczne przed protetycznym - 3.700 zł, leczenie
protetyczne - 58.200 zł, diagnostyka radiologiczna - 1.000 zł.
W stosunku do sprawcy wypadku, w którym ucierpiała L. T., było
prowadzone postępowanie karne. Sąd zasądził w nim od oskarżonego na rzecz
powódki 10.000 zł tytułem częściowego naprawienia szkody. Sprawca wypadku był
ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów w Towarzystwie
Ubezpieczeń […].
W toku postępowania likwidacji szkody ubezpieczyciel w czerwcu 2008 r.
wypłacił L. T. zwrot kosztów leczenia w kwocie 2.021,13 zł oraz zaliczkę na poczet
kosztów leczenia stomatologicznego i chirurgii plastycznej w kwocie 10.000 zł.
Ubezpieczyciel wypłacił także poszkodowanej 40.000 zł tytułem zadośćuczynienia.
W ocenie Sądu Okręgowego powództwo w zakresie żądania
zadośćuczynienia zasługiwało na uwzględnienie w wysokości 100 000 zł.
Natomiast w zakresie odszkodowania zasługiwało na uwzględnienie co do kwoty
86.550 zł.
Wyrokiem z dnia 18 stycznia 2013 r. Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony
wyrok Sądu pierwszej instancji, w ten sposób, że oddalił powództwo
o odszkodowanie oraz zmienił rozstrzygnięcie o kosztach postępowania,
a w pozostałej części apelację oddalił oraz orzekł o kosztach postępowania.
Podzielił ustalenia faktyczne sądu pierwszej instancji, poza ustaleniami
dotyczącymi przewidywanych dalszych kosztów leczenia. Uznał, że przedłożone
przez powódkę pisma sporządzone przez prywatnych lekarzy na zlecenie powódki,
nie stanowią wystarczającego dowodu na poparcie tezy o wysokości żądanego
odszkodowania. Z tego też względu uznał, że powódka nie wykazała swojego
roszczenia w tym zakresie.
Skarga kasacyjna powódki została oparta na obu podstawach określonych
w art. 3983
§ 1 k.p.c. W ramach podstawy naruszenia prawa procesowego
skarżąca zarzuciła obrazę art. 230, art. 232, art. 233 § 1, art. 245 w zw. z art. 391
§ 1 k.p.c., art. 217 § 1, art. 233 § 1, art. 328 § 2 w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. oraz art.
278 § 1 i art. 328 § 2 w zw. z art. 391 § 1 k.p.c., a w ramach podstawy naruszenia
5
prawa materialnego obrazę art. 444 § 1 k.c. oraz art. 444 § 1 w zw. z art. 6 k.c.
W oparciu o te zarzuty wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie
sprawy Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania, ewentualnie o uchylenie
zaskarżonego wyroku i zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kwoty 86.550 zł
wraz z odsetkami od 7 kwietnia 2009 r. oraz orzeczenie o kosztach procesu
zgodnie z żądaniem powódki.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W związku z zakresem zaskarżenia obejmującym jedynie część wyroku
Sądu Apelacyjnego, oddalającego powództwo o zapłatę 86 550 zł, przedmiotem
sporu pozostaje wyłącznie roszczenie o odszkodowanie. Sąd drugiej instancji uznał
je za nieuzasadnione, przyjmując, że powódka nie udowodniła roszczenia w tym
zakresie ani co o do zasady, ani co do jego wysokości. Ocena ta została zasadnie
zakwestionowana w skardze kasacyjnej powódki zarówno w zakresie podstawy
naruszenia przepisów postępowania jak i podstawy naruszenia prawa materialnego.
Sąd Apelacyjny stwierdził, że powódka nie przedstawiła żadnych dowodów dla
wykazania wysokości roszczenia, choć stwierdził, że powódka zawnioskowała jako
dowód pisma lekarzy różnych specjalności zawierające wykaz kosztów szeregu
zabiegów chirurgicznych przewidzianych w leczeniu powódki. W skardze
kasacyjnej zasadnie podniesiono, że przepisy kodeksu postępowania cywilnego nie
wykluczają jako dowodu pism stanowiących dokumenty prywatne. Nie ulega zatem
wątpliwości, że obowiązkiem procesowym Sądu była ocena tego rodzaju dowodów
zaoferowanych przez powódkę. Stwierdzenie zatem przez Sąd, że nie mogą one
stanowić dowodu, gdyż „wskazują jedynie, że dwóch lekarzy wyceniło określone
zabiegi na pewne kwoty" i pominięcie ich oceny przy rozważaniu zasadności
powództwa, stanowiło oczywiste naruszenie przepisów postępowania, które mogło
mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Pozbawione racji było również stwierdzenie,
że powódka nie wykazała potrzeby przeprowadzenia zabiegów chirurgicznych
pozostających w związku przyczynowym ze skutkami wypadku, któremu uległa
w dniu 26 kwietnia 2007 r. Prezentując taką ocenę Sąd Apelacyjny pominął ocenę
dowodów z opinii biegłych. Biegli stwierdzili znaczny uszczerbek na zdrowiu
powódki pozostający w związku ze skutkami tego wypadku (chirurg na 35%,
neurolog na 15%, a stomatolog na 26%). Obrażenia powódki uznali za trwałe
6
i dotkliwe. Były one szczególnie poważne w obrębie twarzoczaszki. Biegli stwierdzili,
że spowodowały między innymi rozległą i szpecącą bliznę prawej połowy twarzy
oraz trudności w rozwieraniu szczęk, zgryz krzyżowy oraz uszkodzenie stawów
skroniowo-rzuchwowych. W świetle opinii biegłych jest zatem wręcz oczywiste,
że powódka w celu poprawy stanu zdrowia powinna mieć wykonane różne zabiegi
chirurgiczne i lecznicze w szczególności w zakresie plastyki twarzy oraz leczenia
szczęk i zębów.
Celem regulacji zawartej w art. 444 § 1 k.c. jest umożliwienie uzyskania
przez poszkodowanego środków finansowych potrzebnych na pokrycie kosztów
leczenia. W skardze kasacyjnej zasadnie podniesiono, że w świetle tego przepisu
na poszkodowanym nie ciąży powinność wykazania, że koszty leczenia nie zostaną
pokryte w ramach ubezpieczenia zdrowotnego, które posiada poszkodowany.
Niezależnie od tego ocena Sadu Apelacyjnego, że powódka może korzystać
z leczenia i rehabilitacji w ramach ubezpieczenia zdrowotnego była bardzo
ogólnikowa i nie poparta odpowiednimi dowodami. Nie ulega wątpliwości,
że leczenie chirurgiczne, stomatologiczne, czy ortodontyczne jest co do zasady
możliwe w ramach ubezpieczenia zdrowotnego. Nie pozwala to jednak stwierdzić,
czy wszystkie zabiegi na które wskazała powódka są rzeczywiście finansowane
w ramach ubezpieczenia zdrowotnego. Ponadto Sąd Apelacyjny nie dokonał
żadnych ustaleń, które odnosiłyby się do przewidywanych terminów dokonania
zabiegów, które wskazała powódka, w przypadku, gdyby miały być prowadzone
bezpłatnie w ramach ubezpieczenia zdrowotnego powódki. Wobec braku tego
rodzaju ustaleń stwierdzenie Sądu Apelacyjnego, że roszczenie powódki było
bezzasadne z tej racji, że koszty jej leczenia mogą być sfinansowane bez potrzeby
wyłożenia przez stronę pozwaną sumy potrzebnej na koszty leczenia
nie znajdowało uzasadnienia.
Z tych względów skarga kasacyjna była uzasadniona i zaskarżony nią wyrok
podlegał uchyleniu na podstawie art. 38915
§ 1 k.p.c.
7