Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 355/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 czerwca 2013 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący

SSO Paweł Hochman

Sędziowie

SSO Dariusz Mizera

SSR del. Ewa Tomczyk (spr.)

Protokolant

Paulina Neyman

po rozpoznaniu w dniu 10 czerwca 2013 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na rozprawie sprawy z powództwa małoletniej J. K. reprezentowanej przez przedstawicielkę ustawową A. K. (1)

przeciwko A. K. (2)

o alimenty

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Rejonowego w Tomaszowie Maz.

z dnia 15 marca 2013 roku, sygn. akt III RC 694/12

1.  z apelacji pozwanego zmienia zaskarżony wyrok w punktach pierwszym, trzecim, czwartym i piątym w ten sposób, że powództwo oddala;

2.  oddala apelację powódki;

3.  nie obciąża małoletniej powódki obowiązkiem zwrotu, na rzecz pozwanego, kosztów procesu za instancję odwoławczą.

Sygn. akt II Ca 355/13

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 15 marca 2013 r. Sąd Rejonowy w Tomaszowie zasądził od A. K. (2) na rzecz małoletniej J. K. alimenty w kwocie po 400 zł miesięcznie poczynając od 21 grudnia 2012 roku płatne do rąk matki małoletniej A. K. (1) do dnia 15-ego dnia każdego miesiąca, z ustawowymi odsetkami w razie uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat, oddalił powództwo w pozostałej części, nakazał pobrać od A. K. (2) na rzecz Skarbu Państwa kwotę 240 zł tytułem nieuiszczonej opłaty od zasądzonej części powództwa, zniósł wzajemnie koszty pomiędzy stronami oraz nadał wyrokowi w punkcie 1 rygor natychmiastowej wykonalności.

Podstawę powyższego rozstrzygnięcia stanowiły przytoczone poniżej ustalenia Sądu Rejonowego:

A. K. (1)i A. K. (2)pozostają w związku małżeńskim od pięciu lat. Wcześniej, przez kilkanaście lat tworzyli związek nieformalny. Ze związku tego urodziło się dwoje dzieci - córka w wieku 20 lat oraz małoletnia powódka urodzona (...) A. K. (1)ma 42 lata i z zawodu jest kucharzem. Obecnie nie jest nigdzie zatrudniona. Wspólnie z mężem ustalili, że nie będzie ona pracować, a w zamian za to opiekować ma się domem i córką. W związku z tym bez pracy pozostaje od 28 marca 2009 r. Od tego czasu nie posiada własnych środków utrzymania. Otrzymuje niekiedy pieniądze z okazji uroczystości, dostaje też od swojej mamy. W chwili obecnej to od niej otrzymuje środki finansowe na bilety i lekarstwa dla małoletniej. Poza tym babka powódki gotuje obiady dla córki, jej męża i dzieci. Ostatnio A. K. (1)odbywała 3-tygodniowy kurs, za który otrzymała 463 zł. Obecnie szuka pracy. Strony mieszkają razem w domu w S.. Starsza córka studiuje we W.na Uniwersytecie Ekonomicznym. Koszty jej utrzymania wynoszące około 1.200 zł – 1.500 zł miesięcznie w całości pokrywa pozwany. Małoletnia powódka ma 8 lat i dojeżdża do szkoły w T. (...). Decyzję o wyborze miejsca nauki jej rodzice podjęli wspólnie. Zazwyczaj matka odwozi córkę busem do szkoły, a po zajęciach razem wracają do domu. Koszt busa to około 5,50 zł w jedną stronę. Miesięcznie na bilety wydaje około 340 zł. Niekiedy pozwany zawoził ich do T. (...). i przywoził kilka razy w miesiącu. J. K.lubi czytać książki, rozwiązywać krzyżówki. Zapisana jest do biblioteki co kosztuje ok. 10 zł rocznie. Koszt lekarstw dla dziecka to od 30 zł do 80 zł miesięcznie. Małoletnia wymaga leczenia stomatologicznego, jednakże pozwany nie przeznaczył na ten cel środków. Do końca października 2012 r. matka powódki otrzymywała od pozwanego około 400 zł miesięcznie. Były to pieniądze na przedszkole małoletniej oraz dojazdy. Od listopada 2012 r. pozwany zaprzestał dostarczania tych środków z uwagi na rosnące koszty utrzymania starszej córki. Wszelkimi finansowymi kwestiami związanymi z prowadzeniem gospodarstwa domowego zajmuje się A. K. (2). Opłaca on wszystkie świadczenia związane z domem. Wywóz nieczystości płynnych – 180 zł co dwa, trzy miesiące, światło – 500 zł co dwa miesiące a bywało, że kwota ta dochodziła do 1.000 zł, opał na zimę – 3.000 zł – 3.500 zł rocznie, woda – 50 zł kwartalnie, gaz - 54 zł raz na dwa, trzy miesiące. Prawie zawsze pozwany kupuje środki czystości. Zakupy robią wspólnie ale to pozwany decyduje o tym co ma zostać kupione. Nawet kiedy A. K. (1)uważa, że to konkretne produkty są niezbędne, decyzję co do zakupu ostatecznie podejmuje pozwany. Pozwany sprawuje również nad córką osobista opiekę, jednakże nie spędza z nią zbyt dużo czasu.

A. K. (2) ma 46 lat i z zawodu jest policjantem, otrzymuje wynagrodzenie w wysokości ok. 4.500 zł miesięcznie netto. Dodatkowo otrzymuje 13 pensję w wysokości zbliżonej do miesięcznego wynagrodzenia, ponadto dodatek mundurowy w kwocie 2. 000 zł, a także raz, dwa razy w roku nagrodę w wysokości od 500 do 700 zł brutto. Jest właścicielem 34 metrowego mieszkania, które wynajmuje i z tego tytułu otrzymuje czynsz w kwocie około 3.000 zł rocznie.

Pozwany jest osobą odpowiedzialną w zakresie utrzymania domu i rodziny. W listopadzie 2012 r. zaprzestał dawania żonie kwoty 400 zł na „drobne wydatki” domowe z uwagi na zbyt duże koszty utrzymania starszej córki. Od tego czasu niekiedy zostawiał żonie po 20 zł a kiedyś nawet 50 zł ale po 2, 3 dniach okazało się że ona nie ma już tych pieniędzy. W ostatnim miesiącu dwukrotnie zostawił jej w kuchni po 20 zł i po 5,90 zł lub 7 zł na pojedynczy przejazd. W restauracjach czy barach jada sporadycznie, kilka razy w miesiącu, kiedy nie zdąży sobie zrobić śniadania. Najczęściej kupuje zupy po 4 zł. Pozwany ma konto, jednakże jego małżonka nie jest do niego upoważniona. To on wypłaca pieniądze i nimi dysponuje. Uważa, że wspólnie prowadzą gospodarstwo domowe, ponieważ to on płaci za zużytą przez żonę i dzieci energię i ścieki i inne potrzeby adekwatne do posiadanych dochodów, zgodnie z tym co zadecyduje. Małoletniej powódce kupił wyprawkę i kombinezon, daje na kino. Pozwany dodatkowo spłaca kredyt hipoteczny na dom, który stanowi jego własność, a w którym małżonkowie i ich dzieci wspólnie mieszkają. Rata miesięczna kredytu wynosi 800 zł miesięcznie.

Sąd Rejonowy zważył, że w sprawie znajdują zastosowanie przepisy art. 133 i 135 k.r.o., uznając, że stosunek w jakim pozwany obecnie przyczynia się do zaspokajania usprawiedliwionych potrzeb córki nie odpowiada ustawowym przesłankom jego zakresu oraz że matka powódki w zasadzie samodzielnie realizuje formę obowiązku alimentacyjnego jaką stanowią osobiste starania o utrzymanie i wychowanie dziecka, to ona codziennie odwozi i przywozi małoletnią do szkoły i spędza z nią większość czasu, a udział pozwanego w tym elemencie sposobu realizacji świadczeń alimentacyjnych jest nieznaczny. Faktem jest, ze pozwany jest osobą odpowiedzialną w zakresie utrzymania domu i rodziny, pokrywa wszystkie koszty związane z utrzymaniem domu, koszty utrzymania starszej córki. Kupuje do domu produkty spożywcze. Zakup podstawowych środków czystości, środków spożywczych i ubrań realizuje co prawda przesłankę przyczyniania się do zaspokajania potrzeb małoletniej, jednakże zakres jej realizacji jest niewystarczający i nieadekwatny do zakresu możliwości zarobkowych i majątkowych pozwanego. Zapatrywania pozwanego w przedmiocie realizacji ustawowych przesłanek z art. 135 § 1 k.r.o. pozostają zdaniem Sądu I instancji w nieznacznej rozbieżności pomiędzy rzeczywistymi usprawiedliwionymi pogrzebami powódki oraz sposobem oceny ich zakresu. Ponieważ pozwany nie pozostawia matce powódki kwoty 400 zł, jak czynił to wcześniej, matka powódki nie jest w stanie zaspokoi jakichkolwiek potrzeb córki. W ocenie Sądu Rejonowego matka dziecka powinna mieć większy wpływ na wybór sposobu utrzymania dziecka, tym bardziej, że potrzeby dziecka nie są zaspokojone w całości, o czym świadczy chociażby brak środków na leczenie dentystyczne powódki. Z tego powodu zdaniem Sądu I instancji nie budzi wątpliwości zasadność obciążenia pozwanego obowiązkiem alimentacyjnym oraz że biorąc pod uwagę sytuację materialną pozwanego, wiek i potrzeby powódki orzeczenie alimentów w kwocie 400 zł miesięcznie nie jest wygórowane, tym bardziej, że matka powódki zasadniczo sprawuje osobiście pieczę nad małoletnią. Podstawę nadania wyrokowi rygoru natychmiastowej wykonalności stanowił art. 333 § 1 pkt 1 k.p.c., a rozstrzygnięcie o kosztach procesu zapadło na podatawie art. 100 k.p.c. i art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Apelację od powyższego orzeczenia wniosły obie strony.

Powódka zaskarżyła wyrok w części oddalającej powództwo, zarzuciła błędne ustalenie, że wysokość obowiązku alimentacyjnego w kwocie 400 zł jest wystarczająca na zaspokojenie usprawiedliwionych potrzeb małoletniej powódki.

Wskazując na powyższy zarzuty apelująca wnosiła o zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez ustalenie wysokości obowiązku alimentacyjnego zgodnie z żądaniem pozwu.

Apelacja pozwanego zaskarża wyrok w całości i zarzuca mu błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia w zakresie ustaleń dotyczących:

- odwożenia powódki do szkoły i kosztów z tym związanych ,

- nie przeznaczania przez pozwanego środków na leczenie stomatologiczne powódki,

- wysokości ustalonych dochodów pozwanego, w szczególności częstotliwości pobierania przez niego dodatku mundurowego,

- ustalenia, że tylko przedstawicielka ustawowa powódki realizuje obowiązek wychowawczy nad powódką,

- nieuprawnionego przyjęcia, że pozwany zaspakaja jedynie elementarne potrzeby sprowadzające się do minimum egzystencji.

Apelujący wnosił o oddalenie apelacji lub uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Z obu apelacji uzasadniona jest jedynie apelacja pozwanego.

Sąd I instancji zasądzając alimenty od pozwanego dopuścił się naruszenia art. 135 § 1 i 2 k.r.o.

Przepis ten jest podstawą z jednej strony dla wyznaczenia zakresu obowiązku alimentacyjnego (§ 1), z drugiej strony określa formę – sposób jego realizacji (§ 2).

Jeśli chodzi o formę, w jakiej alimenty winny być świadczone, to dostarczanie ich może nastąpić w drodze zapłaty określonej kwoty pieniędzy lub w naturze, w szczególności w formie osobistych starań o osobę uprawnionego. Ta ostatnia forma spełniania obowiązku alimentacyjnego wobec dziecka została przywołana w art. 27 i 96 § 1 k.r.o., z których jednoznacznie wynika, że rodzice dziecka, do czasu kiedy nie jest ono jeszcze w stanie samodzielnie się utrzymać obowiązani są zapewnić mu nie tylko niezbędne środki utrzymania, ale podejmować starania o rozwój fizyczny i duchowy, przez co rozumienie się wkład osobistych starań w wychowanie dziecka, pielęgnowanie i nadzór nad nim. Znaczenie obu tych zakresów obowiązków jest równoważne. W określonych sytuacjach życiowych małżonkowie mogą dzielić te obowiązki. Ich doniosłość i równie ważna niezbędność sprawia, że jedno z rodziców może w zupełności wypełniać swój obowiązek alimentacyjny poświęcając się potrzebom wychowawczym dziecka, drugie natomiast kieruje swój wysiłek na zdobywanie środków materialnych.

Jak słusznie wskazał w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku Sąd I instancji, ocena czy osobiste starania o dziecko wyczerpują obowiązek alimentacyjny zobowiązanego w całości czy tylko częściowo, zależy przede wszystkim od wieku dziecka. Nie ulega wątpliwości, że dziecko w wieku przedszkolnym wymaga stałej pieczy, co może prowadzić do tego, że w okolicznościach konkretnej sprawy uprawnione może być zarachowanie w całości na poczet obowiązku alimentacyjnego ciążącego na rodzicu jego osobistych starań w wychowanie dziecka. Taka forma spełnienia obowiązku alimentacyjnego dotyczyć będzie sytuacji, gdy matka dziecka przebywa na urlopie wychowawczym w celu zapewnienia dziecku opieki albo gdy z uwagi na stan zdrowia dziecka zmuszona była przerwać pracę i zająć się jego wychowaniem.

W rozpoznawanej sprawie brak jest podstaw do zaliczenia w całości na poczet obowiązku alimentacyjnego A. K. (1) jej starań o wychodzenie powódki. Powódka ma 8 lat, jest zdrowa i uczęszcza do szkoły, przez co nie wymaga ona pieczy matki w takim zakresie jak to jest w przypadku małego dziecka. To z kolei pozwala matce powódki na łączenie opieki nad córką z pracą zarobkową, co oznacza, że także ona powinna dostarczać powódce środki materialne i nie można tego obowiązku w całości przerzucić na pozwanego, tym bardzie że także on realizuje częściowo swój obowiązek alimentacyjny w formie wskazanej w § 2 art. 135 k.r.o. Należy podkreślić, że rodzice powódki razem zamieszkują i prowadzą wspólnie gospodarstwo domowe. Oczywistym przy tym jest, że z uwagi na pozostawanie w zatrudnieniu oraz rodzaj pracy wymagającej dyspozycyjności pozwany może poświęcić mniej czasu na realizację obowiązku alimentacyjnego polegającego na osobistych staraniach o wychowanie powódki.

W świetle art. 135 § 1 k.r.o. kryteriami wpływającymi na wysokość świadczeń alimentacyjnych są: usprawiedliwione potrzeby uprawnionego oraz zarobkowe i majątkowe możliwości zobowiązanego.

Możliwości zarobkowych (majątkowych) nie można utożsamiać z wysokością faktycznych zarobków. W ocenie tych możliwości zobowiązanego mieszczą się także te niewykorzystane, jeśli są realne, co sprawia, że ustalenie tych możliwości zarobkowych (majątkowych) zobowiązanego do alimentacji ma często charakter hipotetyczny, gdyż kryterium takich możliwości nie zawsze są zarobki osiągane aktualnie przez zobowiązanego, lecz sama zdolność do uzyskania określonego wynagrodzenia, zwłaszcza w sytuacji, gdy zobowiązany faktycznie nie pracuje. Chodzi to o zarobki i te dochody, które osoba zobowiązana może i powinna uzyskiwać przy dołożeniu należytej staranności i przestrzeganiu zasad prawidłowej gospodarki oraz stosownie do swoich sił umysłowych i fizycznych.

Matka powódki nie pracuje zawodowo, jednakże z uwagi na swój wiek, stan zdrowia, posiadany zawód oraz to, że powódka nie wymaga z jej strony stałej pieczy może podjąć zatrudnienie, a przez to osiągnąć dochód przynajmniej w wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę. W związku z powyższym powinna partycypować w kosztach utrzymania powódki. Biorąc zaś pod uwagę wysokość dochodów uzyskiwanych przez pozwanego, wydatki, jakie pozwany ponosi na utrzymanie domu, spłatę kredytu, utrzymanie starszej córki należy uznać, że spełniając na rzecz powódki świadczenia w postaci dostarczenia pożywienia, ubrania, mieszkania i niezbędnych przedmiotów umożliwiających przebywanie w rodzinie i środowisku wypełnia w całości obowiązek łożenia na utrzymanie powódki, a resztę potrzeb dziecka musi zaspokoić jej przedstawicielka ustawowa.

Powyższe uzasadniało na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmianę zaskarżonego wyroku w punktach pierwszym, trzecim, czwartym i piątym i oddalenie powództwa.

Skoro wobec realizacji przez pozwanego obowiązku alimentacyjnego we właściwym zakresie brak było podstaw do nałożenia na niego obowiązku dostarczania dalszych świadczeń alimentacyjnych, apelacja powódki sprowadzająca się do kwestionowania wysokości zasądzonych przez Sąd I instancji alimentów jest niezasadna i jako taka podlega na podstawie art. 385 k.p.c. oddaleniu.

Podstawę rozstrzygnięcia o kosztach procesu za instancję odwoławczą stanowi przepis art. 102 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. Względy słuszności, które przesądziły o nieobciążeniu powódki kosztami procesu za instancje odwoławczą wiązały się z sytuacją materialną małoletniej powódki i jej matki.