Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CSK 12/14
POSTANOWIENIE
Dnia 13 listopada 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Teresa Bielska-Sobkowicz (przewodniczący)
SSN Wojciech Katner (sprawozdawca)
SSA Elżbieta Fijałkowska
w sprawie z wniosku R. E.
przy uczestnictwie D. C., E. G., D. W., S. M., M. R., J. I., E. M.
i M. M.
o stwierdzenie nabycia spadku,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 13 listopada 2014 r.,
skargi kasacyjnej uczestnika postępowania D. W. od postanowienia
Sądu Okręgowego w J.
z dnia 18 lipca 2013 r.
uchyla zaskarżone postanowienie i przekazuje sprawę Sądowi
Okręgowemu w J. do ponownego rozpoznania wraz z
rozstrzygnięciem o kosztach postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
2
Postanowieniem z dnia 18 lipca 2013 r. Sąd Okręgowy w J. oddalił apelację
uczestnika postępowania D. W. od postanowienia Sądu Rejonowego w J. z dnia 13
marca 2013 r., w którym zostało stwierdzone, że spadek po A. Y. nabył w całości
na podstawie ustawy syn R. E.
Z ustaleń faktycznych wynikało, że spadkodawczyni urodziła się w 1941 r.
w B., w USA i w 1961 r. urodziła syna D. S., którego oddała do adopcji. Sąd
Okręgowy w J. postanowił o adoptowaniu D. S. przez J. E. i S. E., przy czym
adopcja miała taki skutek, że D. S. został synem adopcyjnym, któremu przysługują
wszelkie prawa należne dziecku wobec rodziców, m.in. prawo do dziedziczenia
majątku adoptujących tak, jakby był ich biologicznym synem. Adoptowanemu
zmieniono imię i nazwisko na R. E.
Spadkodawczyni A. Y. od końca lat 80-tych XX wieku zamieszkała w Polsce,
nabyła w P. nieruchomość, była też właścicielką zalesionej działki gruntu w stanie
M. w USA. Do USA jeździła przeciętnie raz w roku na miesiąc. Na jej życzenie
zostały sporządzone przez amerykańskiego prawnika D. W. dwa projekty
testamentu w języku angielskim, przy czym ten dotyczący majątku w Polsce został
przetłumaczony na język polski przez tłumacza przysięgłego i podpisany przez A. Y.
na sporządzonym pismem komputerowym wydruku tego tłumaczenia dnia 15
kwietnia 2010 r.; wykonawcą tego testamentu spadkodawczyni uczyniła D. C.
Wykonawcą testamentu w części majątku znajdującego się w USA został D. W. A.
Y. zmarła 18 października 2010 r., a jedynymi jej żyjącymi krewnymi są jej syn D. E.
i siostra E. M.
Rozstrzygając o stwierdzeniu nabycia spadku Sąd pierwszej instancji
zastosował na podstawie ustawy z dnia 12 listopada 1965 r. Prawo prywatne
międzynarodowe – prawo państwa Izrael, z którego wynika, że wnioskodawca R. E.,
mimo oddania do pełnej adopcji był uprawniony do dziedziczenia po zmarłej
biologicznej matce. Odnośnie do oceny prawnej sporządzonego testamentu
właściwe było prawo polskie, stosownie do postanowień Konwencji z dnia 5
października 1961 r. dotyczącej kolizji praw w przedmiocie formy rozporządzeń
testamentowych (Dz. U. z 1969 r. Nr 34, poz. 284). Według mającego zatem
3
zastosowanie art. 949 par. 1 k.c., sporządzony przez A. Y. testament własnoręczny
był nieważny, gdyż nie wypełniał przesłanek ustawowych takiego testamentu.
Rozpoznając apelację D. W. od postanowienia Sądu Rejonowego, Sąd drugiej
instancji podzielił niektóre z zarzutów w niej sformułowanych odnośnie do
uzasadnienia tego postanowienia. W szczególności, stosując przepisy izraelskiego
prawa o dziedziczeniu należało uznać, że uprawnienia adoptowanego do
dziedziczenia po adoptującym oraz po swoich krewnych odpowiadają treści art. 937
k.c., a więc skutki adopcji D. S. przez J. i S. E. polegały wyłącznie na powstaniu
stosunku między adoptującym i adoptowanym, co nie oznaczało, aby w wyniku
adopcji powstał jakikolwiek stosunek między krewnymi adoptujących a
adoptowanym dzieckiem, a to sprawia, iż adopcja wnioskodawcy nie odpowiadała
przysposobieniu pełnemu według polskiego prawa. Z tych względów, mimo
częściowo odmiennej oceny prawnej Sąd drugiej instancji oddalił apelację.
W skardze kasacyjnej uczestnik postępowania D. W. zarzucił postanowieniu
Sądu Okręgowego naruszenie prawa materialnego, tj. art. 931 § 1 k.c. poprzez jego
błędne zastosowanie, w związku z art. 936 § 2 k.c. przez jego błędne
niezastosowanie w sytuacji, gdy R. E. nie ma prawa do dziedziczenia po swojej
naturalnej matce ze względu na pełne przysposobienie, a więc wyłączenie z kręgu
spadkobierców ustawowych tak, jakby się nigdy nie urodził; art. 932 § 4 k.c. przez
jego błędne niezastosowanie i nie uznanie za jedyną żyjącą spadkobierczynię
ustawową siostry spadkodawczyni E. M.; art. 121 k.r.o. przez niewłaściwą
wykładnię i błędne uznanie, że przysposobienie R. E. nie było przysposobieniem
pełnym w sytuacji, gdy prawo Izraela wyróżnia tylko jeden rodzaj przysposobienia,
a regułą jest przysposobienie pełne. Naruszenie przepisów postępowania dotyczy
art. 670 k.p.c. poprzez jego błędne niezastosowanie i nie zażądanie akt Sądu w J.
oraz przepisów, z których wynikałoby przysposobienie pełne przysposobionego; art.
244 k.p.c. poprzez błędne uznanie, że przysposobienie dokonane przez izraelski
sąd było przysposobieniem niepełnym; art. 328 § 2 oraz art. 233 § 1 k.p.c. poprzez
ich niewłaściwe zastosowanie lub nieuwzględnienie. Skarżący wniósł o uchylenie
postanowienia Sądu pierwszej i drugiej instancji lub tylko drugiej instancji
i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, ewentualnie zmianę
4
zaskarżonego postanowienia i orzeczenie co do istoty sprawy, a także orzeczenie
o kosztach postępowania.
W odpowiedzi na skargę wnioskodawca wniósł o jej oddalenie i zasądzenie
kosztów postępowania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kwestią kluczową dla rozstrzygnięcia skargi kasacyjnej jest dokonanie oceny
rodzaju przysposobienia, jakie zostało dokonane wobec R. E., biorąc za podstawę
prawo izraelskie, według którego o przysposobieniu orzekł Sąd w J. Skoro prawo
izraelskie nie uznaje dwóch rodzajów przysposobienia, to należało rozważyć, czy
spełnione zostały przesłanki przysposobienia pełnego, wobec którego wyróżnione
przez prawo polskie przysposobienie niepełne jest wyjątkiem. W toku postępowania
nie zostało to uczynione. Ma więc rację skarżący, że Sąd drugiej instancji dokonał
interpretacji przepisów prawa materialnego, nie mając do tego wystarczających
podstaw. Naruszył także przepisy procedury cywilnej przez niewystarczające
wyjaśnienie w uzasadnieniu, dlaczego zastosował izraelskie prawo o dziedziczeniu
do oceny rodzaju dokonanego przysposobienia oraz ocenienia skutków
izraelskiego orzeczenia sądu w J. o przysposobieniu. Gdyby przyjąć sposób oceny
dokonanej przez Sąd drugiej instancji, to każda adopcja dokonana na podstawie
prawa izraelskiego byłaby przysposobieniem niepełnym, a przysposobienie pełne
byłoby w ogóle niemożliwe. To jednak przeczy istocie przysposobienia i ustalonego
w sprawie dwukrotnego odwołania się w orzeczeniu sądowym o adoptowaniu
wnioskodawcy, że ma ono takie skutki, jakby wnioskodawca był własnym synem
adoptujących oraz „tak jakby był ich biologicznym synem”.
Jeżeli prawo jakiegoś państwa przewiduje tylko jeden rodzaj przysposobienia,
to wymaga ustalenia, czy jest to przysposobienie pełne, będące zasadniczym
rodzajem przysposobienia, czy też jest to inny rodzaj przysposobienia. Należy więc
stwierdzić, że przysposobienie dokonane w Izraelu, którego system prawny
przewiduje tylko jeden rodzaj przysposobienia wskazuje raczej na przysposobienie
odpowiadające polskiemu przysposobieniu pełnemu, za czym w rozpoznawanej
sprawie zdaje się przemawiać także treść orzeczenia izraelskiego sądu
o dokonaniu adopcji. Jeżeli jednak sąd polski rozpoznający konkretną sprawę miał
5
wątpliwości co do rodzaju orzeczonego przysposobienia, jak to wynika
z uzasadnienia zaskarżonego orzeczenia, to powinien w sprawie spadkowej,
w celu ustalenia, kto jest spadkobiercą skorzystać z art. 670 k.p.c. i z urzędu
przeprowadzić dowód z akt sprawy adopcyjnej Sądu w J. oraz z przepisów prawa
izraelskiego w tym względzie.
Skoro to nie nastąpiło i nie zostało prawidłowo ustalone, czy wnioskodawca
nie został przysposobiony w sposób pełny i co to oznacza w myśl prawa
izraelskiego, to nie można było z tego wywodzić skutków jego uprawnienia do
dziedziczenia po spadkodawczyni na podstawie prawa polskiego (art. 124 § 1
k.r.o.).
Należało zatem na podstawie art. 39815
par. 1 k.p.c. orzec jak w sentencji.