Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV KK 32/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 4 marca 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Dorota Rysińska (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Zbigniew Puszkarski
SSN Andrzej Stępka
Protokolant Danuta Bratkrajc
w sprawie M. F.
oskarżonego z art. 156 § 2 kk
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na posiedzeniu, odbytym w trybie art. 535 § 5 kpk
w dniu 4 marca 2015 r.,
kasacji, wniesionej przez Prokuratora Generalnego
od wyroku Sądu Rejonowego w L.
z dnia 19 lutego 2014 r.
uchyla wyrok w zaskarżonej części i uniewinnia M. F. od
popełnienia zarzucanego mu czynu, a kosztami procesu w tej
części sprawy obciąża Skarb Państwa.
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 19 lutego 2014 r., po rozpoznaniu na posiedzeniu wniosku
prokuratora, Sąd Rejonowy w L. na podstawie art. 66 § 1 k.k. i art. 67 § 1 k.k.,
warunkowo umorzył wobec M. F., na okres próby 2 lat, postępowanie karne o
przestępstwo zakwalifikowane z art. 156 § 2 k.k., polegające na tym, że w dniu 20
2
lipca 2013 r. w M. rejonu l., jako osoba wyznaczona do obsługi toru linowego w
obiekcie sportowym – parku linowym A. C., naruszył zasady bezpieczeństwa przez
to, że dopuścił do użytkowania toru linowego przez uczestników, podczas gdy tor
ten został wykonany w sposób naruszający zapisy normy PN-EN 15567-1, bez
umieszczenia w widocznym miejscu regulaminu określającego sposób korzystania
z obiektu, a także bez odpowiedniej obsady osób do jego obsługi, bez zapewnienia
uczestnikom systemu asekuracji w taki sposób, aby systemy służące do naciągu
były niedostępne dla użytkowników lub wyraźnie oznaczone jako niedozwolone
punkty wpięcia się użytkownika, bez zainstalowania na sąsiadującym z torem
linowym drzewie właściwych urządzeń ochronnych, w wyniku czego pokrzywdzony
P. B. wpiął się za pomocą lonży bezpieczeństwa i wózka Trac do niewłaściwej liny,
będącej liną odciągu, uderzając przez to o drzewo, czym nieumyślnie spowodował
u wymienionego obrażenia w postaci stłuczenia i rany tłuczonej głowy, krwiaka
podtwardówkowego po stronie lewej, krwawienia podpajęczynówkowego,
stłuczenia mózgu, które to obrażenia stanowiły ciężki uszczerbek na zdrowiu w
postaci choroby realnie zagrażającej życiu.
Tym samym wyrokiem Sąd Rejonowy warunkowo umorzył postępowanie
karne o tak samo zakwalifikowane czyny, w opisie niemal pokrywające się z
przytoczonym powyżej – wobec A. P.-S., jako właścicielki wymienionego obiektu
sportowego, oraz wobec K. S., jako zarządzającego tym obiektem.
Wyrok ten uprawomocnił się bez jego zaskarżenia przez żadną ze stron.
Obecnie Prokurator Generalny zaskarżył ten wyrok kasacją, wniesioną na
korzyść M. F. i wyrokowi temu zarzucił rażące i mające istotny wpływ na treść
wyroku naruszenie prawa karnego materialnego – art. 2 k.k. w zw. z art. 156 § 2
k.k. i art. 66 § 1 k.k., poprzez błędne przyjęcie, że oskarżony popełnił zarzucany mu
występek, polegający na zaniechaniu podjęcia określonych działań i nieumyślnym
spowodowaniu skutku w postaci ciężkiego uszczerbku na zdrowiu pokrzywdzonego
pomimo, iż na oskarżonym nie ciążył obowiązek podjęcia tych działań i nie był on
osobą zobowiązaną do zapobieżenia temu skutkowi, w efekcie czego doszło do
niezasadnego warunkowego umorzenia postępowania karnego, stwierdzającego
winę M. F. w popełnieniu zarzucanego mu czynu z art. 156 § 2 k.k. pomimo, iż jego
zachowanie nie wyczerpywało znamion czynu zabronionego. Na tej podstawie
3
Prokurator Generalny wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i uniewinnienie M.
F. od popełnienia zarzucanego mu czynu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja, przy uwzględnieniu jej kierunku, kwalifikowała się do uwzględnienia
w trybie określonym przepisem art. 535 § 5 k.p.k.
Oczywistą rację ma Prokurator Generalny podnosząc, że uwzględnienie
wniosku prokuratora o warunkowe umorzenie postępowania karnego na podstawie
art. 66 § 1 k.k., możliwe jest wyłącznie w wypadku stwierdzenia, że okoliczności
popełnienia zarzuconego czynu zabronionego nie budzą wątpliwości, co oznacza,
że wydanie wyroku tej treści poprzedzone być musi jednoznacznym ustaleniem
przez sąd – na podstawie przedstawionego wraz z wnioskiem materiału
dowodowego – tak faktu popełnienia czynu wypełniającego znamiona konkretnego
przestępstwa, jak i sprawstwa oskarżonego oraz jego winy.
Analiza złożonego przez prokuratora wniosku o warunkowe umorzenie
wobec M. F. postępowania karnego o popełnienie przestępstwa określonego w art.
156 § 2 k.k., prowadzi do niewątpliwej oceny, że wniosek ten w oczywisty sposób
nie spełniał wszystkich tych elementów, co Sąd Rejonowy – wydając wnioskowany
wyrok – w sposób bezkrytyczny zaakceptował.
Poza polem uwagi orzekającego Sądu znalazły się następujące kwestie,
wynikające już z samego opisu zarzuconego M. F. czynu:
1. Zarzucone nieumyślne spowodowanie skutku w postaci ciężkiego
uszczerbku na zdrowiu P. B., do którego to uszczerbku doszło w tracie korzystania
przez niego z toru linowego w obiekcie sportowym, wynikać miało, w myśl wniosku,
z naruszenia przez oskarżonego zasad bezpieczeństwa, przy czym naruszenie to
polegać miało tylko i wyłącznie na tym, że oskarżony miał dopuścić do użytkowania
owego toru, pomimo niespełnienia różnych wymogów bezpiecznego z niego
korzystania – wykonania toru zgodnie z normami, wywieszenia regulaminu jego
użytkowania, zapewnienia wystarczającej obsługi toru, zapewnienia odpowiedniego
systemu asekuracji w urządzeniach linowych oraz urządzeń ochronnych. Nie ulega
więc żadnej wątpliwości, jak trafnie zauważa autor kasacji, że tak opisane
zachowanie sprowadzało się de facto do nieumyślnego spowodowania skutku
przez zaniechanie podjęcia wcześniejszych działań, które temu skutkowi miały we
4
wskazany sposób zapobiec. Jednocześnie należy zaznaczyć, że z uzasadnienia
wniosku wynikało – a okoliczność ta nie budzi zastrzeżeń w świetle zgromadzonych
dowodów (wyjaśnień K. S. i M. F. oraz zeznań wszystkich osób obecnych na
miejscu zdarzenia) – że tempore criminis oskarżony nie przejawił żadnych innych
zachowań (działań, zaniechań), które w jakikolwiek sposób mogły przyczynić się do
zaistnienia wypadku, w trakcie którego doszło do powstania opisanego skutku.
Asekurował on użytkowników toru w początkowym jego punkcie, umożliwiając im
ewentualne jego opuszczenie oraz przypinał ich do kolejnej liny toru, ponownie
instruując co do dalszego zachowania. Do zdarzenia zaś doszło w innym miejscu,
przy końcu obiektu, gdzie poza liną przeznaczoną do jazdy znajdowała się także
lina odciągu drzewa, do którego przymocowane były liny właściwe.
2. Postawienie M. F. zarzutu popełnienia czynu określonego w art. 156 § 2
k.k. – tj. nieumyślnego przestępstwa o charakterze skutkowym, wynikało z
przyjęcia, że naruszył on powyżej opisane zasady bezpieczeństwa jako osoba
wyznaczona (ogólnie) do obsługi toru linowego. Uzasadnienie wniosku wskazywało
ponadto wyraźnie – i okoliczność ta również znajdowała pełne odzwierciedlenie w
materiale dowodowym – że w wymienionym obiekcie oskarżony nie był nawet
zatrudniony; krytycznego dnia, w którym zresztą po raz pierwszy doszło do
uruchomienia całości toru, został on jedynie doraźnie przybrany do pomocy przez
zarządzającego obiektem K. S., jako jego znajomy, który w przeszłości ukończył
szkolenie z zakresu obsługi parku linowego (k. 8), i został przezeń skierowany do
wykonywania zadań w jednym z punktów opisywanego toru.
Zestawienie powyższych okoliczności przekonywało dobitnie, że w sprawie
nie było żadnych podstaw do przyjęcia, iż M. F. może być uznany za sprawcę
nieumyślnego spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu pokrzywdzonego.
Skoro jedyną przyczyną nastąpienia skutku przestępstwa opisanego w art. 156 § 2
k.k. było – jak ustalono – zaniechanie wykonania szeregu obowiązków związanych
z zapewnieniem bezpiecznego użytkowania toru linowego, mających
przeciwdziałać błędnemu wpinaniu się przez użytkownika do liny, po której przejazd
był niemożliwy i stwarzał, także przy braku środków ochronnych,
niebezpieczeństwo powstania wymienionego skutku, to nie może być wątpliwości,
że za sprawcę tego skutku mogła być uznana tylko ta osoba, która do wykonania
5
tych właśnie obowiązków była faktycznie zobowiązana. Według unormowania art. 2
k.k., odpowiedzialności karnej za przestępstwo skutkowe popełnione przez
zaniechanie podlega bowiem ten tylko, na kim ciążył prawny, szczególny
obowiązek zapobiegnięcia skutkowi.
Nie dostrzegając powyższego, Sąd Rejonowy zupełnie pominął, że istnienie
takiego obowiązku po stronie M. F., w chwili ocenianego zdarzenia, nie zostało w
sprawie wykazane, i to pomimo tego, że przyznał się on do popełnienia
zarzuconego mu czynu. Należy podkreślić, że prawny, szczególny obowiązek, o
którym mowa w art. 2 k.k., nie może być utożsamiany z kierowanym wobec
danej osoby (czy przez nią samą wobec siebie) oczekiwaniem postąpienia
pożądanego w danej sytuacji w myśl ogólnych – moralnych, życiowych, czy
obyczajowych zasad. Obowiązek ten musi wynikać z jasno sprecyzowanych
reguł prawnych, których źródłem – w odniesieniu do określonej osoby – jest
treść aktu normatywnego, orzeczenia sądu, umowy, czy też skonkretyzowana
sytuacja faktyczna, w której w sposób jednoznaczny urzeczywistnia się
powstanie po stronie tej osoby odnośnego wymagania, zapobiegającego
powstaniu skutku stanowiącego znamię określonego typu czynu. W sprawie
zaś poza sporem pozostaje, że taki obowiązek na M. F. nie ciążył – ani z mocy
jakiegokolwiek przepisu prawa karnego, czy treści innego aktu normatywnego, ani
też na podstawie umowy nakładającej na oskarżonego wypełnianie określonych
funkcji, czy zadań. W kompetencji oskarżonego, jako osoby niebędącej
właścicielem obiektu, czy osobą zarządzającą nim (ani też nawet jego
pracownikiem), w ogóle nie mieściło się, wskazane w zarzucie, dopuszczenie w
dniu zdarzenia do użytkowania toru linowego, spełniającego wymogi
bezpieczeństwa. Tym bardziej więc nie mieściło się właściwe wykonanie tego toru,
publiczne udostępnienie regulaminu jego użytkowania, czy zapewnienie
odpowiedniej ilości obsługujących go osób. Z faktu zaś, że oskarżony podjął się
obsługi jednego z punktów tego toru, zupełnie natomiast nie wynika, iż
jednocześnie przyjął on na siebie obowiązek podjęcia owych wcześniejszych
działań, zapewniających odpowiednie korzystanie z całego tego obiektu i zarazem
zapobiegających skutkowi, do którego realizacji doszło krytycznego dnia. Innymi
słowy, oskarżonemu nie sposób było przypisać pozycji gwaranta zapobiegnięcia
6
rozważanemu skutkowi (zob. także wyrok SN z dnia 22 listopada 2005 r., V KK
100/05, lex 164374), a co za tym idzie, przypisać mu odpowiedzialności za
popełnienie przez zaniechanie przestępstwa skutkowego, określonego w art. 156 §
2 k.k.
Dokonanie przez Sąd Rejonowy odmiennej oceny okoliczności popełnienia
czynu zarzucanego M. F. świadczy, że Sąd ten bezrefleksyjnie i błędnie
zaaprobował twierdzenie uzasadnienia wniosku prokuratora, w myśl którego
oskarżony „decydując się na przyjęcie na siebie obowiązków związanych z obsługą
toru linowego, dopuszczenia go do użytkowania, powinien zdawać sobie sprawę z
ciążącej na nim odpowiedzialności za zdrowie i życie użytkowników parku”. Kwestię
ewentualnej zasadności takiej oceny można by bowiem w ogóle rozważać jedynie
w odniesieniu do wykonania tych obowiązków, które M. F. w rzeczywistości przyjął
na siebie, jako osoba obsługująca konkretny wycinek toru. Jak jednak wspomniano,
wykonanie żadnego z tych obowiązków nie pozostawało w jakimkolwiek związku
przyczynowym z powstaniem opisanego w zarzucie skutku, a przy tym żadna z
ujawnionych okoliczności nie wskazywała, by oskarżony zaniechał wykonania
czynności, których się podjął, bądź by wykonywał te czynności z naruszeniem reguł
ostrożności, i to w taki sposób, który stwarzałby albo znacząco zwiększał
nieakceptowane prawnie niebezpieczeństwo dla wskazanego we wniosku dobra
prawnego, jakim jest zdrowie i życie ludzkie (zob. min. wyrok SN z dnia 1 grudnia
2000 r., IV KKN 509/98, OSNKW 2001 z. 5-6, poz. 45, postanowienie SN z dnia 3
czerwca 2004 r., V KK 37/04, OSNKW 2004, z. 7-8, poz. 73, a także wyrok SN z
dnia 8 marca 2000 r., III KKN 231/98, OSNKW 2000 z.5-6, poz.45). Zgodzić się
więc trzeba ze stanowiskiem autora kasacji, że w sprawie nie było również żadnych
podstaw do oceny zachowania oskarżonego na płaszczyźnie art. 160 k.k.
W tym stanie rzeczy nie może być wątpliwości co do tego, że zaskarżony co
do M. F. wyrok Sądu Rejonowego jawi się jako oczywiście niesłuszny. Nie ulega też
kwestii, że do takiego rozstrzygnięcia doszło w wyniku rażącego naruszenia
przepisów prawa karnego materialnego, wskazanych w zarzucie kasacji.
Stwierdzenie bowiem przez Sąd, że okoliczności popełnienia przez oskarżonego
czynu zabronionego i jego wina nie budzą wątpliwości – co stanowiło niezbędny
warunek wyrokowania na podstawie art. 66 § 1 k.k. – pozostawało w ewidentnej
7
sprzeczności z oceną ustalonego zachowania M. F., dokonaną przez pryzmat
unormowań art. 2 k.k. w zw. z art. 156 § 2 k.k. Sytuacja ta zatem przesądza, że
wniosek kasacji o uchylenie wyroku w tym zakresie i uniewinnienie M. F. od
popełnienia zarzucanego mu czynu zasługiwał w pełni na uwzględnienie w świetle
dyspozycji art. 537 § 2 k.p.k.
Z tych zatem wszystkich powodów Sąd Najwyższy orzekł, jak w wyroku.