Sygn. akt V CSK 317/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 26 marca 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Dariusz Dończyk (przewodniczący)
SSN Iwona Koper
SSN Agnieszka Piotrowska (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa H. P.
przeciwko M. Towarzystwu Ubezpieczeń Spółce Akcyjnej
w S.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 26 marca 2015 r.,
skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 19 grudnia 2013 r.,
1. oddala skargę kasacyjną;
2. zasądza od powoda na rzecz strony pozwanej
koszty postępowania kasacyjnego w kwocie 1.800 (jeden
tysiąc osiemset) złotych.
UZASADNIENIE
2
W pozwie skierowanym przeciwko M. Towarzystwo Ubezpieczeniowe S.A. w
S., powód H. P. domagał się zasądzenia 245 000 złotych z ustawowymi odsetkami
tytułem zadośćuczynienia za krzywdę wynikłą z wypadku komunikacyjnego. Sąd
pierwszej instancji ustalił, że w dniu 30 kwietnia 2009 roku doszło do wypadku
komunikacyjnego z udziałem samochodu kierowanego przez powoda,
spowodowanego przez innego kierowcę – A. S., z którą strona pozwana zawarła
umowę obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy
pojazdów mechanicznych. Bezpośrednio po wypadku powód został przebadany
przez lekarza, wykonano zdjęcia rentgenowskie klatki piersiowej, rozpoznając jej
stłuczenie. Powód nie został hospitalizowany. Od dnia 4 maja 2009 roku podjął
pracę zarobkową. W dniu 5 czerwca 2009 roku zasłabł w pracy i został skierowany
do szpitala; przebywał od dnia 13 czerwca 2009 roku do dnia 19 czerwca 2009 roku
w G. Centrum Medycznym, gdzie zdiagnozowano stan po stłuczeniu klatki
piersiowej, pourazową niedrożność tętnicy lewej podobojczykowej, zespół
podkradania lewej tętnicy kręgowej oraz stan po prawdopodobnym złamaniu
rękojeści mostka. W trakcie kolejnego pobytu w szpitalu w okresie od 9 do 15 lipca
2009 roku powodowi wszczepiono stent. Z powodu jego niedrożności powód został
zakwalifikowany do leczenia operacyjnego, na które nie wyraził zgody. Sąd ustalił,
że w wyniku wypadku komunikacyjnego powód doznał obrażeń ciała w postaci
dolegliwości bólowych kręgosłupa szyjnego, klatki piersiowej, kolana, złamania
mostka oraz stłuczenia tętnicy podobojczykowej lewej z następową niedrożnością.
Uszczerbek na zdrowiu związany z dolegliwościami układu krążenia i serca wynosi
65 procent. H. P. nie odzyskał zdolności do pracy zgodnej z posiadanymi
kwalifikacjami, jest obecnie zatrudniony na stanowisku portiera z wynagrodzeniem
1 386,80 zł miesięcznie. Sąd Okręgowy uznał, że odpowiednią w świetle ustalonych
okoliczności kwotą zadośćuczynienia za doznaną przez powoda krzywdę jest
280 000 złotych, stąd zaliczając na jej poczet uiszczone już przez ubezpieczyciela
świadczenie z tego tytułu wynoszące 55 000 złotych, zasądził od strony pozwanej
na rzecz powoda 225.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 14 września 2011
roku, oddalił powództwo w pozostałej części i orzekł o kosztach procesu. Po
rozpoznaniu apelacji strony pozwanej Sąd Apelacyjny zmienił powyższy wyrok
3
o tyle, że obniżył należną powodowi kwotę do 145 000 złotych, zaś dalej idące
powództwo oddalił. Podzielając ustalenia Sądu Okręgowego, Sąd drugiej instancji
stwierdził, że przyznane powodowi zadośćuczynienie jest, w okolicznościach
rozpoznawanej sprawy, wygórowane. Powołując się na wypracowane
w orzecznictwie i piśmiennictwie kryteria określenia wysokości sumy
zadośćuczynienia uznał, że „odpowiednią” w rozumieniu art. 445 § 1 k.c. kwotą jest
200.000 złotych Wskazał, że kwota 145.000 złotych, należna powodowi
z odsetkami ustawowymi od dnia 14 września 2011 roku, jest adekwatna do
zakresu cierpień fizycznych i psychicznych odniesionych przez powoda w wyniku
wypadku komunikacyjnego.
W skardze kasacyjnej powód, zaskarżając wyrok w zakresie oddalającym
jego powództwo, zarzucił naruszenie art. 445 § 1 k.c. przez błędną wykładnię,
w wyniku której nastąpiło całkowicie nieuzasadnione obniżenie zadośćuczynienia
przyznanego przez Sąd Okręgowy. Wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku
i oddalenie apelacji strony pozwanej ewentualnie o uchylenie zaskarżonego
wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Obszerne orzecznictwo Sądu Najwyższego oraz piśmiennictwo wypracowało
kryteria, które powinny być brane pod uwagę przy ocenie przez Sąd, jaką kwotę
zadośćuczynienia uznać należy za „odpowiednią” w rozumieniu art. 445 § 1 k.c.,
akcentując potrzebę uwzględnienia przede wszystkim rozmiaru krzywdy.
W przypadku uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia należy wziąć pod uwagę
między innymi rodzaj i stopień intensywności cierpień fizycznych lub psychicznych,
czas ich trwania, nieodwracalność skutków urazu, wpływ skutków wypadku na
dotychczasowy styl życia pokrzywdzonego, rodzaj dotychczas wykonywanej przez
niego pracy zarobkowej, szanse na przyszłość, a także poczucie nieprzydatności
społecznej czy wywołaną następstwem deliktu bezradność życiową
pokrzywdzonego. Zwraca się przy tym uwagę na konieczność zachowania
niezbędnej równowagi między kompensacyjną funkcją zadośćuczynienia,
a koniecznością uwzględnienia materialnego poziomu życia i dochodów
społeczeństwa. Określenie sumy zadośćuczynienia należnego powodowi, jako
4
ściśle zależne od okoliczności faktycznych każdego indywidualnie rozpatrywanego
przypadku, jest objęte sferą swobodnej oceny Sądu rozpoznającego sprawę, co nie
oznacza jej dowolności. Do skorygowania sumy zadośćuczynienia może, z uwagi
na merytoryczny charakter postępowania apelacyjnego, dojść na skutek wniesienia
apelacji. Sąd drugiej instancji ponownie bowiem rozpoznaje sprawę
o zadośćuczynienie co do jej istoty, dokonując własnych ustaleń faktycznych oraz
aktów wykładni i stosowania norm prawa materialnego właściwych z uwagi na
podstawę faktyczną rozstrzygnięcia.
Skarga kasacyjna, jako nadzwyczajny środek zaskarżenia, ma odmienny
charakter z uwagi na jej publicznoprawne zadania, zmierzające do zapewnienia
jednolitości wykładni i stosowania prawa oraz do wpływania przez Sąd Najwyższy
na rozwój prawa pozytywnego i jurysprudencji. Z tego punktu widzenia Sąd
Najwyższy ocenia zgodność zaskarżonego prawomocnego wyroku Sądu drugiej
instancji z prawem materialnym i procesowym w granicach zaskarżenia i podstaw
kasacyjnych, pozostając związany ustaleniami faktycznymi poczynionymi przez
Sąd drugiej instancji.
W rozpoznawanej sprawie nie doszło do naruszenia przez Sąd drugiej
instancji art. 445 § 1 k.c. przez błędną wykładnię pojęcia „odpowiednia suma”,
prowadzącą do nieuzasadnionego, zdaniem skarżącego, obniżenia
zadośćuczynienia przyznanego skarżącemu przez Sąd pierwszej instancji. Wbrew
zarzutom powoda, Sąd Apelacyjny uwzględnił wszystkie okoliczności rozpatrywanej
sprawy, a jego decyzji nie można przypisać arbitralności czy dowolności z uwagi na
to, że Sąd wziął pod uwagę wskazane wyżej kryteria ustalenia sumy
zadośćuczynienia, wyjaśniając motywy rozstrzygnięcia w sposób pozwalający na
ich zweryfikowanie. Nie jest zasadny zawarty w skardze zarzut niedopuszczalnego
„wliczenia” przez Sąd Apelacyjny do sumy zadośćuczynienia odsetek ustawowych
za opóźnienie w jej zapłacie przez stronę pozwaną. Sąd Apelacyjny stwierdził
bowiem jedynie na stronie 4 uzasadnienia zaskarżonego wyroku, że cyt. „taka
kwota (czyli 200.000 złotych), zważywszy, że w części, która wynika z orzeczenia
sądu (145.000 zł), należna jest z ustawowymi odsetkami od dnia 14 września 2011
roku, jest odpowiednia w rozumieniu wymienionego przepisu kodeksu cywilnego”.
5
W tym stanie rzeczy orzeczono jak w sentencji na podstawie art. 39814
k.p.c.