Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V Ca 3484/12

POSTANOWIENIE

Dnia 5 kwietnia 2013 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie V Wydział Cywilny-Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Piotr Wojtysiak

Sędziowie:

SSO Maja Smoderek (spr.)

SSR del. Iwona Falkowska

Protokolant: sekr. sądowy Agata Jabłońska

po rozpoznaniu w dniu 5 kwietnia 2013 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z wniosku A. W. (1), S. W. (1), S. W. (2) i W. Ł.

z udziałem (...)

o zasiedzenie

na skutek apelacji uczestnika

od postanowienia Sądu Rejonowego w Pruszkowie

z dnia 19 czerwca 2012 r. sygn. akt I Ns 229/11

postanawia:

oddalić apelację.

Sygn. akt V Ca 3484/12

UZASADNIENIE

Wnioskiem z dnia 2 czerwca 2010 roku wnioskodawcy S. W. (3), S. W. (1)i A. W. (1)domagali się stwierdzenia, że nabyli przez zasiedzenie własność nieruchomości położnej w B.przy ulicy (...)o numerze (...), której władającym jest (...).

S. W. (3)zmarł w dniu (...)roku. Sąd postanowieniem z dnia 8 lutego 2011 roku wezwał do udziału w sprawie w charakterze uczestników jego następców prawnych tj. S. W. (2)i W. Ł..

Na rozprawie w dniu 18 marca 2011 roku wnioskodawcy poparli wniosek, pełnomocnicy uczestnika przyłączyli się do niego.

Postanowieniem z dnia 26 maja 2011 roku, wezwano do udziału w sprawie w charakterze uczestnika (...)

Pismem z dnia 21 listopada 2011 roku uczestnik postępowania - (...), wniosło o oddalenie wniosku i zasądzenie kosztów według norm przepisanych.

Postanowieniem z dnia 19 czerwca 2012 r. Sąd Rejonowy w Pruszkowie stwierdził, że małżonkowie S. W. (3)i S. W. (1)nabyli na zasadzie ustawowej wspólności małżeńskiej z mocy prawa przez zasiedzenie w dniu 1 stycznia 1989 r. własność niezabudowanej nieruchomości stanowiącej działkę ewidencyjną numer (...)o powierzchni 0,385 ha położoną w obrębie (...)-B.jednostka ewidencyjna (...) S., opisanej na wyrysie z mapy ewidencyjnej sporządzonym dnia 25 maja 2010r. (...) Ośrodek (...), stanowiącym integralną część orzeczenia oraz orzekł o kosztach postępowania.

Sąd Rejonowy ustalił, iż aktem notarialnym z dnia (...)roku małżonkowie S.i S. W. (1)zakupili od S. F.niezabudowaną działkę gruntu położną we wsi B., w gromadzie S., powiecie (...), o powierzchni 8 arów, oznaczoną numerem (...), aktualnie (...). Działka ta wchodziła w skład nieruchomości, dla której prowadzona była księga wieczysta (...), która uległa całkowitemu zniszczeniu. Wydanie działki i objęcie jej przez nabywców w posiadanie nastąpiło w dniu sporządzenia umowy sprzedaży, tj. (...) roku.

W chwili objęcia w posiadanie zakupionej nieruchomości nie była ona w żaden sposób wyodrębniona na gruncie, podobnie jak przylegająca do niej działka oznaczona aktualnie nr ewidencyjnym (...), a wobec jej położenia jako pasa gruntu przylegającego bezpośrednio do drogi (ulicy (...)) korzystanie z działki (...)położonej w głębi, możliwe było jedynie poprzez korzystanie z nieruchomości zasiadywanej – działki (...). Wkrótce po objęciu w posiadanie zakupionej nieruchomości, A. W. (2)na zlecenie małżonków S.i S. W. (1)wykonał ogrodzenie, równoległe do ulicy (...), obejmujące swym zasięgiem zarówno nieruchomość stanowiącą ich własność, oznaczoną numerem (...), jaki i nieruchomość o nr (...). Ogrodzenie to, usytuowane również wzdłuż zachodniej i wschodniej granicy działek (...)i (...), pozostaje w niezmienionych i niespornych granicach do dnia dzisiejszego. Poza jego obrębem a przed ulicą (...)(od strony południowej) pozostał pas gruntu stanowiący w latach 60 – tych XX wieku rów. Obecnie rów, ten został zasypany i w jego miejscu, około 2008 roku, ułożono chodnik. Między chodnikiem a ogrodzeniem umiejscowionym w granicach wytyczonych przez małżonków W.znajduje się pas zieleni o szerokości około 70 cm.

Małżonkowie W.łącznie z grodzeniem nieruchomości w sposób opisany powyżej przystąpili do gospodarowania nią, uprawiali ziemię, dokonywali nasadzeń, pielęgnowali roślinność, kosili trawę. Działka oznaczona numerem (...)w żaden sposób nie była i nie jest obecnie wydzielona od działek (...)i (...). Są one w jednakowy sposób uprawiane, stanowią fizycznie i gospodarczo zintegrowaną całość. S.i S. W. (1)dbali o opisaną wyżej nieruchomość nieprzerwanie, od objęcia jej w posiadanie aż do śmierci S. W. (3)tj. dnia (...)roku. Nie zalegali z obowiązkami podatkowymi z tytułu posiadania nieruchomości we wsi B..

Zgodnie z wypisem z rejestru gruntów działka oznaczona numerem ewidencyjnym (...), o powierzchni 385 m 2, stanowi użytki rolne zabudowane, jako władający nią określona jest(...). Natomiast działka oznaczona numerem (...)stanowi współwłasność A., S.i S. W. (3), stanowi również użytki rolne zabudowane, o powierzchni 800 m 2.

Małżonkowie W.stawiając ogrodzenie w granicy ustalonej powyżej zdawali sobie sprawę, że wykracza ono poza granice ewidencyjne zakupionej przez nich nieruchomości o numerze (...)

Sąd I instancji uznał, że ustalony stan faktyczny był bezsporny miedzy stronami, które różniły się jednak zasadniczo w zakresie oceny prawnej tj. samej możliwości zasiedzenia nieruchomości objętej wnioskiem. Pełnomocnik uczestnika kwestionował również możliwość zakwalifikowania jako posiadania samoistnego, sposobu gospodarowania nieruchomością przez małżonków W..

W swych rozważaniach Sąd Rejonowy jako podstawę prawną dochodzonego roszczenia wskazał art. 172 k.c. w brzmieniu obowiązującym przed dniem 1 października 1990 roku, który przewidywał 20-letni termin nieprzerwanego posiadania w złej wierze jako konieczną przesłankę zasiedzenia nieruchomości.

Odnośnie początkowej daty biegu terminu zasiedzenia Sąd I instancji uznał, że przedmiotowa nieruchomość została objęta w posiadanie z chwilą jej ogrodzenia. W związku z tym, iż świadek W. nie był w stanie wskazać żadnej bliższej daty grodzenia działek, ograniczając się do stwierdzenia że miało to miejsce w 1967 lub 1968 rok, Sąd Rejonowy przyjął za początkową datę biegu okresu zasiedzenia dzień 31 grudnia 1968 roku.

W zakresie ustalenia czy obejmując w posiadanie zasiadywaną nieruchomość małżonkowie W.działali w dobrej czy też w złej wierze Sąd meriti uznał, że S.i S. W. (1)obejmując w posiadanie zasiadywaną nieruchomość pozostawali w złej wierze. Powyższe stanowisko znajdowało, zdaniem Sądu Rejonowego, oparcie w treści aktu notarialnego umowy sprzedaży z dnia (...)gdzie dokładnie określono nieruchomość będącą przedmiotem transakcji w tym jej powierzchnię. Małżonkowie Zdaniem Sądu I instancji małżonkowie W.nawet mając wątpliwości co do granic zakupionej działki, z łatwością mogli ustalić, że grodzony przez nich teren przekracza powierzchnię gruntu określoną w umowie. W początkowych zeznaniach S. W. (1)deklarowała jakoby pozostawała w przeświadczeniu, że grodzi w całości działkę zakupioną i opisaną w umowie z dnia (...)roku. Ostatecznie na rozprawie w dniu 19 czerwca 2012 roku przyznała że świadomie grodzili większy obszar niż zakupili, a postępowanie takie wynikało z chęci posiadania dostępu do drogi. Wobec powyższego zdaniem Sądu Rejonowego należało uznać, iż w chwili objęcia w posiadanie zasiadywanej nieruchomości, małżonkowie W.mieli świadomość, iż nie posiadają tytułu prawnego do przedmiotowej nieruchomości, dlatego uznał, iż w chwili objęcia jej w posiadanie działali w złej wierze.

Powyższe ustalenie, przy uwzględnieniu daty początkowej biegu okresu zasiedzenia warunkowało – pod rządami wówczas obowiązujących przepisów - zastosowanie wymogu samoistnego posiadania zasiadywanej nieruchomości przez okres dwudziestu lat, który upływał z dniem 1 stycznia 1989 roku. Mając na uwadze stan faktyczny ustalony w niniejszej sprawie, Sąd I instancji zważył, iż nie miał zastosowania przepis art. 177 k.c. obowiązujący w brzmieniu do 30 września 1990r. wykluczający możliwość stosowania przepisów o nabyciu własności nieruchomości przez zasiedzenie w sytuacji, gdy nieruchomość jest przedmiotem własności państwowej. Zdaniem Sądu I instancji nie wykazano bowiem jakoby zasiadywana nieruchomość stanowiła własność Skarbu Państwa. Tym samym, do zasiedzenia mogło dojść z datą 1 stycznia 1989 roku.

Badając charakter posiadania przedmiotowej nieruchomości, Sąd I instancji uznał, iż od chwili objęcia w posiadanie zasiadywanej nieruchomości, stanowiła ona integralną całość z nieruchomością oznaczoną numerem ewidencyjnym (...) będącą własnością wnioskodawców: S. W. (3), S. W. (1) i A. W. (1) – których prawo zostało ujawnione w księdze wieczystej (...). Była tak również postrzegana nie tylko przez wnioskodawców, lecz również osoby postronne, min. właścicieli sąsiadujących nieruchomości K. W., A. W. (2) i W. P., którzy zgodnie potwierdzili, iż od kiedy pamiętają S. i S. W. (1) traktowali zasiadywano działkę jak swoją własność - uprawiali ją razem z nieruchomością stanowiącą ich własność (dokonywali nasadzeń drzew i krzewów, kosili trawę, sadzili warzywa i kwiaty). Jednoznacznym aktem zamanifestowania władania nieruchomością dla siebie było ogrodzenie jej łącznie z zakupiona działką sąsiednią. Podobnie aktualny jej wygląd, ujawniony w trakcie oględzin prowadził, zdaniem Sądu Rejonowego, do wniosku że jest to jedna zintegrowana całość. Powyższe okoliczności faktyczne i ich ocena zdaniem Sądu I instancji uprawniały do stwierdzenia, iż wymóg samoistnego posiadania został spełniony.

Odnośnie zarzutu uczestnika, że działka oznaczona numerem (...), jako droga publiczna nie może być przedmiotem zasiedzenia Sąd Rejonowy wskazał, że co prawda nieruchomość przeznaczona pod drogę publiczną może stanowić tylko własność Skarbu Państwa lub jednostek samorządu terytorialnego i posiadanie samoistne takiej nieruchomości przez inny podmiot nie może prowadzić do nabycia jej przez zasiedzenie. Niemniej jednak ustalony powyżej sposób i charakter posiadania zasiadywanej nieruchomosci jako integralnej części swojej nieruchomości stanowiącej działkę o numerze ewidencyjnym (...), pozwalający na uznanie, iż wnioskodawcy zawładnęli zasiadywaną nieruchomością i korzystali z niej cum animo rem sibi habendi, tak jakby stanowiła ona część składową jej gruntów – byli jej posiadaczami samoistnymi, a ich posiadanie prowadziło do nabycia własności tej nieruchomości. Ponadto Sąd Rejonowy zauważył, że brak było podstaw do uznania działki nr (...)za drogę publiczną w rozumieniu art. 1 ustawy o drogach publicznych. Sąd Rejonowy zważył, iż w toku postępowania uczestnik nie wykazał również, aby podjęta została uchwała rady gminy o zaliczeniu wskazanej ulicy do kategorii dróg gminnych w trybie art. 7 ust. 2 ustawy o drogach publicznych. Ubocznie Sąd I instancji dodał, iż za takim uznaniem przemawiał też fakt, iż z treści wypisu z rejestru gruntów wydanego dla zasiadywanej nieruchomości wynikało, iż stanowi ona użytki rolne zabudowane, oznaczona jest symbolem (...), nie zaś drogę publiczną, która jest oznaczana symbolem „(...)” Wreszcie przedmiotowa działa nigdy nie była wykorzystywana na cele drogowe, a co najmniej od chwili jej ogrodzenia nie była w żaden sposób dostępna dla osób trzecich. Wobec powyższego, zdaniem Sądu Rejonowego skoro na zasiadywanej nieruchomości nigdy nie została urządzona żadna droga, nie była ona nigdy dostępna do użytku publicznego, jak również z dokumentacji zgromadzonej w aktach nie wynika jakoby działka (...)miała stanowić drogę, nie mogła być objęta zakazem dotyczącym szczególnej kategorii dróg, jakim są drogi publiczne.

Dodatkowo, zdaniem Sądu I instancji zasiadywana nieruchomość nie stanowiła również pasa drogowego w rozumieniu powołanej ustawy o drogach publicznych, a zatem wydzielonego liniami granicznymi gruntu wraz z przestrzenią nad i pod jego powierzchnią, w którym są zlokalizowane droga oraz obiekty budowlane i urządzenia techniczne związane z prowadzeniem, zabezpieczeniem i obsługą ruchu, a także urządzenia zawiązane z potrzebami zarządzania drogą. Sąd Rejonowy stwierdził bowiem, iż od chwili objęcia jej w posiadanie przez poprzedników prawnych wnioskodawców nie były na niej posadowione żadne wymienione w tym przepisie urządzenia. Dopiero około 2008 roku ułożony został chodnik, jednakże zlokalizowano go nie tylko poza wygrodzoną przez wnioskodawców nieruchomością, lecz również poza przylegającym doń pasem zieleni, co pozwoliło na uznanie, iż nie stanowiła ona części pasa drogowego.

Sąd Rejonowy zwrócił również uwagę na to, że już w momencie obejmowania nieruchomości w posiadanie, małżonkowie W., zajęli ją tylko w zakresie nie stanowiącym pasa drogowego. Już wtedy nie ogrodzony pozostał rów biegnący wzdłuż drogi.

Sąd I instancji w oparciu o materiał dowodowy zgromadzony w sprawie stwierdził, iż małżonkowie S. i S. W. (1) nabyli własność zasiadywanej nieruchomości w złej wierze z dniem 1 stycznia 1989 roku.

O kosztach orzeczono na podstawie art. 520 § 2 k.p.c. w związku z art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Powyższe postanowienie Sądu Rejonowego w całości zaskarżył uczestnik postępowania (...)zarzucając mu naruszenie przepisu art. 172 § 2 k.c. w związku z art. 336 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i uznanie, że wnioskodawcy rozpoczęli władanie rzeczą - nieruchomością opisaną we wniosku - jak właściciel z dniem 31 grudnia 1968 r. - i że okres 20 lat dla zasiedzenia upłynął, podczas gdy bieg terminu w dniu 31 grudnia 1968 roku nie mógł się rozpocząć z uwagi na niewładanie przez wnioskodawców S.i S.małżonków W.przedmiotową nieruchomością; sprzeczność istotnych ustaleń Sądu ze zgromadzonym materiałem dowodowym polegającą na przyjęciu że wnioskodawcy rozpoczęli władać rzeczą jak właściciel z dniem 31 grudnia 1968 roku podczas gdy z zeznań wnioskodawcy S. W. (1)wynikało, że zagrodzenie działki nr (...)opisanej we wniosku nastąpiło z chęci posiadania dostępu do drogi; z ostrożności procesowej apelujący podniósł zarzut nieważności postępowania w niniejszej sprawie z uwagi na brak wezwania przez ogłoszenie dotychczasowego właściciela nieruchomości objętej przedmiotowym wnioskiem o zasiedzenie w sytuacji gdy nie został on wskazany i nie został ustalony przez Sąd stosownie do art. 609 §2 k.p.c.

Skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia i oddalenie wniosku o zasiedzenie oraz obciążenie kosztami postępowania wnioskodawców, ewentualnie uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Pruszkowie.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Rejonowy poczynił w analizowanej sprawie prawidłowe ustalenia faktyczne na podstawie przeprowadzonego postępowania dowodowego. Z poczynionych ustaleń wyciągnięte zostały prawidłowe wnioski prawne i poprawnie Sąd I instancji zinterpretował treść oraz znaczenie zastosowanych przepisów. Także uzasadnienie zaskarżonego postanowienia odpowiadało wymogom określonym w art. 328 k.p.c., co pozwoliło Sądowi Okręgowemu na merytoryczną kontrolę orzeczenia. Stąd, w niniejszej sprawie Sąd II instancji na podstawie art. 382 k.p.c. przyjął ustalenia faktyczne i wnioski prawne Sądu Rejonowego jako swoje własne. W tej sytuacji rozważeniu podlegały jedynie zarzuty zawarte w apelacji.

W pierwszej kolejności należało odnieść się do zarzutu nieważności postępowania z uwagi na brak wezwania przez ogłoszenie dotychczasowego właściciela nieruchomości objętej przedmiotowym wnioskiem. Należy wskazać, iż zarzut powyższy jest całkowicie chybiony. Trzeba bowiem podnieść, iż wobec braku informacji co do tego kto jest właścicielem ww. działki (z wypisu z rejestru gruntu wynika, że właściciel jest nieustalony) Sąd Rejonowy postanowieniem z dnia 14 września 2010 roku dokonał ogłoszeń o toczącym się postępowaniu w Monitorze Sądowym i Gospodarczym oraz w (...) na terenie całego kraju, a także w Urzędzie Gminy w S.i na tablicy ogłoszeń w Sądzie. W tym stanie rzeczy należało przyjąć, iż Sąd I instancji dopełnił obowiązku przewidzianego w art. 609§2 k.p.c. i osoby zainteresowane, a nie wskazane przez wnioskodawców mogły dowiedzieć się o niniejszym postępowaniem. Brak było zatem podstaw do uznania, iż powyższe postępowanie obarczone było nieważnością.

Odnosząc się do zarzutów naruszenia przez Sąd I instancji przepisów proceduralnych należało wskazać, iż skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że uchybił on zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (tak SN w orzeczeniu z 6 listopada 1998 r., II CKN 4/98 niepubl.). Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy należy wskazać, iż w toku postępowania w sposób wystarczający zostało wykazane, iż wnioskodawcy władali przedmiotową nieruchomością faktycznie z zamiarem jej posiadania jak właściciel. Tym samym wypełnili oni obie przesłanki warunkujące samoistne posiadanie – tj. objęli ją w fizyczne władanie (corpus) oraz mieli wolę posiadania jej dla siebie (animus). Nie zasługuje zatem na uwzględnienie zarzut, iż skoro ich posiadanie wynikało jedynie z chęci posiadania dostępu do drogi to nie spełnili oni przesłanki zasiedzenia polegającej na posiadaniu samoistnym. Trzeba bowiem zauważyć, iż wnioskodawcy ogrodzili powyższą działkę, dbali o nią, dokonywali na niej nasadzeń, sprzątali ją. Jednym słowem gospodarowali w nią w taki sam sposób jak nieruchomością, którą nabyli w drodze kupna, a która przylegała do spornej działki. Także ich sąsiedzi uznawali, że cały zajmowany przez wnioskodawców grunt jest ich własnością. W związku z powyższym nie sposób uznać, że wnioskodawcy sporną działkę posiadali jedynie po to, by mieć dostęp do drogi. Fakt zaś, że do zajęcia powyższej nieruchomości doszło dlatego, że wnioskodawcy chcieli mieć dostęp do drogi stanowiło jedynie podstawę do uznania, że byli oni posiadaczami w złej wierze. Mieli bowiem świadomość, że nie są jej właścicielami, niemniej jednak ustalając, czy ich posiadanie było samoistne czy też zależne nie miało znaczenia jaka była przyczyna zajęcia rzeczy, lecz jej fizyczne posiadanie i zamiar traktowania jej jak swoją własność. Skoro zatem wnioskodawcy powyższe okoliczności wykazali należało ich uznać za samoistnych posiadaczy.

W tym stanie rzeczy, skoro żaden z zarzutów apelacji nie zasługiwał na uwzględnienie Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji postanowienia na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13§2 k.p.c.