Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1318/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 lipca 2015 roku

Sąd Rejonowy w Kłodzku Wydział I Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący SSR Eliza Skotnicka

Protokolant Magda Biernat

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 9 lipca 2015 roku w Kłodzku

sprawy z powództwa M. M.

przeciwko (...) S.A. z siedzibą w Ł.

o zapłatę 15000 zł i ustalenie

I.  zasądza od strony pozwanej (...) S.A. z siedzibą w Ł. na rzecz powódki M. M. kwotę 15000 zł (piętnaście tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od kwoty 6000 zł od dnia 20 stycznia 2014 roku do dnia zapłaty,

II.  ustala odpowiedzialność strony pozwanej na przyszłość za skutki wypadku, któremu uległa powódka w dniu 27 października 2013 roku,

III.  dalej idące powództwo w części dotyczącej odsetek oddala,

IV.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 2017 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania,

V.  nakazuje stronie pozwanej, aby uiściła na rzecz Skarbu Państwa- Sądu Rejonowego w Kłodzku kwotę 552,69 zł tytułem opłaty sądowej od rozszerzonego powództwa w kwocie 450 zł oraz zwrotu wydatków w kwocie 102,69 zł wyłożonych tymczasowo przez Skarb Państwa.

poczatektekstu

[Przewodnicząca 00:06:06.557] ... wygłoszone uzasadnienie. Powódka M. M. domagała się zasądzenia od strony pozwanej kwoty 6.000 złotych tytułem zadośćuczynienia za ból, krzywdę i cierpienie, będące następstwem zdarzenia z dnia 27 października 2013 roku wraz z ustawowymi odsetkami, liczonymi od dnia 1 stycznia 2014 roku do dnia zapłaty, ponadto domagała się ustalenia odpowiedzialności pozwanej na przyszłość za skutki wypadku, któremu uległa w dniu 27 października 2013 roku, oraz zasądzenia kosztów postępowania. W uzasadnieniu pozwu powódka wskazała, że w dniu 27 października 2013 roku doszło do wypadku komunikacyjnego, w wyniku którego poszkodowana została powódka. Odpowiedzialność za skutki tego zdarzenia przyjęła strona pozwana. Na skutek tego zdarzenia powódka doznała obrażeń ciała w postaci skręcenia i naderwania odcinka szyjnego kręgosłupa, urazu klatki piersiowej, silnego urazu psychicznego. Powódka bezpośrednio po wypadku została przewieziona do (...) Centrum Medycznego w P. na Szpitalny Oddział Ratunkowy, gdzie zastosowano leczenie w postaci porady lekarskiej, badania fizykalnego, oraz RTG kręgosłupa odcinka szyjnego. Powódkę wypisano z zaleceniami oszczędzającego trybu życia, utrzymywania kołnierza ortopedycznego miękkiego, typu szanca

[? 00:07:41.940] , zażywania leków przeciwbólowych, podjęcia dalszego leczenia w Poradni Urazowo - Ortopedycznej, a także intensywnej rehabilitacji w (...). W związku z konsekwencjami doznanego wypadku powódka nie jest w stanie normalnie funkcjonować. Utrzymują się bóle głowy, karku i kręgosłupa, które uniemożliwiają powódce swobodny ruch głową. Napięcie mięśni karku powoduje dodatkowy ból i cierpienie, co stanowi istotny komfort i znacznie utrudnia wykonywanie podstawowych czynności życia codziennego. Powódka ponadto zmuszona jest do zażywania silnych leków przeciwbólowych, które osłabiają jej ogólną kondycję psychofizyczną. Co więcej, w związku ze złym stanem fizycznym, pogorszeniu uległa również kondycja psychiczna powódki. Od dnia wypadku powódka stała się osobą nerwową, zmęczoną, osłabioną, boi się poruszać wszelkimi środkami transportu. Powódka w chwili wypadku miała 27 lat. Przed wypadkiem nie miała żadnych problemów zdrowotnych. Jest osobą w pełni aktywności fizycznej i psychicznej. Lubiła czynnie spędzać wolny czas, była osobą aktywną. Na chwilę obecną prowadzenie aktywnego trybu życia zostało wyłączone, co wpływa na rozmiar poniesionej szkody. Pismem z dnia 10 grudnia 2013 roku pełnomocnik powódki zgłosił stronie pozwanej szkodę. Decyzją z dnia 31 grudnia 2013 roku pozwana przyznała powódce dwa i pół tysiąca tytułem zadośćuczynienia. Pismem z dnia 8 stycznia 2014 roku pełnomocnik powódki wezwał stronę pozwaną do zapłaty. Strona pozwana (...) S.A.z siedzibą w Ł.w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa w całości na koszt powódki. Pozwana zaprzeczyła wszelkim okolicznościom i twierdzeniom powódki, o ile ich wyraźnie nie przyznała. Pozwana wskazała, że bezspornym jest fakt zdarzenia wywołującego szkodę w dniu 27 października 2013 roku, a także wysokość wypłaconego na rzecz powódki zadośćuczynienia. Pozwana podniosła, że nie uznaje swojej dalszej odpowiedzialności za skutki zdarzenia z dnia 27 października 2013 roku i z tego też powodu odmawia wypłaty żądanego zadośćuczynienia powódce. Zdaniem strony pozwanej żądane zadośćuczynienie jest wygórowane. Pismem z dnia 7 maja 2015 roku powódka rozszerzyła żądanie pozwu w ten sposób, że wniosła o zasądzenie ponad dotychczas zgłoszonej kwoty 6.000 złotych dalszej kwoty 9.000 złotych, to jest w sumie kwoty 15.000 złotych tytułem zadośćuczynienia za ból, krzywdę i cierpienie, będące następstwem przedmiotowego zdarzenia. Strona pozwana pismem z dnia 12 maja 2015 roku wniosła o oddalenie powództwa również w części rozszerzonego żądania. Sąd ustalił następujący stan faktyczny. Powódka M. M.w dniu 27 października 2013 roku jechała wraz z mężem z jej miejsca zamieszkania w N.do N. S.do teściów. W okolicach kopalni doszło do zdarzenia, spowodowanego niezachowaniem nienależytej ostrożności na drodze przez sprawcę tego wypadku, ubezpieczonego u strony pozwanej. Powódka początkowo nie odczuwała dolegliwości bólowych, jedynie ból klatki piersiowej, spowodowany pasem bezpieczeństwa, oraz delikatne bóle brzucha. Wezwana na miejsce zdarzenia policja potwierdziła, że wyłączną winę za spowodowanie kolizji drogowej ponosi ubezpieczona u strony pozwanej. Po zdarzeniu powódka dojechała wraz z mężem do teściów. Kiedy opadły emocje, zaczęła odczuwać dolegliwości bólowe w postaci zawrotów głowy, bólu głowy i ogromnego bólu szyi. Tego samego dnia powódka pojechała do P.do (...) Centrum Medycznego, gdzie w Oddziale Ratunkowym przeprowadzono powódce podstawowe badania i zalecono noszenie od dwóch do trzech tygodni kołnierza ortopedycznego. Powódka jest z zawodu kosmetyczką. Jej praca polega na tym, że prawie cały czas jest schylona. W czasie wykonywania pracy obecnie powódka odczuwa ból i pieczenie w okolicach karku, a także drętwienie obu kończyn górnych z przewagą jednak na prawą rękę. W czasie wykonywanej pracy powódce ulgę przynosi wyprostowanie pozycji, najlepiej leżenie. Powódka nie była hospitalizowana w związku z wypadkiem. Zalecono jej dalszą diagnostykę i konsultacje kontrolne u neurologa. Następnie powódka została skierowana na rehabilitację. Z uwagi na długi okres oczekiwania na refundowane zabiegi, powódka korzystała z pomocy znajomego rehabilitanta, który przychodził do niej do domu i świadczył usługi związane z wykonywaniem zabiegów rehabilitacyjnych, za które powódka płaciła, jednak nie posiada na te okoliczność rachunków. Zabiegi rehabilitacyjne przynosiły powódce na chwilę ulgę w bólu. W związku z wypadkiem powódka przebywała na zwolnieniu lekarskim przez okres dwóch tygodni. W tym czasie nie mogła wykonywać pracy zawodowej. W tym czasie powódka wymagała pomocy męża, który wyręczał ją w codziennych obowiązkach. Nie mogła wykonywać czynności, wymagających pochylenia się. Każde pochylenie wywoływało u niej dolegliwości bólowe i zawroty głowy. Po dwóch tygodniach powódka wróciła do pracy. W pracy na początku nie mogła wykonywać wszystkiego, co wykonywała dotychczas. Powódka zatrudniona jest w gabinecie kosmetycznym, gdzie pracuje wspólnie ze swoją szefową. Po wypadku nie mogła robić paznokci, ponieważ to wymagało pochylenia i precyzji w dłoniach przez około dwie godziny. Przez to czuła ból i drętwienie rąk, wobec tego została zwolniona z obowiązku wykonywania tych usług. Powódka nie mogła również robić masaży. W zasadzie, w pierwszym okresie po leczeniu i zwolnieniu lekarskim, powódka mogła wykonywać jedynie zabiegi na twarz, ewentualnie regulację brwi. Dolegliwości te wpłynęły w związku z tym na obniżenie wynagrodzenia za pracę, które uzyskiwała powódka w tym czasie. Po około dwóch tygodniach od podjęcia pracy powódka podjęła wykonywanie wszystkich innych czynności w Zakładzie (...). Wykonywała zadania, mimo obecności bólu, który odczuwa do chwili obecnej. Powódka przed wypadkiem była osobą aktywną ruchowo. Chodziła na zumbę, jeździła konno. Obie te przyjemności są w aktualnym jej stanie zdrowia wykluczone. Wcześniej jeździła na rajdy, to znaczy całodzienne wyprawy konne. Obecnie nie ma takiej możliwości z uwagi na dolegliwości bólowe kręgosłupa. Powódka po wypadku miała lęki i obawy, że ktoś w nią wjedzie. Obecnie takie lęki ustały. Podjęła już jazdę samochodem. Powódka miała również problemy ze spaniem. Przed wypadkiem powódka nigdy nie leczyła się specjalistycznie, nie podlegała żadnym leczeniom, nie doznała innych urazów. Dowód, przesłuchanie powódki, karta 55 odwrót do 56. Powódka M. M.w wyniku wypadku komunikacyjnego z dnia 27 października 2013 roku doznała długotrwałych zaburzeń adaptacyjnych, oznaczonych według pozycji 10 A rozporządzenia. Wyżej wymienione zaburzenia adaptacyjne wywołały u niej lęki i niepokój psychiczny, osłabiły poczucie jej satysfakcji życiowej, obniżyły poziom aktywności ogólnej, w tym osłabiły efektywność jej działania w płaszczyźnie towarzyskiej, zawodowej i w sposobie spędzania wolnego czasu, osłabiły radość z życia intymnego z mężem. Stopień nasilenia cierpień psychicznych powódki był dość łagodny i nie wymagał terapii psychologicznej i psychiatrycznej. W oparciu o całokształt dokumentacji złożonej przez powódkę, można stwierdzić, że powódka nigdy nie leczyła się przed wypadkiem komunikacyjnym z dnia 27 października 2013 roku psychiatrycznie, neurologicznie i odwykowo. Nie zgłaszała żadnych problemów natury psychicznej. Efektywnie spełniała swoje role życiowe, w tym zawodowe, rodzinne, towarzyskie. Prowadziła aktywny fizyczny tryb życia. Relacjonowane przez nią zmiany psychiczne powypadkowe spełniają kryteria zaburzeń odpowiadających według międzynarodowej statystycznej kwalifikacji chorób i problemów zdrowotnych (...)10 i powstały w wyniku zmian życiowych i pod wpływem stresującego wydarzenia życiowego w związku z wypadkiem komunikacyjnym. Indywidualna wrażliwość powódki, w tym jej osłabiona tolerancja stresu, ma tutaj swoje znaczenie. Nie mniej brak dowodów na to, że tego typu dolegliwości, jakie zgłasza powódka, wystąpiłyby u niej bez zadziałania tego czynnika stresowego, jakim był wypadek komunikacyjny i jego skutki dla jej zdrowia somatycznego. Osłabiły one codzienną aktywność powódki, jej radość z wykonywania różnych czynności, efektywność działania i wywołały inne objawy, wymienione w opinii. Czas trwania tych zaburzeń powyżej 6 miesięcy czyni je długotrwałymi. Ze względu na fakt, że powódka dość szybko powróciła do pracy, nie leczyła się psychiatrycznie, psychologicznie, a symptomatyka chorobowa nie była bogata, należy przyjąć, że zaburzenia adaptacyjne miały u niej charakter łagodny. Zaburzenia adaptacyjne spowodowały u powódki 5 procent długotrwałego uszczerbku na zdrowiu psychicznym według pozycji (...)załącznika do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 roku. Ustalając taką wartość procentową uszczerbku długotrwałego na zdrowiu powódki, wzięto pod uwagę czas trwania zaburzeń, wynoszący powyżej sześciu miesięcy, co czyni je długotrwałymi, jak również poziom nasilenia objawów, które były łagodne, nie wymagały terapii psychiatrycznej, psychologicznej, pozostawania na długim zwolnieniu lekarskim ze względu na stan zdrowia psychicznego. Pod uwagę wzięto również korzystne rokowanie, gdyż objawy te, mimo braku specjalistycznego leczenia, stopniowo się zmniejszały i powódka nie odczuwała konieczności zwrócenia się o pomoc do specjalistów z zakresu zdrowia psychicznego, lecz sama i przy pomocy osób jej bliskich, oraz życzliwych, próbowała sobie radzić z przystosowaniem się do powstałej dla niej niekorzystnej sytuacji. Dowód, opinia biegłego z zakresu psychologii, magistra A. K., karta 78 do 84, oraz jej pisemne uzupełnienie, karta 104 do 105. U powódki M. M.rozpoznano stan, rozpoznano w badaniu ortopedycznym stan po skręceniu kręgosłupa odcinka szyjnego z uszkodzeniem aparatu więzadłowo-torebkowego, stan po urazie klatki piersiowej w rzucie mostka. Procentowy uszczerbek na zdrowiu ustalono według rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2012 roku na 4 procent. Biorąc pod uwagę wyniki badań dodatkowych, stan narządu ruchu powódki oraz wynik badania przedmiotowego można stwierdzić, że powódka w wyniku wypadku komunikacyjnego z dnia 27 października 2013 roku doznała długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 4 procent. Wypadek komunikacyjny, w którym uczestniczyła powódka, skutkuje do chwili obecnej bólami i zawrotami głowy, bólami kręgosłupa szyjnego z ograniczeniem ruchomości biernej i czynnej, parastezjami kończyn górnych, szczególnie lewej, w zakresie wszystkich palców, dolegliwości te w szczególności, jak podaje powódka, nasilają się przy zmianach pogodowych, przy niewielkim wysiłku fizycznych i zmuszają ją do przyjmowania leków przeciwbólowych oraz w sposób zasadniczy utrudniają czynności życia codziennego jak i pracę zawodową, w przyszłości będzie wskazana kontynuacja leczenia usprawniającego. Z powodu przebytego urazu mogą nasilić się dolegliwości bólowe kręgosłupa szyjnego połączone ze wzmożonym napięciem mięśni karku ograniczające jego ruchomość, do urazu kręgosłupa szyjnego nazywanym "smagnięciem biczem" dochodzi najczęściej w wyniku uderzeniu przy niewielkiej prędkości innego pojazdu w tył pojazdu, którym jedzie poszkodowany. Uraz spowodowany jest nagłym zgięciem szyi po odrzuceniu głowy przez zagłówek uderzamy podbródkiem w klatkę piersiową, siły działające na kręgosłup mogą podczas uderzenia dochodzić do kilkuset kilogramów. Początkowo objawy uszkodzeń nie są widoczne, ze względu na odruchowe napięcie mięśni stabilizujących odcinek szyjny kręgosłupa, dopiero po upływie kilku godzin lub dni pojawiają się objawy mogące utrzymywać się klika miesięcy do kilku lat. Nawet błaha stłuczka pozostawiająca jedynie niewielki ślad na zderzaku może stać się początkiem uporczywych dolegliwości. Emocje towarzyszące wypadkowi mogą sprawić, że pierwsze dolegliwości pod postacią uczucia sztywności i bólu karku możemy odczuwać nawet kilka godzin po zdarzeniu i nawet nie łączyć ich z zaistniałym wypadkiem drogowym. Skuteczność leczenia zależy od czasu jego podjęcia, z tego względu badaniu lekarskiemu powinny być poddawane wszystkie osoby poszkodowane w wypadkach drogowych. Dolegliwości bólowe i ograniczenia ruchomości biernej i czynnej kręgosłupa szyjnego powinny ulec zmniejszeniu w miarę upływu czasu i stosowanego leczenia, przede wszystkim usprawniającego, dowód opinia biegłego z zakresu ortopedii doktora nauk medycznych M. J.karta 92 do 95 oraz pisemne wyjaśnienia do tej opinii karta 131. W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd zaważył co następuje. Powództwo podlegało uwzględnieniu w całości co do roszczenia głównego oraz w zasadniczej części co do należności ubocznych. W przedmiotowej sprawie poza sporem był fakt zaistnienia kolizji drogowej z dnia 27 października 2013 roku, jak również odpowiedzialność strony pozwanej za skutki tego wypadku dla zdrowia i życia powódki M. M.. Strona pozwana uznała swoją odpowiedzialność za szkodę wywołaną przedmiotowym zdarzeniem i wypłaciła powódce zadośćuczynienie w wysokości 2.500 złotych. Zasadniczy spór między stronami dotyczył ustalenia wysokości należnego powódce zadośćuczynienia adekwatnego do skutków zdarzenia z dnia 27 października 2013 roku dla życia i zdrowia powódki oraz stopnia trwałego lub długotrwałego uszczerbku na jej zdrowiu. Obowiązujące przepisy prawa ubezpieczeniowego przewidują zasadę obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych. W dniu 1 stycznia 2004 roku weszła w życie ustawa z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych Dziennik Ustaw numer 124 pozycja 1152 ze zmianami, zgodnie zaś z treścią artykułu 822 Kodeku cywilnego przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej Zakład Ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający, albo osoba na rzecz której została zawarta umowa ubezpieczenia. Podstawą więc odpowiedzialności ubezpieczyciela jest ustalenia odpowiedzialności sprawcy szkody zgodnie z ogólnymi zasadami odpowiedzialności za szkody wyrządzone czynem niedozwolonym. Przewidziana w artykule 436 paragraf 1 Kodeksu cywilnego w związku z artykułem 435 Kodeksu cywilnego odpowiedzialność samoistnego posiadacza pojazdu mechanicznego za szkody na osobie lub mieniu wywołany przez ruch tego pojazdu opiera się na zasadzie ryzyka. W przedmiotowej sprawie fakt zaistnienia wypadku ubezpieczeniowego implikujący odpowiedzialność ubezpieczyciela jest poza sporem, jak już wskazano strona pozwana nie kwestionowała swojej odpowiedzialności za szkodę wywołaną zdarzeniem z dnia 27 października 2013 roku co do zasady. Zdaniem strony pozwanej powódce dalsze zadośćuczynienie się nie należy, gdyż dotychczas wypłacone zadośćuczynienia jest adekwatne do stopnia doznanych przez nią obrażeń i krzywdy. W ocenie Sądu ustalenie stopnia doznanego uszczerbku na zdrowiu powódki wymagało wiadomości specjalnych z zakresu medycyny. Wobec tego mając na uwadze stwierdzone w dokumentacji medycznej skutki wypadku Sąd na podstawie artykułu 278 Kodeksu postępowania cywilnego dopuścił dowód z opinii biegłych z zakresu ortopedii oraz psychologii. Sąd w całej rozciągłości podzielił wnioski wydanych w sprawie opinii biegłych, opinie te po ich zakwestionowaniu przez pełnomocnika strony pozwanej zostały potwierdzone, ponadto biegli szczegółowo odnieśli się do zgłoszonych zastrzeżeń pełnomocników stron. Biegli w opiniach rzeczowo wskazali, które ze stwierdzonych u powódki schorzeń pozostawały w związku przyczynowym z wypadkiem, a także, jaki był ich rozmiar i co było podstawą do oznaczenia długotrwałego uszczerbku na zdrowiu powódki. Opinie biegłych sądowych są w ocenie Sądu rzetelne, wykonane w oparciu o zgromadzoną dokumentację medyczną powódki, ponadto po przeprowadzeniu wywiadu chorobowego badań ortopedycznego i psychologicznego, biegli wyjaśnili przy tym zarówno metodę ustalania stopnia uszczerbku na zdrowiu, jak też czynniki i stwierdzone urazy, które miały wpływ na ocenę stanu zdrowia poszkodowanej oraz rokowań na przyszłość. Zgodnie z treścią artykułu 444 paragraf 1 Kodeksu cywilnego w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty, według zaś artykułu 445 paragraf 1 Kodeksu cywilnego odwołującego się do wypadków wskazanych w artykule 444 w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia Sąd może także przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Pojęcie sumy odpowiedniej użyte w artykule 445 paragraf 1 Kodeksu cywilnego w istocie ma charakter niedookreślony, nie mniej jednak w judykaturze wskazane są kryteria, którymi należy się kierować przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia. Zadośćuczynienie ma mieć przede wszystkim charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość. Jednocześnie wysokość ta nie może być nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy, ale musi być odpowiednia w tym znaczeniu, że powinna być przy uwzględnieniu krzywdy poszkodowanego utrzymana w rozsądnych granicach odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa. Sąd przyjął, że podstawą rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie powinien być zakres doznanych przez powódkę obrażeń oraz stopień ustalonego długotrwałego uszczerbku na jej zdrowiu. W przedmiotowej sprawie powódka, po rozszerzeniu powództwa, domagała się zasądzenia zadośćuczynienia w kwocie 15.000 złotych. Zauważyć przy tym należy, że w piśmie rozszerzającym powództwo powódka nie domagała się zasądzenia odsetek ustawowych od kwoty rozszerzonego żądania. Biorąc pod uwagę poczynione wyżej ustalenia, co do skutków przedmiotowego zdarzenia dla zdrowia powódki, stopnia stwierdzonego uszczerbku na jej zdrowiu oraz rokowań na przyszłość, Sąd uznał, że zgłoszone roszczenie z tytułu zadośćuczynienia zasługiwało na uwzględnienie w całości. W ocenie Sądu skutki wypadku, fakt, że powódka doznała aż dziewięcioprocentowego uszczerbku na zdrowiu zadośćuczynienie w dalszej kwocie 15.000 złotych ponad wypłaconą w postępowaniu likwidacyjnym kwotą 2.500 jest odpowiednia. Sąd wziął przy tym pod uwagę fakt, że pomimo upływu prawie dwóch lat od chwili zdarzenia powódka nadal odczuwa dolegliwości bólowe i ograniczenia w wykonywaniu prac wysiłkowych. Ograniczenia te mają wpływ na codzienne życie powódki zarówno w sferze zawodowej jak i prywatnej. W związku z wypadkiem powódka musiała zrezygnować ze swojego hobby w postaci jazdy konnej oraz z uprawiania Zumby. Niewątpliwie dolegliwości bóle, jakie dokuczają powódce, stanowią dla niej poważne utrudnienie przy wykonywaniu jej pracy zawodowej. Nie ulga wątpliwości, że praca kosmetyczki jest pracą niezwykle obciążającą kręgosłup powódki. Biorąc pod uwagę, że biegli wskazując i ustalając dość znaczny uszczerbek długotrwały na zdrowiu powódki jednocześnie wskazali, że w przyszłości będzie konieczne kontynuowanie leczenia, zwłaszcza usprawniającego. Sąd przyjął także, że uzasadnione jest powództwo ustalenia odpowiedzialności na przyszłość skutków wypadku jakiemu uległa powódka. Nie ulega bowiem wątpliwości, że rokowania zwłaszcza w sferze ocenianej przez specjalistę ortopedę nie są pomyślne wobec powódki. Te wszystkie okoliczności stanowiły podstawę do zasądzenia dalszego zadośćuczynienia na rzecz powódki w dochodzonej kwocie w wysokości 15.000 oraz ustalenia odpowiedzialności na przyszłość strony pozwanej za przedmiotowy wypadek. Jednocześnie Sąd orzekł o należnych odsetkach ustawowych od zgłoszonego roszczenia w oparciu o artykuł 481 paragraf 1 Kodeksu cywilnego oraz mając na uwadze treść artykułu 14 paragraf 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych posiadaczy pojazdów mechanicznych. W myśl artykułu 14 paragraf 1 Zakład Ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Powódka zgłosiła szkodę pismem z dnia 10 grudnia 2013 roku, które wpłynęło do strony pozwanej w dniu 20 grudnia 2013 roku, co wynika z daty wpływu tego pisma w aktach szkody. Skoro więc szkoda została zgłoszona w dniu 20 grudnia 2013 roku, to termin wymagalności roszczeń odszkodowawczych powódki upłynął w dniu 19 stycznia 2013 roku, a zatem od 20 stycznia 2014 roku strona pozwana pozostawała w opóźnieniu ze spełnieniem należnego powódce świadczenia. Jednocześnie, w ocenie Sądu, nieuzasadnione było żądanie zasądzenia odsetek od dnia, kiedy strona powodowa, wydała decyzję o wypłacie zadośćuczynienia, należy bowiem podkreślić, że fakt, iż strona pozwana dobrowolnie spełniła świadczenie przed terminem wymagalności nie powoduje, że termin ten ulega skróceniu, z tego też względu oddaleniu podlegało roszczenie odsetkowe za okres od dnia 1 stycznia 2014 roku do dnia 20 stycznia 2014 roku. O kosztach orzeczono zgodnie z artykułem 100 zdanie drugie, przyjmując, że powódka uległa nieznacznie, a zatem stronę pozwaną obciążają w całości koszty niniejszego postępowania. Na koszty postępowania poniesione przez powódkę składa się 300 złotych opłata sądowa od pozwu, 1.217 złotych koszty wynagrodzenia pełnomocnika oraz 500 złotych z tytułu uiszczonej zaliczki na wydatki związane z wydaniem opinii biegłego, łącznie jest to kwota 2.000 i 17 groszy. Ponadto obciążono stronę pozwaną wyłożonymi tymczasowo przez Skarb Państwa kwotami w łącznej wysokości 552 złote i 69 groszy, na które składa się opłata sądowa od rozszerzonego powództwa 450 złotych oraz zwrot wydatków nieuiszczonych dotychczas przez strony w łącznej kwocie 102 złote i 69 groszy wyłożonymi tymczasowo przez Skarb Państwa. Dziękuję.

[koniec części 00:39:51.462]