Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt III Ca 1581/14

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 26 maja 2014 roku, Sąd Rejonowy w Pabianicach, w punkcie pierwszym wyroku zasądził od pozwanej M. G. na rzecz powoda O. K. kwotę 25.500 złotych wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 5 lipca 2013 roku do dnia zapłaty, w punkcie drugim wyroku umorzył postępowanie w zakresie kwoty 4.989 złotych oraz w zakresie odsetek ustawowych dochodzonych od tej kwoty, w punkcie trzecim wyroku oddalił powództwo w pozostałej części oraz orzekł o kosztach procesu.

Powyższe rozstrzygnięcie zaskarżyła apelacją strona pozwana zarzucając przedmiotowemu wyrokowi:

a) naruszenie przepisów prawa materialnego – tj. art. 5 k.c. poprzez błędne jego zastosowanie i przyjęcie, że zasady współżycia społecznego nie uzasadniają oddalenia powództwa lub co najmniej obniżenia kwoty zachowku, albowiem przemawia za tym porównanie sytuacji majątkowej i życiowej powoda i pozwanej;

b) naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie oceny dowodów:

- w sposób niewszechstronny, bowiem z pominięciem dowodu z zeznań pozwanej, w części w jakiej zeznała ona, że obciąża ją obowiązek spłaty, kredytu studenckiego w wysokości 4.000 euro. Zdaniem strony skarżącej uwzględnienie tego dowodu mogłoby doprowadzić do zupełnie innej – odmiennej w stosunku do przyjętej przez Sąd – oceny materiału dowodowego, a zwłaszcza uznania, że sytuacja majątkowa pozwanej, wobec jej niezarobkowania i ciążącego na niej obowiązku spłaty ww. kredytu daję podstawę do oddalenia w całości lub w części powództwa O. K.;

- w sposób sprzeczny ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, w części w jakiej Sąd I instancji przyjął, że pozwana posiada środki finansowe na zapłatę należnego powodowi zachowku, podczas, gdy z zeznań pozwanej wynikało, że nie posiada ona oszczędności, a wszystkie uzyskiwane środki finansowe przeznacza na swoje utrzymanie i swojego dziecka, w stosunku zaś do środków jakie otrzymała od A. K. przeznaczyła na spłaty zaciągniętych kredytów. Uwzględnienie tego dowodu w powyższym zakresie mogłoby doprowadzić do zupełnie innej – odmiennej w stosunku do przyjętej przez Sąd – oceny pozostałego materiału dowodowego i przyjęcie, że sytuacja majątkowa pozwanej, wobec jej niezarobkowania i ciążącego na niej obowiązku spłaty ww. kredytu, daję podstawę do oddalenia w całości lub w części powództwa O. K..

Skarżąca wniosła zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości lub obniżenie dochodzonego przez powoda roszczenia z tytułu zachowku z uwagi na treść art. 5 k.c. oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów procesu za obie instancje według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację pełnomocnik powoda wniósł o oddalenie apelacji, oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów zastępstwa procesowego za II instancję według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył:

Apelacja podlega oddaleniu.

Wprawdzie w treści wywiedzionego środka odwoławczego pełnomocnik pozwanej wskazał, że zaskarża rozstrzygniecie Sądu I instancji w całości, jednakże analiza podniesionych zarzutów apelacyjnych, oraz treść uzasadnienia apelacji nie pozostawią wątpliwości, że w wywiedziona apelacja dotyczy jedynie rozstrzygnięcia z punktu pierwszego zaskarżonego wyroku, zasądzającego świadczenie od pozwanej na rzecz małoletniego powoda, nie jest skierowana zaś przeciwko rozstrzygnięciom z punktów drugiego i trzeciego zaskarżonego orzeczenia.

W pierwszej kolejności – wbrew porządkowi skargi apelacyjnej – należy odnieść się do zarzutów apelacji dotyczących naruszenia przepisów prawa procesowego, gdyż to właśnie ustalenia faktyczne determinują zastosowanie prawa materialnego.

Poczynione przez sąd pierwszej instancji ustalenia faktyczne są prawidłowe i sąd drugiej instancji przyjmuje je za własne dla potrzeb orzekania na etapie postępowania apelacyjnego.

Nie można podzielić poglądu skarżącej strony pozwanej, że Sąd a quo dopuścił się naruszenia art. 233 § 1 k.k. Dla skuteczności tak sformułowanego zarzutu, co jest poglądem utrwalonym w judykaturze ( patrz – S.A. w Ł. wyrok z 5 grudnia 2012 roku III AUa 678/12 – (...) ), nie wystarczy przedstawienie przez stronę skarżącą własnej oceny dowodów i wyrażenie dezaprobaty dla oceny zaprezentowanej przez sąd pierwszej instancji. Skarżący ma obowiązek w takiej sytuacji wykazać, że sąd przy dokonywaniu oceny rażąco naruszył dyrektywy zawarte w przepisie art.233 § 1 k.p.c. nie prowadząc oceny wszechstronnej albo naruszając zasady logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Taka sytuacja w przedmiotowej sprawie nie miała miejsca.

W ocenie Sądu Okręgowego wywody zawarte w apelacji wniesionej przez stronę pozwaną w przedmiotowej sprawie stanowią w istocie jedynie nieprzekonującą polemikę z ustaleniami i oceną dowodów dokonanymi przez Sąd I instancji. Wprawdzie Sąd Rejonowy w uzasadnieniu rozstrzygnięcia, oceniając sytuację majątkową pozwanej nie podniósł, że pozwaną obciąża obowiązek spłaty kredytu studenckiego w wysokości 4.000 euro, jednakże okoliczność ta sama w sobie nie może prowadzić do oceny materiału dowodowego w sposób w jaki w apelacji prezentuje skarżąca. Sąd Rejonowy bowiem na podstawie zaoferowanych jej przez strony dowód kompleksowo ocenił sytuację majątkową i życiową zarówno pozwanej jak i małoletniego powoda opierając się w tym zakresie na całokształcie okoliczności sprawy. Uzasadniając swe rozstrzygniecie w tym zakresie Sąd Rejonowy skoncentrował się na najistotniejszych kwestiach związanych z sytuacją majątkową i życiową pozwanej czemu dał wyraz w treści uzasadnienia. Argument i akcenty podniesione przez Sąd Rejonowy należy w pełni podzielić. Ocena materiału dowodowego, której dokonał Sąd I instancji, pozostaje pod ochroną art. 233 § 1 k.p.c.

Odnosząc się do zarzutów naruszenia przepisów prawa materialnego podnieść należy co następuje;

Zarzut naruszenia art. 5 k.c. nie jest zasadny.

Bez wątpienia roszczenie o zachowek w konkretnym przypadku może być uznane za sprzeczne z art. 5 k.c. Ma to miejsce jednak w wypadkach wyjątkowych, w szczególności przy uwzględnieniu drugiej z wymienionych w art. 5 k.c. klauzul, a mianowicie zasad współżycia społecznego. Taka sprzeczność z zasadami współżycia zachodziłaby wówczas, gdyby w świetle zasad lub wartości moralnych, powszechnie, społecznie akceptowanych, żądanie zapłaty należności z tytułu zachowku musiało być ocenione negatywnie. Rozpatrując ocenę roszczenia o zachowek przez pryzmat naruszenia zasad współżycia społecznego, trzeba mieć na uwadze, że prawa uprawnionego do zachowku, przysługują mu ze względu na szczególny, bardzo bliski stosunek rodzinny, istniejący między nim a spadkodawcą. Nie bez znaczenia jest też i to, że służą urzeczywistnieniu obowiązków moralnych, jakie spadkodawca ma względem swoich najbliższych oraz realizacji zasady, iż nikt nie może na wypadek swojej śmierci rozporządzić swoim majątkiem zupełnie dobrowolnie, z pominięciem swoich najbliższych. Względy te nakazują szczególną ostrożność przy podejmowaniu oceny o nadużycia prawa żądania zapłaty sumy pieniężnej odpowiadającej wysokości zachowku, która nie może opierać się jedynie na ogólnym odwołaniu się do klauzuli generalnej zasad współżycia ( por. wyrok S.A. w Poznaniu z dnia 9.05.2013 roku, w sprawie I ACa 334/13, (...) nr. (...)).

Przekładając powyższe rozważania na realia niniejszej sprawy podnieść należy co następuje;
W dacie śmierci spadkodawcy małoletni powód miał 16 miesięcy. Niewątpliwie z racji jego wieku nie można mu postawić zarzutów niewłaściwych relacji ze spadkodawcą. Słusznie zauważa Sąd Rejonowy, że negatywna ocena postawy matki i babki małoletniego wobec spadkodawcy, która legła u podstaw ich wydziedziczenia nie może przekładać się na uprawnienia samego powoda do należnego mu zachowku. Sam spadkodawca - co bezsporne wiedział o narodzinach powoda, pomimo tego nie wydziedziczył powoda, choć miał taką faktyczną możliwość, a zatem spadkodawca nie miał zamiaru pozbawienia prawa do zachowku małoletniego powoda.

Również porównanie sytuacji majątkowej stron nie uzasadniają pozbawienia czy też ograniczenia należnego powodowi zachowku. Powód jako osoba małoletnia nie posiada majątku i nie uzyskuje żadnych dochodów. Pozostaje na wyłącznym utrzymaniu rodziców. Przedstawiciele ustawowi małoletniego powoda wprawdzie posiadają stałe zatrudnienie, lecz z tego tytułu nie osiągają wysokich dochodów – łączny, miesięczny dochód rodziny powoda wynosi około 3.600 – 3.900 złotych. Z dochodów tych matka powoda spłaca kredyt w wysokości 50.000 złotych zaciągnięty przez jej matkę na spłatę pozwanej. Miesięczna rata kredytu wynosi 1.193,20 złotych. Oceniając sytuację majątkową stron należy wziąć pod uwagę również wysokie koszty utrzymania powoda wynikające ze złego stanu zdrowia powoda. Koszty leczenia małoletniego powoda wynoszą 300 – 400 złotych miesięcznie.

Sytuacja majątkowa i życiowa pozwanej nie jest tak zła jak przedstawia ją skarżąca. Wprawdzie pozwana pozostaje w chwili obecnej bezrobotna i utrzymuje się z wypłacanego z tego tytułu zasiłku wynoszącego około 880 euro miesięcznie, jednakże pozwana w 2008 roku ukończyła studia wyższe z zakresu prawa międzynarodowego, które potencjalnie dają pozwanej możliwości uzyskania stałego zatrudnienia i związanego z tym znacznego polepszenia swojej sytuacji majątkowej. Pomimo, w ocenie pozwanej swej trudnej sytuacji finansowej, pozwana podejmuje prace zarobkowe jedynie na kilka miesięcy w roku, przez pozostały okres pozostając osobą bezrobotną. Oceniając sytuację majątkową pozwanej nie bez znaczenia pozostaje również fakt, że pozwana uzyskała od matki powoda kwotę 145.000 zł z tytułu spłaty wynikającej z ugody zawartej przed Sądem Rejonowym w Pabianicach w sprawie Ns 948/11. Fakt, że pozwana przeznaczyła z część środków uzyskanych z tego tytułu na spłatę zaciągniętych uprzednio kredytów było jej suwerenną, świadomą decyzją. Pozwana decydując się na takie rozwiązanie znała swą sytuację majątkową, a także widziała o konieczności ewentualnej spłaty powoda z tytułu należnego mu zachowku. Już bowiem w kwietniu 2011 roku, pozwana złożyła wniosek o stwierdzenie nabycia praw do spadku po S. K. z testamentu. Pozwana winna więc liczyć się z koniecznością zapłaty zachowku i gromadzić na ten cel niezbędne oszczędności czego jednak nie uczyniła. Wymaga podkreślenia, że pozwana dysponuje środkami na spłatę zasądzonego świadczenia, albowiem do jej dyspozycji będzie pozostawała kwota jaką uzyska tytułem drugiej raty spłaty wynikającej z ugody zawartej w sprawie Ns 948/11. Oceniając sytuację majątkową pozwanej nie sposób pominąć również faktu, że pozwana nie podejmuje żadnych kroków celem wyegzekwowania od ojca dziecka należnych dziecku alimentów, co sugeruje że sytuacja majątkowa pozwanej nie jest tak zła jak przedstawia ją sama skarżąca.

Na marginesie zauważyć należy również, iż skorzystanie z dobrodziejstwa art. 5 k.c. jest możliwe jedynie wówczas, gdy strona wskaże jakie zasady współżycia społecznego doznały naruszenia w konkretnej sytuacji. Nie wystarczy zatem ogólne i lakoniczne powołanie się na naruszenie powyższej normy, co w istocie czyni w toku niniejszego postępowania strona pozwana.

Reasumując w niniejszej sprawie brak jest jednak podstaw do uznania, że działanie małoletniego powoda czyniącego użytek z przysługującego mu prawa jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i z tej przyczyny nie zasługuje na ochronę w pełnym zakresie.

Z przytoczonych powodów apelację oddalono, na podstawie art. 385 k.p.c., a o kosztach postępowania apelacyjnego rozstrzygnięto stosownie do art. 98 k.p.c. w związku z § 6 ust. 5 i § 12 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. nr 163, poz. 1349 ze zm.).