Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 929/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 lipca 2015 r.

Sąd Rejonowy w Wołominie w II Wydziale Karnym, w składzie:

Przewodnicząca: SSR Florian Szcześnik

Protokolant: Dominika Witkowska

w obecności Prokuratora Anety Zalewskiej

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach: 2 lutego 2015 r., 23 marca 2015 r., 13 maja 2015 r. i 20 lipca 2015 r.

sprawy P. C. (poprzednie nazwisko S.),

syna W. i M. z d. K.

ur. w dniu (...) w W.

oskarżonego o to, że:

w dniu 25 maja 2011 roku w Z. powiat (...), województwa (...) nie zastosował się do orzeczonego na mocy orzeczenia Sądu Rejonowego w Wodzisławiu Śląskim z dnia 10 marca 2009 roku sygn. akt VI W 1034/08 zakazu wstępu na imprezę masową w postaci meczu piłki nożnej z udziałem Klubu Sportowego (...) rozgrywanego w Ekstraklasie jako mecz wyjazdowy połączonego z obowiązkiem osobistego stawiennictwa we właściwej jednostce policji w czasie trwania imprezy sportowej objętej zakazem, w ten sposób, że nie stawił się w Komisariacie Policji w Z. w czasie trwania meczu (...),

tj. o czyn z art. 244a § 1 k.k.

orzeka:

I.  oskarżonego P. C. uniewinnia od popełnienia zarzuconego mu czynu;

II.  na podstawie art. 632 pkt 2 k.p.k. określa, że koszty postępowania w sprawie ponosi Skarb Państwa.

Sygn. akt II K 929/13

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 20 lipca 2015 roku

P. C. został oskarżony o to, że w dniu 25 maja 2011 roku w Z., powiat (...), województwa (...) nie zastosował się do orzeczonego na mocy wyroku Sądu Rejonowego w Wodzisławiu Śląskim z dnia 10 marca 2009 r., sygn. akt VI W 1034/08, zakazu wstępu na imprezę masową w postaci meczu piłki nożnej z udziałem Klubu Sportowego (...) rozgrywanego w Ekstraklasie jako mecz wyjazdowy, połączonego z obowiązkiem osobistego stawiennictwa we właściwej jednostce policji w czasie trwania imprezy sportowej objętej zakazem, w ten sposób, że nie stawił się w Komisariacie Policji w Z. w czasie trwania meczu (...),

tj. o popełnienie przestępstwa z art. 244a § 1 k.k.

Na podstawie całokształtu materiału dowodnego zgromadzonego w toku rozprawy głównej, Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

P. C. jest kibicem klubu piłkarskiego (...). W związku z uczestnictwem w meczu piłki nożnej pomiędzy drużynami (...) (...) i (...) został skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w Wodzisławiu Śląskim z dnia 10 marca 2009 roku w sprawie o sygn. akt VI W 1034/08. Wyrokiem tym P. C. (noszący wówczas nazwisko S.) został uznany za winnego tego, że w dniu 19 kwietnia 2008 r. w W., podczas imprezy sportowej będąc w sektorze kibiców przyjezdnych wszedł na ogrodzenie boiska i nie zastosował się do wydanego przez pracownika służb porządkowych polecenia zejścia z niego, tj. wykroczenia z art. 21 ust. 5 ustawy z dnia 22 sierpnia 1997 r. o bezpieczeństwie imprez masowych. Wobec P. C. orzeczony został wówczas środek karny w postaci zakazu wstępu na mecze piłki nożnej, rozgrywane przez klub (...) w Ekstraklasie jako mecze wyjazdowe, przez okres 2 lat, połączony z obowiązkiem osobistego stawiennictwa we właściwej jednostce policji w trakcie trwania imprezy sportowej. Opisany wyżej wyrok stał się prawomocny dnia 8 września 2009 r.

( Dowody: z akt sprawy VI W 1034/08: wyrok SR w Wodzisławiu Śląskim – k. 45, uzasadnienie – k. 52-53, wyrok SO w Gliwicach – k. 93, z akt sprawy niniejszej: odpis wyroku SR w Wodzisławiu Śląskim wraz ze wzmianką o prawomocności – k. 72-73)

Zgodnie z treścią wyroku Sądu Rejonowego w Wodzisławiu Śląskim P. C. zobowiązany był do stawiennictwa w Komisariacie Policji w Z. podczas wyjazdowych meczów (...), odbywających się w ramach rozgrywek piłkarskiej Ekstraklasy. P. C. bez zastrzeżeń wywiązywał się z powyższego obowiązku w okresie od dnia 8 września 2009 r. do dnia 25 maja 2011 r., w którym to dniu nie stawił się w wyznaczonej jednostce Policji w czasie trwania meczu Ekstraklasy pomiędzy drużynami (...) i (...), który rozpoczął się o godzinie 18:00. Niestawiennictwo P. C. było spowodowane nieprzewidywalną i niezależną od niego sekwencją zdarzeń.

W dniu poprzedzającym wskazany wyżej mecz - w dniu 24 maja 2011 r. P. C. uległ wypadkowi, w wyniku którego doznał urazu polegającego na złamaniu podgłowowym III kości śródręcza prawego oraz złamaniu paliczka środkowego palca V ręki lewej. W związku z urazem stwierdzono znaczny obrzęk ręki prawej i V palca ręki lewej, bolesność dotykową podczas ruchów czynnych i biernych. Tego samego dnia około godziny 15:00 został przyjęty do Wojskowego Instytutu Medycznego przy ul. (...) w W., gdzie po przeprowadzeniu koniecznych badań poddano go zabiegowi repozycji i stabilizacji złamania drutami, zaś ręce unieruchomiono opatrunkiem gipsowym i szyną usztywniającą. P. C. przebywał w szpitalu do dnia 25 maja 2011 r., kiedy to w godzinach popołudniowych wypisano go z zaleceniem wysokiego układania kończyny i okładów z lodu, przyjmowania 3 razy dziennie leków: przeciwobrzękowych (C. F.), przeciwbólowych (P. C.) oraz antybiotyku (D. C. 300 mg). P. C. skontaktował się telefonicznie ze swoim bratem J. S. i poprosił o odebranie go ze szpitala. J. S. przybył samochodem do Wojskowego Instytutu Medycznego po zakończeniu godzin swojej pracy – około godziny 17:00. P. C. w trakcie odbierania go ze szpitala i w drodze do miejsca zamieszkania w W. w dzielnicy M., zachowywał się nienaturalnie. Znajdował się w stanie ogólnego rozbicia spowodowanego bólem, osłabieniem po przebytym zabiegu i działaniem silnych leków. Czuł się źle i miał zawroty głowy.

( Dowody: wyjaśnienia P. S. – k. 116, 179-181, zeznania Ł. D. – k. 52v., 182, zeznania K. S. – k. 221-222, zeznania J. S. – k. 234-235, zeznania K. K. – k. 244-245, informacja (...) odnośnie instrukcji postępowania w sprawie realizacji zakazu i metodyki prowadzenia zakazu – k. 57, analiza nieobecności w związku z zakazem – k. 71, 82-85, raport z wykonywania dozoru – k. 76-77, dokumentacja medyczna –k. 166-178, 189-205, ulotka leku P. C. – k. 206-217).

W dniu 29 maja 2011 r. o godzinie 18:00 w trakcie trwania kolejnego meczu ekstraklasy pomiędzy drużynami (...) i (...) P. C. stawił się na Komisariacie Policji w Z., podpisał obecność i usprawiedliwiał ustnie swoje niestawiennictwo podczas meczu w dniu 25 maja 2011 r. okazując opatrunek gipsowy. Funkcjonariusz nie odnotował jednak tego faktu w książce dozoru ponieważ P. C. nie przedstawił odpowiedniego zaświadczenia lekarskiego czy dokumentacji medycznej.

( Dowody: k. 50 - książka dozoru, k. 221 - 222 - zeznania K. S., k. 180 - 181 - wyjaśnienia P. C.).

Podczas prowadzonego w sprawie postępowania przygotowawczego P. C. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu oraz odmówił składania wyjaśnień. (k. 116). W toku rozprawy oskarżony również nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu i złożył wyjaśnienia. Wyjaśnił, że zostały względem niego orzeczone dwa tzw. zakazy stadionowe z obowiązkiem dozoru, od wykonywania których nigdy świadomie się nie uchylał. Wskazał, że bardzo sumiennie podchodził do nałożonych na niego przez sąd obowiązków, dlatego też dokonał analizy posiadanych dokumentów i ustalił, że w dniach 24 i 25 maja 2011 r. przebywał w szpitalu przy ul. (...) w W. w związku z operacją złożenia kości śródręcza ręki prawej oraz ze złamaniem palca lewej ręki. P. C. oświadczył, że powodem opisanych zdarzeń był wypadek jakiego doznał w dniu 24 maja 2011 r. Oskarżony podał także, że swoje niestawiennictwo na pewno usprawiedliwił, przynajmniej ustnie, podczas kolejnej wizyty w komisariacie policji. P. C. wyjaśnił również, że po operacji zażywał przepisane mu bardzo silne środki przeciwbólowe, m.in. P. C.. Według relacji oskarżonego lek ten negatywnie wpływał na jego samopoczucie, powodując otępienie i „utrudniając kontakt z rzeczywistością”, z uwagi na co podróż z jego miejsca zamieszkania do KP Z. w celu wykonania obowiązku stawiennictwa tego dnia nie była możliwa. Oskarżony wyjaśnił ponadto, że szpital opuścił dnia 25 lipca 2011 r. w godzinach popołudniowych, kiedy jego brat, J. S. zakończył pracę i mógł po niego przyjechać.

Sąd zważył, co następuje:

W ocenie Sądu, zgromadzony w niniejszej sprawie materiał dowodowy jest kompletny i wystarczający do prawidłowego rozstrzygnięcia w przedmiocie odpowiedzialności karnej oskarżonego. Materiał ten nie daje podstaw do przypisania oskarżonemu popełnienia zarzuconego mu czynu.

Zdaniem Sądu wyjaśnienia złożone przez oskarżonego w toku postępowania jurysdykcyjnego zasługują na obdarzenie ich przymiotem wiarygodności. P. C. przyznał, że w dniu 25 maja 2011 r. nie stawił się na Komisariacie Policji w Z. celem wykonania ciążącego na nim obowiązku dozoru. Wskazał również przyczyny takiego zachowania, które znajdują pełne odzwierciedlenie w pozostałym zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym, a zwłaszcza w dokumentacji medycznej. Z dokumentacji tej wynika, iż P. C. został przyjęty do szpitala w dniu 24 lipca 2011 r. o godz. 15:01, gdzie przeszedł zabieg zamkniętej repozycji i stabilizacji III kości śródręcza prawego II drutami K, jak również że opuścił on szpital w dniu 25 maja 2011 r. Okoliczność opuszczenia przez oskarżonego placówki medycznej w godzinach popołudniowych w dniu 25 maja 2011 r. potwierdził w swoich zeznaniach jego brat – J. S., który w sposób zbieżny z relacją P. C. opisał również stan psychofizyczny oskarżonego. Wyjaśnienia P. C., złożone na okoliczność złego samopoczucia po opuszczeniu szpitala, związanego w szczególności z faktem zażywania silnych leków przeciwbólowych zostały ponadto potwierdzone zeznaniami świadka K. K. oraz w znacznym stopniu uprawdopodobnione dowodem z ulotki, opisującej skład, działanie a także możliwe skutki uboczne związane z zażywaniem leku P. C. (k. 206-217). W dokumencie tym wskazano, że częstymi działaniami niepożądanymi, związanymi z zażyciem leku są m.in. splątanie, senność, nudności. Również świadek K. K., lekarz który przeprowadził przedmiotowy zabieg wskazał, że ten środek leczniczy może wywoływać nudności, wymioty, ale także senność czy drżenie rąk. Wskazać należy także, iż wyjaśnienia P. C., złożone podczas trwania rozprawy głównej były spójne, logiczne, uporządkowane i niesprzeczne wewnętrznie, nie budziły też wątpliwości Sądu w konfrontacji z pozostałymi dowodami, zasadami prawidłowego rozumowania oraz doświadczenia życiowego. Zdaniem Sądu na wiarygodność relacji oskarżonego nie wpływa negatywnie fakt, iż zdecydował się on na złożenie wyjaśnień dopiero w postępowaniu jurysdykcyjnym. Zauważyć należy, że o ile sam – inwazyjny wszak zabieg – powinien być przez P. C. zapamiętany, o tyle prawdopodobnym jest, że przesłuchiwany w postępowaniu przygotowawczym, bez gruntownego zapoznania się z materiałami sprawy, mógł on nie przypominać sobie jego dokładnej daty i nie powiązać jej bezpośrednio z przedstawionym mu zarzutem – przebyta operacja miała bowiem miejsce ponad dwa lata przed pierwszym przesłuchaniem P. C. w charakterze podejrzanego w niniejszej sprawie.

Sąd uznał za wiarygodne, logiczne i spójne zeznania policjanta Ł. D., pracującego w dacie zarzucanego oskarżonemu czynu na Komisariacie Policji w Z.. Świadek opisał praktyczne aspekty wykonywania przez skazanych obowiązku dozoru, nie posiadał jednak istotnej wiedzy dla poczynienia ustaleń faktycznych co do sprawstwa i winy oskarżonego.

Na prawdzie polegały także zeznania K. S., osoby pełniącej, w dacie przedmiotowego czynu, służbę na stanowisku oficera dyżurnego Komisariatu w Z.. Świadek w sposób zbieżny z wyjaśnieniami Ł. D. opisał przebieg i sposób wykonywania obowiązków dozoru. Wskazał również, że pamięta sytuację, w której P. C. przyszedł na komisariat z ręką w gipsie, nie potrafił sobie jednak przypomnieć treści odbytej wówczas z oskarżonym rozmowy ani też dokładnej daty zdarzenia. Świadek wskazał również, iż oskarżony „na pewno starał się wywiązywać” z nałożonego na niego obowiązku i regularnie stawiał się na dozór. Zdaniem Sądu zeznania złożone przez K. S. uznać należy za zgodne z zasadami logiki, zborne i konsekwentne, nie budzące również jakichkolwiek zastrzeżeń w świetle pozostałego zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, jak również żadnych wątpliwości na gruncie wskazań doświadczenia życiowego. K. S. w sposób precyzyjny oddzielił znane mu fakty od własnych ocen i opinii, które również nie były z jego strony gołosłowne – ocenę, iż oskarżony starał się wywiązywać z obowiązku dozoru świadek potrafił uargumentować, przekonująco wskazując okoliczności, z jakich ona wynika. Ocena postępowania oskarżonego, wyrażona przez świadka pozostaje oczywiście jego własną opinią, nie sposób nie zauważyć jednak jej zbieżności ze słowami samego P. C.. W tym miejscu zaznaczyć należy także, iż zarówno Ł. D., jak i K. S. są funkcjonariuszami policji, osobami obcymi dla oskarżonego, nie mieli zatem jakiegokolwiek interesu by zeznawać w niniejszej sprawie nieprawdę, wskazując korzystne dla oskarżonego informacje.

Sąd z należytą ostrożnością ocenił zeznania J. S., brata oskarżonego, który ze względu na łączące go z P. C. więzy rodzinne mógł próbować sprzyjać oskarżonemu, popierając przyjętą przez niego linię obrony. Analizując wypowiedzi tego świadka Sąd doszedł jednak do przekonania, iż jego słowa i relacje zasługują na miano wyważonych i obiektywnych, znalazły ponadto potwierdzenie w pozostałym zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym w postaci nie tylko wyjaśnień oskarżonego, lecz także uzyskanej w toku postepowania dokumentacji medycznej. Świadek wskazał, że odebrał P. C. ze szpitala przy ul. (...) w W. w dniu 25 maja 2011 r. w godzinach popołudniowych. Data ta znajduje potwierdzenie w informacjach nadesłanych przez Wojskowy Instytut Medyczny, zaś okoliczność, że świadek pojechał po oskarżonego dopiero po zakończeniu wykonywania tego dnia pracy zawodowej, nie budzi jakichkolwiek wątpliwości w świetle doświadczenia życiowego i zasad prawidłowego rozumowania. Opis stanu fizycznego i psychicznego P. C., dokonany przez świadka, nie tylko w pełni koresponduje z wypowiedziami oskarżonego, ale znajduje też odzwierciedlenie w zeznaniach K. K. oraz w informacjach zawartych w ulotce leku P. C.. J. S. otwarcie przyznawał również, jakich okoliczności nie pamięta, nie starając się zastępować ich jakimikolwiek korzystnymi dla brata spekulacjami.

Jako wiarygodne Sąd ocenił również zeznania K. K., lekarza medycyny, osoby obcej dla oskarżonego, w żadnej mierze nie zaangażowanej bezpośrednio w sprawę, jaka stała się przedmiotem rozpoznania Sądu. Świadek potwierdził, iż sporządził dokumentację medyczną, która została przedstawiona Sądowi w niniejszym postepowaniu, opisał ponadto charakter i klasyczny przebieg zabiegu, jaki przeprowadzony został u P. C.. K. K. potwierdził w szczególności fakt, iż osoba poddawana takiemu zabiegowi zazwyczaj wypisywana jest ze szpitala na drugi dzień po jego przeprowadzeniu, w sposób niesprzeczny z wyjaśnieniami oskarżonego wskazał również najczęściej występujące skutki uboczne zażywania przepisanych P. C. leków, w szczególności środka przeciwbólowego P. C.. Wypowiedziom świadka nie sposób zarzucić wewnętrznych sprzeczności, przeciwnie – były one logiczne, spójne i uporządkowane.

W toku prowadzonego postępowania Sąd dysponował dowodem z dokumentacji medycznej oskarżonego. Kopia dokumentacji, dostarczona przez P. C., potwierdzająca okoliczności dla niego korzystne, mogłaby budzić wątpliwości, dlatego też Sąd dokonał jej wnikliwej weryfikacji, zwracając się o nadesłanie poświadczonych za zgodność z oryginałem odpisów tejże dokumentacji do właściwego podmiotu, tj. Wojskowego Instytutu Medycznego, mieszczącego się przy ul. (...) w W.. Dokumentacja nadesłana przez Instytut okazała się w pełni zgodna z kopią tej dokumentacji przedłożoną przez oskarżonego. Dokumenty te nie mogą budzić zatem kontrowersji co do ich prawdziwości i rzetelności.

Walor wiarygodności Sąd przyznał również pozostałym dowodom z dokumentów zgromadzonych i ujawnionych w toku rozprawy głównej, nie dopatrując się żadnych okoliczności, które mogłyby podważyć ich prawdziwość. Powyższe znajduje odniesienie w szczególności do dokumentacji w postaci analizy nieobecności oskarżonego w związku z nałożonym na niego zakazem oraz obowiązkiem dozoru, jak również raportu z wykonywania dozoru z których wynika jednoznacznie, iż P. C. nie uchylał się od jego realizacji.

Mając na względzie powyższe rozważania w kontekście dogłębnej analizy materiału dowodowego ocenianego swobodnie, Sąd doszedł do przekonania, że z uwagi na dekompletację elementów składających się na strukturę przestępstwa, P. C. nie można przypisać odpowiedzialności karnej za zarzucony mu występek. Przestępstwem jest bowiem czyn zabroniony o znamionach określonych w ustawie, bezprawny, karalny, karygodny i zawiniony. Nie ulega wątpliwości, że oskarżony nie stawił się na Komisariacie Policji w Z. w dniu 25 maja 2011 r. w trakcie trwania meczu ekstraklasy między (...) a (...). W ocenie Sądu oskarżony miał świadomość, że w dniu 25 maja 2011 r. jego drużyna będzie rozgrywała mecz z (...), podobnie jak wiedział o meczach rozgrywanych kilka dni wcześniej i później tj. w dniu 21 maja 2011 r. oraz 29 maja 2011 r., podczas trwania których osobiście stawił się na komisariacie.

Pozostaje jednak pytanie czy oskarżony mógł w dniu 25 maja 2011 r. podołać obowiązkowi stawienia się na Komisariacie w Z. w czasie trwania meczu. W przekonaniu Sądu w świetle materiału dowodowego zgromadzonego już na etapie postępowania sądowego, oskarżonemu nie można przypisać, iż w sposób w zawiniony zlekceważył obowiązek Sądu zaś jego nieobecność na komisariacie w czasie trwania meczu uznać należy za usprawiedliwioną.

W myśl art. 1 § 3 k.k. nie popełnia przestępstwa sprawca czynu zabronionego, jeżeli nie można mu przypisać winy w czasie czynu. Powyższa regulacja stanowi realizację zasady nullum crimen sine culpa, należącej do podstawowych standardów prawa karnego, jak również demokratycznego państwa prawnego. Do przypisania sprawcy przestępstwa odpowiedzialności karnej za popełniony przez niego czyn zabroniony nie wystarczy zatem samo obiektywne stwierdzenie, iż swoim zachowaniem wypełnił on znamiona czynu zabronionego ustawą obowiązującą w czasie jego popełnienia. Legitymację do pociągnięcia oskarżonego do odpowiedzialności karnej stanowi bowiem stwierdzenie, iż za swoje postępowanie ponosi winę. Jak słusznie zauważył A. Z., kara za przypisany sprawcy czyn zabroniony nie jest neutralnym środkiem polityki społecznej, lecz jest wyrazem potępienia zachowania się sprawcy z punktu widzenia akceptowanych założeń aksjologicznych. Potępienie to nie może być zaś oparte na samej tylko sprzeczności czynu z porządkiem prawnym oraz na społecznej szkodliwości zachowania; jego uzasadnieniem musi być również wadliwość procesu decyzyjnego sprawcy czynu zabronionego w sytuacji, w której można było wymagać od niego postępowania zgodnego z nakazem normy prawnej. Istnienie po stronie sprawcy winy ustala się zatem wtedy, gdy można mu zarzucić, że w czasie realizacji swego czynu nie dał posłuchu normie prawnej, chociaż można było w określonej sytuacji faktycznej od sprawcy wymagać podporządkowania się owej normie (vide: A. Zoll (w:) Kodeks karny. Część ogólna, Komentarz, red. A. Zoll, Zakamycze 2004, s. 34 - 42). W okolicznościach rozpoznawanej sprawy teoretycznie istniała możliwość aby oskarżony po opuszczeniu szpitala zażądał aby brat w pierwszej kolejności zawiózł go do właściwej jednostki Policji w celu wywiązania się z obowiązku stawiennictwa i przy hipotetycznym założeniu, że natężenie ruchu pojazdów nie byłoby wówczas duże, niewykluczone, że oskarżony zdążyłby zgłosić się na dozór jeszcze w czasie trwania meczu. Uwzględniając jednak stan fizyczny i psychiczny oskarżonego po złamaniu kości śródręcza, przebyciu zabiegu operacyjnego i pobycie w szpitalu oraz stan wywołany przyjmowaniem silnych leków przeciwbólowych nie można było zdaniem Sądu zasadnie wymagać od oskarżonego aby w czasie trwania meczu stawił się na komisariacie Policji w Z., zaś niewykonanie tego obowiązku było niezależne od oskarżonego i niezawinione.

Formalne naruszenie przez oskarżonego w tym konkretnym dniu obowiązku wynikającego z wyroku Sądu Rejonowego w Wodzisławiu Śląskim z dnia 10 marca 2009 r. należy zatem uznać za usprawiedliwione.

Na marginesie zauważyć jedynie należy, że ratio legis wprowadzenia obowiązku stawiennictwa, w czasie trwania imprezy masowej, w jednostce organizacyjnej Policji było uzyskanie pewności co do tego, że osoba objęta tzw. zakazem stadionowym nie będzie uczestniczyć w imprezie masowej, której ten zakaz dotyczy. W niniejszej sprawie nie można mieć natomiast żadnych wątpliwości, że oskarżony z pewnością nie był w dniu 25 maja 2011r. obecny na meczu między drużynami (...) i (...).

Wobec uniewinnienia oskarżonego o kosztach postępowania Sąd rozstrzygnął na podstawie art. 632 pkt 2 k.p.k.

Mając powyższe na uwadze, Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.