Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ka 80/15

UZASADNIENIE

L. M. została oskarżona o:

- jeden czyn wyczerpujący dyspozycję art. 284 § 2 kk w zw. z art. 31 § 2 kk polegający na tym, że w dniu 9 lipca 2003 roku w O. woj. (...) prowadząc działalność gospodarczą w postaci (...) Doradztwo (...) z siedzibą w O. przy ul. (...) i będąc z tytułu zawartej umowy agencyjnej nr (...) z dnia 01 kwietnia 2003 r. z (...) S.A. (...) oraz udzielonego jej przez w/w Towarzystwo (...) pełnomocnictwa do zawierania w ich imieniu polis ubezpieczeniowych, dokonała przywłaszczenia składki ubezpieczeniowej w ten sposób, że po uprzednim zawarciu w imieniu (...) S.A. polisy nr: (...) na kwotę 350,00 złotych nie dokonała zgodnie z zawartą umową przelewu na rachunek bankowy w/w Towarzystwa (...), w wyniku czego przywłaszczyła sobie pieniądze w łącznej kwocie 350,00 złotych, czym działała na szkodę (...) S.A., przy czym zarzucanego czynu dopuściła się mając w stopniu znacznym ograniczoną zdolność rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania sowim postępowaniem ( czyn oznaczony w akcie oskarżenia nr I);

- piętnaście jednorodnych czynów wyczerpujących dyspozycję art. 284 § 2 kk w zw. art. 12 kk zw. z art. 31 § 2 kk polegających na tym, że w różnych okresach pomiędzy 5 lutego 2005 r. a 14 września 2011 r. w O. woj. (...) prowadząc działalność gospodarczą w postaci (...) Doradztwo (...) z siedzibą w O. przy ul. (...) i będąc z tytułu zawartej umowy agencyjnej nr (...) z dnia 01 kwietnia 2003 r. z (...) S.A. (...) oraz udzielonego jej przez w/w Towarzystwo (...) pełnomocnictwa do zawierania w ich imieniu polis ubezpieczeniowych, działając w krótkich odstępach czasu, z góry powziętym zamiarem dokonała przywłaszczenia licznych składek ubezpieczeniowej w różnych łącznych kwotach, w ten sposób, że po uprzednim zawarciu w imieniu (...) S.A. polis o wskazanych numerach nie dokonała zgodnie z zawartą umową przelewu na rachunek bankowy w/w Towarzystwa (...), czym działała na szkodę (...) S.A., przy czym zarzucanego czynu dopuściła się mając w stopniu znacznym ograniczoną zdolność rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania sowim postępowaniem ( czyny oznaczone w akcie oskarżenia nr od II do XVI).

Wyrokiem z dnia 17 listopada 2014 r. Sąd Rejonowy w Opocznie uznał L. M. za winną popełnienia wszystkich szesnastu zarzuconych jej czynów uznając, że każdy z nich wyczerpuje dyspozycję art. 284 § 2 kk w zw. art. 12 kkw zw. z art. 31 § 2 kk i za to:

- za każdy z czynów , na podstawie art. 284 § 2 kk i art. 33 § 2 kk wymierzył oskarżonej kary po 8 miesięcy pozbawienia wolności oraz grzywny w liczbie po 30 stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki dziennej każdorazowo na kwotę 20 złotych;

- na podstawie art. 85, art. 86 § 1 kk jednostkowe kary pozbawienia wolności oraz grzywny połączył wymierzając oskarżonej karę łączną 1 roku pozbawienia wolności i karę łączna grzywny liczbie 30 stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 20 złotych;

- na podstawie art. 69 § 1 i 2 kk , art. 70 § 1 pkt 1 kk wykonanie orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności warunkowo zawiesił oskarżonej na okres próby 3 lat;

- na podstawie art. 46 § 1 kk, w odrębnych punktach wyroku, zobowiązał oskarżoną do naprawienia w całości szkód wyrządzonych przestępstwami opisanymi w pkt od I do XVI aktu oskarżenia poprzez zapłatę na rzecz pokrzywdzonego wskazanych tam kwot - tj: 350 zł, 1.104 zł, 5.150 zł, 361 zł, 2478 zł, 2.888 zł, 915 zł,790 zł, 4.933 zł, 353 zł, 493 zł, 459 zł, 4.700 zł, 932 zł, 4.222 zł i 1.984 zł;

- przyznał od Skarby Państwa na rzecz obrońcy koszty nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonej z urzędu w kwocie 1.239,84 zł;

- tytułem częściowego zwrotu kosztów postępowania wymierzył oskarżonej opłatę w kwocie 100 zł oraz zasądził od niej kwotę 100 zł zwalniając z pozostałej części z opłat i kosztów postępowania.

Od powyższego wyroku apelację wywiódł obrońca L. M. i zawarł w niej zarzuty:

- obrazy przepisów postępowania, która miała wpływ na treść wyroku, a to art. 167 kpk , 169 § 1 i 2 kpk oraz art. 193 § 1 kpk poprzez odmowę dopuszczenia dowodu z opinii biegłego z zakresu rachunkowości, ewentualnie księgowości, który w oparciu o dokumentację źródłową dokonałby oceny, czy faktycznie oskarżona dopuściła się przywłaszczenia składek ubezpieczeniowych za okres 2002-2006 r;

- błędnej, niezgodnej z zasadami doświadczenia życiowego oceny materiału dowodowego, a to zeznań świadków: J. K., A. K., P. W., R. P., S. S. i G. G., co miało prowadzić do naruszenia zasad wyrażonych w art. 7 kpk;

- błędu w ustaleniach faktycznych polegającego na niesłusznym uznaniu, że oskarżona zamierzała przywłaszczyć sobie składki za okres 2011 r., kiedy to cierpiąc na depresję i często przebywając w szpitalach nie miała właściwego rozeznania i możliwości oceny swoich warunków finansowych, przy czym szczególnie błędne ustalenia dotyczyć miały okresu lat 2003-2006, gdyż trudno przyjąć, aby pokrzywdzona firma nie zainteresowała się brakiem składek i tolerowała dalszą pracę oskarżonej do 2011 r.

Podnosząc powyższe zarzuty obrońca wniósł o uniewinnienie oskarżonej L. M. od popełnienia zarzuconych jej czynów i przyznanie kosztów obrony udzielonej w/w z urzędu.

Na rozprawie apelacyjnej – w miejsce obrońcy z urzędu- prawa oskarżonej reprezentował obrońca z wyboru popierając apelację swojego poprzednika.

Prokurator wnosił o nieuwzględnienie apelacji i utrzymanie zaskarżonego wyroku w mocy.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy spowodowała ten skutek, że w następstwie wywołanej nią kontroli instancyjnej ujawniła się tzw. bezwzględna przyczyna odwoławcza obligująca Sąd Okręgowy do uchylenia zaskarżonego wyroku i to niezależnie od granic zaskarżenia i podniesionych zarzutów oraz wpływu uchybienia na treść orzeczenia. Sąd Rejonowy procedował bowiem z rażącym naruszeniem art. 411 § 1 i 2 kpk co w efekcie doprowadziło do rozpoznania sprawy podczas nieobecności oskarżonej, której obecność była obowiązkowa, a zatem do sytuacji wskazanej w art. 439 § 1 pkt 11 kpk.

Z uwagi na powyższe analiza zasadności zarzutów apelacyjnych oraz ich ewentualnego wpływu na wyrok Sądu I instancji byłaby obecnie przedwczesna i Sąd Okręgowy ograniczyć się musi jedynie do wskazania tych okoliczności, jakie przesądziły o konieczności uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

W myśl art. 411 § 1 kpk w sprawie zawiłej albo z innych ważnych powodów sąd może odroczyć wydanie wyroku na czas nie przekraczający 7 dni. W razie przekroczenia tego terminu rozprawę prowadzi się od początku, tak jak wymaga tego § 2 powołanego przepisu art. 411 kpk. Takie rozwiązanie niewątpliwie wskazuje na wagę, jaką ustawodawca przywiązuje do nakazu orzekania niezwłocznie po zakończeniu przewodu sądowego i konsekwencji, jakie wiąże z naruszeniem tej zasady. Wprowadzenie obowiązku prowadzenia rozprawy od początku - art. 411 § 2 kpk - oznacza, że sam ustawodawca dopatruje się istotnego wpływu uchybienia terminowi określonemu w § 1 na treść orzeczenia. Przypomnieć trzeba, że wynikający z art. 411 § 1 kpk tak krótki termin ma uzasadnienie w tym, by sąd przystąpił do narady nad wyrokiem w tej sytuacji, gdy pozostaje bezpośrednio pod wrażeniem wystąpienia stron i aby zasób informacji o sprawie, wskutek upływu czasu, nie uległ zubożeniu albo znacznemu pomniejszeniu, co niewątpliwie mieć może wpływ na treść wyroku” (wyrok SN z dnia 28 lutego 1983 r. II KR 25/83 OSNKW 1983/9 poz. 78). Pogląd ten uznać należy za aktualny, tym bardziej, że analogiczne konkluzje przedstawił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 3 grudnia 2002 r. ( sygn. akt III KKN 351/2000 LexPolonica nr 365092). Sąd ten stwierdził, że wprowadzenie obowiązku prowadzenia sprawy od początku - w sytuacji przewidzianej w art. 411 § 2 kpk - oznacza, że sam ustawodawca dopatruje się istotnego wpływu uchybienia terminowi określonemu w § 1 tego przepisu na treść orzeczenia.

W niniejszej sprawie do zamknięcia przewodu sądowego doszło na rozprawie w dniu 4 września 2014 r. i wówczas, postanowieniem Sądu, publikację wyroku odroczono do 11 września 2014 r. ( k. 381v). W dniu 11 września 2014 r. wyrok nie został jednak ogłoszony, bowiem zarządzeniem Przewodniczącego Wydziału Karnego, powołującego się na chorobę sędziego referenta, sprawa oskarżonej została „ zdjęta z wokandy” ( k. 382). W dniu 25 września 2014 r. na posiedzeniu bez udziału stron, Sąd postanowił wznowić przewód sądowy wyznaczając jednocześnie termin rozprawy na 17 listopada 2014 r., na który wezwano oskarżoną i jej obrońcę ( k. 383). W wyznaczonym dniu rozprawa odbyła się, ale – wbrew prawidłowo i osobiście doręczonemu wezwaniu - nie stawiła się na niej oskarżona L. M., a jedynie jej obrońca i prokurator. Do powyższego Sąd nie ustosunkował się przechodząc nad nieobecnością oskarżonej, której obecność na rozprawie toczącej się w trybie zwyczajnym była obligatoryjna, do porządku dziennego.

Zgodnie z powołanym już art. 411 § 2 kpk – przekroczenie 7- dniowego terminu odroczenia publikacji wyroku obligowało Sąd do prowadzenia rozprawy od początku, przy czym kategoryczne brzmienie w/w przepisu wyłączało jakąkolwiek swobodę interpretacyjną. Sąd I instancji zdecydował zaś jedynie na udzielenie stronom „dodatkowego głosu”, z którego, jak się wydaje, żadna nie skorzystała. Nie doszło także do obligatoryjnych czynności procesowych, jakie powinny towarzyszyć ponowionej rozprawie głównej, a po kolejnym zamknięciu przewodu sądowego, zapadł wyrok skazujący.

Wprawdzie w doktrynie przedmiotu ( v. Kodeks postępowania karnego. Kometarz. K. Eischstaedt i inni, LexisNexis, Warszawa 2013 r.) był wyrażany pogląd, iż odroczenie ogłoszenia wyroku na okres powyżej 7 dni i ogłoszenie wyroku po tym terminie stanowi względną przyczynę odwoławczą z art. 438 pkt 2, która prowadzić może do orzeczenia kasatoryjnego, jeżeli zostanie wykazane, że owo uchybienie procesowe mogło mieć wpływ na treść wyroku, jaki zapadł w danej sprawie, ale w niniejszej sprawie sytuacja była znacząco inna. Odroczenie publikacji wyroku nastąpiło bowiem w sposób prawidłowy, na dopuszczalny okres 7 dni, ale w dniu 11 września 2014 r. wyrok nie zapadł z przyczyn losowych ( choroby referenta), co skutkowało koniecznością prowadzenia rozprawy od początku, do czego również nie doszło. Wznowienie przewodu sądowego, które nastąpiło 25 września 2014 r. niczego nie konwalidowało, bo po pierwsze - miało miejsce już po upływie terminu wskazanego w art. 411 § 1 kpk, a po drugie – miało walor czysto formalny i sprowadzało się do powtórzenia wniosków końcowych przez prokuratora i obrońcę. W rezultacie wyrok z dnia 17 listopada 2014 r. zapadł niemal dwa miesiące po tym, kiedy odbył się ostatni termin rozprawy, podczas którego zakończone zostało postępowanie dowodowe i na którym obecna była oskarżona. Powyższe, wespół ze złamaniem wyrażonej w art. 374 § 1 kpk zasady obowiązkowego udziału w rozprawie oskarżonego kwalifikuje się - ze względu na szczególną wagę tego naruszenia – jako wyrażona w art. 439 § 1 pkt 11 kpk przesłanka uchylenia obciążonego taką wadą wyroku, i to już bez badania wpływu tej wady na jego treść ( v. wyrok Sądu Najwyższego - Izba Karna z dnia 21 sierpnia 2013 r. IV KK 230/2013 LexPolonica nr 7310864).

Ponownie rozpoznając sprawę Sąd Rejonowy dopilnuje, aby tej rangi uchybiania nie miały miejsca.

Jedynie na marginesie i bez związku z zarzutami apelacyjnymi należy także dodać, że przyszłe orzeczenie o sprawstwie i winie L. M. powinno mieć na uwadze wartość przedmiotu czynności wykonawczej czynów zarzuconych w pkt I, IV,X oraz wyrażone w tym zakresie poglądy Sądu Najwyższego ( m. in. w wyroku z 16 lipca 2014 r. , III KK 199/2014). Stosunkowo dawno wykrystalizował się również pogląd, że wartość rzeczy stanowiącej przedmiot przywłaszczenia ma znaczenie dla bytu wszystkich typów czynu określonego w art. 284 kk, a więc również jego postaci kwalifikowanej, wskazanej w § 2 art. 284 kk ( v. wyrok SN z 2 lipca 2003 r., III K 197/03, Prok.i Pr. 2004, Nr 1, poz. 12; oraz Kodeks Karny pod red. A. Wąska, C.H. Beck, Warszawa 2006; t. II, str. 964, teza 9). Powyższa uwaga będzie miała znaczenie jednak jedynie wówczas, gdy Sąd Rejonowy, ponownie rozpoznając sprawę, zaakceptuje koncepcję jurydyczną zaproponowaną w akcie oskarżenia, a skutkującą zarzuceniem oskarżonej szesnastu odrębnych czynów zabronionych. Sąd Okręgowy niczego w tym zakresie nie przesądza, bowiem dopiero rezultaty postępowania dowodowego mogą dać podstawy do sytuowania zachowania oskarżonej w kategorii czy to ciągu ( ciągów) przestępstw, czy to czynu ciągłego ze wszystkimi płynącymi stąd konsekwencjami.