Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV P 484/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 03 października 2014 roku

Sąd Rejonowy w Tarnowskich Górach Wydział IV Pracy

w składzie:

Przewodniczący:

SSR Aleksandra Czupryna

Ławnicy:

A. Ł. A. M.

Protokolant:

Barbara Cebula

po rozpoznaniu w dniu 03 października 2014 roku w Tarnowskich Górach

sprawy z powództwa: H. L.

przeciwko: Samodzielnemu Publicznemu Zakładowi Opieki Zdrowotnej

(...) w T.

o przywrócenie do pracy

1.  oddala powództwo;

2.  odstępuje od obciążania powoda kosztami zastępstwa procesowego pozwanego.

Sygn. akt: IV P 484/12

UZASADNIENIE

Powód H. L. złożył w dniu 10.09.2012r. pozew przeciwko pozwanemu zakładowi pracy – Samodzielnemu Publicznemu Zakładowi Opieki Zdrowotnej (...) Centrum (...) w T., w którym to domagał się przywrócenie go do pracy u pozwanego na dotychczasowym stanowisku.

W uzasadnieniu pozwu, powód wskazał, że był zatrudniony u pozwanego w okresie od 3.11.1986r. do nadal, ostatnio na stanowisku asystenta fizjoterapeuty. Przez cały okres swojego zatrudnienia powód wykonywał sumiennie swoje obowiązki. Z inicjatywy powoda pozwany uruchomił gabinety rehabilitacyjne – leczenia polem magnetycznym, leczenia laserem, lampą lambda i lampą biotron. Powód jest absolwentem (...) Wydziału Nauczycielskiego i Wydziału (...), (...) Politechniki (...) i Organizacji (...). Ukończył też szkolenie dotyczące leczenia laserem , polem magnetycznym, biostymulacyjnym polem magnetycznym i światłem oraz kurs pasywnej i aktywnej terapii w wodzie – posiada też uprawnienia ratownika wodnego. W czasie długoletniej pracy u pozwanego powód wykonywał prace różnego rodzaju, w zależności od potrzeb zakładu pracy, tj. prowadził zajęcia z pacjentami, pracownikami zakładu, zajęcia dydaktyczne ze studentami akademii medycznej, (...)u i studentami fizjoterapii. Prowadził też zajęcia rehabilitacyjno-rekreacyjne z pracownikami firm zewnętrznych. Był tez ratownikiem na basenie. Powód przyznał, że w okresie od 9.10.2008r. do 21.04.2010r. przebywał na zasiłkach chorobowych i świadczeniach rehabilitacyjnych w związku z chorobą serca nabytą w związku z warunkami pracy panującymi u pozwanego i oczekując na operację wszczepienia rozrusznika serca. Zdaniem powoda nieprawda są twierdzenia pozwanego, że w okresie zatrudnienia u pozwanego w latach 1986-2012 występowały nieprzewidziane, długotrwałe i powtarzające się nieobecności w pracy powodujące zakłócenia organizacji pracy. Zdaniem powoda, pozwany rozwiązał z nim umowę o pracę bez wypowiedzenia, pismem z dnia 22.01.2010r. w trybie art. 53 § 1 pkt 1 Kodeksu pracy, z uwagi na jego chorobę, pomimo braku uzyskania zgody organizacji związkowej, w związku z czym, wyrokiem Sadu Okręgowego w Gliwicach (sygn. akt: VIII Pa 79/12) został on przywrócony do pracy na poprzednich warunkach. W dniu 16.08.2012r. powód zgłosił na piśmie gotowość do podjęcia pracy na poprzednich warunkach, jednak pozwany nigdy nie miał zamiaru wykonać prawomocnego wyroku i nie honorował go. Powód z jednej strony otrzymał pismo, że zakład zwalnia go do 22.08.2012r. z obowiązku świadczenia pracy z powodu konieczności rozwiązania problemów wynikających z jego powrotu do pracy, z drugiej strony to sama osoba która podpisała to pismo, jednocześnie wystosowało pismo do Komisji Zakładowej (...) o zamiarze wypowiedzenia powodowi umowy o pracę. Również w tym przypadku organizacja związkowa nie wyraziła zgody na rozwiązanie. W dniu 17 sierpnia 2012r. powód został skierowany przez pozwanego do wskazanego lekarza medycyny pracy w celu uzyskania potwierdzenia posiadania zdolności do podjęcia pracy. W dniu 20 sierpnia 2012r. powód przedłożył stosowne zaświadczenie lekarskie w celu potwierdzenia zdolności do pracy, które jednak zostało zakwestionowane przez pozwanego i 21.08.2012r. powód został ponownie skierowany na badania do Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy w K., pod kątem możliwości pracy jako ratownik na basenie lub pracownik pracujący w polu elektromagnetycznym. Zdaniem powoda było to działanie celowe, tendencyjne, gdyż pozwany wiedział, że wszczepiony powodowi rozrusznik serca nie pozwala mu wykonywać powyższych prac. Zdaniem powoda, naturalnym było w takich okolicznościach, że lekarz stwierdziła istnienie przeciwwskazań do pracy w takim charakterze. Zdaniem powoda, pozwany dokonując wypowiedzenia umowy o pracę w dniu 3.09.2012r. nie dopuszczając go w okresie od 17.08.2012r. do 27.08.2012r., podając w piśmie o wypowiedzeniu o pracę niezgodną ze stanem faktycznym informację o jego długotrwałych nieobecnościach, nieprzewidzianych i powtarzających się w czasie całego jego zatrudnienia w latach 1686-2012 oraz braku możliwości powierzenia mu innej pracy, odpowiedniej dla jego kwalifikacji, a także nie uzyskując zgody organizacji związkowej dokonał wypowiedzenia umowy o pracę nieuzasadnionego w świetle art. 45 Kp. Ponadto takie postępowanie pozwanego, który uczynił absolutnie wszystko aby nie wykonać prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego, a także nie dokonał wypowiedzenia zmieniającego na zasadach analogicznych jak ma to miejsce w przepisach art. 43 pkt 2 Kp, jako długoletniemu, sumiennie wykonującemu swoje obowiązki, nie przenosząc na inne stanowisko dopuścił się nadużycia swego prawa podmiotowego z art. 45 w rozumieniu art. 8 Kp.

Pozwany Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej (...) Centrum (...). J. Z. z siedzibą w T. wniósł w swojej odpowiedzi na pozew z dnia 30 listopada 2012r. o oddalenie powództwa w całości, jednocześnie zrzekając się ewentualnych kosztów zastępstwa procesowego w sprawie.

W uzasadnieniu pozwany potwierdził, że Powód zatrudniony był w zakładzie pozwanego na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony w okresie od 1.07.1981r. do 10.06.1986r., a następnie od 3 .11.1986r. do 29.01.2010r., ostatnio na stanowisku asystenta-fizjoterapeuty. Pozwany z dniem 29.01.2010r. rozwiązał z powodem umowę o pracę na podstawie art. 53 § 1 pkt 1 lit. b Kp, ponieważ niezdolność powoda do pracy wskutek choroby trwała dłużej niż łączny czas pobierania z tego tytułu wynagrodzenia i zasiłku oraz pobierania świadczenia rehabilitacyjnego przez pierwsze trzy miesiące. Pozwany podkreślił, że uwzględniając dotychczasowy staż pracy powoda rozwiązał z nim umowę o pracę dopiero po upływie 9 miesięcy pobierania świadczenia rehabilitacyjnego, a nie po 3, jak dopuszcza to powołany wyżej przepis. Postępowanie pozwanego świadczy zatem o dużej powściągliwości w korzystaniu z przysługujących mu uprawnień ustawowych. Pozwany przyznał, że pomimo tego, Sąd Okręgowy w Gliwicach, wyrokiem przywrócił powoda do pracy na poprzednich warunkach (na stanowisku ratownika na basenie wodnym i w pracowniach elektromagnetycznych). Pozwany wskazuje, że z uwagi na fakt, że niezdolność powoda do pracy spowodowana chorobą trwała od 9.10.2008r. do 26.04.2009r. (z przerwą od 17.10.2008r. do 27.190.2008r.), a po wyczerpaniu zasiłku chorobowego, decyzją ZUS przyznano powodowi świadczenie rehabilitacyjne od 27.04.209r. do 21.04.2010r. Pozwany skierował następnie powoda na badanie okresowe do Poradni Medycyny Pracy w M., w celu ustalenia zdolności do wykonywania pracy na dotychczasowym stanowisku. W wyniku przeprowadzonych badań lekarz orzekł, że w przypadku powoda brak jest przeciwwskazań zdrowotnych do wykonywania pracy na tym stanowisku. Pozwany zakwestionował treść zaświadczenia lekarza i zwrócił się do Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy w K. Poradni ds. Odwołań w S. o przeprowadzenie ponownego badania powoda w związku z tym, że powodowi wszczepiono kardiowerter defibrylator. Pozwany wskazał, że pomimo kwestionowania pierwszego zaświadczenia – przywrócił powoda do pracy, zgodnie z wyrokiem SO w Gliwicach przywrócił go do pracy, jednak jednocześnie zwolnił go z obowiązku świadczenia pracy, bo uważał go za niezdolnego do pracy. Pozwany wyjaśnił, że w dniu 27.08.2012r. Wojewódzki Ośrodek Medycyny Pracy w K. orzekł, że w wyniku badania lekarskiego stwierdzono, że powód jest niezdolny do podjęcia pracy na tym stanowisku. W takim stanie rzeczy pozwany kolejnymi pismami skierowanymi do reprezentującej powoda Zakładowej Organizacji Związkowej zawiadomił ją o zamiarze wypowiedzenia umowy o pracę, podając jednocześnie przyczynę uzasadniającą rozwiązanie umowy. Po przeprowadzeniu konsultacji pozwany w dniu 3.09.2012r. wypowiedział powodowi umowę o pracę wskazując że przyczyną tego wypowiedzenia jest zupełna niezdolność do wykonywania pracy na stanowisku na które został przywrócony prawomocnym wyrokiem sadu, przy równoczesnym braku jakiejkolwiek możliwości powierzenia mu innej odpowiedniej pracy. Pozwany wskazał też, że współprzyczyną uzasadniającą rozwiązanie umowy o pracę za wypowiedzeniem było występowanie w całym okresie zatrudnienia nieprzewidzianych, długotrwałych i powtarzających się nieobecności w pracy spowodowanych chorobą, co niejednokrotnie powodowało zakłócenie organizacji pracy. Zdaniem pozwanego, należy stanowczo stwierdzić, że wobec jednoznacznego i ostatecznego rozstrzygnięcia Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy w K. Poradni ds. Odwołań w S., pozwany jako pracodawca nie mógł dopuścić powoda do pracy na dotychczasowym stanowisku ze względu na stwierdzone przeciwwskazania. Pozwany podkreślił też, że nie dysponuje stanowiskiem pracy które można by powierzyć powodowi i wypowiedzenie stało się koniecznością. Zdaniem pozwanego, powód pomimo wysokiej samooceny nie posiada niezbędnych kwalifikacji, wymaganych na stanowisku asystenta – fizjoterapeuty, bowiem zgodnie z taryfikatorem kwalifikacyjnym, stanowiącym załącznik do rozporządzenia Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 29 marca 1999r. w sprawie kwalifikacji wymaganych od pracowników na poszczególnych rodzajach stanowisk pracy w publicznych zakładach opieki zdrowotnej, obowiązki asystenta – fizjoterapeuty mogły być powierzone pracownikowi posiadającemu inne niż medyczne wykształcenie, mające zastosowanie przy udzielaniu świadczeń w działalności podstawowej oraz specjalizacje I-go stopnia. Powód ukończył (...), lecz nie posiada specjalizacji o której mowa w w/w rozporządzeniu. Zdaniem pozwanego, wobec powoda nie może mieć zastosowania § 3 obecnie obowiązującego rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 20.07.2011r. ws. kwalifikacji wymaganych od pracowników na poszczególnych rodzajach stanowisk pracy w podmiotach leczniczych nie będących przedsiębiorcami, bowiem pracownik nie posiadający kwalifikacji wymaganych również przed dniem wejścia w życie tego rozporządzenia (od kwietnia 2004r.) nie może twierdzić, że był zatrudniony zgodnie z obowiązującymi przepisami i tym samym nie korzysta on z ochrony przez okres kolejnych 5 lat. Podstawowy brak kwalifikacji do wykonywania zawodu medycznego w sposób oczywisty ograniczał możliwość jakiegokolwiek zatrudnienia na stanowisku innym niż to na które został przywrócony.

Sąd ustalił i zważył co następuje:

Powód H. L. zatrudniony był u pozwanego - Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej (...) Centrum (...). J. Z. z siedzibą w T. od 3.11.1986r. w charakterze asystenta fizjoterapeuty, ostatnio ze średnim wynagrodzeniem miesięcznym 2416,80 zł brutto. Powód zatrudniony był na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony, w pełnym wymiarze czasu pracy.

(dowód: akta osobowe powoda, zaświadczenie k.22)

Sąd ustalił ponadto, że powód jest absolwentem Akademii Wychowania Fizycznego – Wydziału Nauczycielskiego i Wydziału (...) oraz (...) Politechniki (...) i Organizacji (...).

(dowód: akta osobowe powoda)

Sąd ustalił ponadto, że pozwany, po wcześniejszej konsultacji z zakładową organizacją związkową, w dniu 3 września 2012r. wypowiedział powodowi umowę o prace, z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia i jako przyczynę rozwiązania umowy wskazał zupełną niezdolność do wykonywania pracy na swoim dotychczasowym stanowisku na które został przywrócony wyrokiem, przy równoczesnym braku jakiejkolwiek możliwości powierzenia innej odpowiedniej pracy. Ponadto, drugą przyczyną rozwiązania umowy o pracę były częste nieprzewidziane, długotrwałe i powtarzające się nieobecności w pracy spowodowane chorobą, wymagające podejmowania przez pracodawcę działań natury organizacyjnej, pociągające za sobą konieczność wyznaczania zastępstw, co powodowało niejednokrotnie zakłócenia organizacji pracy.

(dowód: oświadczenie pozwanego o rozwiązaniu umowy o pracę k.33, pisma pozwanego kierowane do związków zawodowych k.29-30)

Sąd ustalił też, że pozwany zaraz po stawieniu się przez powoda w dniu 16.08.2012r. do pracy po korzystnym dla niego, przywracającym go do pracy wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach Sygn. akt: IV P 262/10 (k.24), odesłał go do lekarza medycyny pracy, który orzekł jego zdolność do pracy, natomiast wobec kwestionowania przez pozwanego tego orzeczenia, Wojewódzki Ośrodek Medycyny Pracy uznał następnie, że powód jednak nie może świadczyć pracy w dotychczasowym charakterze. Ponadto pozwany zwolnił powoda z obowiązku świadczenia pracy do 31.12.2012r. do czasu wyjaśnienia wszelkich wątpliwości. Przedmiotem ustaleń Sądu było również i to, że powód rzeczywiście w trakcie swojej pracy przebywał na zwolnieniach chorobowych, częstokroć po ponad 100 dni w roku kalendarzowym, średnio 35 dni w roku, a także na świadczeniu rehabilitacyjnym (278 dni). Jak wyliczył to Sąd Okręgowy w Gliwicach - powód był nieobecny w pracy od 1981r. ponad 1000 dni.

(dowód: zestawienia dni chorobowego powoda k.35 i 36, zeznania świadka J. J. k. 107v., akta SO w Gliwicach Sygn. akt: IV Pa 79/12)

Sąd ustalił, że powód pracował jako asystent w dziale fizjoterapii i miał czas pracy dzielony pomiędzy pracę na basenie gdzie prowadził zajęcia z gimnastyki korekcyjnej i jednocześnie pełnił funkcję ratownika oraz wykonywał pracę w gabinecie do leczenia polem magnetycznym o niskiej częstotliwości, gdzie obsługiwał urządzenie do naświetlania o nazwie U..

Powód nie posiada odpowiednich kwalifikacji wymaganych na zajmowanym stanowisku. Jak ustalono bowiem do pracowników takich jak powód zatrudnionych u pozwanego na stanowisku asystenta fizjoterapii stosowane były przepisy rozporządzenia Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 29 marca 1999r. w sprawie kwalifikacji wymaganych od pracowników na poszczególnych rodzajach stanowisk pracy w publicznych zakładach opieki zdrowotnej zgodnie z którymi obowiązki asystenta – fizjoterapeuty mogły być powierzone pracownikowi posiadającemu inne niż medyczne wykształcenie, mające zastosowanie przy udzielaniu świadczeń w działalności podstawowej oraz specjalizacje I-go stopnia. Powód ukończył (...) na Wydziale Nauczycielskim i Wydziale (...) l a nie (...), a zatem nie posiada specjalizacji o której mowa w w/w rozporządzeniu. Zgodnie z obowiązującym w tym czasie rozporządzeniem pracownik, który przed dniem wejścia w życie rozporządzenia, nie posiadał wymaganych kwalifikacji, mógł być zatrudniony na dotychczasowym stanowisku (lub stanowisku analogicznym), jeżeli był zatrudniony na tym stanowisku zgodnie z obowiązującymi dotychczas przepisami, jednak nie dłużej niż przez okres 5 lat od dnia wejścia w życie rozporządzenia, w trakcie których obowiązany był uzupełnić wymagane kwalifikacje.

To rozporządzenie zmienione zostało w 2011r. w związku z wejściem w życie przepisów ustawy z dnia 15 kwietnia 2011r. O działalności leczniczej na mocy których to przepisów weszło w życie nowe rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 20 lipca 2011r. w sprawie kwalifikacji wymaganych od pracowników na poszczególnych rodzajach stanowisk w podmiotach leczniczych zgodnie z którym to na stanowisku powoda wymagane jest również wykształcenie na kierunku fizjoterapii. Ustalono natomiast, że powód przez cały ten okres obowiązywania cyt. przepisów nie uzupełnił swego wykształcenia w tym kierunku, mimo iż taka możliwość istniała i część pracowników nie posiadających tak jak powód odpowiedniego wykształcenia uzupełniała swoje kwalifikacje w tym zakresie. Pozwany zakład płacił nawet pracownikom za dwuletnie szkoły podyplomowe medyczne i dopłacał do studiów medycznych.

(dowód: zeznania świadków U. E. i J. J. oraz częściowo zeznanie powoda)

Powód nie posiadał zatem kwalifikacji (odpowiedniej specjalizacji I-go stopnia) do tego by przywrócić go do pracy na jakimkolwiek innym stanowisku niż te na którym został przywrócony poprzednim wyrokiem. Ponadto Sąd ustalił, że u pozwanego nie zwiększył się stan zatrudnienia w dziale fizjoterapii w okresie od 30.01.2010r. do 15.01.2013r., gdyż zatrudniano nowe osoby jedynie na czas określony i na zastępstwo, ewentualnie gdy zwalniano innego pracownika to przyjmowano kogoś na jego miejsce.

(dowód: zeznania świadka U. E. k. 93 i n., zestawienie k.56)

Sąd ustalił również, że powód od 2010r. wszczepiony ma kardiowerter –defibrylator serca i jest codziennie monitorowany przez (...) Centrum (...) w Z., gdzie zakładano mu to urządzenie.

(okoliczność bezsporna, przyznana przez obie strony postępowania)

Na podstawie opinii biegłego specjalisty z dziedziny kardiologii profesora dr hab. nauk medycznych L. P. szefa III Katedry i Oddziału Klinicznego K. (...) Centrum (...) w Z. ustalono, że powód cierpi na kardiomiopatię o etiologii niedokrwiennej, nadciśnienie tętnicze i przetrwałe migotanie przedsionków. Zdaniem biegłego te schorzenia świadczą o ciężkiej dysfunkcji lewej komory serca z zaburzeniami rytmu i przewodzenia. Wszczepiony z tego powodu kardiowerter zabezpiecza go przed najgroźniejszymi powikłaniami, ale jest to urządzenie wrażliwe na pole magnetyczne i w jego obecności mogą wystąpić istotne nieprawidłowości w pracy tego urządzenia. Zdaniem biegłego powód nie jest zdolny do pracy na dotychczasowych stanowiskach pracy czyli pracy w gabinecie biostymulacyjnego pola magnetycznego i na basenie w charakterze fizjoterapeuty i ratownika.

(dowód: opinia biegłego w aktach)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o wymienione i przeprowadzone wyżej dowody z dokumentów, zeznań świadków oraz opinii biegłego z zakresu kardiologii. Autentyczność dokumentów nie była przez strony kwestionowana, Sąd również nie znalazł powodów by odmówić im przymiotu wiarygodności. Odnośnie zeznań świadków, Sąd dał im wiarę w całości (w stosunku do wszystkich świadków), gdyż były one spójne, wiarygodne, i wzajemnie ze sobą korespondowały. Dla rozstrzygnięcia sprawy decydujące znaczenie miała jednak opinia biegłego, który w sposób zdecydowany wyraził się, że powód: „nie jest zdolny do pracy na dotychczasowych stanowiskach w gabinecie biostymulacyjnego pola magnetycznego i na basenie w charakterze fizjoterapeuty i ratownika”. Biegły podkreślił, że urządzenie, które wszczepiono powodowi jest wrażliwe na pole magnetyczne i że w jego obecności wystąpić mogą istotne nieprawidłowości w pracy defibrylatora. W związku z powyższym, zdaniem biegłego – powód nie powinien pracować z urządzeniami generującymi pole magnetyczne. W oczach Sądu, opinia biegłego była rzetelna, merytoryczna i rozwiała wszelkie wątpliwości Sądu, co do tego, czy może on pracować na dotychczasowym stanowisku. W tym miejscu Sąd pragnie podkreślić to, że opinię sporządził prof. dr hab. L. P. – konsultant wojewódzki z zakresu kardiologii, który jest wielkim autorytetem w tej dziedzinie. W takich okolicznościach, dowód zgłoszony przez powoda (opinia przedstawiciela handlującego sprzętem U. k. 48) nie była dla Sądu przekonująca. Odpowiadając na zarzutu powoda, jakoby prof. L. P. nie posiadał wystarczającej wiedzy w zakresie wpływu pola elektromagnetycznego generowanego przez aparaturę medyczną, Sąd stwierdził, że gdyby rzeczywiście tak było, to biegły nie wydałby opinii z takim przekonaniem, bez zawarcia jakichkolwiek zastrzeżeń co do ewentualnych okoliczności i warunków jakie musiałyby być spełnione by uznać jego pogląd za prawidłowy. Ponadto, zdaniem Sądu nietrafny jest zarzut powoda, jakoby jedynie osoba na której odbywa się zabieg na urządzeniu U. była narażona na działanie pola elektromagnetycznego. Oczywistym dla Sądu jest, że stałe przebywanie przy urządzeniach emitujących pole elektromagnetyczne, jest o wiele bardziej szkodliwe dla zdrowia, niż jednorazowy zabieg osoby w charakterze pacjenta.

Pomijając już wszelkie dotychczas przywołane okoliczności, które zdaniem Sądu są wystarczające do tego by uznać powoda za niezdolnego do pracy na dotychczasowym stanowisku pracy, dla Sądu najważniejsza była jeszcze jedna kwestia, o której powód zdaje się zapominać. Praca w szeroko pojętej służbie zdrowia ma przede wszystkim mieć za główny cel postawione dobro pacjenta, jego bezpieczeństwo i komfort psychiczny, że osoba która się nim zajmuje sama nie będzie potrzebowała pomocy medycznej w trakcie opieki nad pacjentem. Dla Sądu niewyobrażalnym jest, by osoba, która opiekować się ma pacjentem m. in. na basenie nie dawała odpowiedniej gwarancji bezpieczeństwa dla osoby którą się ma zajmować.

Także drugi z zarzutów podniesionych w wypowiedzeniu złożonym powodowi okazał się dla Sądu uzasadnioną podstawą do wypowiedzenia powodowi umowy o pracę. Ze zgromadzonego materiału dowodowego (zwłaszcza zestawienia dni nieobecności powoda w pracy) wynika, że przez cały okres pracy u pozwanego powód często korzystał ze zwolnień lekarskich, zwłaszcza w ostatnim okresie pracy, w którym to był nieobecny w pracy przez ponad półtorej roku. Powód nie posiada stanu zdrowia, który pozwalałby na przyjęcie hipotezy, że jego długotrwałe nieobecności w pracy nie będą się powtarzać nadal.

Reasumując, z okoliczności sprawy wynika, że powód nie spełniał i nadal nie spełnia wymogów do tego by przywrócić go na dotychczasowe stanowisko pracy. Z tego też powodu powództwo musiało zostać oddalone.

Zgodnie bowiem z art. 30 § 4 Kodeksu pracy w oświadczeniu pracodawcy o wypowiedzeniu umowy o pracę zwartej na czas nieokreślony lub rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzeniu powinna być wskazana przyczyna uzasadniająca wypowiedzenie lub rozwiązanie umowy. Wskazanie w pisemnym oświadczeniu pracodawcy przyczyny uzasadniającej wypowiedzenie lub rozwiązanie umowy o pracę przesądza o tym, że spór przed sądem pracy toczy się tylko w granicach podanej przyczyny. Sąd rozpoznając przedmiotową sprawę doszedł do przekonania, że przyczyna podana przez pozwanego mieści się w katalogu przyczyn uzasadniających wypowiedzenie umowy o pracę. Przepisy odwołujące się do pojęć "przyczyny uzasadniające wypowiedzenie" i "wypowiedzenie nieuzasadnione" stanowią klauzule generalne, czyli przepisy zawierające sformułowania ogólne (zwroty "niedookreślone"), pozostawiające organowi stosującemu prawo znaczną swobodę w ocenie, czy dana norma prawna ma być stosowana w konkretnej sprawie. Ocena zasadności wypowiedzenia zależy zatem od okoliczności każdego indywidualnego przypadku. Dla uznania zasadności wypowiedzenia decydujące znaczenie ma rodzaj i ciężar gatunkowy przyczyny wypowiedzenia. Przyczyna nie może być jednak sformułowana w jakikolwiek sposób. Musi być ona prawdziwa, konkretna, i rzeczywista. Nie wyklucza się podania więcej niż jednej przyczyny, ale dla uznania zgodności z prawem tego wypowiedzenia wystarczy, aby jedna ze wskazanych przyczyn okazała się zasadna (postanowienie SN z 04.10.2003, I PK 218/03). W przedmiotowej sprawie obie przyczyny wypowiedzenia podane przez pozwanego spełniały powyższe standardy, dlatego Sąd orzekł jak w pkt 1 wyroku.

Nie bez znaczenia dla rozstrzygnięcia tego sporu pozostaje fakt, że powód nie posiada o czym była wyżej mowa kwalifikacji wymaganych na zajmowanym stanowisku pracy. Nie można zatem przywrócić powoda do pracy na stanowisku asystenta fizjoterapii, gdyż byłoby to sprzeczne z obowiązującymi przepisami.

W pkt 2 wyroku, Sąd na podstawie art. 102 kpc odstąpił od obciążania powoda kosztami zastępstwa procesowego pozwanego, gdyż pozwany nie domagał się zasadzenia ich na jego rzecz.