Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt X Ga 64/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 czerwca 2015 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach X Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący:

Sędzia SO Leszek Guza

Sędzia SO Małgorzata Korfanty

Sędzia SO Iwona Wańczura (spr.)

Protokolant:

Katarzyna Bocian

po rozpoznaniu w dniu 29 maja 2015 r. w Gliwicach

na rozprawie

sprawy z powództwa: D. J.

przeciwko: M. R.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez powódkę

od wyroku Sądu Rejonowego w Rybniku

z dnia 17 lipca 2014 r.

sygn. akt VI GC 191/13

1.  oddala apelację

2.  zasądza od powódki na rzecz pozwanego kwotę 1.800 zł (tysiąc osiemset złotych) tytułem kosztów postępowania odwoławczego.

SSO Małgorzata Korfanty SSO Leszek Guza SSO Iwona Wańczura

  Sygn. akt X Ga 64/15

UZASADNIENIE

Pozwem wniesionym w elektronicznym postępowaniu upominawczym powódka D. J. domagała się zasądzenia od pozwanego M. R. kwoty 54 935 zł z odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia pozwu oraz kosztami procesu. Twierdziła, że sprzedała pozwanemu towar w postaci tkanin, za które nie otrzymała zapłaty.

Nakazem zapłaty z dnia 13 grudnia 2010 r. uwzględniono powództwo.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów postępowania. Zarzucił, że część dochodzonych przez powódkę należności stwierdzonych fakturami nr (...) została przez niego w całości zapłacona. Pozostała należność - z faktury nr (...) została zapłacona w zakresie, w jakim otrzymał towar.

  Zaskarżonym wyrokiem Sąd Rejonowy w Rybniku oddalił powództwo
i zasądził od powódki na rzecz pozwanego 3 617 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania, dokonując na podstawie dowodów wskazanych w uzasadnieniu orzeczenia następujących ustaleń:

Strony przez kilka lat prowadziły stałą współpracę w zakresie prowadzonych przez siebie działalności gospodarczych. Pozwany dokonywał u powódki zakupu tkanin. Dostarczaniem towaru do pozwanego zajmował się pracownik powódki K. K., który sporządzał odręcznie dowody dostawy towaru. Sporadycznie towar był dostarczany przez P. J.. Często pozwany na bieżąco, w czasie dostawy decydował o ilości zakupionych materiałów, jednak wystawiony dowód dostawy zawsze zgadzał się z ilością faktycznie odebranego towaru. K. K. był upoważniony do odbioru od pozwanego zapłaty za otrzymany towar, co niejednokrotnie miało miejsce. Faktury były wystawiane na podstawie dowodów dostawy. Zdarzało się, iż faktury nie odpowiadały całkowicie poszczególnym dostawom towarów. Tak było, gdy sprzedaż była uwzględniana na
2 fakturach, w zależności od potrzeb księgowych powódki.

Niejednokrotnie przelewy należności dla powódki dokonywane były z konta K. R. (1) prowadzącej działalność gospodarczą pod firmą PPHU (...) w Ż..

Powódka powierzyła dokonywanie czynności związanych z rozliczaniem dostarczonego towaru i wystawianiem faktur swojemu byłemu mężowi – świadkowi P. J..

W dniu 1 kwietnia 2009 r. powódka sprzedała pozwanemu 7 rodzajów materiałów w ilościach: 460 mb, 79 mb, 143 mb, 333 mb, 57 mb, 2.627 mb oraz 320 mb. Wskazany towar został objęty fakturami o nr (...) z 31 marca 2009 r.
i (...) z 1 kwietnia 2009 r. na fakturze z dnia 31 marca 2009 r. ujęto tkaniny
w ilościach 2 627 mb oraz 320 mb. Na fakturze z 1 kwietnia 2009 r. wyszczególniono 6 pozycji. Pod pozycjami 1-5 znalazły się tkaniny w ilościach odpowiednio: 460 mb, 79 mb, 143 mb, 333 mb oraz 57 mb (dostarczone tego samego dnia) o łącznej wartości netto 5 375,30 zł (brutto 6 557,87 zł). Pod pozycją nr 6 wskazano tkaninę bawełnianą w ilości 6000 mb o wartości 28 500 zł. Pozwany zapłacił należności
z faktury z 31 marca 2009 r. w całości i z faktury z 1 kwietnia 2009 w części do kwoty 6 557,87 zł.

Pozwany nigdy nie otrzymał towaru opisanego pod poz. 6 faktury nr (...).

W dniu 29 sierpnia 2009 r. powódka wystawiła fakturę nr (...) na kwotę
37 314,01 zł. Jako nabywany towar wskazano tkaninę bawełnianą w ilości 6 439 mb. Towar wyszczególniony na fakturze (...) powódka dostarczyła pozwanemu
w dniu 2 września 2009 r. razem z 5 innymi rodzajami tkanin. Pozwany zapłacił powódce należności wynikające z faktury (...) w łącznej wysokości 39 423,09 zł (zatem o 2 109,08 zł więcej aniżeli wynikało z faktury).

W dniu 26 września 2009 r. powódka dostarczyła pozwanej 3 rodzaje tkanin w ilości 4 797 mb, 640 mb oraz 882 mb. Tego samego dnia powódka wystawiła fakturę nr (...) na kwotę 38 280,25 złotych. Jako sprzedany towar wskazano tkaniny w ilości zgodnej z dowodem dostawy. Na fakturze znajdującej się
w posiadaniu pozwanego znajduje się odręczny zapisek: „nadpłaconą w fakturze (...) kwotę 2 109,08 zł zaliczyć na poczet faktury (...)”. W dniach 9 grudnia 2009 r., 10 grudnia 2009 r. oraz 14 grudnia 2009 r. z rachunku należącego do PPHU (...) S.C. R. K. R. (1) T. B. dokonano przelewu środków na konto powódki w wysokości odpowiednio 10 000 zł, 16 006,17 zł oraz
10 000 zł, wskazując we wszystkich tytułach przelewu fakturę (...).

W październiku 2009 r., na zlecenie P. J., A. T. (1) sporządził rozliczenie należności między stronami sporu. Wskazano w nim, iż powódka sprzedała pozwanemu towary wynikające z faktury (...) na łączną kwotę 6 557,87 zł, chociaż fakturę wystawiono na kwotę 41.327,87 zł. Ponadto uwzględniono przelewy do faktury nr (...) z dni 9 września 2009 r.,
1 października 2009 r., 9 października 2009 r.

Strony prowadziły korespondencję dotyczącą wzajemnych rozliczeń z tytułu zawartych umów sprzedaży. W korespondencji tej powódka wskazywała na brak dowodów wpłat należności wynikających z faktur nr (...). Strona powodowa przesłała pozwanemu zestawienie sporządzone przez A. T. (1) z prośbą o weryfikację.

Przy tak ustalonym stanie faktycznym Sąd I instancji zważył, że powódka dochodziła zapłaty ceny sprzedanego pozwanemu towaru stosownie do treści art. 535 § 1 k.c. W sprawie nie budziło wątpliwości, iż strony prowadziły stałą współpracę gospodarczą i cyklicznie zawierały ustne umowy sprzedaży. Powódka wskazała, że domaga się zapłaty należności wynikających z trzech faktur o nr (...).

Pozwany, podejmując obronę, w pierwszej kolejności podniósł zarzut spełnienia świadczenia. Sprostał w tym zakresie ciężarowi dowodu. Przedstawił bowiem wiarygodne potwierdzenia zapłat dokonywanych zarówno przelewami jak
i gotówką. Wątpliwości mogły budzić jedynie te zapłaty, w których nie określono,
z jakiego tytułu były dokonywane lub podano błędny numer faktury. Należy jednak wskazać, że pozwany w sposób racjonalny wykazał, iż także te zapłaty dotyczyły faktury nr (...). Potwierdza to zestawienie należności sporządzone przez A. T. (1) na zlecenie P. J.. Z zestawienia tego wynika bowiem, iż pozwany nie posiadał w październiku 2009 r. zaległości z tytułu umów sprzedaży zawartych w tym właśnie roku. Sąd dokonał przeliczenia kwot wynikających z dowodów wpłat przestawionych przez pozwanego i zestawił je z należnościami wynikającymi z faktur. Wyniki tej czynności dały podstawę do stwierdzenia, iż należności wynikające z faktur o nr (...) zostały zapłacone w całości. Powódka nie usiłowała nawet przedstawić odmiennego zaliczenia zapłat dokonanych przez pozwanego.

Odnośnie do faktury nr (...) pozwany zarzucił, żę uiścił cenę za towary ujęte pod pozycjami 1-5, natomiast towaru określonego pod pozycją nr 6 nigdy nie otrzymał, w związku z czym nie był zobowiązany do świadczenia wzajemnego. W ocenie Sądu także w tym zakresie pozwany udowodnił swoje twierdzenia. Z potwierdzenia przelewu, znajdującego się na k. 163 wynika, iż pozwany uiścił kwotę za towary opisane w pkt 1-5 ww. faktury. Zebrany w sprawie materiał dowodowy dał także podstawę do ustalenia, iż pozwany nigdy nie otrzymał od powódki materiału w ilości 6.000 mb o wartości 28.500 zł netto. Przyjętą praktyką było, iż kierowca dostarczający pozwanemu towar, zawsze odnotowywał rodzaj i ilość wydanej tkaniny w dokumencie dostawy. Jak zgodnie wskazali świadkowie K. K., K. R. i K. D. (1) nigdy nie zdarzyło się, aby w dokumencie dostawy został wpisany towar, który nie został pozwanemu wydany. Faktura nr (...) dotyczyła dostawy, która miała miejsce w dniu 1 kwietnia 2009 r. Na odręcznie sporządzonym dokumencie dostawy brak jest adnotacji o wydaniu materiału w ilości 6000 mb. Okoliczność, że pozwany nie otrzymał spornej tkaniny znajduje także potwierdzenie w zestawieniu sporządzonym przez przedstawiciela powódki A. T. (1). Ponadto w korespondencji prowadzonej przez strony przed rozpoczęciem procesu, powódka nigdy nie podnosiła kwestii braku spłaty faktury (...). Wbrew twierdzeniom powódki, o otrzymaniu przez pozwanego tkaniny opisanej pod pozycją 6 nie może świadczyć fakt, że pozwany zaksięgował sporną fakturę. Należy bowiem wskazać, iż między stronami wykształciła się praktyka, zgodnie z którą powódka wystawiała faktury za towary, które strona pozwana miała dopiero otrzymać. W związku z powyższym pozwany miał prawo sądzić, że sporny materiał zostanie mu w najbliższym czasie dostarczony. Ponadto świadkowie K. R. (1) oraz K. D. (2) zgodnie zeznały, że w sprawie niedostarczonego materiału toczyły się między stronami rozmowy i powódka zobowiązała się dostarczyć towar w późniejszym czasie. Z powyższych względów powództwo oddalono na podstawie powołanego wyżej przepisu art. 535 § 1 k.c. O kosztach orzeczono na podstawie art. 98 § 1, 3 i 4 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku złożyła powódka, zarzucając mu obrazę przepisów postępowania – art.233 § 1 k.p.c. i art.227 k.p.c. poprzez nierozważenie wszechstronnie zebranego w sprawie materiału dowodowego i przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów, a także pominięcie przy orzekaniu dowodów z zeznań świadka K. K. w zakresie dotyczącym jego kontaktów z powódką
w trakcie trwania postępowania i okoliczności sporządzenia oświadczenia dotyczącego sposobu rozliczeń pomiędzy stronami i wpływu tych okoliczności na wiarygodność zeznań samego pozwanego oraz świadków strony pozwanej.

Powódka wniosła o zmianę zaskarżonego orzeczenia ewentualnie o zwrot sprawy Sądowi I instancji celem ponownego rozpoznania i zasądzenie kosztów postępowania za obie instancje. W uzasadnieniu przytoczyła argumenty na poparcie zarzutów apelacyjnych. Wskazała, że A. T. (2), który sporządził zestawienie transakcji miedzy stronami nie jest księgowym, nie dysponował pełną, wiarygodną dokumentacją, a rozliczenia dokonał głównie w oparciu o informacje dostarczone przez świadka K. R. (1), która bezpośrednio zajmowała się pozwaną firmą. Podniosła też powody, dla których niewiarogodne pozostają zeznania świadków K. D. (2) i K. K. oraz niejednoznaczność przedłożonych przez pozwanego kopii faktur.

W odpowiedzi pozwany wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów procesu, przeprowadzając polemikę z zarzutami apelacji.

Sąd Okręgowy zważył:

Apelacja powódki nie mogła odnieść skutku, gdyż wyrok Sądu I instancji jest słuszny, odpowiada prawu jako oparty na prawidłowo ustalonym stanie faktycznym
i właściwie wyciągniętych na tej podstawie wnioskach.

Sąd Okręgowy szeroko przytoczył uzasadnienie Sądu I instancji, gdyż tak poczynione ustalenia przyjmuje za własne i podziela w pełni zarówno dokonaną ocenę dowodów, jak i wykładnię prawa materialnego. Przytoczone w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku motywy tej oceny nie wykazują sprzeczności ustaleń faktycznych Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, zaoferowanego przez strony, który został oceniony bez przekroczenia przysługującego Sądowi I instancji uprawnienia do swobodnej oceny dowodów, zgodnie z przepisem art. 233 § 1 k.p.c. Nie można również zarzucić Sądowi
I instancji nieprawidłowości w rozumowaniu czy też błędów logicznych. Dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie można poprzestać na stwierdzeniu, że dokonane ustalenia faktyczne są wadliwe, odnosząc się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Niezbędne jest wskazanie przyczyn, które dyskwalifikują postępowanie sądu w zakresie ustaleń. Skarżący powinien zwłaszcza wskazać, jakie kryteria oceny zostały naruszone przez sąd przy analizie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im taką moc przyznając (zob. postanowienie SN z dnia 23 stycznia 2001 r., IV CKN 970/00, Lex nr 52753, wyrok SN z dnia 6 lipca 2005 r., III CK 3/05, Lex nr 180925). Innymi słowy, zarzut obrazy przepisu art. 233 § 1 k.p.c. nie może polegać jedynie na zaprezentowaniu własnych, korzystnych dla strony skarżącej ustaleń faktycznych, opartych na własnej, korzystnej dla tej strony, ocenie materiału dowodowego, tak jak czyni to powódka
w uzasadnieniu swojej apelacji.

Niesłuszny jest również zarzut naruszenia przepisu art. 227 k.p.c, zgodnie
z którym przedmiotem dowodu są fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie. Sąd I instancji dopuścił dowody zaoferowane przez strony (poza dowodem z opinii biegłego, ale nie jest to przedmiotem zarzutu) i w oparciu o nie dokonał ustaleń faktycznych, wskazując, które z nich posłużyły do tych ustaleń,
a którym odmówił wiary. Zarzut apelującej zmierza prawdopodobnie wyłącznie do negowania dowodów niekorzystnych dla jej linii obrony i przyznania waloru istotności faktom przez nią prezentowanym.

Z zeznań świadków: P. J., K. R. (1) oraz K. K., tj. osób najpełniej zorientowanych w procedurze sprzedaży towaru wynika, że praktykę stanowiło wystawianie faktur dopiero po dostarczeniu towaru na podstawie dowodów WZ lub odręcznych zapisów kierowcy. Świadek J., pełnomocnik powódki zeznał jednak, że „faktury generalnie odpowiadały treści dostaw, ale mogło być tak, że zafakturowano również coś, co właśnie zostało zamówione” (k.210 akt). Zeznanie to uwiarygodnia wersję pozwanego dotyczącą zafakturowania towaru opisanego pod pozycją 6 w fakturze (...), faktycznie niedostarczonego.

Sąd Okręgowy nie podziela też zarzutu oparcia ustaleń faktycznych na podstawie zeznań świadków K. K. i K. D. (2). Mimo spotkania pozwanego i jego matki z tym pierwszym świadkiem w toku procesu jego zeznania nie stwarzają wrażania ukierunkowanych przez stronę pozwaną. Sposób dostarczania towaru i sporządzania dowodów dostaw przedstawia on zasadniczo
w ten sam sposób jak obie strony. Nie zajmuje stanowiska w sprawie konkretnych rozliczeń między stronami. Również zeznaniom świadka K. D. (2) nie sposób przypisać waloru stronniczości tylko dlatego, że jest pracownicą K. R. (1). Zrozumiałym jest powołanie takiej osoby w charakterze świadka ze względu na wiedzę w zakresie przedmiotu sprawy. Także jej zeznania wynikają wyłącznie
z posiadanej wiedzy na temat sposobu dostarczania towaru, przy podaniu źródeł tej wiedzy, nie zawierają szczegółów rozliczeń między stronami.

Słusznie Sąd I instancji przypisał ważące znaczenie rozliczeniu dokonanemu przez A. T. (2), któremu sam P. J. zlecił to zadanie, mając widocznie zaufanie do jego kompetencji w tym zakresie. Fakt, że A. T. (2)
w celu sporządzenia rozliczenia kontaktował się z K. R. (2) i korzystał
z dokumentów udostępnionych przez pozwanego świadczy o braku możliwości oparcia się na dokumentacji powódki.

Powódka nie zaprzeczała prawdziwości zapisu kierowcy K. K. – dowodu dostawy z 1 kwietnia 2009 r. (k.134), który nie obejmuje tkaniny w ilości 6 000 mb.

Sąd Okręgowy podziela stanowisko Sądu I instancji, że powódka nie wykazała faktu dostarczenia całego towaru wynikającego z faktury (...), ani nie udowodniła – w świetle dokumentów przedłożonych przez pozwanego – by zalegał on z zapłatą pozostałych dwóch faktur, nie sprostała zatem obowiązkowi wynikającemu z art. 6 k.c.

Z powyższych względów Sąd Okręgowy na podstawie art.385 k.p.c. oddalił apelację powódki jako bezzasadną, o kosztach postępowania odwoławczego orzekając na mocy art. 98 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. oraz § 6 pkt 6 i § 12 ust.1 pkt 1) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.

SSO Małgorzata Korfanty SSO Leszek Guza SSO Iwona Wańczura