Sygn. akt I C 708/13
Dnia 16 lipca 2015 roku
Sąd Rejonowy dla W. M. w W. Wydział I Cywilny
w następującym składzie:
Przewodniczący: SSR Aleksandra Koman
Protokolant: apl. aplikacji ogólnej Anna Szymańska-Borko
po rozpoznaniu w dniu 16 lipca 2015 roku w W. na rozprawie sprawy
z powództwa A. K.
przeciwko Miastu S. W.
o ustalenie
1. ustala, że A. K. wstąpił z dniem 12 maja 2010 roku w stosunek najmu lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w budynku przy ul. (...) w W. po zmarłym K. W.;
2. zasądza od pozwanego Miasta S. W. na rzecz powoda A. K. kwotę 670 zł. (sześćset siedemdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.
wyroku z dnia 16 lipca 2015 roku
Pozwem z dnia 20 grudnia 2010 r. wniesionym przeciwko Miastu S. W. – Zakładowi (...) w D. M. m.st. W. powód A. K. wniósł o ustalenie, że wstąpił z dniem 12 maja 2010 r. w stosunek najmu lokalu nr (...) przy ul. (...) w W. po zmarłym K. W..
Uzasadniając swoje żądanie powód wskazał, że od 9 lat pozostawał w homoseksualnym związku partnerskim ze zmarłym K. W.. W latach 2001-2005 obaj mężczyźni zamieszkiwali przy ul. (...) w W., jednak z uwagi na to, że powód chciał zamieszkać ze swoim synem w W., dokonali zamiany mieszkania na dwupokojowe i zamieszkali w lokalu przy ul. (...) w W.. Powód wskazał, że jego centrum życiowe znajdowało się w przedmiotowym lokalu, był w nim zameldowany wraz z synem za zgodą najemcy. Syn powoda uczęszczał do przedszkola i szkoły położonych w pobliżu najętego mieszkania. Powód zaciągnął wraz ze zmarłym pożyczkę na remont mieszkania, którą później sam spłacał. Opiekował się swoim partnerem, gdy ten ciężko zachorował, pomagał mu materialnie. Obaj partnerzy prowadzili wspólne gospodarstwo domowe. Informacja o odmiennej orientacji seksualnej K. W. przyczyniła się do konfliktu z siostrą zmarłego, która liczyła, że mieszkanie odziedziczy po bracie. Gdy K. W. pozostawał w szpitalu w śpiączce jego siostra wymieniła zamki w mieszkaniu pod nieobecność powoda, który przebywał wówczas u chorej matki w G.. Złożyła również niezgodne z prawdą oświadczenie w aktach lokalowych, że w mieszkaniu przy ul. (...) nikt nie mieszka.
(pozew k. 2-7)
W odpowiedzi na pozew z dnia 11 marca 2011 r. pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W uzasadnieniu wskazano, że powód w pewnym okresie mieszkał w lokalu przy ul. (...), prawdopodobnie na zasadach podnajmu, ale wyprowadził się z mieszkania i nawet nie wiedział o pobycie w szpitalu zmarłego najemcy. Podniesiono nadto, że zgodnie z ugruntowanym stanowiskiem judykatury i doktryny przez sformułowanie ,,pozostawanie we wspólnym pożyciu z najemcą” należy rozumieć ,,pozostawanie w takich relacjach jak małżonkowie”, a zatem pozostawanie we wspólnym pożyciu musi dotyczyć relacji między osobami różnej płci. W ocenie strony pozwanej powyższe prowadzi do wniosku, że ochrona przewidziana dla rodziny najemcy art. 691 k.c. nie obejmuje związków partnerskich osób tej samej płci.
(odpowiedź na pozew k. 21-24)
Pismem z dnia 25 marca 2011 r. do niniejszego postępowania wstąpiła Helsińska Fundacja Praw Człowieka i przyłączyła się do stanowiska powoda.
(pismo Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka k. 37-41)
Wyrokiem z dnia 13 października 2011 r. Sąd Rejonowy dla W. M. w W. oddalił powództwo i zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 120 zł. tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
(wyrok k. 156)
W uzasadnieniu wyroku wskazano, że pojęcie faktyczne wspólne pożycie w rozumieniu art. 691 k.c. należy definiować jako więź łączącą dwie osoby pozostające w takich relacjach jak małżonkowie, a więc w związku osób różnych płci. Podkreślono, że gdyby ustawodawca chciał nadać pojęciu ,,wspólne pożycie” w rozumieniu art. 691 k.c. inne znaczenie niż w pozostałych ustawach, to powinien wyraźnie to zasygnalizować np. wprowadzając definicję legalną. Intencją ustawodawcy w art. 691 k.c. było zmniejszenie kręgu osób, które mogą wstąpić w stosunek najmu po zmarłym. Nie można zatem rozciągnąć prawa do wstąpienia w stosunek najmu na każdą osobę, która wykaże, że pozostawała ze zmarłym w stosunku bliskości. Powyższe argumenty doprowadziły do oddalenia powództwa bez badania pozostałych przesłanek wstąpienia w stosunek najmu określonych przepisem art. 691 k.c.
(uzasadnienie k. 164-168)
Powyższy wyrok został zaskarżony apelacją Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka z dnia 14 listopada 2011 r. oraz apelacją powoda z dnia 10 listopada 2011 r.
(apelacje k. 179-193 oraz k. 197-203)
Postanowieniem z dnia 27 lutego 2012 r. Sąd Okręgowy w Warszawie przedstawił do rozstrzygnięcia Sądowi Najwyższemu następujące zagadnienie prawne: ,,Czy wskazana w art. 691 § 1 k.c. przesłanka faktycznego wspólnego pożycia, rozumiana jako więź łącząca dwie osoby pozostające w takich relacjach jak małżonkowie, dotyczy także osób pozostających w nieformalnych związkach partnerskich z osobami tej samej płci?”
(postanowienie k. 250-258)
Sąd Najwyższy w dniu 28 listopada 2012 r. w sprawie o sygnaturze akt. III CZP 65/12 podjął uchwałę następującej treści: ,,Osobą faktycznie pozostającą we wspólnym pożyciu z najemcą – w rozumieniu art. 691§1 k.c. - jest osoba połączona z najemcą więzią uczuciową, fizyczną i gospodarczą; także osoba tej samej płci.”
(uchwała SN k. 293-295v)
Wyrokiem z dnia 7 marca 2013 r. Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił zaskarżony wyrok z dnia 13 października 2011 r. i sprawę przekazał Sądowi Rejonowemu dla Warszawy M. do ponownego rozpoznania.
(wyrok k. 312)
W uzasadnieniu Sąd Okręgowy podkreślił, iż zgodnie z art. 690 §1 k.p.c. uchwała Sądu Najwyższego rozstrzygająca zagadnienie prawne jest wiążąca w danej sprawie. W ocenie Sądu odwoławczego Sąd I instancji uznając, iż art. 691 k.c. nie ma zastosowania w niniejszej sprawie, nie zbadał podstawy merytorycznej dochodzonego pozwem roszczenia, co skutkuje koniecznością uchylenia zaskarżonego orzeczenia.
(uzasadnienie k. 313-317)
Na rozprawach i w kolejnych pismach procesowych strony podtrzymały swoje dotychczasowe stanowiska w sprawie.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
A. K. i K. W. od 2000 roku pozostawali w związku partnerskim.
(zeznania świadków: H. G. k. 365, A. S. k. 368, B. G. k. 371, A. P. k. 372, B. S. k. 410, W. P. k. 410, B. S. k. 411, P. W. k. 414, przesłuchanie powoda k. 619)
A. K. ze związku z J. J. ma syna P., urodzonego w (...) roku. Związek powoda z J. J. zakończył się z uwagi na odmienne preferencje seksualne powoda. W latach 2001-2005 A. K. wraz z K. W. mieszkali w lokalu przy ul. (...) w W.. Powód pragnął jednak, aby jego syn P. przeprowadził się do niego do W. dlatego też wraz z K. W. podjęli decyzję o zamianie lokalu na dwupokojowy. W dniu 19 grudnia 2005 r. K. W. zawarł z Miastem S. W. D. M. – Zakładem (...) umowę najmu lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w budynku przy ul. (...). Powód wraz z K. W. wprowadzili się do lokalu. W 2006 do lokalu przeprowadził się syn powoda P.. Po krótkim czasie do lokalu wprowadziła się także J. J.. Po kilku miesiącach J. J. nawiązała związek z innym mężczyzną, zaszła w ciążę i wyprowadziła się. W lokalu pozostali powód, jego syn P. i K. W.. Syn powoda uczęszczał do przedszkola, a następnie do szkoły, które znajdowały się w pobliżu lokalu.
(umowa najmu lokalu mieszkalnego w aktach lokalowych, zeznania świadka A. P. k. 372, przesłuchanie powoda k. 619)
W lokalu został przeprowadzony remont, który sfinansowali K. W. i A. K. ze wspólnych środków pieniężnych, z pożyczki zaciągniętej przez K. W. oraz ze środków uzyskanych przez powoda ze sprzedaży nieruchomości odziedziczonej po babci. Od 16 marca 2007 r. A. K. jest zameldowany na pobyt stały w lokalu przy ul. (...) w W..
(przesłuchanie powoda k. 619, zaświadczenie o zameldowaniu k. 14 w aktach I C 1326/10)
A. K. i K. W. do chwili śmierci K. W. pozostawali w związku partnerskim, razem mieszkali, prowadzili wspólne gospodarstwo domowe. Wspólnie robili zakupy, dzielili się obowiązkami domowymi, powód sprzątał, a K. W. gotował. Początkowo to K. W. utrzymywał swojego partnera i jego syna, gdyż dobrze zarabiał. Powoda i K. W. łączyła silna więź emocjonalna, bardzo lubili swoje towarzystwo, lubili spędzać razem czas. K. W. nauczył powoda gotować, poznał go także ze swoimi znajomymi, uczył zachowania w towarzystwie i przy stole. Partnerów łączyła także więź fizyczna, która osłabła z chwilą gdy K. W. zaczął chorować. Od momentu przejścia na rentę inwalidzką I grupy to na A. K. spoczął główny ciężar utrzymania swojego partnera i syna. Powód pracował w branży gastronomicznej jako kucharz, a w okresach kiedy nie był zatrudniony w żadnej restauracji dorywczo remontował mieszkania. Opłacał rachunki i spłacał raty kredytu. K. W. zajmował się synem powoda - P., odprowadzał go do przedszkola, a następnie do szkoły, sprawował nad nim pieczę, był z nim silnie związany emocjonalnie. Po przeprowadzce do lokalu na ul. (...) zaczął chorować, robił się coraz słabszy, często przebywał w szpitalu. W okresach kiedy jego stan zdrowia się pogarszał gospodarstwem domowym zajmował się powód, który robił zakupy i gotował. A. K. opiekował się również swoją schorowaną matką, która w okresie 2009-2010 r. odwiedzała powoda i K. W. w lokalu przy ul. (...). K. W. odwiedził również rodzinę powoda w G.. K. W. od czasu do czasu odwiedzał swoją rodzinę w K. i wówczas zabierał ze sobą również powoda i jego syna P.. W Ś. Wielkanocne w 2010 roku K. W. pojechał do swojej rodziny, a A. K. został w lokalu na ul. (...), gdzie zorganizował spotkanie świąteczne, na które zaprosił znajomych i przyjaciół. W tym samym okresie stan zdrowia K. W. zaczął się znacznie pogarszać.
Po powrocie ze Ś. Wielkanocnych K. W. trafił do szpitala. W tym czasie A. K. przebywał u swojej schorowanej matki w G.. O tym, że jego partner jest w szpitalu powód dowiedział się z rozmowy telefonicznej z siostrą K. – S. R.. W czasie nieobecności powoda w W. S. R. wymieniła zamki w drzwiach do lokalu przy ul. (...). A. K. dostał się jednak do mieszkania przy pomocy ślusarza. Siostra K. W. S. R. wyjechała z W. na tydzień przed jego śmiercią gdy dowiedziała się, że jej brat pozostaje w związku homoseksualnym z A. K. oraz, że jej brat w polisie na życie jako uposażonego wskazał powoda. S. R. w dniu 23 kwietnia 2010 r. złożyła pozwanemu oświadczenie, z którego wynikało, że w lokalu nikt nie przebywa, gdyż najemca K. W. znajduje się w szpitalu. W dniu 11 maja 2010 r. powód powiadomił administrację, że w lokalu zamieszkuje on wraz z synem P., a K. W. przebywa w szpitalu. S. R. napisała do pozwanego obszerny list, w którym podważała informacje zawarte we wniosku powoda z dnia 11 maja 2010 r. S. R. trzykrotnie była w lokalu przy ul. (...).
(zeznania świadków: H. G. k. 365, J. B. k. A. S. k. 368, M. N. k. 366, B. L. k. 411, B. G. k. 371, A. P. k. 372, B. S. k. 410, W. P. k. 410,P. W. k. 414, częściowe zeznania M. D. k. 412, A. R. k. 486, E. J. k. k. 370, H. G. k. 365, częściowe zeznania świadka S. R. w aktach VII Cps 47/13, przesłuchanie powoda k. 619, potwierdzenia przelewów k. 73, 95, karty informacyjne chorego k. 96-101, 113-118,359-359, potwierdzenia wpłat za przedszkole k. 103-111, wniosek o zawarcie umowy najmu k. 11 w aktach I C 1326/10, zaświadczenie lekarza orzecznika ZUS k. 13 w aktach I C 1326/10, zaświadczenia o zameldowaniu k. 14-15 w aktach I C 1326/10, zaświadczenie ze Szkoły Podstawowej nr (...) k. 48 w aktach I C 1326/10, wniosek o zmianę w polisie k. 361, umowa o pracę k. 561, oświadczenie z dnia 23.04.2010 r. w aktach lokalowych, oświadczenie z dnia 11.05.2010 r. w aktach lokalowych, oświadczenie z dnia 21.07.2008 r. w aktach lokalowych, oświadczenie z dnia 26.09.2007 r. w aktach lokalowych, oświadczenie z dnia 06.09.2007 r. w aktach lokalowych)
K. W. zmarł w dniu 12 maja 2010 r.
(odpis skrócony aktu zgonu k. 10 w aktach I C 1326/10)
Pismem z dnia 14 maja 2010 r. powód zwrócił się do Miasta S. W. – (...) D. M. o zawarcie z nim i jego synem P. umowy najmu przedmiotowego lokalu.
(wniosek o zawarcie umowy najmu k. 11 w aktach I C 1326/10)
W odpowiedzi na powyższy wniosek pozwany pismem z dnia 26 października 2010 r. odmówił zawarcia umowy najmu z powodem, wskazując, że nie należy on do kręgu osób uprawnionych do wstąpienia w stosunek najmu zgodnie z treścią art. 691 k.c.
(pismo z dnia 26 października 2010 r. w aktach lokalowych)
Powód A. K. wraz ze swoim synem do dnia dzisiejszego zamieszkuje w lokalu przy ul. (...) w W..
(okoliczność bezsporna, przesłuchanie powoda k. 619 )
Sąd ustalił powyższy stan faktyczny na podstawie wyżej wskazanych dowodów z dokumentów, zeznań świadków oraz przesłuchania powoda w charakterze strony.
Za wiarygodne Sąd uznał ujawnione w sprawie dowody z dokumentów, albowiem nie budziły one żadnych wątpliwości zarówno co do formy jak i treści, nie były również kwestionowane przez strony procesu. Odnosząc się zaś do dowodu z oświadczenia S. R. z dnia 23.04.2010 r. znajdującego się w aktach lokalowych Sąd uznał, że dokument ten wykazuje jedynie, że powyższa osoba złożyła oświadczenie o treści w nim wskazanej. Sąd w oparciu o całokształt zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego uznał bowiem, że oświadczenie zawarte w tym dokumencie nie polega na prawdzie, o czym będzie mowa w dalszej części uzasadnienia.
Oceniając dowód z zeznań świadków Sąd uznał, że zeznania wszystkich przesłuchanych w sprawie świadków, za wyjątkiem zeznań świadka S. R. i M. D., zasługują na wiarę w całości i stanowią pełnowartościowy dowód w sprawie. Zeznania te tworzą spójną, logiczną całość, wzajemnie się uzupełniając.
Sąd obdarzył walorem wiarygodności zeznania świadka H. G. – sąsiadki powoda i zmarłego najemcy. Świadek ten jest osobą obcą dla obu mężczyzn i nie jest bezpośrednio zainteresowana sprawą. H. G. potwierdziła, że powód zamieszkiwał w lokalu przy ul. (...) od 10 lat i wciąż tam mieszka ze swoim synem. Wskazała, że widziała jak zmarły zajmował się dzieckiem powoda, odprowadzał go ze szkoły. Z tych samych przyczyn Sąd dał wiarę zeznaniom innego sąsiada i członka zarządu wspólnoty mieszkaniowej J. B.. Wymieniony potwierdził fakt zamieszkiwania powoda w tym samym bloku od kilku lat. J. B. również wskazał, że widział jak K. W. odprowadza syna powoda do przedszkola, widywali również starszą panią, którą powód się zajmował. Walorem wiarygodności Sąd obdarzył zeznania M. N., długoletniego znajomego powoda. Świadek potwierdził, że A. K. związany był ze starszym mężczyzną. Mieszkał z nim i swoim synem. Świadek potwierdził, że pokój po dawnej kuchni został zaadoptowany na potrzeby dziecka. Podobnie jak sąsiedzi powoda i K. W., potwierdził, że zmarły zajmował się synem powoda - P.. Sąd dał wiarę także zeznaniom świadka A. S. – znajomego K. W. i powoda. Był on kolejną osobą, która potwierdziła długoletni związek partnerski między A. K., a K. W.. A. S. szczegółowo scharakteryzował i opisał relacje łączące obu mężczyzn, opis ten w pełni koresponduje z zeznaniami powoda oraz zeznaniami pozostałych przesłuchanych w sprawie świadków, którym Sąd dał wiarę. Sąd nie znalazł jakichkolwiek podstaw aby zakwestionować prawdziwość zeznań świadka B. G. – znajomego powoda i K. W.. Świadek potwierdził wieloletni związek między wymienionymi. Wskazał również na konflikt powoda z siostrą zmarłego, która nie pozwoliła mu uczestniczyć w pogrzebie. Podkreślił, iż A. K. bał się, że S. R. usunie go z lokalu. Zeznania świadka tworzą spójną i logiczną całość z zeznaniami wyżej wymienionych świadków oraz powoda. Podobne okoliczności potwierdziła w swoich zeznaniach znajoma powoda z pracy B. S., której zeznania również zostały uznane w pełni za wiarygodne. Długoletnią i silną relację, która łączyła A. K. i K. W. potwierdziły również zeznania świadka W. P., którym Sąd dał wiarę w całości. Walorem wiarygodności obdarzono również zeznania świadka B. L.. Zeznania świadka są spójne z pozostałymi osobowymi źródłami dowodowymi, którym dano wiarę. Z ich treści wynika, że mężczyźni pozostawali w związku homoseksualnym, wspólnie wychowywali syna powoda, jak również razem remontowali mieszkanie. Kolejną osobą, która potwierdziła związek między A. K. i K. W. był świadek A. P.. Zeznania tego świadka Sąd uznał w całości za wiarygodne, spójne i korespondujące z zeznaniami pozostałych przesłuchanych w sprawie świadków. Zeznania świadka P. W. również zostały uznane przez Sąd za rzetelne podobnie jak zeznania sąsiadki powoda E. J. w zakresie, w jakim korespondują z pozostałymi zeznaniami świadków. Wymieniona stwierdziła, że w latach 2009-10 widywała powoda, dziecko, matkę powoda i starszego pana, który zmarł. Zeznania złożone przez A. R. – urzędnika samorządowego – nie przyczyniły się istotnie do ustalenia stanu faktycznego w niniejszej sprawie. Świadek nakreśliła jednak procedurę postępowania organu administracji w sprawie. Nadmieniła, że w sprawie powoda został zebrany niespójny materiał dowodowy, głównie z uwagi na obszerny list siostry zmarłego oraz wypowiedzi sąsiadów, zebrane w czasie wywiadu, którzy stanowczo nie potwierdzili, że powód mieszkał ze zmarłym w chwili śmierci.
Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy i jego swobodna ocena dokonana przez Sąd dały podstawę do zakwestionowania wiarygodności części zeznań złożonych przez administratora budynku przy ul. (...) – M. D.. Świadek zeznała, że nie znała wcześniej powoda, dodała, że w lokalu była tyko raz, gdy K. W. żył i dwa razy po jego śmierci w obecności powoda. Wskazała, że pamięta, że w lokalu był poza kuchnią połączoną z salonem jeszcze jeden pokój, który nie wyglądał jak pokój dziecka, bo brak było zabawek. Mając na uwadze zeznania pozostałych przesłuchanych w sprawie świadków, którzy stanowczo twierdzili, że w lokalu poza powodem i najemcą mieszkał również syn powoda – P., zeznania wymienionej z których wynikać miało, że w lokalu nie mieszkał powód wraz z synem należało ocenić jako niewiarygodne. Także twierdzenia tego świadka, że nie poznała wcześniej A. K. są sprzeczne z treścią dokumentów znajdujących się w aktach lokalowych dotyczących m.in. zmiany wysokości czynszu z 2006 r., których odbiór powód za każdym razem kwitował.
Zeznania złożone przez świadka S. R. również zostały uznane przez Sąd za wiarygodne w części, a mianowicie tylko w tym zakresie, w jakim korespondują z pozostałym, niebudzącym wątpliwości materiałem dowodowym. Na większość pytań świadek odpowiadała wymijająco, bądź też wskazywała, że nic nie wie na dany temat. Dodała, iż brat do końca życia był kawalerem i osobą skrytą. Świadek myślała, że lokal był wykupiony, ponieważ mama najemcy przekazała mu na ten cel pieniądze. Świadek nie przypomniała sobie, by powód nocował u jej matki w K.. Wskazała tylko, że był raz u niej w mieszkaniu. Oceniając zeznania siostry zmarłego S. R. Sąd miał na względzie, że świadek pozostawała w konflikcie z A. K.. Nie potrafiła też zaakceptować faktu, że jej brat K. W. ma odmienną orientację seksualną, a wręcz wstydziła się tego. Z materiału dowodowego wynika, że gdy przed śmiercią brata dowiedziała się o jego odmiennej orientacji seksualnej oraz o przepisaniu praw z polisy na życie na powoda była bardzo wzburzona i natychmiast wyjechała z W.. Liczyła również, że odziedziczy mieszkanie po bracie, nie zdając sobie do końca sprawy jaki status prawny ma lokal. Treść zeznań świadka wskazuje, że była zaskoczona faktem, że mieszkanie nie zostało wykupione. Ponadto S. R. sporadycznie widywała się z bratem, w mieszkaniu przy ul. (...) była tylko trzy razy. Wskazane okoliczności doprowadziły Sąd do konkluzji, że oświadczenie S. R. z dnia 23 kwietnia 2010 r. znajdujące się w aktach lokalowych, z którego treści wynika, że w lokalu przy ul. (...) nikt nie przebywa należy uznać za niewiarygodne.
Zeznaniom powoda Sąd dał wiarę w całości, gdyż są logiczne, wewnętrznie spójne i korespondują z pozostałym zebranym w sprawie materiałem dowodowym. Powód w sposób bardzo szczegółowy opisał historię związku ze zmarłym K. W., scharakteryzował silną relację jaka łączyła ich obu. Treść jego zeznań znajduje potwierdzenie w zeznaniach większości przesłuchanych świadków oraz dokumentach załączonych do akt sprawy. Należy również wskazać, iż zeznania powoda są wyważone, a tym samym przekonywujące.
Odnosząc się do okoliczności bezspornych między stronami wskazać należy, iż nie wymagały one wykazywania ich prawdziwości za pomocą dowodów zgodnie z treścią art. 229 - 230 k.p.c., albowiem zostały przez strony albo wprost przyznane, bądź też nie zostały zaprzeczone, co zostało przez Sąd ocenione na zasadzie przywołanych przepisów.
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości.
Żądanie powoda znajduje oparcie w treści art. 691 k.c. w zw. z art. 189 k.p.c.
W pierwszej kolejności Sąd badał czy powód ma interes prawny w żądaniu ustalenia wstąpienia przez niego w stosunek najmu po zmarłym najemcy. Art. 189 k.p.c. stanowi bowiem, że powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. Interes prawny jest interesem dotyczącym szeroko rozumianych praw i stosunków prawnych. Występuje on wtedy, gdy istnieje niepewność określonego prawa lub stosunku prawnego. Ta niepewność jest przede wszystkim skutkiem kwestionowania oznaczonego prawa przez pozwanego.
W ocenie Sądu powód niewątpliwie ma interes prawny w żądaniu ustalenia wstąpienia w stosunek najmu lokalu mieszkalnego, albowiem ma niepewność własnej sytuacji prawnej. Pozwany bowiem kwestionuje i podważa istnienie tytułu prawnego powoda do lokalu, czego dobitnym dowodem jest odmowa zawarcia umowy najmu lokalu z powodem jak również negowanie prawa powoda do wstąpienia przez niego w stosunek najmu po zmarłym partnerze.
Mając na uwadze powyższe Sąd uznał, że powód niewątpliwie posiada interes prawny w żądaniu ustalenia wstąpienia w stosunek najmu po zmarłym najemcy.
W ocenie Sądu powództwo podlegało uwzględnieniu, gdyż w stosunku do powoda zostały spełnione wszystkie przesłanki określone przepisem art. 691 § 1 i 2 k.c.
Stosownie do treści art. 691 § 1 k.c. w razie śmierci najemcy lokalu mieszkalnego w stosunek najmu lokalu wstępują: małżonek niebędący współnajemcą lokalu, dzieci najemcy i jego współmałżonka, inne osoby, wobec których najemca był obowiązany do świadczeń alimentacyjnych, oraz osoba, która pozostawała faktycznie we wspólnym pożyciu z najemcą. § 2 wskazanego przepisu stanowi natomiast, iż osoby te wstępują w stosunek najmu lokalu mieszkalnego, jeżeli stale zamieszkiwały z najemcą w tym lokalu do chwili jego śmierci. Zgodnie z dyspozycją art. 691 § 3 k.c., w razie braku tych osób stosunek najmu lokalu mieszkalnego wygasa.
Wykładnia powyższego przepisu prowadzi do wniosku, że dla ustalenia wstąpienia w stosunek najmu niezbędne jest spełnienie kumulatywnie dwóch przesłanek: 1) przynależność do określonej, ze względu na pokrewieństwo lub bliskość, kategorii osób oraz 2) stałe zamieszkiwanie w lokalu do chwili śmierci najemcy.
Oceniając zaistnienie pierwszej z przesłanek Sąd badał czy powód należy do kategorii osób „pozostających we wspólnym pożyciu z najemcą”. Kwestia ta pozostawała główną osią sporu w niniejszej sprawie, gdyż pozwany konsekwentnie kwestionował możliwość zastosowania przepisu art. 691 k.c. w odniesieniu do powoda, wskazując, że pozostawanie we wspólnym pożyciu z najemcą należy rozumieć jako pozostawanie w takich relacjach jak małżonkowie, a zatem pozostawanie we wspólnym pożyciu może dotyczyć jedynie relacji między osobami różnej płci. Powyższą kwestię przesądziła ostatecznie uchwała Sądu Najwyższego z dnia 28 listopada 2012 r. (sygn. III CZP 65/12), która stosownie do dyspozycji art. 390 § 2 k.p.c. jest wiążąca w niniejszej sprawie. Sąd Najwyższy jednoznacznie wskazał, że osobą faktycznie pozostającą we wspólnym pożyciu z najemcą w rozumieniu art. 691 § 1 k.c. jest osoba połączona z najemcą więzią uczuciową, fizyczną i gospodarczą, także osoba tej samej płci. Sąd Najwyższy podkreślił również, że nie ma przekonujących argumentów socjologicznych, jurydycznych lub psychologicznych, które przemawiałyby za zróżnicowaniem na płaszczyźnie prawnej – skutków wynikających ze wspólnego pożycia hetero i homoseksualnego, przeciwnie – więzi emocjonalne, fizyczne i gospodarcze powstające w ramach takiego pożycia są w obu przypadkach tożsame i mogą tworzyć mocną spójnię. W tym miejscu należy jednak podkreślić, że nawet gdyby Sąd Najwyższy nie przesądził w uchwale powyższej kwestii to Sąd i tak uznałby, że art. 691 k.c. znajduje zastosowanie również do osób tej samej płci, pozostających w związkach homoseksualnych. Wykładnia przepisu art. 691 k.c. w żaden sposób nie uprawnia do postawienia tezy, że przepis ten znajduje zastosowanie jedynie do osób pozostających w związkach heteroseksualnych. Zróżnicowanie natomiast sytuacji osób pozostających w związkach homoseksualnych w kontekście art. 691 k.c. godziłoby w konstytucyjną zasadę równości wszystkich obywateli wobec prawa oraz naruszałoby zakaz dyskryminowania obywateli ze względu na płeć czy orientację seksualną.
W świetle przeprowadzonego postępowania dowodowego nie ulega wątpliwości, że A. K. pozostawał faktycznie we wspólnym pożyciu ze zmarłym najemcą K. W. aż do jego śmierci. Mężczyzn bezspornie łączyła więź uczuciowa, fizyczna i gospodarcza. Byli partnerami i tworzyli związek przez prawie 10 lat. Ich relację charakteryzowała silna więź emocjonalna. Jak wynika z zeznań powoda niemal do samego końca utrzymywali także kontakty seksualne. Podkreślenia wymaga również, że na początku ich znajomości to K. W., będąc starszym od A. K., otoczył go opieką, zapewnił mieszkanie i wsparcie finansowe. Pomógł mu w znalezieniu pracy i skończeniu szkoły, nauczył gotować – umiejętność ta przydała się później, gdy powód rozpoczął pracę na stanowisku kucharza w branży gastronomicznej. K. W. uczył także powoda jak zachowywać się w towarzystwie. Dzięki temu A. K. ustatkował się. K. W. zgodził się na wspólne zamieszkiwanie z synem powoda - P., a także przez pewien czas z jego byłą partnerką i matką P. – J. J.. K. W. uczynił to bo był skłonny do poświęceń dla dobra swojego partnera. Opiekował się jego synem, traktował go jak własne dziecko, odprowadzał do przedszkola, a później do szkoły. Pomimo choroby i osłabienia organizmu zawsze miał dla niego czas. Później to A. K. opiekował się swoim partnerem. Intensywnie pracował, by utrzymać syna i partnera, gdy K. W. z powodu choroby przeszedł na rentę. Odwiedzał go w trakcie choroby w szpitalach. O tym, że A. K. był dla K. W. bardzo bliską osobą świadczy również fakt, że zmarły jako uposażonego z polisy ubezpieczenia na życie wskazał wyłącznie swojego partnera A. K.. Za zgodą K. W. powód wraz z synem został zameldowany w lokalu. Mężczyzn łączyła również więź gospodarcza. (...) prowadzili wspólne gospodarstwo domowe. Ze wspólnych środków finansowych wyremontowali lokal przy ul. (...). Do czasu przejścia na rentę inwalidzką w 2005 roku to K. W. utrzymywał swojego partnera. Później główny ciężar utrzymania spoczął na A. K., który opłacał rachunki i raty kredytu zaciągniętego w celu wyremontowania lokalu. Mężczyźni wspólnie dbali o mieszkanie, robili zakupy, dzielili się obowiązkami domowymi.
Zgromadzony materiał dowodowy wskazuje zatem bezspornie, że wspólnota duchowa, gospodarcza i fizyczna istniała między partnerami aż do śmierci K. W.. Zasadny jest więc wniosek, że wymienione osoby tworzyły związek o cechach zbliżonych do małżeństwa czy konkubinatu, a tym samym powód pozostawał z najemcą we wspólnym pożyciu w rozumieniu art. 691 § 1 k.c.
Nie ulega również wątpliwości, że w odniesieniu do powoda spełniona została przesłanka stałego zamieszkiwania w lokalu wraz z najemcą aż do jego śmierci.
Definiując pojęcie stałego zamieszkiwania należy posiłkować się treścią art. 25 k.c., według którego miejscem zamieszkania osoby fizycznej jest miejscowość, w której osoba ta przebywa z zamiarem stałego pobytu. Pojęcie miejsca zamieszkania przyjęte w art. 25 k.c. jest konstrukcją prawną, na którą składają się dwa elementy: fizyczne przebywanie w danej miejscowości ( corpus) i zamiar, wola stałego pobytu ( animus). Powszechnie przyjmuje się, że oba te elementy muszą występować łącznie. Przebywanie to czynnik zewnętrzny ( corpus) - faktyczny i trwały, ale niekoniecznie ciągły. Cecha trwałości związana jest z zamiarem stałego pobytu tj. nie tymczasowego, nie okazyjnego. Decydujące znaczenie ma ustalenie, by przebywanie w danym miejscu nosiło cechy założenia tam ośrodka, centrum osobistych i majątkowych interesów danej osoby. Z kolei zamiar stałego pobytu ( animus) to dokonany przez osobę fizyczną wybór miejsca przebywania na stałe. Powzięcie i wyrażenie takiego zamiaru nie jest czynnością prawną, choć zawiera elementy woli. Zamiar taki musi być określony na podstawie obiektywnych, możliwych do stwierdzenia okoliczności. Do wyrażenia zamiaru stałego pobytu wystarczy, że zamiar taki wynika dostatecznie z zachowania człowieka. O powzięciu zamiaru stałego pobytu świadczą okoliczności, na podstawie których uzasadnione jest ustalenie, że w danej miejscowości koncentruje się w danym czasie centrum życiowe danej osoby, przejawiającej tam aktywność rodzinną i zawodową. Postępowanie dowodowe, a przede wszystkim zeznania większości świadków w sposób niebudzący wątpliwości wykazały, że powód razem z K. W. mieszkał w lokalu przy ul. (...) aż do śmierci najemcy i zamieszkuje w tym lokalu do chwili obecnej. Niewątpliwym jest, że w przedmiotowym lokalu koncentrowało się i nadal koncentruje centrum aktywności życiowej powoda. W lokalu mieszka również syn powoda, który uczęszcza do pobliskiej szkoły. Przypomnieć w tym miejscu należy, iż zgodnie z ugruntowanym stanowiskiem judykatury czasowe - uzasadnione określonymi przyczynami - przebywanie poza miejscem stałego miejsca zamieszkania nie oznacza, by najemca przestał mieszkać w lokalu, by zmienił miejsce zamieszkania (por. wyrok SN z 20 czerwca 2001 r., I CKN 1179/98, LEX nr 1546806). Powód opuszczał lokal przy ul. (...) jedynie na krótkie, kilkutygodniowe okresy, gdy odwiedzał chorą matkę w G.. Nigdy natomiast nie wyprowadził się z lokalu.
Mając na uwadze powyższe wywody przyjąć należy, że powód A. K. wstąpił w stosunek najmu lokalu nr (...) położonego przy ul. (...) w W. na mocy art. 691 k.c. w miejsce swojego partnera K. W. z dniem jego śmierci tj. z dniem 12 maja 2010 roku o czym Sąd orzekł w pkt 1 wyroku.
Rozstrzygnięcie o kosztach zawarte w pkt 2 wyroku uzasadnia treść art. 98 § 1 k.p.c., który stanowi, że strona przegrywająca sprawę zobowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Na koszty procesu złożyły się: opłata sądowa od pozwu w wysokości 200 zł., opłata od apelacji 200 zł., koszty zastępstwa procesowego przed Sądem I instancji 180 zł. (§ 6 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu) oraz koszty zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym przed Sądem Okręgowym 90 zł. (§ 13 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu).
Mając powyższe na względzie Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.
(...)