Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 2217/13

POSTANOWIENIE

Dnia 12 lutego 2015 r.

Sąd Okręgowy w Krakowie Wydział II Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Beata Tabaka

Sędziowie:

SO Katarzyna Biernat-Jarek (sprawozdawca)

SR (del.) Paweł Krystyniecki

Protokolant:

Ewelina Hazior

po rozpoznaniu w dniu 12 lutego 2015 r. w Krakowie

na rozprawie sprawy z wniosku W. C.

przy uczestnictwie E. W.

o podział majątku wspólnego

na skutek apelacji uczestniczki

od postanowienia Sądu Rejonowego dla Krakowa-Śródmieścia w Krakowie

z dnia 1 sierpnia 2013 roku, sygnatura akt VI Ns 317/09/S

postanawia:

1. zmienić zaskarżone postanowienie w sposób następujący:

- w punkcie I. a kwotę „377 400 zł (trzysta siedemdziesiąt siedem tysięcy czterysta złotych)” zastąpić kwotą „277 817 (dwieście siedemdziesiąt siedem tysięcy osiemset siedemnaście) złotych”;

- punktowi I.d nadać brzmienie: „kwota 119 962,87 złotych (sto dziewiętnaście tysięcy dziewięćset sześćdziesiąt dwa złote 87/100) jako równowartość 2970 akcji (...);

- w punkcie V. kwotę „188 700 (sto osiemdziesiąt osiem tysięcy siedemset złotych)” zastąpić kwotą „138 908,50 (sto trzydzieści osiem tysięcy dziewięćset osiem 50/100) złotych” i określić na nowo sposób jej zapłaty , w ten sposób , że „płatną w dwóch równych ratach po 50 000 (pięćdziesiąt tysięcy złotych) przy czym pierwsza rata płatna w terminie 1 miesiąca od uprawomocnienia się postanowienia , druga rata płatna w terminie 1 roku od daty uprawomocnienia się postanowienia, natomiast trzecia rata w kwocie 38 908,50 (trzydzieści osiem tysięcy dziewięćset osiem 50/100) złotych płatna w terminie 2 lat od daty uprawomocnienia się postanowienia , z ustawowymi odsetkami na wypadek opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat”;

- uchylić punkt VI, a punktom dotychczasowym punktom VII, VIII, IX, X, XI, XII, XIII i XIV nadać odpowiednio oznaczenia: VI, VII, VIII, IX, X, XI, XII, XIII;

- w punkcie VII (poprzednio VIII.) kwotę 71 606,70 (siedemdziesiąt jeden tysięcy sześćset sześć złotych 70/100) zastąpić kwotą 59 981,44 (pięćdziesiąt dziewięć tysięcy dziewięćset osiemdziesiąt jeden złotych 44/100);

- w punkcie IX. (poprzednio X.) kwotę 71 415 zł (siedemdziesiąt jeden tysięcy czterysta piętnaście złotych) zastąpić kwotą 13 209 (trzynaście tysięcy dwieście dziewięć złotych) złotych;

- w punkcie XII. (poprzednio XIII.) słowa „w punkcie VI.” zastąpić słowami „w punkcie VIII.”;

2. oddalić apelację uczestniczki w pozostałej części;

3. nakazać ściągnięcie od wnioskodawcy na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Krakowie kwotę 1 199,79 zł (jeden tysiąc sto dziewięćdziesiąt dziewięć złotych 79/100) tytułem brakującej zaliczki na pokrycie wydatków związanych z wydaną w sprawie opinią biegłego;

4. nakazać ściągnięcie od uczestniczki E. W. z roszczenia zasądzonego na jej rzecz w punkcie VIII zaskarżonego postanowienia na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Krakowie kwotę 1 199,79 zł (jeden tysiąc sto dziewięćdziesiąt dziewięć złotych 79/100) tytułem brakującej zaliczki na pokrycie wydatków związanych z wydaną w sprawie opinią biegłego;

5. nakazać ściągnięcie od wnioskodawcy na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Krakowa – Śródmieścia w Krakowie kwotę 500 (pięćset) złotych tytułem połowy opłaty od apelacji, od uiszczenia której wnioskodawczyni została zwolniona;

6. przyznać adwokatowi M. G. wynagrodzenie w kwocie 4 428 (cztery tysiące czterysta dwadzieścia osiem ) złotych brutto tytułem wynagrodzenia za pomoc prawna udzieloną uczestniczce z urzędu w postępowaniu odwoławczym;

7. stwierdzić, że w pozostałym zakresie wnioskodawca i uczestniczka ponoszą koszty postępowania odwoławczego związane ze swoim udziałem w sprawie.

UZASADNIENIE

We wniosku W. C. domagał się dokonania podziału majątku dorobkowego stron, w skład którego wchodziło spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego numer (...), położonego w nieruchomości przy ul. (...) w K. oraz szczegółowo w nim wymienione ruchomości w ten sposób, żeby spółdzielcze lokatorskie prawo do wymienionego wyżej lokalu przyznać na wyłączną własność uczestniczce oraz przyznać jej ruchomości w pkt. 1 - 20, natomiast pozostałe składniki przyznać na rzecz wnioskodawcy przy zasądzeniu stosownej spłaty połowy wkładu mieszkalnego.

Uczestniczka E. W. w odpowiedzi na wniosek wniosła o ustalenie, że w skład majątku wspólnego wchodzi ponadto kwota 6 000 zł stanowiąca równowartość świadczeń rekompensacyjnych otrzymanych przez wnioskodawcę. Wniosła o przyznanie wnioskodawcy szczegółowo wskazanych ruchomości oraz o przyznanie na jej rzecz spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego opisanego we wniosku oraz pozostałych ruchomości. Wniosła także o nakazanie jej wydania wnioskodawcy przyznanych mu ruchomości w terminie 14 dni od uprawomocnienia się postanowienia podziałowego, o zasądzenie od wnioskodawcy na jej rzecz stosownych dopłat oraz o rozliczenie nakładu z majątku osobistego uczestniczki na majątek wspólny stron. Jednocześnie zgłosiła ona żądanie rozliczenia czynszów za mieszkanie. W kolejnym piśmie procesowym wniosła ona o ustalenie, że udziały stron w majątku wspólnym nie są równe i udział uczestniczki wynosi 2/3 części, a udział wnioskodawcy 1/3 części, podnosząc, iż mieli się oni utrzymywać głównie ze środków osiąganych przez uczestniczkę oraz środków przekazanych jej przez swoją matkę, wnioskodawca zaś swoje wynagrodzenie miał praktycznie w całości przeznaczać z powodu nadużywania alkoholu na swoje potrzeby.

Bezspornym między stronami było, iż wnioskodawca W. C. i uczestniczka E. W. pozostawali w związku małżeńskim od dnia (...). do (...). – uprawomocnienie się wyrok Sądu Okręgowego w Krakowie z dnia 27 października 2006 rozwiązującego małżeństwo stron z winy pozwanego. Strony nie łączyła żadna umowa majątkowa małżeńska. W trakcie trwania małżeństwa strony nabyły spółdzielcze prawo do mieszkania przy ul. (...) w K. oraz następujące ruchomości o łącznej wartości 3.100 złotych: meble R., księgozbiór ok.100 książek, 3 sofy wypoczynkowe, ławo-stół, telewizor 28 cali, dwuosobową sypialnię, duże biurko komputerowe, zestaw komputerowy (drukarka i skaner), komplet mebli kuchennych, lodówkę, pralkę, mikrofalówkę, robot kuchenny, stół kuchenny, cztery taborety, maszynkę elektryczną do mięsa, krajalnicę do chleba, odkurzacz, łóżko piętrowe młodzieżowe, meblościanki z łóżkiem młodzieżowym, dwa obrazy olejne.

Ponadto Sąd Rejonowy ustalił także, iż spółdzielcze prawo do lokalu mieszkalnego położonego w K. przy ul. (...) o powierzchni użytkowej 59,3 m2 ma wartość 377 400 zł. Uczestniczka poniosła nakłady na majątek wspólny w łącznej wysokości bez czynszów w kwocie 71 000 zł. Z tytułu czynszów poniosła ona nakłady w łącznej kwocie 33 855,20 zł. Wartość akcji banku (...) S.A. wynosiła na dzień uprawomocnienia się wyroku rozwodowego kwotę 143 213,40 zł. Akcje te wchodzą w skład majątku dorobkowego stron. Rekompensata została wnioskodawcy wypłacona po wyprowadzeniu się wnioskodawcy ze wspólnie zajmowanego mieszkania w kwocie 2 843,68 zł. Sąd nie przyjął, aby środki te zostały zużyte na potrzeby rodziny. Wnioskodawca od momentu wyprowadzenia się przez ze wspólnego mieszkania w grudniu 2002 r. nie zamieszkiwał w tym mieszkaniu i nie miał możliwości tam zamieszkiwać, gdyż uczestniczka wymieniała zamki w drzwiach. Wartość pożytków wyniosła łącznie 142 830 zł. Obie strony w porównywalnym stopniu przyczyniły się do powstania majątku dorobkowego, jak również obie strony w porównywalny sposób przyczyniały się do zaspokojenia potrzeb rodziny, którą założyły.

Dokonując tych ustaleń Sąd oparł się na opinii biegłego sądowego z zakresu szacowania (...) – głównej i uzupełniającej oraz miał na względzie dokumenty dołączone do akt sprawy. Za wiarygodne Sąd uznał nadto zeznania świadków: M. O. i B. K., albowiem były one rzeczowe, logiczne i przekonywające. Nie dał wiary słuchanym w charakterze świadków synom stron: D. C. i N. W., gdyż zeznawali oni stronniczo, uwypuklając i wyolbrzymiając pozytywne cechy rodzica, pod którego pozostawali wpływem i negatywne cechy drugiego rodzica. Zeznania córki stron B. W. były bardziej obiektywne, dlatego Sąd oparł na nich częściowo swoje ustalenia faktyczne. Szczególnie wnikliwie Sąd ocenił zeznania stron, w większości bowiem pewne fakty były przez strony wyolbrzymiane lub pomijane oraz przedstawiane w jak najkorzystniejszym dla siebie świetle. Obie strony nie zeznawały do końca obiektywnie, przy czym ta tendencja szczególnie jest widoczna w relacji uczestniczki, przepełnionej żalem i pretensjami do wnioskodawcy.

W rozważaniach prawnych Sąd Rejonowy opierając się na treści art. 31 oraz art. 43 § 1 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego ustalił, że w skład majątku wspólnego stron wchodzą składniki wymienione w pkt. I postanowienia, w tym w szczególności akcje banku (...) S.A, gdyż stanowią one prawa majątkowe zbywalne (czasowy okres zbywania akcji nie zmienia tej kwalifikacji). Ponadto w skład tego majątku weszła także rekompensata wypłacona wnioskodawcy (k nr 184). W dalszej kolejności Sąd ustalił, że udziały stron w majątku dorobkowym są równe (dochody stron i ich wkład osobisty w funkcjonowanie rodziny były porównywalne), co też musiało skutkować oddaleniem wniosku uczestniczki w tym zakresie.

Ponadto Sąd nie przyjął, jak wnioskowała uczestniczka, aby bezzwrotna pomoc jaką otrzymała na uzupełnienie wkładu własnego do spółdzielni budownictwa mieszkaniowego pochodziła z jej majątku odrębnego, albowiem kwota ta została przez uczestniczkę uzyskana w trakcie trwania małżeństwa, a nadto wnioskodawca zamieszkiwał faktycznie w lokalu, z którego nastąpiło wykwaterowanie. Celem zaś pomocy było zapewnienie warunków lokalowych rodzinie jaka uczestniczka tworzyła z wnioskodawcą.

Wartość spółdzielczego prawa do lokalu Sąd za opinią uzupełniającą biegłego sądowego ustalił na kwotę 377 400 zł i zgodnie ze stanowiskiem stron prawo to przyznał uczestniczce z obowiązkiem spłaty wnioskodawcy połowy wartości tego prawa, przy czym spłata, z uwagi na sytuację finansową i rodzinną uczestniczki została rozłożona na 3 równe raty – ostatnia rata płatna w terminie 2 lat od daty uprawomocnienia się postanowienia. Zaproponowane przez strony terminy – 3 miesięczny i 5 letni, jako że wnioskowane w interesie jedynie jednej strony nie mogły zostać przez Sąd uwzględnione.

Sąd zasądził także na rzecz wnioskodawcy połowę wartości akcji banku (...)które na dzień uprawomocnienia się wyroku rozwodowego wynosiły 143 213,40 zł. Jednocześnie zaś, jako że rekompensata została wnioskodawcy wypłacona po wyprowadzeniu się wnioskodawcy ze wspólnie zajmowanego mieszkania Sąd nie przyjął, aby środki te zostały zużyte na potrzeby rodziny. Kwotę rekompensaty Sąd przyjął za pismem z k. nr 184 i zasądził od wnioskodawcy na rzecz uczestniczki jej połowę czyli - 1 421,84 zł. Wartość ruchomości Sąd przyjął za opinią biegłego i za zgodą stron łącznie na kwotę 3 100 zł. Strony zgodnie ustaliły także sposób podziału ruchomości. Wartość pożytków przyjęto jak w reasumpcji opinii k nr 293 i w opinii uzupełniającej tj. 125 430 zł + 17 400 zł = 142 830, połowę z tej kwoty tj. kwotę 71 415 zł zasądzono od uczestniczki na rzecz wnioskodawcy zgodnie z pkt. X postanowienia. Co do wyliczenia nakładów Sąd przyjął wyliczenia (dokonane przez biegłego k nr 293) nie na podstawie faktur, ale na podstawie jednostkowych cen rynkowych, które to ceny odzwierciedlają rzeczywiste poniesione koszty tj. przyjęto, że uczestniczka poniosła na nieruchomość nakłady w kwocie łącznej 71 000 zł. Sąd zasądził na jej rzecz od wnioskodawcy połowę tej kwoty. Jeżeli chodzi o nakłady uczestniczki z tytułu opłat czynszowych to Sąd jako nakłady wliczył te składniki czynszów, które są niezależne od faktycznego zamieszkiwania (tj. nie wliczał opłat za media: woda, śmieci i za energię). Opłaty te łącznie wyniosły 33 855,20 zł. Zostały w całości pokryte przez uczestniczkę, toteż jej należała się stosowna spłata połowy tej wartości od wnioskodawcy.

Co do kosztów opinii biegłych Sąd uznał, iż strony winny po równo partycypować w tychże kosztach, gdyż były sporządzane w obopólnym ich interesie i zasądził je od każdej ze storn w kwocie - 1802,55 zł. Ponadto Sąd na podstawie art. 113 ust. 2 pkt. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych nakazał ściągnąć z kwoty zasądzonej na rzecz uczestniczki w punkcie VI postanowienia na rzecz Skarbu Państwa kwotę 1 802,55 zł. Ponadto mając na uwadze, iż uczestniczka była zwolniona z kosztów sądowych i korzystała z pomocy prawnej świadczonej przez pełnomocnika przydzielonego jej z urzędu, a koszty te nie zostały opłacone Sąd orzekł o nich na wniosek pełnomocnika. Pozostałe koszty Sąd rozliczył na podstawie art. 520 § 1 k.p.c. uznając, iż wnioskodawca ponosi koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie.

Apelację od postanowienia Sadu Rejonowego wniosła uczestniczka E. W. , która sformułowała 21 zarzutów naruszenia prawa procesowego i materialnego przez Sąd Rejonowy wskazując na następujące uchybienia:

- błędne przyjęcie przez sąd, iż wartość lokalu który podlega podziałowi winna być wartością rynkową, a nie wartością wkładu mieszkaniowego;

- nie odliczenia od przyjętej wartości lokalu kwoty umorzenia kredytu inwestycyjnego;

- błędne przyjęcie, że czasowe wyłączenie z obrotu akcji nie pozwala na uznanie prawa do nich jako prawa niezbywalnego wchodzącego w skład majątku osobistego uczestniczki i z tym zarzutem powiązany jest także zarzut błędnego przyjęcia, że akcje (...) zostały nabyte przez uczestniczkę w trakcie trwania wspólności majątkowej i stanowią składnik majątku wspólnego stron pomimo braku stosownych dowodów;

- nierozliczenie jako nakładu z majątku odrębnego uczestniczki kredytu jaki uzyskała na pokrycie wkładu spółdzielni mieszkaniowej, który to wkład został jej przyznany w zamian za wykwaterowanie z lokalu w do którego posiadała prawo najmu przed zawarciem związku małżeńskiego z wnioskodawcą;

- błędne rozliczenia pożytków jakie miała odnieść uczestniczka z tytułu samodzielnego zajmowania wspólnego lokalu stron i nieuwzględnienie podniesionego zarzutu przedawnienia roszczeń z tego tytułu;

- nieuwzględnienie, iż w terminie dwóch lat uczestniczka nie jest w stanie spłacić wnioskodawcy, a jej sytuacja finansowa uzasadnia rozłożenie spłaty na okres dziesięciu lat ponadto spłata winna być obniżona zgodnie z art. 5 k.c. poprzez rozważenie, iż obniżenie spłaty winno nastąpić z uwagi na naruszenie zasad współżycia społecznego;

- nie ustalenie składu i stanu majątku wspólnego na dzień ustania wspólności majątkowej pomiędzy stronami oraz rozliczenie składników majątku wspólnego zużytych na potrzeby rodziny pod dacie ustania wspólności majątkowej

- nie uwzględnienie faktu, iż od wartości akcji banku (...)w uczestniczka zapłaciła podatek dochodowy w wysokości 26 622 zł oraz opłaciła opłaty manipulacyjne należne dla biura Maklerskiego o wysokości 4000 złotych, nadto część z tej kwoty została przeznaczona na potrzeby rodziny m.in. na leczenie syna stron;

- nie uwzględnienie wniosku ustalenie nierównych udziałów i nie dopuszczenie dowodu z akt Sądu Okręgowego w Krakowie XI C 823/04 w zakresie zalegających w tych aktach protokołów przesłuchania świadków i stron

- przyjęcie, że łączna wartość nakładów i wydatków poczynionych przez uczestniczkę na majątek wspólny po dacie ustania wspólności majątkowej wynosi kwotę 103 855 zł 20 gr przy pominięciu wydatków związanych z kosztami opłat przesyłowych za energię elektryczną i gaz i ustalenie zaniżonej wartości przeprowadzonych remontów.

Zarzuty, ze wskazaniem przepisów prawa materialnego i procesowego , które miały zostać naruszone przez sąd I instancji jak również zarzuty nieprzeprowadzenia określonych dowodów bądź nieprawidłowe ustalenia stanu faktycznego poprzez niewłaściwą ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego zostaną omówione na etapie rozważań jakie Sąd Okręgowy będzie czynił odnosząc się do wywiedzionej apelacji.

Sąd Okręgowy zaważył co następuje:

Apelacja , w części zasadna , doprowadziła do zmiany zaskarżonego orzeczenia.

W pierwszej kolejności odnieść się należy do podniesionych w apelacji zarzutów naruszenia prawa procesowego w zakresie zarzutu błędnych ustaleń faktycznych z uwagi na nie przeprowadzenie określonych dowodów z dokumentów, jak również błędnej oceny materiału dowodowego poprzez niewłaściwą ocenę zeznań świadka N. W. , nie przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego w zakresie ustalenia pożytków jakie wnioskodawczyni mogłaby osiągnąć wynajmując jeden pokój, błędne ustalenie składu i wartości majątku wspólnego stron.

Ta cześć zarzutów została obejmowała zarzuty naruszenia art. art. 227 k.p.c. , art. 233 § 1 k.p.c. , art. 684 k.p.c. , art. 686 k.p.c. , 567 § 1 k.p.c. , art. 278 k.p.c. w zw. z art. 285 k.p.c.

Sąd Okręgowy podzielając stanowisko uczestniczki w zakresie niektórych zarzutów poczynił następujące ustalenia:

E. W. i W. C. związek małżeński zawarli w (...). W dniu (...)Prezydent Miasta K. wydał decyzję nr (...) dotyczącą wykwaterowania z ul. (...), natomiast na podstawie decyzji Naczelnika Dzielnicy K. z dnia 20 października 1979 roku przyznano E. C. kwotę 45 360 zł jako uzupełnienie wkładów własnych do spółdzielni budownictwa mieszkaniowego. W dniu (...) E. C. otrzymała przydział nr (...) lokalu mieszkalnego nr (...) w budynku przy ul. (...) o powierzchni 59,3 m ( 2 ) na warunkach spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu. Otrzymane dofinansowanie pokryło wymagany wkład mieszkaniowy do spółdzielni.

(dowód: Decyzja z dn. 20.10.1979 r. , przydział k. 7, pismo z dn. 17.01.1980 r. k. 18)

Po wyprowadzeniu się wnioskodawcy z lokalu , w którym małżonkowie wspólnie zamieszkiwali, nie miał on możliwości powrotu do tego lokalu. Jego dalszemu zamieszkiwaniu kategorycznie sprzeciwiła się uczestniczka z uwagi na przyznanie się męża do zdrady , nadto uczestniczka wymieniła zamki w drzwiach. Nie było takiej możliwości by wnioskodawca mógł dalej mieszkać z uczestniczką, choć mieszkanie stron składało się z trzech pokoi.

Wnioskodawca od czasu , kiedy opuścił lokal w grudniu 2002 roku zamieszkiwał bądź w wynajmowanych mieszkaniach bądź w pokojach, początkowo sam potem z synem D. który przeniósł się do ojca po tym jak pokłócił się z matką. Nigdy nie dokładał się do utrzymania mieszkania, natomiast na syna N. płacił alimenty ustalone wyrokami sądów, w miarę swych możliwości finansowych.

W chwili wyprowadzenia się wnioskodawcy lokal był nie remontowany, wyposażony w meble i sprzęty typowe dla lat siedemdziesiątych/osiemdziesiątych , kiedy strony go wspólnie urządzały. Nie było w tym lokalu żadnych ulepszeń, a jak twierdziła uczestniczka lokal był wręcz zdewastowany . Po rozwodzie uczestniczka przeprowadziła generalny remont mieszkania, które nadal stanowiło lokatorskie prawo do lokalu , wymieniając wszystkie elementy jego wyposażenia łącznie z oknami, podłogami, urządził od nowa łazienkę i ja wyposażyła, na ścianach położono gładzie. Remont kosztował ponad 70 tys. złotych.

(dowód: zeznania stron na rozprawie przed SO w dniu 22 kwietnia 2014 roku)

Koszty związane z utrzymaniem lokalu w okresie po orzeczeniu rozwodu do chwili orzekania przez Sąd i instancji to kwota 20491,10 zł ((...)) , a po orzeczeniu sądu I instancji to kwota 5462,58 zł ((...))

Z kolei korzyści jakie mogłaby osiągnąć uczestniczka wynajmując mniejszy pokój to kwota w okresie po orzeczeniu rozwodu do chwili orzekania przez Sąd I instancji to kwota 26418 zł (czynsz waloryzowany ) ewentualnie kwota 21980 zł (czynsz nominalny) zł ((...)) , a po orzeczeniu sądu I instancji to kwota 4710,90 zł (czynsz waloryzowany) oraz kwota (...) (czynsz nominalny) ((...)).

Wartość rynkowa lokalu wg stanu na datę orzeczenia rozwodu to kwota 277 817 zł.

(dowód: Informacja Spółdzielni Mieszkaniowej (...) z dnia (...) k. 375 i 376, oraz z dnia (...) k. 516, opinia biegłej M. B. z (...)k. 541-565 )

E. W. na dzień (...)posiadała 2970 akcji spółki (...) o wartości 143 213,40 zgodnie z kursem zamknięcia, przy czym w okresie (...)zbyła akcje za kwotę 14 996,67 zł, a (...)zbyła akcje za sumę 149 286, 68 zł, przy czym z tytułu zrealizowania sprzedaży zapłaciła podatek dochodowy w kwocie 26.622 zł oraz prowizję w kwocie ok. 4000 zł dla biura maklerskiego. W efekcie rzeczywista kwota za jaką zbyła posiadane akcje po orzeczeniu rozwodu to kwota 119962,88 zł.

(zaświadczenie (...) z (...) k.54 , z dnia (...) k. 363, z dnia (...) k. 518 , zeznania uczestniczki , PIT ).

Uczestniczka po przedłużającej się chorobie związanej ze schorzeniami kręgosłupa została jak twierdzi zwolniona z banku i nie ma żadnego źródła dochodu, Utrzymuje ją syn N., który studiuje i pracuje. Uczestniczka zamierza wyjechać za granicę konkretnie do W. , gdzie ma możliwość dzięki znajomym podjąć pracę jako opiekunka osoby starszej i w ten sposób zarabiać na swoje utrzymanie i ewentualnie na spłatę.

(dowód: zeznania stron na rozprawie przed SO w dniu(...) )

Powyższych ustaleń Sąd Okręgowy dokonał w oparciu o zebrane w sprawie dokumenty , nie kwestionowane przez strony oraz uzupełniające zeznania wnioskodawcy i uczestniczki, uznając je za wiarygodne i miarodajne w zakresie niezębnym dla wydania rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie.

Podstawę ustaleń stanowiła też opinia biegłej sądowej M. B. z (...) , wykonania zgodnie ze zleceniem Sądu.

Biegła dokonała wyceny lokalu mieszkalnego jako przedmiotu odrębnej własności przyjmując stan tego lokalu jaki istniał w dacie orzeczenia rozwodu , a ustalona przez nią wartość lokalu mieszkalnego oraz kwoty możliwego do uzyskania czynszu za wynajem pokoju nie budziły wątpliwości Sądu oraz po części stron postępowania.

Uczestniczka E. W. zarzucała jedynie , że biegła ustalając wartość lokalu winna była odliczyć zwaloryzowany wkład mieszkaniowy co było niejako powtórzeniem stanowiska uczestniczki , której zdaniem kwota wkładu mieszkaniowego pokryta ze środków Skarbu Państwa winna zostać zaliczona jako jej majątek odrębny, jednakże ten zarzut zostanie omówiony przy rozważaniu zarzutów naruszenia prawa materialnego.

W pozostałym zakresie Sąd Okręgowy podziela ustalenia jakie w sprawie poczynił Sąd Rejonowy i dokonaną przez tenże Sąd ocenę materiału dowodowego.

Trafnie Sąd Rejonowy pominął przy czynieniu ustaleń zeznania świadków N. W. i D. C.. Słuszność oceny zeznań N. W. jako niewiarygodnych potwierdza opinia (...)zawarta w aktach sprawy rozwodowej (akta SO w Krakowie XI CR 823/04 k. 109-115) . (...) stron – każdy z innych przyczyn - zaangażowali się w konflikt rodziców, obstając za tym z którym związali swe życie. Ich zeznania, nacechowane własnymi , negatywnymi emocjami nie mogły dać wiarygodnego obrazu co do stosunków miedzy małżonkami. Należy pamiętać, że niniejsza sprawa dotyczy podziału majątku wspólnego , w ramach którego to postępowania rozważana jest też kwestia ustalenia nierównych udziałów w majątku wspólnym stron. Zebrany w sprawie materiał dowodowy nie dał podstaw do ustalenia , że wnioskodawca przez cały okres trwania małżeństwa stron nadużywał alkoholu, nie łożył na utrzymanie rodziny , lekceważył ją i nie dbał o nią i w żaden sposób nie przyczynił się do powstania majątku.

Wskazać należy, że twierdzenia o alkoholizmie wnioskodawcy pojawiły się w trakcie trwania sprawy rozwodowej i w miarę jej przedłużania się oraz w toku niniejszej sprawy problem alkoholowy zaczął narastać.

Zebrany w sprawie przez sąd I instancji materiał dowodowy daje podstawy do ustalenia , że zdarzało się że wnioskodawca wracał do domu pod wpływem alkoholu, jednakże dotyczy to okresu 2001 – 2002 roku , zatem w czasie kiedy relacje małżonków uległy pogorszeniu, a następnie wnioskodawca związał się z inną kobietą, co ostatecznie było przyczyną rozpadu małżeństwa stron. Spożywanie alkoholu nie miało jednak charakteru ciągłego i nie można określić go jako alkoholizmu, który rzutowałby na funkcjonowanie rodziny. Przez większą część trwania tego małżeństwa wnioskodawca pracował i wspierał założoną rodzinę , którą stanowiły także dzieci uczestniczki z pierwszego małżeństwa, był dobrym ojcem, w taki sposób postrzegały go dzieci stron. Okoliczność tę potwierdzają zeznania córki I. W. stron (k.160 ) , która zachowały dobre wspomnienia z okresu zamieszkiwania ze stronami.

Zasadnie zatem sąd I instancji odmówił wiary zeznaniom uczestniczki wskazującej na nadużywanie alkoholu przez wnioskodawcę , brak dokładania się do kosztów wspólnego utrzymania , kosztowne hobby . Wskazać należy , że w zeznaniach swych uczestniczka sformułowała twierdzenia o bardzo dobrze płatnej pracy w firmie (...) zasady , o grożącej eksmisji z powodu niepłacenia rachunków, o tym że była wraz z dziećmi na utrzymaniu matki. W sprawie rozwodowej sformułowała twierdzenia o opłatach za mieszkanie w kwocie 700 złotych, choć one w istocie takie nie były. Dokładna analiza zeznań powódki w trakcie obu spraw wskazuje na jej niewiarygodność, konfabulowanie (tworzenie z mieszkania rudery z powybijanymi drzwiami , oknami zabitymi gwoździami, zdemolowane meble , poobrywane drzwiczki itd. zamiar wnioskodawcy że wprowadzi się z konkubiną do mieszkania), tworzenie coraz gorszego obrazu swojego małżeństwa i trafnie sąd rejonowy uznał jej zeznania jako przepełnione żalem i pretensjami do byłego męża.

Uczestniczka wskazywała na alkoholizm męża , a na rozprawie w dniu 23 lipca 2012 roku zeznała , że wnioskodawca zamieszkał z młodszym synem w jednym pokoju. Trudno sobie wyobrazić sytuację by troskliwa matka pozwoliła na sypianie z pijanym, permanentnie nadużywającym alkoholu ojcem małoletniemu synowi . W takich sytuacjach normą jest dążenie do odseparowania od rodzica , którego postępowanie może wywołać u dziecka niepożądane stresy i frustracje .

Zeznania świadków w osobach koleżanek z pracy sąd rejonowy uznał co prawda za wiarygodne , ale trudno stwierdzić w jakim zakresie w oparciu o te zeznania poczynił ustalenia. M. O. bliżej zaznajomiła się z uczestniczką w okresie gdy małżeństwo stron zaczęło się rozpadać , nigdy nie spotkała wnioskodawcy , a o jego nadużywaniu alkoholu zeznała dopiero na zadane pytania pełnomocnika , choć stwierdziła wcześniej, że nie widziała wnioskodawcy nietrzeźwego. Podobnie świadek B. K. nie miała własnej wiedzy o relacjach między stronami , a trudno uwierzyć by wiedzę na temat alkoholizmu wnioskodawcy i braku jego zainteresowania rodziną czerpała od spotkanej przypadkowo, sporadycznie matki uczestniczki. Niewiarygodne jest by starsza , schorowana kobieta stała się nagle wylewna wobec zupełnie obcej osoby i to spotkanej przypadkowo – w okresie kiedy relacje między stronami nie były najlepsze.

Sąd Okręgowy zauważa , że zgromadzenie majątku w tym małżeństwie było wynikiem rozwiązań legislacyjnych , które przyniosły znaczne przysporzenia, a jego rozmiar jest w istocie konsekwencją zmian w prawie , które umożliwiają wykup mieszkań lokatorskich przy zastosowaniu znacznej bonifikaty ewentualnie wynagrodziły pracowników niektórych przedsiębiorstw państwowych akcjami. Aktualnie składnikiem tego majątku jest spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego , które niewielkim, wręcz znikomym nakładem środków finansowych może zostać przekształcone w odrębną własność lokalu, Małżonkowie , płacąc czynsz do Spółdzielni , spłacali jedynie częściowo kredyt zaciągnięty na budowę tego lokalu.

Również pojawienie się w majątku wspólnym kwoty ponad 140 tysięcy złotych wynikało z faktu, że uczestniczka była zatrudniona w tym, a nie innym akurat miejscu tj. (...), co wiązało się z prawem do akcji pracowniczych, zatem uzyskaniem przywileju który nie był dostępny dla szerokich rzesz społeczeństwa, zatrudnionych w innych zakładach pracy – przekształconych lub zlikwidowanych , które nie uczestniczyły w prywatyzacji majątku państwowego.

Przechodząc do zarzutów apelacji Sąd Okręgowy stwierdził:

Ad. 1 a), b) , d) , Ad. 2 a) , d )

Art. 11 ust. 2 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 roku o spółdzielniach mieszkaniowych w brzmieniu obowiązującym w dacie orzeczenia rozwodu , a także znowelizowany i aktualnie obowiązujący art. 11 ust. 2 1 i ust.2 2 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych nie zostały naruszone , bowiem w sprawach o podział majątku zastosowanie będą miały przepisy aktualnie obowiązujące ze względu na stan prawny istniejący w chwili dokonywania podziału, choć wspólność ustawowa ustała w dn. (...)stąd też po nowelizacji ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych wartość spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu określana jest wg cen rynkowych lokalu. Wskazać przy tym należy, że stan prawny obowiązujący w dacie orzekania rozwodu również uzasadniał rozliczenie tego składnika wg cen rynkowych po dokonaniu wymaganych ustawą potrąceń tj. z tytułu umorzenia kredytu inwestycyjnego , co w przypadku przedmiotowego lokalu stanowi kwotę 11,35 zł (aktualnie art. 11 ust. 2 2 . (por. też Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12.01.2012 r. VI CSK 197/11)

Strony związek małżeński zawarły w (...)i jak wynika z ujawnionych w toku sprawy okoliczności najemcą lokalu przy ul. (...) byli co najwyżej rodzice uczestniczki, która zresztą tę okoliczność potwierdziła swoimi zeznaniami. Nawet jeśli przyjąć że najemcą lokalu była również uczestniczka to z mocy art. 9 ust. 3 obowiązującej wówczas ustawy z dnia 10 kwietnia 1974 roku Prawo lokalowe małżonkowie wspólnie zajmujący lokal mieszkalny byli z mocy prawa najemcami tego lokalu, chociażby umowa najmu została zawarta tylko przez jednego z nich lub przydział lokalu pozostającego w dyspozycji terenowego organu administracji państwowej nastąpił na rzecz jednego z małżonków. Oznacza to , że najemcą lokalu mógł stać się również wnioskodawca, jeśli po zawarciu związku małżeńskiego zamieszkał w przedmiotowym lokalu, taka sytuacja zaistniała w niniejszej sprawie. Niezależnie od posiadanego bądź nie uprawnienia do mieszkania przy ul. (...), to okolicznością pozostającą poza sporem jest , że beneficjentami kwoty przyznanej na uzupełnienie wkładu mieszkaniowego byli oboje małżonkowie, którzy do 1990 roku spłacili łącznie ok. 70 % kredytu zaciągniętego na budowę lokalu (wkład mieszkaniowy oraz spłacany w czynszu kredyt), zaś kwota kredytu inwestycyjnego jaka podlegać będzie umorzeniu to jego wartość nominalna tj. obecnie 11,35zł. (zaświadczenie k. 150) , zatem nie wpływająca na wysokość spłaty z tytułu rozliczenia lokatorskiego prawa do lokalu.

Nie można zatem przyjąć , że w sprawie doszło również do naruszenia art. 33 ust. ust. 10 ustawy kodeks rodzinny i opiekuńczy , którego przepisy w obowiązującym brzmieniu należy stosować wobec ustania małżeństwa po nowelizacji (...) Uczestniczka uzyskała refundację wkładu mieszkaniowego w trakcie trwania małżeństwa, a beneficjantami umorzenia kredytu inwestycyjnego byli oboje małżonkowie , bez względu na to czy prawo najmu było ich wspólne czy też nie.

Wskazać należy na niekonsekwencję uczestniczki , która w sprawach dla niej korzystnie uregulowanych domaga się stosowania prawa aktualnie obowiązującego – (apelacja zarzut 1.d) , zaś w innych obowiązującego poprzednio (apelacja – zarzut 1-a)

Ad. 1 c) Ad. 2 b), c)

Nie można także zgodzić się ze stanowiskiem apelującej co do przynależności akcji pracowniczych jako prawa niezbywalnego do majątku osobistego uczestniczki. Akcje pracownicze zgodnie z jednoznacznym stanowiskiem Sądu Najwyższego (uchwała III CZP 52/03 z dn. 11.09.2003 r. ) jeśli zostały nabyte w czasie trwania małżeństwa weszły do majątku wspólnego; Wg zaświadczenia (...) wg. S. na (...) uczestniczka posiadała 2970 akcji o wartości 148 213,40 zł czyli 48,22 złote za akcje. Wbrew jednak wyliczeniom sądu rejonowego po orzeczeniu rozwodu uczestniczka zbyła akcje za łączną kwotę 149 286, 68 zł , z czego zapłaciła podatek w kwocie 26 622 zł i zapłaciła prowizję do biura maklerskiego w kwocie ok. 4000 zł. Zatem realna kwota jaka miała do dyspozycji to kwota 119 962,88 zł i te należało rozliczyć jako równowartość majątku który winien podlegać podziałowi. Fakt , że akcje te w dniu (...) miały wartość 143 213,40 jak to ustalił sąd rejonowy nie oznacza , że kwota ta wpłynęła w ich miejsce w tej wysokości albowiem akcje były sprzedawane przez uczestniczkę sukcesywnie do (...)na co wskazują przedłożone zaświadczenia.

Zupełnie niezrozumiały jest zarzut uczestniczki , że nie było podstaw do ustalenia że akcje (...) zostały nabyte w trakcie trwania małżeństwa stron , bowiem na k. 54 znajduje się zaświadczenie (...)wskazujące na ilość akcji i ich wartość na datę orzeczenia rozwodu , zaś uczestniczka nie wykazała by nabyła akcje w innym czasie , przyznając od samego początku że uzyskała do nich prawo w trakcie trwania małżeństwa.

Ad. 1 e) , f) Ad. 2 e) Ad. 3 a) , b) c)

Apelująca zarzuciła Sądowi Rejonowemu naruszenie art. 207 k.c. w zw. z art. 46 k.r.o. i ten zarzut uznać należy za zasadny , ale tylko w zakresie podstawy prawnej w oparciu o którą sąd rejonowy zasądził na rzecz wnioskodawcy kwotę 71 415 zł tytułem pożytków. Sam fakt zajmowania mieszkania w całości przez wnioskodawczynię nie jest równoznaczny z osiąganiem z tego tytułu pożytków , co najwyżej można mówić o korzystaniu ze wspólnego prawa ponad udział i rozliczać z tego tytułu bezumowne korzystanie w rozumieniu art. 224 i 225 k.c. – w tym zakresie wypowiedział się SN w uchwale składu 7 sędziów z 19.03.2012 r. III CZP 88/12.

W okolicznościach niniejszej sprawy niewątpliwe było , że uczestniczka zmusiła męża do wyprowadzenia się w czasach kiedy pozostawali w związku małżeńskim i nie życzyła sobie jego powrotu , a wszelkie pobyty w mieszkaniu miały miejsce tylko i wyłącznie za jej zgodą i dotyczyły sprawowania opieki nad małoletnim synem stron. Wnioskodawca pomimo posiadanego prawa do zamieszkiwania w lokalu , wynikającego nie tylko z faktu iż lokal przynależał do obojga małżonków, ale także i z art. k.r.o. ze swej strony ustąpił i nie domagał się przywrócenia posiadania bądź dopuszczenia do współposiadania, przyjmując na siebie konsekwencje rozpadu małżeństwa i z uwagi na nieustępliwe stanowisko uczestniczki. W ten sposób chciał też chronić przed dalszymi konsekwencjami rozpadu małżeństwa małoletniego syna stron.

Z tych też względów wnioskodawcy należą się pożytki za zajmowany lokal, jednakże nie za cały okres od wyprowadzenia się z lokalu w grudniu 2002 roku, co najwyżej od orzeczenia rozwodu tj. od (...).

Biorąc pod uwagę zawarte w apelacji zarzuty naruszenia art. 278 k.p.c. i 286 k.p.c. są one o tyle zasadne , o ile dotyczą prawidłowego wyliczenia , ale nie pożytków ale korzyści wynikających z zajmowania całego mieszkania przez wnioskodawczynie , które należy – na potrzeby ustalenia należnego wnioskodawcy odszkodowania - odnieść do kosztów wynajmowania pokoju przy rodzinie , w tym wypadku pokoju małego. Kwota jaką wyliczyła M. B. za okres od orzeczenia rozwodu do chwili orzekania przez Sąd Okręgowy to kwota 26418 zł przy założeniu , że kwota ta byłaby waloryzowana. Zaznaczyć przy tym należy , że ustalona opinią biegłej kwota nie obejmuje opłat czynszowych (administracyjnych) oraz za zużyte media, ponadto wnioskodawcy należy się jedynie jej połowa z racji przypadającemu mu udziału we współwłasności: połowa korzyści z wynajmu .

W tym kontekście należy uznać , że z kolei na wnioskodawcy ciążył obowiązek partycypowania w kosztach utrzymania lokalu w zakresie połowy opłat wnoszonych do Spółdzielni Mieszkaniowej tytułem czynszu oraz za ogrzewanie jako opłat zmierzających do zachowania wspólnego prawa do lokalu . Za okres od orzeczenia rozwodu ( a nie jak to błędnie uczynił sąd rejonowy za okres od wyprowadzenia się wnioskodawcy) jest to łącznie kwota 20491,10 zł , z tego połowa to kwota 10 245,55 zł, i taka kwota winna zostać zasądzona od wnioskodawcy , który nie wnosił apelacji zatem rozstrzygnięcie w tym zakresie pozostaje nie zmienione.

Biorąc pod uwagę , że w tym zakresie strony były względem siebie uprawnione i zobowiązane Sąd okręgowy dokonując jedynie korekty kwoty jaką winna uczestniczka zwrócić uczestnikowi wg daty orzekania przez sąd I instancji , ostatecznie odstąpił od rozliczenia stron w tym zakresie uznając że kwoty te ulegają nawzajem umorzeniu.

Jakkolwiek w sytuacji stron racjonalne było odstąpienie od uwzględnienia wzajemnie zgłoszonych żądań.

Nie sposób zasądzać od wnioskodawcy koszty mediów z których korzystała wyłącznie uczestniczka i małoletni syn stron, na koszty utrzymania którego wnioskodawca płacił alimenty. Skoro wnioskodawczyni zużywała gaz, wodę czy energie elektryczną to winna za to zapłacić. Z kolei zmuszając męża do opuszczenia wspólnego lokalu zmusiła go także do wynajmowania mieszkania czy pokoju dla zaspokojenia potrzeb najpierw niego samego , a potem drugiego syna we własnym zakresie poprzez najem na wolnym rynku, podczas gdy sama wyłącznie zajmowała wspólne mieszkanie stron, nie pozwalając na dalsze zamieszkiwanie w nim męża, z którym rozwiodła się dopiero po kilku latach od rozpadu małżeństwa. O ile stosownie do art. 207 k.c. można przyjąć , że współwłaściciele winni w równym stopniu partycypować w kosztach utrzymania nieruchomości wspólnej , ale też i w równych stopniu czerpać z niej pożytki, to w okolicznościach jakie zaistniały w niniejszej sprawie niezasadnym było obciążanie wnioskodawcy kosztami utrzymania lokalu , gdy tymczasem uczestniczka chciałaby z jednej strony czerpać wyłącznie korzyść z faktu dysponowania lokalem wyłącznie dla siebie i jednocześnie domagać się od drugiego współwłaściciela, którego do współposiadania nie dopuszcza by partycypował on w kosztach utrzymania. Takie rozumowanie jest w istocie swoistym szykanowaniem byłego męża , winnego rozpadu małżeństwa stron. Wzajemne roszczenia albo nie powinny zostać rozliczane , albo zasądzone nawzajem : od wnioskodawcy połowa opłat czynszowych (2731,29 zł ) , a od wnioskodawczyni połowa korzyści (2355 zł ) .

Odnosząc się do podniesionego zarzutu przedawnienia roszczeń z tego tytułu dla wzajemnych rozliczeń stron należy przyjąć 10 –letni okres przedawnienia albowiem korzyści jakie rzecz przynosi nie mają charakteru świadczeń okresowych a charakter roszczenia odszkodowawczego podobnie jak i wystąpienie z regresowym żądaniem byłego małżonka , który uiszczając w całości czynsz może domagać się od drugiego współwłaściciela zwrotu połowy tego co zapłacił do spółdzielni.

Ad 1.g - Sąd Okręgowy nie dopatrzył się także naruszenia art. 212 § 3 k.c. w zw. z art. 46 k.r.o. w zw. z art. 1035 k.c. Uczestniczka , niezależnie od swojego wyobrażenia o tym że wnioskodawca nie powinien nic otrzymać z tytułu podziału majątku dorobkowego ze względu na wyrządzoną jej krzywdę , od zainicjowania niniejszej sprawy winna liczyć się z koniecznością dokonania spłaty , nawet hipotetycznie. Po rozwodzie dysponowała znaczną sumą pieniędzy, którą w istocie wydatkowała na kosztowny remont mieszkania, które nawet nie było jej własnością dokonując zakupu towarów luksusowych , pomimo że wcześniej narzekała na niskie dochody i brak możliwości wiązania końca z końcem bez pomocy rodziny. Nieroztropne było w jej przypadku wydanie kilkudziesięciu tysięcy na kosztowny remont , w sytuacji gdy nie załatwione były sprawy majątkowe z byłym mężem. Biorąc pod uwagę , że od 2007 roku uczestniczka z wyłączeniem drugiego właściciela korzysta wyłącznie z lokalu , który przy znikomym nakładzie środków będzie mogła nabyć na własność , ustalenie dwuletniego okresu spłaty jest dla niej korzystne , tym bardziej że drugi współwłaściciel o identycznych prawach jak ona nie może korzystać z przedmiotu swej własności, co naraża go na dodatkowe koszty związane z zaspokajaniem potrzeb mieszkaniowych na wolnym rynku.

Wskazać należy przy tym, że od daty orzekania przez sąd I instancji upłynęło kolejnych 18 miesięcy, zatem termin spłaty w istocie wydłużył się o kolejne półtorej roku.

Ad. 1 i) , g) W tym zakresie zarzuty naruszenia art. 45 k.r.o. i 46 k.r.o. w zw. z art. 684 k.p.c. , art. 686 k.p.c. w zw. z art. 567 k.p.c. okazały się zasadne. Sąd Rejonowy ustalając wartość składnika majątku podlegającego podziałowi tj. lokalu mieszkalnego przyjął jego wartość wg stanu na dzień sporządzania opinii i rozliczył od wnioskodawcy zwrot nakładów. Zgodnie z art. 567 § 3 do postępowania o podział majątku wspólnego po ustaniu wspólności majątkowej między małżonkami stosuje się odpowiednio przepisy o dziale spadku, które z kolei odsyłają do przepisów o zniesieniu współwłasności – art. 688 k.p.c. w zw. z art. 618 k.p.c., nadto w postępowaniu o podział majątku sąd rozstrzyga jakie wydatki, nakłady i inne świadczenia z majątku wspólnego na rzecz majątku odrębnego lub odwrotnie podlegają zwrotowi.

Art. 45 k.r.o. wskazuje , że każdy z małżonków powinien zwrócić wydatki i nakłady poczynione z majątku wspólnego na jego majątek odrębny. Może żądać zwrotu wydatków i nakładów, które poczynił ze swego majątku odrębnego na majątek wspólny.

Sposób rozliczenia przyjęty przez sąd rejonowy był błędny , bowiem sąd winien był ustalić jaki był stan mieszkania w dacie orzeczenia rozwodu i w tym zakresie Sąd Okręgowy poczynił odpowiednie ustalenia na podstawie zeznań stron – zgodnych w tym zakresie i przyjął jako podstawę wyceny lokalu mieszkalnego jego stan wymagający gruntownego remontu co znalazło odzwierciedlenie w wydanej w sprawie opinii biegłej M. B..

Jednakże ustalenie wartości wg stanu na dzień rozwodu ale wg cen aktualnie obowiązujących nie uzasadniało obniżenia wartości lokalu o procent tzw. kredytu umorzonego, którego kwota nominalna może zostać odliczona od ustalonej wartości rynkowej

Wynika to stąd , że wkład mieszkaniowy o czym była mowa na wstępie był przysporzeniem zaistniałym w trakcie trwania małżeństwa stron i jako taki nie podlegał rozliczeniu jako nakład z majątku odrębnego. Kwota umorzenia kredytu była wynikiem działania wewnątrz księgowego i nie wiązała się z jakąkolwiek spłatą, a jeśli takowa by nastąpiła to i tak miało to miejsce w czasie trwania małżeństwa stron. Wyrazem tego jest informacja ze spółdzielni wskazująca na kwotę jaką uczestniczka będzie musiała zapłacić w związku z wykupem lokalu na własność.

Przyjęcie wartości lokalu wg jego stanu z daty orzeczenia rozwodu czyniło bezzasadnymi żądania uczestniczki zwrotu nakładów jakie wydatkowała na remont przedmiotowego lokalu. Wskazać bowiem należy, co nie było kwestionowane w toku sprawy, że wszelkie nakłady jakie poczyniła poniosła już po orzeczeniu rozwodu, ponadto z nakładów tych tylko ona odnosi korzyść zamieszkując w tym lokalu i zatrzymując go dla siebie.

Jej prawo urzeczywistniłoby się dopiero wtedy gdyby to wnioskodawca otrzymał przedmiotowy lokal , co czyniłoby koniecznym ustalenie rzeczywistej wartości poniesionych nakładów , obniżonej o amortyzację na skutek używania przez przeszło siedem lat i dopiero po takiej operacji matematycznej ustalenie kwoty nakładów podlegających rozliczeniu.

Wreszcie ostatnia kwestia , dotycząca oddalenia przez sąd rejonowy żądania ustalenia nierównych udziałów w majątku wspólnym stron.

Zasadą jest, że małżonkowie mają równe udziały w majątku, który był nią objęty. Taka zasada odpowiada normalnemu układowi stosunków wzajemnych w małżeństwie, w którym dorobek jest z reguły owocem wspólnych starań obojga małżonków, niezależnie od tego w jakiej postaci starania te się przejawiają.

W myśl art. 43 § 2 k.r.o., z ważnych powodów każdy z małżonków może żądać, ażeby ustalenie udziałów w majątku wspólnym nastąpiło z uwzględnieniem stopnia, w którym każdy z nich przyczynił się do powstania tego majątku. Ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym dopuszczalne jest jedynie w razie łącznego wystąpienia przesłanek wskazanych w powołanym przepisie, to jest w razie przyczyniania się małżonków do powstania majątku wspólnego w różnym stopniu oraz istnienia ważnych powodów, które uzasadniają ustalenie nierównych udziałów, a ciężar udowodnienia okoliczności uzasadniających ustalenie nierównych udziałów spoczywa na osobie która na powyższe okoliczności się powołuje (art. 6 kc.)

Podkreślić należy, że przy ocenie istnienia „ważnych powodów” w rozumieniu art. 43 § 2 k.r.o. należy mieć na uwadze całokształt postępowania małżonków w czasie trwania wspólności majątkowej w zakresie wykonywania ciążących na nich obowiązków względem rodziny, którą przez swój związek założyli (tak: Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 5 października 1974 r. III CRN 190/74 ) .

Powody te dotyczą oceny, kwalifikacji zachowania drugiego małżonka oraz spowodowanych przez niego takich stanów rzeczy, które stanowią przyczynę niższej wartości majątku wspólnego niż ta, która wystąpiłaby, gdyby postępował właściwe. Chodzi zatem o nieprawidłowe, rażące lub uporczywe nieprzyczynianie się do zwiększenia majątku wspólnego, pomimo posiadanych możliwości zdrowotnych i zarobkowych. Ocena ważnych powodów musi zatem być kompleksowa, ponieważ częściowe tylko negatywne postępowanie może być skutecznie skompensowane inną, pozytywną formą aktywności, kształtującą majątek wspólny (tak: Postanowienie Sądu Najwyższego z dn. 2.10.1997 r. III CKN 348/97) zatem odnosi do sfery materialnej : powstania majątku podlegającego następnie podziałowi i związanym z tym podziałem rozliczeniom .

W świetle całokształtu materiału dowodowego brak jest w ocenie Sądu Okręgowego podstaw do podzielenia zapatrywań apelującej , że z samego faktu, iż wnioskodawca od 2001 roku spożywał więcej alkoholu , ale go nie nadużywał alkoholu, a następnie w grudniu 2002 roku został zmuszony do opuszczenia wspólnego mieszkania stron można wyciągać wniosek odnośnie ustalenia, że jego wkład w powstanie majątku wspólnego był niższy niż uczestniczki. Należy mieć na względzie, że małżeństwo stron trwało przez okres 29 lat i przez większy okres trwania tego związku wnioskodawca pracował i partycypował w kosztach utrzymania rodziny, a od 2002 roku angażując się w związek z inna kobietą nie wspierał żony, a od czasu kiedy się wyprowadził zaniedbał tez młodszego syna , który w konflikcie rodziców stanął po stronie matki. W niniejszej sprawie oboje małżonkowie przez cały okres trwania małżeństwa pracowali zawodowo, przy czym uczestniczka E. W. podjęła pracę po zakończeniu urlopu wychowawczego na ostatnie z wspólnych dzieci. Niewątpliwie sytuacja małżonków przez szereg lat małżeństwa , zwłaszcza w okresie kiedy uczestniczka nie pracowała zajmując się wychowaniem czwórki dzieci była dla małżonków finansowo trudna. Oboje byli małżonkowie pracowali na stanowiskach adekwatnych do ich poziomu wykształcenia i możliwości , dotyczy to obu stron , a ich praca nie przynosiła dużych dochodów , ani w poprzednim okresie , ani też po zmianach ustrojowych, po 1989 roku. Jak już wskazano , to że przy rozwiązaniu małżeństwa majątek osiągnął znaczne jak na ich dochody rozmiary było wynikiem uregulowań prawnych, całkowicie od nich niezależnych.

Niewątpliwie małżeństwo to od 2001 roku zaczęło się rozpadać i drogi życiowe małżonków się rozeszły. Faktycznie pozostawali w separacji przez okres ok. 4,5 roku prowadząc oddzielne gospodarstwa i wspomagając mieszkające przy nich dzieci. Nie negując nagannego niewątpliwie postępowania wnioskodawcy , który związał się z inną kobietą, to stwierdzić należy, że okoliczność ta miała znaczenie przy ustaleniu winy małżonków za rozpad małżeństwa i mogłaby mieć znaczenie jako dodatkowy jeszcze czynnik gdyby uznać, że przez pozostałe 24 lat jakie małżonkowie przeżyli wspólnie zachowanie wnioskodawcy względem rodziny było naganne. Tymczasem strony stanowiły małżeństwo zgodne, wychowujące czwórkę dzieci , które miały oparcie w rodzicach , przynajmniej w tych latach kiedy relacje miedzy małżonkami były poprawne, choć być może niedoskonałe z racji obowiązków jakim musieli podołać i charakteru ich pracy.

Wypowiedzi uczestniczki, w tym w wywodach apelacji o wysoce nagannym zachowaniu męża, jego nieróbstwie, demolowaniu mieszkania, brak zainteresowania dziećmi są to okoliczności wykreowane na potrzeby niniejszego postępowania i w żaden sposób nie dowiedzione , w każdym razie dowodów nie mogą stanowić zeznania dwóch koleżanek z pracy , które swoją wiedzę o sytuacji czerpały od uczestniczki i to w okresie kiedy rzeczywiście między małżonkami zaczęło się źle dziać.

W tym stanie rzeczy brak było podstaw do ustalenia , że udziały stron w majątku wspólnym nie były równe i nie zmienia tego okoliczność , że w ostatnim okresie małżeństwa uczestniczka nabyła prawa do akcji pracowniczych jako składnika swojego wynagrodzenia za pracę.

Co do naruszenia art. 5 k.c. stanowi to próbę uzyskania zadośćuczynienia od wnioskodawcy winnego rozkładu pożycia małżeńskiego poprzez powoływanie się na naruszenie zasad współżycia społecznego. Niewątpliwie zdrada w małżeństwie stanowić może przypisanie wnioskodawcy winy za rozkład małżeństwa i okoliczność ta znalazła odzwierciedlenie w treści wyroku rozwodowego jaki zapadł między stronami. Zresztą w tym zakresie poza sformułowaniem wniosku o obniżenie spłaty na podstawie art. 5 k.c. uczestniczka w uzasadnieniu apelacji nie wskazał na takie okoliczności, które przemawiałyby za zastosowaniem tej ogólnej normy, dla uregulowania kwestii podlegających uregulowaniu na podstawie innych przepisów prawnych.

Konsekwencją przychylenia się do niektórych, spośród szeregu zarzutów apelacyjnych jest zmiana zaskarżonego postanowienia na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. poprzez:

- prawidłowe ustalenie wartości lokalu mieszkalnego na kwotę 277 817 zł i ustalenie spłaty na kwotę 138 908,50 zł , przy zachowaniu sposobu spłaty ustalonego zaskarżonym postanowieniem z jednoczesnym obniżeniem raty spłat;

- prawidłowe ustalenie kwoty podlegającej podziałowi jako dochód ze sprzedaży akcji pracowniczych przy uwzględnieniu rzeczywistej kwoty uzyskanej z tego tytułu po orzeczeniu rozwodu po potrąceniu zapłaconego podatku i kosztów obsługi biura maklerskiego nie kwestionowanych przez wnioskodawcę i właściwe ukształtowanie spłaty z tego tytułu na kwotę 59 981,44 zł ;

- przyjęcie , iż z tytułu zajmowania lokalu ponad udział uczestniczka winna zwrócić wnioskodawcy połowę kwoty jaka można byłoby uzyskać z tytułu wynajmu małego pokoju na wolnym rynku np. studentowi) i obniżenie kwoty należnej z tego tytułu do 13 209 zł i to jedynie za okres jaki orzeczeniem objął sąd rejonowy.

W pozostałym zakresie apelacja jako bezzasadna podlegała oddaleniu , o czym Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 385 k.p.c. z przyczyn podanych w rozważaniach na temat kolejnych zarzutów apelacji.

Podstawę rozstrzygnięcia o kosztach stanowił art. 520 § 1 k.p.c. albowiem wydane w sprawie orzeczenie leżało w interesie obu stron , dlatego też w równym stopniu winny one partycypować w jego kosztach, przy czym uczestniczka była od nich zwolniona co jednak nie uniemożliwia po myśli art. 113 ust. 1 w zw. z ust. 2 pkt 1 ściągnięcia ich z zasądzonego na jej rzecz roszczenia. W postępowaniu przed sądem II instancji wydatkowano kwotę 2399,58 zł na opinię biegłego i obie strony winny w kosztach tych partycypować po ½ części.

Sąd Okręgowy zasądził od Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Krakowa – Śródmieścia na rzecz adw. M. G. kwotę 4428 zł tytułem wynagrodzenia za nieopłaconą pomoc prawna udzieloną uczestniczce z urzędu w postępowaniu odwoławczym (§ 13 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 7 ust. 1 pkt 10 i § 6 pkt 7 w zw. z § 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu; Dz.U., Nr 163, poz. 1348 – punkt 6 postanowienia).