Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII Pa 150/15

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 9 kwietnia 2015 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi, oddalił powództwo M. N. skierowane przeciwko (...) Ośrodkowi (...) w Ł. o uchylenie kary nagany (pkt 1 wyroku) oraz zasądził od powódki na rzecz pozwanego kwotę 60 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt 2).

Powyższe orzeczenie zapadło w oparciu o następujące ustalenia faktyczne:

Powódka M. N. (1) zatrudniona była w pozwanym (...) Ośrodku (...) w Ł. w okresie od 18 kwietnia 2011 r. do 12 czerwca 2014 r. na stanowisku kierownika D. Administracyjno – (...) i BHP, w zadaniowym czasie pracy.

Pozwany Ośrodek prowadził działalność artystyczną w ramach której w jego siedzibie odbywały się koncerty, warsztaty, spektakle teatralne, konkursy.

W strukturze ośrodka w okresie zatrudnienia powódki funkcjonowało sześć komórek organizacyjnych w tym D. Przygotowania i (...) Artystycznych oraz D. Administracyjno – Techniczny i BHP. Do zadań D. Administracyjno – (...) i BHP należało administrowanie obiektem – siedzibą Ośrodka, w tym utrzymanie ładu i porządku.

Do zakresu obowiązków powódki należał m.in. nadzór nad zarządzanym obiektem, nadzór i kontrola pracowników działu administracyjnego, a także przestrzeganie regulaminu pracy oraz przepisów i zarządzeń.

Celem prawidłowej obsługi imprez, w ośrodku odbywały się cotygodniowe zebrania wszystkich pracowników merytorycznych oraz kierownika administracyjnego lub jego zastępcy. Na takich spotkaniach obecna była powódka lub jej zastępca I. D. (1). Powódka sporządzała notatki ze spotkań. Wielokrotnie po spotkaniu zadawała szczegółowe pytania dotyczące danej imprezy. Na podstawie harmonogramu imprez, sporządzanego na dwa lub trzy miesiące naprzód, ustalano wówczas szczegółowe zasady współdziałania wszystkich członków zespołu zarówno merytorycznego jak i administracyjnego, a także precyzyjnie określano potrzeby techniczne w zakresie obsady stanowiskowej pracowników do szatni, pracowników sprzątających oraz dyżurnego merytorycznego imprezy.

Zadaniem dyżurnego – pracownika działu obsługi imprez było powitanie widzów, sprawdzenie biletów przy wejściu oraz kontrola prawidłowego przebiegu imprezy i doraźne interwencje. Dyżurny merytoryczny nie miał obowiązku sprawdzania stanu porządkowego pomieszczeń znajdujących się na pierwszym piętrze. Do tego celu wyznaczona była jedna z osób sprzątających, których pracę koordynowała powódka. Bez względu na rodzaj i rozmiar imprezy istniała konieczność sprzątnięcia po jej zakończeniu, zarówno garderoby jak i wszystkich innych pomieszczeń, w szczególności znajdujących się na pierwszym piętrze ośrodka, ogólnie dostępnych dla wszystkich widzów.

W pozwanym ośrodku harmonogramy pracy dla każdego działu sporządzali i podpisywali ich kierownicy. Do obowiązków powódki, jako kierownika D. Administracyjno – (...) i BHP również należało sporządzanie harmonogramu pracy. Harmonogram dla kierownika podpisywał dyrektor. Kierownicy oraz pracownicy działów umieszczani byli w jednym harmonogramie. Pracę pracowników zatwierdzał kierownik działu, natomiast pracę kierownika zatwierdzał dyrektor, a na harmonogramie umieszczone były dwa podpisy.

W (...) odbywało się szereg imprez różnego rodzaju dla różnych odbiorców, na zasadzie wynajmu pomieszczeń bądź współorganizacji. Pozwany wynajmował swoje pomieszczenia również Fundacji (...). Aktor K. M. oraz jego współpracownicy mieli sprecyzowane, wysokie wymagania w stosunku do obiektu, który wynajmowali. Spektakle fundacji cieszyły się prestiżem i dużym zainteresowaniem. Wymagania K. M. miały charakter zarówno merytoryczny, jak i czysto techniczny. Między innymi na trzy godziny przed spektaklem należało przygotować garderobę, ponieważ tyle trwała charakteryzacja K. M. do granej postaci T. T. (1). Oprócz garderoby musiały być przygotowane foyer, toalety, szatnia i kawiarnia oraz ciągi komunikacyjne w tym schody i winda.

W dniu 9 maja 2014 roku w Ośrodku odbywała się kolejna edycja studenckiego konkursu (...) łowi talenty i szlifuje diamenty”. Był to finał konkursu, odbywało się wręczenie nagród, koncert finałowy i pokazy zwycięskie. Konkurs cieszył się powodzeniem u studentów startowała w nim znaczna ilość uczestników.

M. N. (1) została powiadomiona drogą mailową o dacie imprezy. Powódka nie miała informacji kiedy planowane jest jej zakończenie.

Do opieki programowej wskazane były wówczas cztery osoby z D. Przygotowania i (...) Artystycznych: A. C., A. P. (1), M. J. oraz D. W.. Te osoby pełniły funkcję dyżurnych programowych. Do obsługi imprezy z D. Administracyjno – (...) i BHP powódka wyznaczyła T. T. (2) w godzinach 14.00-22.00 - pracownika technicznego oraz V. K. (1) - osobę sprzątającą, która pracowała w godzinach od 17.00-21.00. Oboje po skończonym dniu pracy wyszli w trakcie trwania imprezy.

Po zakończonej o godzinie 23.00 imprezie stan porządkowy pomieszczeń ośrodka był nieprawidłowy. Powódka o tym fakcie nie została poinformowana. Pomieszczenia nie zostały posprzątane. Do obsługi spektaklu Fundacji (...) w dniu 11 maja 2014 który miał rozpocząć się o godzinie 19.00 powódka wyznaczyła na ten dzień trzech pracowników.

Podczas układania harmonogramu na okres 5-11 maja 2014 roku powódka konsultowała proponowane godziny pracy z pracownikami działu. W tym celu poprosiła I. D. (1) – starszego referenta do spraw administracyjno technicznych w D. Administracyjno – Technicznym i BHP o pomoc i przedyskutowanie z pracownikami technicznymi i osobą sprzątającą, kto może pełnić dyżur w dniu 11 maja 2014 roku przy obsłudze spektaklu K. M.. Od I. D. (1) powódka uzyskała informację, że tego dnia dwaj pracownicy techniczni Z. P. (1) i T. T. (2) będą pracowali od godziny 10.00 do godziny 16.00, przy przygotowaniu pomieszczeń do wystawienia tego spektaklu. W szczególności mieli oni ustawić scenografię do spektaklu (...) Do ich obowiązków nie należało sprzątanie pomieszczeń.

I. D. (1) dokonywała z V. K. (1) uzgodnień w myśl których, jeżeli V. K. (1) uda się posprzątać po imprezie w dniu 9 maja , to może być ona wpisana w niedzielę w godzinach 18.00-22.00, przy założeniu, że w piątek przynajmniej garderoba będzie sprzątnięta. W dniu 11 maja w godzinach 18.00 -22.00 miała ona wówczas zająć się obsługą szatni. Powódka zaakceptowała grafik i przedstawiła go do akceptacji dyrektor ośrodka.

W dniu 11 maja 2014 roku kiedy Z. P. (1) rozpoczął pracę o godzinie 10-tej stwierdził, iż w pomieszczeniach ośrodka panuje nieporządek, na sali widowiskowej znajdują się puste butelki po napojach i ulotki. Podobny stan zastał w foyer. Wówczas telefonicznie o godzinie 10.00 poinformował o tym fakcie I. D. (1), która poprosiła aby pracownicy posprzątali salę widowiskową i foyer gdyż w przeciwnym wypadku nie będzie możliwe ustawienie scenografii.

Z. P. (1) nie zadzwonił do powódki, ponieważ uznał, że przeważnie nie odbierała ona telefonu. Wykonał telefon do I. D. (1) zanim jeszcze T. T. (2) przyszedł do pracy. Następnie obaj posprzątali salę widowiskową i foyer z ulotek i pustych butelek. Nie mieli wiedzy na temat stanu czystości innych pomieszczeń w tym garderoby.

W dniu 11 maja 2014 r. pierwszą osobą z ramienia Fundacji (...) który pojawił się w ośrodku był J. B.. Po przybyciu stwierdził że na scenie, w garderobie i w pomieszczeniach z których korzystała fundacja panuje nieporządek. W pierwszej chwili pomyślał, że pomylił terminy spektaklu i skontaktował się w tej sprawie z powódką. W rozmowie telefonicznej powiedział powódce, że w ośrodku panuje bałagan, zapytał, kto posprząta garderobę, poinformował, że jest niezabezpieczona powierzchnia. Powódka zadzwoniła do V. K. (1) aby podjęła interwencję. Połączenie było nieskuteczne w związku z tym zadzwoniła do T. T. (2). Wówczas T. T. (2) potwierdził, że zastał bałagan. Powódka zadzwoniła ponownie do V. K. (1), która poinformowała iż udaje się do Ośrodka. Zadzwoniła do J. B. aby poinformować że sprzątaczka już jedzie.

W godzinach 15-16.00 do ośrodka stawiła się A. P. (2) kierownik D. Przygotowania i (...) Artystycznych. Wówczas K. M. był już obecny. Na terenie ośrodka był też oświetleniowiec i dźwiękowiec, później przyjechała V. K. (1). Zastawszy bałagan A. P. zaczęła sprzątać. Zadzwoniła do dyrektor Ośrodka bowiem K. M. był poirytowany sytuacją.

Dyrektor Ośrodka próbowała skontaktować się z powódką, ale trzykrotnie nie odebrała ona telefonu. Za czwartym razem, kiedy M. K. była już na terenie Ośrodka dodzwoniła się do powódki i poleciła jej aby przyjechała i zobaczyła co się dzieje.

Z uwagi na stan pomieszczeń Ośrodka w szczególności garderoby Fundacja (...) odwołała spektakl. M. K. (2) oraz A. P. (2) stanęły przed wejściem i przepraszały wszystkich widzów, którzy przyszli na spektakl, prosząc w uzgodnieniu z fundacją, o ewentualną zgodę na przełożenie biletów na inny termin.

Powódka przybyła do ośrodka o 17.20. Próbowała wyjaśnić sytuację z pozwaną powiedziała, że sama jest zdenerwowana, ale nie widzi swojej winy gdyż do obsługi spektaklu wyznaczyła trzech pracowników ze swojego działu. Pozwana publicznie skrytykowała postawę powódki. Powiedziała, że wszyscy pracownicy działu zostaną ukarani a powódka ma wskazać w jakim zakresie jaki pracownik odpowiadał za te zaniechania. Powódka powiedziała, ze jest tak zdenerwowana że musi iść do domu. Opuściła budynek o godzinie 18.10, kiedy dyrektor powiedziała jej „nic tu po tobie, ja razem z O. będę przepraszać widzów”.

W dniu 11 maja 2014 r. nie było wyznaczonej sprzątaczki. V. K. (1) w tym dniu wyznaczona była na godzinę 18.00 do obsługi szatni. Skutkiem braku wyznaczenia sprzątaczek w tym dniu było zerwanie spektaklu, negatywne skutki wizerunkowe oraz strata finansowa ośrodka. Początkowo odszkodowanie za odwołanie spektaklu miało wynieść 6000 zł, fundacja i ośrodek zawarły ugodę.

Zgodnie z jej postanowieniami Ośrodek oświadczył, iż w związku z odwołaniem spektaklu w dniu 11 maja 2014 r. z przyczyn leżących po stronie Ośrodka w rozliczeniach czynszu z tytułu umowy najmu w drodze rekompensaty Ośrodek nie będzie obciążał najemcy kosztami najmu sali za spektakle w dniach 16 i 17 maja 2014 r.

Decyzję o ukaraniu powódki karą nagany dyrektor Ośrodka podjęła na zebraniu, które odbyło się we wtorek 13 maja 2014 r. po wysłuchaniu wszystkich pracowników uczestniczących w wydarzeniach dnia 11 maja 2014 roku. Wówczas poinformowała pracowników działu administracyjno - technicznego, że ze względu na stratę finansową nikt nie otrzyma premii

Powódka zwróciła się do K. M. z przeprosinami , zaproponowała zapłatę kwoty 900 zł tytułem pokrycia szkody wynikłej z jej zaniedbań.

W dniu 15 maja 2014 r. dyrektor Ośrodka udzieliła M. N. kary nagany za nieprzygotowanie pomieszczeń, garderoby, foyer, korytarza (zaplecza) do wynajmu przez Fundację (...) na spektakl (...) w dniu 11 maja 2014 r. co spowodowało odwołanie tego spektaklu oraz konieczność poniesienia kosztów przez ośrodek.

W dniu 21 maja 2014 r. powódka wniosła sprzeciw. Pismem z dnia 27 maja 2014 r. związek zawodowy pracowników (...) Ośrodka (...) w Ł. stwierdził brak podstaw do poparcia sprzeciwu. Pismem z dnia 27 maja 2014 r. pracodawca utrzymał w mocy nałożoną karę nagany

Sąd zważył, iż przebieg wydarzeń, jakie miały miejsce w dniach 9 i 11 maja 2014 r. w znacznej mierze między stronami nie był sporny. Natomiast istotą sporu w niniejszej sprawie była ocena zachowań i kwestia ustalenia odpowiedzialności za niezapewnienie należytego stanu czystości pomieszczeń i w konsekwencji odwołanie spektaklu w pozwanym Ośrodku.

Sąd nie dał wiary zarówno stronie pozwanej jak i V. K. (1) w zakresie w jakim twierdziła ona, iż powódka telefonowała do niej w dniu 9 maja o godzinie 21.00 informując o stanie pomieszczeń w trakcie trwającej jeszcze imprezy. Powyższe nie znalazło potwierdzenia w zebranym materiale dowodowym zarówno w zeznaniach M. N. jak i bilingach telefonu służbowego powódki. Strona pozwana zaś nie przedstawiła w tym zakresie innego dowodu. Sąd podkreślił, że I. D. (1) dokonywała z V. K. (1) uzgodnień, w myśl których, jeżeli V. K. (1) uda się posprzątać po imprezie w dniu 9 maja, to może być ona wpisana w niedzielę w godzinach 18.00 - 22.00, przy założeniu, że w piątek przynajmniej garderoba będzie sprzątnięta. Zatem V. K. zainteresowana była w twierdzeniu, iż poinformowała M. N. o stanie pomieszczeń jeszcze w dniu 9 maja 2014 r. Sąd za niewiarygodne uznał także twierdzenia Z. P. i T. T. w zakresie w jakim wskazywali, iż do pracy w dniu 11 maja 2014 r. zjawili się przed godziną 7.00. W ocenie Sądu zeznania te są zarówno sprzeczne wewnętrznie jak i nie znajdują potwierdzenia w zeznaniach I. D.. T. T. (2) wskazał bowiem, że przyszedł do pracy po tym jak Z. P. wykonał telefon do I. D., która natomiast podała iż telefon otrzymała o godz. 10.00. Sąd wskazał, iż analiza tych zeznań prowadzi zatem do jednoznacznego wniosku, iż obaj pracownicy rozpoczęli pracę o godz. 10.00. Zdaniem Sądu brak natomiast jakichkolwiek podstaw do uznania twierdzeń powódki, iż pracownicy ci mieliby być wyznaczeni także do sprzątania pomieszczeń. Powyższe nie wynika z pozostałego materiału dowodowego i stoi w sprzeczności z zakresem zwyczajowych czynności tych pracowników.

Sąd podniósł, iż wobec istoty niniejszego sporu tj. kwestii oceny postawy M. N. w aspekcie odpowiedzialności za naruszenie obowiązków pracowniczych powyższe rozbieżności nie mają jednak zasadniczego znaczenia. Ponadto zaznaczył, iż nie oparł swych rozstrzygnięć na przedstawionym przez powódkę tekście „Obowiązki dyżurnego” bowiem nie miał on charakteru obowiązującego.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy zważył, że powództwo jako niezasadne podlegało oddaleniu.

Sąd powołał się na przepis art. 108 § 1 kp zgodnie z którym, za nieprzestrzeganie przez pracownika ustalonego porządku, regulaminu pracy, przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy oraz przepisów przeciwpożarowych pracodawca może stosować, między innymi karę nagany.

Kara nie może być zastosowana po upływie 2 tygodni od powzięcia wiadomości o naruszeniu obowiązku pracowniczego i po upływie 3 miesięcy od dopuszczenia się tego naruszenia. (art. 109 § 1 kp). Kara może być zastosowana tylko po uprzednim wysłuchaniu pracownika. (art. 109 § 2 kp). O zastosowanej karze pracodawca zawiadamia pracownika na piśmie, wskazując rodzaj naruszenia obowiązków pracowniczych i datę dopuszczenia się przez pracownika tego naruszenia oraz informując go o prawie zgłoszenia sprzeciwu i terminie jego wniesienia. (art. 110 kp).

Sąd podniósł, iż przesłanką odpowiedzialności pracownika jest jego wina powodująca naruszenie obowiązków pracowniczych, a pracodawca musi sprecyzować za jaki konkretnie i kiedy popełniony czyn pracownik został ukarany.

Sąd wskazał, iż w przedmiotowej sprawie zostały zachowane warunki formalne ukarania powódki. W szczególności pracodawca zastosował karę przed upływem dwóch tygodni o dowiedzeniu się o uchybieniach, przed wymierzeniem kary powódkę wysłuchał. Przyczynę ukarania wskazał na piśmie. Jednocześnie Sąd zważył, iż zostały też spełnione warunki formalne zaskarżenia kary. Powódka złożyła sprzeciw przed upływem 7 dni od zawiadomienia o ukaraniu. Pracodawca sprzeciw odrzucił przed upływem 14 dni /por. w tym zakresie wyrok SN z dnia 19 lutego 1999 r, I PKN 586/98, OSNP 2000/7/269/. Pozew o uchylenie kary został złożony także w terminie.

W ocenie Sądu powódka dopuściła się zachowania polegającego na zaniechaniu, który był podstawą do udzielenia jej kary nagany. Sąd zważył, iż w niniejszej sprawie bezspornym było, iż zgodnie z zakresem czynności i regulaminem organizacyjnym podstawowym obowiązkiem powódki było zapewnienie porządku i czystości w siedzibie pozwanego i jego sprawne funkcjonowanie w sensie technicznym. Sąd podzielił zatem stanowisko strony pozwanej, iż nieprzygotowanie pomieszczeń (...) Ośrodka (...) „w tym szczególnie garderoby, do występu K. M. w spektaklu (...) w dniu 11 maja 2014 r. było naruszeniem takich obowiązków. Podkreślił, iż odwołanie prestiżowego spektaklu stanowiło konsekwencję nieprawidłowości jakich dopuściła się powódka niedostatecznie nadzorując uzgodnienia między pracownikami w zakresie ich harmonogramu pracy i akceptując, iż do posprzątania pomieszczeń po imprezie 9 maja 2014 r. de facto oficjalnie nie została wyznaczona żadna pracownica, zaś V. K. w dniu 11 maja 2014 r. została wyznaczona jedynie do obsługi szatni. Sąd podniósł, iż istotnym tutaj jest wyłączna odpowiedzialność powódki za organizację pracy podwładnych pracowników wyrażana w formie tygodniowego harmonogramu pracy, co wynikało wprost z art. 41 regulaminu pracy obowiązującego w pozwanym Ośrodku.

Sąd przyjął również, że zaniedbaniem powódki było to, iż nie dopilnowała ona sprawdzenia stanu pomieszczeń po imprezie z dnia 9 maja 2014 r. W ocenie Sądu okoliczność czy została ona powiadomiona przez pracowników, czy też nie o stanie porządkowym pomieszczeń nie ma znaczenia. Sąd podkreślił, iż powódka jako kierownik działu, nadzorująca pracę podległych jej pracowników ponosiła pełną obiektywną odpowiedzialność za stan czystości w Ośrodku. Winna była zatem skontrolować pomieszczenia, tym bardziej iż wiedziała, że w piątek miała miejsce impreza a na sobotę, choć zwyczajowo miało to miejsce, nie ma wyznaczonej żadnej sprzątaczki. W tym celu mogła zatelefonować do pracowników, przydzielonych do obsługi imprezy w dniu 9 maja 2014 r. tj. T. T. czy W. K., mogła też wreszcie osobiście skontrolować sytuację, choćby w dniu 10 maja 2014 r. Sąd wskazał, iż powódka pracowała w zadaniowym systemie czasu pracy.

W konsekwencji Sąd uznał, iż brak jest zatem jakichkolwiek podstaw do uznania, iż wina powódki w dokonanych zaniedbaniach jest wyłączona bowiem pracownicy jej nie zawiadomili. Zaznaczył, iż na kierowniku jednostki organizacyjnej ciążą niewątpliwie znacznie większe wymagania niż na pracownikach podległego mu działu, czego postawę zaprezentowała dyrektor pozwanego Ośrodka przyjmując wobec widzów odpowiedzialność za zaistniałą sytuację i przepraszając za odwołanie spektaklu.

W ocenie Sądu pozwany zatem zasadnie uznał winę powódki i ocenił ją jako rażące niedbalstwo. Wprawdzie powódka w odniesieniu do odpowiedzialności za zaistniałą sytuację niezasadnie obciążyła winą szereg współpracowników zarówno jej podwładnych jak i pracowników innego działu. Niemniej jednak Sąd zauważył, iż żadna z tych osób nie miała obowiązku informowania powódki o bałaganie czy nieporządkach przed spektaklem.

W związku z zaniedbaniami powódki nastąpiło odwołanie spektaklu w dniu 11 maja 2014 r. Początkowo K. M. zażądał 6 000 zł tytułem odszkodowania a następnie ograniczył swoje żądania do dwóch bezpłatnych udostępnień sali widowiskowej pozwanego. Oprócz straty materialnej pozwany poniósł szkodę wizerunkową. Mając powyższe na uwadze Sąd przyjął, że kara nagany została udzielona powódce prawidłowo pod względem formalnym, zasadnie, stanowiąc element dyscyplinujący w procesie pracy. W konsekwencji Sąd oddalił powództwo.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. § 12 ust. 1 pkt. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. 163, poz. 1348 ze zm.).

Powyższe orzeczenie w całości zaskarżył pełnomocnik powódki.

Zaskarżonemu wyrokowi apelujący zarzucił:

1. naruszenie przepisów postępowania, które miały wpływ na treść orzeczenia, a to art. 233 § 1 kpc , poprzez dowolną a nie swobodną ocenę dowodów, a polegającą na:

a) wyprowadzeniu błędnych, sprzecznych z zasadami logiki i doświadczenia życiowego wniosków z zeznań M. N. oraz I. D. (1), poprzez przyjęcie, że:

- pracownicy T. T. i Z P. nie byli w dniu 11 maja 2014 r. wyznaczeni do sprzątania, podczas, gdy zarówno z zeznań M. N. jak i I. D. (1) wynika, że do obowiązków w/w osób należało posprzątanie w dniu 11 maja pomieszczeń po imprezie która miała miejsca w dniu 9 maja 2014 r.

- powódka niedostatecznie nadzorowała pracę podległych sobie pracowników i można jej zarzucać, że nie sprawdziła stanu pomieszczeń, podczas gdy z zeznań w/w osób wynika, że grafik pracowników działu administracyjno - technicznego ułożony był w sposób zapewniający porządek na spektakl (...) (11 maja), a nieposprzątanie powierzchni wynikało wyłącznie z zaniechania pracowników: V. K. (1), T. T. i Z P..

b) bezzasadnym uznaniu, że przedstawiony przez powódkę dokument „Obowiązki dyżurnego” nie miał charakteru obowiązującego, podczas, gdy dokument ten – jak wskazuje powódka - miała charakter obowiązujący, a odmienne założenie Sądu nie znajduje żadnych podstaw, czego przejawem jest chociażby brak jakiegokolwiek uzasadnienia przedmiotowego ustalenia.

c) błędnym uznaniu, że pracownicy T. T. i Z. P. nie mieli obowiązku informowania powódki w przypadku nadzwyczajnego nieporządku w (...), podczas, gdy okoliczność, że w/w osoby zobowiązane były do takiej czynności wynika nie tylko z zeznań powódki, ale też jest potwierdzona faktem, iż w dniu 11 maja 2014 r. zadzwonili oni do osoby, która konsultowała z nimi grafik - czyli do I. D.; obowiązek taki wynika również z samej treści art. 100 kp.

2. błąd w ustaleniach faktycznych, mający istotny wpływ na treść orzeczenia, poprzez całkowicie bezpodstawne przyjęcie, że powódka pracowała w zadaniowym systemie czasu pracy, podczas, gdy takie ustalenie nie znajduje żadnego potwierdzenia w materiale dowodowym.

3. naruszenie przepisów prawa materialnego, a to art. 108 § 1 kp poprzez jego bezzasadne zastosowanie podczas, gdy:

a) powódce nie można przypisać winy za nieprzygotowanie pomieszczeń do spektaklu (...) w dniu 11 maja 2014 r., z uwagi na okoliczność, że grafik pracowników działu administracyjno - technicznego ułożony był w sposób zapewniający posprzątanie pomieszczeń, a nieposprzątanie pomieszczeń wynikało wyłącznie z zaniedbań innych pracowników;

b) nawet w przypadku przyjęcia, że powódka naruszyła swoje obowiązki pracownicze - nie można uznać, iż naruszyła ona obowiązki enumeratywnie w tym przepisie wymienione, a to ustaloną organizację i porządek w procesie pracy, przepisy bezpieczeństwa i higieny pracy, przepisy przeciwpożarowe, czy przyjęty sposób potwierdzania przybycia i obecności w pracy oraz usprawiedliwiania nieobecności w pracy, a zatem nałożenie kary porządkowej było bezprawne.

Z uwagi na powyższe skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa w całości oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów postępowania za postępowanie przed Sądem I i II instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego - według norm prawem przepisanych.

W odpowiedzi na powyższe pełnomocnik strony pozwanej wniósł o oddalenie apelacji oraz zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy w Łodzi zważył co następuje .

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd pierwszej instancji wydał trafne orzeczenie, znajdujące oparcie w zebranym w sprawie materiale dowodowym i obowiązujących przepisach prawa. Sąd Rejonowy poczynił poprawne ustalenia faktyczne i dokonał właściwej subsumcji prawnej.

Sąd Okręgowy w pełni aprobuje ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji i przyjmuje je jako własne. Podziela również wywody prawne zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, nie znajdując żadnych podstaw do jego zmiany bądź uchylenia.

Przede wszystkim brak jest podstaw do uwzględnienia zarzutu naruszenia przez Sąd pierwszej instancji prawa procesowego tj. art. 233 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i brak jego wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego.

Art. 233 § 1 k.p.c. stanowi, iż sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Sąd dokonuje oceny wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, jak również wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzaniu poszczególnych dowodów, mających znaczenie dla ich mocy i wiarygodności (tak np. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu orzeczenia z 11 lipca 2002 roku, IV CKN 1218/00, LEX nr 80266). Ramy swobodnej oceny dowodów są zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego myślenia oraz pewnym poziomem świadomości prawnej, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego (tak też Sąd Najwyższy w licznych orzeczeniach, np. z dnia 19 czerwca 2001 roku, II UKN 423/00, OSNP 2003/5/137). Poprawność rozumowania sądu powinna być możliwa do skontrolowania, z czym wiąże się obowiązek prawidłowego uzasadniania orzeczeń (art. 328 § 2 k.p.c.).

Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd art. 233 § 1 k.p.c. wymaga zatem wykazania, iż sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Natomiast zarzut dowolnego i fragmentarycznego rozważenia materiału dowodowego wymaga dla swej skuteczności konkretyzacji i to nie tylko przez wskazanie przepisów procesowych, z naruszeniem których apelujący łączy taki skutek, lecz również przez określenie, jakich dowodów lub jakiej części materiału zarzut dotyczy, a ponadto podania przesłanek dyskwalifikacji postępowania sądu pierwszej instancji w zakresie oceny poszczególnych dowodów na tle znaczenia całokształtu materiału dowodowego oraz w zakresie przyjętej podstawy orzeczenia.

W ocenie Sądu Okręgowego dokonana przez Sąd Rejonowy ocena zgromadzonego w postępowaniu materiału dowodowego jest – wbrew twierdzeniom apelującego – prawidłowa. Zarzuty skarżącego sprowadzają się w zasadzie jedynie do polemiki ze stanowiskiem Sądu oraz interpretacją dowodów, dokonaną przez ten Sąd i jako takie nie mogą się ostać. Apelujący przeciwstawia bowiem ocenie dokonanej przez Sąd pierwszej instancji swoją analizę zgromadzonego materiału dowodowego i własny pogląd na sprawę.

Skarżący nie podnosi żadnych konkretnych uchybień Sądu Rejonowego, w zakresie oceny materiału dowodowego, które mogłyby zostać zweryfikowane w postępowaniu odwoławczym. Przedstawia jedynie własne wnioski i opinię prawną wywiedzione na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego, co nie jest wystarczające dla przyjęcia obrazy przepisów postępowania procesowego i przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów.

Odnosząc się do twierdzeń apelacji wskazujących na niewłaściwą ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, poprzez wyprowadzenie błędnych, sprzecznych z zasadami logiki i doświadczenia życiowego wniosków z zeznań M. N. oraz I. D. podnieść należy, iż Sąd I instancji nie przekroczył granic swobodnej oceny dowodów logicznie argumentując, w jakim zakresie uznał za wiarygodne zeznania świadków i stron postępowania. Oceniając materiał dowodowy Sąd Rejonowy zaznaczył, iż nie dał wiary jedynie zeznaniom strony pozwanej i V. K. w zakresie rzekomego powiadomienia powódki w dniu 9 maja o stanie pomieszczeń w trakcie trwającej imprezy oraz zeznaniom Z. P. i T. T. w zakresie, w jakim wskazali, iż w dniu 11 maja stawili się do pracy przed godziną 7.00. Jednocześnie Sąd słusznie wskazał, iż rozbieżności wynikające z powyższych zeznań, nie mały zasadniczego znaczenia dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy. Nadto Sąd I instancji odmówił wiarygodności twierdzeniom powódki, co do faktu, iż pracownicy techniczny byli wyznaczeni także do sporządzania pomieszczeń oraz nie uwzględnił przedstawionego przez powódkę dokumentu „obowiązki dyżurnego”, podnosząc, iż nie miał on charakteru obowiązującego. W konsekwencji, Sąd oparł swoje rozstrzygnięcie na pozostałych przeprowadzonych w sprawie dowodach.

W ocenie Sądu Okręgowego, przedstawiona na poparcie dokonanej oceny materiału dowodowego argumentacja była spójna, przekonująca i oparta na zasadach doświadczenia życiowego. Skarżący natomiast sugerując, iż Sąd Rejonowy dokonał błędnej oceny materiału dowodowego, nadto przedstawiając swój pogląd na sprawę, nie wykazał, iż wnioski Sądu są nielogiczne i wewnętrznie sprzeczne.

W szczególności niezasadnym jest zarzut, iż Sąd I instancji bezpodstawne przyjął, iż powódka niedostatecznie nadzorowała pracę podległych sobie pracowników. Przede wszystkim wbrew twierdzeniom strony apelującej, wskazać należy, iż grafik i zakres zadań dla pracowników na dni 9 – 11 maja 2014 , został ułożony w sposób nie zapewniający posprzątania pomieszczeń na zaplanowany spektakl. Przemawia za tym w szczególności ułożenie grafiku pracy na dzień 11 maja 2014 r. Z grafiku tego wynika bowiem, iż godziny pracy V. K., w dniu 11 maja, zostały określone na 18.00 – 22.00, nadto iż osoba ta została wyznaczona do obsługi szatni. Wobec powyższego nawet przy przyjęciu, iż I. D. uzgodniła z V. K., iż ta może stawić się do pracy dniu 11 maja o godzinie 18.00, pod warunkiem, że w dniu 9 maja posprząta przynajmniej garderobę, nie dawało realnej możliwości posprzątania przez nią pozostałych pomieszczeń, tym bardziej, iż osoba ta została wyznaczona do pracy w szatni. Jednocześnie nie sposób zgodzić się ze skarżącym, iż to pracownicy techniczni T. T. i Z. P. byli wyznaczeni do sprzątania tych pomieszczeń. Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, a zwłaszcza zeznań przesłuchanych w sprawie świadków wynika wprost, iż do obowiązków pracowników technicznych nie należało sprzątanie, ale rozstawianie widowni, przygotowywanie sceny, zaś w dniu 11 maja w szczególności mieli ustawić scenografię do spektaklu (zeznania M. K. k. 94v., Z. P. k. 150, I. D. k. 132). Nie ulega zatem wątpliwości, iż do posprzątania pomieszczeń po konkursie, który odbył się w dniu 9 maja 2014 r. w rzeczywistości powódka nie wyznaczyła żadnego pracownika, bowiem osoba, która w zakresie swoich kompetencji miała sprzątanie, w dniu 11 maja została przydzielona do obsługi szatni. Tym samym oczywistym jest, iż powódka będąc odpowiedzialna za organizację pracy podległych pracowników i sporządzenie harmonogramu pracy, nie zapewniła należytego przygotowania pomieszczeń na planowany spektakl.

Nieuprawnioną jest również sugestia skarżącego, iż na gruncie rozpoznawanego przypadku, Sąd Rejonowy, nie uwzględnił dokonując ustaleń faktycznych tekstu pisma (...), z którego wynika, iż to dyżurny imprezy obowiązany jest dbać o jej przebieg i zakończenie, w tym odpowiada za ewentualnie posprzątanie sali. Jak słusznie wskazał Sąd I instancji, przedłożone pismo nie miało charakteru obowiązującego. Należy zauważyć, iż nie zostało przez nikogo podpisane, nie wiadomo kto i w jakich okolicznościach je sporządził, a zatem nie stanowi wiarygodnego dokumentu i tym samym nie może być podstawą ustaleń faktycznych. Niezależnie jednak od powyższego podnieść należy, iż bezopornym jest, że to właśnie powódka, jako kierownik D. Administracyjno - (...) odpowiedzialna była za zapewnienie porządku i czystości w siedzibie pozwanego i jego sprawne funkcjonowanie w sensie techniczny - co wynikało wprost z obowiązującego Regulaminu Organizacyjnego (...) Ośrodka (...).

Jednocześnie wbrew wywodom apelacji nie sposób uznać, iż powódce nie można przypisać winy za nieprzygotowanie pomieszczeń, gdyż nie została poinformowana przez pracowników o stanie porządkowym pomieszczeń. Zauważyć należy, iż powódka zatrudniona była na stanowisku kierownika, wobec tego nadzorowała pracę podległych jej pracowników i odpowiadała za ogólny stan porządku w Ośrodku, a bez wątpienia pracownikom na stanowiskach kierowniczych i samodzielnych stawiane są wyższe wymagania niż pozostałym. W szczególności pracownicy ci powinni wykazywać się większą inicjatywą i operatywnością, gdyż realizują zadania zakładu pracy wymienione przykładowo w art. 94 k.p. Pracownicy ci, ze względu na zajmowane stanowiska, powinni dawać przykład należycie wykonywanej pracy i właściwej postawy. Odpowiadają oni także za brak efektów komórki organizacyjnej, którą kierują. Dlatego też ich zachowanie musi być oceniane według ostrzejszych kryteriów, co należy również odnieść do jednorazowych drobnych uchybień (patrz teza VI uchwały SN z dnia 27 czerwca 1985 r., III PZP 10/85, OSNCP 1985, nr 11, poz. 164). Tym samym fakt, iż pracownicy działu nie poinformowali powódki o nieporządku w Ośrodku, żadną miarą nie może tłumaczyć nieprawidłowości w wykonywaniu obowiązków jakich się dopuściła. Bezspornym jest bowiem, iż skarżąca nie dopilnowała stanu czystości pomieszczeń, przede wszystkim niedostatecznie nadzorując swoich pracowników oraz nie sprawdzając stanu pomieszczeń po imprezie z dnia 9 maja. Wprawdzie o ile można zgodzić się ze skarżącym, iż kierownik działu nie był obowiązany każdorazowo sprawdzać, czy sprzątaczka należycie uporządkowała pomieszczenia, to nie sposób już uznać, iż w ogóle nie ciążył na nim obowiązek skontrolowania tych pomieszczeń. Oczywistym jest, iż powódka winna chociażby telefonicznie upewnić się jaki jest stan czystości w ośrodku, tym bardziej, że została uprzednio poinformowana o uzgodnieniach między pracownikami i wiedziała, iż na dzień po imprezie tj. na 10 maja nie wyznaczono żadnej osoby do sprzątania. W tym celu mogła skontaktować się telefonicznie z obsługą konkursu przeprowadzonego w dniu 9 maja, jak również mogła osobiście sprawdzić stan pomieszczeń przed spektaklem. Natomiast żaden z pracowników działu, nie miał obowiązku informowania powódki o stanie pomieszczeń przez spektaklem. To powódka była obowiązana do nadzoru nad wywiązywaniem się przez podległych jej pracowników, z powierzonych im obowiązków.

Nie ma również racji apelujący podnosząc, iż Sąd I instancji błędnie przyjął, że powódka pracowała w zadaniowym systemie czasu pracy. Z zebranego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności z regulaminu pracy (...) Ośrodka (...) jednoznacznie wynika, iż kierownicy komórek organizacyjnych ustalają harmonogramy pracy określające godziny pracy pracownika w poszczególnych dniach (art. 41 regulaminu). Z powyższego wynika zatem, iż pracodawca przekazał powódce kompetencje do organizowania czasu pracy i przerzucił na nią ryzyko organizacyjne. Powódka, jako kierownik działu administracyjno - technicznego ustalała swój harmonogram pracy i była zobowiązana tak ułożyć grafik pracy, aby zapewnić faktyczną kontrolę nad wykonywaniem obowiązków przez pozostałych pracowników działu. Oczywistym jest, iż organizowanie czasu pracy przez samego pracownika, który sam odpowiada za planowanie zadań w sposób umożliwiający mu wykonanie nałożonych na niego obowiązków, łączy się z zastosowaniem zadaniowego czasem pracy.

Akceptacja powyższych ustaleń faktycznych i oceny dowodów Sądu Rejonowego, czyni bezzasadnym zarzut obrazy prawa materialnego tj. art. 108 § 1 k.p. Zgodnie bowiem z treścią powołanego przepisu, za nieprzestrzeganie przez pracownika ustalonej organizacji i porządku w procesie pracy, przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy, przepisów przeciwpożarowych, a także przyjętego sposobu potwierdzania przybycia i obecności w pracy oraz usprawiedliwiania nieobecności w pracy, pracodawca może stosować karę upomnienia, karę nagany.

Przepis art. 108 k.p. wymienia zatem przyczyny, których zaistnienie uzasadnia zastosowanie jednej z kar w nim przewidzianych, nazywając te przyczyny w innym przepisie (art. 109 § 1 k.p.) po prostu naruszeniem obowiązków.

Na gruncie niniejszej sprawy było zaś bezopornym, iż nieprzygotowanie pomieszczeń na spektakl stanowiło naruszenie przez powódkę jej podstawowych obowiązków - zapewnienia porządku i czystości w siedzibie pozwanego oraz sprawnego funkcjonowania ośrodka w sensie technicznym. Jednocześnie w regulaminie pracy strony pozwanej uznano między innymi, że szczególnie ciężkim naruszeniem podstawowych obowiązków pracowniczych jest złe lub niedbałe wykonywanie pracy powodującej narażenie pracodawcy na szkodę (§ 53 pkt 1). Pracodawca wobec pracownika, który dopuścił się naruszenia obowiązków pracowniczych, może zastosować w trybie określonym w art. 108-113 k.p. karę upomnienia albo karę nagany (§ 54). Wobec powyższego słusznie przyjął Sąd I instancji, iż z uwag na oczywiste zaniedbania powódki, które spowodowały szkodę materialną po stronie pozwanej związaną z koniecznością rekompensaty odwołanego spektaklu, kara nagany została udzielona powódce zasadnie i stanowiła element dyscyplinujący w procesie pracy.

W świetle okoliczności sprawy, brak było podstaw do zmiany wydanego w sprawie rozstrzygnięcia. Zaskarżone orzeczenie w pełni zatem odpowiada prawu.

Biorąc powyższe pod uwagę, Sąd Okręgowy zgodnie z treścią art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną.

O zwrocie kosztów zastępstwa procesowego za II instancję orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. oraz § 13 ust. 1 pkt. 1 w zw. z § 12 ust. l pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348 z późn. zm.).