Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI ACa 873/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 kwietnia 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SA– Agata Zając (spr.)

Sędzia SA– Marcin Strobel

Sędzia SO del. – Jolanta Pyźlak

Protokolant: – sekr. sąd. Mariola Frąckiewicz

po rozpoznaniu w dniu 10 kwietnia 2015 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa Samodzielnego Publicznego Szpitala (...) w W.

przeciwko (...) w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 20 marca 2014 r.

sygn. akt IV C 1635/10

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od (...) w W. na rzecz Samodzielnego Publicznego Szpitala (...) w W. kwotę 5.400 zł (pięć tysięcy czterysta złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt VI ACa 873/14

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 13 grudnia 2010 r. Samodzielny Publiczny Szpital (...) w W. (dalej jako Szpital) wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) (dalej jako (...)) kwot:

- 608 527, 50 zł obejmującej 545 918,82 zł należności głównej (potrącona kara umowna) oraz odsetki od tej kwoty naliczone za okres od 20 stycznia 2010 r. do 7 grudnia 2010 r. w kwocie 62 608,66 zł, wraz z odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty,

- kwoty 45 464,06 zł tytułem odszkodowania za bezpodstawne potrącenie kary umownej, co skutkowało koniecznością zaciągnięcia pożyczki celem sfinansowania zobowiązań zaciągniętych w związku ze świadczeniem usług medycznych.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa.

Wyrokiem z dnia 20 marca 2014 r. Sąd Okręgowy w Warszawie zasądził od (...) na rzecz Szpitala kwotę 649 905, 37zł z ustawowymi odsetkami od dnia 14 marca 2011 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 7 128 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania, oddalił powództwo w pozostałym zakresie i nakazał pobranie od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwoty 32 373 zł tytułem części opłaty sądowej, pozostałą opłatę sądową przejmując na rachunek Skarbu Państwa.

Sąd Okręgowy swoje rozstrzygnięcie oparł na następujących ustaleniach faktycznych:

W dniu 28 stycznia 2009 r. strony zawarły umowę dotyczącą świadczeń opieki zdrowotnej – leczenia szpitalnego (umowa nr (...)) . Zakres świadczeń obejmował hospitalizacje na oddziałach powoda i z izby przyjęć. Umowa przewidywała kary m.in. w wypadku niewykonania lub nienależytego wykonania umowy z przyczyn leżących po stronie powoda.

W dniu 29 stycznia 2009 r. strony zawarły umowę dotyczącą udzielania przez powoda świadczeń pozajelitowych i dojelitowych w warunkach domowych (umowa nr (...)), również ta umowa przewidywała kary m.in. w wypadku niewykonania lub nienależytego wykonania umowy z przyczyn leżących po stronie powoda.

W dniu 29 stycznia 2009 r. strony zawarły umowę w zakresie udzielania świadczeń podstawowej opieki zdrowotnej (umowa nr (...)), ta umowa także przewidywała kary m.in. w wypadku niewykonania lub nienależytego wykonania umowy z przyczyn leżących po stronie powoda. Umowa ta była zmieniana aneksami z dnia 10 marca, 14 lipca i 25 sierpnia 2009 r.

W lipcu 2009 r. M. C. – dziennikarz, zgłosił się do Izby Przyjęć powodowego Szpitala i powiedział jakiemuś mężczyźnie, że podejrzewa u siebie zakażenie wirusem (...) pytając, gdzie może uzyskać pomoc. Mężczyzna skierował dziennikarza do przychodni przyszpitalnej gdzie zgłosił się do rejestracji. W rejestracji M. C. powiedział, że wracał z Hiszpanii z osobami zakażonymi wirusem (...) i pytał, co ma zrobić. Rejestratorka, po rozmowie z lekarką, poinformowała dziennikarza, że ma udać się do szpitala zakaźnego na ul. (...), pytając, czy ma czym pojechać. Kiedy M. C. stwierdził, że nie ma środka transportu, rejestratorka podała mu numer autobusu i wskazała postój taksówek.

M. C. nie był zarażony wirusem (...), nie był za granicą, był lekko przeziębiony i leczył się sposobem domowym. Dziennikarz nie został zbadany przez lekarzy powoda.

Powodowy Szpital otrzymał zarządzenie Ministerstwa (...) dotyczące postępowania z pacjentami, u których zachodzi podejrzenie choroby zakaźnej (...), zgodnie z którym taki pacjent miał być kierowany do szpitala zakaźnego przy ul. (...), jako przygotowanego do stwierdzenia, czy doszło do zakażenia i ewentualnego leczenia.

Dziennikarz nie prosił o pomoc żadnego lekarza i nie rozmawiał z lekarzem obecnym w tym czasie w rejestracji POZ.

Powodowy Szpital posiada jedną karetkę przewozową do przewozu pacjentów i jedną karetkę „R”, po przewiezieniu pacjenta do szpitala zakaźnego karetka musiałaby przejść kwarantannę.

W dniu 29 lipca 2009 r. pozwany wezwał powoda do zapłaty kwoty 545 918,82 zł stanowiącej karę umowną w wysokości 1% świadczeń z umowy nr (...) naliczonej z powodu nieuzasadnionej odmowy udzielenia świadczeń, w terminie 14 dni od doręczenia wezwania.

Podstawa nałożenia na powoda kary umownej było stwierdzenie, że powód po zgłoszeniu się do szpitala dziennikarza (...) odmówił świadczenia zdrowotnego.

W dniu 10 sierpnia 2009 r. powód złożył zażalenie do Prezesa (...) uznając, iż kara była niezasadna, zażalenie to nie zostało uwzględnione.

W dniu 8 grudnia 2009 r., w wyniku ponownego rozpatrzenia sprawy kary nałożonej na powoda Prezes (...) podtrzymał swoją decyzję z dnia 4 września 2009 r.

Pomimo dwukrotnego wezwania do zapłaty kwoty 545 918,82 zł powód odmówił jej uiszczenia.

Pozwany potrącił kwotę 545 918,82 zł z należności powoda.

W dniu 16 lutego 2010 r. powód zawarł z (...) sp. z o.o. w Ł. umowę pożyczki na kwotę 545 918,82 zł z przeznaczeniem na spłatę zobowiązań wobec kontrahentów, wartość odsetek wynosiła 45 461,06 zł.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy przytoczył treść art. 15 ust. 1 i 2 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, art. 7 ustawy o zakładach opieki zdrowotnej oraz §§ 3 i 5 ogólnych warunków udzielania świadczeń opieki zdrowotnej stanowiących załącznik do rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 6 maja 2008 r. w sprawie ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej i uznał, że nie zachodziły przesłanki uzasadniające nałożenie na powoda kary pieniężnej.

W ocenie Sądu Okręgowego kierując dziennikarza do szpitala zakaźnego na ul. (...) rejestratorka postępowała zgodnie z otrzymanym przez powoda zarządzeniem Ministerstwa (...), M. C. nie był zakażony wirusem (...), a jego zgłoszenie się do Szpitala było jedynie prowokacją dziennikarską.

Nie można uznać, że powód nienależycie wykonał umowę w zakresie świadczeń szpitalnych nie udzielając pomocy M. C., gdyż osoba ta nie wymagała pomocy medycznej.

Za uzasadniony Sąd Okręgowy uznał też fakt, że powód nie odwiózł dziennikarza karetką, gdyż wyłączenie karetki z powodu konieczności kwarantanny spowodowałoby brak możliwości udzielenia pomocy pacjentom rzeczywiście tej pomocy potrzebującym.

Sąd Okręgowy zwrócił też uwagę, że pozwany nakładając karę oparł się jedynie na programie telewizyjnym.

Niezależnie od powyższego Sąd Okręgowy wskazał, że nawet przy uznaniu, iż powód nienależycie wykonał umowę, to byłaby to umowa dotycząca świadczeń z podstawowej opieki zdrowotnej, a nie dotycząca leczenia szpitalnego, zaś wartość świadczeń w zakresie Izby Przyjęć wynosiła 0 zł.

Sąd Okręgowy wskazał, że powód w dniu 26 stycznia 2010 r. wezwał pozwanego do zapłaty potrąconej kwoty w terminie 7 dni od otrzymania wezwania. Ponieważ pozwany otrzymał powyższe pismo w dniu 1 lutego 2010 r., zatem powód ma prawo naliczać odsetki od dnia 9 lutego 2010 r. Odsetki należne od tego dnia do dnia 7 grudnia 2010 r. wynoszą 58 525,49 zł, zatem za zasadne Sąd Okręgowy uznał żądanie zasądzenia łącznej kwoty 604444,31 zł z odsetkami od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pozwu, tj. od dnia 14 marca 2011 r.

Za zasadne Sąd Okręgowy uznał także żądanie zasądzenia kwoty 45 461,06 zł odpowiadającej wartości odsetek od zaciągniętej przez powoda pożyczki w kwocie 545 918,82 zł przeznaczonej na sfinansowanie świadczeń nie pokrytych z uwagi na dokonane potrącenie wskazując, że gdyby nie działanie pozwanego powód nie musiałby zaciągać pożyczki i ponosić jej kosztów.

O kosztach postępowania Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. uznając, że pozwany wygrał proces w znikomym procencie.

Apelację od wyroku Sądu Okręgowego wniósł pozwany, zaskarżając wyrok w zakresie punktów I, II, IV, V i VI i wnosząc o zamianę wyroku w tym zakresie przez oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, ewentualnie o uchylenie wyroku w części objętej zaskarżeniem i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania przy uwzględnieniu kosztów postępowania apelacyjnego (k. 262).

Pozwany zarzucił:

- błąd w ustaleniach faktycznych polegający na uznaniu, że powód wiedział, że M. C. nie był zarażony wirusem (...) twierdzenia tej osoby były jedynie prowokacją dziennikarską i z tego powodu osoba ta nie wymagała uzyskania świadczenia zdrowotnego oraz uznaniu, że odmowa udzielenia świadczenia zdrowotnego miała miejsce w podstawowej opiece zdrowotnej a nie w Izbie Przyjęć powodowego szpitala, pomimo że pacjent zgłosił się do Izby Przyjęć, skąd został odesłany do podstawowej opieki zdrowotnej;

- naruszenie prawa materialnego przez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie art. 28 i 37 ust. 1 ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi poprzez uznanie, że powód, kierując osobę podejrzaną o zakażenie chorobą zakaźną do innego szpitala nie miał obowiązku prawnego zorganizowania transportu uniemożliwiającego przeniesienie zakażenia na inne osoby oraz uznanie, że powód nie miał obowiązku prawnego przyjęcia do szpitala zapewniając skuteczna izolację osoby podejrzanej o zachorowanie lub chorej na chorobę zakaźną;

- sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego poprzez uznanie, że M. C. nie wymagał uzyskania świadczenia zdrowotnego, pomimo że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wskazuje, iż pacjent źle się czuł, miał katar, podwyższoną temperaturę ciała i zgłaszał dolegliwości chorobowe.

Powód wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Przede wszystkim należy zwrócić uwagę, że Sąd Okręgowy częściowo orzekł ponad żądanie, powód nie żądał bowiem odsetek od kwoty 45 464,06 zł.

Tym niemniej skarżący nie podniósł zarzutu naruszenia art. 321 k.p.c., zgodnie zaś z utrwalony orzecznictwem Sądu Najwyższego, sąd II instancji rozpoznający sprawę na skutek apelacji nie jest związany przedstawionymi w niej zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa materialnego, wiążą go natomiast zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego; w granicach zaskarżenia bierze jedynie z urzędu pod uwagę nieważność postępowania (uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 r. III CZP 49/07 mająca moc zasady prawnej).

W sprawie niniejszej nie ma podstaw do uznania, że naruszenie przez Sąd Okręgowy art. 321 k.p.c. spowodowało nieważność postępowania z przyczyn wskazanych w art. 379 k.p.c.

Nie doszło również do naruszenia w tym zakresie prawa materialnego, niewątpliwie bowiem zgodnie z art. 455 k.c. pozwany pozostawał w opóźnieniu w zapłacie żądanej przez powoda kwoty co najmniej od dnia doręczenia odpisu pozwu, a zatem od tej daty zgodnie z art. 481 k.c. powodowi należą się odsetki.

Sąd Apelacyjny nie znalazł też podstaw do uwzględnienia zarzutów podniesionych w apelacji.

Dokonane przez Sąd Okręgowy ustalenia faktyczne są prawidłowe i Sąd Apelacyjny w pełni ustalenia te przyjmuje za własne.

Przede wszystkim bezsporne są fakty zasadnicze mające istotne znaczenia dla rozstrzygnięcia – sam przebieg prowokacji dziennikarskiej, sposób zachowania dziennikarza, objawy chorobowe jakie posiadał; nie jest też przez pozwanego kwestionowane ustalenie, że dziennikarz, który zgłosił się do powodowego szpitala, nie wymagał leczenia szpitalnego, nie był też zarażony wirusem (...), wobec czego nie było potrzeby jego izolacji ani zapewnienia mu transportu do innego szpitala. Podniesione w apelacji zarzuty odnoszące się do ustaleń faktycznych dotyczą kwestii nie mających zdaniem Sądu Apelacyjnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, a więc stanu świadomości powoda w chwili zdarzenia i miejsca odmowy udzielenia świadczenia zdrowotnego.

Tymczasem spór między stronami dotyczył tego, czy zaistniałe okoliczności uzasadniały nałożenie na powoda kary umownej, a więc czy zaistniała rzeczywista potrzeba udzielenia zgłaszającej się osobie określonych świadczeń.

W ocenie Sądu Apelacyjnego na pozwanym spoczywał obowiązek wykazania, że nałożenie kary umownej było uzasadnione.

Powód w ramach niniejszego postępowania dochodzi zapłaty kwoty wynikającej z zawartej przez strony umowy, przy braku sporu co do wysokości należnych powodowi kwot z tytułu finansowania udzielanych świadczeń zdrowotnych.

To pozwany wnosząc o oddalenie powództwa powołuje się na fakt wygaśnięcia zobowiązania z uwagi na złożone oświadczenie o potrąceniu, a tym samym to pozwany zgodnie z art. 6 k.c. obowiązany jest wykazać, że złożone oświadczenie było skuteczne, a więc że powstała wierzytelność z tytułu kary umownej, która w chwili złożenia oświadczenia o potrąceniu była wymagalna, gdyż dopiero konsekwencją złożenia skutecznego oświadczenia o potrąceniu jest, zgodnie z art. 498 § 2 k.c., umorzenie obu wierzytelności objętych potrąceniem do wysokości wierzytelności niższej.

Wskazaną przez pozwanego podstawą nałożenia kary jest § 30 ust. 1 pkt 1d załącznika do rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 6 maja 2008 r. w sprawie ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej, zgodnie z którym wysokość kary umownej wynosi do 2% kwoty zobowiązania wynikającego z umowy za każde stwierdzone naruszenie w wypadku nieuzasadnionej odmowy udzielenia zleceniobiorcy świadczeń.

Konieczna jest zatem ocena, czy doszło do nienależytego wykonania zobowiązania wynikającego z zawartej przez strony umowy w postaci nieuzasadnionej odmowy udzielenia świadczeń zleceniobiorcy.

Uzasadniając nałożenie kary pozwany wskazuje na naruszenie przez powoda obowiązków wynikających z umowy nr (...), a więc umowy o udzielenie świadczeń opieki zdrowotnej w rodzaju leczenie szpitalne (k. 22 akt).

Dla oceny, czy zaistniały podstawy nałożenia kary konieczne jest zatem stwierdzenie, jakich świadczeń wynikających z tej umowy powód bezpodstawnie odmówił w zaistniałej sytuacji.

W ocenie Sądu Apelacyjnego sposób postępowania powoda wobec pacjenta zgłaszającego podejrzenie choroby szczególnie niebezpiecznej i wysoce zakaźnej nie był prawidłowy – gdyby była to osoba rzeczywiście chora i stwarzająca zagrożenie dla zdrowia publicznego, odmowa jej odizolowania, zbadania i przewiezienia do specjalistycznego szpitala stanowiłaby naruszenie zasad świadczenia pomocy zdrowotnej.

Nawet jednak w takim wypadku nie można uznać, że odmowa dotyczyła świadczenia leczenia szpitalnego, gdyż takiego świadczenia powodowy szpital, niebędący szpitalem zakaźnym, nie mógłby osobie rzeczywiście chorej udzielić.

Tym samym odmowa dotyczyłaby jedynie świadczeń z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej, objętych inną łączącą strony umową, na której naruszenie jako podstawę nałożenia kary pozwany nie wskazywał.

Przede wszystkim jednak, skoro podstawą nałożenia kary jest stwierdzenie, że doszło do nieuzasadnionej odmowy udzielenia świadczenia zdrowotnego, oceny czy odmowa była uzasadniona czy nie dokonuje się ex post, oceniając w świetle znanych już okoliczności zdarzenie do jakiego doszło wcześniej. Dopiero po fakcie można bowiem ocenić, czy istniał obowiązek udzielenia określonej osobie konkretnych świadczeń opieki zdrowotnej. Tym samym nie jest istotny stan świadomości powoda istniejący w dacie zdarzenia – kwestia oceny, czy mogło zachodzić podejrzenie choroby zakaźnej, ani to, czy do odmowy udzielenia świadczenia doszło na Izbie Przyjęć szpitala czy w podstawowej opiece zdrowotnej, lecz ocena, czy powód bezpodstawnie odmówił udzielenia świadczenia.

Skoro nie ulega zaś wątpliwości, że do szpitala zgłosiła się osoba przeziębiona, bezpodstawnie twierdząca, że została zarażona wirusem (...), nie ma podstaw do przyjęcia, że powodowy szpital bezpodstawnie odmówił jej hospitalizacji czy przewiezienia jedną z dwu karetek do szpitala zakaźnego.

Z doświadczenia życiowego wynika bowiem, że zwykłe przeziębienie wymaga leczenia w warunkach domowych i podania podstawowych leków, dostępnych bez recepty.

Za bezzasadne Sąd Apelacyjny uznał też podniesione w apelacji zarzuty naruszenia przepisów art. 28 i 37 ust. 1 ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi uznając, iż skoro u dziennikarza nie było podstaw do stwierdzenia lub podejrzenia choroby szczególnie niebezpiecznej i wysoce zakaźnej, stanowiącej zagrożenie dla zdrowia publicznego, to postępowanie powodowego szpitala nie może być oceniane w świetle naruszenia obowiązków wynikających z tych przepisów.

Skoro dziennikarz był jedynie przeziębiony to niewątpliwie nie wymagał leczenia szpitalnego, a jedynie ewentualnej pomocy w ramach podstawowej opieki zdrowotnej i w tym zakresie można mówić o odmowie udzielenia świadczeń, jednak wykracza to poza podstawy faktyczne nałożenia kary wskazane przez pozwanego.

Tym samym trafnie Sąd Okręgowy uznał, że nie było podstaw do obciążenia powoda karą umowną, a tym samym nie istniała wierzytelność pozwanego objęta oświadczeniem o potraceniu.

Skoro zaś oświadczenie o potrąceniu nie było skuteczne, zasadne jest żądanie powoda odnoszące się do zasądzenia kwoty stanowiącej należne powodowi świadczenie wynikające z zawartej z pozwanym umowy, gdyż wierzytelność powoda nie uległa umorzeniu.

Wymagalność powyższej wierzytelności określa łącząca strony umowy, ponieważ jednak powód żąda odsetek od daty późniejszej, tj. od upływu terminu wskazanego w wezwaniu do zapłaty, uwzględnienie powództwa w tym zakresie było niewątpliwie uzasadnione.

Pozwany nie podniósł żadnych zarzutów odnoszących się do zasądzenia kwoty 45 464,06 zł stanowiącej koszt pożyczki zaciągniętej przez powoda na pokrycie kosztów udzielania świadczeń zdrowotnych zgodnie z łączącą strony umową.

Odmawiając wypłaty należnego powodowi świadczenia w pełnej wysokości pozwany nienależycie wykonał zobowiązanie, a poniesiona przez powoda szkoda pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym z naruszeniem przez pozwanego obowiązków wynikających z umowy, zatem podstawą prawną rozstrzygnięcia w tym zakresie jest art. 471 k.c.

Mając powyższe na względzie i uznając podniesione w apelacji zarzuty za bezzasadne, na podstawie art. 385 k.p.c. Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c.