Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt II AKa 122/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 lipca 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący:SSA Izabela Dercz

Sędziowie: SA Krzysztof Eichstaedt

SO del. Sławomir Lerman (spr.)

Protokolant: stażysta-sekretarz Ewa Marciniak-Pawłowska

przy udziale K. G., prokuratora Prokuratury Apelacyjnej w Łodzi

po rozpoznaniu w dniu 2 lipca 2015 r.

sprawy

R. M.

oskarżonego z art. 158 §1 i §3 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim

z dnia 29 stycznia 2015 r. sygn. akt III K 99/14

1.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

2.  zasądza od oskarżonego R. M. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 420 (czterysta dwadzieścia) złotych tytułem kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.

Sygn. akt: II Aka 122/15

UZASADNIENIE

R. M. został oskarżony o to, że w dniu 27 lipca 2014r. w B., woj. (...) działając wspólnie i w porozumieniu z dwoma innymi ustalonymi osobami wziął udział w pobiciu M. U., narażając go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia w ten sposób, że zadając mu uderzenia rękoma, skacząc na klatkę piersiową i kopiąc pokrzywdzonego po głowie, przyczynił się do powstania u niego obrażeń ciała skutkujących jego zgonem, tj. o czyn z art. 158 § 1 i § 3 kk

Wyrokiem z dnia 29 stycznia 2015 roku w sprawie o sygn. III K 99/14, Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim:

1. R. M. uznał za winnego zarzucanego mu czynu wyczerpującego dyspozycję art. 158 § 1 i 3 kk i za to na podstawie art. 158 § 3 kk, przyjmując, że działał on wspólnie i w porozumieniu z innymi ustalonymi osobami, wymierzył R. M. karę 2 lat i 2 miesięcy pozbawienia wolności;

2. na podstawie art.46 § 2 kk orzekł od R. M. na rzecz R. U. kwotę 30.000 złotych tytułem nawiązki;

3. zasądził od R. M. na rzecz R. U. kwotę 500 złotych tytułem zwrotu kosztów poniesionych przez nią w związku z ustanowieniem pełnomocnika;

4. zasądził na rzecz Skarbu Państwa od oskarżonego R. M. kwotę 400 złotych tytułem opłat, a także kwotę 500 złotych tytułem zwrotu części pozostałych kosztów sądowych.

Apelację od powyższego wyroku wniósł obrońca oskarżonego R. M.. Zaskarżył on orzeczenie w całości i zarzucił mu mające wpływ na jego treść, rażące naruszenie art. 7 kpk, art. 366 par. 1 kpk, art. 387 par. 2 kpk , polegające na :

a - przyjęciu przez sąd I instancji wniosku o dobrowolne poddanie się karze w sytuacji gdy zgromadzone w sprawie dowody osobowe w postaci zeznań E. L., D. B. i S. M., opisujące rodzaj działań podjętych wobec M. U. przez R. M. i pozostałych współsprawców, w żadnej mierze nie korespondowały z rodzajem i zakresem obrażeń ustalonych przez biegłego medyka sądowego w czasie sekcji zwłok kierowcy F. (...),

b - daleko idącej nadinterpretacji opinii biegłych z zakresu technik wizualnych poprzez nadanie jej przymiotu dowodu przesądzającego o rolach poszczególnych sprawców w akcji podjętej przeciwko M. U., a w szczególności - jego kopaniu i skakaniu po głowie i tułowiu leżącego w sytuacji gdy sami autorzy tego dokumentu, na jego wstępie, umieścili zastrzeżenie, że mimo zastosowania przez nich analizy poklatkowej zarejestrowanego obrazu monitoringowego istnieją wątpliwości co do przemieszczania się istotnych osób, dlatego chronologiczny przebieg zdarzenia należy traktować w kategorii prawdopodobieństwa, a nie jako ustalenia pewne i jednoznaczne,

c - odstąpieniu od oceny możliwych medycznych skutków gwałtownego przewrócenia M. U. na betonowe podłoże przez pasażera samochodu O. D. B.,

d - w konsekwencji uchybień opisanych w pkt. a ,b,c obrońca zarzucił zaniechanie przeprowadzenia wszystkich tych dowodów na rozprawie, głównie - uzupełniającego dowodu z w/w opinii w celu wyjaśnienia, w oparciu o całościowy materiał dowodowy:

- czasu powstania stwierdzonych w czasie sekcji zwłok obrażeń ciała u M. U.,

- możliwych skutków medycznych gwałtownego upadku M. U. na betonowe podłoże / uraz głowy / w następstwie działania ze strony D. B.

- wynikającego z doświadczenia zawodowego biegłego, przewidywanego rodzaju i zakresu obrażeń ciała u osoby leżącej na twardym podłożu, kopanej przez kilka osób, min. w tułów i głowę a następnie skaczących po tych częściach ciała,

- zastosowanych przez biegłych z zakresu technik wizualnych kryteriów identyfikacji zachowań, przyjmowanych przez siebie jako prawdopodobnych, z osobą R. M., takich jak m.in : „ M-4 wykonuje ruchy przypominające kopanie,, „ M-4 wykonuje ruchy przypominające deptanie,, /k-158-160 opinii/ w sytuacji sygnalizowanych przez siebie ograniczeń związanych z porą nocną, dużym oddaleniem kamery od miejsca zdarzenia, złym stanem technicznym nagrań,

- przyczyn przyjęcia w opinii takiego a nie innego zachowania oskarżonych w stosunku do M. U. / ustalenia własne czy też wpływ zeznań świadków, głównie E. L./ co doprowadziło Sąd Okręgowy do całkowicie nieuprawnionego poglądu jakoby „żadna z istotnych okoliczności inkryminowanego zdarzenia nie budziła wątpliwości, w sytuacji gdy potrzeba wszechstronnego wyjaśnienia okoliczności i przebiegu zdarzenia, a co za tym idzie - realizacja jednej z podstawowych zasad procesu kanego - zasady prawdy materialnej, w żadnej mierze nie pozwalała na zakończenie sprawy bez przeprowadzenia postępowania dowodowego na rozprawie w przedstawionym wyżej zakresie.

W konkluzji apelacji obrońca oskarżonego R. M. o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w Piotrkowie Trybunalskim do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego R. M. okazała się bezzasadna, w konsekwencji nie podlega uwzględnieniu.

Na wstępnie należy wskazać, iż obrońca oskarżonego wywiódł zarzut należący do względnych przyczyn odwoławczych podnosząc uchybienie, które może mieć wpływ na treść orzeczenia, a polegające na rażącym naruszeniu art. 7 k.p.k., art. 366 § 1 k.p.k., art. 387 § 2 k.p.k., tj. zarzuty naruszenia procedury karnej. Mając na względzie treść wywiedzionych zarzutów, zważyć należy iż obrońca w swojej apelacji zmierza de facto do podważenia ustaleń faktycznych.

W pierwszym z wywiedzionych w apelacji zarzutów, obrońca podnosi błędne zastosowanie instytucji z art. 387 § 2 k.p.k. , tj. dobrowolnego poddania się karze, wobec uchybień w ocenie dowodów wskazujących na sprawstwo oskarżonego.

Nie można uznać za błąd w ocenie dowodów tego, że sąd I instancji za wiarygodne poczytał zeznania świadków (D. B., S. M. i w części E. L.) będących potwierdzeniem oraz w pewnym zakresie uzupełnieniem dowodu z nagrania wideo wskazującego na sprawstwo oskarżonego.

Takie rozwiązanie, samo w sobie, nie oznacza naruszenia reguł oceny dowodów wskazanych w art. 7 k.p.k.

Skarżący nie precyzuje na czym miałoby polegać uchybienie przyznania przymiotu wiarygodności świadkom D. B. i S. M.. Sąd dokonał oceny ich zeznań, wskazał dlaczego uznał je za wiarygodne i konfrontując je z pozostałym materiałem dowodowym, w szczególności dowodem z nagrania wideo, oparł na nich ustalenia faktyczne. Zeznania tych świadków pozwoliły wskazać na oskarżonego jako sprawcę i określić rolę jaką pełnił w zajściu.

Jednocześnie trafnie wywiódł sąd okręgowy, iż wiarygodne dowody nie pozwoliły oprzeć ustaleń faktycznych na całości zeznań E. L.. Sąd I instancji dostrzegł różnice w zeznaniach E. L., które kompleksowo omówił i rzeczowo wskazał w toku wywodu przesłanki uznania za wiarygodne depozycji świadka w tej części na jakiej oparł ustalenia faktyczne i jednocześnie dlaczego odmówił wiary twierdzeniom przeciwnym. Sąd dokonał wnikliwej, trafnej oceny jej zeznań, przy czym powtarzanie wywodu sądu okręgowego nie jest konieczne.

W związku z powyższym ocena wiarygodności świadków wskazujących na sprawstwo oskarżonego nie budzi żadnych wątpliwości sądu odwoławczego.

W ocenie sądu apelacyjnego nie ma sprzeczności wynikającej z zeznań świadków D. B., S. M. i E. L. z jednej strony oraz opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej z drugiej, co wyraźnie wskazuje sąd Okręgowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.

Z opinii biegłego wynika bowiem, że pokrzywdzony doznał prócz krwiaka podpajęczynówkowego, będącego przyczyną zgonu, także innych obrażeń typowych dla ofiary pobicia. Z treści opinii jednoznacznie wynika, że znaczna ilość i rozmieszczenie na ciele denata obrażeń, wskazują na zadane mu liczne ciosy i kopnięcia. Zatem w konfrontacji dowodów: z opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej i zeznań świadków D. B., S. M. i E. L. nie sposób wywieść wniosek o sprzeczności tych dowodów. Przeciwnie, uprawnione jest twierdzenie, że te dwie wskazane grupy dowodów, korespondują ze sobą i wzajemnie się uzupełniają budując w ten sposób pełen obraz przebiegu wydarzeń.

Chybiony jest drugi zarzut apelacyjny, którym obrońca podnosi daleko idącą nadinterpretację opinii biegłych z zakresu technik wizualnych poprzez nadanie jej przymiotu dowodu przesądzającego o rolach poszczególnych sprawców w akcji podjętej przeciwko M. U. (1). Wobec całego wywodu obrońcy oskarżonego wskazania wymaga okoliczność o zasadniczym znaczeniu dla oceny wiarygodności dowodu z nagrania, której obrońca nie dostrzega. Jak bowiem stwierdza sąd okręgowy opinia biegłych z zakresu technik wizualnych pozwoliła na wyodrębnienie w niezbędnym zakresie tych detali zdarzenia, które dały możliwość kategorycznego określenia ról przestępczych każdego z oskarżonych. Nadając bardzo istotną wartość dowodową tej opinii (dododu przesądającego), sąd zestawił ją z wiarygodnymi zeznaniami świadków D. B., S. M. oraz E. L. i dopiero na tej podstawie ustalił pełen obraz inkryminowanych zdarzeń. Nie jest bowiem tak, że każdy dowód (grupa dowodów) wskazujący w pewnym stopniu na sprawstwo oskarżonego, ma ponad wszelką wątpliwość przesądzać o jego winie. Reguły prawa procesowego nakazują ocenę wiarygodności wszystkich dowodów zgromadzonych w sprawie, a rolą sądu jest wydać rozstrzygnięcie na podstawie całokształtu materiału dowodowego. Pozbawiony zasadności jest zatem zarzut obrońcy oskarżonego, kwestionujący wartość dowodową opinii biegłych z zakresu technik wizualnych, skonstruowany na próbie oceny jej wiarygodności w oderwaniu od całości materiału dowodowego wskazującego na sprawstwo oskarżonego.

Jako bezzasadny, nie podlega uwzględnieniu również trzeci zarzut apelacyjny. Bez znaczenia pozostaje brak oceny możliwych medycznych skutków gwałtownego przewrócenia M. U. na betonowe podłoże przez D. B..

Jak wynika z opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej, przyczyną śmierci M. U. był urazowy krwiak podpajęczynówkowy, powstały pod działaniem przedmiotu twardego, tępego, bądź tępokrawędzistego, godzącego z dość dużą siłą. Nie budzi żadnych wątpliwośi wątpliwości, że obrażeń tych pokrzywdzony doznał podczas przedmiotowego zajścia. Zatem trafnie wskazał sąd okręgowy w uzasadnieniu, że z punktu widzenia kwalifikacji (art 158 §1i3 k.k.) prawnej czynu przypisanego oskarżonemu nie ma istotnego znaczenia, czy obrażenia te wywołane zostały na skutek przewrócenia się pokrzywdzonego, czy też w wyniku bezpośredniego kopania, bądź bicia go przez oskarżonych.

W art. 158 § 1 k.k. ustawodawca przewidział występek polegający m.in. na wzięciu udziału w pobiciu, w którym naraża się człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo nastąpienie skutku określonego w art. 156 § 1 lub w art. 157 § 1. Odrębna od spowodowania uszczerbku na zdrowiu penalizacja udziału w bójce lub pobiciu uzasadniona jest, jak słusznie twierdzi L. Gardocki („Bójka i pobicie System prawa karnego, t. IV, Ossolineum 1985, s. 456”), potrzebą uproszczenia budowy typu czynu zabronionego dla ominięcia trudności dowodowych. Dzięki temu konstrukcja bójki lub pobicia nie wymaga z reguły bardzo trudnego dowodowo ustalenia, który z uczestników zajścia zadał cios pociągający za sobą skutki decydujące o kwalifikacji prawnej. Konstrukcja bójki lub pobicia pozwala na ograniczenie się do ustalenia, czy dana osoba brała udział w bójce (pobicie) i jakiego typu była to bójka (pobicie) z uwagi na jej skutki - zob. wyrok SA w Łodzi z 12 października 2000 r., II AKa 181/2000, KZS 2001, z. 7-8, poz. 65.

Zgodzić sie należy z sądem okręgowym, że istotne jest istnienie związku przyczynowego pomiędzy działaniami oskarżonych (polegającymi na wspólnym zaatakowaniu pokrzywdzonego, obaleniu go na ziemię z pomocą D. B., a następnie - biciu i kopaniu) i jego śmiercią. Zatem brak oceny możliwych medycznych skutków gwałtownego przewrócenia M. U. na betonowe podłoże przez D. B. pozostaje bez znaczenia dla treści rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie.

Kwalifikacja prawna przypisanego oskarżonemu czynu z art 158 § 1 i 3 k.k., przyjęta w zaskarżonym wyroku, jest prawidłowa i nie budzi żadnych wątpliwości sądu apelacyjnego.

Kara dwóch lat i dwóch miesięcy pozbawienia wolności jest adekwatna do stopnia zawinienia oskarżonego oraz stopnia społecznej szkodliwości jego czynu. Odpowiada ona społecznemu poczuciu sprawiedliwości. Jest wynikiem trafnej oceny okoliczności przedmiotowych i podmiotowych przypisanego oskarżonemu czynu oraz danych osobopoznawczych oskarżonego i jako spełniająca wymogi zakreślone dyrektywami przepisu art. 53 k.k., uznana być musi za karę prawidłowo wyważoną. Zwłaszcza, że oskarżony dobrowolnie poddał się karze w trybie art. 387 k.p.k.

Wobec bezzasadności trzech pierwszych zarzutów, nie może podlegać uwzględnieniu ostatni wywiedziony jako konsekwencja punktowanych powyżej przez obrońcę uchybień. Brak jest bowiem jakichkolwiek podstaw przeprowadzania powtórnie postępowania dowodowego, czego de facto domaga się obrońca.

Ewentualne zastrzeżenia co do oceny wiarygodności konkretnego dowodu lub grupy dowodów rozstrzygane mogą być jedynie na płaszczyźnie utrzymania się przez sąd w granicach sędziowskiej swobody ocen, wynikającej z treści art. 7 k.p.k., lub też przekroczenia przez sąd tych granic, a w konsekwencji dowolności oceny. Apelujący, oprócz stawiania gołosłownej tezy, że sąd okręgowy nieprawidłowo ocenił zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wskazujący na sprawstwo oskarżonego, nie podnosi żadnych konkretnych uchybień sądu w tym zakresie. Nie przedstawił także, żadnego kontrdowodu na poparcie swoich twierdzeń. Sama odmienna tylko ocena materiału dowodowego, bez wykazania, jakich uchybień w świetle wskazań wiedzy oraz doświadczenia życiowego dopuścił się sąd I instancji w dokonanej przez siebie ocenie materiału dowodowego, nie może stanowić skutecznego środka prowadzącego do uznania trafności stawianych co do tego zarzutów.

Należy zaaprobować stanowisko sądu okręgowego, że żadna z istotnych okoliczności inkryminowanego zdarzenia nie budziła wątpliwości, w konsekwencji spełnione zostały wszystkie przesłanku do wydania wyroku z zastosowamiem art. 387 k.p.k.

Oceniony przez sąd okręgowy kompleksowo materiał dowodowy, we wzajemnej konfrontacji dowodów nie daje pola do powzięcia jakichkolwiek wątpliwości, które mogłyby zaważyć na treści zaskarżonego rozstrzygnięcia.

Mając na uwadze poczynione rozważania, sąd apelacyjny nie znalazł podstaw do uwzględnienia zarzutów sformułowanych przez obrońcę oskarżonego. Nie dostrzegając ponadto uchybień podlegających uwzględnieniu z urzędu, zaskarżone rozstrzygnięcie sądu okręgowego należało utrzymać w mocy.

Wobec powyższego,na podstawie art.636§1 kpk kosztami sądowymi za postępowanie odwoławcze w kwocie 420 złotych należało obciążyć oskarżonego R. M..